ciąza i miesiaczka???

[agus86wlkp]

staralismy sie z chlopakiemo dziecko jest nam dosc ciezko bo mam nieregularny okres.ale ostatnio dziwnie sie czuje.dostalam okres przynajmniej tak mi sie wydawalo.bylam zawiedziona bo znowu nie wyszlo.ale ten okres jest jakis dziwny.praktycznie trwa juz dwa tygodnie.ale to jest raczej slabe plamienie wiec nie wiem do czego to zaliczyc.poza tym ciagle siusiam mam mdlosci kreci mi sie w glowie i bardzo polubilam banany,soki bananowe itd.boli mnie podbrzusze mam takie dziwne skurcze czy cos podobnego.boje sie ze to tylko mi sie wydaje moze to sobie tylko wmówilam.mam dziwne nastroje w jednej chwili moge cieszyc sie jak dziecko za chwile moge plakac bez powodu.prosze o szybką odpowiedz blagam

[Sovilo]

Tak, w czasie ciąży moze występowac miesiączka, rzadko, bo rzadko, ale jednak, najczesciej do 3 m-ca, z tego co słyszałam. Podobnpwtedy krwawienie jednak staje się mniejsze. Twoje objawy również mogą ''być ciążowe''.

[et-ka]

najlepiej jutro rano zrób test.
być może Wam się udało i będziecie szczęśliwymi rodzicami?
trudno stwierdzić po objawach, bo każda kobieta jest inna i niestety nie ma schematu, do którego można byłoby ją podpiąć. a ile mogło minąć od teoretycznego zapłonienia? bo objawy ciążowe nie ujawniają się tak od ręki

Sovilo, ja natomiast słyszałam, że te krwawienia w czasie ciązy wcale nie są takie rzadko bo rzadko. ciekawe jaka jest porawda. pewnie po środku

[Sovilo]

Osobiście nie znam nikogo kto miałby miesiączkę podczas ciąży, za to o plamieniu częsciej, ale to oczywiście, jak każde w ciąży było objawem zagrożenia(ale to w dalszych tygodniach ciąży, nie zaraz na początku). Natomiast lekarz kiedyś mi mówił, że to właśnie rzadkie przypadki, ale może miała za krótki staż i niewiele w zyciu widział? Albo wizażu nie czytał bo tu różne rzeczy się zdarzają agus86wlkp , mam nadzieję, że wszystko będzie po Twojej myśli

[agus86wlkp]

dziekuje za odpowiedzi podejrzewam ze stalo sie to w ostatnim tygodniu grudnia.znam dwie osoby kture mialy miesiaczke ale to tez bylo tylko plamienie lekarz jej powiedzial ze nie ma sie czym przejmowac bo tak sie zdarza.w lipcu urodzila cudowna dziewczynke.a co do testu to sie strasznie boje,bo juz kiedys próbowalismy i nic, nie chce znowu sie zawiesc i bardzo sie denerwuje.wydaje mi sie ze jak jestem w ciazy to ok 5 tygodnia.

[Momo]

Agus ,a najlepiej jak najszybciej idż do lekarza.U mnie takie plamienie żle się skończyło.

[agus86wlkp]

dzieki momo na pewno pójde tylko mam jeszcze jedno male pytanko.wie ktos moze jakie objawy moga wystepowac w 5 tygodniu ciazy?

[agus86wlkp]

jeszcze jedno obojetnie co bym zjadla jest mi niedobrze,zmienil sie moj jadlospis.rzeczy które jadalam normalnie teraz sa dla mnie odrazajace jedno co ostatnio moge jesc to banany i zupki z paczki

[Marwari]

zrob test i bedziesz wiedziala a do lekarza to swoja droga

[agus86wlkp]

do lekarza pójde to na pewno,ale z tym testem nie wiem co zrobic bardzo boje sie, ze znowu nic z tego.widze smutek w oczach mojego ukochanego a tym czasem on mnie pociesza i mówi ze postaramy sie znowu.nie chce znowu tego samego.to bardzo boli ale niech sie dzieje wola Boża.jak zrobie tes to na pewno sie odezwe na forum.albo bede bardzo szczesliwa,albo......bede potrzebowala waszego wsparcia.dzieki

[agus86wlkp]

ah jeszcze jedno.czy u kazdej kobiety w ciazy w pochwie temperatura jest podwyższona?mozna sie tym sugerowac?wiem ze podczas owulacji tez jest wyzsza ale w danej chwili mam te slabe plamienie koloru różowego a temp. moja to 36.8

[et-ka]

ale w 5 tygodniu już mogą występowac objawy. zrób dzis ten test i lec do lekarza, by wszystko było w porządku..

[Marwari]

naprawde zrob test to wtedy bedziesz wiedzila co i jak i sie nei bedziesz tak martwic trzymamy kciuki

[kociulek]

Napisane przez Momo

Agus ,a najlepiej jak najszybciej idż do lekarza.U mnie takie plamienie żle się skończyło.

popieram Ja trafiłam prosto do szpitala przez te plamienia. Aguś, idź szybko do lekarza, lepiej być nadto ostrożnym niż coś zaniedbać. No i życzę aby dzidzi było juz w drodzę

[malutka 166]

powinnaś iść jak najszybciej do lekarza, te plamienia mogą być niebezpieczne! życzę oczywiście wsyztskiego najlepszego, podziwiam bo w sumie jesteś w moim wieku (jeśli dobrze wnioskuję z nicku), ja nie byłabym jeszcze teraz gotowa na dziecko, chyba wogóle nie będę na niego gotowa, małe dzieci mnie przerażają ale twoje objawy moga wskazywać na ciążę, choć jak koleżanki wyżej napisały, każda dziewczyna inaczej ją przechodzi, inne ma objawy..może zmiany hormonalen na to wpłynęły albo i ciąża..ja też czasem mam takie zachciewajki, a potem mi to mija, hmm..więc z tym nigdy nie wiadomo..ale życzę oby się wasze marzenia spełniły

[schmetterling]

agus i co zrobilas ten test ? Z tego co piszesz wnioskuje,ze niestaracie sie dlugo,wiec niepotrzebnie sie stresujesz. Rozumiem cie,bo sama staram sie o dzidzie i kazde opoznienie @ jest dla mnie stresujace. Zrob test i bedziesz miala jasnosc,oczywiscie trzymam kciuki

[agus86wlkp]

no heja bylam u lekarza!!!po objawach podejzewal ciaze zbadal mnie i powiedzial ze mam tylozgiecie macicy i wtym stadium co podaje nie jest w stanie tego ocenic.kazal kupic test i pojawic sie za tydzien.dostalam tabletki które pomagaja zajsc w ciaze utrzymac ciaze zeby nie wystapilo poronienie a gdybym nie byla w ciazy to dostane okres.wiec zobaczymy co to bedzie bo kupilam test ciazowy,bede go robic jutro rano wiec na pewno sie odezwe.trzymajcie za mnie kciuki prosze.ppa

[Ewciaak]

Napisane przez agus86wlkp

no heja bylam u lekarza!!!po objawach podejzewal ciaze zbadal mnie i powiedzial ze mam tylozgiecie macicy i wtym stadium co podaje nie jest w stanie tego ocenic.kazal kupic test i pojawic sie za tydzien.dostalam tabletki które pomagaja zajsc w ciaze utrzymac ciaze zeby nie wystapilo poronienie a gdybym nie byla w ciazy to dostane okres.wiec zobaczymy co to bedzie bo kupilam test ciazowy,bede go robic jutro rano wiec na pewno sie odezwe.trzymajcie za mnie kciuki prosze.ppa

Trzymam kciuki koniecznie napisz jak wyszedl test ja tez mialam plamienia w pierwszych tygodniach ciazy w jednej i drugiej ciazy POZDRAWIAM

[Lucky*]

ja mam dosyc wazne pytanie. dostalam miesiaczke a wlasciewie miala sie zaczac a tu w pierwszy dzien niespodzianka. wszystko bylo dobrze rano i nagle zrobilo mi sie potwornie slabo i krew poleciala ze mnie strumieniami. to trwalo okolo 15 min, bardzo silne krwawienie. potwornie oslablam.zadzwonilam do lekarza ogolnego i mi powiedziala ze skoro plamienie ustapilo to nie ma potrzeby wizyty. i ze oslabienie jest normalne i ze mam lezec w lozku i zniego nie wychodzic. tak zrobilam. to bylo wczoraj. dzis juz czuje sie lepiej ale nadal slabo. kiedy zaczelam wstawac z lozka i chodzic, krwawienie znow sie nasililo i polecialy ze mnie skrzepy krwi, tzn sadze ze to sa skrzepy ale nie jestem pewna, taka zwarta kulka malej srednicy.zastanawiam sie czy to nie moglo byc czasem poronienie bo 2 dni przedtem strasznie slabo sie czulam. chce isc do lekarza ale przebywam w irlandii a tu nie ma czegos takiego jak wizyty u ginekologa, dlatego zastanawiam sie czy jest koniecznosc zebym wrocila do polski. bardzo prosze kogos o porade. jak wyglada poronienie? czy jesli teraz czuje sie juz lepiej to jest koniecznosc odwiedzania lekarza?

[agus86wlkp]

Napisane przez Lucky*

ja mam dosyc wazne pytanie. dostalam miesiaczke a wlasciewie miala sie zaczac a tu w pierwszy dzien niespodzianka. wszystko bylo dobrze rano i nagle zrobilo mi sie potwornie slabo i krew poleciala ze mnie strumieniami. to trwalo okolo 15 min, bardzo silne krwawienie. potwornie oslablam.zadzwonilam do lekarza ogolnego i mi powiedziala ze skoro plamienie ustapilo to nie ma potrzeby wizyty. i ze oslabienie jest normalne i ze mam lezec w lozku i zniego nie wychodzic. tak zrobilam. to bylo wczoraj. dzis juz czuje sie lepiej ale nadal slabo. kiedy zaczelam wstawac z lozka i chodzic, krwawienie znow sie nasililo i polecialy ze mnie skrzepy krwi, tzn sadze ze to sa skrzepy ale nie jestem pewna, taka zwarta kulka malej srednicy.zastanawiam sie czy to nie moglo byc czasem poronienie bo 2 dni przedtem strasznie slabo sie czulam. chce isc do lekarza ale przebywam w irlandii a tu nie ma czegos takiego jak wizyty u ginekologa, dlatego zastanawiam sie czy jest koniecznosc zebym wrocila do polski. bardzo prosze kogos o porade. jak wyglada poronienie? czy jesli teraz czuje sie juz lepiej to jest koniecznosc odwiedzania lekarza?

lucky: moje zdanie jest takie lekarza powinnas odwiedzic ale jezeli czujesz sie lepiej to nie koniecznie.takie skrzepy ida bardzo czesto w ten sposób oczyszcza sie organizm a co do tej kulki?kiedys mialam cos podobnego lekarz powiedzial mi ze tak moglo wygladac nie zaplodnione jajeczko lub zaplodnione ale nie majace mozliwosci przezycia poprostu za slabe.ale jak czujesz sie lepiej wszystko idzie w dobrym kierunku to narazie poczekaj.jezeli takie cos sie powtórzy to wróc do polski i skontaktuj sie lekarzem

[agus86wlkp]

tak jak sie spodziewalam.nic nie wyszlo.robilam test i wyszedl negatywny .za bardzo w to wszystko sie wgłebilam.wydaje mi sie ze nie bede mogla miec dzieci to chyba byla juz trzecia pruba.nastepnej juz psychicznie nie wytrzymam.staram sie o tym nie myslec ale łzy same mi lecą .jestem zalamana.moje zycie jest do bani.moi rodzice jeszcze wbijaja we mnie kołki co mi wogóle nie pomaga.jedną osoba która przy mnie teraz jest to mój chlopak.mam bardzo podły nastrój.nie moge sie otrzasnąć.na pewno coś jest ze mna nie tak.

[Lucky*]

hej! nie mozesz sie od razu zalamywac. posluchaj, jezeli jestes pod wplywem stresu (a na to wyglada) to bardzo utrudnia to zajscie w ciaze. uwierz mi. musisz sie zrelaksowac, a najlepiej przetac o tym myslec. po prostu pomysl sobie uda sie kiedy sie uda i juz. nic na sile. nie staraj sie kochac ze swoim chlopakiem i myslec tylko o tym, po prostu robcie to wtedy, gdy macie ochote i tak jak macie ochote. powinnas sie troszke relaksowac( pojsc do kina, na basen, moze romantytczna kolacja tylko we dwoje). daj sobie czas. a poza tym nie wiem czy bralas wczesniej jakies srodki antykoncepcyjne, bo staracie sie o dziecko od niedawna, wiec jesli bralas to moga one jeszcze przez jakis czas po odstawieniu utrudnic zajscie w ciaze(to sie casem zdarza), a po trzecie- testy czasami nie wykazuja ciazy. moja kolezanka robila test w trzecim miesiacu ciazy i nic nie pokazal. takze glowa do gory, zobaczysz wszystko bedzie dobrze, tylko przestan o tym stale myslec, skup sie jak najbardziej na zrelaksowaniu sie (wiem cos o tym, bo studiuje psychologie). relaks przy zajsciu w ciaze jest bardzo wazny. twoj organizm musi byc przygotowany, twoja psychika rowniez, dlatego daj sobie na razie na luz, a zobaczysz jak szybko sie uda.

[agus86wlkp]

dziekuje ci bardzo za ciepłe słowa.ostatnio zaczelam sie zastanawiac czy nie skorzystac z pomocy psychologa.musze wyjsc jakos z tego wszystkiego i zaczac normalnie zyc.masz racje relaks bedzie tu wskazany.jest mi ciezko o tym wszystkim nie myslec.aha zadnych tabletek antykoncepcyjnych nigdy nie używalam.moze faktycznie za czesto o tym myslalam ale ciezko mi tego uniknąc.za kazdym razem myslalam a moze teraz sie uda.to byl mój błąd postaram sie tego unikac.dziekuje jeszcze raz za pocieszenie.jestes super.

[Ewciaak]

agus tez mysle ze powinnas przestac o tym myslec naprawde mam kolezanke ktora tez tak przezywala i kiedy dowiadywala sie ze wynik testu negatywny zaczynala palic robili 3 m-ce az pewnego dnia znow zaczela palic i juz nikt ja nie pytal jaki wynik testu a tu masz test za wczesnie zrobiony a dzidzia w brzuszku-teraz skonczy roczek
A zreszta wiele ludzi przestaje o tym myslec i im wychodzi moi znajomi robili 5 lat lacznie z leczeniem az w koncu dali spokoj no i za kilka miesiecy sie okazalo ze beda mieli bobaska(to juz gdzies pisalam)
Naprawde nie przejmuj sie kilka miesiecy to nie az tak duzo
zgadzam sie z lucky

[poissonivy]

Aguś:
1. O problemach z zajściem w ciążę można mówić dopiero po roku starań,a nie 3 miesiącach.
2. Nikt lepiej Ciebie nie zrozumie jak kobiety w podobnej sytuacji, zapraszam na poczekalnię i szczególnie polecam wątek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...44991&page=107

W tym wątku dowiesz się wiele ciekawych informacji o tym, jak sobie pomóc nie tylko w sprawach zdrowia, bo dziewczyny na pewno podniosą Ciebie na duchu.

[kociulek]

Ja chodziłam z chłopakiem 5 lat i nigdy nie stosowlismy zabezpieczenia, a mimo to w ciążę nie zaszłam. Trudno uwierzyc w to,że trafialismy tylko na dni niepłodne. Co miesią przezywałam to,co Ty Agus właśnie teraz. Byłam juz przekonana,ze nie dane jest mi mieć upragnionego bobaska.
Dziś jestem szczęśliwą mamą 10-miesięcznego Adrianka. Wtedy nie zdawałam sobie sprawy jak wiele w moim życiu się zmieni. Popieram równiez dziewczyny-stres ma ogromne znaczenie, niestety negatywne.
Podobnych sytuacji do mojej znam więcej.
Agus,zobaczysz,że Twój bobasio wybierze sobie najlepszy moment, kiedy ma sie pojawić na tym świecie. Daj mu tylko troche czasu. Postaraj się nie zamęczać myslami.

[orchid87]

niektorzy staraja sie kilka lat o dziecko i nic a Ty panikujesz po 3 miesiacach.zrelaksuj sie,wyluzuj a bedzie ok!przewaznie jak ktos sie za bardzo stara to nici z tego-stres wszystko niszczy.

[ula999]

Czesc Agus
Tez mi jest przykro jak tobie ja troche dłużej sie staram jak ty i tez dzisiaj dostalam okresu ale taki mam ból ze nie moge wytrzymac i strsznie dużo mi leci takiej ciemnej krwi rano to trochę slabo mi sie zrobiło ale to z wrażenia ze zobaczylam krew bo wczoraj jak mierzylam tempke to mjalam 37 8 kresk a wnocy to strasznie bylo mi goraco ale niestety psychika nie wytrzmuje .Zycze powodzenia w staranich. buziaki

[schmetterling]

Napisane przez agus86wlkp

tak jak sie spodziewalam.nic nie wyszlo.robilam test i wyszedl negatywny .za bardzo w to wszystko sie wgłebilam.wydaje mi sie ze nie bede mogla miec dzieci to chyba byla juz trzecia pruba.nastepnej juz psychicznie nie wytrzymam.staram sie o tym nie myslec ale łzy same mi lecą .jestem zalamana.moje zycie jest do bani.moi rodzice jeszcze wbijaja we mnie kołki co mi wogóle nie pomaga.jedną osoba która przy mnie teraz jest to mój chlopak.mam bardzo podły nastrój.nie moge sie otrzasnąć.na pewno coś jest ze mna nie tak.

agus,nie mozna tak ,starsz sie dopiero a nie az 3 miesiace. Chociaz bardzo dobrze cie rozumiem,rozumiem tez rozczarowanie jakie przezywasz,u mnie trwa to juz 12 mies,czasmi jest gorzej ,innym razem jakos sie trzymam. probuj jeszcze przez kilka miesiecy a gdyby nic nie wyszlo zglos sie z tym problemem do ginekloga,ktory zleci ci odpowiednie badania i napewno badania nasienia meza. poki co sprobuj sie usmiechnaca moze juz w nastepnym miesiacu zawita u ciebie bocian

Napisane przez poissonivy

Aguś:
1. O problemach z zajściem w ciążę można mówić dopiero po roku starań,a nie 3 miesiącach.
2. Nikt lepiej Ciebie nie zrozumie jak kobiety w podobnej sytuacji, zapraszam na poczekalnię i szczególnie polecam wątek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...44991&page=107

W tym wątku dowiesz się wiele ciekawych informacji o tym, jak sobie pomóc nie tylko w sprawach zdrowia, bo dziewczyny na pewno podniosą Ciebie na duchu.

Podpisuje sie pod tymi slowami,sama do tej grupy dziewczymn naleze wiec zapraszam do nas,bedzie ci razniej