szarlotka kasztelańska

[Ines1985]

Chcialam sie z wami podzielic przepisem na pyszną szarlotkę .
Jest z nią trochę roboty, ale warto sie pomęczyć bo efekt jest całkiem smaczny .

Ale najpierw przepis, potem uwagi.

Biszkopt:
-5 jajek,
-5 łyżek cukru,
-3 łyżki mąki pszennej,
-2 łyżki mąki ziemniaczanej,
-łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno, dodać cukier i dalej ubijać. Nastepnie dodac żółtka i ubijac jeszcze chwile. Dodac reszte produktów i delikatnie wymieszać. Ciasto wylać na blaszkę i piec ok. 30 minut w temp. 170 stopni C.
Upieczone ciasto wystudzić

Nadzienie:
-2 kilogramy jabłek,
-2 galaertki pomarańczowe,
-pół litra śmietany kremówki,
-łyżka cukru,
-opakowanie śmietan-fixu
Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach i uprażyć. Do gorących jabłek wsypać galaretki, dokładnie wymieszać i ciepłe wyłozyć na biszkopt. Na zastygnietych jabłkach rozsmarowac śmietanę ubitą z cukrem i śmietan-fixem.

Polewa:
-Pół kostki margaryny,
-2 łyżki cukru,
-2 łyzki kakao,
-jajko.
Margarynę rozpuścić z cukrem i kakao, uważając by jej nie zagotować. Białko ubić na sztywno, dodac żółtko i lekko wymieszać. Do przestudzonego tłuszczu, cały czas miksując dodawać stopniowo ubite jajko. Otrzymaną polewę delikatnie rozprowadzić na bitej smietanie.
Mozna posypać wiórkami kokosowymi.
Ciasto przechowywac w lodówce.

Przepis przepisuje z jakiejs kartki którą skądś wytrzasnela moja mama... Ale na pewno nie z internetu

W moim domu został własnie ostatni kawałek tego ciacha, który sfotografowałam dla potrzeb wizażu . I za chwile bede ten kawalek palaszowac (wlasciwie to juz to robie).
Ja generalnie za ciastami nie przepadam, ale to mi smakuje ze wzgledu na ciekawe połaczenie jabłek z galaretką. Dzięki temu sa one tak jakby "zastygnięte". Z reszta - trzeba wyprobowac aby zrozumiec o co chodzi .
Smacznego

[Beauty1984]

Ślina mi cieknie na klawiaturkę .
Rzeczywiście przepis dłuuugi, więc tak jak piszesz musi być skomplikowany, ale dla takiego efektu chyba go zmęczę w weekend .

Te jabłka z galaretką muszą się fajnie komponować .
Dzięki .

[Ines1985]

Napisane przez Beauty1984

Ślina mi cieknie na klawiaturkę .
Rzeczywiście przepis dłuuugi, więc tak jak piszesz musi być skomplikowany, ale dla takiego efektu chyba go zmęczę w weekend .

Te jabłka z galaretką muszą się fajnie komponować .
Dzięki .

Tak strasznie skomplikowane to to nie jest...
Ale nie wiem bo to mama robila . Pamietam tylko ze za pierwszym razem narzekala ze "tyle z tym roboty".
W ogole to ona robiac to ciasto pierwszy raz cos przekrecila i zamiast 2 łyżek mąki dala 2 szklanki . I ciasto bylo strasznie twarde, wrecz nie do przelkniecia .
Zdolna mam mamusie .
Ale za drugim razem wszystko zrobila jak nalezy i bylo znaaacznie lepiej

[Beauty1984]

Zrobiłam szarlotkę kasztelańską (muszę nazwę zapamiętać ).
Mama mi troszkę pomagała bo zabrałam się za nią późnym wieczorem. Za to będzie na dziś jak znalazł.
Smakuje pysznie . Rzeczywiście połączenie jabłek z galaretką jest ciekawe.
Polecam aby inni wypróbowali bo widzę, że przepis już zginął na drugiej stronie forum, a jest naprawdę fajny.

[Anett_]

Oczom nie wierzę i mam istne deja vu... zaraz wyjaśnię dlaczego

W ubiegłym tygodniu ( na 11 listopada), postanowiłam poeksmerymentować z antonówką
Upiekłam w prostokątnej formie biszkopt, nasączyłam go pączem. Jabłka pokrojone w kostkę udusiłam z cukrem waniliowym i cynamonem, po lekkim ostygnięciu połączyłam z rozuszczoną żelatyną, wylałam na biszkopt. Następnie ubitą śmietanę, połączyłam z serkami danio, żelatyną i rozprowadziłam na jabłkach, na wierzchu ułożyłam winogrona , całość zalałam cytrunową galaretką.

Są różnice, ale naprawdę gdy zobaczyłam zdjęcie ciasta Ines, zrobiło mi się bardzo przyjemnie.
Ciasto naprawdę znakomite, lekkie , delikatne, pycha