Vichy Dercos Neogenic Ampułki

[olafeit]

Cześć Forumowicze
Chciałabym się dowiedzieć czy ktoś z Was stosował już ampułki Vichy Dercos Neogenic. Na opakowaniu jest napisane, żeby używać rano albo wieczorem na mokre lub suche włosy. Zastanawiam się czy włosy są po tym tłuste i jak to właściwie stosować? Jak długo tym masażerem wcierać?
Z góry bardzo dziękuje za odpowiedzieć od użytkowników. Chętnie dowiem się Waszych opinii na temat tego produktu

[olafeit]

Jak się tą ampułkę "montuje " do masażera? trzeba przekuć czy ściągnąć cały kapselek?

[_agata86]

VICHY DERCOS NEOGENIC testuję od tygodnia, stosuję zaraz po przyjściu z pracy (ponieważ włosy szybciej się przetłuszczają) a resztkę ampułki rano po myciu włosów na miejsca gdzie mam najmniej włosów - zakola i na tym etapie mogę stwierdzić:
1. Włosy nie wypadają jak szalone, owszem wypadają jeszcze ale nie garściami tylko pojedynczo
2. Bardzo łatwa aplikacja i przyjemny zapach

VICHY DERCOS NEOGENIC na tym etapie wart jest swojej ceny, wcześniej łykałam dość drogi suplement diety Merz Spezial (2x dzienie) i nie pomogła nawet 60 dniowa kuracja która kosztowała ok 90zł.. a Tu po 1 tygodniu stosowania SĄ EFEKTY!!


Masuję głowę 3-4 minuty aż preparat cały wsiąknie

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

nie przekuwamy tylko wkładamy całą fiolkę i mocno dociskamy i gotowe

[themarteczka]

Kurcze stosuję ampułki 3 dzień, albo efekt placebo, albo włosy faktycznie mniej wypadają, są łatwiejsze w ułożeniu i przyjemniejsze w dotyku! rewelacja

[marilyn_god]

Bardzo dobry produkt. Co prawda stosuję go od 9 dni ale już na tym etapie mogę powiedzieć że włosy naprawdę mniej wypadają. Moja siostra wraz z chłopakiem używali ampułek przez 3 miesiące i byli strasznie zadowoleni. Więcej nowych włosów i znikome wypadanie. Kurację oczywiście trzeba przypominać co jakiś czas. Ale pierwsza dawka uderzeniowa 3 miesięczna daje długi i dobry efekt

[MagdaPK]

Stosuję tę kurację trzeci miesiąc.
Z początku nie mogłam się przyzwyczaić do porannego mycia włosów, ponieważ kuracja mimo lekkiej konsystencji bardzo przetłuszczała włosy. Stosowałam jedną ampułkę na wieczór.
Zauważyłam bardzo dużą poprawę odnośnie wypadania włosów. Zawsze przy rozczesywaniu zgarniałam masę włosów ze szczotki, umywalki i podłogi. Teraz nie mam już tego problemu. Włosy stały się lśniące i lepiej się układają. Na czubku głowy zauważyłam mniejszy prześwit i meszek. Nawet odrost nie był taki straszny (a to on zawsze uwidaczniał puste miejsca na czubku głowy).
Polecam gorąco osobom które chcą uzyskać dobry efekt, przy systematycznym stosowaniu.

[madziaj234]

Zaczęłam kurację jestem już po 3 miesięcznej kuracji.A oto opis moich spostrzeżenie w trakcie 22 dniowej kuracji. Powiem szczerze, od momentu otrzymania paczki bardzo wierzyłam w skuteczność kuracji Vichy Dercos Neogenic i się nie zawiodłam.
Poniżej przesyłam państwu spis moich spostrzeżeń dotyczących poszczególnych dni stosowania kuracji. Bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w teście. Mam nadzieję iż wywiązałam się z wyznaczonych zadań, starałam się jak najbardziej potrafiłam, byłam dumna z faktu iż jestem ambasadorką Vichy


Test Vichy Dercos Neogenic
DZIEŃ I
Po przeczytaniu ulotki oraz zapoznaniu z "instrukcją obsługi" postanowiłam opisać w kilku słowach moje spostrzeżenia. A mianowanie:
PIERWSZE WRAŻENIA
- gdy otworzyłam samo opakowanie zaskoczył mnie wygląd całości, wszystko ślicznie, równo ułożone, ampuleczki szczelnie zamknięte, jedynie sam aplikator wydawał mi się mało atrakcyjny, może wręcz miałam wrażenie że jest bardzo słaby i zaraz pod naciskiem wciskanych ampułek po prostu pęknie. Ale gdy wzięłam go do ręki, obejrzałam, okazało się iż nie jest wcale taki zły, po raz kolejny stwierdziłam by nie kierować się pierwszym wrażeniem ponieważ bywa bardzo błędne
APLIKACJA
-....bardzo przyjemna, kulka która znajduje się na końcu aplikatora cudownie masuje skórę głowy, ampułka jak i aplikator po woli dozuje ilość płynu co pomaga na dokładniejsze rozprowadzenie Vichy Dercos Neogenic. Skóra głowy- nie zauważyłam by po ampułce była przetluszczona, ale więcej dowiem się rano jaki będzie jej stan po nocy.
ZAPACH
- a to była niespodzianka, spodziewałam się raczej typowo szamponowego zapachu. Jak że wielkie było moje zdziwienie gdy poczułam męską woń: ) Wiem, wiem Vichy Dercos Neogenic jest również przeznaczony dla panów ale skoro używają go kobiety moim zdaniem zapach powinien być bardziej neutralny. Do plusów zaliczam fakt iż zapach podczas aplikacji jest dość intensywny, ale po nie długim czasie wietrzeje

Test Vichy Dercos Neogenic
Dzień III
Może efektów jeszcze nie ma ale jestem zachwycona sposobem aplikacji ampułki Jest to taki czas w którym robię coś dla siebie przy tym niesamowicie się relaksując. Zauważyłam również iż po trzydniowej aplikacji skóra głowy wogóle się nie przetłuszcza więc zaliczam to na mega plus! A do rannej kawki lektura w postaci PRZEWODNIKA AMBASADORA, choć znam go już chyba na pamięć to i tak fajnie się czyta informację w nim zawarte

Test Vichy Dercos Neogenic
Dzień IV
Sama nie wierzę ale muszę wam powiedzieć z ręką na sercu WŁOSY PRZESTAŁY WYPADAC!!! To jest dopiero czwarty dzień, dziś pierwszy raz myłam włosy po trzydniowej aplikacji i okazało się iż na ręce podczas mycia nie miałam prawie włosów! :OOO Jestem mega zaskoczona....Aplikacja na mokro też okazała się fajna, włosy po wyschnięciu super się układały po za tym miałam wrażenie że są uniesione u nasady. Polecam jak najbardziej!

Test Vichy Dercos Neogenic
Dzień IX
Już 9 ampułek za mną, jestem bardzo zadowolona! Włosy prawie przestały wypadać, kiedyś wyciągałam je garściami teraz widzę tylko pojedyńcze zarówno na szczotce, jak i po przeczesaniu włosów ręką. Zdecydowanie cebulki włosowe nabrały jak by "siły"...Wielkim plusem jest dla mnie fakt iż ampułka nie obciąża włosów, wręcz przeciwnie są jak by uniesione a do tego świetnie się układają. Tylko polecać kuracje VICHY DERCOS NEOGENIC!
Test Vichy Dercos Neogenic
Dzień XI
Włosy super się układają, są mieciutkie i zaczęły jak by troszkę błyszczećNie wypadają już, a i teraz częściej wkładam czarne ubrania gdyż już nie boję się że moją marynarkę bedzie pokrywać "blond" pelerynka Wiec jak na razie same plusy! Polecam)
Test Vichy Dercos Neogenic
Dzień XIII
Właśnie otworzyłam 13 ampułkę, aż żal patrzeć gdy opakowanie po woli znika...a tak elegancko wyglądało kiedy było pełne Najważniejsze jest to że włosy mniej wypadają, łatwo śie rozczesują, są jak by nawilżone, ale nie są tłuste, powiedziłabym nawet iż ampułka chamuje przetłuszczanie się skóry głowy. Po za tym włosy ładnie pachną, choć miałam na początku mieszane uczucia ale teraz zapach mi się podoba
No i najważniejsze to nie omylność, na skórze głowy pojawił się meszek 1-2 milimetrowych włosów! Hurrra! Biorąc pod uwagę iż w ciągu około 2 miesiecy mam już odrost 1,5-2 centymetrowy wiec ten meszek krótkich włosów musiał "powstać" pod wpływem kuracji! Sama już nie wiem ale mocno w to wierze! Kochane jeśli macie problem z wypadaniem i utratą gęstości włosów kupcie Vichy Dercos Neogenic. Warto w siebie zainwestować i cieszyć się zdrowymi, gęstymi włosami
Test Vichy Dercos Neogenic
Dzień XVII
Od 17 dni VICHY DERCOS NEOGENIC aplikuję...100 % potwierdzenia rezultatów wypatruje)) Pierwsze włoski zauważone,moje spostrzeżenie nie jest przesadzone Na całej głowie malutki meszek mam i wszystkim mówie UWIEŻCIE W TO taaadammm
Test Vichy Dercos Neogenic
Dzień XIX
Kuracja Vichy, mimo tych kilkunastu dni(19) stosowania pozytywnie mnie zaskakuje. Włosy są jakby bardziej " przytwierdzone", ładnie się układają i są przyjemne w dotyku. Zauważyłam również iż są bardziej puszyste, skóra głowy jest mniej widoczna gdyż pokrywają ją nowe malutkie włoski! REWLACJA! POLECAM VICHY DERCOS NEOGENIC JESZCZE RAZ KAŻDEMU))
Test Vichy Dercos Neogenic
Dzień XXI
No to teraz jestem pewna,pod wpływem stosowania VICHY DERCOS NEOGENIC mam nowe włosy, już mają około 3 milimetrY... Dziś małożenek przeczasał całą moją głowę i okazało się iż te włoski są wszedzie w dodatku tworzą tak jak by "jeżyka" tuż przy skórze głowy!Lepszej wiadomości nie mogłam dostać, baaardzo się cieszę! Polecam,Polecam POLECAM!

[bunia_monia]

Moja prawie trzy miesięczna przygoda z Vichy Dercos Neogenic dobiega końca. Czas więc na małe podsumowanie.

Moje pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne:
- ładne i eleganckie opakowanie,
- przyjemny zapach, dość intensywny, aczkolwiek nie drażniący,
- ładny aplikator, ułatwiający stosowanie i pełniący jednocześnie funkcje masażera,
- nietłusta i nieklejąca konsystencja.

Wszystko to sprawiło wrażenie luksusowego i dobrego jakościowo produktu. Starałam się jednak podejść do testów z rezerwa i nie sugerować się ani marką ani wyglądem. Tak aby moje odczucia i zauważone efekty były prawdziwe a opinia jak najbardziej wiarygodna. Było zatem analizowanie, codzienne przyglądanie się skórze głowy i mnóstwo zdjęć...

Oto moje spostrzeżenia i wyniki testów:

1. Miałam obawy czy aplikator, który wydawał się być bardzo delikatny wytrzyma stosowanie i czy spełni swoje zadanie. Oczywiście okazały się być nieuzasadnione. Aplikator (z pierwszego opakowania) wytrzymał nie tylko pierwsze opakowanie ale i drugie, i trzecie już prawie jest na finiszu. Nie wiem jak bardzo musiałabym się starać, żeby go połamać.

2. Stosowanie nie sprawia większych problemów. Wystarczy włożyć ampułkę z płynem w aplikator, mocniej docisnąć i za pomocą dozownika rozprowadzić na całej skórze głowy, i oczywiście masować. Owszem zdarzyły mi się sytuacje, w których ciężko było mi przebić ampułkę i po przebiciu płyn nie chciał z niej wylecieć ale było ich może ze trzy na ponad dwa miesiące stosowania.

3. Nie ma znaczenia czy preparat nakładamy na suche włosy czy lekko wilgotne, rano czy też wieczorem. Nie polecam jednak stosowania na mokre włosy - piecze i ma się wrażenie jakby się było uczulonym na preparat. Wystarczy lekko podsuszyć włosy i od razu unikniemy nieprzyjemnego uczucia. W zamian za to możemy poczuć przyjemne mrowienie ;-).

4. Płynu w ampułce jest wystarczająco dużo na jedną aplikację. Powiedziałabym nawet, że chyba jednak zbyt dużo gdyż po zastosowaniu całego płynu z ampułki zdarzały mi się sytuacje, w których włosy były lekko przetłuszczone.

5. Podczas rozprowadzania preparatu należy wykonywać masaż skóry głowy. Dzięki niemu skóra głowy staje się lepiej ukrwiona i dotleniona. Preparat lepiej się też wchłania i odżywia cebulki włosów. Masaż sprawia, że kuracja jest przyjemna a dodatkowy efekt w postaci uniesionych u nasady włosów (wydaje się jakby ich było więcej) powoduje, że chce się do niej wracać. Po jej zastosowaniu stylizacja włosów staje się dużo łatwiejsza.

6. Preparat bardzo szybko zahamował wypadanie włosów o czym producent nie wspominał. Miłe zaskoczenie .

7. Na widoczne efekty, w postaci nowych malutkich włosów, trzeba było niestety trochę poczekać ale było warto. Najbardziej wyczekiwane i najbardziej widoczne to te na linii czoła i na skroni. Nie jest ich rewelacyjnie dużo ale dla osób takich jak Ja każdy dodatkowy włos się liczy.

[migocina]

Ja też testowałam ampułki NEOGENIC KURACJA STYMULUJĄCA WZROST NOWYCH WŁOSÓW. Mam problem z wypadającymi i cienkimi włosami w dodatku skóra głowy przetłuszcza się dosyć szybko. Opakowanie jest bardzo wygodne do przechowywania, aplikator jest wytrzymały, nie miałam z nim problemów. Jedyne do czego można się przyczepić to problem z plątającymi się długimi włosami przy aplikowaniu preparatu. Kurację stosowałam 3 miesiące. Po tym czasie zauważyła poprawę gęstości włosów i wzrost nowych włosów. Niestety włosy wypadały w takiej samej ilości jak przed kuracją. W dodatku przy przetłuszczających się włosach kuracja wymaga żeby myć włosy jeszcze częściej także trzeba się z tym liczyć decydując się na kurację tego typu. Kuracja jest długa, trzeba być systematycznym i wytrwałym ale efekt stosowania jest zadowalający. Trzeba być też przygotowanym na to, że preparat ma dosyć silny i specyficzny zapach, ale utrzymuje się on tylko chwilę.

[Historia O]

Pewnie napiszę recenzję dla tych ampułek, ale i tak chcę się podzielić opinią. Podeszłam do nich - jak to ja - z dużą dozą sceptycyzmu, bo nie bardzo wierzę w te wszystkie cuda wianki na porost włosów. Z drugiej strony pomyślałam - "co mi szkodzi?", bo zależało mi na poprawieniu kondycji włosów. Brałam mocne leki przez pół roku, włosy osłabiły się, część wypadła, a te które pozostały nie są tak ładne, jak wcześniej. Pomijając takie oczywistości, jak bardzo estetyczne opakowanie i wygodna aplikacja, podobnie jak poprzedniczki zaskoczył mnie zapach. Pierwsze efekty zauważyłam mniej więcej po miesiącu, a teraz kurację powtarzam, bo sytuacja na mojej głowie zaczyna się odczuwalnie zmieniać. Włosów wypada mi mniej, ale przede wszystkim pojawiło się sporo nowych - jak to ktoś nazwał - "baby hair". Już się nie mogę doczekać kiedy podrosną co najmniej do formatu "young"

[Zbyt_Szalona]

Jak tak czytam Twoją opowieść to jakby była o mnie, prawie w całości się zgadza Noo poza drobnymi szczegółami, bo Ty już dercos neogenic używasz trochę czasu a ja właśnie zaczęłam, jedyne co mogę powiedzieć to o wygodzie aplikowania, no i o tym, że systematyczność, która jest przy nich wymagana jakość szczególnie nie doskwiera bo cały "zabieg" jest bardzo przyjemny. Bałam się, że sobie nie poradzę z nakładaniem, a najbardziej, że połamię ten aplikator bo ja taka stanowcza kobieta jestem, ale trzyma się doskonale. Ja bardzo czekam na jak to napisałaś ładnie baby hair. Liczę, że historia dalej będzie bardzo podobna.

[Orchidea7]

Czytam z zaciekawieniem tego co piszecie o ampulkach Dercos Neogenic , Kiedy je nakladacie - rano, maja sie wchlaniac w ciagu dnia, czy raczej aplikujecie je na noc ?

[kratka95]

Stosuję ampułki Vichy Dercos Neogenic od 2 tygodni, wcieram je na noc, rano zwykle wszystko robię w biegu i nie zdążyłabym już bawić się z włosami. Na efekty jeszcze za wcześnie, ale jestem dobrej myśli, bo widziałam dużą poprawę u znajomego, których ich używał

[BunnyB]

Ja używam już półtora miesiąca i zauważyłam już sporo baby hair. Stare włosy też jakby mniej wypadają, więc jestem dobrej myśli. Wiadomo, że włosy wolno rosną, więc pewnie dopiero za pół roku włosy będą wyglądały jak należy. Teraz trzeba kupić lakier do włosów i poskramiać te sterczące włoski No i jeszcze drugi tyle kuracji przede mną.

[Zbyt_Szalona]

Ooo to szybko, zawsze lepiej poskramiać te krótkie włoski niż maskować łyse miejsca, przynajmniej jest pewność, że w końcu urosną i kłopot się skończy. Cieszę się, że już masz efekty no i z niecierpliwością czekam na swoje, no i tym przyjemniej mi się aplikuje go codziennie.

[Orchidea7]

A jak w kwestii mycia włosów po zastosowaniu ampułek ? Myjecie codziennie ? Zastanawia mnie to bo być może od tego uzależniłabym czas rozpoczęcia kuracji.