Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz III

[czerwonapanienka]

Dobra dziewczyny z Waszych rad spisałam sobie o jakie wyniki poproszę lekarza (ile mi się uda na kasę chorych tyle się uda resztę zrobię choćbym miała za to słono zapłacić):
- testosteron
- androstendion
-ferrytyna
-TSH
-estradiol
-progesteron
-LH
-prolaktyna
-kortyzol
-B12
-FSH

Jeśli którejś czegoś tu jeszcze brak, a uważa, że warto to zbadać to proszę o info

Powiedzcie mi jeszcze czy macie jakiś sprawdzony szampon na wypadanie włosów? Wiem, że niby na każdego działa co innego- myślę póki co o Dermenie

[dzamatasi]

Napisane przez ewelas1

Hej dziewczyny!
Ja mam do odsprzedania 2 buteli Pantostinu jakby któraś z Was chciała

Ja!ja jestem chetna!

[0nat0]

mały bonus do wiadomości o grzybach:

Neurotoksyna grzybicza o budowie zbliżonej do hormonu przysadki mózgowej (TSH) może z łatwością rozregulować cały układ hormonalny człowieka, a przede wszystkim tarczycę. Toksyna ta nie uzyskała dotychczas swojej nazwy.

Płukanka lecznicza w grzybicy skóry z liśćmi laurowymi
Aby przygotować płukankę oczyszczającą skórę głowy należy garść liści laurowych gotować w 1 litrze wody przez 10 min.
W stanach ostrych płukanka powinna być wykonywana codziennie przez kilkadziesiąt minut, a następnie co kilka dni przez 2 tygodnie.

Leczenie grzybicy mieszków włosowych
Grzybicę mieszków włosowych należy leczyć ogólnoustrojowo i miejscowo. W leczeniu miejscowym stosuje się preparaty przeciwgrzybiczne do smarowania w aerozolach, kremie lub żelu, np. 2% Dactarin aerozol, 1% Lamisilat krem, 1% Clotrimazolum krem. Po wyleczeniu choroby polecam myć owłosioną skórę głowy szamponem Nizoral zawierającym antybiotyk przeciwgrzybiczny Ketoconazolum.
Często bardzo dobre efekty, zamiast Nizoralu, uzyskuje się po zastosowaniu tańszego szamponu przeciwłupieżowego Mariage, który jest do nabycia w sklepach zielarskich.

Leczenie innych grzybic włosów i skóry:

a) Łupież
Wieczorem nasączyć tampon octem jabłkowym i starannie wetrzeć w owłosioną skórę głowy. Poczekać aż włosy wyschną i położyć się spać. Rano włosy opłukać pod bieżącą wodą i umyć szamponem. Zabiegi kontynuować przez 5-7 dni, następnie dla uzyskania trwałego efektu należy myć włosy przez okres kilku tygodni wyłącznie szamponem przeciwgrzybicznym.
Olejek z drzewa herbacianego – przy każdym myciu głowy można dodać do szamponu parę kropli olejku. Można również nacierać skórę głowy roztworem o stężeniu 10 – 15 kropli olejku na 100 ml wody i po 30 minutach spłukać głowę wodą.

b) Wypadanie włosów
Wypadanie włosów związane jest z oddziaływaniem na cebulki włosowe toksyn grzybiczych. We wstępnym okresie leczenia zjawisko to zazwyczaj nasila się. Leczenie jest długotrwałe i trwały efekt wzmocnienia włosów uzyskuje się w czasie nie krótszym niż 3 miesiące.
Lekarstwem, jakie mogę zaproponować, jest picie dobrej jakościowo wody oraz herbaty z pokrzywy.
Dobry efekt przynosi także codzienne picie 2 szklanek odwaru z ziela skrzypu polnego lub perzu, dzięki czemu dostarczana jest do organizmu odpowiednia ilość krzemu sprzyjająca między innymi regeneracji cebulek włosowych i wzrostowi włosów.

Przedstawiam przepis na przeciwdziałającą wypadaniu włosów mieszankę ziołową:
Przepis:
Zmieszać równe części ziela skrzypu polnego, korzenia łopianu, ziela nawłoci, ziela fiołka trójbarwnego i ziela uczepu trójdzielnego lub liści brzozy. Dwie łyżki stołowe mieszanki ziół zalać 2 ½ szklanką ciepłej wody i pozostawić na 1 godzinę do spęcznienia. Ogrzać powoli do wrzenia, odstawić na 15 minut i przecedzić. Pić 2-3 szklanki odwaru 3 razy dziennie, między posiłkami.

Polecam również picie tranu oraz spożywanie nieczyszczonego oleju z siemienia lnianego lub oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia na zimno zawierających nienasycone kwasy tłuszczowe.

Miejscowe leczenie objawów grzybicy – bez usunięcia grzybicy ogólnoustrojowej – jest pozbawione sensu.

Źródło: A. Janus - Nie daj się zjeść grzybom Candida

[nelciak]

Napisane przez czerwonapanienka

Dobra dziewczyny z Waszych rad spisałam sobie o jakie wyniki poproszę lekarza (ile mi się uda na kasę chorych tyle się uda resztę zrobię choćbym miała za to słono zapłacić):
- testosteron
- androstendion
-ferrytyna
-TSH
-estradiol
-progesteron
-LH
-prolaktyna
-kortyzol
-B12
-FSH

Jeśli którejś czegoś tu jeszcze brak, a uważa, że warto to zbadać to proszę o info

Powiedzcie mi jeszcze czy macie jakiś sprawdzony szampon na wypadanie włosów? Wiem, że niby na każdego działa co innego- myślę póki co o Dermenie

Jeszcze może DHEA-SO4?

[czerwonapanienka]

Napisane przez nelciak

Jeszcze może DHEA-SO4?

Dopiszę ja w życiu tylu badań nie miałam robionych! Mam nadzieję, że choć trochę lekarz mi zleci z tej listy.

[Gosiakol]

Purple Eye..Pani trycholog to kosmetyczka, a nie lekarz. Oczywiscie to nie to, ze te badania byly zupelnie bezuzyteczne, bo kazda wiadomosc o stanie organizmu sie przyda, ale gros kluczowych rzeczy majacych wplyw na wlosy nie bylo zbadane. Nie badaj na razie wszystkiego z tej dlugasnej listy tylko te kilka, ktore Ci zapodalam..ah, przydalby sie tez kortyzol, mea culpa Bo to tez potezny hormon, obok insuliny najpotezniejszy i jak najbardziej moze wplywac na czupryne. Zbadaj sobie na razie w krwi, a jak wyjdzie za duzo to dorobisz w moczu. Wynik z krwi jest czesto zawyzony, wiec jesli nawet w krwi wyjdzie w normie to raczej nie tu. No i jesli bedzie ponad norme to dorobisz dalsze badania hormonow nadnerczy. Na razie nie ma co.

Tym razem ja sie do Was zglaszam po prosbie..za 2 tyg lece do Wawy na kilka dni doslownie samolot- odwiedziny- zakupy - badania - samolot i tym razem juz na pewno dorobie sobie na wlasna reke , te ktorych tu mi sie nie udalo wyludzic. Ja przed wyjazdem zawsze chodzilam do swojej dosc obskornej osiedlowej przychodni i generalnie cale moje leczenie i badanie odbywalo sie juz we FR. ( Mam juz caly segregator z wynikami badan.. Kluto mnie tu 22 razy w ciagu 5 lat ) W necie jakos ni groma nie moge znalezc wiecej niz jednego adresu laboratorium na Bemowie i badaja tam trzy hormony na krzyz. Kto jest z Wawy i moglby mi powiedziec gdzie warto isc , bo jest dobrze i tanio ?

Onato, no wlasnie ja to glownie znam takich co jedza tak jak piszesz, popijaja wiadrem kawy a wlosy i cere maja wlasnie nieskazietelne I to mnie wkurza.

[0nat0]

Eee tam, zawsze coś szwankuje, jadąc przez dłuższy czas na pseudo jedzeniu. Jedni mają problem z włosami, inni cerą, a jeszcze inni mają problem z przemianą materii i nie 'sadzą storczyka' kilka dni, ale o tym już głośno się nie mówi, że winowajcą jest niezdrowe jedzenie :P

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez 0nat0

'sadzą storczyka'

hahahaha

[Aziddee]

Napisane przez Gosiakol

Kto jest z Wawy i moglby mi powiedziec gdzie warto isc , bo jest dobrze i tanio ?

Lecznica Rondo Wiatraczna Wyniki są następnego dnia po 11, chyba że to grubsze hormony - wtedy dłużej. Zawsze tam robię, taniej nie znalazłam, a Panie bardzo sympatyczne. Jeśli natomiast zależy Ci na wynikach wysłanych mailowo to mogę polecić Polskie Punkty Pobrań, ale już są droższe w większości, chociaż warto spojrzeć na ich promocje na stronie. Część jest uber tania.

Mam pytanie z innej beczki. Czy któraś na forum przestrzegała bardzo restrykcyjnie zasad Tłustego Życia i była w stanie odstawić antyki i antyandrogenne z jednoznacznym łał na głowie i bez konsekwencji na twarzy?

[Nameria]

witam, moge się podłączyć. Od jakiegoś czasu ( pół roku ) po odstawieniu hormonów strasznie lecą mi włosy. Okazało się, ze nie mam owulacji. Miałam badane chormony tarczycy, prolektynę, glukozę i jeszcze jakieś, nic nie wyszło, tylko tyle, że progesteronu za mało ale na to mam brac luteinę, no i glukoza za niska. Jeszcze dostałam zbadanie poziomu insuliny i idę jutro. Lekarka jedyne co mogła mi powiedzieć to, że z wontrobą najprawdopodobniej mam problem ( dostaję dziwnej wysypki na twarzy i to było powodem odstawienia hormonów ). Kazała pić bratka, pokrzywę i inne zioła oczyszczające a na twarz olejki zamiast kremów.
Biorę drożdże, łykam MERZ secjal, cynk, magnez, stosuję wcierki i niby jest lepiej ale straciłam chyba połowę włosów, zawsze miałam takie gęste a na twarzy mam masakrę. Chyba nigdy tak źle moja cera nie wyglądała. Już sama nie wiem co robić.

[margo1974]

Napisane przez Nameria

witam, moge się podłączyć. Od jakiegoś czasu ( pół roku ) po odstawieniu hormonów strasznie lecą mi włosy. Okazało się, ze nie mam owulacji. Miałam badane chormony tarczycy, prolektynę, glukozę i jeszcze jakieś, nic nie wyszło, tylko tyle, że progesteronu za mało ale na to mam brac luteinę, no i glukoza za niska. Jeszcze dostałam zbadanie poziomu insuliny i idę jutro. Lekarka jedyne co mogła mi powiedzieć to, że z wontrobą najprawdopodobniej mam problem ( dostaję dziwnej wysypki na twarzy i to było powodem odstawienia hormonów ). Kazała pić bratka, pokrzywę i inne zioła oczyszczające a na twarz olejki zamiast kremów.
Biorę drożdże, łykam MERZ secjal, cynk, magnez, stosuję wcierki i niby jest lepiej ale straciłam chyba połowę włosów, zawsze miałam takie gęste a na twarzy mam masakrę. Chyba nigdy tak źle moja cera nie wyglądała. Już sama nie wiem co robić.

odstawienie pigułek i chora wątroba mogą być powodem wypadania włosów, ale jak jest już lepiej to już spory sukces. Ja pigułki odstawiłam w lutym i nieustannie od kwietnia mam armageddon.
Mam strasznie przerzedzone i nadal koszmarnie wypadają, to dopiero ZEWSTAWIK! Zrób tą insulinę i zobaczymy. Najważniejsze, że już mniej wypadają, uwierz, są osoby, które zabiłyby za taka poprawę... Myślę, ze jest ogromna szansa, że wkrótce włosy zaczną odrastać.... Jak będziesz miała nowe wyniki dawaj znać

[Maria221]

hejka,

Pamiętacie, jak pisałam kiedyś, że wracam do loxonu 5%, no wróciłam trochę ponad miesiąc temu. Niestety wystąpiło potężne linienie, że spora część odrostu z października (poloxonowy odrost) wypadła. Przedziałek znów wyglada tragicznie, po prostu się załamałam. Aaa i są nowe włoski, nad czołem oczywiście. jestem załamana, wystarczyły 3 mycia i z 2 włosów na mycie zrobiło się kilkaset.

[mosia07]

mam do was pytanie a jezeli kiedyś lekarz stwierdził ze mam puste mieszki włosowe i faktycznie włosy nie odrastają to warto tez zrobić wynik DHT ?

[purple eye]

Napisane przez margo1974

Purple eye ja te wszystkie badania zrobiła i jeszcze kilka dodatkowych (ANA1, candida antygen krążący, na celiakie, na pasożyty, wątrobowe, ACTH) i pewnie jeszcze więcej, ale już nie pamiętam wszystkiego.... I co? I w tej chwil wszystko jest ok, procz estradiolu (który notabene działa dobroczynnie na czuprynkę)

Te wszystkie z tej długiej listy?

Napisane przez 0nat0

purple eye
Irlandia. Nie wiem czy drastycznie zmienił się mój sposób odżywiania po przeprowadzce. Nigdy szczególnie zdrowo nie jadłam


No to zacznij, bo znam i takie osoby które jedzą chleb z ketchupem, spaghetti i piją wiadro kawy w ciągu dnia i dziwią się, że nie mogą uporać się z łysieniem; to wielkie zaskoczenie w ich oczach, że jak to, suplementy nie pomagają, ani wcierki? ech, a tabliczka czekolady do poduszki.

Taki mam zamiar!

Napisane przez Gosiakol

Purple Eye..Pani trycholog to kosmetyczka, a nie lekarz. Oczywiscie to nie to, ze te badania byly zupelnie bezuzyteczne, bo kazda wiadomosc o stanie organizmu sie przyda, ale gros kluczowych rzeczy majacych wplyw na wlosy nie bylo zbadane. Nie badaj na razie wszystkiego z tej dlugasnej listy tylko te kilka, ktore Ci zapodalam..ah, przydalby sie tez kortyzol, mea culpa Bo to tez potezny hormon, obok insuliny najpotezniejszy i jak najbardziej moze wplywac na czupryne. Zbadaj sobie na razie w krwi, a jak wyjdzie za duzo to dorobisz w moczu. Wynik z krwi jest czesto zawyzony, wiec jesli nawet w krwi wyjdzie w normie to raczej nie tu. No i jesli bedzie ponad norme to dorobisz dalsze badania hormonow nadnerczy. Na razie nie ma co.

Wiem, że trycholog to nie lekarz, ale jak zaczęły się moje problemy z włosami, to pierwsze co pomyślałam o trychologu. I to była pierwsza osoba, do której poszłam. Zrobiła mi listę badań, ja zrobiłam badania i z wynikami poszłam potem do endokrynologa i ginekologa. Teraz znalazłam endokrynologa ginekologa i do niego chcę pójść. Zrobić USG tarczycy i z wynikami badań. Mam nadzieję, że będzie bardziej rezolutny jak osoby, u których byłam wcześniej!

Super! Dopisuję kortyzol do listy! Bardzo Ci dziękuję!

Powiedz mi jeszcze proszę na które z tych badań ma wpływ faza cyklu? Bo nie wiem czy jest sens je robić, jeśli akurat w odpowiednią fazę nie 'trafię'

[Nameria]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Też odstawiłam w lutym i zaczeły mi wypadać tak po 2-3 miesiącach. Mam długie włosy i zawsze miałam ich dużo. Ten czas to był koszmar, co kilka dni mój narzeczony musiał odtykać wannę bo tak mi włosy leciały, zresztą one były wszędzie. Dlatego czepiłam się wszystkiego co mogłam. Łykam tabletki o kórych napisałam, stosuję szampony na porost włosów, odżywki, ampułki, do tego olejek khadi zamiennie z amlą, no po prostu codziennie coś. No i coś chyba poskutkowało, mam nadzieję, ze nie chwilowo. Tylko teraz ta cera ale szczerze to mniejsze zmartwienie. Jutro idę na insulinę.
Trzymam kciuki za was dziewczyny

[Gosiakol]

Azidee, o kurcze, na Wiatracznej to najdalej od Bemowa jak sie tylko da Zobacze te polskie punkty, ale to na ich stronie wlasnie w ofercie jest tak malo rzeczy. Ale dzieki za odzew.

Puprle Eye, zrob pom 3 a 5 dniem cyklu, bo wtedy testosteron jest najwyzszy i estradiol dobrze zbadac na poczatku cyklu, zebys miala pewnosc, ze to pierwsza faza, choc normalnie w labie powinny byc normy dla kazdej fazy cyklu, ale jak zrobi sie pozniej to nie wiadomo czy cykl nie byl zaburzony, ktora to w koncu faza byla itd. A reszta nie ma znaczenia. ( z tych o ktorych pisalam ) . Na kortyzol dobrze isc zaraz po przebudzeniu. Mi kazali przyjsc o 8ej.

Mosia, oprocz zaspokojenia ciekawosci badanie DHT nic Ci nie da. Im wiecej testosteronu tym wieksze prawdopodobienstwo, ze duzo DHT, a jak nadwrazliwosc to mozesz miec go nawet malo a wlosy i tak beda lecialy..

[margo1974]

kupiłam dzisiaj Pantostin, wiec ten od ewalas odstępuję Tobie dzamatasi.
purple eye tak, wszystkie te badania z listy mam porobione, niektóre kilkakrotnie, i jeszcze kilka innych
Z badań nic konkretnego nie wynika a włosy mi wypadają jak nikomu innemu Zdrowam ponoć jak natolatka

[Gosiakol]

Czes Maria, long time no see I po co wracalas do Loxonu, i to jeszcze 5tki? Przeciez mialas potezny odrost i zero wypadania, a przeciez po Loxonie zawsze jest lnienie..to bylo do przewidzenia, co Cie podkusilo ?

Margo, i jak, znalazlas w pierwszej lepszej aptece czy musialas pobiegac?

[margo1974]

Gosiu, mąż mi kupił, ale chyba w pierwszej, lepszej aptece, bo nic nie marudził.
Ale ja tu z inną sprawą..... Padniecie..... Pół roku po odstawieniu pigułek, w 16 dc. mój estradiol wyniósł.... UWAGA! 8oo . Myślę Gosiu, że po takim czasie nie mogę mieć w wątrobie aż takich zasobów tego estradiolu. Niesamowita, jak on skacze, w lipcu w 11 dc miałam 655, w 12 dc - 380, w sierpniu w 16 dc - 800. Czyżby znów pik okołoowulacyjny??? chyba nie! Po protu mój estradiol jet bardzo rozchwiany, niestabilny.
Prócz tego TSH mi nieco spadło, mimo, że nie zwiększałam dawki (z 2,9 do 2,5) Bardzo mnie to cieszy, bo ponoć zmiany dawek mogą też powodować wypadanie włosów. Jestem w szoku, bo żelazo i ferrytyna też mi spadły, a suplementowalam żelazo długi czas, na czczo wraz z wit. C.
Co się u diabła dzieje????

[purple eye]

Napisane przez Gosiakol

Puprle Eye, zrob pom 3 a 5 dniem cyklu, bo wtedy testosteron jest najwyzszy i estradiol dobrze zbadac na poczatku cyklu, zebys miala pewnosc, ze to pierwsza faza, choc normalnie w labie powinny byc normy dla kazdej fazy cyklu, ale jak zrobi sie pozniej to nie wiadomo czy cykl nie byl zaburzony, ktora to w koncu faza byla itd. A reszta nie ma znaczenia. ( z tych o ktorych pisalam ) . Na kortyzol dobrze isc zaraz po przebudzeniu. Mi kazali przyjsc o 8ej.

Dziękuję Ci! Laboratorium mam otwarte od 7, to pójdę od razu rano

Napisane przez margo1974

purple eye tak, wszystkie te badania z listy mam porobione, niektóre kilkakrotnie, i jeszcze kilka innych
Z badań nic konkretnego nie wynika a włosy mi wypadają jak nikomu innemu Zdrowam ponoć jak natolatka

Czyli pozostaje się tylko cieszyć Choć z drugiej strony cholerka dlaczego Ci włosy lecą Czemu to nie jest wszystko prostsze?!

A ten Pantostin konsultowałaś z lekarzem? Bo też o nim czytałam i też o nim rozmyślam

[dzamatasi]

Napisane przez margo1974

Gosiu, mąż mi kupił, ale chyba w pierwszej, lepszej aptece, bo nic nie marudził.
Ale ja tu z inną sprawą..... Padniecie..... Pół roku po odstawieniu pigułek, w 16 dc. mój estradiol wyniósł.... UWAGA! 8oo . Myślę Gosiu, że po takim czasie nie mogę mieć w wątrobie aż takich zasobów tego estradiolu. Niesamowita, jak on skacze, w lipcu w 11 dc miałam 655, w 12 dc - 380, w sierpniu w 16 dc - 800. Czyżby znów pik okołoowulacyjny??? chyba nie! Po protu mój estradiol jet bardzo rozchwiany, niestabilny.
Prócz tego TSH mi nieco spadło, mimo, że nie zwiększałam dawki (z 2,9 do 2,5) Bardzo mnie to cieszy, bo ponoć zmiany dawek mogą też powodować wypadanie włosów. Jestem w szoku, bo żelazo i ferrytyna też mi spadły, a suplementowalam żelazo długi czas, na czczo wraz z wit. C.
Co się u diabła dzieje????

Wo,jaki wynik...Byś oddała mi cholerą choć trochę
Margo: http://www.ziolaiprzyprawy.info/2014...-estrogeny-tg/ Luknij tutaj fajnie opisany nadmiar estrogenow:p
Czyli stres,,stres winnowajcą chorób

[Aziddee]

Napisane przez Gosiakol

Azidee, o kurcze, na Wiatracznej to najdalej od Bemowa jak sie tylko da Zobacze te polskie punkty, ale to na ich stronie wlasnie w ofercie jest tak malo rzeczy. Ale dzieki za odzew.

Jak mało rzeczy? Mało rzeczy w promocji O ile wiem robią wszystko. Tylko o ceny trzeba dowiadywać się telefonicznie lub mailowo. Jak w większości laboratoriów

[Harutobi89]

Napisane przez Maria221

hejka,

Pamiętacie, jak pisałam kiedyś, że wracam do loxonu 5%, no wróciłam trochę ponad miesiąc temu. Niestety wystąpiło potężne linienie, że spora część odrostu z października (poloxonowy odrost) wypadła. Przedziałek znów wyglada tragicznie, po prostu się załamałam. Aaa i są nowe włoski, nad czołem oczywiście. jestem załamana, wystarczyły 3 mycia i z 2 włosów na mycie zrobiło się kilkaset.

Czy nie powinien nastąpić teraz mocny odrost po loxonowym linieniu ? Trzymaj się mocno <przytula>

[Gosiakol]

Margo, ale dlaczego w 16 dc badasz estradiol ? Moglo pasc na owulacje i dlatego estradiol wysoki, choc fakt, ze taka liczba to chyba juz kazda norme przekracza. A badalas kiedys przed pigulkami estradiol kilka razy ? Moze dla Ciebie to typowe ? Oprocz norm laboratoryjnych kazdy ma tez swoje normy..Jak ostatnio przewalalam net w poszukiwaniu info na temat watroby, to znalazlam tekst, ktory mowil o ALAT ,ze jesli ktos ma wynik 100 zawsze i regularnie to taka norme trzeba dla niego przyjac i martwic sie dopiero jak zostanie przekroczone sto, pomimo ze norma laboratoryjna to np 50.
Wiesz, szukam jakiegokolwiek logicznego wyjasnienia skoro jestes teoretycznie zdrowa..Przeczytaj tu wypowiedz lekarza :
http://portal.abczdrowie.pl/pytania/...iom-estradiolu
A Twoja watroba byla przebana? USG jajnikow robilas ?

[Maria221]

Czes Maria, long time no see I po co wracalas do Loxonu, i to jeszcze 5tki? Przeciez mialas potezny odrost i zero wypadania, a przeciez po Loxonie zawsze jest lnienie..to bylo do przewidzenia, co Cie podkusilo ?

No miałam odrost fajny, ale... po loxonie 5%, odrosło sporo, a ja w kwietniu porzuciłam loxon 5% (wcierałam od września 2013), udało mi się wtedy zaliczyć niewielkie linienie, bo stosowałam dermenę man i ona powstrzymała wypadanie (linienie było, ale nieduże). Teraz dermena nie zadziałała.

U mnie loxon działa tak przez pierwsze 3 msc. od włączenia, zrobiłam przerwę, bo chciałam, aby znów zaczął działać. zadziałał z siła wodospadu, doszłam do dawki 3xtyg. i zaczęło się linienie, ale nowe włosy zdąrzyły wyrosnąć, głównie z przodu, ale mam nadzieję, że reszta głowy też się zagęści. Przedziałek się przerzedził ku mojej rozpaczy... W zanadrzu mam jeszcze alpicort e.

Do loxonu wrócię, nie mam wyjścia, tylko on tak działa. Ten wrześniowy odrost nie zakrył wszystkiego. Mam nadzieję, że teraz wiecie, dlaczego wrócilam do loxonu 5%.

buziaki dla Was, niedługo wracam na dłuzej, potzrebowałam przerwy.

[margo1974]

kurna! trzeci raz piszę ten post.
A więc Gosieńko, w 11 dc w klinice mój estradiol wynosił 655 i wytłumaczono mi, że był to pik okołoowulacyjny, przyjęłam werdykt z pokorą. W następnym miesiącu ten pik przypadł na 16 dc. Wszystko ok, ale trzeba mieć wielkie szczęście by za każdym razem kiedy dziabnę żyłę, trafić właśnie na dzień owulacji. Trochę mi to podejrzane, że to taki zbieg okoliczności. Teraz wiem, że temu estradiolowi trzeba się przyjrzeć. Problem w tym, ze lekarze to bagatelizują i nie widzą problemu. Może jak zobaczą, że to nie pik, to inaczej na mnie spojrzą.
A zrobiłam sobie to badanie, bo stwierdziłam, ze niedrogie, to warto przy okazji badania TSH i ferrytyny.
Dżama ja akurat kortyzol mam bardzo niski, w nocy to nawet poniżej normy, w dzień też taki mikry, wprawdzie w normach ale raczej niższych niż wyższych. A stres podnosi głównie kortyzol

[margo1974]

Tak Gosiu wątrobę miałam przebadaną w ostatnim czasie dwa razy, USG jajników też miałam, znaleźli na nich pęcherzyki, ale nie aż tyle by uznać, że mam PCO. Mam też zapalenie lewego jajnika, ale ginekolodzy twierdzą, że to nie ma wpływu na estradiol, ale jestem już umówiona z następnym ginem w poniedziałek i tego przyduszę, jak nie on, to kto ma wiedzieć dlaczego mam tak wysoki estradiol, a w poniedziałek (jednak) jadę do Wrocka do endokrynologa. Wszystkie wizyty przyspieszyłam, nie ma na co czekać, trzeba działać, bo jak włoch lecą od tych "huśtawek" to szybko nie przestaną, nie tak łatwo cos zbić jak takie wysokie. A po zbiciu muszę jeszcze conajmniej 2 mc poczekać na reakcje włosów. Wiec zanosi się na dłuuuugie czekanie (jeśli w ogóle się doczekam), może w międzyczasie będzie jakaś "proteza" potrzebna...

[MM-1968]

Napisane przez Maria221

hejka,

Pamiętacie, jak pisałam kiedyś, że wracam do loxonu 5%, no wróciłam trochę ponad miesiąc temu. Niestety wystąpiło potężne linienie, że spora część odrostu z października (poloxonowy odrost) wypadła. Przedziałek znów wyglada tragicznie, po prostu się załamałam. Aaa i są nowe włoski, nad czołem oczywiście. jestem załamana, wystarczyły 3 mycia i z 2 włosów na mycie zrobiło się kilkaset.

Dlatego bronię się rękoma i nogami :-D przed loxonem

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez margo1974

Tak Gosiu wątrobę miałam przebadaną w ostatnim czasie dwa razy, USG jajników też miałam, znaleźli na nich pęcherzyki, ale nie aż tyle by uznać, że mam PCO. Mam też zapalenie lewego jajnika, ale ginekolodzy twierdzą, że to nie ma wpływu na estradiol, ale jestem już umówiona z następnym ginem w poniedziałek i tego przyduszę, jak nie on, to kto ma wiedzieć dlaczego mam tak wysoki estradiol, a w poniedziałek (jednak) jadę do Wrocka do endokrynologa. Wszystkie wizyty przyspieszyłam, nie ma na co czekać, trzeba działać, bo jak włoch lecą od tych "huśtawek" to szybko nie przestaną, nie tak łatwo cos zbić jak takie wysokie. A po zbiciu muszę jeszcze conajmniej 2 mc poczekać na reakcje włosów. Wiec zanosi się na dłuuuugie czekanie (jeśli w ogóle się doczekam), może w międzyczasie będzie jakaś "proteza" potrzebna...

No to mamy dziwną rzecz - wysoki estradiol i wołające o pomstę do nieba SHBG na zmianę z bardzo wysokim - nie ogarniam tego, dlaczego ostatnio miałaś taki niski poziom, powinno być równie duże co estro.
Do tego bardzo niski kortyzol, wysokie DHEA i problemy z unormowaniem pracy tarczycy.
W cale się nie dziwie, że lekarze mówią, żebyś nie szukała w hormonach, bo dla nich jeśli wypadanie na tle hormonalnym, to tylko gdy androgeny w górze + ewentualnie niski estradiol.
Poza tym co tu z tym zrobić? obniżenie estradiolu farmakologicznie (o ile jest coś takiego) może przynieść gorsze skutki, mimo że za wysokie estro to też nie zdrowo - wydaje mi się, że dlatego żaden się tego nie podejmuje. Jeszcze jakbyś miała ciężkie kilogramy nadwagi, to może ich utrata zmniejszyłaby poziom estro, bo estro lubi się z tłuszczykiem. Ale Ty chuda jesteś jak patyczek
Produkcja dużego poziomu DHEA obciąża znacząco nadnercza, niski kortyzol też jest objawem tego, że mogą niedomagać, co może kopać po dupie tarczycę, dlatego co jakiś czas masz z nią problemy. Ale to skutki - co jest przyczyną?

Prawdopodobnie nie znajdziesz przyczyny, chyba że znajdzie się lekarz, co lubi grzebać.
Ja to widzę tak, że jeżeli się sama nie weźmiesz za to co siadło, to możesz się nie doczekać pomocy ze strony lekarza.
Ja bym chociaż próbowała, bo co innego można? do usranej śmierci estradiol badać?

Pantostin to nie jest czasem to coś, co ma estrogeny w składzie?



Onato, ja robiłam płukanki z perzu też. Czasami przelewałam taki mocny wywar do atomizera, psikałam bezpośrednio na łeb i chodziłam z tym jakiś czas.
Z octem nie próbowałam w ten sposób co wkleiłaś, ale bardzo długo używałam domowego octu jako tonika do przecierania buzi - cud malina, tylko śmierdzi.
Jak będziesz chciała to przekopiuje Ci tutaj wszystko o grzybku, co w Sezamie mamy nazbierane. Tam się i tak tylko kurzy ...

Dziś mój chłop mi odgrzybił pralkę, według wizażowego naszego przepisu praleczka jak nowa, będzie można rzeczy dla bąbelka zacząć za jakiś czas prać
A skoro mu tak dobrze idzie, to jutro dostanie mu się zmywarka do odgrzybiania.

[0nat0]

Sailor jak jest zgrabnie napisane, to wklej informacje o grzybosławie tutaj, pewnie jeszcze inni skorzystają

Przeczytałam książkę A. Janusa i mam nadzieję, że uśmiercę grzyba na cacy. Troszeczkę wkręciłam się w fakt posiadania sublokatora, wyparzyłam szczoteczki do zębów, na czyszczenie pralki też poświęciłam pół dnia, generalnie mieszkanie można uznać za sterylne, Małgosia Rozenek byłaby dumna
Zauważyłam, że jeśli cokolwiek działa u mnie na włosy - to tylko zewnętrznie, wewnętrznie minimum, a może nawet i wcale. Wcześniej miałam problem z przedziałkiem tak szerokim, jakby rozstąpiło się morze, a teraz mam braki nad i za uszami. Oczywiście tam wcierki lądują sporadycznie, a jednak cały rok jem zdrowo, no chyba, że jestem w domu rodzinnym i chleb z dżemem zostaje moim najlepszym przyjacielem, czytaj --> teraz.