Rogi torebki ...

[Nektarynka]

...są starte. Niestety nie mogę zrobić fotek, ale wiecie chyba o czym mówię ? Mam na myśli te 4 kanty. Kupiłam, na moją kieszeń drogą torebkę jakieś 1,5 roku temu, dbam o swoje rzeczy a już od jakiegoś czasu zaczyna się zdzierać Jak to zatuszować ? Jak można inaczej ją ozdobić ? Co Wy zrobiłyście w takiej sytuacji ? Trochę szkoda mi jej, na formaty studenckie trafiona jak ulał. Kolor torebki: ciemny brąz.

[Nektarynka]

Odstawiałyście swoje torebki w kąt i kupowałyście kolejne ? :O
Up!

[asica_aa]

mam pytanko, czy ta torebka jest ze skóry ? bo jeśli tak, to może mogłabyś poszukać jakiegoś szewca który by wzmocnił rogi, moja koleżanka tak właśnie zrobiła. Ale mam nadzieję, że któraś z wizażanek napewno wpadnie jeszcze na jakiś cudowny pomysł

[myszka197]

ja bym jednak kupiła nową - przecież nowe torebki co sezon to sama przyjemność - nie ma co się do jednej przywiązywać

poza tym wg. mnie nic nie wygląda gorzej od zniszczonych butów, czy znoszonej torebki , to jaby mieć " napisane na czole" - nie stać mnie na nową torebkę

[Arwena84]

IMO nie ma co tuszowac tego, bo i tak sie za jakis czas rozleci. Ja bym jednak kupila nowa, bo takie

[Nektarynka]

Napisane przez myszka197

ja bym jednak kupiła nową - przecież nowe torebki co sezon to sama przyjemność - nie ma co się do jednej przywiązywać

poza tym wg. mnie nic nie wygląda gorzej od zniszczonych butów, czy znoszonej torebki , to jaby mieć " napisane na czole" - nie stać mnie na nową torebkę

Nie ulegam trendom mody i staram się kupić "coś" na długo, a dodatkowo coś ładnego -właśnie jak ta moja torebka

asica_aa torebka nie jest za skóry.

Wiem, że kiedyś się rozleci, ale mam ją raczej krótko jakby nie patrzeć i do czasu gdy uzbiorę sobie jakąś (omijając inne, konieczne wydatki) chciałabym jeszcze ją ponosić a apeluję do Was jeszcze dość wcześnie bo starcia zaczynają się dopiero pomału pojawiać.

[Nektarynka]

http://www.allegro.pl/item173765980_...4_kolory_.html
Nie kupowałam torebki przez internet, ale znalałam identyczną. Moja tylko jest w innym kolorze. Jak widzicie na rogu są jakieś "zadatki skóry", ale właśnie w tych miejscach się ściera

[tootsie]

z tym już chyba nic się nie zrobi zatuszowanie tego u szewca może kosztować praktycznie tyle co nowa torebka

[balance <3]

wydaje mi się, że nic już na to nie poradzisz, trzeba nową kupić
ewentualnie pastą do butów, jakąś mocno kryjącą, nie jest to wypróbowane na torebkach, nie wiem więc co z tego wyjdzie

edit: ale mam pomysły,

[euphemia]

Napisane przez myszka197

poza tym wg. mnie nic nie wygląda gorzej od zniszczonych butów, czy znoszonej torebki , to jaby mieć " napisane na czole" - nie stać mnie na nową torebkę

A dla mnie istnieją jednak rzeczy, które wyglądają gorzej, chociażby brak higieny itp. To, że kogoś na coś nie stać, albo nie chce aktualnie wydawać na to pieniędzy, to chyba jeszcze nie koniec świata, chyba że jest się materialistą.

Przepraszam za OT.

[barkakati]

Napisane przez myszka197

poza tym wg. mnie nic nie wygląda gorzej od zniszczonych butów, czy znoszonej torebki

Niektórzy potrafią kupić nowe i drogie ciuchy, w których wyglądają dużo gorzej niż ja w swoich zniszczonych butach

to jaby mieć " napisane na czole" - nie stać mnie na nową torebkę

A nawet jakby. To co?

[Nektarynka]

Też mi się wydaję, że nic na to nie poradzę. Póki co wezmę chyba jakiegoś ciemnego markera i zamaluje te jasne otarcia

euphemia: "A dla mnie istnieją jednak rzeczy, które wyglądają gorzej, chociażby brak higieny itp". -Co prawda, to prawda. Pieniądze na nową torebkę wolę wydać właśnie na coś bardziej praktycznego. Nie to, żebym była materialistką, ale zdaję sobie sprawę, że pieniądze myszko197 nie leżą na ulicy i wcześniej trzeba sobie przekalkulować wydatki a i święta tuż, tuż Więc wg mnie torebka pozostaje ciągle na ostatnim miejscu A do tego czasu mogę się tylko za potencjalną, nową rozglądać
Qrcze, teraz robią jakieś gówniane (za przeproszeniem) rzeczy. Wszystko się szybko psuje, pruje, niszczy itd. Nie to co kiedyś, za czasów naszych rodziców, babcinek