|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2010-04-10, 19:32 | #1921 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Nie martw się - przed chwilą dopadło mnie lekkie zwątpienie, gdyż przeczytałam parę wpisów w wątkach o filtrach. Dowiedziałam się między innymi, że filtry to zaawansowana chemia, a jak powszechnie wiadomo, chemia jest "zua". Kwestia druga dotyczy witaminy D - bo wiadomo, jak ktoś nie spędza całej doby na plaży to ma niedobory. Po trzecie, jakaś tam instytucja przeprowadzała badania na szczurach i potwierdzono, że gryzonie miały za małe genitalia (i co ja teraz zrobię?) i takie tam różne anomalie. Poza tym nie wiem jak moja skóra będzie wyglądała za 20 lat (zakładając, że przeżyję do tego wieku) - może filtry nie będą mi służyć? Ale co tam, zainwestowałam już w pełnometrażową wersję filtra i używać go będę.
|
2010-04-11, 06:40 | #1922 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Nolley, w którym wątku wyczytałaś te rzeczy? Jest ich tyle, że szczęka opada, daj namiar na jakis wartościowy
|
2010-04-11, 07:37 | #1923 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
To ten wpis: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=341 Ten wątek jest fajny, ale można faktycznie zwątpić. |
|
2010-04-11, 18:56 | #1924 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Charlotte jak gdzieś znajdziesz tą Pollenę to daj znać
__________________
|
2010-04-12, 14:58 | #1925 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Jasne Mam nadzieje, że pojawi sie w Ross.
|
2010-04-15, 09:04 | #1926 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 77
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Wpisuję się tutaj, bo wątek jest najkrótszy i najbardziej aktywny, a ja jestem umiarkowaną filtromaniaczką i nie śledzę nowości na bieżąco.
Czy filtry Sorai nadal są ok. ? zawsze dobrze tolerowałam jej produkty, są dość płynne i dobrze się wchłaniają. Mam jeszcze pół butelki 30 SPF z zeszłego roku. Teraz myślałam o kupieniu 45. Czy ta dla dzieci rózni się czymś do wersji dla dorosłych ? czy krem to twarzy 30 SPF różni się czymś od emulsji SPF 30 ? Ale ta eva, którą zalinkowałyście tez mnie kusi. Jadę w ciepłe kraje na długi weekend i wiem, że muszę się chronić. A do kosmetyków aptecznych trochę się zniechęciłam, po tym jak kupiłam Solecrin chyba za 40 czy 50 zł, który w ogóle się nie wchłaniał. |
2010-04-17, 10:16 | #1927 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
A mnie dopadło zwątpienie ze względu na zmainy składu mojej ukochanej avenki, która teraz zawiera parsol i w związku z tym nie wiem jak sie malować. A z makijażu zrezygnować nie mogę
W związku z tym mam klika pytań i przepraszam, jeśli gdzieś są już na nie odpowiedzi, ale nie mogę znaleźć. Czytałam dużo o filtrach jakis czas temu, ale pewne rzeczy wyleciały mi z głowy. - Czy są obecnie jakieś filtru poza Sorayą niezawierające parsolu? - Czy na filtry mineralne, np. avenki można nakładać wszystki podkłady? - Jakie podkłady można nakładać na filtry z parsolem, żeby go nie destabilizować? Zła jestem, bo avenka mi pasowała, a teraz znowu musze kombinować
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * Edytowane przez lenka07661 Czas edycji: 2010-04-19 o 16:38 |
2010-04-17, 13:53 | #1928 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 110
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja używam kremu Avene dla cery suchej i wrażliwej 50+ i tez zmienił skład.
Widzę w składzie te filtry co do tej pory: CHEMICZNE: - methylene bis-benzotriazolyl tetramethylbutylphenol czyli TINOSORB M - bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl czyli TINOSORB S MINERALNE: - titanium dioxide (ale wyżej w składzie) wyleciał: - zinc oxide Rzeczywiście jest PARSOL 1789 czyli butyl methoxydibenzoylmethane, ale jako dodatkowy filtr, więc może ewntualny puder zdestabilizuje tylko jego a pozostałe będą działać? Ja używam filtra na serum z wit. c, wówczas nie bieli a tylko świeci się (nieludzko, niestety ), matowię po 10 min. skrobia modyfikowaną. Ew. pudrem dodatkowo (mineralnym robiącym za podkład lub tylko transparentnym) dopiero w pracy, najczęściej po paru godzinach. Mam nadzieję, że to dla parsolu nie jest juz takie szkodliwe. Jak zwykle producencie chcieli lepiej .... Pojawiły się tez informacje o nakładaniu 7 dawek na twarz i szyję (chyba psiknięć, bo ten filtr jest w dozowniku). Rzeczywiście , to bedzie tyle ile trzeba na twarz i szyję. Ja nakładam tylko na twarz, chyba że w lecie mam bluzke z dekoltem , ale staram sie nie dekoltować niepotrzebnie, coby w późniejszym wieku nie straszyc pomarszczonym brązowym z plamami dekoltem watpliwej urody, jakie czasami się widuje w autobusie..... Na wizażu był gdzieś wykaz pudrów (podkładów?) nie zawierających talku i miki (talc, mica) i jeszcze czegoś tam... Edytowane przez alice' Czas edycji: 2010-04-17 o 13:59 |
2010-04-17, 19:34 | #1929 |
Zadomowienie
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Pomijając tą całą destabilizację Parsolu, nienawidzę go głównie ze względu na fakt, że brudzi ubrania. Niestety mam słabość do białych bluzek... Zresztą nie rozumiem po co zamieniać bardzo dobry filtr na taki, który nawet nie jest stabilny. Dla mnie to najbardziej bezsensowna zmiana ever.
|
2010-04-18, 13:16 | #1930 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
a to, co myślę o zmianie formuły przez avene, pisałam już w wątku o filtrach ochronnych
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2010-04-18, 16:28 | #1931 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 110
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
A może brak jednego z filtrów mineralnych spowoduje, że twarz będzie mniej bielił? |
|
2010-04-18, 19:19 | #1932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 42
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
jestem strasznie zawiedziona Avéne.
czy istnieja juz jakies filtry bez parsolu? |
2010-04-19, 12:26 | #1933 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
ps biodermy to czym mogę pudrować...? Bo chyba mam na oku filtr, który mogłabym stosować
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2010-06-09, 13:19 | #1934 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Artykuł przeczytałam na LU i myślę,że jak najbardziej nadaje się do tego wątku Po jakichś czterech latach używania filtrów i zmagań z moją wiecznie problemową cerą mam dosyć.Czasem mam wrażenie,że filtry bardziej mi szkodzą niż pomagają, wypróbowałam też ich trochę, z różnym skutkiem dla mojej wymęczonej cery Ten artykuł ostatecznie zachęcił mnie do zrobienia sobie przerwy (co nie oznacza,że zaraz pójdę i strzaskam się na heban).
http://www.dobrametoda.com/ARTYKULY/rak_skory2.htm Artykuł jest krótki, może niektóre z Was już go czytały.Co myślicie? Ja,nie wyłącznie pod wpływem tego i podobnych artykułów, które ostatnio czytałam, ale też bazując na swoim doświadczeniu filtrowym, robię sobie wakacje od filtrów.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." Edytowane przez karolinkamalinka Czas edycji: 2010-06-09 o 13:32 |
2010-06-09, 13:52 | #1935 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Też mam dosyć filtrów, postanowiłam, że w lato bedę je uzywać, bo mi znowu skóra z nosa zejdzie, jesienią tez, bo planuję kwasy, ale na zimę i wiosnę to sobie odpuszczę. Poza tym coraz częściej pojawiają się glosy, że nawet z prewencją zmarszczkową nie jest tak najlepiej z tymi filtrami - podobno przyspieszają tworzenie wolnych rodników. I bądź tu mądry.
|
2010-06-09, 15:56 | #1936 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Małe Zowsze ;)
Wiadomości: 26
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
i mnie dopadło zwątpienie. co prawda filtrów używam dopiero od trzech miesięcy, ale już mam dość. a latem, kiedy dosłownie wszystko spływa z mojej twarzy tym bardziej. po 15 minutach przebywania na dworze nie mam już praktycznie makijażu na filtrze. w dodatku ta ciągła schiza, że sobie go wytrę dotykając twarzy. niemiłosierny błysk, bielenie i wyłażące naczynka na poliku. zużyję opakowanie filtra do końca bo grzech żeby stało, ale nie wiem czy kupię następne.
__________________
no pasaran! |
2010-06-09, 16:43 | #1937 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Odnośnie artykułu - chyba trzeba zachować zdrowy rozsądek. Filtruję się, ale bez przesady. Makijaz dobrze mi sie na avence trzyma, więc nie narzekam. Zima wystrcza mi filtr ze "zwykłego " kremu. Mam naczynka i zauważyłam, że moja buzia wygląda o wiele lepiej po kremach z filtrami niz bez, więc nie wiem, czy to dla niej takie dobro, wystawiac ja na słońce bez ochrony, no może zahadając się jagodami Pewnie kremy z filtrami maja swoje minusy, ale jeśli mam poparzyć sobie twarz, to zdecydowanie wolę posmarowac sie kremem, bo nie sądzę, żeby pieczenie i rumieńce na twarzy były zdrową reakcja i przyjemną dla skóry, na pewno woli ona jednak "nasycony chemią" filtr
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-06-09, 17:02 | #1938 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
ale ja mam poplamione rękawy bo smaruję filtrem dłonie - jeśli ty używasz filtra tylko na twarz, to rękawy powinny być bezpieczne Cytat:
Cytat:
ale abstrahując od alergii słonecznej - ja pod filtry zawsze daję jakieś serum z antyoksydantami, wewnętrznie też biorę suplementy z antyoksydantami (np alphol omega+) także myślę, że wystarczająco chronię skórę przed wolnymi rodnikami generowanymi przez same filtry (bo - jak wiadomo - filtry działają trochę prooksydacyjnie). jeśli chodzi o wit d to przecież nigdy nie jest tak że filtr pokrywa 100% skóry - nie smarujesz nim np skóry głowy czy wew części dłoni, więc te witamina ma w końcu gdzie być wytwarzana. poza ty - część wit d pobiera się z pożywienia (tłuszcze z ryb, nabiał itp). no i nawet spf50+ nie blokuje całkowicie promieni uv. ja widzę w swoim przypadku więcej korzyści płynących z faktu stosowania filtrów, więc nie zmienię zdania
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|||
2010-06-09, 17:40 | #1939 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 138
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Wtrącę swoje 3 grosze, bo widzę, ze zwątpienie znów odżywa . Ale musnę tylko temat z braku czasu.
Do wszelkich artykułów podchodźmy z dystansem , bo znajdujemy się miedzy lobby solariowym i filtrowym. Oba zarabiają na nas krocie, wiec nic dziwnego, ze większość badań na temat wpływu słonca i filtrów jest na zlecenie jednych lub drugich, o obiektywne bardzo trudno. Ja się kieruję zasadą tego co odpowiada mojej skórze + umiar/ złoty środek . Wiosna i lato - wysoki filtr, ktory chroni przed bardzo aktywnymi wtedy promieniami, do tego antyoksydanty doustnie (spirulina) i na zewnątrz (przyznaje- ostatnio nie chce mi sie robic serum z wit. C, ale zbiore sie w sobie i znow bede stosowac ). Przed słońcem nie uciekam, zabezpieczona bez skrupołow siedze na slońcu tyle, ile mam ochote, bo sie lubie powygrzewac . Mimo Avenki 50+ jestem pewna, ze moj organizm załapał dzis dostatecznie duzo promieni by wytworzyc potrzebną mu wit. D Jesienią i zimą ewentualnie odpuszczam i schodze do nizszego faktora. Zimą priorytetem jest dla mnie ochrona przed mrozem moich naczynek - i jeśli znajduje "puchaty", dobrze chroniący moja twarz krem bez filtra, to przerzucam sie na niego na ten najzimniejszy czas w roku. Zdania i zwyczajów nie zmienie raczej pod wpływem zadnych pogłosek, bo taka pielegnacja mnie i mojej skórze służy Podaje jeszcze link do watku, gdzie znajdziecie przytoczony wyżej artykuł + dwa inne oraz komentarze dziewczyn z LU. Kazdy sobie moze wyrobic opinie. http://www.laboratoriumurody.pl/foru...70973ed99b8fd9 Cytat:
Edytowane przez Shee'naz Czas edycji: 2010-06-09 o 17:53 |
|
2010-06-09, 19:32 | #1940 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
kurczę, obiecałam sobie, że filtrów używac będę, a tu przez miesiąc na półce kurzy mi się Antek Szczerze to mam już dość zapychania, pryszczy i zaskórników...A właśnie tak reaguje skóra po nałożeniu na nią filtra...
|
2010-06-09, 22:48 | #1941 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Zgadzam się,że znajdujemy się między lobby "solariowym" a "filtrowym", jednak ja po czterech latach doświadczeń muszę stwierdzić, że chyba filtry nie są dla każdegoMoja cera jest bardzo trudna. Każdy filtr mnie zapychał, bardzo zapychał albo wysuszał, podrażniał lub nie nadawał się pod makijaż (makijaż jest dla mnie koniecznością na co dzień).Próbowałam wielu kombinacji filtrów i podkładów,filtrów i kremów żadna nie była dość dobra by stosować ją długi czas, mimo to wytrwałam na tych filtrach długo.Poza tym nie ma opcji, aby udało mi się nałożyć przepisową ilość filtra na twarz oraz zawsze dostosować kolorówkę (bez talku itd.).Nie mam też żadnej możliwości reaplikacji w ciągu dnia. Sądzę też,że filtr ściera się przy poprawkach makijażu. Właśnie dlatego zaczynam skłaniać się ku opinii,że kremy z filtrem stosowane na co dzień słabo nas chronią tak naprawdę lub nie chronią wcale. Owszem , kiedy jesteśmy np. na plaży i smarujemy się przepisowo, ponawiamy aplikację co 2 godz. to ma to na pewno sens.W moim wypadku tak długie męczenie się z filtrami to raczej wynik jakiegoś uzależnienia i nadmiernego lęku przed słońcem.Bez filtra czuję się goło.
Nie zamierzam wystawiać się na słońce lub ruszyć do solarium, wiem ,ze słońce (lub sztuczne lampy) mogą być niebezpieczne..Zresztą tu gdzie mieszkam słońca jest jak na lekarstwo Robię skórze wakacje od filtrów, zobaczymy co ona na to
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." |
2010-08-20, 08:15 | #1942 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: boat city
Wiadomości: 280
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Ja również zaczynam wątpić. Jedynym filtrem, który mnie przekonał jako tako do używania przez dłuższy czas była emulsja Avene 50+; obecnie używam Vichy pseudomatującego. Zmieniłam swoje kosmetyki na te o jak najkrótszym składzie, stosuję preparaty dla dzieci (mleczka, balsamy, żele), ale ta ilość chemii zawarta w filtrach mnie bardzo odstrasza. Nie wiem, czy jest sens smarowania się 50+, czy 15+ nie wystarczy.
|
2010-08-21, 16:33 | #1943 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Nie będę się tutaj rozwodzić na temat mojego zwątpienia (bo takie też mnie dopadło i przechodziłam różne fazy filtrowe). Krótko opiszę swoje wnioski z "filtrowania filtrów":
- zmieniłam filtr chemiczny na mineralny - z różnych powodów, m.in. podejrzenia o działanie prooksydacyjne (wiem, że niby tylko podejrzenia, ale nie życzę sobie tego typu eksperymentów na moim organiźmie), potwierdzona szkodliwość dla raf koralowych (więc na ludzki organizm tym bardziej w jakiś sposób "działa"), przestałam się martwić o dobór kolorówki destabilizującej filtry - problem świecenia się po filtrze mineralnym rozwiązałam przy pomocy pudru bambusowego (z jedwabiem) z biochemii urody i nawet nie chce mi się szukać czegoś innego - przestałam być ortodoksyjna przy filtrach - nie nakładam stricte codziennie, a już na pewno nie kilka razy dziennie; jednak nie leżę na plaży, a gdyby tak się zdarzyło, to na pewno bym się wysmarowała 30 albo 50 (urlop w tropikach); gdy leje deszcz, ja w ten sam sposób traktuję filtr - nie wierzę w działanie filtru mniejszego niż 30 - gdybym miała kupić niższy, to wolę w ogóle nie kupować - gdy świeci słońce zawsze noszę okulary przeciwsłoneczne z dość szerokimi szkłami (markowe, nie powiem, dzięki temu mam gwarancję, że szkła właściwie chronią przed promieniowaniem) - definitywnie skończyłam z solarium już parę lat temu (wpisałam ten etap w błędy młodości) i zgadzam się z tym, że powinny być dozwolone od lat 18 albo nawet od 21
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników naturalnie proste Edytowane przez Sicilia Czas edycji: 2010-08-21 o 16:34 |
2010-08-21, 16:49 | #1944 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
2010-08-21, 19:16 | #1945 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Labirynth od niedawna używam nowości na polskim rynku phenome SPF 30 (już o tym pisałam na innym wątku). Zakup był przypadkowy, bo chciałam na szybko coś kupić, a bez zamawiania przez internet to nie jest takie proste, zwłaszcza latem, kiedy nawet w sklepach ze zdrową żywnością nie ma żadnych filtrów ekologicznych typu Lavera. Wracając do phenome, jestem (póki co) zadowolona. Lekko bieli (ale tego nie da się uniknąć przy filtrach mineralnych), ale jak się całkiem wchłonie to jest OK + nie migruje do oczu (a z tym miałam problem przy większości filtrów chemicznych). Ale wystarczy pacnąć twarz jakimś pudrem wykończeniowym, np. Silk Ivory Lumiere (mam próbkę - jestem b. zadowolona, pewnie kupię normalne opakowanie) i jest OK.
W poszukiwaniu filtrów mineralnych zorientowałam się, że wybór niestety jest mały i przeważnie ogranicza się do zakupów przez internet. Do tego w polskich sklepach internetowych też nie ma za wiele (Lavera, Sante). Trzeba szukać w zagranicznych sklepach internetowych (np. lovelula - organiczna apteka z UK, wysyłają do Polski, sprawdziłam i mogę polecić). Korzystam też z przewodnika EWG (Environmental Working Group) na temat najlepszych filtrów na rok 2010 (Sunscreen Guide). Ściągnęłam nawet darmową aplikację (pod taką samą nazwą) na iPhone.
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników naturalnie proste Edytowane przez Sicilia Czas edycji: 2010-08-21 o 19:19 |
2010-08-21, 19:25 | #1946 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Dziewczyny, znacie firmę L'Occitane?? Ostatnio miałam dostęp do ich filtra, spf 30, musze powiedzieć, że jest świetny!! Lekka konsystencja, nie zapycha, ładnie pachnie, efekt super gladkiej skóry itp...Ale nigdzie nie mogę go znaleźć, a sklep firmowy mam za daleko - w internecie też nie ma tego filtra
Tak wygląda: http://www.pinkmelon.de/wp-content/u...pe_artikel.jpg Edytowane przez Nolley Czas edycji: 2010-08-21 o 19:27 |
2010-08-21, 19:37 | #1947 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Cytat:
__________________
Turn on the Light... take a Deep breath... Relax |
|
2010-08-21, 21:10 | #1948 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 621
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Labirynth pewnie, na pewno nie wrócę do chemicznych filtrów, więc będziemy razem szukać porządnego mineralnego
__________________
Reklama kosmetyków na mnie nie działa, dopiero lista składników naturalnie proste |
2010-08-25, 21:53 | #1949 |
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Podpinam się pod wątek... Po roku stosowania filtrów dopadł mnie kryzys. Avenka ma parsol (dobrze że miałam zapasy ze starej serii; ale obecnie i te się wyczerpały), Ducray się świeci i ani myśli się wchłaniać, Eucerin także wygląda jak smalec. LPR zaczął mnie niespodziewanie uczulać (nie mówiąc o parsolu), co zaobserwowałam dopiero w ostatnich dniach... Soraya zapycha. Clareny nie moge dopaść w żadnej aptece. Pharmaceris okazał się tak tragiczny, że szkoda gadać...
Odpowiada mi seria Lirene dla dzieci ale przeczytałam na forum, że jest niestabilna bo zawiera parsol i titanium dioxide, który się z nim gryzie, a octocrylene nie stabilizuje parsol-u w dostatecznym stopniu. A więc cudownie... W domu wala się u mnie z 15 filtrów różnej maści i tak naprawdę z każdym jest coś nie tak. Do ochrony anty UV podchodzę dość regorystycznie ze względu na dużą liczbę znamion i przypadki raka skóry w rodzinie. Ale muszę przyznać, że ostatnio to mam już powoli dość
__________________
|
2010-08-26, 16:01 | #1950 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 630
|
Dot.: ZWĄTPIENIE FILTROWE... Wątek lekko prowokacyjny ;-)
Dziewczyny!
Może któraś z Was wie czy używając kremu DAXCOSMETICS przeciw zmarszczkom mimicznym i na to filtra Biodermy MAX 50 sobie nie szkodzę? tzn czy ten filtr się nie gryzie z tym kremem? Odkryłam, że taki zestaw zapewnia mi matową buźkę, ale nie wiem czy składowo jest ok? BARDZO proszę o odpowiedź! Czy można ten filtr nakładać na inne kremy? Od czego to zależy? |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:00.