Ciągłe zmęczenie

[SzymonLis1]

Dzień dobry


Od około pół roku zmagam się z bardzo uciążliwym problemem z którym chciałbym się podzielić.Od razu mówię...wiem,że tego typu sprawy rozwiązuje się u lekarza.Chcę tylko poznać opinie i się poradzić,ponieważ aktualnie jestem bezradny,a każdy podsunięty pomysł może być przydatny!




Przechodząc do sedna...tak jak wspomniałem wyżej od około pół roku jestem totalnie wyjęty z życia.Prawie ciągle chodzę zmęczony, nie mam siły i energii.Często moje dni wyglądają tak,że po 7-8 godzinnym śnie i zjedzonym śniadaniu na nowo muszę iść się położyć spać bo zwyczajnie ciężko mi jest wytrzymać i nie mogę normalnie funkcjonować.Wstawanie rano przychodzi mi z wielkim trudem,czuje takie wielkie osłabienie...nawet nie umiem tego opisać,ale nigdy czegoś takiego u mnie nie było.Często zdarza się,że na treningu mnie totalnie odcina,a nawet raz wymiotowałem(chociaż trening nie był nawet na 50% moich możliwości). Uczucie senności i zmęczenia najczęściej występuje do wczesnego wieczora +/- 18-19.Po tej godzinie czuję się zazwyczaj dużo lepiej,a "to coś" mnie często puszcza stąd jestem w stanie zrobić trening.Co więcej....większą ilość czasu nie mam humoru,a samopoczucie sięga dosłownie dna.Coraz więcej mam takich dni w których najchętniej bym tylko siedział sam,nie miał kontaktu z nikim oraz nigdzie bym nie wychodził.Lecz miewam również dni w których czuje się super.Mam wiele energii,a progress na siłowni idzie w bardzo zadowalającym tępie.Niestety gorszych dni ostanio jest dużo więcej,a gdy one nadchodzą to mam wrażenie jakby cały postęp który wypracowałem poszedł w piach.Sylwetka natychmiast się pogarsza,a z nią często spada siła.Testowałem już wiele rzeczy,odstawiałem wiele produktów spożywczych,a nawet suplementów,by zobaczyć czy poczuje się lepiej.Niestety nic narazie jakoś znacząco nie pomogło.Nadal przez większość czasu jestem senny,zmęczony i bez ochoty na nic.Oczywiście byłem u lekarza przedstawiłem problem.Kazano zrobić mi wszystkie podstawowe badania.Niestety nie pokazały one żadnych złych objawów




Odżywiam się bardzo przyzwoicie.W mojej diecie rzadko kiedy występują słodycze,fast foody,napoje gazowane czy też inne tego typu przetworzone rzeczy.Trenuję zazwyczaj 4 razy w tygodniu na siłowni z tym,że większość ćwiczeń robię na własnej masie ciała typu podciągnięcia,dipy,pompki itp.




Tak jak pisałem...jestem trochę bezradny dlatego też chce poznać opinie co byście zrobili na moim miejscu.Niedługo zaczynam studia,a czując się tak coraz bardziej obawiam się,że zwyczajnie nie dam rady z niczym.

[Cytokina]

Przyjmujesz jakieś leki? Jakie dokładnie suplementy bierzesz? Jak wygląda twoja dieta?

Zacznij od konsultacji z lekarzem i od badania krwi.
Morfologia, OB, CRP, poziom żelaza, hormony tarczycy, czynność wątroby, nerek, elektrolity, poziom witaminy D3, B12, kwas foliowy, magnez, badanie moczu - to takie minimum na start. Warto też pomyśleć o rozszerzonej diagnostyce hormonalnej.

Jeśli coś będzie nieprawidłowe to diagnozuj/lecz. Jeśli lekarz nie znajdzie żadnej konkretnej przyczyny twoich dolegliwości to takie zmęczenie połączone z pogorszeniem nastroju i napędu może być początkiem depresji i warto rozważyć konsultację psychiatryczną.

[SzymonLis1]

Nie przyjmuje żadnych leków.
Suplementuje jedynie kreatynę,a czasem po treningu pije białko w postaci proszku.

Dieta raczej nie wygląda nadzwyczajnie.Często niestety opuszczam sniadania,a jak już je jem to zazwyczaj kanapki,jajka w różnej postaci,posty,owsianki itd.
Obiad również klasycznie składa się u mnie zawsze z zupy oraz drugiego dania - indyków,piersi z kurczaka,mielonych,schabo wych....
W między czasie jem wiele owoców tym bardziej w okresie letnim,sporo soków wyciskanych.
Kolacja to różnego rodzaju makarony z krewetkami,z twarogiem,często również ryby,warzywa z ryżem itd
Jem sporo kalorii,sporo białka,węglowodanów,ale za to rzadko kiedy sięgam po słodycze oraz napoje gazowane tak jak wspomniałem.Niestety,ale zauważyłem u siebie również to,że mam wzdęcia,gazy i brzuch porównując do innych partii ciała jest totalnym nieporozumieniem.Nie wiem również w czym lezy problem,ale możliwe że mam jakąś nietolerancje pokarmową.Sylwetkę ogólnie mam wysportowaną i ponadprzeciętną.Waże 87-88kg przy wzroscie ~189cm.Nigdy nie byłem osobą otyłą,a w moim życiu zawsze było sporo sportu.


Jeśli chodzi o podejrzenia o podłożach depresyjnych to wątpię.Nie jestem typem osoby która raczej przejmuje się wszystkim i poddaje się od razu.Często chodze na imprezy i bawie sie dobrze.Ogólnie pisząc ze nie mam ochoty na nic i najchętniej siedziałbym sam miałem na myśli to,że czując się tak totalnie bez sił posiadam po prostu taką niemożność robienia czegokolwiek.To tylko zmęczenie jest powodem tego samopoczucia i np. częstych kłótni z bliskimi

[SzymonLis1]

tutaj są badania które robiłem

[v-x-n]

A te kilka rzeczy, ktore masz za wysokie/za niskie to co to? Lekarz cos ci mowil na ten temat?

U mnie ciagle zmeczenie bylo spowodowane deficytem witaminy D3 i zbyt wysokim poziomem zelaza. Poszlam do lekarza, bo bylam zbyt wyczerpana, zeby zmusic sie do wstania z lozka, zeby wziac 3min prysznic. Jestem na suplu D3 od kilku miesiecy - poprawa jest ogromna.

[f0e6aaecebf45b744a169ee59d849c3c50d2539b_60d902f215d71]

Dość wysokie TSH - samo w sobie nie wskaże jeszcze na niedoczynność tarczycy, ale sama na nią cierpię i większość czasu czuję się dosłownie tak, jak opisujesz (mimo w miarę uregulowanych hormonów ).

Zbadałabym jeszcze na Twoim miejscu FT3, FT4 i przeciwciała

No i ten mocznik i kreatynina niepokojące, może się☠coś☠dziać☠z nerkami

[SzymonLis1]

Z wynikami badań jeszcze nie byłem u lekarza.Jedynie co pokazałem je znajomemu który jakąś tam podstawową wiedze ma.Więc czytając to co pani napisała jestem zdziwiony i jednak chyba będe musiał się z nimi przejść do lekarza.

[Cytokina]

[1=f0e6aaecebf45b744a169ee 59d849c3c50d2539b_60d902f 215d71;88121101]Dość wysokie TSH - samo w sobie nie wskaże jeszcze na niedoczynność tarczycy, ale sama na nią cierpię i większość czasu czuję się dosłownie tak, jak opisujesz (mimo w miarę uregulowanych hormonów ).

Zbadałabym jeszcze na Twoim miejscu FT3, FT4 i przeciwciała

No i ten mocznik i kreatynina niepokojące, może się☠coś☠dziać☠z nerkami [/QUOTE]

Normy TSH są do ok 4 (dokładnie zależy od laboratorium), ale młodzi, zdrowi ludzie powinni mieć niższe. Coś się może w tej tarczycy zaczynać. Pełen profil tarczycowy na pewno warto zrobić.

Na pewno mocznik i kreatynina są do powtórki, bo obydwa parametry nerkowe są podwyższone. Niewiele powyżej normy, ale jednak. Być może akurat tego konkretnego dnia byłeś odwodniony - badania na czczo, dzień wcześniej nie piłeś zbyt dużo płynów... Chociaż w morfologii nie widać zagęszczenia krwi. Koniecznie do powtórki i jeśli znowu będą podwyższone to do dalszej diagnostyki.
Odnośnie odchyleń w morfologii - raczej są mało znaczące. Oczywiście warto je powtórzyć, ale najprawdopodobniej są związane np infekcją w niedawnym czasie.

[Adrianna_8]

Przebadałabym całą tarczycę. Tsh podwyższone. Przydałoby się ft3, ft4, anty tpo. Objawy się zgadzają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Midziak]

Zapisz sie od razu do endokrynologa i pokaz mu te wyniki, z tym TSH nie ma co żartować bo to moze byc nawet syndrom powazniejszych problemow - ale to juz zadecyduje specjalista i wysle cie na ewentualne badania dodatkowe.

[martuchna32]

A probowaś jakichs metod "domowych"? Ja od kilku tygodni stosuje olejek konopny i widzę różnice w całym organiźmie

[hanixx]

U mnie przede wszytkim takie problemy były przy anemii także warto sprawdzac co chwile poziom żelaza, ale też parametry tarczycy plus brać wit. D

[TakaAnita]

Ja wyniki mam wszystkie dobre ale wstaje do dziecka o 1 parner w nocy czesto wychodzi gdy wraca mnie obudzi później spać nie moge mała nie śpi od 5 w dzień nie funkcjonuje chciałam wrócić do pracy po pol roku bo mała ma prawie 5 miesięcy ale sobie tego nie wyobrażam.
Nie wiem jak zacząć też funkcjonować normalnie.
Przez takie niewyspanie często cos gubię lub oczy mi na kanapie same lecą a mała się trzeba zajmować.
Nie pije kawy może to by mi pomogło ?
Jakieś rady?
Jak czytam na forach,że dwu miesięczne dziecko potrafi przespać całą noc to aż zazdroszczę ona kładzie się spać o 20 a już kolo 23 się przebudza dalej o 1 później o 5

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz