Wakacyjne rzeźbienie ciał - ćwiczenia i zdrowe odżywianie to podstawa :)

[Miami]

Zapraszam do wspólnego odchudzania na wakacjach
Ponad 2 miesiące to dużo czasu, żeby we wrześniu/październiku mieć świetne, wyrzeźbione, jędrne ciałko. Odkąd pamiętam zawsze mi się marzyła figura cheerleaderek z amerykańskich filmów dla nastolatek

Właśnie skończyłam 2 klasę LO, w przyszłym roku matura Więc to ostatni dzwonek żeby się wziąć za siebie. Zazwyczaj nie mam czasu na planowanie, przygotowywanie posiłków, a teraz w wakacje będzie inaczej.

Przede wszystkim stawiam na sport: aerobik, siłownia, bieganie, rower, rolki, basen itd.
W moim przypadku także eliminowanie słodyczy, wiem z doświadczenia, że jak przetrwam pierwszy tydzień to później już z górki ALE zostawiam lody moj ulubiony ma 80kcal więc to nie tak dużo wiadomo, jakieś z czekoladą, karmelem itp. odpadają


Może znajdą się jakieś chętne?

[kolorowatecza]

zaczynam dietę od tej soboty

najpierw w piątek pójdę się pobawić kończąc pierwszą klasę LO, a od soboty konkretne działania.

Generalnie planuje MŻ-WR.
Zero fast foodów, białego pieczywa, napojów gazowanych, soków, słodyczy ( dopuszczam 3 razy w ciągu tygodnia jakiegoś big milka czy coś i raz "małe co nieco" do 300 kcal).
Posiłki bogate w węglowodany, białko. Tłuszcze tylko zdrowe - codziennie dawka NNKT musi być
Ponadto trening zawiera aeroby, jak się zbiorę na bieganie to i interwały zrobię, a siłowe mam na poszczególne partie mięśni
Mam nadzieję, ze we wrześniu na rozpoczęcie przyjdę coś koło 8 kg lżejsza

Tak więc chętnie się dołączę

[Miami]

Napisane przez kolorowatecza

zaczynam dietę od tej soboty

najpierw w piątek pójdę się pobawić kończąc pierwszą klasę LO, a od soboty konkretne działania.

Generalnie planuje MŻ-WR.
Zero fast foodów, białego pieczywa, napojów gazowanych, soków, słodyczy ( dopuszczam 3 razy w ciągu tygodnia jakiegoś big milka czy coś i raz "małe co nieco" do 300 kcal).
Posiłki bogate w węglowodany, białko. Tłuszcze tylko zdrowe - codziennie dawka NNKT musi być
Ponadto trening zawiera aeroby, jak się zbiorę na bieganie to i interwały zrobię, a siłowe mam na poszczególne partie mięśni
Mam nadzieję, ze we wrześniu na rozpoczęcie przyjdę coś koło 8 kg lżejsza

Tak więc chętnie się dołączę

witaj
tez chcialabym zgubic ok 7-8kg, jednak dla mnie wyznacznikiem sa obwody
mam nadzieje, ze TYM RAZEM sie uda

[agrr]

O ja też się przyłączam! We wrześniu idę do liceum i chciałabym się ładnie tam zaprezentować.
Mam 173cm wzrostu i ważę 62kg. Chcę zrzucić do 57, a przy 55 będzie bóstwo. Podobnie jak Ty stawiam na sport i odrzucam słodycze. Jakiś radykalnych głodówek nie przewiduję itp. Lody też zostawiam, ale takie typu Big Milk czy coś. I pić duuużo wody dla oczyszczenia organizmu. No laski, 3mamy kciuki za siebie.

Ja jeszcze proponuję, żeby może co jakieś 2 tygodnie w poniedziałki np. się wspólnie ważyć czy coś?
Ja startuję z wagą 62. Ważymy się 05.06.2010 ?

[kolorowatecza]

No wiadomo, że obwody zawsze są ważniejsze, jednak waga jest jakimś wyznacznikiem naszego postępu

Ja jestem po redukcji, 3 miesięcznej, ale przez całkowite zatracenie się w niezdrowych nawykach przytyłam A wyglądałam już naprawdę całkiem, całkiem

A odchudzasz się sama, czy masz kogoś, kto będzie z Tobą biegał ?

[Miami]

biegac będę raczej sama, chyba, ze kogoś namowie
myślałam, zeby biegac rano, przed sniadaniem, ale czy to dobry pomysl?

[kolorowatecza]

biegając na czczo palisz mięśnie.
Więc na R to dobry pomysł, jednak potem, jak chcesz wyrabiać i budować mięśnie na 2 h przed treningiem zjadasz węglowodanowy posiłek

[cerveza]

Napisane przez Miami

biegac będę raczej sama, chyba, ze kogoś namowie
myślałam, zeby biegac rano, przed sniadaniem, ale czy to dobry pomysl?

Napisane przez kolorowatecza

biegając na czczo palisz mięśnie.
Więc na R to dobry pomysł, jednak potem, jak chcesz wyrabiać i budować mięśnie na 2 h przed treningiem zjadasz węglowodanowy posiłek

Kolorowa co Ty mówisz, że palenie mięśni jest dobre na R! co za bzdura - to właśnie mięśnie m.in. napędzają nasz metabolizm. Im mniej masz mięśni tym większy masz %bf i tym trudniej Ci schudnąć! więc bez takich mi tu.

[Essali]

Witam,
również chciałabym się przyłączyć.
W sumie na jako takiej diecie jestem od jakiegoś czasu.
Niedawno przy wzroście 173cm ważyłam 70kg, obecnie ważę 65kg.
Wyeliminowałam słodycze (no prawie ), ziemniaki, biały chleb, cukier, napoje gazowane etc. W sumie dostosowałam się do takich podstawowych zasad zdrowego odżywiania.
Rano chodzę na 2 godziny na basen-od 3 dni. Wieczorem 2 godziny roweru-od 5 dni. W dzień dużo chodzę.
Chciałabym schudnąć do wagi 55 kg.

[kolorowatecza]

cerveza - ale chodziło mi o to, że mięśnie ważą najwięcej, więc ich palenie wpływa na spadek wagi.

Przepraszam za nieścisłość w mojej wypowiedzi

[niunia_ona]

jaaa niewiem jak to jest z tymi miesniami/. jezdze rowerem i chudlam do czasu teraz waga stoi w miejscu i nie wiem co mam z tym zrobic. eh. dzis troch pogrzeszylam by organizm oszukac/ jutro dalej dieta i rower i twister^


DZIS GODZINA TWIIIISTEROWANIA !

[emigra]

Hej dziewczyny.... kurcze chcialam sie przylaczyc, bo jakas bardziej zmotywowana sie czuje zblizajacym sie moim slubem... ale z moimi 71 kg przy 165 cm chyba sie nie nadaje .... Wasze wagi brzmia wrecz idealnie, jakbyscie juz osiagnely cel ... a ja jak wieloryb

[Essali]

Napisane przez niunia_ona

jaaa niewiem jak to jest z tymi miesniami/. jezdze rowerem i chudlam do czasu teraz waga stoi w miejscu i nie wiem co mam z tym zrobic. eh. dzis troch pogrzeszylam by organizm oszukac/ jutro dalej dieta i rower i twister^

zawsze na początku odchudzania chudnie się bardziej niż później.
a potem jak waga staje w miejscu łatwo jest się poddać.

Napisane przez emigra

Hej dziewczyny.... kurcze chcialam sie przylaczyc, bo jakas bardziej zmotywowana sie czuje zblizajacym sie moim slubem... ale z moimi 71 kg przy 165 cm chyba sie nie nadaje .... Wasze wagi brzmia wrecz idealnie, jakbyscie juz osiagnely cel ... a ja jak wieloryb

idealnie to wygląda mój tłuszcz na udach i łydkach, który się kołysze jak chodzę i dwie fałdy na brzuchu, które się pojawiają jak siadam. ;>
:P

[bita smietana]

To ja dołączam! (mogę mogę? )

Kończę sesję (jutro ostatni egzamin, juhu!) no i przybrało mi się z 4 kg...
teraż ważę 65 przy 175 wzrostu

58 byłoby idealne! Tak, żeby za bardzo nie spadły te obwody, które chcę utrzymać.

Myśląłam o elementach SB, ale nie jakoś bardzo restrykcyjnie, żeby nie spędzać 3 godzin dziennie w kuchni. 5-6 małych posiłków, żeby napędzić metabolizm, dużo wody. No i duuuużo ruchu! Na razie nie mam zaplanowanych ćwiczeń, głównie takie spontaniczne wyjścia na basen, tenisa itd. Jak odeśpię sesję to pomyślę ;p

[Maamen]

Hej Dziewczyny,

Chciala bym sie przylaczyc

Mam 23 lata, 170 cm i jakies 63 kg, moim celem nie jest chudniecie, ale ujedrnianie i bycie fit
na silownie chodze od poniedzialku do piatku (choc zdazaja mi sie dni ze nie mam sily ani ochoty), w weekendy lenistwo
Nie katuje sie zadna dieta, bo zycie jest za krotkie, zeby odmawiac sobie przyjemnosci. Pije duzo wody i zielonej herbaty. Nie mam zbytnich ciagotek, do slodyczy ( poza Michalkami - 1 dziennie:P) ani napojow gazowanych, fastfodow itp. Lubie dobre domowe jedzenie - jestem fanka gotowania

W swoim wygladzie chciala bym wyszczuplic uda, i Powiekszyc i podniesc posladki (lubie duze pupy - sa takie seksowne), no moze tez wyeliminowac do konca brzuch, ale ten jest niemalze plaski.
Jesli ktoras z was ma jakis swietny patent na odtluszczenie ud, prosze o pomoc

Bardzo sie ciesze ze w koncu powstal taki watek, co dziewczyny chca cwiczyc a nie tylko biernie siedziec i sie dietowac! Dziekuje Miami!!!

[Agata593]

Hej
Ja też się przyłączę. Dziś zakończenie roku szkolnego, a od jutra zaczynam odchudzanie
Będę mniej jadła i postaram się ćwiczyć. I oczywiście regularne posiłki i dużo wody
Chcę schudnąć maksymalnie 8kg.
Pozdrawiam

[Essali]

Siedzę aktualnie na wiosce, nie ma tu basenów, żadnych miejsc, gdzie można pojeździć rowerem i w ogóle. ;>
jeszcze 6 dni, ale jakoś żyje.
Wczoraj 100 brzuszków, półtorej godziny na rowerku stacjonarnym.
Jem regularnie, ale małe porcje, staram się, aby w każdym posiłku było białko i warzywa.

[Miami]

ciesze sie ze dolaczylyscie
razem bedzie latwiej
ja od wtorku nie cwiczylam, bo usunelam chirugicznie osemke i nie wolno mi cwiczyc ale w srode sciagam szwy, jutro ide na dyskoteke, wiec zaczynam dzialac

[Essali]

Ja działam cały czas, mam postanowienie, że choćbym miała się wykończyć wrócę do domu z wagą 62 kilo. Teraz jest 64.

Godzina na rowerku za mną, a godzina przede mną. Przerwa na czerwoną herbatkę. Jem nadal normalnie-jadłam dzisiaj nawet chipsy, a ważę kilogram mniej.
100 brzuszków zrobione, jeszcze wieczorna sesja mnie czeka na dobranoc-kolejne 50.

[parolka]

aa dołączam się mogę?;*
a więc tak. mam 165 cm i ważę 55-56 kg. chciałabym przede wszystkim zniszczyć ten tłuscz z nóg... za cholerę się go nie mogę pozbyć. całe 56 kg mieści się chyba na nogach i tyłku...
wrr. zamierzam biegać ! biegać , rower , spacery, hula hop (akurat kręcenie weszło mi w nawyk jak mycie zębów)
i podstawą diety będzie wykluczenie chleba a wprowadzenei więcej wody i owoców.!
zaczęłam w sumie od poneidziałku ale nadal kontynuuje;dd

[emigra]

Napisane przez Essali

idealnie to wygląda mój tłuszcz na udach i łydkach, który się kołysze jak chodzę i dwie fałdy na brzuchu, które się pojawiają jak siadam. ;>
:P

Wiesz, kochana, kazdy ma ''cos'' do swojego ciala chyba nie ma kobiety ktora nie chcialaby czegokolwiek zmienic w swoich ciele Ja sie tylko zastanawiam czy tu pasuje ... bo widze dziewczyny ktore sa mojego wzrostu,waza 10 kg mniej i jeszcze im za duzo... A ja dalabym sie teraz pociac za ta wage

Napisane przez Essali

Siedzę aktualnie na wiosce, nie ma tu basenów, żadnych miejsc, gdzie można pojeździć rowerem i w ogóle. ;>
jeszcze 6 dni, ale jakoś żyje.
Wczoraj 100 brzuszków, półtorej godziny na rowerku stacjonarnym.
Jem regularnie, ale małe porcje, staram się, aby w każdym posiłku było białko i warzywa.

Ale bym sobie posmigala po takich drozkach wiejskich na rowerku .. nie znosze jezdzic w miescie
Nie masz nawet mozliwosci gdzies pobiegac? No chyba ze nie lubisz


No nic, ide na cross'a.

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Napisane przez parolka

aa dołączam się mogę?;*
a więc tak. mam 165 cm i ważę 55-56 kg. chciałabym przede wszystkim zniszczyć ten tłuscz z nóg... za cholerę się go nie mogę pozbyć. całe 56 kg mieści się chyba na nogach i tyłku...
wrr. zamierzam biegać ! biegać , rower , spacery, hula hop (akurat kręcenie weszło mi w nawyk jak mycie zębów)
i podstawą diety będzie wykluczenie chleba a wprowadzenei więcej wody i owoców.!
zaczęłam w sumie od poneidziałku ale nadal kontynuuje;dd

Dobrym pomyslem byloby wykluczenie bialego pieczywa, ale nie wykluczenie go calkowicie mozesz jadac np 1 porcje ciemnego ziarnistego pieczywa, na sniadanie. W momencie rozpoczecia treningu organizm najpierw spala wegle.
A i dorzuc warzywka- maja duzo witamin i wody a owoce zawieraja fruktoze, czyli ''owocowy cukier'', wiec tez zaprzestalabym na porcji, dwoch dziennie

co do konkretnych sfer ''tluszczowych'' to bieganie moze Ci tylko wyrobic miesnie na nogach, choc moze juz teraz Twoim problemem sa miesnie a nie tluszcz? Moze poszukaj sobie cwiczen na te partie ciala, sa fajne na pupcie brazil butt lift, ludzie sobie chwala, ja nastawiam sie psychicznie zeby zaczac ( czekam na moment w ktorym bede mogla zaczac i juz cwiczyc a nie przerywac na tydzien czy ile i znowu od poczatku, czesto wyjezdzam niestety... teraz bede miala 3 miesiace spokoju od podrozy wiec nabiore systematycznosci )


Powodzenia Ci zycze


Dziewczynki, a czy ktoras z Was cwiczyla A6W? Kurcze, ja kiedys za malolaty probowalam, wiem ze masakrycznie bolaly mnie miesnie brzusia i na jednym razie sie skonczylo chcialabym chyba sprobowac.... tylko boje sie ze mam za wielki brzucholek i ciezko mi sie bedzie zgiac czy polecacie cos innego na brzuch?

[anjjjia]

Witam jestem na etapie ujędrniania ciałka, wyrabianie mięśni i przyzwyczajania się do norma;nego jedzenia po dietach
Co do a6w ćwiczyłam ale nie dotrwałam do końca mój rekord to jakieś 20 dni i już było widać rezultaty! jeżeli nie odpowiadają Ci te ćwiczenia polecam 8 min abs od 8 dni ćwiczę (za namową jednej z wizażanek-i dziękuję jej za to ). te ćwiczenia są genialne schudłam przy nich jakiś kilogram, mój brzuch wygląda o niebo lepiej i obwód pasa też się zmniejszył podaję link do ćwiczeń http://www.youtube.com/watch?v=iWxM9...os=0AXtm2vxpJQ

Pozdrawiam

[Essali]

Napisane przez emigra

Ale bym sobie posmigala po takich drozkach wiejskich na rowerku .. nie znosze jezdzic w miescie
Nie masz nawet mozliwosci gdzies pobiegac? No chyba ze nie lubisz


Dziewczynki, a czy ktoras z Was cwiczyla A6W? Kurcze, ja kiedys za malolaty probowalam, wiem ze masakrycznie bolaly mnie miesnie brzusia i na jednym razie sie skonczylo chcialabym chyba sprobowac.... tylko boje sie ze mam za wielki brzucholek i ciezko mi sie bedzie zgiac czy polecacie cos innego na brzuch?

ja też nigdy nie jeżdżę po mieście, zawsze po lasach, ale tu takowych nie ma. jednak jutro wracam do domu.

a6w kiedyś robiłam, ale wymiękłam. jak robisz wszystko poprawnie-ból niesamowity.
to się robi na wyrobione w miarę mięśnie, a nie od tak sobie.
polecam ósemki również.

[froggy1]

Czy coś prócz a6w jest jeszcze dosc skutecznego.. chodzi mi szczegolnie o tluszcz w okolicach pepka (opnke ) oraz boczki ... czekam na odpowiedzi

[emigra]

I co laseczki??? Udalo sie ktorejs juz osiagnac cel???

[Maamen]

Hej, hej

Jednak ktos tu czasmi zaglada

Ja sie moge pochwalic ze sie udalo Znalazlam swietne cwiczenia "stretching dla kazdego" autorstwa Lydie Raisin, i cale wakacje z niej kozystalam. Wydaje sie ze glupi stretching niby nic, a jednak dziala. Nogi mam szczuplejsze, tylek jedrny i zadnych problemow ze skora typu celulit czy jakies inne paskudztwa. Co ciekawe, zauwazylam ze rozciaganie reguluje prace jelit, i poprawia ogolny stan zdrowia
Jak u was? jakies zmiany?