2016-11-19, 16:03 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Siostra do mnie: scisz tę muzykę, bo się uczę, myśli nie słyszę.
Mistrzyni ciętej riposty: To zamknij drzwi na klucz. Brat: Muszę kupić auto. MCR: Ile kosztuje auto? |
2016-11-19, 16:06 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Cytat:
Najlepsze że wcale nic głupiego nie powiedziałaś, zachowałaś się zupełnie ok, ale zbieg okoliczności był nieprawdopodobny, jak w jakimś z góry ustalonym kabarecie W ogóle wątek przekozacki, ale nie będę cytować co drugiej wiadomości by nie śmiecić Edytowane przez Pantegram Czas edycji: 2016-11-19 o 16:08 |
|
2016-11-19, 16:16 | #33 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Mój ojciec do mojego brata, dzieląc pieczonego kurczaka:
-Synek, dać ci piersi? |
2016-11-19, 19:14 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
"No jakos sie jeszcze trzymam" Optymistka.
|
2016-11-19, 20:16 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Może po polsku nie zabrzmi to bardzo zbereźnie, ale spytałam mojego byłego zagranicznego szefa ni z gruszki ni z pietruszki coś w stylu:
"Zrobimy to razem?". Chodziło mi o to, żeby wspólnie wykonać pewne zadanie, w sensie pomóc sobie wzajemnie, jednak zadałam to pytanie tak z zaskoczenia, bo rozmyślałam o całej sprawie w swojej głowie, a głośno wyartykułowałam jedynie to pytanie . Szef jednak najwyraźniej zrozumiał, iż pytam go, czy zrobimy TO ze sobą , bo zmieszał się okrutnie, poczerwianiał i patrzył na mnie wybałuszonymi oczami. Jak tylko zrozumiałam, co poszło nie tak, to zaczęłam nerwowo tłumaczyć i wszystko odokręcać, ale nięzręcznie było bardzo . Edytowane przez 201703061347 Czas edycji: 2016-11-19 o 20:19 |
2016-11-19, 20:57 | #36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Cytat:
- Godno nie, ale herbatki to bych się napiła. |
|
2016-11-20, 11:38 | #37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Mielismy w pracy wizyte ABW.
No i przesympatyczny funkcjonariusz opowiada jak zadzwonil do mojego wspolnika: -dzien dobry, kowalski agencja bezpieczenstwa wewnetrznego Wspolnik: -eeee, skad ma pan moj numer? Funkcjonariusz: -no przeciez dzwonie ze sluzb specjalnych No i standardowe wpadki moje i klientow przy "forwardowaniu" maili bez usuwania wczesniejszych tresci z kwiatkami w stylu: -popraw to bo Bundy sie czepia (tak mowimy na klienta) -menda ma zastrzezenia (facet nazywa sie Menta) itp |
2016-11-20, 12:26 | #38 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
E, u mnie pytania "czy oddzwonileś do jego świątobliwości?" (klient ma na nazwisko Papierz) są na porządku dziennym.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-11-20, 12:45 | #39 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Świetny wątek!
Kwiatki z poprzedniej pracy: Szef gada z jakąś babką przez telefon: - Pani poczeka, to sprawdzę i pani powiem. Albo nie, oddzwonię do pani. Co będzie pani wisieć mi na drucie. Przychodzi do nas kolega z innego działu, z dużym pakunkiem do wysłania. on: Macie może taki szary papier? Koleżanka: W kibelku taki wisi, urwij sobie. Kolega: Ale ten czas dziś szybko mija! Już 12.00. Ja: Dopiero 12.00! Wczoraj o tej porze była już 14.00. Koleżanka, rozmawiając z klientem przez telefon: - Czy chce Pan,żeby pani przesłać na maila zatwardzenie uczestnictwa? Szef na zebraniu: - Nie może być tak, że odchody są większe niż przychody.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2016-11-20, 16:28 | #40 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Ja się kiedyś popisałam:
-Szefowo, przyszedł mąż paki Iksińskiej po jej wypłatę. Jakim nazwiskiem ma podpisać? |
2016-11-20, 18:28 | #41 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Kiedyś w pracy, do klientki:
-poproszę o godność -ee, nie mam przy sobie |
2016-11-20, 18:53 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 019
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Nie moje, ale z wczoraj (niedziela wieczór). Wychodzimy z TŻtem ze sklepu:
TŻ do ekspedientki: Do widzenia, miłej pracy! Ekspedientka: Dziękuję, wzajemnie! TŻ: Na szczęście nie. |
2016-11-20, 22:36 | #43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 607
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Poszłam do punktu ksero wydrukować kilka stron z pena, zawsze proszę jeszcze o koszulkę żeby papiery mi się nie pogniotły. Tak było i tym razem. Pan trzyma już koszulkę, a że ja mam zawsze problem z umieszczeniem w niej kartek, niewiele myśląc wypaliłam 'Wsadzi mi pan?'. No wsadził, wsadził...
|
2016-11-21, 08:05 | #44 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Dawno temu moja siostra dzwoniła do mamy do pracy:
- Dzień dobry, czy mogłabym rozmawiać z mamą? Mówi córka.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2016-11-21, 08:57 | #45 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Cytat:
ahahahaha 😁
__________________
https://m.youtube.com/watch?v=PCQs3vSJ6xA |
|
2016-11-21, 16:30 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Cytat:
Ja też lepsza nie jestem. Jakieś dwa lata temu byłam na kilkudniowych warsztatach w obozie w Oświęcimiu. Spaliśmy na górze w tym budynku, gdzie kasy. Program był napięty, w ciągu dnia nawet nie za bardzo był czas, żeby zjeść jakiś obiad. Jednego dnia postanowiliśmy zamówić pizzę. Znaleźliśmy jakąś stronę, wybraliśmy. Ja dzwonię, klepię zamówienie, pan pyta, gdzie dowieźć, a ja "no do Oświęcimia!". |
|
2016-11-21, 17:20 | #47 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Pisałam, zdaje się w którymś wątku, jaką rozmowę odbyłam z innym mistrzem intelektu.
Dzwoni moja komórka, odbieram i słyszę: - Gdzie się dodzwoniłem? Ja: - Do mnie. |
2016-11-21, 17:45 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Cytat:
Znam podobne. Pytanie do niepijącego na imprezie: - Jesteś samochodem? - Nie, jestem człowiekiem |
|
2016-11-21, 18:24 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Cytat:
Leję z tego wątku ogólnie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2016-11-21, 19:09 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Kolęda. TŻ wręcza księdzu kopertę.
Ksiądz: Polecony? TŻ: Ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru! Kolega rozmawia z osobą będącą w sanatorium. - No mój kolega też tam był, ale już nie żyje. Ja kiedyś z mamą: Mama: To Ania pojechała do tej francy! (jak widać, mama nie lubi tej osoby) Ja (z autentycznym oburzeniem): No coś Ty, nie pojechała do Francji!
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2016-11-21, 19:55 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Koleżanki:
- A ty dlaczego nie piszesz dyktanda? - Bo jestem niewidomy. |
2016-11-21, 21:02 | #52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
-A ten mały karłowaty kundel, kondon jede...
-Cześć chłopaki! -Dzień dobry Panie kierowniku. -Dzień dobry panie Piotrku! |
2016-11-21, 22:22 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Miałam podpisać kueriowi papiery w związku z przekazaniem mu przesyłki. Staliśmy w drzwiach i trudno mi było bazgrać po kartce usadowionej na framudze.
Mówię więc do niego zniecierpliwiona: zróbmy to w kuchni na stole. Patrzę, a on cały czerwony się zrobił, jak burak. Wtedy do mnie dotarł wydźwięk tej propozycji. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-11-21 o 22:24 |
2016-11-21, 22:36 | #54 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 627
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
2016-11-21, 22:40 | #55 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 23:03 |
2016-11-22, 09:23 | #56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Dawno temu u mojej mamy w pracy, osoby dramatu: M (mama) i G (Grażyna, koleżanka mamy):
M: Grażyna, a Ty nie miałaś iść do fryzjera aby? G: Wczoraj byłam... <kurtyna> |
2016-11-22, 09:36 | #57 | |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Cytat:
Czasy liceum. Moja koleżanka: O mój Boże, Linaya! Co zrobiłaś z włosami? Są takie inne! Byłaś u fryzjera? Ja: Nie, umyłam je...
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
2016-11-22, 09:45 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Usłyszane w hipermarkecie:
Kolejka do kasy, klient kładzie na taśmie swoje zakupy, m.in. jakiś kawałek padliny typu kurczak czy inny indyk. Okazuje się, że woreczek przesiąknął i taśma mokra. Pani kasjerka dzwoni po kogoś z obsługi, żeby to umyto. Ktoś przychodzi, a pani na to: - Proszę to umyć, bo panu pociekło z ptaka! Miny całej mojej kolejki i dwóch z sąsiednich kas - bezcenne. Pani kasjerka burak, ale wszyscy się pośmiali i kolejka ruszyła dalej.
__________________
aktualizacje |
2016-11-22, 10:43 | #59 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
To akurat jest stare jakświat. Urban legend tak zwane.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-11-22, 10:48 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Powiedziała co wiedziała. Wymowne inaczej, zapraszam.
Cytat:
Dopiero załapałam absurd.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:34.