Okres(?) po odstawieniu tab.

[Molokoko]

Jak odstawiłam tabletki okres z odstawienia dostałam normalnie- zreszta to nic dziwnego.
Potem w terminie następnej miesiączki dostałam raczej plamienia, przynajmniej krwawienie nie było takie jak zwykle(czerwonej krwi było raczej mało).

Później dostałam mniej więcej w środku cyklu plamienia( pomyślałam, zę to może krwawienie okołoowulacyjne).

Wczoraj/dziś powinnam dostać znowu okres. No i wczoraj było tyle, że wkładka wystarczyła (czyli u mnie w normie jak na 1 dzien). Tyle, że zazwyczaj dziś już miałam normaly okres, a tu znowu - plamienie.

No i teraz pytanie. Czy uznać, że po odstawieniu tabletek jest to "normalne" i spokojnie czekać aż wszystko wróci do normy? Czy już teraz umawiać się do lekarza? Umówiłabym się wcześniej ale jak wyczytałam wszelkie badania poziomów hormonów itp. są miarodajne dopiero po 3 cyklach. Dodam jeszcze, że po odstawieniu współżyłam ale zawsze z prezerwatywą.

[Marwari]

Napisane przez Molokoko

Jak odstawiłam tabletki okres z odstawienia dostałam normalnie- zreszta to nic dziwnego.
Potem w terminie następnej miesiączki dostałam raczej plamienia, przynajmniej krwawienie nie było takie jak zwykle(czerwonej krwi było raczej mało).

Później dostałam mniej więcej w środku cyklu plamienia( pomyślałam, zę to może krwawienie okołoowulacyjne).

Wczoraj/dziś powinnam dostać znowu okres. No i wczoraj było tyle, że wkładka wystarczyła (czyli u mnie w normie jak na 1 dzien). Tyle, że zazwyczaj dziś już miałam normaly okres, a tu znowu - plamienie.

No i teraz pytanie. Czy uznać, że po odstawieniu tabletek jest to "normalne" i spokojnie czekać aż wszystko wróci do normy? Czy już teraz umawiać się do lekarza? Umówiłabym się wcześniej ale jak wyczytałam wszelkie badania poziomów hormonów itp. są miarodajne dopiero po 3 cyklach. Dodam jeszcze, że po odstawieniu współżyłam ale zawsze z prezerwatywą.

poczytaj ten wątek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=106188

[Molokoko]

Przeszukałam ten wątek już wcześniej i wiem, że po tabletkach jest to możliwe. Pytanie dotyczyło jednak czegoś innego. Ja jestem panikara i chciałam, żeby ktoś popatrzył na mój problem z boku i doradził czy spokojnie czekać czy już się niepokoić.

[kropka75]

Jeśli nic się nie zmieni po kilku miesiącach idź do lekarza na kontrolę. Zresztą i tak by wypadało pójść po odstawieniu tabsów.

[Molokoko]

Jasne i tak planowałam iść. Jest postęp- krwawienie dalej jest bardzo, bardzo skąpe ale w odróżnieniu od poprzedniego "okresu" jest w zasadzie sama, czerwona krew (bez brazowch plamien). W gorszych chwilach niepotrzebnie(wiem) nakręcam się na ciążę ale szybko ją sobie wybijam z głowy - nie było żadnych problemów z zabezpieczeniem, nic nie pękło, ani sie nie zsunelo, Mam nadzieję, ze wszystko szybko wroci do normy. Kropka75, dzieki za odpowiedź