Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[kalinolistek]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;80467011]Okej, poczekam

Poka tę suknię![/QUOTE]

Wyślę Ci na fb

[visionAM]

Mi też wyślij

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez kalinolistek

Podejrzewam, że Twoja mama ma zamioculcasa, a nie zamie (zamia baaaardzo wolno rośnie i jest bardzo droga). Tutaj niewiele pomogę, bo ta roślina wnerwia mnie niemiłosiernie. Skoro łodygi gniją, to pewnie jest to jakaś bakterioza. Jeśli mam rację, to może być tak, że nie uda Wam się uratować tej rośliny.
Ja spróbowałabym usunąć gnijące liście, przesuszyć podloze, postawić ja gdzieś w dużo cieplejszym miejscu i podlewać jeszcze mniej (teraz roślina zmniejszyła obroty, więc nie potrzebuje dużo wody). Może to coś da?

Pewnie to tak się nazywa, ktoś mi powiedział że to zamia to tak założyłam No właśnie mama wyrzuca łodygi, które zaczynają gnić od dołu. No i nie podlewa go juz miesiąc. To mówisz żeby postawić bliżej kaloryfera?

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;80466011]Ja mam pięknego zamiokulkasa, rośnie jak szalony, ale jest jakiś taki rozlazły i duży, aż rozłożysty, wolałabym, żeby rósł bardziej w górę... Może muszę go przesadzić..[/QUOTE]



Moja mama ma dwa i jeden też jest taki rozlazły a drugi taki bardzo zbity. Nie wiem od czego to zależy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Załącznik 7388191

Kalinko, wrzucam moje drzewko rozpaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Kalino mi też wyślij


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kalinolistek]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;8046955 1]Załącznik 7388191

Kalinko, wrzucam moje drzewko rozpaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Biedactwo :< Gdy byłam służbowo w Warszawie na targach, to w sali obok były wystawione drzewka bonsai Ależ one były piękne i duże... Musiałabym już teraz zacząć działać, żeby moje wnuki miały taki okaz

[turkusowapoziomka]

Ja tez mam bonsai zrobiony z jakiejś odmiany fikusa, z tego co widzę to ty Shan tez takiego masz

nasz tez zrzuca liście masowo :/ czytałam o tym sporo i one po prostu źle znoszą sezon grzewczy, nie lubią przeciągów i przede wszystkim zmiany miejsca, No i musza mieć dostęp do słońca przy czym musi być trochę osłonięty np przez firankę ogólnie cieżko o niego dbać. A No i koleżanki z pracy Tza mu powiedziały ze lepiej tez robić mu kąpiele zamiast zwykłego podlewania :p ale ja tam normalnie go podlewam. Przeczekaj zimę, na wiosnę podobno odbijają i w lecie dobrze sie mają


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja też mam 2 bonsai z fikusa, jednego za czasów kawalerskich odebrałam TŻ interwencyjnie, bo go dziad prawie zasuszył na śmierć. Teraz roślinka mi się odwdzięcza i pięknie rośnie a drugi, też w sumie TŻ, po prostu był tu w domu jak go przejęliśmy wciąż ratuję bo też był bardzo zabiedzony, ale strasznie powoli rośnie.... Przez półtora roku urosło mu tylko kilka nowych liści, ale wciąż go podlewam i staram się dbać, mam nadzieję, że się odrodzi....
W ogóle jak tak sobie myślę to mam pełno kwiatów w domu, nigdy nie myślałam, że tyle będę miała

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Shan, ja bym mu ucięła te suche kikuty, niech sobie rośnie od dołu jak mu się tak podoba

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Załącznik 7388356 a wiecie może jak się nazywa ten kwiat?

[kiss of night]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;80472346]Załącznik 7388356 a wiecie może jak się nazywa ten kwiat?[/QUOTE]Szeflera?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Hmm wygląda na to, że tak! Dzięki jeszcze 3 lata temu to był sam pieniek przeznaczony do wyrzucenia

[tamtaglista]

Kalino ja tez chętnie zobaczę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Animka11]

Kalin wrzuć do klubu może ,bo i ja chętnie zobaczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

A ja nie mam żadnych kwiatów. Tzn mam 2 storczyki ale moja mama się nimi zajmuje bo mi padłyby jak kawki. Nie nadaję się do opieki nad roślinkami. Chciałabym ale nie potrafię się kwiatkiem zająć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mojwa]

Ja bym chciała jakiegoś dużego kwiatka w nowym mieszkaniu ale nie wiem, pewnie i tak mi zdechnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Ja nie lubię za bardzo roślin doniczkowych, tzn. mamy tutaj aż trzy (z czego jeden przynajmniej raz na tydzień ląduje na podłodze dzięki naszemu kociemu rozrabiace). Zajęcia z roślin ozdobnych bardzo mnie nudziły.

[kiss of night]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;80472586]Hmm wygląda na to, że tak! Dzięki jeszcze 3 lata temu to był sam pieniek przeznaczony do wyrzucenia [/QUOTE]
W moim pokoju u rodziców stał taki kwiat na biurku, ale tamten rośnie raczej na boki, niż w górę. Twój bardzo ładnie wyrósł!

Ja mam obecnie dwie draceny, zamioculcasa, junkusa, trzykrotkę i wrzosa, który już w sumie usechł, ale dopóki go nie przestawiam za często, to jest spoko (w przeciwnym razie się sypie ). W ostatnim czasie udało mi się za to ukatrupić paprykę ozdobną, sukulenta i różę doniczkową (chociaż różę to mi akurat robale zeżarły, nie moja wina ).

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Wrzosami to bym mogła pół domu udekorować, bo je uwielbiam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja też mam dwa wrzosy, w sumie je podlewam, ale boję się, że nie żyją, bo strasznie się oscylują, więc ich nie ruszam

[visionAM]

Ja nie mam żadnych kwiatków i nie mam do nich ręki, ale w naszym mieszkaniu chciałabym coś tam mieć. Tyle, że opiekę nad kwiatami pozostawie chyba mężowi on to lubi, pamięta o tym żeby podlać, lubi czytać o tym jak się co pielęgnuje, a ja już jednego kaktusa zabiłam, a innego doprowadziłam do totalnej nędzy, właśnie tz bo uratował

[revolutionary]

My mamy w uk tylko dwie róże i ja niestety też nie mam do nich ręki, tz podlewa. Raz zwięzły obie, jedna odżyla i teraz od czasu do czasu ma kwiaty A druga jest zielona ale kwiatów nie ma wcale :/ w naszym docelowym domu też bym chciała mieć roślinki, ale zajmować mógłby się nimi ktoś inny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinaaa92]

Ja za kwiatami doniczkowymi nie przepadam. Mam tylko aloesa że względu na moje powroty opryszczek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Animka11]

My mamy dwa storczyki ,chciałabym mieć więcej ale nie wiem gdzie je umieścić. Jak będziemy mieli kiedyś dom to napewno znajdę więcej sensownych miejsc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sowilo]

Ja mam w domu pełno roślin, nie mogłabym bez nich żyć. Ale najbardziej lubię mini-storczyki i moją kolekcję cytrusów.

[QueenOfHearts]

Mojwa

Ja mam w domu dużo wrzosów w dużych donicach;D
Super wygląda i nie jest uciążliwy

[Mojwa]

Ale jest toksyczny dla futrzaka. Jak bardzo dużo fajnych roślin doniczkowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Aśka jak zabrałaś się do hodowli awokado?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Napisane przez Mojwa

Ale jest toksyczny dla futrzaka. Jak bardzo dużo fajnych roślin doniczkowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A Twoje kitu atakuje rośliny? Mój jedynie zrzuca na podłogę

[Mojwa]

Nie zaryzykuje Kalino że wrócę do domu po pracy a kot będzie już martwy albo będzie umieral.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Shan, najpierw wbiłam w pestkę druciki tak, żeby zawiesić ją na brzegach szklanki pełnej wody. I tak pestka moczyła się dłuuugo, kilka czy kilkanaście tygodni. Aż w końcu zauważyłam, że zaczyna pękać i coś z niej wyłazi od dołu. Wtedy ją wsadziłam do doniczki z ziemią i wtedy ruszyła z kopyta tylko ziemia musi być ciągle mokra. Ostatnio miał jakiś zastój, ale wypuszcza nowe liście