ZNO - plotki, pocieszenia i codzienne zwierzenia !

[Laura2112]

IrelandBreakfast, ja dwa razy traciłam pracę po ataku, więc nie każdy jest wyrozumiały. Napiszesz mi, co bierze Twój TŻ? Możesz na PW, jeśli nie chcesz tutaj. Może ja powinnam coś zmienić, skoro i tak źle się czuję. Np. przed chwilą ledwo ogarniałam, gdzie jestem :/ Ja już nie wiem, od czego to zależy... :/

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

mansikkaa, hehe, dobre z tą komórką, weź Ty się edukuj, skoro TŻ ma ogródek i lasek Też mogłam mieć lasek, ale chłop mi się nie podobał zbytnio

Czemu te posty sie tak dublują, ja nie wiem, a skasujesz jeden, to drugi też idzie się gwizdać

[mansikkaa]

Kiedyś pokazywał mi zboże ale nadal nie umiem rozróżnić

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Póki co edukuje się na studiach i mi wystarczy wiedzy

[Laura2112]

Ja co nieco pojęcia mam, mama mieszkała tuż za miastem i mieli gospodarkę (naprawdę blisko, do babci chodziliśmy na piechotę) a ojciec z rodziny ogrodników. Kiedyś podobno obsadził cały ogród różami, żałuję, że tego nie pamiętam. Był malarzem, także jak ktoś ma pokoik do remontu, to ja bardzo chętnie, bo chociaż nie uczyłam się od niego (byłam za mała), to smykałkę odziedziczyłam, podobnie jak do rysunku.

[mansikkaa]

Ja nie mam talentu do malowania.
Za tydzień zobacze się TŻ i dni mi teraz sie dluzyc będą

[IrelandBreakfast]

Laura2112 On się leczył Timonilem 300 retard. Dobrze się po nim czuł, nie było żadnych efektów ubocznych. Teraz lekarz mu zmienił lek, nie wiem dlaczego, sam też nie powiedział. Zapytam go co teraz bierze, ale dopiero zaczął. Dosłownie jakieś 2-3 dni temu. Przez kilka dni nie brał Timonilu, bo zachciało mu się odstawić. No i miał atak, niestety. Musisz być silna, pamiętaj, że możesz prowadzić normalne życie. I nie daj się nikomu złamać.

[mansikkaa]

Najważniejsze to brać leki.
TŻ tez ma problemy zdrowotne a ja mimo młodego wieku mam juz kamyki w nerfe i juz 2 razy w szpitalu byłam na zabiegach

[Laura2112]

Dzięki IrelandBreakfast, 30-go idę do mojego ulubionego lekarza, zobaczymy, co na to powie. Może to będzie lepsze od Depakiny. Chciałam też ją kiedyś odstawić, bo brzuch po niej dostałam, ale miałam "trzaski" niestety, a płochliwa byłam jak sarna hehe.
Mi do tego doszedł lęk przed atakiem, czyli błędne koło i jeszcze się fpiepszyłam w uzależniacze typu Clony czy Relanium. Na szczęście odkryłam Oriven i poczułam się jak nowo narodzona, bardzo ładnie z tych brzydkich leków zeszłam

[IrelandBreakfast]

Laura2112 Zapytałam go o ten nowy lek. Tegretol 400

mansikkaa Masz rację, trzeba brać leki. W ogóle jak się czujesz? I życzę cierpliwości w czekaniu na Tż. Ja nie wiem kiedy się ze swoim zobaczę.

[Laura2112]

I przy tym nowym miał atak? Czy żadnych nie brał akurat?

[IrelandBreakfast]

Ten nowy bierze dopiero 2-3 dni, mówi, że czuje się dobrze. W trakcie brania Timonilu nic, a nic. Tylko miał takie jakby... Hm, jakby to nazwać? Zawieszał się. Trwało to jakąś minutę. Wiesz, mówiłam do niego ,,Wszystko w porządku?" a on chyba z 10 razy pod rząd ,,No tak. No tak." Jak mantrę. To tylko na początku takie coś miał. Później najwyraźniej organizm zaakceptował ten lek i nie było więcej czegoś takiego. Ostatni atak miał w listopadzie, bo odstawił sobie leki.

[Laura2112]

Aaa, też się zawieszałam po Orivenie ; )
Dawaj znać, jak mu idzie na nowyym leku.

[IrelandBreakfast]

Ok, nie ma sprawy.

Dziś mi powiedział, że tęskni za mną i chciałby mnie już zobaczyć.

[mansikkaa]

Napisane przez IrelandBreakfast

Ok, nie ma sprawy.

Dziś mi powiedział, że tęskni za mną i chciałby mnie już zobaczyć.

A kiedy się ostatnio widzieliscie?

U mnie cieplo się zrobiło że musiałam zdjąć kurtkę jak szlam na angielski

[IrelandBreakfast]

mansikkaa Widzieliśmy się ostatnio na święta. U mnie też przepiękna pogoda. Ciepło, słońce, aż chce się żyć. Mam nadzieję, że już się tak utrzyma

[Laura2112]

Oj tak, pogoda dopisuje, mam nadzieję, że drzewa wkrótce rozwiną liście. TŻ był na Słowacji i mówił, że tam już totalnie zielono. A u nas nic, oprócz krzaków.
Ech, nie czuję się dziś zbyt dobrze. Większą część dnia przespałam więc.

[mansikkaa]

u mnie kwiatki na trawniku i rosną białe kwiatki na drzewach nie wiem jak sie nazywają

[IrelandBreakfast]

Może mirabelka u Ciebie kwitnąć zaczyna? Albo jabłoń. U mnie chyba mirabelka. I mam żonkile w ogródku

[Laura2112]

Pod moim blokiem też kwitnie mirabelka. I te takie różowe kwiaty. I te żółte rzecz jasna. A na balkonie mam kwitnące stokrotki i bratki : )

[kaaarii]

hej
można dołączyć? mnie i mojego F. dzieli 70 km

[IrelandBreakfast]

Napisane przez kaaarii

hej
można dołączyć? mnie i mojego F. dzieli 70 km

No jasne Powiedz coś więcej o was

[kaaarii]

Napisane przez IrelandBreakfast

No jasne Powiedz coś więcej o was

Jesteśmy ze sobą dokładnie od 8 miesięcy i 16 dni. Dzieli nas około 70 km. Poznaliśmy się dzięki portalowi społecznościowemu. Ja byłam po nie udanym związku i pojawił się Filip. Na początku nie byłam zbytnio pewna czy ten związek się uda, ale po tygodniu bycia razem pojechaliśmy na długi weekend na Słowację i tam zobaczyłam jak na prawdę powinien wyglądać związek Ja obecnie kończę licencjat w mieście Filipa, on pracuje. Widujemy się tylko w weekendy. Wiem, że teraz nie zamieniłabym Go na nikogo innego

Jeśli macie jakieś pytania to śmiało

[Laura2112]

Cześć kaaarii

[IrelandBreakfast]

kaaarii Ładna historia Także pokazał Ci jak powinien wyglądać prawdziwy związek

ZNO mają ciężko. Nie wiem jak wy dziewczyny, ale mnie to czasami przytłacza i mam ochotę to skończyć. Ale w ostatniej chwili pukam się w głowę i wraca ma rozum...

[kaaarii]

Napisane przez IrelandBreakfast

kaaarii Ładna historia Także pokazał Ci jak powinien wyglądać prawdziwy związek

ZNO mają ciężko. Nie wiem jak wy dziewczyny, ale mnie to czasami przytłacza i mam ochotę to skończyć. Ale w ostatniej chwili pukam się w głowę i wraca ma rozum...

Ja i F widujemy się bardzo często w porównaniu do innych dziewczyn, ale czasami mam takie same myśli jak Ty. Strasznie mi go brakuje, chciałabym go widywać codziennie no ale wiem, że to nie możliwe. Także nie martw się chyba wszystkie mamy "takie" słabości

[IrelandBreakfast]

Tak, te wszystkie nasze nieporozumienia są przez tą odległość. To 6 godzin drogi z punktu A do punktu B. Czasami w ogóle nie potrafię się z nim dogadać. A kiedy się widzimy nie ma żadnego problemu. Często zastanawiam się jak wyglądałby nasz związek, gdybyśmy widywali się codziennie albo mieszkali razem. Póki co jest tylko jedna opcja - opcja tej odległości. Dobija mnie to.

[kaaarii]

Napisane przez IrelandBreakfast

Tak, te wszystkie nasze nieporozumienia są przez tą odległość. To 6 godzin drogi z punktu A do punktu B. Czasami w ogóle nie potrafię się z nim dogadać. A kiedy się widzimy nie ma żadnego problemu. Często zastanawiam się jak wyglądałby nasz związek, gdybyśmy widywali się codziennie albo mieszkali razem. Póki co jest tylko jedna opcja - opcja tej odległości. Dobija mnie to.

ja mam to samo ale trzeba mieć nadzieję, że jak zamieszkamy razem będzie tylko lepiej

[Moniika95]

Hej kaaarii

Dziewczyny ale musimy to przetrwać zeby później całe życie mieć ukochanego obok siebie

[mansikkaa]

Napisane przez IrelandBreakfast

Tak, te wszystkie nasze nieporozumienia są przez tą odległość. To 6 godzin drogi z punktu A do punktu B. Czasami w ogóle nie potrafię się z nim dogadać. A kiedy się widzimy nie ma żadnego problemu. Często zastanawiam się jak wyglądałby nasz związek, gdybyśmy widywali się codziennie albo mieszkali razem. Póki co jest tylko jedna opcja - opcja tej odległości. Dobija mnie to.

A TŻ do ciebie jeździ czy ty do niego?
Ka pociągiem do TŻ jade o z Olsztyna do białego pospieszny w 4 h jedzie a z przesiadkami 4.3 a potem jeszcze godzina autem do TŻ domu. Czasem bywają meczace podróże ale to lubie

[kaaarii]

co tam? jak tam?

[Moniika95]

Leże i nic mi się nie chce a tam?