Kosmetyki Essence - część XI

[Śniegowa]

[1=4a76f9601d26f07fbd1341d 93bf1dac994330f1e_6420ce7 2cabf7;30890828]a ja po raz enty polecę mocną, bezdrobinkową taflę jaką daje Wiosenna Mgła Pudrowa Paese. W rzeczywistości lśni bardziej niż na fotach [/QUOTE]
Taaak.... Wiem, pamiętam, zmacałam tester w piątek. I zachorowałam na nią. Potwierdzam śliczna tafla.

Mam ciemniejszego lipstaina, dzięki mojej kochanej mamusi super sprawa.

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez Śniegowa

Taaak.... Wiem, pamiętam, zmacałam tester w piątek. I zachorowałam na nią. Potwierdzam śliczna tafla.

Mam ciemniejszego lipstaina, dzięki mojej kochanej mamusi super sprawa.

ja chyba zrobię zapas, bo z całej gromady różnych rozświetlaczy, których używam naprzemiennie, Mgiełka zachwyca mnie najbardziej

[Emilia 25]

Napisane przez Śniegowa

Mam ciemniejszego lipstaina, dzięki mojej kochanej mamusi super sprawa.

Skąd?

[dzolls]

Sprawdzę ten Paese, mam u siebie, więc luzik

dzięki za pomoc dziewczynki, wieddziałam, że na Was, maniaczki, można liczyć

Ingeborg, Ty z tymi rozświetlaczami możesz zrobić swoją własną ścianę wstydu

[czuprynka]

Napisane przez Śniegowa

Taaak.... Wiem, pamiętam, zmacałam tester w piątek. I zachorowałam na nią. Potwierdzam śliczna tafla.

Mam ciemniejszego lipstaina, dzięki mojej kochanej mamusi super sprawa.

[1=4a76f9601d26f07fbd1341d 93bf1dac994330f1e_6420ce7 2cabf7;30891119]ja chyba zrobię zapas, bo z całej gromady różnych rozświetlaczy, których używam naprzemiennie, Mgiełka zachwyca mnie najbardziej [/QUOTE]


Ja właśnie po recenzji Cucumy na jej blogu bliżej przyjrzałam się temu cudeńku i też potwierdzam, że nigdy wcześniej nie widziałam tak idealnej tafli bez grama drobinek Do tego wystarczy jedno pociągnięcie palcem i mamy naprawdę widoczny i dosyć mocny błysk, oczywiście efekt można stopniować



Co do rozświetlaczy to moim zdaniem RtP nie daje żadnego efektu tafli, a jego drobinki są dosyć mocno widoczne na twarzy. To samo mam z VL, jakoś barwi mi skórę kości policzkowych na dziwny piaskowy kolor, a drobinki bardzo się odcinają- zdecydowanie nie jest to mój ulubieniec, choć w opakowaniu wygląda cudnie. Chyba muszę się nad nim pochylić mocniej i wykombinować jakąś lepszą metodę aplikacji lub inne zastosowanie
IMHO efekt tafli dają:
- AOH
- rozświetlacz ze stałej kolekcji (ten wycofywany), jednak on oprócz tego ma w sobie drobinki, które czasami są dosyć mocno widoczne
- brązer z sun club (tylko on nadaje jeszcze mocny kolor)
- pasiak z CaC+ delikatny kolor
- mój nieodżałowany highlighter z moonlight (skończył się, a ja czuję się bez niego samotna)
- cień z essence nr 07 love talk+ delikatny beżowaowo- brązowy kolor z różowymi podtonami
- perełki rozświetlające z sensique- bardzo podobny efekt do AOH-a tylko sporo delikatniejszy jeśli chodzi o błysk
- iluminator w płynie z inglota

[paniKA88]

Napisane przez Emilia 25

Nigdy nie używałam rozświetlacza, ale chyba zacznę.
Rozświtlacza używa się razem z różem czy zamiast? Ja zielona w tej materii.

też jestem ciekawa jak się go używa


Jaki polecacie róż (prócz tego z VL :P) z essence? Jakiś taki dla laika

[nobodygirl91]

Napisane przez alevE

nobodygirl91 kurczę jak zobaczyłam Suwałki i miejsce twojego zamieszkania to aż się uśmiechnęłam do monitora, gdyż mam tam rodzinę i uwielbiam te rejony!

hehe zapraszam pójdziem na kawę czy coś

Napisane przez Lungo

Na raptem 6 produktów nie będą wywalać połowy szafy . Jeżeli chodzi o My Skin, to nie mamy się czym martwić. Ciekawi mnie, gdzie znajdą miejsce dla Pure Skin, bo chętnie wypróbowałabym Spot Killera.
Myślicie, że Natura nas uraczy Crystalliced? Wątpie, żeby było LotS, bo niby na przełomie grudnia i stycznia ma być Circus Circus, a Legendy Nieba są zapowiedziane na styczeń. Chyba, że dostaniemy z jakimś mega opóźnieniem którąś z tych, w marcu na przykład.
Wczoraj w niesieciowej drogerii znalazłam dwa kremy z zeszłorocznej edycji za 3, 50zł. Warto kupić granat albo mandarynkę? Ładnie pachną czy raczej chemicznie?

my skin zapowiada się ciekawie
chciałabym jakąś nową limitkę Crystalliced fajnie się zapowiada, ciekawe jak na żywo wypadnie. ale pupy mi one nie urwały.
bierz oba kiedyś w jakiejś limitce był krem do rąk i się w nim normalnie zakochałam niestety, dawno się skończył, gdybym się dorwala do kremów z normalnej serii wszytskie byłyby moje


co do rozświetlaczy to niedawno zaczełam używać AOH, mam praktycznie cały. a w zapasie zupełnie nieużywany Moonlight jak dla mnie dość, bo AOH jest świetny, ten drugi podobno też, więcej mi nie trzeba.

dziś w kalendarzu przepis na babeczki- próbuje ktoś upiec??

edit. wiedziałam, że o czymś zapomniałam ostatnio psiknełam się testerem perfumy VL i na początku bardzo mi się spodobał niestety początkowy aromat zniknął i potem było już tylko gorzej i bardziej słodko.... szkoda, bo gdyby był taki jak na początku tobym chyba zakupiła

[Anesthesia]

Ta Mgła Pudrowa Paese chodzi za mną od dawna, faktycznie przepiękna tafla (z tego co widziałam na swatchach), ale jest z nią ten problem, że jeszcze nigdy nie widziałam jej w żadnej drogerii
Rozświetlacz z VL mnie nie zachwyca, ale też nie uważam go za totalnie nietrafiony zakup. Zauważyłam, że o wiele lepszy efekt daje nakładanie go palecem aniżeli pędzlem.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez paniKA88

Jaki polecacie róż (prócz tego z VL :P) z essence? Jakiś taki dla laika

Ja jestem zakochana w różu z Balleriny, ale on już jest chyba nieosiągalny, niestety. Mojej mam-nadzieję-przyszłej-szwagierce ;d poleciłam ten róż pawie oczko z Essence, w kolorystyce beżowej (ma 28 lat a to był jej pierwszy róż :P) i mówiła, że świetnie jej się go używa, ciężko sobie zrobić nim krzywdę. Tak mi się u niej spodobał, że mimo iż ja zawsze używam tylko różowych róży, to mam ochotę kupić to beżowe pawie oczko

[Śniegowa]

Napisane przez Anesthesia

Ta Mgła Pudrowa Paese chodzi za mną od dawna, faktycznie przepiękna tafla (z tego co widziałam na swatchach), ale jest z nią ten problem, że jeszcze nigdy nie widziałam jej w żadnej drogerii
Rozświetlacz z VL mnie nie zachwyca, ale też nie uważam go za totalnie nietrafiony zakup. Zauważyłam, że o wiele lepszy efekt daje nakładanie go palecem aniżeli pędzlem.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------



Ja jestem zakochana w różu z Balleriny, ale on już jest chyba nieosiągalny, niestety. Mojej mam-nadzieję-przyszłej-szwagierce ;d poleciłam ten róż pawie oczko z Essence, w kolorystyce beżowej (ma 28 lat a to był jej pierwszy róż :P) i mówiła, że świetnie jej się go używa, ciężko sobie zrobić nim krzywdę. Tak mi się u niej spodobał, że mimo iż ja zawsze używam tylko różowych róży, to mam ochotę kupić to beżowe pawie oczko

Spróbuj w drogerii Jasmin (w krakowie na Długiej znajdziesz), w Wawie jest tam Pease.

Jeśli o Balerinę chodzi, to ostatnio widziałam jakiś produkt z tej linii w szufladzie- rzucił mi sie oczy jak kobitka bazy dla mnie szukała. Chodzi mi o to, że gzie indziej też się może coś uchowało i trzeba popytać.

[boondziek]

Napisane przez Śniegowa

Spróbuj w drogerii Jasmin (w krakowie na Długiej znajdziesz), w Wawie jest tam Pease.

Jeśli o Balerinę chodzi, to ostatnio widziałam jakiś produkt z tej linii w szufladzie- rzucił mi sie oczy jak kobitka bazy dla mnie szukała. Chodzi mi o to, że gzie indziej też się może coś uchowało i trzeba popytać.

Będę tam dziś więc jak coś mogę dać znać czy jest.. ewentualnie kupić którejś z Was gdyby był Ja aktualnie poszukuję bronzera, gdyż.. moje kulki brązujące z Avonu z wielkim hukiem spadły z półki i roztrzaskały się w drobny mak ((

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez Anesthesia

Ta Mgła Pudrowa Paese chodzi za mną od dawna, faktycznie przepiękna tafla (z tego co widziałam na swatchach), ale jest z nią ten problem, że jeszcze nigdy nie widziałam jej w żadnej drogerii
Rozświetlacz z VL mnie nie zachwyca, ale też nie uważam go za totalnie nietrafiony zakup. Zauważyłam, że o wiele lepszy efekt daje nakładanie go palecem aniżeli pędzlem.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------



Ja jestem zakochana w różu z Balleriny, ale on już jest chyba nieosiągalny, niestety. Mojej mam-nadzieję-przyszłej-szwagierce ;d poleciłam ten róż pawie oczko z Essence, w kolorystyce beżowej (ma 28 lat a to był jej pierwszy róż :P) i mówiła, że świetnie jej się go używa, ciężko sobie zrobić nim krzywdę. Tak mi się u niej spodobał, że mimo iż ja zawsze używam tylko różowych róży, to mam ochotę kupić to beżowe pawie oczko

Wczoraj widziałam kilka tych róży, niestety każda sztuka z trzech jakie otworzyłam celem sprawdzenia czy uchował się nietykany miała delikatnie, co prawda, ale odciśnięte wstrętne paluchy jakiegoś wstrętnego macacza. Nie wzięłam żadnego, bo nie zależy mi na nim aż tak bardzo, żeby brać splamiony czyjąś bezmyślnością. Jeśli Ci to nie przeszkadza i jeśli uchowają się do piątku, bo dopiero w piątek znów jadę do szkółki, to mogę Ci zakupić

[Germini]

Napisane przez zlotqo

A wiecie co? Skusiłam się na tą zwykłą kredkę do oczy z Essence, w białym kolorze. Jestem bardzo zadowolona z niej a słyszałam że opinie są różne

No ja się zastanawiam właśnie, czy recenzje na KWC aby na pewno dotyczą tej samej kredki Moja jest mięciutka (a narzekają, że twarda), utrzymuje się na linii wodnej cały dzień, choć wiadomo, że po kilku godzinach nie wygląda tak intensywnie jak świeżo po nałożeniu, ale wciąż jest doskonale widoczna (a marudzą, że szybko znika). Jestem zadowolona

I wciąż zachwycają mnie cienie VL. Kupiłam je głównie z myślą o kreskach (kreskowa ze mnie kobita, rzadko popełniam na powiekach coś innego) i doskonale się pod tym względem sprawdzają. Nie używam żadnej bazy ani specyfików typu Duraline, kreski robię zwilżonym pędzelkiem i wytrzymują mi w nienaruszonym stanie cały dzień. Bardzo się cieszę z tej paletki

I skusiłam się na tusz Extreme. Na razie szlag mnie trafia z tą szczotą, nie potrafię nią zmalować nic satysfakcjonującego (ewentualnie artystyczne mazy na powiekach ), ale będę jeszcze ćwiczyć. Niemniej nie wróżę nam udanego związku.



Btw, nadal mam na wymianę puder fixujący Essence, może jednak któraś się skusi?

[Anesthesia]

Napisane przez Śniegowa

Spróbuj w drogerii Jasmin (w krakowie na Długiej znajdziesz), w Wawie jest tam Pease.

Dziękuję za wskazówkę, jak kiedyś tam będę to poszukam

[Charmain]

Napisane przez Śniegowa

Spróbuj w drogerii Jasmin (w krakowie na Długiej znajdziesz), w Wawie jest tam Pease.

Jeśli o Balerinę chodzi, to ostatnio widziałam jakiś produkt z tej linii w szufladzie- rzucił mi sie oczy jak kobitka bazy dla mnie szukała. Chodzi mi o to, że gzie indziej też się może coś uchowało i trzeba popytać.

Napisane przez Anesthesia

Dziękuję za wskazówkę, jak kiedyś tam będę to poszukam

Nie mają Paese

[Katarynka92]

Ja również zachwycam się Multi Color Blush (pawie oczko), mam właśnie ten z przewagą beżu. Jak na moje, przepięknie on rozświetla. Dodatkowego efektu raczej już nie potrzebuję. Niesamowicie naturalny, świeży, piękny. Jest to mój najlepszy róż jaki kiedykolwiek miałam.

A powiedzcie, jak spisuje się jego druga wersja? Na zimę chyba intensywniejszy róż byłby bardziej pożądany... Nie wychodzi z niego taki "świński" róż? Tego z VL nie odważyłabym się. Preferuję delikatniejszy efekt

[boondziek]

Napisane przez Anesthesia

Dziękuję za wskazówkę, jak kiedyś tam będę to poszukam

Już jestem na bieżąco - w Jasminie nie ma tego stoiska za to w carrefourze na zakopiańskiej jest stoisko PEASE i ten rozświetlacz kosztuje coś koło 17zł. Jutro się wybieram

[Emilia 25]

Napisane przez Katarynka92

Ja również zachwycam się Multi Color Blush (pawie oczko), mam właśnie ten z przewagą beżu. Jak na moje, przepięknie on rozświetla. Dodatkowego efektu raczej już nie potrzebuję. Niesamowicie naturalny, świeży, piękny. Jest to mój najlepszy róż jaki kiedykolwiek miałam.

A powiedzcie, jak spisuje się jego druga wersja? Na zimę chyba intensywniejszy róż byłby bardziej pożądany... Nie wychodzi z niego taki "świński" róż? Tego z VL nie odważyłabym się. Preferuję delikatniejszy efekt

A ten róż długo się utrzymuje na policzkach? Bo u mnie problem jest taki, że róż bardzo szybko ze mnie znika. Nawet na genialnym Fix&Matte.

[Śniegowa]

Napisane przez Germini

I skusiłam się na tusz Extreme. Na razie szlag mnie trafia z tą szczotą, nie potrafię nią zmalować nic satysfakcjonującego (ewentualnie artystyczne mazy na powiekach ), ale będę jeszcze ćwiczyć. Niemniej nie wróżę nam udanego związku.

Mam z nim dokładnie taki sam problem. Artystyczne mazy i grudki. Gdyby jeszcze gwint był mniejszy, to szczotkę bym sobie zamieniła, a tak co rano ekwilibrystykę dwuszczotkową urządzam

Napisane przez Anesthesia

Dziękuję za wskazówkę, jak kiedyś tam będę to poszukam

Nie ma sprawy. Polecam się, może następnym razem lepiej wceluję

[czuprynka]

Napisane przez Germini

No ja się zastanawiam właśnie, czy recenzje na KWC aby na pewno dotyczą tej samej kredki Moja jest mięciutka (a narzekają, że twarda), utrzymuje się na linii wodnej cały dzień, choć wiadomo, że po kilku godzinach nie wygląda tak intensywnie jak świeżo po nałożeniu, ale wciąż jest doskonale widoczna (a marudzą, że szybko znika). Jestem zadowolona

Hehe może zrobili to samo co z jednym z żółtych lakierów- ta sama nazwa, a dwa zupełnie różne produkty U mnie ta kredka to jeden wielki niewypał. Twarde to to dziadostwo, że można nią pole zaorać, do tego brak jakiegoś większego pigmentu. Tylko tyle, że ja swoją kupowałam już kilkanaście ładnych miesięcy temu (więc chyba na pewno musieli zmienić formułę, skoro Twoja jest mięciutka, albo mamy inne pojęcie "miękkości"), jednak od samego początku taka wredna była

[Anesthesia]

Napisane przez boondziek

Już jestem na bieżąco - w Jasminie nie ma tego stoiska za to w carrefourze na zakopiańskiej jest stoisko PEASE i ten rozświetlacz kosztuje coś koło 17zł. Jutro się wybieram

Oj, na Zakopiańskiej to może dwa razy w życiu byłam, w ogóle nie moje tereny :P

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez Emilia 25

A ten róż długo się utrzymuje na policzkach? Bo u mnie problem jest taki, że róż bardzo szybko ze mnie znika. Nawet na genialnym Fix&Matte.

Żelak VL jest nie do zdarcia, starcia itp... a Fixx&Matte i wszelkie inne utrwalacze makijażu stosujemy na sam koniec, na pełny makijaż

[spoil]

Straciłam nadzieję na upolowanie różu z limitki
Co do białej kredki miękka to i ona jest, ale za grosz pigmentu w niej nie ma.

[Emilia 25]

[1=4a76f9601d26f07fbd1341d 93bf1dac994330f1e_6420ce7 2cabf7;30895032]Żelak VL jest nie do zdarcia, starcia itp... a Fixx&Matte i wszelkie inne utrwalacze makijażu stosujemy na sam koniec, na pełny makijaż [/QUOTE]
Źle się wyraziłam: znika nawet pod Fix&Matte.

[jamapi]

kredki do oczu metallic, 04 lilectric i 06 green day KLIK

[szajdi]

Napisane przez Śniegowa

Spróbuj w drogerii Jasmin (w krakowie na Długiej znajdziesz), w Wawie jest tam Pease.

Jeśli o Balerinę chodzi, to ostatnio widziałam jakiś produkt z tej linii w szufladzie- rzucił mi sie oczy jak kobitka bazy dla mnie szukała. Chodzi mi o to, że gzie indziej też się może coś uchowało i trzeba popytać.

Orientujesz sie może ile kosztuje Mgła Paese w Drogerii Jasmin w Wwie. Jest dostępność w kolorach?

[Chaigata]

Właśnie mam róż z VL. Oj ciężko go zmyć... prawie się nie da.
Muszę się nauczyć go obsługiwać

[jamapi]

Napisane przez Chaigata

Właśnie mam róż z VL. Oj ciężko go zmyć... prawie się nie da.

ja przypuszczałam, że tak będzie i między innymi dlatego go sobie odpuściłam skoro zmyć go z palców jest problem, to co dopiero z buźki ....

[nadi111]

Napisane przez jamapi

ja przypuszczałam, że tak będzie i między innymi dlatego go sobie odpuściłam skoro zmyć go z palców jest problem, to co dopiero z buźki ....

Właśnie w tym problem, że łatwiej schodzi z twarzy niż z palców

[Lungo]

Ja mam prawdziwy dylemat! Nie wiem, czy kupić Wiosenną Mgłę Pudrową albo Revlonowy rozswietlacz w płynie czy czekać na Crystalliced. Narazie mam rozswietlacz z Blossoms, ale cały czas tu kusicie i kusicie.
Wiecie może czy i gdzie w Katowicach można gdzieś kupić Paese?
Tak poza tym, to się zdziwiłam, że Marionnaud jest w Katowicach. Wieeeeeeeeki nie byłam w Silesii.

[Śniegowa]

Napisane przez Lungo

Ja mam prawdziwy dylemat! Nie wiem, czy kupić Wiosenną Mgłę Pudrową albo Revlonowy rozswietlacz w płynie czy czekać na Crystalliced. Narazie mam rozswietlacz z Blossoms, ale cały czas tu kusicie i kusicie.
Wiecie może czy i gdzie w Katowicach można gdzieś kupić Paese?
Tak poza tym, to się zdziwiłam, że Marionnaud jest w Katowicach. Wieeeeeeeeki nie byłam w Silesii.

Weź wszystkie. Każdy da inny efekt
Ja na ten kryształkowy czekam. Może się uda.

W piątek robiłam koło 19 zakupy w Jasmin.... W sklepie mnóstwo ludzi i tylko dwie dziewczyny do obsługi. Uwijały sie jak w ukropie próbując obsłużyć kilka osób na raz. Zakupiłam sobie tam długo poszukiwana kredkę na linię wodną i na przeprosiny, że zmacana była dostałam tusz pierre rene i błyszczyk joko.... Na pewno do nich wrócę Mają tam kilka fajnych polskich marek min Pease i Barbara. Nadal tam jest prawie pełna marynarska limitka.