15 latka za granicą

[Aliiiicja]

Witam Moja 15-letnia córka marzy ,żeby w wakacje polecieć ze swoją przyjaciółką do jej cioci w Szwecji.. Podróż samolotem bd trwać ok.1 h , potem spędzi tydzien-dwa w domku jedno rodzinnym ze swoją przyjaciółką , jej ciocią i wujkiem . Oczywiście wcześniej skontaktowałabym sie telefonicznie z tą ciocią . Z tego co wiem to ona bardzo lubi przyjmować gości .Moja córka nigdy nie była za granicą ,to jej największe marzenie.Myślicie ,że się zgodzić? Pozwoliłybyście na takie cos swoim córkom ?

[neserere]

Z Twojego opisu wynika, że córka jest rozsądną osobą, dlatego wydaje mi się, że powinnaś jej pozwolić na taki wyjazd, tym bardziej, że będzie pod opieką dwójki dorosłych osób

Zabraniać też za dużo nie warto, bo potem dzieci, a właściwie nastolatki zaczynają się buntować i przestają być szczere w stosunku do rodziców.

Moje zdanie - pozwól jej tam jechać. Będzie to także takie sprawdzenie córki i próba jej odpowiedzialności.

[enii]

Ja w tym wieku juz sama podrozowalam ( dalej niz Szewcja).ale moja mama spytana ,czy jakbysmy wrocily czas pozwalala na takie wyjazdy, stanowczo powiedziala NIE -- za duzo stresu, nerwow itd..Bylam rozsadna i ostrozna, ale.... nigdy nic nie wiadomo

[painka]

To może ja się wypowiem od strony "córki" Obecnie mam 23 lata, ale w swoją pierwszą podróż zagraniczną i jednocześnie lotniczą wybrałam się mając 15 lat. Wyjechałam na 2 miesiące (!!!) do Kanady w odwiedziny do przyjaciółki mojej mamy z lat szkolnych. Ja moją "ciocię" widziałam 2 razy w życiu - pierwszy raz mając ok. 4 latka więc nie pamiętałam tego spotkania, drugi raz gdy przyjechała do polski (miałam ok 12-13 lat). Pojechałam więc też do obcej dla mnie osoby, bliskiej mojej mamie, więc w Twoim przypadku zapewne jest sytuacja odwrotna i możesz czuc się niepewnie wysyłając córkę do "obcych". Wyjazd jest krótki - 1-2 tygodnie to nie tak długo, a dla córki to na pewno będzie super przygoda którą będzie wspominac, a Ty zapewne zyskasz sporo w jej oczach zgadzając się na wyjazd Jeśli chodzi o podróż to przecież na lotnisku i w samolocie będzie bezpieczna, podróżuje z koleżanką więc nie będzie sama, z lotniska zapewne odbierze je ciocia Ja "dostałam" tą podróż w nagrodę za dobre oceny na koniec podstawówki - przypuszczam, że Twoja córka wkrótce pójdzie do gimnazjum Myślę, że to świetny moment na taki wyjazd Pozdrawiam!

[Baby14]

Jasne ,że pozwolić. Tym bardziej że dziewczyna będzie tam pod opieką dorosłych osób. Sama mam 18 lat i kiedy byłam trochę młodsza mama pozwalała mi jeździć na obozy czy kolonie z ludźmi , których nie znałam. W Hiszpanii byłam sama z mojego regionu ,a nasza 'opiekunka' miała 19 lat , więc możesz się domyślać jak wyglądała ta opieka. Ale mimo wszystko były to 2 najlepsze tygodnie w moim życiu i wspaniały sprawdzian dojrzałości .
Im wcześniej puścisz córkę na takie coś , tym wcześniej się tego nauczy .
Niech odkrywa świat

[coxie]

15 lat to jest taki dosyc specyficzny wiek. Z jednej strony córka już ma poukładane w głowie, a z drugiej własnie wtedy przychodza do głowy głupie pomysły. Ale z doświadczenia wiem, że głupie pomysły przychodzą równiez i w szkole i w momencie kiedy jest się pod opieką rodzica. Wiesz, córka miałaby pojechać do cioci swojej przyjaciółki. Będzie więc na pewno pod opieką. Warto wykazać dzieciakowi trochę zaufania.

[Aliiiicja]

Dziękuje bardzo za odpowiedzi zdecydowałam się puścić córkę za granice