Studia UK - 2013/2014

[myaja]

hej
tak wiem wiem na studia 2013/2014 maaasa czasu ale jednak aplikacje sklada sie JUZ w tym roku...

...po dluzszym rozwazaniach i opierniczu od wizazek ze jakos trzeba sie na tym ciezkim rynku pracy wybic pomyslalam o studiach tutaj w UK...

chcialabym tu skonczyc mgr (lic mam z pl...)... i tak sobie pomyslalam, ze sa tu moze inne osoby ktore myslaly o studiach i tegorocznym aplikowaniu?...

moze razem bd sie uzupelniac o pomysly i wrazenia

[blackberry456]

ja mam taki zamiar, ale zobaczymy jak wyjdzie orientujesz sie do kiedy sie zgloszenia wysyla?

[asia di]

Ja również mam zamiar zacząć studia w UK. Co prawda licencjat skończę w PL, ale chcę zacząć studia od nowa. Macie certyfikat z języka angielskiego. Ja to już mam broszurki i przewodnik po studiach.

[myaja]

Napisane przez blackberry456

ja mam taki zamiar, ale zobaczymy jak wyjdzie orientujesz sie do kiedy sie zgloszenia wysyla?

to tak jak u mnie plany mam ... z kazda chwila namyslu wydaje sie to byc chyba najodpowiedniejszy moment i pomysl zeby 'cos' zrobic z swoim zyciem... ja mam na 'oku' 3 universytety ... zobaczymy, najpierw kasa, lepsza praca (bo z obecniej wiele nie naodkladam), dodat kursy i niezbedne volontariaty... mam kilka msc do zlozenia aplikacji...

a zgloszenia to zalezy gdzie sie wybierasz... niekrore univ. zaczynaja juz poczatkiem lipca... inne we wrzesniu inne w paznierniku... jest tez kilka naborow... ale dokladnie sama nie wiem

ewent. o jakich studiach myslisz i gdzie?

[monika1379]

Hej dziewczyny, super, ze juz teraz o tym myslicie! Jezeli chcecie, to moge Wam oddac/wyslac moje 'prospectusy' z roznych uczelni - mam rowniez jeden na studia postgraduate. Niestety, zajme sie tym dopiero w drugiej polowie sierpnia, kiedy przylece do Polski. Wtedy Wam tez dokladnie powiem jakie mam - wiem, ze na pewno mam Cambridge i reszty nie pamietam

Aha, jesli ktoras aplikuje na studia undergraduate, no to super by bylo jakby zaczela myslec nad swoim personal statement. Moim zdaniem im wczesniej tym lepiej, macie wiecej czasu, nie piszecie na ostatnia chwile i macie pewnosc, ze praca jest taka, jaka chcialybyscie zeby byla.

Aha i wiecie, ze na studia postgraduate, czyli magisterke, nie ma pozyczki?

[myaja]

witam Moniko!!!
jakze sie ciesze ze jest ktos kto nam pomoze

ja planuje aplikowac tutaj na MGR... ale ceny powalaja,a juz na tych univ o ktorych ja myslalam to wogole masakra jakas ...

nie mozna nawet wziasc kredytu z banku czy cos? bo bez tego to tylko szkocja zostaje...

a Ty studiujesz? gdzie jesli mozna spytac?

[monika1379]

Witam! Ciesze sie, ze moge pomoc
Znalazlam taka oto informacje, oficjalna i jak najbardziej wiarygodna, bo ze strony rzadowej: TUTAJ - KLIK.
Tak, ja studiuje, ale dopiero skonczylam pierwszy rok . Studiuje na London Metropolitan University - uczelnia rankingami nie powala, wrecz przeciwnie, jest chyba najgorsza w UK, ale jezeli chodzi o moj kierunek to ma jeden z najlepszych programow nauczania, specjalistow, fachowcow i nauczycieli. I to jest dowod na to, zeby nie ufac tak bardzo statystykom przy wybieraniu uczelni. Oxford, Cambridge moze i sa super, ale nie we wszystkich dziedzinach . Najlepiej szukac informacji od innych studentow, polecam Wam strone/forum thestudentroom, gdzie macie obiektywne opinie, dowiecie sie co warto, a czego nie warto studiowac na danych uczelniach itp. Polecam goraco.
Mam nadzieje, ze pomoglam
Pozdrawiam.

[lamia1980]

hejka ja też się dołączam do wątku. niestety jeszcze w pl ale za 2-3 tyg już w szkocji ja tez chciałabym studiować ale myślę o studiach podyplomowych, ewentualnie kursy z rachunkowości to jest plan na przyszły rok co z tego wyjedzie to się okaże na razie szukanie pracy, pracy i jeszcze raz pracy no i ćwiczenie języka czeka mnie też nauka francuskiego od podstaw więc zapowiada się ciekawie ....

[myaja]

mnie sie marzy kierunek z mojego licencjata tj " project management - ale ceny biją na łęb na szyje wiec moze cos innego... jakies management z hr, czy nawet cos zwiazanego z nauczycielstewm... ale to zawsze mozna zr ewent tani kurs... kurde sama nie wiem...
ale jak sie uda tu mgr to na niej nie przestane ...

oczywiście kolejne pytanie: GDZIE...

no ja nie ukrywam, że rozwarzam szkocje ze wzgledu na koszta... zawsze to 'tylko' 3500f a nie np 10 000 - 18 000 :| masakra jakas

[monika1379]

Wiadomo dziewczyny - koszta kosztami. Sama moglam wybrac Szkocje, tak? Ale pamietajcie o tym, ze spedzicie w tym kraju przynajmniej kilka lat - jesli lubicie pochmurna pogoda i deszcz prawie non-stop, to prosze bardzo. Pamietajcie, ze przez taka pogode zmienia sie samopoczucie, nastawienie do zycia i bardzo duzo osob wyjezdzajacych m.in. do Szkocji potrafi popasc w depresje... . Jak w Londynie pada kilka dni to ja juz dostaje szalu, jakbym miala mieszkac w Szkocji to bym zwariowala. Oczywiscie, jest to sprawa indywidualna, ale wezcie pod uwage nawet takie, z pozoru malo znaczace czynniki

[Pani_Kredka]

A to w Szkocji są jakieś inne zasady płatności za studia?
Dołączam do grupy zaczynających studia w UK od 2013/2014. Nad kierunkiem jeszcze myślę, chciałabym dwa, ale wiem, że tak się niestety nie da, więc będę musiała wybrać jeden.

[monika1379]

Jesli umiejetnie napiszesz personal statement to pewnie, ze sie da

[Pani_Kredka]

Wątpie, żeby ktoś uznał, że studia artystyczne + literatura i kultura angielska to dobry pomysł. No i pewnie nam obcjokrajowcom strasznie ciężko się tam dostać na anglistykę.

[monika1379]

Napisane przez Pani_Kredka

Wątpie, żeby ktoś uznał, że studia artystyczne + literatura i kultura angielska to dobry pomysł. No i pewnie nam obcjokrajowcom strasznie ciężko się tam dostać na anglistykę.

Da sie z tego zrobic calkiem niezly personal statement, naprawde. Akurat to sie pokrywa, nie tak jak np studia artystyczne i medycyna... Na anglistyke? Prosto! Moja kolezanka sie dostala na anglistyke ot tak. Malo Anglikow wybiera ten kierunek, u mnie na uczelni anglistyka oblegana jest przez 90% Polek A z tego co wiem to na innych uczelniach jest podobnie. Przewaznie wybieraja zeby byc tlumaczami. A Anglik sobie mysli -po co mi anglistyka? Nie nie nie, przewaznie obcokrajowcy sie wyberaja na ten kierunek.Wiec mozesz byc spokojna

[Pani_Kredka]

O, to jest dobra wiadomość. Tylko mi bardziej by zależało na studiach kulturowych - literatura, historia, niż na byciu tłumaczem. Byłam pewna, że u nich anglistyka to tak jak u nas polonistyka - okropnie ciężko się dostać, a tutaj się okazuje, że mało kto na to idzie. A jeśli faktycznie to kwestia dobrze napisanego personal statement, to spróbować można. Tylko będę musiała pomyśleć, co tam takiego napisać, bo myślę, że słodzenie, jaka to Wielka Brytania jest wspaniała, jest mało oryginalne.

[monika1379]

Ja napisalam m.in.,ze chce studiowac w UK, bo w Polsce nie mam perspektyw,a ten kraj daje duzo mozliwosci itp....zadzialalo
Wiesz, personal statement to jest takie pierwsze wrazenie, jakie ludzie, ktorzy rekrutuja o Tobie maja. Warto poswiecic temu czas, naprawde

[Izdrathi]

Napisane przez monika1379

Ja napisalam m.in.,ze chce studiowac w UK, bo w Polsce nie mam perspektyw,a ten kraj daje duzo mozliwosci itp....zadzialalo
Wiesz, personal statement to jest takie pierwsze wrazenie, jakie ludzie, ktorzy rekrutuja o Tobie maja. Warto poswiecic temu czas, naprawde

Haha, a wiesz, że ja napisałam coś podobnego? I jeszcze się rozpływałam nad Manchesterem, ale to do kierunku pasowało.

[myaja]

Jezusie...
na jednej z uczeli ktora sie interesowalam moj PM kosztuje:
UWAGA: 27 800f!!!

chyba ich bóg opuscił ... ...

acha a czy to prawda ze koncza zupelnie inny kierunek lic mozna zrobic tutaj mgr z zupelnie innego kierunku?

[monika1379]

prawda -wystarczy,ze masz ukonczony jakikolwiek licencjat

[myaja]

monika - poważnie???
wlasnie cos gdzies slyszlam, że jest taka możliwość... nie wiesz gdzie to można dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat?...

zastanawia mnie np jakie kierunku można ewentualnie z soba łączyć...
bo np watpie aby kombinacja zarzadzania z farmaceutyka byla możliwa
albo fizjoterapia z medycyną/somatologia czy czymkolwiek zwiazanym z motoryzacja? ...

[monika1379]

Mysle, ze najlepiej napisac bezposrednio do uczelni. Co masz na mysli, ze laczyc kierunki? Jesli masz licenjat po 2006 roku to mozesz sobie studiowac jaka chcesz magisterke, bez wzgledu na to jaki mialas licenjcat. Jesli masz licenjat po 2006, no to musisz miec polska magisterke.

[myaja]

juz tłumacze
ja:
- stopień - licencjat
- kierunek - zarzadzanie projektami
- studia - 2007 - 2011 (rok dziekanki)

mąż:
- stopień - licencjat
- kierunek - fizjoterapia
- studia - 2005 - 2008

-stopień - magister
- kierunek - fizjoterapia
- studia - 2008 - 2010

i tak sie zastanawiamy teraz czy np.
ja - mogłabym sobie skończyć mgr z dajmy na to edukacji czy nawet farmaceutyki?!
maż - mógłby skończyć własnie farmaceutykę, lub zupełnie z innej beczki, coś związanego z car designe?

o takie łaczenia mi chodzi tj lic czy mgr inna bajka a drugi mgr zupelnie inan dziedzina

[monika1379]

Mysle,ze mozna, ale zeby sie na mnie kompletnie nie zdawac wyslij maila do uczelni Wystarczy jakakolwiek, zeby po prostu instytucja Ci napisala cala prawde Chyba, ze masz cos na oku, no to na uczelnie, ktora Cie interesuje

[Ironiaaa]

Ja co prawda nie 2013/2014 tylko 2012/2013 ale moge sie wypowiedziec w kwestii zmiany kierunku.
Nie jest problemem zmiana kierunku, trzeba tylko dobrze ja umotywowac czyli znowu pojawia sie element "personal statement" i duzo zalezy od dobrej woli i otwartosci osoby rekrutujacej. Od samego poczatku trzeba miec wizje pracy dyplomowej i tematu na ktory bedzie chcialo sie pisac. Duze znaczenie tez ma "a co potem?" czyli taki biznes plan wlasnego zycia po studiach.

Jesli chcecie to podpytam jak to wyglada na szkockich uczelniach bo maz pracuje na Uni w Edynburgu i konczy PhD.

[monika1379]

Ja nie mialam problemu ze zmiana kierunku. Nikt sie mnie nawet nie pytal o powod, naprawde. Mowie o studiach undergraduate.

[***luna]

Napisane przez monika1379

Mysle, ze najlepiej napisac bezposrednio do uczelni. Co masz na mysli, ze laczyc kierunki? Jesli masz licenjat po 2006 roku to mozesz sobie studiowac jaka chcesz magisterke, bez wzgledu na to jaki mialas licenjcat. Jesli masz licenjat po 2006, no to musisz miec polska magisterke.

Nie prawda . Niektore kierunki magisterskie można studiować po ukończeniu określonych kierunków lub kierunku w określonej dziedzinie.

[laczupakabra]

Cooo? Już teraz trzeba składać aplikacje? Myślałam nad studiami w Anglii, ale jeszcze nie zgłębiałam tematu. Teraz idę do trzeciej klasy liceum. Czy to jest w ogóle realne, żeby na studia do Anglii iść zaraz po maturze? Czy jednak musiałabym zrobić sobie rok przerwy?

[yousuck]

Napisane przez laczupakabra

Cooo? Już teraz trzeba składać aplikacje? Myślałam nad studiami w Anglii, ale jeszcze nie zgłębiałam tematu. Teraz idę do trzeciej klasy liceum. Czy to jest w ogóle realne, żeby na studia do Anglii iść zaraz po maturze? Czy jednak musiałabym zrobić sobie rok przerwy?

1. zależnie od uczelni, rekrutacja na najbliższy semestr jesienny trwa zazwyczaj od października do stycznia.
2. lepiej zainteresuj się tematem jak najszybciej. rekrutacja w UK przebiega zupełnie inaczej niż ta w Polsce - jeżeli chcesz studiować zaraz po ukończeniu liceum, aplikujesz do szkoły przed napisaniem matury, a więc, jeśli uczysz się w polskim programie, będziesz musiała poprosić swoich nauczycieli o odpis ocen lub tzw. predicted grades na podstawie wyników matury próbnej. Częścią aplikacji jest napisanie swojego personal statement, w którym prezentujesz siebie - to dość luźna forma, możesz zawrzeć tutaj zarówno swoje osiągnięcia, cele, inspiracje itd., ogólnie rzecz biorąc celem statementu jest przekonanie komisji, że jesteś odpowiednim kandydatem na dany kierunek. W procesie aplikacji przedstawiasz również swoje osiągnięcia pozaszkolne, wolontariat, zajęcia pozalekcyjne i listy referencyjne od nauczycieli. Musisz wziąć też pod uwagę kwestię finansową, bo dla obywateli państw UE studia nie są za darmo. Możliwe, że wymagane będzie zdanie egzaminu z j. angielskiego (Toefl?) Słowem - dostać się na studia w UK bywa trudno i to bynajmniej nie dlatego, że to za wysokie progi dla Polaków, chodzi raczej o niedoinformowanie w odpowiednim czasie, bo nie da się tego zrobić ad hoc; ten system wymaga wczesnego nastawienia się na studia, a najlepiej wybór szkoły i kierunku odpowiednio wcześniej tak, by swoją działalność ukierunkować i tym samym zwiększyć swoje szanse.

Jeśli więc zobaczysz, że nie spełnisz wymagań, proponuję wziąć gap year i spędzić go jak najbardziej produktywnie.

[mbamboo]

Napisane przez Pani_Kredka

Wątpie, żeby ktoś uznał, że studia artystyczne + literatura i kultura angielska to dobry pomysł. No i pewnie nam obcjokrajowcom strasznie ciężko się tam dostać na anglistykę.

Nie będę się wtrącać w dyskusję, ale chciałabym przypomnieć, że w Anglii nie robi się tak jak w Polsce kilku kierunków na raz, bo za darmo, tylko najczęściej wybiera jeden. Łączone nazywają się combined honours i w pewnym punkcie studiów wybiera się wiodący przedmiot, z którego będzie się pisać pracę końcową. Zazwyczaj nie są bardzo oblegane, bo jednak lepiej skupić się porządnie na jednej dyscyplinie.

[Pani_Kredka]

Napisane przez mbamboo

Nie będę się wtrącać w dyskusję, ale chciałabym przypomnieć, że w Anglii nie robi się tak jak w Polsce kilku kierunków na raz, bo za darmo, tylko najczęściej wybiera jeden. Łączone nazywają się combined honours i w pewnym punkcie studiów wybiera się wiodący przedmiot, z którego będzie się pisać pracę końcową. Zazwyczaj nie są bardzo oblegane, bo jednak lepiej skupić się porządnie na jednej dyscyplinie.

Tak mi się właśnie wydawało.

Jeszcze jedno pytanie mam. Na stronach uczelni można znaleźć konkretne wymagania, jakie stawia się kandydatom, tylko, że te wymogi są podane w formie wyników z brytyjskiej "matury". I jak to jest z osobą, która ma polską maturę? Jest przelicznik ocen - (jak ktoś napisał na 100%, to ma celujący, a więc ocenę A?), czy rozpatrują to zupełnie inaczej? Czy tak naprawdę liczy się rozmowa kwalifikacyjna?