Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-03-29, 19:02   #1
Gosia:)Poznanianka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 17
GG do Gosia:)Poznanianka

Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal


Mam pytanie zainteresowala mnie dieta south beach chyba ze wzgledu na niedrastycznosc czy ktos juz ja stosowal i z jakim skutkiem??

Pozdrawiam
Gosia
Gosia:)Poznanianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 19:10   #2
Lukrecja_Borgia
Killing me softly
 
Avatar Lukrecja_Borgia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Gosiu, wpisz w wyszukiwarkę, było o tym sporo Dieta jest ponoć bardzo dobra, sama się do niej przymierzam( od dłuższego czasu, jak to ja ), ale najpierw muszę kupić książkę i wczytać się dokładnie. Lekturę można tymczasem zacząć od Wizażowych (i nie tylko) wątków
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go.
Lukrecja_Borgia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 19:47   #3
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Witaj Gosiu! South Beach to naprawde świetna dieta, a właściwie bardzo rozsądny sposób odżywiania. Dlatego m.in. postanowiłam spróbowac, choć jestem przeciwniczką wszelkich diet. Kupiłam książkę, ściągnęłam sporo informacji z Internetu i zaczęłam. Mój mąż stwierdził, że też chce odrobinę schudnąć, więc mobilizowaliśmy się wzajemnie i nie musiałam gotować różnych rzeczy.
W ciągu pierwszych dwóch tygodni (faza I - najbardziej restrykcyjna) schudłam 3 kg, mój mężulek 4 kg. Ja mam fatalną przemianę materii, tzw. zespół jelita drażliwego, a jemu nic nie dolega, wręcz przeciwnie . Oboje świetnie się czuliśmy podczas tego ścisłego odchudzania - dieta jest przyjemna, ale dość kosztowna.
Niestety święta zaprzepaściły moje wysiłki i zaczynam od nowa.

Ja polecam tę dietę, jednak każdy, kto chce się w ten sposób odżywiać powinien kupić książkę.

Zajrzyj jeszcze tutaj:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=20960
http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/
demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 19:53   #4
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

A to jest taka moja "zbieranina" nt. South Beach (z różnych stron internetowych):

***

Ta dieta jest marzeniem każdego łasucha! Jesz same pyszności, a mimo to chudniesz. A na dodatek masz zdrowsze serce.

Co to jest?

Przede wszystkim zdrowy styl życia. Dietę South Beach (nazywaną czasami dietą Plaż Południa) wymyślił amerykański kardiolog, dr Arthur Agatston. Jest to właściwie sposób odżywiania na całe życie. Polega na ograniczeniu jedzenia wysoko przetworzonych węglowodanów (np. białego pieczywa, makaronu), które są szybko trawione, co sprawia, że zaraz po posiłku znów jesteś głodna. Należy unikać także tłuszczów nasyconych. W jadłospisie powinny się za to znaleźć białka, węglowodany złożone i tłuszcze nienasycone (oliwa z oliwek, olej rzepakowy). Jedną z głównych zalet tej diety jest bezpieczeństwo jej stosowania i dobroczynny wpływ na zdrowie. Dieta South Beach jest ostatnio bardzo popularna w USA. Stosował ją m.in. Bill Clinton.

Co zyskujesz?

Podczas pierwszej fazy (w ciągu 2 tygodni) możesz schudnąć nawet 6,5 kg bez szkody dla zdrowia, unikniesz efektu jo-jo, szybko pozbędziesz się brzuszka, skutecznie poskromisz apetyt, zapomnisz o zachciankach na słodycze, obniżysz poziom cholesterolu.

Na czym to polega?

Nie musisz liczyć kalorii ani odmierzać porcji. Jesz po prostu zalecane produkty. Dieta jest podzielona na trzy fazy. Pierwsza trwa 2 tygodnie, druga zazwyczaj nieco dłużej (to zależy od Ciebie), a trzecia... przez resztę życia. W diecie South Beach, podobnie jak w diecie Montignaca, dużą rolę odgrywa indeks glikemiczny (IG). Na początku trzeba jeść produkty o jak najniższym IG. Potem można powoli włączać z powrotem do menu te o wyższym IG.

Kto nie może stosować tej diety?

Osoby z hipoglikemią (obniżonym poziomem cukru we krwi), chorzy na cukrzycę muszą najpierw skonsultować się z lekarzem, dieta w połączeniu z lekami może spowodować zbyt drastyczny spadek poziomu glukozy, osoby z wysokim poziomem cholesterolu we krwi powinny ograniczyć spożycie jajek (w menu jest ich dużo) i zastąpić je np. rybami i drobiem.

***

<font color=blue>ETAP PIERWSZY</font color> - jesz inaczej i tracisz kilogramy

Trwa 2 tygodnie. Jest najtrudniejszy, bo organizm musi się przyzwyczaić do nowego (często znacznie różniącego się od obecnego) sposobu odżywiania. Zdarza się, że chęć na ulubione produkty jest trudna do pokonania. Na talerzu powinno się teraz znaleźć dużo białka, ale mało węglowodanów. Zjadasz trzy główne posiłki i dwie przekąski. Komponujesz je sama - nie liczysz kalorii ani nie ważysz produktów.

Wskazane: chude mięsa i białe sery, ryby, jaja, orzechy, grzyby, serek tofu, warzywa o niskim indeksie glikemicznym (poniżej 60).

Niedozwolone: pieczywo, ryż, ziemniaki, makaron, tłuste sery, masło, tłuste mleko, jogurt, ciasta i słodycze, alkohol, owoce i soki owocowe.

14 dni bez cukru i mąki normuje produkcję insuliny. Dzięki temu maleje ochota na słodycze. Po 2 tygodniach powinnaś ważyć kilka kilogramów mniej i mieć płaski brzuch.

Przykładowy jadłospis

Śniadanie: sok pomidorowy, omlet z pieczarkami, chudy ser, herbata ziołowa lub kawa z odtłuszczonym mlekiem

Przekąska (godz. 10-11): chudy biały ser

Obiad: sałatka z szynki, chudego sera, orzechów, doprawiona sosem z oliwy z oliwek i octu winnego

Przekąska (ok. godz. 16): pomidory z mozzarellą.

Kolacja: pierś kurczaka z grilla, gotowane na parze brokuły, seler i świeże pomidory, sałata

Deser: 100 g chudego twarożku wymieszanego z łyżką kakao, esencją waniliową, łyżeczką kawy rozpuszczalnej i odrobiną słodziku

<font color=blue>ETAP DRUGI</font color> - wzbogacasz menu, a waga nadal spada

Sama ustalasz, jak długo potrwa - najlepiej do uzyskania wymarzonej wagi. Kilogramy będziesz teraz tracić nieco wolniej, powinnaś jednak swój codzienny jadłospis wzbogacić o nowe produkty.

Wskazane: razowe pieczywo, niełuskane kasze, brązowy ryż, niektóre owoce, gorzka czekolada.

Niedozwolone nadal są: ziemniaki, pszenny chleb, buraki, marchewka, kukurydza, lody, dżemy, z owoców: arbuz, banany, brzoskwinie, ananas.

Cały czas obserwuj swoją wagę. Jeśli dłuższy czas stoi w miejscu, zredukuj owoce do jednej sztuki dziennie, a chleb zastąp owsianką (1/2 filiżanki płatków owsianych gotuj w filiżance wody lub chudego mleka mniej więcej przez 4 minuty).

Przykładowy jadłospis

Śniadanie: jogurt z truskawkami lub jagodami oraz otrębami, herbata ziołowa lub kawa z odtłuszczonym mlekiem

Przekąska (godz. 10-11): jajko na twardo lub chudy serek polany łyżeczką miodu

Obiad: pieczony pstrąg, mieszanka warzyw (np. brokuły, papryka, zielony groszek) polana 2 łyżkami sosu sojowego, pół główki dużej sałaty, przyprawionej oliwą i octem winnym

Przekąska (ok. godz. 16): gruszka, kawałek chudego sera

Deser: 4 truskawki polane łyżeczką rozpuszczonej, gorzkiej czekolady

Kolacja: filet z indyka, kasza kuskus, sałata z pomidorami

<font color=blue>ETAP TRZECI</font color> - trzymasz wagę, ale uważasz na to, co jesz

Tak naprawdę ten etap nie jest żadną dietą. Znowu możesz jeść prawie wszystko. Ważysz już przecież tyle, ile chciałaś. Teraz najważniejsze, żebyś odżywiała się według zasad, których nauczyłaś się w pierwszym i drugim etapie. Dania główne mogą być bogatsze, nie trzeba również rezygnować z deseru - ważne jest tylko, abyś posiłki komponowała z produktów o IG poniżej 60.

Od czasu do czasu możesz nawet sięgać po złe węglowodany, ale powinnaś nauczyć się je neutralizować. Jeśli masz ochotę np. na bagietkę czy marchewkę, jedz ją z dodatkiem sera lub oliwy z oliwek - to spowolni przetwarzanie cukrów. Jeśli jednak zbyt często będziesz ulegała pokusie i zauważysz, że waga niebezpiecznie idzie w górę - wróć na tydzień do pierwszego etapu, a po odzyskaniu dawnej wagi łagodnie przejdź do trzeciego.

Dla regularnej pracy trzustki (wydzielającej insulinę) trzy posiłki dziennie wystarczają. Aby jednak nie ryzykować, że między posiłkami poczujesz nieznośne ssanie w żołądku, miej zawsze pod ręką coś na przekąskę, np. kilka orzeszków.
demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 19:59   #5
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

<font color=blue>FAZA I</font color>

• Trwa 2 tygodnie. Można przez ten czas schudnąć 5 - 6,5 kg (w zależności od wagi wyjściowej)!
• W jadłospisie powinno się znaleźć 6 posiłków. Powinny one zaspokajać głód, muszą więc być normalnej wielkości.
• Produktów nie ważymy, liczenie kalorii jest zbędne.

Produkty przyjazne diecie (zalecane):
• Wołowina: chude części, jak polędwica lub górna część udźca.
• Drób (bez skóry): mięso z piersi kurczaka lub indyka, szynka z indyka.
• Ryby i owoce morza: wszystkie gatunki ryb oraz skorupiaków.
• Wieprzowina: tylko chuda - gotowana szynka, polędwica.
• Cielęcina: zraz, kotlet cielęcy z kością (np. z combra), górna część udźca.
• Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan.
• Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%) - nalezy ograniczyć do 2 porcji dziennie.
• Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka).
• Jaja: całe jaja bez ograniczeń (chyba, że są przeciwwskazania lekarskie).
• Tofu: miękkie, niskokaloryczne gatunki o obniżonej zawartości tłuszczu.
• Warzywa: karczochy, szparagi, brokuły, kapusta, kalafior, seler, jarmuż, ogórki, oberżyna, cukinia, sałata, grzyby (wszystkie gatunki), szpinak, kiełki lucerny, papryka, cebula, pomidory.
• Rośliny strączkowe: różne rodzaje fasoli (również szparagowa), groch, soczewica, soja.
• Tłuszcze: olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek.
• Słodycze: (do 75 kalorii dziennie!) sorbety, dropsy, kakao.

Produkty zakazane:
• Warzywa: buraki, marchew, kukurydza, ziemniaki.
• Owoce: wszelkie owoce i soki.
• Produkty bogate w skrobię: wszystkie gatunki pieczywa, maca, płatki wszelakiego rodzaju , owsianka, ryż, makarony, ciastka.
• Inne: wszelkie alkohole, w tym także piwo i wino, nawet w małych ilościach.
• Mleko, maślanka, jogurt, mleko sojowe - według zmiany kilku zasad.

<font color=blue>FAZA II</font color>

W tej fazie diety chudnie się nieco wolniej. Należy jednak stosować się do zaleceń. Jak długo? Aż do osiągnięcia pożądanej wagi. Zaczynając trzeci tydzień diety, można już pozwolić sobie na trochę niektórych węglowodanów: jakiś owoc, nieco płatków, kromkę chleba. Trzeba jednak zwracać baczną uwagę na to, jak wpływają one na organizm. Celem tego etapu jest stopniowy powrót do zwiększonego spożycia węglowodanów przy dalszej utracie wagi. Jeśli zatem uda ci się dorzucać to i owo do jadłospisu i wciąż chudnąć, cel zostanie osiągnięty.

Stopniowo do diety wprowadzamy:
• Owoce: jabłka, morele (suszone i świeże), borówki, melon (najlepiej kantalupa), wiśnie, grejpfruty, winogrona, kiwi, mango, pomarańcze, brzoskwinie, gruszki, śliwki, truskawki.
• Produkty mleczne: chude mleko sojowe, jogurt owocowy albo naturalny (odtłuszczony lub o obniżonej zawartości tłuszczu).
• Produkty zawierające skrobię: chleb (wieloziarnisty, z otrębami, owsiany, żytni, razowy), chleb pita z mąki razowej, babeczki z otrębami (bez cukru i rodzynek), płatki owsiane (ale nie błyskawiczne), dania z mąki razowej (np. makarony, pierogi), kukurydzę prażoną bez tłuszczu, ryż niełuskany i dziki, kaszę jęczmienną.
• Warzywa i rośliny strączkowe: takie same jak w pierwszym etapie diety.
• Inne: czekolada z małą ilością cukru (ale tylko od czasu do czasu), budyń bez tłuszczu, trochę czerwonego wina.

Czego unikamy lub jemy bardzo rzadko:
• Produkty zawierające skrobię: chleb (pszenny, biały), bułki, wszelkie ciasta i ciastka, płatki kukurydziane, makarony, biały (łuskany) ryż.
• Warzywa: buraki, marchew, kukurydza w kolbach, ziemniaki (gotowane, smażone, purée itp.).
• Owoce: banany, owoce z puszki, soki, ananasy, rodzynki, arbuzy, daktyle, figi.
• Inne: miód, lody, dżemy.

<font color=blue>FAZA III</font color>

Jest to etap dopuszczający największą swobodę. Ile powinien trwać? Tak naprawdę, jeśli nie chcesz przytyć, a zależy ci na zdrowym odżywianiu, stosuj się do tych zaleceń już do końca życia! Spokojnie, to wcale nie jest takie trudne. Jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, okazuje się, że już na początku trzeciej fazy diety większość osób wcale nie czuje głodu, niedosytu ani nieposkromionego apetytu na coś tłustego, słodkiego i bardzo niezdrowego. Doskonale obywa się także bez drugiego śniadania i podwieczorku. Oczywiście zdarza się, i to wcale nierzadko, że ktoś, nawet po wielu latach stosowania podobnej diety przez dłuższy czas, drastycznie narusza jej zalecenia i zaczyna tyć. Co wtedy robić? To proste. Wystarczy wrócić na tydzień, dwa do jadłospisu z etapu pierwszego, a po odzyskaniu dawnej wagi - znów łagodnie przejść do etapu trzeciego.

A oto dwie praktyczne wskazówki:
• Staraj się możliwie precyzyjnie dopasować codzienny jadłospis doswoich indywidualnych potrzeb i upodobań, a także do reakcji organizmu. Każdy, kto ma problemy z sylwetką, musi sam ułożyć optymalne dla siebie menu!
• Dodawaj do jadłospisu różne produkty i uważnie obserwuj, które z nich zwiększają twój apetyt (i wagę!). Jeżeli zauważysz, że np. po bananach, ziemniakach lub makaronie masz ochotę na kolejną porcję i zaczynasz tyć, zrezygnuj z nich lub jedz tylko od święta. Na codzień zastąp je innymi produktami węglowodanowymi.

Rady:
1. Codziennie pij co najmniej osiem szklanek wody lub napojów (może być bezkofeinowa kawa) bez cukru.
2. Ogranicz napoje zawierające kofeinę do 1 filiżanki dziennie.
3. Zażywaj preparaty mineralne i multiwitaminowe.
4. Regularnie sięgaj po produkty zawierające wapń (mężczyźni w każdym wieku i kobiety młodsze - po 500 mg, kobiety powyżej 50. roku życia 1000 mg).


<font color=red>Jak już pisałam w poprzednim poście, powyższe informacje pochodzą z różnych stron internetowych, nie są mojego autorstwa</font color>
demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 20:37   #6
Gosia:)Poznanianka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 17
GG do Gosia:)Poznanianka
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Wszystkie dziewczyny!!! Jestescie kochane. dziekuje za opdowiedz. Trzymajcie kciuki. musze zrzucic ok 7 kg ( moja psiapsiola fizykoterapeltka kloci sie ze 8kg 0 zeby biegac a nie sie wlec jak dotychczas z bolem stawow trzesacym sie brzuchem i udami jak modelka Rubensa. Trzymajcie kciuki bo dotychczas wszystko sie konczylo na tygodniu odchudzania. moze tym razem skoro ta dieta nie jest tak drsakonska a ja jak prawie kazdy zodiakalny Byk lubie jesc.

Sciskam wszystkie kobialki i zycze samych smuklosci
Gosia:)Poznanianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 20:53   #7
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Ja też jestem zodiakalnym bykiem...
demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-03-29, 21:11   #8
kasia89
Zakorzenienie
 
Avatar kasia89
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Ja sama wlasnie dzis rozpoczelam ta diete Mam nadzieje ze chociaz przez jakis czas w niej wytrwam. Dzis rano sobie zjadlam omlet, na obiad salatke, a na podwieczorek troche bialego serka i nawet nie jestem glodna Mam tylko pytanie czy nie macie pomyslu na jakies przekaske w czasie szkoly? Zawsze wtedy jestem najbardziej glodna, a bez chleba to nie wiem co bym zjesc mogla Sera przeciez jesc nie bede :/
kasia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 21:21   #9
margar3tka
Raczkowanie
 
Avatar margar3tka
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 286
GG do margar3tka
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

JA zabieram orzeszki Mozna tez pakowac w miseczce wczesniej zrobiona salatke u mnie w szkole pare osob tak robi ja chyba tez zaczne (do tej pory nie zaczelam bo nei chcialo mi sie rano pichcić specjalnie :P nigdy rano czasu nie ma) ale za to zawsze mam termos z hebata Z poczatku sie smiali ale za bardzo mnie to nie obchodzilo bo to bardziej byly zarty ze biesiade urzadzam :P dla mnie goraca herbata to podstawa (jestem maaaniaczka ) i sami mi podpijaja heheh Ale orzechy to ubostwiam!!! Zeby nie one juz dawno rzucilabym sie na slodycze hehe
margar3tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 21:23   #10
margar3tka
Raczkowanie
 
Avatar margar3tka
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 286
GG do margar3tka
Moja dieta South Beach :D

No to ja opowiem swoja historie
Tak wiec... diete South Beach stosuje od 3 tygodni... W fazie ścisłej, czyli pierwszych dwóch tygodniach schudłam 6-6,5 kilo i zaczelam szczesliwa faze druga... i zaczely sie problemy... dodalam bardzo niewiele weglowodanow zakazanych w fazie pierwszej a dozwolonych w 2-giej... jednego dnia jogurt i troche truskawek a drugiego kromke chleba pelnoziarnistego... i po tych dwoch dniach mialam dziwne wrazenie ze jakos ciezko sie czuje i ze chyba cos mi przybylo I wchodze na wage a tam pol kilo wiecej ale doszlam do wniosku ze moze to przez moja domowa wage, bo przetestowalam bo w zaleznosci jak ja ustawilam bylo pol kilo roznicy w roznych miejscach ale nie wiecej... (dlatego na poczatku napisalam ze w pierwszej fazie schudlam 6-6,5 kilo na bank nie mniej) i moze to bylo tak, ze waga sie nie zmienila tak na prawde (a zwazylam sie wlasnie po dwoch dniach, w fazie pierwszej tez tak robilam bo strasznie sie neicierpliwilam :P ) bo tak jest w ksiazeczce napisane, ze waga bedzie w 2 fazie malec o 0,5 - 1 kilo wiec bylaby to sytuacja w sumie normalna... no ale jak to ja oczywiscie sie zbulwersowalam tym faktem :P i w nastepnych dniach nie jadlam juz tych produktow tylko z powrotem do fazy 1.. ale jakos wydaje mi sie ze jadlam tych produktow troche za duzo... tzn... hm... pod koniec mojej pierwszej fazy (tej za pierwszym podejsciem) podjadalam troche wiecej orzechow niz oni pozwalaja... troche moreli suszonych, i majoneu (co prawda byl dozwolony troche ale ja salatki jadlam juz pod koniec prawie codziennie...) ale wtedy chudlam, a po tej wpadce z 2 faza niebardzo chcialo cialko chudnac... i wczoraj wieczorem zjadlam troche duzo platkow musli z miodem (niedozwolonych... ) ze dwie kromki chleba z pelnego ziarna i kawalek ciasta... nieduzy na szczscie... i rano bylo pol kilo wiecej (na szczescie bo zazwyczaj jak uzadzam wyzerke to przypieram ze dwa hehe ale tym razem bylo nieduzo zarelka ) i od dzisiaj znowu jestem na scislej i sie trzymam jak nie wiem co!!! no jak teraz nei bede chudnac znowu to juz ja nie wiem ale mysle ze chyba jednak bedzie dobrze....
Ogolnie to ta pierwsza faza jest trudna ale da sie wytzrymac jak ktos jest uparty dla mnie tragedia sa slodycze... w sumie wszystko przetrzymam... brak ryzu, makaronu i innych tam rzeczy... dla mnie najgorsze sa rzeczy takie ktore od razu mozna zjesc a nie trzeba przygotowywac... czy slidycze i musli... i buleczki wszelkiej masci Ale najgorzej ze slodyczami... tzn... nie mam ich w domku wiec jak siedze w domku a nie jestem w szkole to jest ok... ale jak np przechodze kolo sklepiku.... a w kieszeni mam jeszcze pieniazki (jakims dziwnym trafem zawsze tam sa :P ) to koniec :P I jak jeszcze widze jak inni palaszuja ech... no alebo jak babunia cos przyrzadzi Ale na razie jakos sie trzymam Mam nadzieje ze moj wysilek sie oplaci... Jak masz jeszcze jakies pytanka to pisz
Mam nadzieje ze przebrnelyscie :P
************************* ************************* *********
Niecierpliwiac sie ze moj watek mota sie gdzies w czelusciach wizazu przekopiowalam tutaj, gdzie jego meijsce
margar3tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 21:29   #11
kasia89
Zakorzenienie
 
Avatar kasia89
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

A herbate z cukrem czy bez? Orzechow mozna jesc tyle ile sie chce? I obojetnie jaki gatunek? Moga byc wloskie?
kasia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-03-29, 21:32   #12
Gosia:)Poznanianka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 17
GG do Gosia:)Poznanianka
South Beach :D Pytania o porade

Dziewczyny mam takie pytanie. Poniewaz ksiazke zamowilam wczoraj i zapewne do piatku ja dostane nie jestem w staniue sprawdzic pewnych rzeczy. Otoz do tej pory nie spotkalam sie z info jakie ilosci mozna jesc. Ponoc ile sie chce a u mnie ile sie chce znaczy bardzo duzo i nie wierze zebym mogla jesc tyle ile ja potrafie i chudnac . Jakie ilosci sa dozwolone? Albo skuteczne. Druga sprawa to sol. jak wyglada sprawa solenia potraw. Czy jest to rowniez zakazane??

Pozdrawiam Gosia
Gosia:)Poznanianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 21:34   #13
Gosia:)Poznanianka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 17
GG do Gosia:)Poznanianka
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Jasie podlacze do kolezanki i zapytam jakie ilosci dziennie lub jednorazowo tych orzeszkow. Czy macie inne tego typu, skuteczne mna 1 faze zagryzacze.

Mam nadzieje Kasia ze sie nie gniewasz ze sie tak przyssalam do twojego watku.

Pozdrawiam
Gosia
Gosia:)Poznanianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 21:44   #14
kasia89
Zakorzenienie
 
Avatar kasia89
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

GosiaPoznanianka napisał(a):

> Mam nadzieje Kasia ze sie nie gniewasz ze sie tak przyssalam do twojego watku.
>

No cos Ty nie mam o co I jeszcze mam pytanko czy np slonecznik tez mozna wcinac w pierwszej fazie?
kasia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 21:44   #15
kasia89
Zakorzenienie
 
Avatar kasia89
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

GosiaPoznanianka napisał(a):

> Mam nadzieje Kasia ze sie nie gniewasz ze sie tak przyssalam do twojego watku.
>

No cos Ty nie mam o co I jeszcze mam pytanko czy np slonecznik tez mozna wcinac w pierwszej fazie?
kasia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-29, 22:12   #16
margar3tka
Raczkowanie
 
Avatar margar3tka
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 286
GG do margar3tka
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Jeżeli chodzi o sól.... hm... ja sie od niej w sumie od dawna oduzaleznilam... na poczatku bylo baaardzo trudno ale za namowa trenera sie przemoglam i teraz w sumie az tak mi jej nie brakuje... najgorzej bylo na poczatku jesc jakja w jakiejkolwiek postaci bez soli :/// i miesko... ale dalam rade i teraz na serio mi soli nie brakuje... w sklepach ze zdrowa zywnoscia jest mnooostwo przypraw pozbawionych soli i cukrów... wiem, ze moze nie kazdy ma kolo siebie takie sklep lub wie gdzie sie on znajduje w miescie ale ja to szczescie mialam :P W ksiazce nie pisze w sumie nic o soli albo ja niedokladnie przeczytalam... jednak wiem iz zatrzymuje ona wode w organizmie i dziala szkodliwie na nerki... ale to juz raczej wasza decyzja... ale radzilabym jesli nei pozbyc sie jej w ogole (wiem jakie to trudne...) to przynajmneij ograniczyc...
cukier.... - NIE!!! Tylko słodziki... ale tez te pozbawione weglowodanow (jak pisze ze bez cukru nie zawsze jest to prawda... ale to chyba juz wiecie ja z kolei tez nie slodze (tak, tak... trener) no... chyba ze serek wiejski (słodzikiem!) ale herbaty z cukrem sobie nie wyobrazam) Na poczatku tez bylo trudno... w sumei gorzka herbate pije juz kiiilka dobrych lat... kiedy tez slodzilam lyzeczke
Hm... niech zerkne na kolejne pytanka
orzechy - hm... jesli chodzi o orzechy to tak: w drugiej czesci ksiazki jest napisane tak: dozwolone: 30 pistacjowych lub 10 arachidowych (nigdzie nie moglam ich dostac, tylko te kolorowe kamyczki:/// ktorych oczywiscie nie wolno...) lub łyżeczka masła orzechowego (kooocham masło orzechowe ale wiem, ze na jednej lyzeczce by w zyciu nie poprzestalo! hehe wiec darowlaam sobie je w ogole) ale ale.... w pierwszej czesci ksiazki (gdzie jest opis) jest wzmnianka o tym... e jako przekaski mozna przegryzc orzechy np. migdaly, włoskie, nerkowca, pistacje... nie rozumiem jednak czemu nei umiescili tego w drugiej czesci... w ogole... hm... musze przyznac ze odnajduje pewne niezgodnosci... najpierw pisza ze mozna w pierwszej fazie jesc jogurt light a w drugiej czesci, ze nie! Jest kilka takich drobnych neidociagniec ktore mnie odrobinę drażnią... no ale trudno o orzechach mialo byc Ja mysle ze mozna jesc orzechy (wydaje mi sie ze wiekszosc...) ale wlasnie w umiarkowanych ilosciach 20-30... ja sie przyznaje bez bicia ze pochalaniam cala paczke dziennie no... nei przez pierwszych kilka dni ale w drugim tygodniu to sobie orzechow nie zalowalam I schudlam i tak te 6, 6-5 kilo Ale potem jak juz opisalam zaczely sie znowu problemy ze 'stojaca' waga... to jem ich znowu 20-30 nie wiecej... ale pewnie po jakims czasie zwieksze ilosc...
Jesli chodzi pytanie o ilosc jedzenia to tak... napisze jak bylo w moim przypadku... jesli chodzi np o sniadanie... nie jestem w stanie rano zjesc wiecej niz 3 jajka... po tym posilku czasami mam wrazenie ze te jajka zwroce (ale zawsze tak ze mna bylo jak jadlam jajka tak wiec u mnie to normalka) ale oczywiscie zeby nie bylo nidgy ich nei zwrocilam hehe po prostu bylam straaasznie tym najedzona (chociaz na czekolade z orzechami mam ZAWSZE ochote hehe). Pozniej musze przyznac ze nie odczuwalam glodu do poludnia (sniadanie 6-7) w ogole! Ale i tak jadlam te swoje orzeszki przed poludniem) pozniej jest gorzej bo mimo iz nie jestem glodna to chce mi sie jesc Wiecie jak to jest hehe I w domku, po szkole kolo 15 kurczak lub sałatka (jak robie z majonezem to zjem miseczke i mam wrazenie ze pekne!) i potem jakis serek trójkącik... to 'potem' zalezy od tego czy po szkole jade na silownie/niemiecki/matme. Ale nigdy po 21. I w sumie caly dzien jestem najedzona ale chetka jest zawsze) CHociaz przyznaje ze mneijsza... Nie jem tylu poslilkow co zalecaja (6) po prostu z braku czasu... straaasznie nie lubie przygotowywac posilkow:/// po prostu mi sie nei chce:P Ale o tym juz wczesniej pisalam No ale nie napisalam w koncu dosadnie i wprost co z tymi porcjami Mysle ze tak: jedz, az sie najesz... ale takie rzeczy, od ktorych wiesz ze nie przytyjesz, np chyde mieso lub warzywa gotowane... Ja nie mialam specjalnie takiego kopotu (procz z orzechami hehe) chociaz wczesniej tez pochlanialam jak odkurzacz i mimo ze juz bylam najedzona to dalej i dalej... ale tak dzialaly weglowodany, z bialkiem ejst inaczej masz juz dosc Przynajmneij ja tak mam
No to buzka jak cos jeszcze to smialo Nie jestem jakims super ekspertem ale z wlasnych doswiadczen mozna wysnuc najlepsze wnioski
margar3tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 09:17   #17
izabela82
Raczkowanie
 
Avatar izabela82
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 288
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=794326
kopalnia wiedzy na temat diety ,o ile komus sie chce przez to przebrnac.ja czytalam od momentu zalozenia ,ale po 60 stronie mi sie znudzilo.o ile dobrze pamietam orzeszkow 15 i jesc tyle posilkow ile zalecaja bo to reguluje trzustke
__________________
www.michalina.freshsite.pl
izabela82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 14:54   #18
kasia89
Zakorzenienie
 
Avatar kasia89
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Dzis pierwszy dzien w szkole zajadalam orzeszki wloskie Troszke sie dziwnie na mnie gapili, ale w koncu kolezanka tez posmakowaly Mialam ich stosunkowo nieduzo, bo sama rano wlasnorecznie tluklam i czas na wiecej nie pozwalal 7 lekcji w szkole a ja nawet nie bylam glodna Dopiero teraz przyszlam do domku i zjadlam ugotowana piers kurczaka i troche salaty Mam pytanko czy zamiast tych orzechow moge jesc np slonecznik? I czy gatunek orzechow ma jakies znacznie? I czy moge na obiad zjesc sobie makrele wedzona?
kasia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-30, 19:09   #19
margar3tka
Raczkowanie
 
Avatar margar3tka
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 286
GG do margar3tka
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

makrele mysle ze tak, natomiast ze słonecznikiem osobiście bym nie ryzykowała chociaż nie ma nic na ten temat w książce...
Pozdrawiam
margar3tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-03-31, 16:36   #20
kasia89
Zakorzenienie
 
Avatar kasia89
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Gatunek orzechow ma jakies znaczenie? I czy wogole w tej diecie ilosc jedzenia ma jakies znaczenie? Bo ja np jesli nie jestem glodna to nie jem kolacji, czyli wcinam tylko sniadanie, w szkole orzeszki, a w domu obiad i nie wiem czy to da lepszy efekt niz gdybym jadla tez inne posilki? Aa i czy mozna jesc takie trojkaciki serowe np Hohland? Z gory Ci dziekuje za wszystkie odpowiedzi
kasia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-03-31, 19:15   #21
margar3tka
Raczkowanie
 
Avatar margar3tka
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 286
GG do margar3tka
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

serki jeść można, najlepiej krówka śmieszka light, ale hohland mysle ze tez, przynajmniej ja jem, watpie zeby czyms sie roznily jesz, az sie najesz ale sa pewne ograniczenia co do niektorych produktow ale o tym pisalam juz wczesniej podobnie jak o orzechach... ja ostatnio tez kolacji nie jem, tylko obiad i koniec, ewentualnie trójkącik albo orzechów troche, chociaz mam wrazenie ze to nie jest super pomysl z orzechami ale wieczorem wyjadłabym całą wytwórnię czekolady, wiec musze sie jakos ratowac dozwolonymi produktami
margar3tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-02, 22:07   #22
Gosia:)Poznanianka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 17
GG do Gosia:)Poznanianka
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

dziewczyny a ja mam jeszcze kilka pytan; 1) jakie serki jecie? podajcie firme jesli mozna, nie moge nic znalezc 2% jest tylko wiejski grani 3%, 2) jakie ilosci kawy z mlekiem moge wypic w ciagu dnia - nie moge sobie odmowic ( mleko oczywiscie 0%, 3)czy cola light jest dopuszczona w diecie? 4) i czy preparaty multiwitaminowe sa dopuszczalne w diecie?? bede wdzieczna za odpowiedz, sciskam
Gosia
Gosia:)Poznanianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-10, 20:02   #23
kasia89
Zakorzenienie
 
Avatar kasia89
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 741
Re: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Wróciłam na diete po tygodniu przerwy, która była spowodowana śmiercią Papieża - ciągle tylko oglądałam transmisje z Rzymu i zjadałam słodkie :/ Mam nadzieje, ze teraz wytrwam Co do wcześniejszych pytań to bardzo polecany jest serek Piątnica, którego niestety u siebie znaleść nie moge Co do kawy to podobno wogole nie jest zalecana, bo zawiera kofeine, ktora podnosi poziom cukru, czy cos takiego Ale kazdy ma jakies swoje grzeszki Cola light i preparaty multiwitaminowe sa dopuszczalne
kasia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-14, 07:05   #24
monalisa23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 4
Exclamation Dot.: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

witaj
Ja jestem na diecie South beach juz dosyc dlugo,jestem w trakcie trzeciego miesiąca.Wiele razy odchudzalam sie,stosowalam rozmaite diety.Ale nigdy nie spotkalam sie z tak smaczną i zdrową dietą, a przy tym skuteczną
Schudlam juz prawie 17 kg.Wiec jest sie czym pochwalic.Pierwsze dwa tygodnie byly ciezkie,ale to normalne bo odcukrzalam swoj organizm pozniej juz poszlo z górkiNajwaniejsze,ze nie chodze glodna, tak jak na innnych dietach typu kopenhaska.
Takze szczerze polecam South beach.Namowilam na nią siostre mlodszą, niedlugo konczy pierwszą faze i przechodzi na drugą,jest zadowolona z efektów
Sb w sumie nie jest dietą,ale spoosbem odzywiania; Pozdrawiam
monalisa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-14, 07:09   #25
monalisa23
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 4
Cool Dot.: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Cola light w fazie pierwszej odpada niesttey,.ale w fazie drugiej raz na jakis czas bedziesz mogla sobie pozwolic na cole light.
Mozesz jesc nawet deserki na fazie pierwszej.
Jogurt naturalny bez cukru, lyzeczka kakao naturalnego, kilka kropel aromatu do ciast ( np waniliowy) i wymieszac z rozgniecionymi tableteczkami slodziku.Zaspokojaja ochote na slodkie,przynajmniej w moim przypadku..
SEREK waniliowy-sparz jajko.Oddziel zoltko od bialka.Zołtko wymieszja energicznie z rozgniecionymi tableteczkami slodziku,potem dodaj jogurt naturalny bez cukru ( ja stosuje Zotta bez cukru) i wcinaj

Jest tez sernik ktory mozna jesc nawet na pierwszej fazie,nieisietty jest potrzebny do niego slodzik do pieczenia taki specjalny,a ja nie moge go dostac nigdzie
monalisa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 07:56   #26
ambiguous87
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 347
Dot.: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

Witajcie!!

W pierwszej fazie jest ok 6 posilkow, prawda? Ja sobie wymyslilam o tak:

1. Jajecznica z 3 jaj z cebula
2. Pomidor i 2 jajka na twardo
3. 4 plastry szynki, 4 kostki fety
4. Duza piers z kurczaka/ udziec kurczaka/ gołąbki ( do wyboru)
5. Twaróg ze szczypiorkiem i pomidorem
6. Szklanka cappucino

I tak codziennie przez 2tyg hmmm prosze o rade, czy cos powinnam zmienic, czy tak moze byc! Startuje w sobote 29 marca, narazie kupuje produkty

Powodzenia Wszystkim zycze
ambiguous87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 08:08   #27
k_asiaczek
Zadomowienie
 
Avatar k_asiaczek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 338
Dot.: Dieta South Beach? ( morz poludniowych)Ktos stosowal

hej
zapraszam tu-bardziej aktualnie bo ten wątek jest stary
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...240678&page=85

buźka i mam nadzieję do zobaczenia
__________________




k_asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.