2 dniowy okres

[werc]

Cześć dziewczyny ! Mam problem. Otóż tydzień temu w sobotę współżyłam z chlopakiem. Za pierwszym razem robiliśmy to bez gumki za drugim z gumką. W środe byłam u ginekologa z powodu skrótu cyklu miesiączkowego (teraz dostaje średnio co 19 dni) przepisała mi tabletki antykoncepcyjnei tego samego dnia zaczełam je brać ponieważ wieczorem dostałam miesiączkę. Jednak ta misiączka trwała tylko 2 dni i była lekka. Przeważnie trwała 4-5 dni. I teraz niewiem czy to było tylko "ala" plamienie i czy mam dalej kontunuować branie tabletek ? I czy to jest objaw ciążyy ?

PS. robiłam test i wyszedł negatywny (na opakowaniu pisało po 10 dniach ja zrobiłam po 6 )

Dziękuje za pomoc

[landi0909]

Tabletki antykoncepcyjne mają również za zadanie skrócić miesiączkę i złagodzić jej objawy. Ja przy pierwszym opakowaniu tabletek (jakieś 3-4 lata temu) też miałam chyba jeden dzień nawet krwawienie. Za 3 tygodnie, jak zrobisz 7-dniową przerwę najprawdopodobniej w 3-4 dniu przerwy dostaniesz okres. A kiedy po przerwie weźmiesz tabletkę z nowego opakowania, krwawienie powinno zniknąć. I tak co miesiąc...

Test ciążowy najlepiej jest zrobić ok. 14 dni po stosunku, chociaż u mnie tydzień po spodziewanej miesiączce wyszła ledwo widoczna druga kreska, a na następny dzień wynik negatywny. Mimo to jestem teraz w 14 tygodniu ciąży. Także z testami z moczu bywa różnie.

Skoro lekarz przepisał Ci tabletki, to znaczy że ciąży prawdopodobnie nie ma. Myślę, że nie masz się co obawiać. Kontroluj tylko, czy krwawienie rzeczywiście pojawia się co miesiąc (u mnie było coraz słabsze, a po ok. pół roku całkiem zanikło - za duża dawka hormonów).

[Frutti]

to normalne, jak jak napisała wizażanka wyżej tabletki krwawienie hamują.

[Niqsiaaa]

Nie powiedziałabym, że tabletki hamują krwawienie. To wcale nie reguła. Równie często miesiączka, podczas której wzięło się pierwszą tabletkę, wydłuża się. Nie piszę tego, by Cię zmartwić. Po prostu wiedz na przyszłość, że tabletki potrafią robić różne cyrki z krwawieniem i może się zdarzyć, że na przykład kiedyś będzie trwało zaledwie pół dnia. Nie ma co się bać. Lekarka na pewno wie co robi. Jeśli byłoby zagrożenie ciąży, nie ryzykowałaby przepisaniem Ci tabletek Także nie martw się i życzę spokojnego korzystania z działania hormonów

[landi0909]

Niqsiaaa - ale jeśli sytuacja będzie się powtarzała (krwawienie półdniowe albo i krótsze) to znaczy, że dawka hormonów jest za duża. Wiem, co mówię bo ja tak właśnie się załatwiłam. Po jakimś czasie krwawienie całkowicie zanikło, musiałam odstawić tabletki.

[Niqsiaaa]

Możliwe. Ja przy najsłabszych tabletkach na rynku miałam czasem 1 dzień krwawienia, czasem wcale. A po jakimś czasie dla odmiany miałam tygodniowe krwawienia. Wtedy rzeczywiście mocniejsze hormony trochę to krwawienie skróciły, bo było uciążliwe.

[landi0909]

oj kochana znam ból tygodniowych krwawień. przed zażywaniem tabletek miałam okres tydzień i dłużej... Czasem nawet wręcz krwotoki - jakbym kran z wodą odkręciła. Ale z dwojga złego wolałam mieć takie krwawienia tygodniowe, niż nie mieć okresu wcale. W sumie to długo nie "cieszyłam się" po odstawieniu hormonów... Postanowiliśmy starać się o dziecko no i po pół roku się udało teraz pociesza mnie fakt, że po porodzie mój cykl może całkowicie się zmienić, mam nadzieję na krótkie i słabe krwawienia