Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XII

[Linka25]

Dotarł do mnie róż RMS w kolorze demure
Powiem tak: bardzo udany zakup, kolor przecudowny, mój, mój, mój, wreszcie idealny. To taki typowy (a rzadko spotykany!) baby pink. Nie musiałam go mieć, bo mam dwa inne: Tata Harper (też swietny ale teraz chcę go wymienić) i 100% pure in pink grapefruit (końcówka). Demure jest zbliżony do 100% pure ale jaśniejszy, delikatniejszy, bardziej "rozmydlony".

Napisane przez sylwiusaka

Bardzo fajna jest odżywka JMO do włosów blond, zwłaszcza w cenie z TK maxx. Super zwiększa objętość i nadaje włosom połysk. Jest trochę lżejsza od cytrusowej i nie ma po niej "bad hair day".

a robi coś z kolorem włosów? pewnie nie ma szans..?

Napisane przez Korah

Chcę kupić wszystko, mam w koszyku rzeczy za 350 zł A Ty nie planujesz tam przypadkiem jakichś zakupów?:

poszalałaś! okrągła sumka, rzeczywiście rabat by się przydał

Korah pytałaś czy mam ulubone sklepy z ciuchami. Niestety nie bardzo. Czasem kupię coś z Mango. Czasem z Benettona (wiem, ten jest akurat kolorowy, ale ja kolorów tam nie kupuję). Lubię Sisley. Staram się kupować jak najprostsze rzeczy, jak najmniej kolorów, wzorów praktycznie nie toleruję. Staram się nie nosić obcisłych rzeczy, zwłaszcza góry, zauważyłam, że na górze lepiej mi w czymś luźnym, zwłaszcza jesli chodzi o bluzki. Uwielbiam buty, tych mogłabym mieć wiele

Napisane przez Korah

Niech się zastanowię... U mnie jest Nacomi, Sylveco, Vianek, Biolaven, Dr. Hauschka, Labell Bio, ruskie, Paese (niektóre składy mają akceptowalne), apteka doz, że mogę zamówić to co mają w internetowej, np Dr. Organic, mniej naturalna, ale dobra Equilibra. Czasem utrafię też pojedyncze produkty innych firm w lokalnych sklepach, np. VitalDerm, jest tez sporo "olejowych" firm i już nie mam problemów żadnych z zakupem jakiegoś oleju, od arganowego po kokosowy, lniany, różany, wiesiołkowy itp. To tyle w moim mieście. A po inne marki, np. Alterrę muszę jechać 15 km. Szału więc nie ma, chyba lepiej jest jednak u Ciebie. Ale to i tak sporo jak na 12-tysięczne miasteczko, w dodatku 2 lata temu nie było tu nic z naturalnych kosmetyków i żywności, dosłownie 0, słownie zero!

ja mam stacjonarnie dwa sklepy, co do zasady internetowe: plants for beauty i skarbiec natury

Napisane przez MonikaPogrzeba

https://www.dm.de/alverde-naturkosme...355129789.html
skoro jednak mowie tak czarnej maskarze to wkoncu ja kupilam i bede testowac czy rzeczywiscie ma lepsza trwalosc niz to normalnie jest przy naturalnej maskarze

a próbowalaś maskary Avril? jest naprawdę bardzo dobra

obiecałam zrobić zdjecie Avril na rzęsach, zrobię, może jutro rano

[candeline]

Napisane przez Linka25

Dotarł do mnie róż RMS w kolorze demure
Powiem tak: bardzo udany zakup, kolor przecudowny, mój, mój, mój, wreszcie idealny. To taki typowy (a rzadko spotykany!) baby pink. Nie musiałam go mieć, bo mam dwa inne: Tata Harper (też swietny ale teraz chcę go wymienić) i 100% pure in pink grapefruit (końcówka). Demure jest zbliżony do 100% pure ale jaśniejszy, delikatniejszy, bardziej "rozmydlony".


a robi coś z kolorem włosów? pewnie nie ma szans..?


poszalałaś! okrągła sumka, rzeczywiście rabat by się przydał


ja mam stacjonarnie dwa sklepy, co do zasady internetowe: plants for beauty i skarbiec natury



a próbowalaś maskary Avril? jest naprawdę bardzo dobra

obiecałam zrobić zdjecie Avril na rzęsach, zrobię, może jutro rano

Ja się przyznaje że próbowałam zrobić zdjęcie ale nie widać tak efektu jak na żywo. Efekt jest taki sam jak po zwykłej nieeko maskarze. Dobrze rozdziela, wydłuża i się trzyma. Jedyne co zaczęło mi się robić to osypywac z dolnych rzęs w zewnętrznym kąciku oka. Możliwe też że to wina kolektora lub kremu do twarzy lub rzęsy są tak wydłużone ze dotykając dolnej powieki trochę tuszu zostaje na skórze.

[anula_ga]

Napisane przez Koshatka

Czy hydrolat z kocanki śmierdzi czy z moim coś się stało?

on nie śmierdzi.... ma specyficzny zapach
myślę, że wszystko z nim ok

[beeets]

Napisane przez Hosenka*

Znacie strone oladi.pl?

Mają tam ciekawy wybó mydeł http://oladi.pl/promocja-mydla/

Hosenka, litości z mydłami, bo naprawdę będą nam groby z mydeł robić

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Korah

Chcę kupić wszystko, mam w koszyku rzeczy za 350 zł:brzydal: A Ty nie planujesz tam przypadkiem jakichś zakupów?

to tam wyszukałaś?

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez losek78

To prawda, że stacjonarnie spotykam ceny znacznie wyższe niż internetowo, nawet 7-8 zł przebitki na jednym produkcie.

a u mnie to różnie bywa. Czasem wyższe, czasem niższe. a też i zdarza się fenomen, że stacjonarnie krem kosztuje 59 zł, a w necie 120 zł (autentyk).

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Napisane przez Koshatka

Czy hydrolat z kocanki śmierdzi czy z moim coś się stało?

kocham zapach kocanki

Koshatka, ty do mnie przyjedz, to zrobię z tobą rundkę po sklepach naturalnych

Anja Rubik przyznała się, że lubi rozświetlacz RMS, a Kasia Struss serum z granatu Zatik

Mnie jest ostatnio jakoś smutno, że coraz częściej znikają mi fajne marki z horyzontu. Najpierw sklep Minejo zabral się z Living Nature, a teraz Florame

[Koshatka]

Napisane przez Linka25

ja mam stacjonarnie dwa sklepy, co do zasady internetowe: plants for beauty i skarbiec natury

Zazdroszczę Skarbca.

Napisane przez anula_ga

on nie śmierdzi.... ma specyficzny zapach
myślę, że wszystko z nim ok

No właśnie o to mi chodziło.
Olej arganowy też oceniam po zapachu. Jak wali zepsutym mięsem to znaczy że będzie na mnie super działał.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez beeets

Hosenka, litości z mydłami, bo naprawdę będą nam groby z mydeł robić

Koshatka, ty do mnie przyjedz, to zrobię z tobą rundkę po sklepach naturalnych

Ja już mam zapas materiału na solidną kwaterę.

Do Ciebie czyli do Krakowa? Dobrze kojarzę? W sumie mogłabym się wybrać bo daleko nie mam. Tyko musiałabym się trochę wyzbyć zapasów i uzbierać kasy żeby się opłacało jechać.

[beeets]

Napisane przez Koshatka

Ja już mam zapas materiału na solidną kwaterę.

Do Ciebie czyli do Krakowa? Dobrze kojarzę? W sumie mogłabym się wybrać bo daleko nie mam. Tyko musiałabym się trochę wyzbyć zapasów i uzbierać kasy żeby się opłacało jechać.

tak, do Krakowa.
czyli ile lat mam czekać?

[aania88]

Napisane przez Sicilia

Ja kupowałam na biochemiaurody i zawsze byłam zadowolona

A jaką masz cerę? Używasz z innym olejem czy tylko z kwasem hialuronowym?

[Koshatka]

Napisane przez beeets

tak, do Krakowa.
czyli ile lat mam czekać?

Dobrze pamiętałam.
Oj tam, zaraz ile lat.
Pooglądałam na Twoim blogu zdjęcia z TkMaxx. A w Katowicach taka nędza że szok.

[beeets]

Napisane przez Koshatka

Dobrze pamiętałam.
Oj tam, zaraz ile lat.
Pooglądałam na Twoim blogu zdjęcia z TkMaxx. A w Katowicach taka nędza że szok.

to i tak nie wszystko. tylko wybrałam te najciekawsze pozycje. O wiele więcej naturalalek tam

[Sicilia]

Napisane przez aania88

A jaką masz cerę? Używasz z innym olejem czy tylko z kwasem hialuronowym?

Nawracający całe życie trądzik i dlatego go kupiłam. Używam solo, nigdy nie chce mi się mieszać z czymś. Nie lubię utrudniać sobie życia i staram się używać w jak najbardziej prosty sposób

[Korah]

Napisane przez Linka25

Dotarł do mnie róż RMS w kolorze demure
Powiem tak: bardzo udany zakup, kolor przecudowny, mój, mój, mój, wreszcie idealny. To taki typowy (a rzadko spotykany!) baby pink. Nie musiałam go mieć, bo mam dwa inne: Tata Harper (też swietny ale teraz chcę go wymienić) i 100% pure in pink grapefruit (końcówka). Demure jest zbliżony do 100% pure ale jaśniejszy, delikatniejszy, bardziej "rozmydlony".

poszalałaś! okrągła sumka, rzeczywiście rabat by się przydał

Korah pytałaś czy mam ulubone sklepy z ciuchami. Niestety nie bardzo. Czasem kupię coś z Mango. Czasem z Benettona (wiem, ten jest akurat kolorowy, ale ja kolorów tam nie kupuję). Lubię Sisley. Staram się kupować jak najprostsze rzeczy, jak najmniej kolorów, wzorów praktycznie nie toleruję. Staram się nie nosić obcisłych rzeczy, zwłaszcza góry, zauważyłam, że na górze lepiej mi w czymś luźnym, zwłaszcza jesli chodzi o bluzki. Uwielbiam buty, tych mogłabym mieć wiele

ja mam stacjonarnie dwa sklepy, co do zasady internetowe: plants for beauty i skarbiec natury

obiecałam zrobić zdjecie Avril na rzęsach, zrobię, może jutro rano

Różowi się przyjrzę.

Lubię Mango Niektóre sezony mieli bardzo udane, zarówno w butach i dodatkach jak i ubraniach Ja nie lubię bardzo opiętych rzeczy, ale zbyt luźnych i długich tunik też nie. Najwygodniejsze i najładniejsze są t-shirty, bokserki i jakieś niezbyt ciasne bluzeczki.

Też masz fajnie, w Łodzi by się jeszcze parę znalazło pewnie

Czekamy na foto

Napisane przez beeets

Co tam wyszukałaś?

Avalon mleczko C, mleczko Q10, tonik C, puder matujący Lily Lolo (najwięcej kosztuje), pędzel kabuki Amilie, Żel pod oczy Lavery z różą i herbatą, ale jeszcze się waham nad nim, 2 mydełka Le Chatelard, chciałam jeszcze słodkie jądra pestek moreli, bo były na wyprzedaży, ale właśnie ktoś mi je zwędził z koszyka

Napisane przez Koshatka

Dobrze pamiętałam.
Oj tam, zaraz ile lat.
Pooglądałam na Twoim blogu zdjęcia z TkMaxx. A w Katowicach taka nędza że szok.

Zaraz, zaraz, chwileczkę!!! Po drodze najpierw będziesz musiała przejechać przez moją miejscowość

Użyłam dziś pierwszy raz odżywki Sylveco, zapowiada się bardzo ciekawie, zła nie jest, ale zobaczymy, czy po dłuższym czasie czegoś mocniejszego włosom nie zabraknie. Póki co, dobrze odżywiła, fajnie się włosy ułożyły po wysuszeniu suszarką, ułatwiła rozczesywanie. Dobrze się nakłada, jest dość lekka, tak wsiąka we włosy, że jej nie czuć, a są gładsze, podoba mi się zapach, sosnowy, podobny do kremu Marius Fabre, który miałam od Beeets. Trochę po minucie mi zaczęła spływać z włosów po szyi i plecach, czego nie cierpię, więc spłukałam.

[candeline]

Wizazanki kochane używacie mydła do mycia głowy? Bo mnie szlag trafia... Sypie mi się z głowy. ŁZS nie daje mi spokoju. Pirolam czy inne jakies strydy pogarszają sprawę i zaczęłam myć skórę głowy mydłem dodu osun i nawilzajacym Alaffia na zmiane. Z racji że włosy po nich są jak szorstkie siano nie do rozczesania włosy myje szampanem Sylveco i nakładam odzywke aby móc je rozczesac. Macie jakieś porady co zrobić aby łatwiej się rozczesywalo włosy po takiej mydlanej kąpieli?

[aania88]

Napisane przez candeline

Wizazanki kochane używacie mydła do mycia głowy? Bo mnie szlag trafia... Sypie mi się z głowy. ŁZS nie daje mi spokoju. Pirolam czy inne jakies strydy pogarszają sprawę i zaczęłam myć skórę głowy mydłem dodu osun i nawilzajacym Alaffia na zmiane. Z racji że włosy po nich są jak szorstkie siano nie do rozczesania włosy myje szampanem Sylveco i nakładam odzywke aby móc je rozczesac. Macie jakieś porady co zrobić aby łatwiej się rozczesywalo włosy po takiej mydlanej kąpieli?

Wtrącę sie Oliprox tez używałaś?

[Koshatka]

Napisane przez Korah

Avalon mleczko C, mleczko Q10, tonik C, puder matujący Lily Lolo (najwięcej kosztuje), pędzel kabuki Amilie, Żel pod oczy Lavery z różą i herbatą, ale jeszcze się waham nad nim, 2 mydełka Le Chatelard, chciałam jeszcze słodkie jądra pestek moreli, bo były na wyprzedaży, ale właśnie ktoś mi je zwędził z koszyka

Zaraz, zaraz, chwileczkę!!! Po drodze najpierw będziesz musiała przejechać przez moją miejscowość

Które mydełka Le Chatelard chciałaś?

Chyba nie. A może? Nie pamiętam którędy jedzie busik do Krakowa.

Napisane przez candeline

Wizazanki kochane używacie mydła do mycia głowy? Bo mnie szlag trafia... Sypie mi się z głowy. ŁZS nie daje mi spokoju. Pirolam czy inne jakies strydy pogarszają sprawę i zaczęłam myć skórę głowy mydłem dodu osun i nawilzajacym Alaffia na zmiane. Z racji że włosy po nich są jak szorstkie siano nie do rozczesania włosy myje szampanem Sylveco i nakładam odzywke aby móc je rozczesac. Macie jakieś porady co zrobić aby łatwiej się rozczesywalo włosy po takiej mydlanej kąpieli?

Ja myję mydłem, ale z Lawendowej Farmy. Tymi co piszesz nie próbowałam. I ja rozczesuję też za pomocą mydła. To znaczy zostawiam pianę na kilka minut i rozczesuję nią bez problemu.

[candeline]

Napisane przez aania88

Wtrącę sie Oliprox tez używałaś?

Nie. A dobry mówisz że jest?

[aania88]

Napisane przez candeline

Nie. A dobry mówisz że jest?

Dla mnie super. Teraz nie mam dużych problemów ze skórą głowy, ale czasem zdarza się szczególnie z przodu, przy skroniach wkurzające łuszczenie i Oliprox zawsze daje radę. Kiedyś przepisała mi go dermatolog i tak już został na stałe. No i włosy po nim ładnie wyglądają, dobrze się rozczesują.

[Korah]

Napisane przez Koshatka

Które mydełka Le Chatelard chciałaś?

Chyba nie. A może? Nie pamiętam którędy jedzie busik do Krakowa.

Żurawinowe i Ośle mleko, ale nie patrz na mój wybór, bo ja przymykam oko na brzydkie składniki, po prostu uwielbiam te mydełka. Nie chcę namawiać do złego
Możesz być pewna, że busik nie dojedzie do celu, jeśli najpierw nie skręci, już ja się o to postaram

[candeline]

Napisane przez aania88

Dla mnie super. Teraz nie mam dużych problemów ze skórą głowy, ale czasem zdarza się szczególnie z przodu, przy skroniach wkurzające łuszczenie i Oliprox zawsze daje radę. Kiedyś przepisała mi go dermatolog i tak już został na stałe. No i włosy po nim ładnie wyglądają, dobrze się rozczesują.

Dobrze wiedzieć. Nie wiem tylko co teraz zaczęło działać bo umylam glowe czarnym mydlem i nalozylam na najgorsze zmiany żel oczarowy (przeciwtradzikowy). I dziś się zdziwiłam że nie sypie mi się ze skroni. Potworzylam dziś zabieg z żelem. Rano umyje głowę i zobaczymy.

[Koshatka]

Napisane przez Korah

Żurawinowe i Ośle mleko, ale nie patrz na mój wybór, bo ja przymykam oko na brzydkie składniki, po prostu uwielbiam te mydełka. Nie chcę namawiać do złego

Możesz być pewna, że busik nie dojedzie do celu, jeśli najpierw nie skręci, już ja się o to postaram

Myślałam że wybrałaś te z fajniejszym składem. Ja też je lubię ale nie na co dzień a te co mam to wystarczą mi jeszcze na długo. Kiedyś miałam okazje kupić je za 6 zł i też nie skorzystałam. Nie wspominając już o tym że kupiłam kilka mydeł marsylskich w Paryżu 3 lata temu i jeszcze żadnego nie otwarłam.

Ale chyba napad zrobisz jak będę wracać?

[sylwiusaka]

Napisane przez Linka25

a robi coś z kolorem włosów? pewnie nie ma szans..?

:

chyba nie, do tej pory nie zauważyłam żadnej zmiany

[Koshatka]

Korah, chyba jednak sama wysiądę z busa i Ci wtłukę. Przez Ciebie zaczęłam oglądać na Iwos kolorówkę Lily Lolo i zachorowałam na paletkę.

[Korah]

Napisane przez Koshatka

Myślałam że wybrałaś te z fajniejszym składem. Ja też je lubię ale nie na co dzień a te co mam to wystarczą mi jeszcze na długo. Kiedyś miałam okazje kupić je za 6 zł i też nie skorzystałam. Nie wspominając już o tym że kupiłam kilka mydeł marsylskich w Paryżu 3 lata temu i jeszcze żadnego nie otwarłam.

Ale chyba napad zrobisz jak będę wracać?

Jeszcze zerknę na te mydełka i może wybiorę mniej sztuczne, niestety sporo widnieje, jako "wyprzedane". Nie złożyłam jeszcze ostatecznego zamówienia, zaczekam na jakiś rabat jednak, bo kwota jest wysoka. Miałam już rabat 5% na cały koszyk, lecz był ważny dobę, a ja za długo się zastanawiałam, ale może dostanę kolejny.

Słuszna sugestia

Napisane przez Koshatka

Korah, chyba jednak sama wysiądę z busa i Ci wtłukę. Przez Ciebie zaczęłam oglądać na Iwos kolorówkę Lily Lolo i zachorowałam na paletkę.

Oglądaj, to nie przeszkadzam
Ooo, jaka ładna paletka

[aania88]

Dziewczyny, a może kojarzycie w którym sklepie kupie olej tamanu i marchewowy? Bo akurat tych potrzebuje i chciałabym w jednym sklepie kupić. A może któryś z półproduktami ma przy okazji kosmetyki Tołpa?

[losek78]

W Ecospa jest duży wybór olejów.

[aania88]

Napisane przez losek78

W Ecospa jest duży wybór olejów.

Nie mają tam marchewkowego. A tamanu mają tam rozpuszczony w oleju słonecznikowym. Jakie Wy macie? W naturalissa np. Piszą ze ich jest czysty a te w slonecznikowym są gorsze w działaniu...

[201608040942]

Napisane przez candeline

Wizazanki kochane używacie mydła do mycia głowy? Bo mnie szlag trafia... Sypie mi się z głowy. ŁZS nie daje mi spokoju. Pirolam czy inne jakies strydy pogarszają sprawę i zaczęłam myć skórę głowy mydłem dodu osun i nawilzajacym Alaffia na zmiane. Z racji że włosy po nich są jak szorstkie siano nie do rozczesania włosy myje szampanem Sylveco i nakładam odzywke aby móc je rozczesac. Macie jakieś porady co zrobić aby łatwiej się rozczesywalo włosy po takiej mydlanej kąpieli?

Myjemy od dwoch lat i wkoncu skora glowy nie jest podrazniona

Jak masz siano to olej albo odzywke naloz po umyciu. Mozesz jeszcze zakwasic wlosy plukanka z cytryna czy octem.
Ja nic nie robie, myje w dosc cieplej wodzie splukuje( woda musi byc naprawde mocno ciepla) i na koniec zimna. Wlosy wkoncu nie sa tluste i oklapniete( wczesniej jak mylam letnia to nawet zakwaszanie wloskow nic nie dawalo), a zlogi mydla jesli sie pojawia to sa tak malusie, ze nie ma problemu, zostaje to wszystko na szczotce do ukladania wlosow w trakcie suszenia.

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Zapomnialam sie pochwalic


Przytachalam do domu zel aloesowy od Urtekram. Na lapce bardzo fajny. Dzis wieczorem testy nagebne ;-)

[sylwiusaka]

Napisane przez Koshatka

Korah, chyba jednak sama wysiądę z busa i Ci wtłukę. Przez Ciebie zaczęłam oglądać na Iwos kolorówkę Lily Lolo i zachorowałam na paletkę.

Na którą? Mam Laid Bare i Żałuję jedynie, że tak długo zastanawiałam sie nad zakupem, bo cudna jest.

[beeets]

Przyznać się, która ma peeling ten:
http://www.helfy.pl/twarz/hawajski-p...atyczny-ananas
albo ten:
http://triny.pl/peelingi-i-scruby/27...-migdalow.html
Nacomi mam teraz w promo za 17 zł i nie wiem, czy nie wypróbować.

Marzą mi się te mydełka <3

[Koshatka]

Napisane przez Korah

Oglądaj, to nie przeszkadzam
Ooo, jaka ładna paletka

Podpuszczasz mnie?

Napisane przez sylwiusaka

Na którą? Mam Laid Bare i Żałuję jedynie, że tak długo zastanawiałam sie nad zakupem, bo cudna jest.

Właśnie na tę. Nie pomagasz....

Napisane przez beeets

Marzą mi się te mydełka <3

Co Ty znowu wynalazłaś?!

[beeets]

Napisane przez Koshatka

Co Ty znowu wynalazłaś?!

Może u nas też tak będzie jak zagranicą