Czy można obniżyć cholesterol bez leków?

[Ratatouille]

Witajcie!
znacie może jakieś sposoby na obniżanie poziomu cholesterolu?

Moja mama zrobiła sobie badania i badania wykazały że ma za wysoki poziom.
Mama nie chce stosować żadnych leków, bo nie są one obojętne dla organizmu jeśli chodzi o działanie uboczne itd.
dlatego szukam jakichś naturalnych preparatów, które można by stosować w codziennej diecie.

Proszę pomóżcie

[heya]

Witaj Ratatouille!
pytasz co można zrobić aby obniżyć cholesterol?
moja odpowiedż brzmi: oczywiście dieta gdzie unikasz tłuszczy zwierzęcych, zastępujesz je roślinnymi, unikasz serów żółtych, jajek, podrobów, ograniczasz mięso czerwone, jesz warzywa i owoce....
Ważna jest też wzmożona aktywność fizyczna: ćwiczenia obniżają zły cholesterol!
I dodatkowo coś bardzo ważnego: zamiast masła - margaryna i to nie byle jaka, ale Flora Pro.Activ taka w charakterystycznym zielonym opakowaniu; jest to produkt funkcjonalny - zawiera sterole roślinne

mam nadzieję że rezygnacja alkoholu i papierosów rozumie sie sama przez się...
pozdrawiam

[Ratatouille]

dziki wielkie
coś jeszcze może pomóc??

[sajszi]

W tym wątku możesz sobie poczytać o cholesterolu.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=185505
Pomocne mogą być również preparaty czosnku dostępne w aptekach.

[nightgirl]

profilaktyce antycholesterolowej bardzo pomocna jest Flora pro activ

[Vincenza]

Napisane przez Ratatouille

Witajcie!
znacie może jakieś sposoby na obniżanie poziomu cholesterolu?

Moja mama zrobiła sobie badania i badania wykazały że ma za wysoki poziom.
Mama nie chce stosować żadnych leków, bo nie są one obojętne dla organizmu jeśli chodzi o działanie uboczne itd.
dlatego szukam jakichś naturalnych preparatów, które można by stosować w codziennej diecie.

Proszę pomóżcie

Cholesterol to bardzo złożony temat.Nie wiem,czy można go obniżyć dietą ,ale napewno wiem,że dieta pozwala utrzymac na go na tym samym poziomie.Mój mąż 5 lat temu dowiedział się o wysokim cholesterolu.Miał 350 norma (150-200)Dostał tabletki i cholsterol jest ok,ale jak odstawi wszystko wraca spowrotem.Mój mąż nigdy nie palił,nie pił,jest bardzo aktywny od lat.Od 7 lat codziennie chodzi na basen.Gra w siatkówkę w koszykówkę.Jesteśmy razem 20 lat.W moim domu nie ma mięsa ,serów,masła i wszystko co jest niezdrowe.Przez ok 10lat gotuje tylko makarony z warzywami,jemy 3 razy w tygodniu ryby tłuste.Zawsze mam w lodówce śledzie własnej roboty.Codziennie sok ze świezego gerjfruta.Czerwone wino do obiadu to podstawa.Odzywiamy się tak,nie dlatego ,żeby być zdrowym tylko dlatego,że nie lubimy mięsa ani tłuszczu.Nawet jak rosół ugotuje to czekam aż wystygnie,żeby zebrać tłuszcz.Używam dużo czosnku,bo sosy do makaronu go uwielbiają.Ogromne ilości zieleniny.Tak,więc,myślę ,że cholesterol to sprawa genów i z całą pewnością stresów.Podsumowując;
Ja pije i palę i kompletnie nie ćwiczę i mój chlesterol to 170 mam 44 lata
Mój mąż ćwiczy ,biega ,pływa,nie je tłuszczu i Cholsterol 350 bez tabletek.
Bez tabletek i zdrowego odzywiania ani rusz.Pozdrawiam

[Brewka :)]

omega 3 (do kupienia w aptekach)
wywalenie z diety tłuszczy trans
mojej mamie pomogło

[LEW]

Napisane przez Ratatouille

Witajcie!
znacie może jakieś sposoby na obniżanie poziomu cholesterolu?

Moja mama zrobiła sobie badania i badania wykazały że ma za wysoki poziom.
Mama nie chce stosować żadnych leków, bo nie są one obojętne dla organizmu jeśli chodzi o działanie uboczne itd.
dlatego szukam jakichś naturalnych preparatów, które można by stosować w codziennej diecie.

Proszę pomóżcie

Od 2 miesięcy zwalczam zły cholesterol dietą,(podobnie jak Twoja Mama na razie nie chce stosowac leków).Za miesiąc mam następne badania sprawdzające.Jedno jest pewne wysoki pozoim cholesterolu nie zawsze jest związany ze złymi nawykami żywieniowymi i brakiem sportu ,czasami(mam nadzieje że to jednak nie ja)jest on" produkowany" w nadmiarze przez organizm i wtedy nic innego jak witajcie prochy
Porady dziewczyn są trafione w 10 Dodałabym tylko kieliszek czerwonego ,wytrawnego wina do walki z cholesterolem (i przyjemni i pożyteczne)

[Ratatouille]

hej dziewczyny
dzięki bardzo za wszystkie porady
mój mama przekonała się trochę do sportu i myślę że to dużo jej daje: jeździmy wieczorami na rowerze, czasami robimy wypad na basen, teraz tydzień była na urlopie - wróciła zadowolona i opalona. wygląda dużo lepiej i mówi, że czuje się lepiej
wprowadziła dużo warzyw do diety, gotuje sobie obiadki na parze, używa tej margaryny ze sterolami;
jestem pewna że jak za jakiś czas pójdzie na badania to będą lepsze wyniki

[pappaya]

siemie lniane rowniez obniza cholesterol i ogolnie jest baaardzo wartosciowe.

[Weronisia]

Ja też miałam wysoki cholesterol mimo diety niskotłuszczowej. Nie używam tłuszczy zwierzęcych, tylko roślinne (głownie oliwa z oliwek extra vergin). Jestem aktywna fizycznie, chodzę na siłownię. A cholesterol wysoki.

Moja lekarka mówi, że to wina słodyczy, więc je odrzuciłam. Podobnie z bułkami, makaronami, mięsami w panierce...

Do tego wszystkiego codziennie kapsułki Omega3 do dań beztłuszczowych tzn. do surówek i chudego białka.

Cholesterol mi wreszcie spadł

[n_i_n_k_a]

http://www.naturalnamedycyna.pl/inde...d=90&Itemid=77

tu jest artykuł dr Anny Romanowskiej o tym jak sobie pomóc bez leków

[asiulkaa]

Z cholesterolem jest tak że 80% produkuje organizm jedynie 20% pochodzi z diety, dlatego dietą można go obniżyć o około 20%. Moja mama ma zbyt wysoki cholesterol i jest to dziedziczne w w rodzinie, jej mama również miała i ja mam też początki. Mama ma zacięcie medyczne więc wiele o tym naczytała.
Co do margaryny to raczej bym nie była taka ufna, w niej to najbardziej działa reklama, zresztą firmy produkujące margaryny mają tak duże przebicie że wymusiły na naukowcach że należy mówić że masło jest be, a margaryny są takie wspaniałe. Ewentualnie działanie może być takie że jak się już wyda wiele kasy na specjalistyczną margarynę to na pozostałe jedzenie nie wystarczy i pewnie trochę poziom spadnie.
Czasem tylko można wyłapać informacje, że np. mleko poza cholesterolem zawiera również związki obniżające jego poziom dlatego też nie należy popadać w paranoję i rezygnować z wszystkiego co jest pochodzenia zwierzęcego.
Co do naturalnych środków to najlepiej jest łykać tabletki czosnkowe. U mojej mamy dały spadek poziomu cholesterolu o około 20%, w domu nie jadaliśmy golonek, słoniny czy boczku, więc dieta nie dała żadnego rezultatu.
Ratatouille jeżeli Twoja mama ma przekroczony poziom cholesterolu w niewielkim stopniu to proponuję te tabletki, no i dietę jeżeli była wcześniej wysokocholesterolowa. Jeżeli poziom jest mocno przekroczony to radzę jednak leki, skutki miażdżycy są straszne, dlatego leki mimo że nie są zdrowe, w tym wypadku są znacznie mniejszym złem.

[ka_tula]

To chyba zależy jak wysoki jest poziom cholesterolu. Dieta może zdziałać wiele tak jak dziewczyny pisały już rezygnacja z produktów zwierzęcych na rzecz tych pochodzenia roslinnego. Ale nie zgadzam się co do alkoholu. Odrobina wina lub piwa (ale bardziej czerwone wino) jest wskazana. Margaryna - trzeba czytać co jest na pudełku - jeżeli ma tłuszcze utwardzone to odpada.
No i cholesterol jest dobry i zły. Zły (LDL) osadza się na ściankach naczyń krwionośnych a dobry (HDL) go wymiata.
Polecam do poczytania: http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,Ch...racie,949.html
tam jest napisane: "Gdy udaje się nam unikać otyłości, kiedy uprawiamy sport, pomagamy organizmowi utrzymać właściwy poziom dobrego cholesterolu HDL. Poza tym ważne jest zaopatrywanie się w witaminy E, C i beta karoten, ponieważ chronią one cholesterol przed utlenianiem. Znajdziemy je w owocach i warzywach, razowym pieczywie oraz płatkach owsianych. W wypadku miażdżycy prawdziwe jest stwierdzenie, że nigdy nie jest za późno. W badaniu Lifestyle Heart Trial udowodniono, że zastosowanie diety (drastycznie) ograniczającej ilości tłuszczu i cholesterolu, rzucenie palenia, (nienadmierny) wysiłek fizyczny i kontrolowanie stresu przynosiło poprawę w wypadkach nawet ciężkiej miażdżycy już po roku! "

[asiulkaa]

A na kim było przeprowadzane to badanie Lifestyle Heart Trial, bo jeżeli na grubasach obżerających sie golonkami i boczkiem to faktycznie dieta może przynieść efekty, ale przy szczupłej osobie która odżywia sie rozsądnie nie bardzo, wtedy zazwyczaj cholesterol jest zbyt wysoki z powodu nadmiernej produkcji organizmu, a nie diety.

Przykładem może być moja babcia całe życie szczupła BMI 21, jedząca codziennie warzywa i owoce, żadnych tłustych mięs, warzywa i owoce samodzielnie hodowała w ogródku- codzienny ruch, no i miała cholesterol pod 300 i miażdżyce, tak więc jakoś to co się tak zaleca nic jej nie pomogło.

[white.rabbit]

Napisane przez asiulkaa

Z cholesterolem jest tak że 80% produkuje organizm jedynie 20% pochodzi z diety, dlatego dietą można go obniżyć o około 20%. Moja mama ma zbyt wysoki cholesterol i jest to dziedziczne w w rodzinie, jej mama również miała i ja mam też początki. Mama ma zacięcie medyczne więc wiele o tym naczytała.
Co do margaryny to raczej bym nie była taka ufna, w niej to najbardziej działa reklama, zresztą firmy produkujące margaryny mają tak duże przebicie że wymusiły na naukowcach że należy mówić że masło jest be, a margaryny są takie wspaniałe. Ewentualnie działanie może być takie że jak się już wyda wiele kasy na specjalistyczną margarynę to na pozostałe jedzenie nie wystarczy i pewnie trochę poziom spadnie.
Czasem tylko można wyłapać informacje, że np. mleko poza cholesterolem zawiera również związki obniżające jego poziom dlatego też nie należy popadać w paranoję i rezygnować z wszystkiego co jest pochodzenia zwierzęcego.
Co do naturalnych środków to najlepiej jest łykać tabletki czosnkowe. U mojej mamy dały spadek poziomu cholesterolu o około 20%, w domu nie jadaliśmy golonek, słoniny czy boczku, więc dieta nie dała żadnego rezultatu.
Ratatouille jeżeli Twoja mama ma przekroczony poziom cholesterolu w niewielkim stopniu to proponuję te tabletki, no i dietę jeżeli była wcześniej wysokocholesterolowa. Jeżeli poziom jest mocno przekroczony to radzę jednak leki, skutki miażdżycy są straszne, dlatego leki mimo że nie są zdrowe, w tym wypadku są znacznie mniejszym złem.

jak dla mnie trochę demonizujesz te margaryny.. ja jestem przekonana że jeśli ktoś ma problemy z cholesterolem to jednak masła nie powinien jeść. i nie tylko dlatego, masło jest tłuszczem zwierzęcym i źródłem cholesterolu ale także dlatego że zawiera tłuzcze typu trans. te transy mają jeszcze bardziej niekorzystny wpływ na organizm niż tłuszcze nasycone, a więc nie tylko podnoszą poziom „złego” cholesterolu LDL we krwi, ale również obniżają poziom „dobrego” cholesterolu HDL...

tłuszcze trans znajdują się m.in. w maśle oraz mięsie wołowym, powstają one w wyniku procesu utwardzania płynnych olejów spożywczych, znajdują się w ciastach i wyrobach piekarskich, a także w większości margaryn produkowanych z tłuszczów utwardzonych. jednak w wysokogatunkowych margarynach ich nie ma!

[asiulkaa]

To nie ja demonizuję margarynę tylko wy masło.
Jak ktoś chce to niech je sobie margarynę, swoją drogą to margaryna w trakcie procesu utwardzania poddawana jest wielu procesom chemicznym i nie jego efekty nie są zbyt zdrowe dla organizmu jak ktoś chce poczytać to proszę http://www.sciaga.pl/tekst/23635-24-...ukcja_margaryn

Uważam że jedzenie masła w normalnych ilościach nie zaszkodzi, trzeba po prostu zachować rozsądek, a nie popadać w paranoję i kupować margaryny za 10 zł. Jeżeli już to raczej zrezygnowałabym i z masła i z margaryny, a tłuszcze omega3 lepiej dostarczyć organizmowi jedząc ryby, będzie to bardziej naturalne.

[LEW]

asiulkaa kupowanie produktów typu benecol nie jest paranoją a właśnie zdrowym rozsądkiem,to o czym piszesz jest jak najbardziej odpowiednie dla osoby z niewielkim poziomem cholesterolu lub profilaktycznie,bo dla innych ,jak np. ja to zbyt za mało i potrzebne są takie zbijacze cholesterolu(oczywiście nie tylko)

[zgredzica59]

Nie wiem czy komuś pomogę ale zauważyłam że wzrost cholesterolu zwłaszcza tego złego jest tez w przypadku chorego woreczka żółciowego ,chorych przewodów żółciowych tak jest w przypadku mojej mamy która ma zły cholesterol aż 166 a całkowity 227 .Woreczek wyciety jakieś 3 lata temu teraz zrobiły sie złogi w przewodach żółciowych. Od 2 miesiecy mama jest na diecie mięso przeważnie jak jest to drobiowe gotowane ,sporo ryb gotowanych w warzywach nie mamy dużego wyboru bo to tylko buraki,marchew ,pietruszka ,seler,sałata karczochów nigdzie nie ma.Owsianka na mleku chudym na śniadanie, ser biały chudy, kefir Początkowo to wszystko musiało być gotowane .Owoce to początkowo jabłka i to gotowane teraz dopiero pomału mama zaczęła jeść otręby pszenne,surowe tarte jabłko codziennie sok z pomarańczy bo grejpfrutowy odpada bierze lekarstwa na serce ,surową marchew,sok bobofrut bez cukru ,surowe pomidory troche wędliny ale drobiowej, i co z tego jak cholesterol podskoczył teraz 227 dobry -48 ,a zły aż 166.Kiedys lekarz rodzinny stwierdził że jak sie raz weżmie tabletki na zbicie cholesterolu to trzeba będzie je brać zawsze tylko że jedno leczymy a drugie choruje -wątroba .Ciekawa jestem czy pomogły by zioła lekarz na moje pytanie popatrzał na mnie jak na dziwoląga nie za bardzo wierzą ziołom i ziołowym lekarstwom więc jak to w końcu jest naprawdę .Chemiczne i ciągłe spore kłopoty z wątroba i przewodami żółciowymi czy szukać pomocy w ziołach?

[zgredzica59]

Zapomniałam dodać że przed chorobą mama miała cholesterol całkowity 137, dobry 42,zły 86 mama ma 83 lata .Z tym że mogła ,przynajmniej sie jej tak wydawało,jeść czosnek cebule a tego właśnie mamie teraz nie wolno.Na dodatek lekarstwo zbijające cholesterol no i przewód żółciowy a kto wie czy i nie wątroba chore.

[niunianiunia]

Z tego co wiem bardzo dobry jest grapefruit (raczej nie sok który ma dodatki cukru ) Tylko trzeba uważać jak sie bierze jakieś leki. Grapefruita nie można łączyć z lekami na nadciśnienie, psychotropami i chyba jeszcze paroma.

[zgredzica59]

Byłyśmy u kardiologa poradził mamie Omega 3 bierze przez tydzień zobace jakie będą efekty .Grapefruit jest dobry tyle że mama bierze leki na ciśnienie i na serce.Czosnek też jest bardzo dobry tyle że sa duże złogi w przewodzie żółciowym i odpada taka kuracja

[vanessa21]

chemiczne leki proponowalabym juz naprawde w ostatecznosci. no chyba, ze lekarz kategorycznie je zaleci. niektore leki obnizajace cholesterol sa niezdrowe dla watroby i niebezpieczne dla osob z niewydolnoscia tego organu.

jesli chodzi o zdrowe margaryny, takie jak flora.pro active to sa one wzbogacane sterolami (substancje, ktore hamują wchłanianie cholesterolu z jelita cienkiego do krwiobiegu). badania pokazaly, ze wystarczy przez 3 tygodnie spożywać codziennie 20-25 g margaryny ze sterolami (co wystarcza do posmarowania 4-5 kanapek), by zmniejszyć ilość cholesterolu nawet o 15%.
mnie osobiscie to przekonuje, choc oczywiscie nie wystarczy margaryna. trzeba naprawde uwaznie pilnowac swojej diety, rzucic palenie i ruszac sie - chocby troszeczke, ale za to regularnie

[klara01]

Ja kiedys czytalam ze picie zbyt duzej ilosci mocnej kawy powoduje wzrost cholesterolu.Dlatego ja postanowiłam poszukac naprawde takiej ,która w bezpieczny sposób bedzie wpływała na moje serduszko. I dlatego tez pije niskodrazniaca astre , ktora jako jedyna z kaw nie podwyższa cholesterolu.

[201608040942]

Moja mama bierze leki na cholerterol i probuje dobrze sie odzywiac, ale sportu nie uprawia, rok temu miala zawal i oczywiscie nadal pali.

Ogladam czasami Polsat Cafe i tam jest proglam o odzywianiu. ostatnio mowili o diecie na cholerterol i jak sie okazalo, nie wiem czymu moja mama jeczy ze nic jesc nie moze, bo moze i to duzo. ryby morskie zwalszcza sledz i wegorz, sa silnymi wymiataczami zlego cholesterolu. Orzechy wloskie i jeszcze jakies taz zawieraja duzo kwasow Omega, do tego platki owsiane, no wymieszane z odtlusczonym jogurtem. Sery bialy, chomogenizowany mozna jesc. nie wolno zerow zoltych i topionych bo sa bomba cholerterolowa. miesa chude jak najbardziej i chleb pelnoziarnisty. Powinno zrezygnowac sie ze slodyczy bo sa bogate w zle tluszcze( wiadomo czekoladka i inne slodycze sa czesto robione na masle). Nie smazyc na smalcu, a wybierac oleje roslinne, odpada majonez bo jajko w srodku ma.
tak swoja droga to ta dieta(ktora zawsze kojarzy sie z wielkimi wyrzeczeniami i niejedzienem niczego) jest wlasnie dieta jaka kazdy nawet zdrowy czlowiek powinien miec na codzien. Ok ten zdrowy moze sobie pozwolic od czasu do czasu na jajko, czy na tlustego schabowego, ale to tez nie powinno byc norma w zdrowym jedzeniu przez zdrowego czlowieka.
Niestety mojej mamy nie przekonam do chodzby jazdy na rowerze i do rzucenia papierosow. bylo juz dobrze po zawale, bo bardzo ograniczyla sie, podobno nawet nie palila codziennie, tylko jak ja raz na tydzien przypililo to sobie zapalila papierosa i byl spokoj na kolejny tydzien.lekarka ja pochwalila, ze jest na dobrej drodze zeby rzucic, ale co z tego? bylam latem u niej i nie bede wyliczac ile razy wychodzila na balkon zeby sobie zapalic, a w zimie pol roku po zawale byla znow w szpitalu. Nitrogliceryna nie podzialala, podobno to nie kolejny zawal byl, ale jednak organizm powiedzial ze ma dosc, a moja mama zaczela znow wiecej palic. jedna zyle na zapchana i kazdy wysilek powoduje ze zwala ja to z nog. Mowie jej zeby chodzila na spacery codzien, ale ... Trudno ma swoje lata i wie co robi.

[szonja]

To źle, że pali i nie chce się ruszać. Serce lubi ruch, który trenuje
serce i tętnice. Dobrze, że próbuje prawidłowo się odżywiać bo to też jest ważne, powinna pilnować aby jeść jak najmniej produktów powodujących wzrost cholesterolu, nawet kawę powinna zmienić na niskodrażniącą jeśli nie potrafi z niej w ogóle zrezygnować. Ale najważniejszy jest ruch.

[klara01]

Napisane przez szonja

To źle, że pali i nie chce się ruszać. Serce lubi ruch, który trenuje
serce i tętnice. Dobrze, że próbuje prawidłowo się odżywiać bo to też jest ważne, powinna pilnować aby jeść jak najmniej produktów powodujących wzrost cholesterolu, nawet kawę powinna zmienić na niskodrażniącą jeśli nie potrafi z niej w ogóle zrezygnować. Ale najważniejszy jest ruch.

A ta kawa o której piszesz nie ma wpływu na podwyzszenie cholesterolu ?

Mówiac o zmianie nawyków ,łatwo jest tylko o nich mówic, ciezej jest wprowadzic je w zycie ;-)

[szonja]

Nie, nie ma nawet zostałą przebadana i uzyskała znak profilaktyki cholesterolowej.

[madzia198917]

Mam do Was pytanie: co myślicie o takich wynikach?
cholesterol całkowity- 194,5 (norma <200)
HDL- 56,9,9 (norma > 40)
LDL-128,1 (norma<100)
trójglicerydy-48,0 (norma <150)

Dziękuję za odpowiedzi

[klara01]

Napisane przez szonja

Nie, nie ma nawet zostałą przebadana i uzyskała znak profilaktyki cholesterolowej.

Wiec mysle ze przy najblizszej wizycie w sklepie przyjrze sie jej uwazniej.
Bo czegos takiego mi chyba potrzeba.