2006-03-26, 15:42 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Stosowanie Diacnealu - refleksje
Witajcie!
Tak sobie pomyślałyśmy ja i L_V, że dobrze byłoby założyć wątek o stosowaniu Diacnealu, o tym jakie są jego plusy, minusy i ogóle refleksje dotyczące tego preparatu. Obie stosujemy go od 20.03.2006 r. Stosuję Diacneal na całą twarz, także wokół oczu. Po około godzinie od aplikacji skórę wokół oczu smaruję cienko lekkim kremem - Avene Hydrance Optimale Legere (poj. 40 ml). Na resztę twarzy nic już nie nakładam, ponieważ nie czuję potrzeby. Po 6-ciu dniach codziennego stosowania wieczorem Diacnealu, moja skóra nie jest ani podrażniona, ani też nie łuszczy się. Widze jednak jedną pozytywną rzecz: zniknęły mi dwie krostki, a pozostałe są grzeczne i nie powiększają się. Jeśli chodzi o moja cerę, to jest taka "normalno-mieszana", tzn. w sferze T jest lekko tłusta, natomiast policzki i skóra wokół oczu jest normalna. Nie mam też skłonności do alergii, za to codziennie od samego rana mam na policzkach rumieńce. Na dzień zaś codziennie stosuję krem z wysokimi i fotostabilnymi filtrami, aktualnie La Roche Posay Dermo-Pediatrics SPF 60/PPD 28 Pozdrawiam
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
2006-03-26, 15:59 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Wszystko się zgadza. Pomyślałyśmy z Alchemiczką, że dobze utworzyć taki wątek - grupę wsparcia [jeśli będzie takowa potrzeba].
Diacneal [avene]nakładam w ten sam sposób, jak opisałą to Alchemiczka. I też po pół godzinie od aplikacji nakladam Hydrance Optimale Legere od Avene. po tygodniu stosowania mogę stwiedzic że: - łuszczenia brak; - pory trochę się oczysciły, zwłaszcza te w okolicach nosa; - pryszcze powstałe po ysthealu+ [trójglicerydy] znikają; Zostały mi jeszcze, niestety, przebarwienia po tych pryszczach i dlatego też mam nadzieję, że się jednak złuszczę i "wyblaknę". Kiedy skóra przyzwyczai sie do Diacneala, mam zamiar dołączyć jeszcze BHA [albo w postaci kremu, jak np, Effaclar K LRP albo jako lotion, np. CLinique] Na dzien oczywiscie gruuba warstwa filtra >> Mleczko 50+ avene lub emulsja 50+ avene. |
2006-03-27, 10:48 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
L_V jeśli chodzi o łuszczenie, to zauważyłam dziś rano, że na prawym policzku koło nosa lekko złuszczyła mi się skóra na obszarze ok. 0,5 cm2
Hmmm, ja też chciałabym pozbyć się nie tylko tych kilku krostek, które mam, ale także kilku blizn po wyciskaniu innych krostek. Po co ja to kiedyś wyciskałam Jak już moja skóra przyzwyczai się do Diacneala, to ruszam z BHA. Na początek LRP Effaclar K lub Avene Cleanance K. Są to bardzo łagodne preparaty i Basia mówia kiedyś, że złuszczaja bardzo delikatnie. Na poczatek będą chyba dobre do stosowania na przemian z Diacnealem, no nie?
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
2006-03-27, 11:10 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Myślę, że będą w porządku. A propos łuszczenia - u mnie nadal NIC. A wczoraj wieczorem niczym się nie "dosmarowywałam".
Coś mi się zdaje, że b edzie jak u mojej mam, dłuuuugo nic a potem nagle "wylinka", jak maseczka peel-off I jak znam swoje szczęście to zapewne w samą Wielkanoc, jak się rodzinka zjedzie, ach, a ja taka sexy, z wiszącymi płatami skóry na dziobie |
2006-03-27, 11:28 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Być moze na efekt złuszczenia będzie trzeba trochę poczekać, ale coś mi się wydaje, ze nie będzie ono takie bardzo nasilone, ponieważ to jest tylko retinaldehyd (0,1 %) zaś Retin a zawiera dużo mocniejszą postać witaminy A, mianowicie tretinoinę. Choć z drugiej strony Diacneal zawiera jeszcze kwas glikolowy (6 %), dzięki czemu lepiej się wchłania i być może wzmocni to efekt działania. Na wszystko potrzeba jednak czasu, więc pozostaje nam stosować codziennie i czekać BTW. Długotrwałe stosowanie retinoidów (nawet tych "słabszych" jak retinaldehyd) dobrze wpływa na skórę, jest ona lepiej chroniona przed szkodliwym wpływem promieni UV i innych agresorów, a pełno jest ich teraz wszedzie.
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
2006-03-27, 11:36 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Wiesz co, ALchemiczko. Mnie się wydaje, że moja skóra ma jakąś wyższą odporność na retinal, więc tak sobie myślę, że może od przyszłego tygodnia [jeśli sytuacja się nie zmieni] dołączyłabym BHA. Tylko teraz nie wiem, czy inwestować w krem LRP Effaclar, Clearance K avene czy moze zupełnie coś innego, np Lotion z 0,5% BHA od CLinique. 0,5% to trochę mało...a ile ma effaclar i clearance? wiesz może?
|
2006-03-27, 11:40 | #7 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Znalazłam Was
Ja używam Diacnealu od stycznia i jestem zadowolona. Szczegóły w recenzji http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=4283 Aktualnie używam co trzecią noc, tzn. program wygląda tak: 1. noc - Diacneal, 2. noc. Diroseal albo na DDML Clinique'a nakładam Young Antybakteryjny, 3. noc na DDML Clinique'a kładę krem z algami i Q10 odżywczo-energetyzujący Dax Cosmetics. I w ten sposób moja buzia dostaje wszystko, co jej potrzebne. Chciałabym wrócić do Active C LRP, ale wolę nie ryzykować podrażnień - na dzień ładuję kwasy BHA. Jest olbrzymia różnica, zawsze w zimę przeprowadzam taką kurację - Diroseal i Diacneal działa przeciwzmarszczkowo, a kwasy BHA i AHA oczyszczjąco i ogólnie wypiękniająco. Na początku używałam Diacnealu co drugą noc, ale nie stosowałam żadnych innych kwasów. Teraz rzadziej i omiajam policzki - już nie chcę męczyć ich AHA, bo są potencjalnie naczynkowe. Ale oczyściły mi się pięknie pory, teraz o nie dbam BHA i jest super A, i co trzecią noc nakładam pod oczka - za jakieś pół godziny kładę na to AG Clinique'a - bez tego miałam niemiłosiernie ściągniętą skórę i rano opuchnięte oczy. Natomiast na twarzy zostawiam Diacneal bez dodatkowych kremów. I zmarszczki się zmniejszyły Nie miałam łuszczenia jako takiego, może dlatego, że dbałam o nawilżanie, a może dlatego, że jestem zaprawiona w kwasach. Inna sprawa, że na początku stycznia, czyli po jakiś 2 tygodniach Diacneala, miałam pierońsko cienki naskórek. Może nie powinnam się przyznawać, ale jak mi cośtam wyskoczyło i zaczęłam przy tym dłubać, to mi od razu pojawiła się wielka, obleśna czerwona plama i z miejsca przestałam No i więcej nie babrałam na buzi. Tak czy inaczej, teraz juz jestem oswojona z Diacnealem, tradycyjnie dla kwasów AHA jakby słabiej działa, ale to nic, bo teraz chodzi mi przede wszyskim o jego działanie przeciwzmarszczkowe. Następnego dnia po stosowaniu DIacnealu moja buzia, dopóki jej nie umyję, wytonikuję itp. wygląda koszmarnie - jakaś sino-różowa, ściągnięta jak pergamin, koszmar - jakże Teżet musi mnie kochać, ale po ablucjach wszelakich jest ok. Oj, ale się rozpisałam No ale taki fajny wątek, brawo dziewczynki Edytowane przez Sandija Czas edycji: 2006-03-27 o 12:06 |
2006-03-27, 11:49 | #8 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
L_V, jeśli mogę Ci doradzić, to radziłabym Ci Effaclar K. On jest delikatny, ale skuteczny. A toniki Clinique'a... cóż, sama używam ich od niepamiętnych czasów, jeszcze jak nr 2 miał kwas salicylowy, także to było chyba z dekadę temu Uwielbia je, ale w sumie on tak wiele nie robi, tzn., inaczej się wyraże: jakiś tonik tego rodzaju mam zawsze w domu i nie traktuję go jako superzłuszczacza. Raczej jako dodatek do normalnych kwasów. A poza tym, przekonałam się do maseczki aspirynowej i oszalałam na jej punkcie. Regularnie używana naprawdę robi cuda
|
2006-03-27, 11:56 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Sandija, wybacz mi mą ciemnotę i blondynizm, ale co ta specyfik..ten DDML Clinique z agami??
|
2006-03-27, 12:06 | #10 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
L_V, wybaczam, bo ja sama wykazałam ciemnotę i blondynizm - żeby taką składnię spłodziła polonistka?! Wstydzę się Już edytuję niejasności, a Tobie odpowiadam:
DDML Clinique'a to taka emulsja nawilżająca pod krem/serum powoduje, że wszystko się lepiej wchłania: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=10314 A na to kładę drugi kosmetyk, tj. krem Dax Cosmetics, który się zwie Algi + Koenzym Q10, krem odżywczo-energetyzujący. Sam w sobie przeciętniak, ale razem z DDML-em sprawdza się nieziemsko. Używam go od ponad pół roku i służy mi kapitalnia Nie ma w KWC. |
2006-03-27, 12:14 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Dzięki, Ci, o Wielka Sandijo!
Póki co, będę zdawać relacje z Diacnealu, a w przzyszłym tygodniu idę po te BHA. A narazie, musze obserwowac moją skórę i przemyśleć ten program pielęgnacyjny, tzn, co po czym i kiedy. Na dzień, póki co Avene i serum z C. |
2006-03-27, 12:17 | #12 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Tylko pamiętaj, że wit. C nie można łączyć z kwasami BHA, niestety
A,przepraszam, Ty jeszcze nie BeHAwujesz się |
2006-03-27, 12:17 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Ciekawy watek
Zimą smarowałam się lysanelem Active i jako kontynuację w styczniu wystartowałam z Diacnealem. Stosuję codziennie na noc jako tą ostatnią pomadę. No i nie wiem .... Nie widzę żadnych spektakularnych efektów - chociaż na początku mnie szczypało i chwilowo policzki czerwieniałay a teraz nic już się nie dzieje. Chociaż z drugiej strony może jakbym nie stosowała było by gorzej ? Musze uczciwie dodać , że w tzw. międzyczasie diabeł podkusił mnie na serum z wit. C - no i to była masakra na mojej twarzy - może to gó..no zepsuło cały efekt? bo fakt faktem, że wszelkie "niespodzianki" dużo szybciej się zabliźniały. Cera generalnie jest lepsza, policzkowe wągry wyblakły - nos nadal straszy, no i najwieksze nie wylazło mi dosłownie nic przed okresem, normalnie szok żadego czerwonego ozdobnika na twarzy Gdzieś z dwa tyg. temu powróciłam również do Active c LRP . Moja rozpiska wygląda tak: rano- filtr krem avene po powrocie z pracy zmywam wszystko i po pół godzinie nakładam Active C LRP - i jeśli zostaję w domku to odpuszczałam sobie filtry - jeśli wybywałam no to 50+ wieczorem diacneal i wsio... Teraz zastanawiam się co dalej - bo diacneal się kończy , czy kupić następną tubkę, czy sróbować coś innego |
2006-03-27, 12:23 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Cytat:
A gdyby tak BHA na noc a witaminkę na dzien? Nie da rady, pogryza się? Witaj w wątku, Marianno! Hmm....i dzięki za opis przejść z wit C. Chyna bede musiała ją odstawić, a tak mi szkoda.... Ale co za duzo, to niezrdowo. |
|
2006-03-27, 12:33 | #15 | |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Cytat:
Można tak, nawet jest o tym w wątku "składniki, których nie należy ze sobą łączyć" czy jakoś tak się nazywa. Ale wiesz, jak to jest, każda cera jest inna. Przy takiej kombinacji cera może być wyjątkowo wrażliwa i skłonna do podrażnień. |
|
2006-03-27, 12:40 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
O Boże, błagam, powiedzcie dlaczego BHA nie z wit. C?! Ja stosuję teraz Effaclar na noc na zmianę z activem C. Wiem, że o tym NA PEWNO było i zapewne czytałam , wybaczcie... Czy ten zakaz łączenia dotyczy stosowania "jedno na drugie", czy tak jak ja robię też źle? W dzień filterek, a na noc zamiennie BHA z wit. C
Przepraszam że śmiecę w wątku |
2006-03-27, 13:03 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 856
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Dziewczyny doradzcie mi - stosuje od okolo miesiaca co noc Diacneal - efektow narazie powalajacych nie widze ( moze oprocz tego ze zmniejszyly sie zaskorniki i rozszerzone pory) na dzien oczywiscie mocny filtr , poniewaz mam cere sklonna do rozszerzonych naczynek myslalm zeby wlaczyc do pielegnacji jeszcze Diroseal Avene - czyli np. uzywac na zmaine co noc Diroseal i Diacneal a na dzien filtr,ale wyczytalam ze dobre efekty daje laczenie AHA z BHA czyli np. Clearence K Avene???
|
2006-03-27, 13:12 | #18 | |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Cytat:
Tak czy inaczej, lepiej po prostu uważnie obserwować skórę, bo, np. mi takie połączenie nie służyło do końca - owszem, cerę miałam promienną itp., ale nadwrażliwą, że hej Fajnie, znów nam się robi zbiorczy/zbiorowy wątek, znów wszystko będzie w jednym miejscu |
|
2006-03-27, 13:16 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 856
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Dziewczyny doradzcie czy moge stosowac na zmiane Diroseal i Diacneal a na dzien filtr ,czy lepiej zamiast Dirosalu zastosowac Clearence K???
|
2006-03-27, 13:22 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Kenzo - a przeczytałaś ten wątek od początku?
Przecież Sandija wyraźnie pisała co stosuje...diacneal i diorseal na przemian... |
2006-03-27, 13:30 | #21 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Kenzo, to zależy, co chcesz uzyskać.
Jak zapewne powyżej wyczytałaś, ja stosuję Diacneal i Diroseal na zmianę. Ale dlatego, że mam skłonność do naczynek - stąd Diroseal. Ja go używam przede wszystkim jako kremu dla cery naczynkowej, a przy okazji, w ramach kuracji retinoidowej. Ale Diacneal sam w sobie przecież zawiera retinaldehyd i to 0.1%, czyli szalona ilość jak na "bez recepty". Natomiast Clearence K ma m.in. kwasy BHA, czyli wprowadzisz coś innego, doskonałe uzupełnienie kwasów AHA. Ja bym Ci to radziła, jeśli myślac o Dirosealu nie kierowałaś się cerą naczynkową. |
2006-03-27, 13:32 | #22 | |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Cytat:
|
|
2006-03-27, 13:32 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 856
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Oczywiscie ze czytalam ale pytalam co bedzie lepsze czy Diacneal i Diroseal czy Diacneal i Clearence K A tak na marginesie czy Diroseal rowniez zawiera BHA????
|
2006-03-27, 13:37 | #24 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Nie zawiera.
|
2006-03-27, 14:20 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Ja się będę niedługo BHA'ować Poczytałam sobie o kwasach i już wiem, ze na pierwszy ogień pójdzie LRP Effaclar K, no a poza tym, skoro Ty go rekomendujesz Sandija, to tym pewniej sięgnę włąśnie po niego.
L_V nie kartw się tym, zę na razie efektów zero, u mnie poza tym jednym miejscem też się nie łuszczę => to chyba znaczy, że nasza skóra lubi retinaldehyd Z tego co Basia pisała na BU to pamietam, że było tam coś o tym, by nie martwić się, jeśli nie widzimy efektów działania retinoidów w postaci łuszczenia, bo one działają, tylko po prostu nasza skóra bardzo dobrze je toletuje BTW. Sandija ja też mam nadzieję, ze zrobi się zbiorczy watek, dzięki temu najważniejsze informacje oraz opinie będa w jednym miejscu Witam serdecznie Wszystkich, Którzy dołączyli do wątku
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" Edytowane przez Alchemiczka :D Czas edycji: 2006-03-27 o 19:27 |
2006-03-27, 14:28 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 54
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Mam pytanko odnosnie ilosci jaka nakładacie jednorazowo na twarz. Bo zauwazyłam ze na ulotce nie ma wzmianki . Wiec jak tak na "oko" ile wlezie czy jakas rozsadna ilosc.
Pozdrawiam |
2006-03-27, 14:40 | #27 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Anggie, jak najcieńszą warstwę - i tak zadziała, a minimalizujesz ryzyko podrażnień.
Bardzo miło się zrobiło, Alchemiczko |
2006-03-27, 16:41 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Dokładnie tak, ja też staram się nakładać Diacneal jak najcieńszą warstwą, gdyż poza tym, że mniejsze będą podrażnienia, a on i tak działa, to na dłuzej go wystarczy. Z retioidami przeciwnie jak z filtrami: filtry hojną ręką, retionoidy skąpą
Cieszę sie, że zrobiło Ci się miło, w końcu to jest przyjemny wątek
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
2006-03-27, 17:15 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 002
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Skoro to jest przyjemny wątek to i ja się dołączę
Diacneal stosuje od grudnia - na początku wstrzymywałam się z 1,5 tygodnia i nakładałam raz na 2 dni. Potem już codziennie Na początku byłam zaniepokojona tym, że nie łuszczę się , mimo dodatkowo stosowanego Lysanela Active. Dodam, że to pierwsze moje zetknięcie z retinoidami i kwasami a tu żadnego łuszczenia, szczypania, podrażnienia... Łuszczyć zaczęłam się po ok. 1,5 i to dosyć widocznie Na szczęście trwało to ok. 3 tygodni, a teraz nic a nic A Na łuszczenie najlepszy physiogel A teraz efekty Efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Diacneal stosowałam po to by złuszczyć nieco skórę na wiosnę, nieco zwęzić pory. Problemów ze skórą nie mam- żadnych przebarwień czy trądziku itd. Za to miałam 2 malutkie blizenki które teraz zniknęły i nawet nie mogę wskazać gdzie one były Skóra - po prostu cudo- świeża, pełna blasku, bez najmniejszego zaskórnika, pory niewidoczne, jednolity koloryt . Polecam każdemu bez wyjątków- no chyba, że jest się naczynkowcem- choć znam paru któym diacneal nie szkodzi więc warto spróbować |
2006-03-27, 18:14 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 4
|
Dot.: Stosowanie Diacnealu - refleksje
Witam wszystkich serdecznie i pozwolę sobie dołączyć do "grupy wsparcia", a co!
U mnie Diacneal jest na tapecie od ponad miesiąca - wyjątkowo wydajne mazidło, smaruję się codziennie i ani myśli się kończyć . Pod oczy też nakładam codziennie i podrażnień żadnych nie zaobserwowałam; jedyne miejsce, które mi się łuszczy, to okolice ust - i tylko tam muszę dodatkowo się nawilżać i co dwa dni robić dzień przerwy w aplikacji Diacnealu (mam nadzieję, że w efekcie nie okaże się, że wokół ust dorobię się zmarszczek, a na reszcie twarzy nie ). Do tego rano serum z witaminką C (baaardzo mi pasuje) i filterki - aktualnie Photoderm Max 100, ale faza testów wciąż w toku, więc kto wie, co będzie następne... No i najważniejsze - efekty! Po miesiącu stosowania Diacnealu wygładziło mi się lico, niespodzianki zniknęły (do tego stopnia, że nie zauważyłam zbliżającego się okresu i mię nieco zaskoczył ). A do tego wszystkiego znajomi bliżsi i dalsi zaczęli mi znienacka komplementy sadzić . Że taka piękna i gładka niby jestem. Normalnie żyć nie umierać
__________________
... siedziało we studni i mówiło, że nazywa się Ktulu ... |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:08.