|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-09-01, 02:40 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2
|
Czy to już kazirodztwo?
witam.
postaram się szybko, zwięźle i na temat. Od dłuższego czasu utrzymuję bliższy kontakt z kuzynem (bądź bratem ciotecznym, stryjkiem.... tu jest pierwszy problem, ponieważ sama nie wiem jak go poprawnie nazwać w naszej relacji rodzinnej) i chciałabym się dowiedzieć, czy jeśli jeszcze bardziej zbliżylibyśmy się do siebie to czy - mówiąc ogólnikowo - nieładnie by to wyglądało? Otóż sytuacja wygląda tak. Nie jest to mój bliski kuzyn, typu syn brata taty. Mogę nawet stwierdzić, że nie płynie w nas ta sama krew. Moja mama ma brata, jej brat jest jego wujkiem, czyli mężem jego cioci. Zawsze było mi trudno z opisywaniem relacji rodzinnych dlatego dodatkowo postaram się przedstawić jeszcze raz sytuacje na grafice. mam nadzieję, że teraz już mnie zrozumiecie. A więc wracając do tematu. Czy bliższa relacja na takiej linii ma prawo wzbudzać kontrowersje, ew. oburzenie wśród rodziny? Proszę o pomoc |
2013-09-01, 02:47 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
Nie. Żadne kazirodztwo. Normalka.
__________________
27.08.2016 |
2013-09-01, 03:54 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
Mam nadzieję, że nie ironizujesz.
|
2013-09-01, 06:58 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 69
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
W sumie trudno przewidzieć, jak się zachowa akurat Twoja rodzina, bo może są bardzo konserwatywni i taki układ wyda im się nie na miejscu (sama powinnaś lepiej to wyczuć chyba, bo ich znasz). Z punktu widzenia osoby obcej, nie powinno być problemu z takim związkiem
|
2013-09-01, 08:24 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
Absolutnie i bezwzględnie NIE. Kazirodztwo wymaga więzów krwi (lub adopcji jako równoważnej więzom krwi) i dotyczy naprawdę bliskiej rodziny, a nie synów sióstr ciotecznych zony wujka
Możecie kręcić bez stresu. Powodzenia ;d Przepis karny: USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny(Dz. U. z dnia 2 sierpnia 1997 r.) Art. 201 [Kazirodztwo] Kto dopuszcza się obcowania płciowego w stosunku do wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Wstępny/zstępny to określenie na ludzi spokrewnionych w linii prostej, np. babcia-ojciec-córka-wnuk-prawnuk itd. |
2013-09-01, 10:24 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 594
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
To nie jest kazirodztwo.
__________________
Every day I love U more! Per aspera ad astra
|
2013-09-01, 13:56 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
Nie. Możesz wziąć z nim ślub w myśl polskigo prawa, ślub kościelny w myśl prawa kanonicznego, więc tym bardziej możesz z nim randkować, przecież NIE jesteście spokrewnieni.
__________________
27.08.2016 |
2013-09-01, 15:45 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 21 580
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
Nie masz czym się martwić to nie kaziroctwo spokojnie możecie być razem życzę wam szczęścia
|
2013-09-02, 12:13 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Middle of Nowhere
Wiadomości: 233
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
przecież w żaden sposób nie jesteście spokrewnieni.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=NrgcRvBJYBE |
2013-09-05, 08:50 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 41
|
Dot.: Czy to już kazirodztwo?
brat Twojej mamy jest spowinowacony z jego mamą- jego mama nazywa brata Twojej mamy szwagrem- czyli są spowinowaceni II stopnia w linii bocznej. Jego ciocia nazywa Twoją mamę chyba też szwagierką, więc tak samo jak wyżej.
W prawie kanonicznym ślub jest niedopuszczalny, gdy para jest spokrewniona chyba do IV pokolenia- u was spokrewnienie nie wystepuje w ogole, bylibyscie spokrewnieni gdyby on był synem cioci ( bylibyście wtedy rodzeństwem ciotecznym ( I pokolenie chyba). Niedopuszczalne jest również, by ślub brała para, która jest spowinowacona w linii prostej ( np nie można wziąć ślubu ze swoim teściem, mimo że się rozwiodło ze swoim współmałżonkiem). Reasumując: spokrewnieni nie jesteście, spowinowaceni w którymś tam stopniu w linii bocznej ( co nie jest przeszkodą do niczego)- nie wiem w sumie, chyba też nie, dotyczy to tylko raczej rodziny swojego współmałżonka. To tak na przyszłość Tylko tak jak ktoś napisał powyżej- ważne jest to, czy wy ( wasze rodziny) traktujecie się jakbyście byli rodziną. U mnie np. ze strony taty pewnych osób nie uważa się za krewnych, mimo że teoretycznie nimi są. Nie utrzymuje się takiego kontaktu. Natomiast ze strony mamy, mam taką ciocię, która generalnie jest daleką rodziną, a traktuje się ją jakby była moją babcią |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:14.