St Moriz Instant Self Tanning Mousse samoopalacz

[dell87]

szukałam szukałam i poległam... jeśli teraz na dole wyskoczy mi, że jest podobny wątek to się załamie
a więc tak... czy ktoś stosował ten oto ponoć cudowny i zachwalany w internecie samoopalacz w musie St Moriz?? ponoć nie można dostać go w sklepach w Polsce, na allegro jest (25 zł)
jeśli używałyście to jakie efekty, czy tworzy plamy,czy wygląda sztucznie ???
Pozdrawiam )


ps. zamówiłam go na allegro, jak przyjdzie i spróbuje to napisze jak efekt

[Gween]

Ja go posiadam, zużyłam już dwie lub trzy butelki, a w zapasie mam 4 nowe
Samoopalacz jest dość przyjemny, łatwo się go aplikuje, polecam taką rękawicę do rozprowadzania http://www.getprice.com.au/images/uploadimg/371/350__1_velvotan_mitt_prod uct.jpg .
Przetestowałam aplikowanie rękami, rękawiczkami lateksowymi, winylowymi oraz rękawicą z St Tropez i ta wypada najlepiej. W Polsce w sklepach niestety takich nie widziałam, a szkoda, bo to duże ułatwienie. Ręce się nie brudzą, a aplikacja jest świetna. Samoopalacz jest barwiony, więc dokładnie widać których miejsc nam się nie udało posmarować, co jest bardzo przydatne. Kolor po pierwszym razie nie jest super mocny, zależy też ile warstw się nałoży. Można nakładać kilka, bo St Moriz szybko się wchłania. Efekt nie jest sztuczny ani jest pomarańczowy. Plam też nie tworzy, jeśli się go dobrze rozsmaruje. Brudzi trochę ubrania przez to, że jest barwiony, więc najlepiej smarować się nim na noc i założyć coś ciemnego, luźnego. Nie posiada mocnego zapachu, więc nie jest uciążliwe stosowanie go. Porównałabym go do St Tropez w piance, którego też używałam. Tylko, że cena St Tropez się nie umywa do ceny St Moriz'a
Ogólnie polecam go

[dell87]

oooo dziękuje ślicznie za tak wyczerpującą wiadomość )
widze zapasy niezłe ^^
jak się sprawdzi to też zrobie większe hehe )

[kotamam]

Hej
to mnie troche skołowałyście. Oglądałam na youtubie recenzje tego samopalacza i wywnioskowałam że działa on na zasadzie rajstop w sprayu, tzn nakładasz rozcierasz, zmywasz i nie ma. No chyba że coś mi umkneło na tym filmiku???!!! Napiszcie dziewczyny jak to z nim jest bo też mam na niego ochotkę

[Gween]

Napisane przez kotamam

Hej
to mnie troche skołowałyście. Oglądałam na youtubie recenzje tego samopalacza i wywnioskowałam że działa on na zasadzie rajstop w sprayu, tzn nakładasz rozcierasz, zmywasz i nie ma. No chyba że coś mi umkneło na tym filmiku???!!! Napiszcie dziewczyny jak to z nim jest bo też mam na niego ochotkę

To nie tak
Działa on jak samoopalacz czyli smarujemy się, a po kilku godzinach jest opalenizna. Kolor ma dlatego, żeby się łatwiej go rozprowadzało, jak pominiemy coś to od razu widać.
Rajstopy w sprayu są wodoodporne, a jak skapnie woda na skórę posmarowaną St Moriz to pozostanie jaśniejszy ślad, więc nie polecam stosowania go jako zamiennika rajstop w sprayu.

Dell87 na innym wątku widziałam, że masz już St Moriz. Jak wrażenia?

[dell87]

Napisane przez Gween

Dell87 na innym wątku widziałam, że masz już St Moriz. Jak wrażenia?

Hej wczoraj sie nim na wieczór zrobiłam, rano wstałam ze śliczną opalenizną
kiedyś używałam samoopalacza z Dax cosmetics i z porównaniem z ST MORIZ opalenizna wyglądała mega sztucznie
nie mam plam,
mam nadzieje, że tak zostanie oczywiście przed użyłam peelingu

[vMALENAv]

Czyli można powiedzieć, że to taki tańszy st tropez??

[dell87]

Napisane przez vMALENAv

Czyli można powiedzieć, że to taki tańszy st tropez??

no słyszałam, że użytkowniczki go do niego porównywały

[vMALENAv]

No to skoro kosztuje 25zł, to chyba warto zaryzykować i może go kupię, porównam jak wypada kolorkiem z st tropez.

[dell87]

hehe mój TŻ przyszedł dzisiaj do mnie, patrzy... i mówi "Co Ty taka brązowa jesteś"? hehehe
no to działa

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez kotamam

Oglądałam na youtubie recenzje tego samopalacza i wywnioskowałam że działa on na zasadzie rajstop w sprayu, tzn nakładasz rozcierasz, zmywasz i nie ma.

Niestety potwierdzam. Tzn nie wiem, czy jest podobny do rajstop, bo takich nie miałam, ale podejrzewam, że niektóre zmywalne rajstopy są lepsze . Zadowolona kupiłam tą piankę, roztarłam na próbę, ciemna skóra od razu, no ale kiedy poszłam do jasnego pomieszczenia, wyglądało to trochę jak taki brud. Pomyślałam, że być może to się sciera, pod spodem będzie ładna opalenizna. Niestety. Poczekałam ok 7 h, zmazałam trochę, a tam blada skóra :/ Tzn skóra zabarwiona minimalnie, jak niektóre balsamy stopniowo brązujące. O kolorze wypowiem się jutro, bo teraz jest sztuczne światło. Z tego co widzę to nic specjalnego. No ale to 25 zł, w UK (to jest firma z uk) ta pianka kosztuje chyba niecałe 20 zł (ok 5 funtów?). Jak dla mnie lipa, nie chcę gdzieś iść i być przerażona, żeby bron Boże ktoś na mnie trochę picia nie wylał, deszcz nagle nie kropnął itd, bo wtedy ta bardzo ciemna warstwa się zmaże i będzie to wyglądało komicznie A co z dłońmi? Posmaruję, umyję ręce, a tu . Może to dobre dla kogoś, kto ma ciemna karnację i różnica nie rzucałaby się jakoś w oczy.

Napisane przez vMALENAv

Czyli można powiedzieć, że to taki tańszy st tropez??

Mam nadzieję, że nie... Tzn, że StTropez nie jest taki kiepski, że daje kolor a nie tylko jakąś powłokę :/ Mam ochotę go wypróbować.

[Gween]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;20539302]Niestety potwierdzam. Tzn nie wiem, czy jest podobny do rajstop, bo takich nie miałam, ale podejrzewam, że niektóre zmywalne rajstopy są lepsze . Zadowolona kupiłam tą piankę, roztarłam na próbę, ciemna skóra od razu, no ale kiedy poszłam do jasnego pomieszczenia, wyglądało to trochę jak taki brud. Pomyślałam, że być może to się sciera, pod spodem będzie ładna opalenizna. Niestety. Poczekałam ok 7 h, zmazałam trochę, a tam blada skóra :/ Tzn skóra zabarwiona minimalnie, jak niektóre balsamy stopniowo brązujące. O kolorze wypowiem się jutro, bo teraz jest sztuczne światło. Z tego co widzę to nic specjalnego. No ale to 25 zł, w UK (to jest firma z uk) ta pianka kosztuje chyba niecałe 20 zł (ok 5 funtów?). Jak dla mnie lipa, nie chcę gdzieś iść i być przerażona, żeby bron Boże ktoś na mnie trochę picia nie wylał, deszcz nagle nie kropnął itd, bo wtedy ta bardzo ciemna warstwa się zmaże i będzie to wyglądało komicznie A co z dłońmi? Posmaruję, umyję ręce, a tu . Może to dobre dla kogoś, kto ma ciemna karnację i różnica nie rzucałaby się jakoś w oczy. [/QUOTE]

Ja się smaruję nim na noc, a rano zmywam. Nie wyszłabym nigdzie z posmarowaną skórą nim, bo jak sama napisałaś wygląda to jak brud i rajstop w sprayu nie zastąpi. Mam rajstopy w sprayu z Sally Hansen i to zupełnie co innego. Co do koloru to fakt po pierwszym posmarowaniu nie jest imponujący. Jeśli szukasz mocniejszego efektu to polecam samoopalacz St Tropez w formie balsamu to jest dopiero bajka https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...-brazujacy.htm

Mam nadzieję, że nie... Tzn, że StTropez nie jest taki kiepski, że daje kolor a nie tylko jakąś powłokę :/ Mam ochotę go wypróbować.

To Cię zmartwię, bo St Tropez działa na tej samej zasadzie Miałam oba i efekty są porównywalne.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Gween

To Cię zmartwię, bo St Tropez działa na tej samej zasadzie Miałam oba i efekty są porównywalne.

Też daje taki słaby efekt?

[Gween]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;20540344]Też daje taki słaby efekt? [/QUOTE]
St Tropez w formie pianki według mnie daje podobny efekt, trzeba posmarować dwa, trzy dni pod rząd i wtedy efekt jest fajny. Jeśli szukasz czegoś mocniejszego to polecam St Tropez w formie balsamu, dałam linka do niego w poprzednim poście Cenowo podobny do pianki, ale według mnie lepszy.

[agniecha4791]

Ja używam St Tropez ale tego ; http://allegro.pl/item1163179688_st_...dy_200_ml.html
Opalenizna super, zapach też , nie ma żadnych smug.... jedyny minus to muszę używać na noc bo rano skóra jest lepka i trzeba się umyć. Kosmetyk jest w formie balsamu , w kolorze budyniowym i jak go kupowałam to były 2 rodzaje do jasnej i ciemnej karnacji.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

To jest wątek o St Moriz



A jak już ktoś porównywał St Moriz i St Tropez- pianki, to napisze od siebie, że na mnie St Moriz dał bardziej oliwkowy odcień, a St Tropez złocisty.

[agula79]

właśnie niedawno kupiłam na allegro ten St. Moriz i jest genialny!, zgadzam się w 100% z opiniami mimo iż były sporo czasu temu napisane
Super kolorek, taki delikatny oliwkowy brąz

[christiee06]

Dziewczyny, z majówki przywiozłam nowy St. Moriz kupiony w UK. Użyłam raz, ale nie doczytałam składu a jestem uczulona na jeden jego składnik. Czy ktoraś z was byłaby nim zainteresowana? 15 zł + koszt przesyłki

[KASIOK1970]

Napisane przez christiee06

Dziewczyny, z majówki przywiozłam nowy St. Moriz kupiony w UK. Użyłam raz, ale nie doczytałam składu a jestem uczulona na jeden jego składnik. Czy ktoraś z was byłaby nim zainteresowana? 15 zł + koszt przesyłki

Witam,masz jeszcze ten samoopalacz?

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez agula79

właśnie niedawno kupiłam na allegro ten St. Moriz i jest genialny!, zgadzam się w 100% z opiniami mimo iż były sporo czasu temu napisane
Super kolorek, taki delikatny oliwkowy brąz

Jak się nakłada i jaki kolorek wychodzi? nie jest pomarańczowy?

[agula79]

Bardzo Cię przepraszam ale nie zaglądałam tutaj baardzo dawno, może komuś odpowiedź się przyda bo Tobie już chyba nie bardzo
kolorek jest brązowy absolutnie nie pomarańczowy

[kosmetycznyprzekladaniec]

Dziewczyny patrzcie, czy nie kupujecie wersji "wash off"! W Anglii zdecydowana większość samoopalaczy, jakie znajduję na półkach to właśnie te wersje, co gorsza opakowania wyglądają identycznie jak normalnych samoopalaczy, oczywiście prócz tej wzmianki, niezbyt wielkimi literkami... Mam piankę z St. Moriz, kolor medium, w wersji samoopalacz. Nakładam, po ok. 6 godzinach biorę prysznic. Super szybko się wchłania, nie lepi, nie brudzi, nie robi smug. Efekt opalenizny jest super i bardzo naturalny, u mnie chyba nawet lepszy, niż jak po solarium. Trzyma się u mnie jak każdy inny samoopalacz - do pierwszej kąpieli z peelingiem, potem nieco blaknie i po następnej trzeba go już poprawić. Kosztuje zazwyczaj ok. 5f, choć można go znaleźć i za 1.5f, polecam.

[wiola1993xx]

zamówiłam ten samoopalacz bo mam jasną karnację, słońce nie chce mnie 'łapać', myślałam że trafiłam na dobry produkt... po pierwszej, drugiej, trzeciej aplikacji było wszystko ok.. myślę zamówię drugie po promocji.. niepotrzebnie.... po kolejnych stosowaniach zaczeły mi się robić jakieś dziwne plamki czerwone.. nie na całym ciele tylko w różnych miejscach.. miała któraś takie coś?? Przed aplikacją nic nie ma a po zaraz coś się pojawia.. jedna plama jest większa.. nie chce schodzić mam ją już prawie miesiąc, dziwnie wygląda jak wyżarte.. może polecacie jakiś inny samoopalacz równie dobry w rozprowadzaniu i wyglądzie.. byle bez plam

[Speedway Fanka]

Hej dziewczyny
Jest tu jeszcze ktoś?