Dieta kapuściana

[SyskA_a]

kazdy ma swoje racje.. ja poprostu musze zrzucic szybko te pare kilogramowk.ok jesli ktos ma sporą nadwage to takei cos nie pomoze i jest raczej niewskazane..ale ja chce sie poczuc lepiej psychicznie i fizycznie.mowicie ze to niezdrowe i strace jedynie wode z organizmu a nie tluszcz..ale przeciez musze pic 2l dziennie wody.. i chyba zdrowsze jest jedzenie zupy, owocow i warzyw bo przeciez maja witaminy..tak samo w kopenhadzkiej sa zdrowe produkty niz jak ja przez te dwa miesiace same slodycze i niezdrowe rzeczy ktore niedawaly mi witamin jedynie energie w przypadku slodyczy.(moje odzywianie wynikło z warunkow w jakich przebywalam) a dodatkowo mało piłam wody.a ztym zajadaniem stresu..to nie wiem jaki ejst na to najlepszy sposob, bo chyba sie da jakos od tego odzwyczaic.

[MonikaZmyślona]

Dzięki Ather
Ogólnie znam zasady dietetyki (już mnie czasem oczy bolą od czytania ), ale często wolę rozwiać swoje wątpliwości, dlatego dobrze, że są tacy ludzie jak Ty
Wątki podwieszone czytałam Jak prawie całe forum "Dietetyka".
Z pośpiechu zapomniałam napisać o II śn. (zwykle jakaś kanapka z kromki razowego chleba i wędliny z indyka, pomidora/activia do picia) i przekąsce (zwykle jakiś owoc, np. jabłko) wieczorem. Oczywiście są - inaczej by mnie ssanie w żołądku zżarło. Po prostu jestem bardzo sugestywna i to zdanie Syski, że "wiekami" się zrzuca .. Zwątpiłam trochę, bo myślałam, że na 5 kg wystarczy miesiąc - półtora. [ok.1 kg w tydzień] A przecież to nie są wieki Czas szybko leci, a przynajmniej gwarancja braku jo-jo jest.
Poza tym jestem jeszcze bardzo młoda i nie chcę katować organizmu rygorystycznymi dietami. Sądząc po postach Syski, ona jest też bardzo młoda i myślę, że połączenie dwóch baardzo rygorystycznych diet to spore wyniszczenie dla organizmu.
Ale Sysko - zrobisz, jak zechcesz

[pingwin2]

Monika masz za duży ujemny bilans
na 1200 to sie moze jakaś 45 kilowa drobina odchudzać
Zeby schodzić tak nisko z kaloriami i nie zrobić sobie krzywdy to trzeba mieć sporo wiedzy, której raczej nie masz
lepsze efekty osiagniesz jedzac wiecej 1500-1700 to minimu
oprócz tego dużo ruchu

a diety kapuścianej to nawet nie komentuję, bo ręce opadają
ale jak ktoś chce sobie krzywdę zrobić to jego sprawa

[Ather]

Napisane przez MonikaZmyślona

Dzięki Ather
Ogólnie znam zasady dietetyki (już mnie czasem oczy bolą od czytania ), ale często wolę rozwiać swoje wątpliwości, dlatego dobrze, że są tacy ludzie jak Ty
Wątki podwieszone czytałam Jak prawie całe forum "Dietetyka".
Z pośpiechu zapomniałam napisać o II śn. (zwykle jakaś kanapka z kromki razowego chleba i wędliny z indyka, pomidora/activia do picia) i przekąsce (zwykle jakiś owoc, np. jabłko) wieczorem. Oczywiście są - inaczej by mnie ssanie w żołądku zżarło. Po prostu jestem bardzo sugestywna i to zdanie Syski, że "wiekami" się zrzuca .. Zwątpiłam trochę, bo myślałam, że na 5 kg wystarczy miesiąc - półtora. [ok.1 kg w tydzień] A przecież to nie są wieki Czas szybko leci, a przynajmniej gwarancja braku jo-jo jest.
Poza tym jestem jeszcze bardzo młoda i nie chcę katować organizmu rygorystycznymi dietami. Sądząc po postach Syski, ona jest też bardzo młoda i myślę, że połączenie dwóch baardzo rygorystycznych diet to spore wyniszczenie dla organizmu.
Ale Sysko - zrobisz, jak zechcesz

Masz zdrowe podejście do odchudzania i to mnie cieszy. Widać, że mądra z Ciebie dziewczyna i wszystko planujesz z głową. Szkoda, że nie każda dziewczyna pragnąca schudnąć, zabiera się do tego w zdrowy sposób... tylko wierzą w 'cuda' głodówek i gazetowych diet...
Co do przekąski - radziłabym jednak zastąpić podwieczorkiem.

EDIT: Pingwinku. Właśnie, jak to jest. Na redukcji ucinamy 400 kcal od zapotrzebowania ?

[pingwin2]

nie na redukcji staramy sie jak najmniej uciać z diety a jak najwięcej spalić
zaczyna sie od 10% tj. zazwyczaj około 200 kcal

[SyskA_a]

nie wiem jak to jest.. ale jezeli ktos ze tak powiem urodzil sie z nadwaga to mu taka szybka dieta nie pomoze, ale jezeli ktos szybko przybral to ,to ze chce szybko zrzucic to chyba nie jets złe ani niezdrowe.ja niechce schudnac z kg ktore mialam na sobie latami, tylko z tych ktore nabralam w takim krotkim czasie a wczesniej ich nigdy nie mialam.dieta nie polega na nie jedzeniu czy tez jedzeniu tylko dobieraniu zdrowych, odzywczych produktow... moge jesc malo a zdrowo albo tez malo i niezdrowo....i co lepsze? zrzuce co nie moje..a potem zaczne normalne zdrowe odzywianie, bez slodyczy zreszta i tak przystaje, ze dieta kapusciaana i wszelkie jej etapy sa zdrowsze niz to jak sie odzywialam przez wakacje...ale owszem jest niezdrowe gdy ktos jada normalne wartosciowe posilki..je sniadanie , lunch, obiad i kolacje tyle, ze w nadmiarze i jeszcze do tego dochodiz jakis slodycz- to rozumie dla takiego kogos lepsze jest ograniczenie, zmniejszenie ilosc zjadanego pokarmu czy tez dobranie lepszego, zdrowszego menu dnia. Ja czuje, ze mam poprostu struty załadek tym wszystkim i nie mam ochoty na zadne jedzenie.. Kiedys juz bylam na tej diecie przez 4 dni.. to bylo po zimie gdzie 2 kg wiecej sa normalne. i po tych 4 dniach czułam sie rewelacyjnie co zgubiłam nie przybralam dlugi czas. moja waga to raczej 50kg. przy wzroscie 164 a teraz nawet nie chce wiedziec, ale przynajmniej 5kg wiecej

[agatka-a]

Napisane przez SyskA_a

ale jezeli ktos ze tak powiem urodzil sie z nadwaga

wytłumacz mi jak to jest mozliwe?

p.s. widzę, że rady doswiadczonych i obeznanych w tych sprawach osób cię nie interesują zupełnie, hmm ....nie ciekawie to widzę

[SyskA_a]

oj czepiasz sie. chodzilo mi ze ktos jest tak uwarunkowany genetycznie i jest poprostu od malego gruby i ma inna sylwetke. Interesuja mnie rady i wiem, ze mowia i radza dobrze. ale to ze chce cos ze soba zrobic to chyba nie jest złe. pozdrawiam

[lawenda99]

zwłaszcza jak się chce nie jeść 13 dni a potem znowu jeść słodycze bo one tak patrzą i wołają...

[agatka-a]

Napisane przez SyskA_a

ale to ze chce cos ze soba zrobic to chyba nie jest złe. pozdrawiam

oczywiscie, tylko fajnie by było gdyby jeszcze chciał to zrobić mądrze!!!
ty chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy z konsekwencji jakie mogą wyniknąć z takiej diety!
no cóż mądry Polak po szkodzie

[SyskA_a]

zresztą człowiek sie uczy na błedach... zobacyzmy co bedzie.. od jutra jem zupke. chyba 6 dni tlyko bede ja jadła gdyz nie chce mi sie jej dodatkowo gotowac. poza tym ona mi smakuje, plusem jest tez to ze jak ją jem to jem wolno a z reguly jem szybko co tez jest złym nawykiem. potem kopenchadzka, szczerze to nie moge sie jej doczekac bo jest w niej to co lubie potem zobaczymy.. bedę musial jedynie pracowac nad tym stresem i objadaniem oraz pojadaniem w nocy i nauczyc sie delektowac jedzeniem. na celluit dobre jest chyba jedzenie wszelkich migdałow, orzechow, pestek dyni,..wiec poprostu sie na to przezuce będe pisała o efektach...jezeli to jest naprawde tak głupie i wyjde na tym gorzej niz jest to ok. bede chylić wam czoło... no i dodam. ze w moim grafiku dnia oprocz jedzenie zupy jest codzienna jazda rowerem i godzinna gimnastyka-obie te rzeczy uwielbiam, tylko szkoda ze nie mam na to sil przez ta swoja ocięzalosc

ps. przepraszam za wszelakie bledy ale pisze szybko i niestarannie...gdyz robie obecnie kilka rzeczy naraz

[Ather]

Napisane przez agatka-a

oczywiscie, tylko fajnie by było gdyby jeszcze chciał to zrobić mądrze!!!
ty chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy z konsekwencji jakie mogą wyniknąć z takiej diety!
no cóż mądry Polak po szkodzie

Agatko, jeszcze niedawno też robiłam wszystko, by wytłumaczyć niektórym dziewczynom, że źle postępują. Przejmowałam się tym i martwiłam... Ale z reguły one nadal swoje więc - szkoda Twoich nerwów niektóre za jakiś czas wrócą z płaczem i problemami związanymi z efektami niewłaściwej diety, etc.

[SyskA_a]

i dodam, ze ponad polowe spoleczenstwa sie zle odzywia majac niezdrową diete(nie mowie o diecie odchudzajacej) i zagłebiając sie juz w temat to chyba jednak jedzenie przynosi wiecej chorob niz poprostu skromne zaspokajanie glodu...ale to juz na dalsze etapy poki co musze zrzucic te kg.

[agatka-a]

Napisane przez Ather

Agatko, jeszcze niedawno też robiłam wszystko, by wytłumaczyć niektórym dziewczynom, że źle postępują. Przejmowałam się tym i martwiłam... Ale z reguły one nadal swoje więc - szkoda Twoich nerwów niektóre za jakiś czas wrócą z płaczem i problemami związanymi z efektami niewłaściwej diety, etc.

wiem Ather, wiem i dlatego tamten post mial byc moim ostatnim w tym watku, weszlam tu z czystej ciekawosci

[MonikaZmyślona]

Pingwinku Wiem, wiem, czytałam o tych wszystkich zastojach w diecie itd., tylko, że ja po prostu nie liczę kalorii [podczas roku szkolnego nie będę miałą zbytnio czasu i szczerze mówiąc chęci]
12oo, które podałam to takie jakby zaokrąglenie
Jak np. na śniadanie zjem 2 kromki razowca z pomidorem i jajkiem, albo owsiankę to już nic więcej w siebie nie wcisnę, jak zrobię dużo surówek warzywnych na obiad, mało węglowodanów tak samo. A przecież trzeba dodawać do 3 pierwszych posiłków
Jem kolację białkową.
Naprawdę mam sporą wiedzę teoretyczną, jeśli chodzi o rozmieszczenie składników odżywczych w ciągu dnia. W kaloriach też się mniej więcej orientuję, choć bardziej w zawartości białka, tłuszczu, węglowodanów. Właśnie w tym kierunku Raz to będzie 1400, a raz 1200, na ile mi żołądek pozwoli. A mój sposób odżywiania sprzed diety był naganny, np. naleśniki o 22, obiad - półprodukty. Dopiero się uczę, będę pisać jadłospisy w odpowiednim wątku, tam na pewno dziewczyny mi pomogą korygować błędy.
Dziękuję Ci za zainteresowanie

A Ty Syska rób jak chcesz. Ja już się naprodukowałam.
A tego ostatniego Twojego posta nie rozumiem .. jedzenie przynosi najwięcej chorób ..
Dziecinnko, ile Ty masz lat? Mówisz jak przedszkolak ..

[SyskA_a]

to yw czgeos tu nie rozumiecie, podziekowałam wam za rady, ktore uwazam za cenne... ale ja poprostu chce w szybkim czasie zrzucic te kg..a potem zadbac o to zeby ich spowrotem nie nabrać. i jestem 100% pewna, ze kazdy wypowiadajacy sie sam stosowal tzw. diety cud... i nadal zyje. a tak piszecie jakbym miala po tym wyzionąć ducha. Nie jetsem dziecinką , ani też głupia...bo jetsem świadoma tego co robię i jakie chce osiagnąć cele. wiem też, ze to nie jest najzdrowsze... ale tak samo kazdy wie, ze alkohol szkodzi i pije go!
a mowiąc o chorobach..to miałam ogolnie na myśli to, ze chude osoby napewno maja wiecej zdrowia, energi i witalności niz te z nadwaga... i jezeli mowie ze ze obecie moje samopoczucie nie jest najlepsze i raczje mam jadlowstret przez to i zero checi do ruchu to chyba nie bede na sile jadla normalnych posilków.

własnie przed chwilą zjadłam salatke ryżową, ktora niegdys uwielbialam teraz nawet nie odczułam jej samku. do tego buleczke i jest mi poprostu niedobrze i boli mnie zaoladek i cuzje, ze zaraz wyladuje z glowa w kiblu!ze sie tak brzydko wyraze. nie jetsem lekarzem ale wiem co dla mnie lepsze... zrestza jak juz wczesniej powiedziałam odrazu od tego nie umre i jezeli faktycznie to jest takie złe..to pozwolcie mi sie uczyc na wlasnych błedach. te diety stosuje ponad polowe polek i jakos nie umieraja z wycienczenia organizmu. a to ze chce cos czegos sprobowac to nieznaczy zeby ktos mnie zaraz obrazal... poprosiłam o pomoc a dostalam w zamian obelgę. Monika-1 dzień skakanki??- ja slyszałam, ze skanka nie jest zbyt dobra dla dziewczyn gdyz od nadmiernego skakania obiza sie miednica(i prosze mnie zaraz nie krytykowac gdyz napisalam to co slyszalam, a wedlug tego tez nie robisz odbrze dla swojego zdrowia)

[Cindirella]

Czesc wszystkim!
Poczytalam juz wiele opinii na temat diet-i tych pozytywnych i negatywnych. Mimo to postanowilam sama zaczac taka diete - chyba czas najwyzszy sie za siebie wziasc bo niedlugo na wadze juz miarki nie starczy...i wcale nie zartuje. Jednak potrzebuje porad, waszych opinii no i wsparcia...czy zna ktos moze jaks naprawde skuteczna diete? taka na 2 tygodnie?
Co myslicie o polaczeniu diety kapuscianej i olimp thermo speed - no i oczywiscie cwiczenia??? czy to nie zabojcza dawka? czy ktos juz probowal?
Poradzcie mi cos pls!!!
pozdrawiam!

[italiaanka]

Napisane przez Cindirella

Czesc wszystkim!
Poczytalam juz wiele opinii na temat diet-i tych pozytywnych i negatywnych. Mimo to postanowilam sama zaczac taka diete - chyba czas najwyzszy sie za siebie wziasc bo niedlugo na wadze juz miarki nie starczy...i wcale nie zartuje. Jednak potrzebuje porad, waszych opinii no i wsparcia...czy zna ktos moze jaks naprawde skuteczna diete? taka na 2 tygodnie?
Co myslicie o polaczeniu diety kapuscianej i olimp thermo speed - no i oczywiscie cwiczenia??? czy to nie zabojcza dawka? czy ktos juz probowal?
Poradzcie mi cos pls!!!
pozdrawiam!

Piszesz, że masz sporo do zrzucenia - nie wiem, czy masz na myśli 3, 10, czy więcej kg, ale... postaw od razu na mądre odchudzanie. Żadna kapuśniana, żadne wspomagacze - oczywiście o ile chcesz zdrowo schudnąć, z minimalną szkodą dla metabolizmu i bez jo-jo. Poczytaj o 10PŻ -> wątki podwieszone + dietetyczne FAQ. I... powodzenia.

[kiciusia15]

Witam was serdecznie chciałam wam powiedzieć że od dzisiaj razem z wami zaczynam jeść zupke kapuścianą ale postanowiłam sobie tak że nie będe jeść nic oprucz niej tylko samiuteńką zupke przez cały dzień może to da lepsze efekty.Ale najpierw napisze wam coś o sobie :

wiek:16 lat
waga: 54,7 kg
wzrost: 164 cm

Jak narazie zamierzam schudnąć te 4,7 kg żeby mieć te równe 50 kg
Codziennie będe zdawać wam relacje jak mi idzie
z chęcią poczytam też wasze relacje więc piszcie Buziaki

[riddle92]

Napisane przez kiciusia15

Witam was serdecznie chciałam wam powiedzieć że od dzisiaj razem z wami zaczynam jeść zupke kapuścianą ale postanowiłam sobie tak że nie będe jeść nic oprucz niej tylko samiuteńką zupke przez cały dzień może to da lepsze efekty.Ale najpierw napisze wam coś o sobie :

wiek:16 lat
waga: 54,7 kg
wzrost: 164 cm

Jak narazie zamierzam schudnąć te 4,7 kg żeby mieć te równe 50 kg
Codziennie będe zdawać wam relacje jak mi idzie
z chęcią poczytam też wasze relacje więc piszcie Buziaki

a posta wyżej italiaanka pisze o zdrowym odchudzaniu

[kiciusia15]

Napisane przez riddle92

a posta wyżej italiaanka pisze o zdrowym odchudzaniu

a co masz na myśli? to mój cel i chcę go osiągnąć

[Ather]

Napisane przez kiciusia15

to mój cel i chcę go osiągnąć

szkoda tylko że takim sposobem jw. opisałaś.

[Emocja]

kiciusiu, ten cel możesz osiągnąć w dużo lepszy sposób: zdrowa dieta + ćwiczenia dieta - opierajaca się tylko na jednej "potrawie" nie jest w stanie dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych wartości odżywczych, przez co wielu składników będzie Ci brakowało.. po powrocie do wcześniejszych nawyków, kilogramy zapewne wrócą.. z nawiązką, już nie wspominając o szkodach dla organizmu

[kiciusia15]

eee...tam ja sie nie przjmuje zalezy mi tylko na tym żeby osiągnąć wymarzoną wage

[Emocja]

Cóż, Twój wybór, nikt na siłę Cię nie przekona, aby dbać o swój organizm.. Jednak zachęcam do przeczytania wątku "skutki uboczne diety" - to nie są żadne wyssane z palca historie, tylko prawdziwe objawy, o które wcale nie jest trudno.

[Ather]

Napisane przez kiciusia15

eee...tam ja sie nie przjmuje zalezy mi tylko na tym żeby osiągnąć wymarzoną wage

A na tym aby później ją utrzymać już Ci nie zależy ?

[kiciusia15]

zależy i efektu jo-jo się nie boje bo wiem co robic zeby utrzymac wage

[Ather]

Napisane przez kiciusia15

zależy i efektu jo-jo się nie boje bo wiem co robic zeby utrzymac wage

Kiciusia15 - z czystej ciekawości zapytam - dlaczego uciekasz się do takich środków, kiedy możesz odchudzić się zdrowo, trwale i bezpiecznie ? Zajmie to więcej czasu, ale przynajmniej nie wycieńczysz organizmu.

[pati slonko]

ja mam dietę od dzisiaj narazie jest dobrze

[PinkLolly]

Hej Od jutra zaczynam dietę kapuścianą. Wiem, że opinie co do niej są podzielone, ale wierzę, że mi się uda schudnąć te 5 kg w ciągu tygodnia. Nie mam problemów z wagą ważę 54kg. przy wzroście 164, ale chciałabym być po prostu szczupła, bo nie czuje się dobrze w swoim ciele...
Jutro kupuję składniki i gotuję zupę - o tyle mam dobrze, że bardzo lubię kapuśniak
Myślę, że mi się uda bo dużo ćwiczę, gram również w piłkę nożną
Dobra, to tyle - będę opisywać Wam przebieg tej diety u mnie.