Wilgoć w nowym budownictwie

werka95s · 2017-11-06, 00:48

Hej!

Wynajmujemy z mężem i dzieciakami bardzo ładne nowe mieszkanie (oddane do użytku w tym roku). Na początku byliśmy zachwyceni, ale od jakiegoś czasu zauważamy dużą wilgotność. Przede wszystkim w sierpniu odwracamy materac a tam...grzyb. Wyniosłam się z mieszkania z dziećmi a mąż sprzątnął to i kupił nowy materac. Kupiliśmy pochłaniacz wilgoci, który zawiera tabletkę która pochłania wilgoć, bardzo dużo wietrzymy, teraz też grzejemy a to nie pomaga. W łazience ciężko otworzyć drzwi, w szafach pojawia się nalot, ubrania rzadziej używane śmierdzą stęchlizną. Jestem załamana...dzisiaj odwrociłam nowy materac (sprawdzam mniej więcej co tydzień) a tam znowu się pojawia grzyb (są pierwsze ślady). I teraz moje pytanie: CO ROBIĆ?

1. Wynieść się - super opcja ale ciężko znaleść równie ładne mieszkanie i znowu strata kaucji

2. Zażądać od właściciela zrobienia porządku z wilgocią?
3. Samemu sobie jakoś z tym poradzić (pomysły)

Dowiedziałam się że w miejscu budowy podczas kładzenia fundamentów woda była do kolan, jak mąż wiercił w ścianie to tynk który odpadł był mokry.

PS. MYŚLICIE ŻE PRALNIA CHEMICZNA DA RADĘ Z MATERACEM JAK TO DOPIERO POCZĄTKI? NIE UŚMIECHA NAM SIĘ PŁACIĆ ZNÓW 600ZŁ LUB WIĘCVEJ...

bekas02 · 2017-11-07, 08:27

Do ad3 - istnieją pochłaniacze wilgoci / osuszacze powietrza, ich ceny zaczynają się od około 500 złotych

**ksaiaga** · 2017-12-03, 17:46

Cytat:

Napisane przez werka95s

Hej!

Wynajmujemy z mężem i dzieciakami bardzo ładne nowe mieszkanie (oddane do użytku w tym roku). Na początku byliśmy zachwyceni, ale od jakiegoś czasu zauważamy dużą wilgotność. Przede wszystkim w sierpniu odwracamy materac a tam...grzyb. Wyniosłam się z mieszkania z dziećmi a mąż sprzątnął to i kupił nowy materac. Kupiliśmy pochłaniacz wilgoci, który zawiera tabletkę która pochłania wilgoć, bardzo dużo wietrzymy, teraz też grzejemy a to nie pomaga. W łazience ciężko otworzyć drzwi, w szafach pojawia się nalot, ubrania rzadziej używane śmierdzą stęchlizną. Jestem załamana...dzisiaj odwrociłam nowy materac (sprawdzam mniej więcej co tydzień) a tam znowu się pojawia grzyb (są pierwsze ślady). I teraz moje pytanie: CO ROBIĆ?

1. Wynieść się - super opcja ale ciężko znaleść równie ładne mieszkanie i znowu strata kaucji

2. Zażądać od właściciela zrobienia porządku z wilgocią?
3. Samemu sobie jakoś z tym poradzić (pomysły)

Dowiedziałam się że w miejscu budowy podczas kładzenia fundamentów woda była do kolan, jak mąż wiercił w ścianie to tynk który odpadł był mokry.

PS. MYŚLICIE ŻE PRALNIA CHEMICZNA DA RADĘ Z MATERACEM JAK TO DOPIERO POCZĄTKI? NIE UŚMIECHA NAM SIĘ PŁACIĆ ZNÓW 600ZŁ LUB WIĘCVEJ...

Jeśli jest źle zrobiona izolacja fundamentów (np. przy wysokiej wodzie gruntowej) albo w ogóle nie ma odpowiedniej izolacji, to absolutnie sami nic nie zrobicie. Trzeba by fundamenty odkopać, osuszyć, zrobić odpowiednią izolację. Zagrzybienie ma fatalne skutki zdrowotne - cały czas to wdychacie, wilgoć powoduje np. chorobę reumatyczną. Radzę jak najszybciej się wyprowadzić.
Właściciel może dochodzić wykonania tych prac od dewelopera, ale to długa, żmudna droga.

**201803290936** · 2017-12-04, 10:28

Czy okna są wyposażone w wywiewniki (nie chodzi o mikrouchył)? Powinny, chociaż jeżeli piszesz, że to może być problem z wilgocią ciągnącą od fundamentów, to na Waszym miejscu zaraz po nowym roku szukałabym innego mieszkania. Cudowanie z pochłaniaczami powietrza niewiele da, w końcu wszystko Wam zapleśnieje. O zdrowiu nawet nie wspominam - sami chyba wiecie, szczególnie mając małe dzieci. W imię czego chcecie się tak męczyć?

**Majeczka28a** · 2017-12-06, 09:27

Moim zdaniem ucieczka Cie ratuje. Nie zostało zrobione odwodnienie. Pocięli po kosztach. Teraz to tylko odkopanie dookoła budynku do końca fundamentu i zrobienie specjalnego zabezpieczenia przed wodą. Licz się z tym, że jak tego nie zrobią to będzie gorzej tylko.

2017-11-06, 00:48	#1
werka95s Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 1	Wilgoć w nowym budownictwie Hej! Wynajmujemy z mężem i dzieciakami bardzo ładne nowe mieszkanie (oddane do użytku w tym roku). Na początku byliśmy zachwyceni, ale od jakiegoś czasu zauważamy dużą wilgotność. Przede wszystkim w sierpniu odwracamy materac a tam...grzyb. Wyniosłam się z mieszkania z dziećmi a mąż sprzątnął to i kupił nowy materac. Kupiliśmy pochłaniacz wilgoci, który zawiera tabletkę która pochłania wilgoć, bardzo dużo wietrzymy, teraz też grzejemy a to nie pomaga. W łazience ciężko otworzyć drzwi, w szafach pojawia się nalot, ubrania rzadziej używane śmierdzą stęchlizną. Jestem załamana...dzisiaj odwrociłam nowy materac (sprawdzam mniej więcej co tydzień) a tam znowu się pojawia grzyb (są pierwsze ślady). I teraz moje pytanie: CO ROBIĆ? 1. Wynieść się - super opcja ale ciężko znaleść równie ładne mieszkanie i znowu strata kaucji 2. Zażądać od właściciela zrobienia porządku z wilgocią? 3. Samemu sobie jakoś z tym poradzić (pomysły) Dowiedziałam się że w miejscu budowy podczas kładzenia fundamentów woda była do kolan, jak mąż wiercił w ścianie to tynk który odpadł był mokry. PS. MYŚLICIE ŻE PRALNIA CHEMICZNA DA RADĘ Z MATERACEM JAK TO DOPIERO POCZĄTKI? NIE UŚMIECHA NAM SIĘ PŁACIĆ ZNÓW 600ZŁ LUB WIĘCVEJ...

2017-11-07, 08:27	#2
bekas02 Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 1	Dot.: Wilgoć w nowym budownictwie Do ad3 - istnieją pochłaniacze wilgoci / osuszacze powietrza, ich ceny zaczynają się od około 500 złotych

2017-12-04, 10:28	#4
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Wilgoć w nowym budownictwie Czy okna są wyposażone w wywiewniki (nie chodzi o mikrouchył)? Powinny, chociaż jeżeli piszesz, że to może być problem z wilgocią ciągnącą od fundamentów, to na Waszym miejscu zaraz po nowym roku szukałabym innego mieszkania. Cudowanie z pochłaniaczami powietrza niewiele da, w końcu wszystko Wam zapleśnieje. O zdrowiu nawet nie wspominam - sami chyba wiecie, szczególnie mając małe dzieci. W imię czego chcecie się tak męczyć? Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-12-04 o 11:11

2017-12-06, 09:27	#5
Majeczka28a BAN stały Zarejestrowany: 2016-07 Wiadomości: 94	Dot.: Wilgoć w nowym budownictwie Moim zdaniem ucieczka Cie ratuje. Nie zostało zrobione odwodnienie. Pocięli po kosztach. Teraz to tylko odkopanie dookoła budynku do końca fundamentu i zrobienie specjalnego zabezpieczenia przed wodą. Licz się z tym, że jak tego nie zrobią to będzie gorzej tylko.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)