nowy podkład Revlon ColorStay z technologią Soft Flex

[anusia1990]

Obecnie używam koloru 220 (natural beige), ale ten jest jednak dla mnie za jasny i zdecydowanie za różowy...który kolor byłby ciut ciemniejszy i nie wpadający w róż?240 - Medium Beige?

[miki223]

Napisane przez anusia1990

Obecnie używam koloru 220 (natural beige), ale ten jest jednak dla mnie za jasny i zdecydowanie za różowy...który kolor byłby ciut ciemniejszy i nie wpadający w róż?240 - Medium Beige?

Medium Beige też jest różowy. Proponowałabym Ci 300 bądź troche ciemniejszy 310. Są to na pewno kolory z gamy żółtych

Tutaj są zdjęcia Revlona Golden beige. Mimo że wydaje sie jasny to raczej nie jest dla bladziochów Tutaj jeszcze w porównaniu z Dream Satin Liquid Light honey:

http://img135.imageshack.us/img135/9118/obraz286c.jpg

http://img710.imageshack.us/img710/1387/obraz289g.jpg

Może się przyda

[anusia1990]

Napisane przez miki223

Medium Beige też jest różowy. Proponowałabym Ci 300 bądź troche ciemniejszy 310. Są to na pewno kolory z gamy żółtych

Tutaj są zdjęcia Revlona Golden beige. Mimo że wydaje sie jasny to raczej nie jest dla bladziochów Tutaj jeszcze w porównaniu z Dream Satin Liquid Light honey:

http://img135.imageshack.us/img135/9118/obraz286c.jpg

http://img710.imageshack.us/img710/1387/obraz289g.jpg

Może się przyda

dzieki mysle ze mnie przekonalas....
niby cere mam jasna ale jak uzyje jasnego podkladu to wygladam jak smierc, revlon ma tyle kolorow ze juz sie gubie....zaczelam od buff i tak co raz to wyzej

[miki223]

Napisane przez anusia1990

dzieki mysle ze mnie przekonalas....
niby cere mam jasna ale jak uzyje jasnego podkladu to wygladam jak smierc, revlon ma tyle kolorow ze juz sie gubie....zaczelam od buff i tak co raz to wyzej

Ja też mam ten problem ale myślę że na zimę ten odcien będzie dobry

[muszki]

Napisane przez madlen_m

A ja sluchajcie to mam dylemat z kolorkiemW Rossmanie nie mozna niestety nic sprawdzic bo stoja zapakowane. Poszlam do Duglasa a tam mi babka zaproponowała kolor jakis ciemny (nie pamietam wlasnie numerku ale cos ponad 300 i to sporo). Ja zastanawialam sie nad 180, ale nie mam bardzo jasnej cery, jakis czas temu korzystalam z solarium ale juz malo co widac, pozatym bylo lato to sie opalilam nie raz. Cz któras z was używa koloru 300 do 320? Wydaje mi sie ten odpowiedni ale nie bardzo chcem miec ofekt maskiJaki kolor z tych numerków polecacie?Chodzi mi o Revlony do cery tłustej/mieszanej. Z góry dziekuje każdemu za podpowiedź, bo jak mam isc do Dauglasa i sluchac jej rad z kolorem strasznie ciemnym to dziekuje...pozdrawiam wszystkich

mnie kobieta w Douglasie najpierw dopasowała 330. myślałam że ok, dopóki nie posmarowałam tym całej twarzy..
kupiłam w końcu 180 i mieszanka tych dwóch odcieni w proporcji [180:330], to 2:1. kolor jest idealny.
także korzystałam z solarium i w wakacje się przyskwarczyłam, ale opalenizna nie jest silna, zeszła do pięknego, jasnego karmelu i te są dla mnie odpowiednie.

Napisane przez anusia1990

Obecnie używam koloru 220 (natural beige), ale ten jest jednak dla mnie za jasny i zdecydowanie za różowy...który kolor byłby ciut ciemniejszy i nie wpadający w róż?240 - Medium Beige?

a mnie się wydawało, że 240 jest w tonacji żółtej. sprawdzałam nawet w sklepie i też tak mi podpasował. Jednak jest tylko do cery suchej - przynajmniej to wynikało z tego, co tłumaczyły mi ekspedientki w Douglasach.

dla mieszanej jest skala:
150, 180, 220, 300, 320, 330.
z czego żółte odcienie, to wszystkie poza 220.

[miki223]

Napisane przez muszki

a mnie się wydawało, że 240 jest w tonacji żółtej. sprawdzałam nawet w sklepie i też tak mi podpasował. Jednak jest tylko do cery suchej - przynajmniej to wynikało z tego, co tłumaczyły mi ekspedientki w Douglasach.

Miałam numer 240 i niby był żółtawy ale później na twarzy jakby robił się bardziej różowy. Myślałam, że to przez puder który nakładałam na niego, więc oddałam go koleżance która zauważyła to samo.

[muszki]

Napisane przez miki223

Miałam numer 240 i niby był żółtawy ale później na twarzy jakby robił się bardziej różowy. Myślałam, że to przez puder który nakładałam na niego, więc oddałam go koleżance która zauważyła to samo.

ok, nie spieram się
w końcu ja się tylko umazałam w drogerii

[biedronka91]

Ja mam kolor 320 i dosyć jasną cerę, koloryt hmm.. różowo, żółty, nie wiem jak to opisać. Babka poleciła mi ten kolor, jak to wygląda w praktyce. Jak nakładam podkład na twarz, to widzę, że jest ciemniejszy, ale mija te magiczne 60 s i idealnie stapia się ze skórą, wyrównuje koloryt. Tak więc ten nr polecam dla lekko opalonej "wiosny".

[madlen_m]

Napisane przez Rossi

Jak nie masz jasnej cery to 180 może być za jasnym kolorkiem tak jak u mnie, mi podpasował 300 ale też nie do końca, piękny jest 330 i był o dziwo jaśniejszy od 320, niestety dla nieco opalonej buźki, najchętniej bym je mieszała A tak wogóle to nie dała Ci sprawdzic koloru? Choćby maźnąć na żuchwie a nawet ręku i wyjść na światło dzienne zobaczyć.

Wiesz jakis kolor mi dała, ale jak wyszlam z pomieszczenia i na swiatlo dzienne to masakra strasznie ciemny. Teraz znalazlam fajny link, gdzie wyczytała, ze kolory srednie to 250, 310, 320,330,34,350. Wyzej to kolory ciemny juz. Zastanawiam sie nad 250,310 i 320, gdyz naleza one do srednich kolorow bardziej naturalnych ale troche ciemniejszych od tych na 1..Takze juz mam plan pojde tym razem do Apteki Pharm i tam sobie sama sprawdze tylko te trzy kolory i od razu wyjde na swiatlo dzienneBo ta z Dauglasa to zamiast mi doradzic to zaraz jakis podklad za 160zl mi oferowala, a jak jej mowie o Revlon to ona dalej swoj mi oferujeNie mam zbytnio jasnej karnacji bardziej srednia dlatego odwaze sie na ktorys z tych trzech kolorów. Moze któras z dzieczyn używała odcienie 250,310 lub 320 i wie ktory z nich jest najbardziej naturalny, bo nie bardzo chcem miec odcien zólty na twarzyPisze, ze najbardziej naturalny z tych osdieni jest 320, zobaczymypozdrawiam

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Chyba sie przekonam jesdnak na ten 320. Jak pisze o kolorach srednich to jes tak:
250 - otwiera game kolorw srednich, kolor swiezy,lekko opalony
310-trioche ciemniejszy od Golden Beige,lekko opalony,cieply kolor
320-najpopularniejszy w grupie z kolorow srednich, piekny odcien bezu-nie ma w nim ani refleksow zoltych ani rozowych.zamyka on grupe kolorow lekko opalonych.
330,340,350 - one otwieraja liste kolorow zdecydowanie opalonych.
Wiec ten 320 moze byc ok. Tylko niektorzy pisza, ze 330 byl jasnieszy od 320:/wiec nie do konca mozna wierzyc tym opisom co znalazlam. Pojde do drogerii i sama sie przekonam

[magolina]

Hej dziewczyny mam pytanie, uzywam od jakiegoś czasu revlonka 180 sand beige chciałam żebyście mi pomogły dobrać odpowiedni odcień do tego podkładu dermacolu ponieważ mam baaardzo problemową cerę (hormony ) i chciałabym te wieksze problemy dodatkowo przykryć na jakieś wyjścia demacolem Wklejam link do kolorów http://allegro.pl/dermacol-podklad-i...226274557.html będę wdzięczna za info. Zastanawiam się między 211 a 212

[aneczka240]

Hej
Mam pytanie. Chcę kupić CS do skóry suchej. Mam problem z wybraniem koloru podkładu. Aktualnie używam Astor 16 Mineral Match w kolorze 001 - ten najjaśniejszy i jest idealny co do mojwgo koloru skóry. Akurat idzie zima, więc muszę mieć dobry podkład, który ukryje moje rumieńce i je ochroni. Zastanawiałam się nad 150 Buff lub 180 Sand Beige. Czy chociaż któryś z tych jest zbliżony kolorem lub minimalnie ciemniejszy do Astora? Dzia za odpowiedź

[muszki]

Napisane przez aneczka240

Hej
Mam pytanie. Chcę kupić CS do skóry suchej. Mam problem z wybraniem koloru podkładu. Aktualnie używam Astor 16 Mineral Match w kolorze 001 - ten najjaśniejszy i jest idealny co do mojwgo koloru skóry. Akurat idzie zima, więc muszę mieć dobry podkład, który ukryje moje rumieńce i je ochroni. Zastanawiałam się nad 150 Buff lub 180 Sand Beige. Czy chociaż któryś z tych jest zbliżony kolorem lub minimalnie ciemniejszy do Astora? Dzia za odpowiedź

180 jest - nie zależnie od rodzaju - kolorem piaskowym. nie jest to kolor bardzo jasny.
mając bardzo jasną skórę, wybrałabym 150.
tyle mogłam pomóc, bo z Astorem nie jestem za pan brat - nie wiem jak ten odcień wygląda

[aneczka240]

Napisane przez muszki

180 jest - nie zależnie od rodzaju - kolorem piaskowym. nie jest to kolor bardzo jasny.
mając bardzo jasną skórę, wybrałabym 150.
tyle mogłam pomóc, bo z Astorem nie jestem za pan brat - nie wiem jak ten odcień wygląda

Wklejam fotkę tego Astora w odcieniu 001 Nie mam pojęcia, który kolor wybrać. Jutro chyba się przejdę do Douglasa i poproszę o próbki tych dwóch odcieni 150 i 180 i zobaczę, który dla mnie jest lepszy. Serdecznie dziękuję za pomoc

[muszki]

Napisane przez aneczka240

Wklejam fotkę tego Astora w odcieniu 001 Nie mam pojęcia, który kolor wybrać. Jutro chyba się przejdę do Douglasa i poproszę o próbki tych dwóch odcieni 150 i 180 i zobaczę, który dla mnie jest lepszy. Serdecznie dziękuję za pomoc

matko, to mi na jakiś pomarańcz wygląda ..
w ogóle nie wiem do czego bym to porównała z CS, musisz się przejść jeżeli masz możliwość..

wkleję Ci fotki CS 180. co prawda, do skóry mieszanej, ale kolor będzie zbliżony do tego do suchej - na tym zdjęciu będzie podchodził do PR 003 Shell.

Załącznik 3460273

[aneczka240]

Napisane przez muszki

matko, to mi na jakiś pomarańcz wygląda ..
w ogóle nie wiem do czego bym to porównała z CS, musisz się przejść jeżeli masz możliwość..

wkleję Ci fotki CS 180. co prawda, do skóry mieszanej, ale kolor będzie zbliżony do tego do suchej - na tym zdjęciu będzie podchodził do PR 003 Shell.

Załącznik 3460273

Aż taki pomarańcz to to nie jest Tylko oświetlenie miałam lipne i taki kolor wyszedł. Jutro się przejdę do Douglasa i obadam kolory Dziękuję jeszcze raz

[magne]

Mam kolor 150buff i świetnie dopasowałam kolor, jest prawie niewidoczny. Ale jakoś tak mało kryje, nałożyłam maleńką ilość może dlatego. A wy dużo go nakładacie,żeby uzyskać krycie ?

[aneczka240]

Byłam w Douglasie, dostałam dwie próbki 150 i 180 do suchej i normalnej. W przyszłych dnia przetestuję jak się u mnie trzyma i który kolor lepszy

[muszki]

Napisane przez magne

Mam kolor 150buff i świetnie dopasowałam kolor, jest prawie niewidoczny. Ale jakoś tak mało kryje, nałożyłam maleńką ilość może dlatego. A wy dużo go nakładacie,żeby uzyskać krycie ?

moja mama ma ten sam problem - wciąż nakłada za mało i krycie jest niewielkie. ten produkt jest wydajny, więc nie bój się nałożyć więcej i rozsmarować. pamiętaj jednak o czasie 60 sekund, bo jak wyschnie, to będziesz miała smugi

Napisane przez aneczka240

Byłam w Douglasie, dostałam dwie próbki 150 i 180 do suchej i normalnej. W przyszłych dnia przetestuję jak się u mnie trzyma i który kolor lepszy

napisz jak wrażenia

[miki223]

Dziewczyny, czy wy kładziecie pod CS jakiś krem? (nie chodzi mi tu o żadną bazę). Po nałożeniu podkładu nie mogę się napatrzec na buzię że jest taka jednolita ale po jakimś czasie czuję jakby "ściągnięcie" na twarzy. CS niestety troche mnie wysusza. Macie może jakiś pomysł jak temu zaradzić?

[aneczka240]

Napisane przez muszki

moja mama ma ten sam problem - wciąż nakłada za mało i krycie jest niewielkie. ten produkt jest wydajny, więc nie bój się nałożyć więcej i rozsmarować. pamiętaj jednak o czasie 60 sekund, bo jak wyschnie, to będziesz miała smugi



napisz jak wrażenia

Oczywiście, że napiszę A i pani w Douglasie powiedziała, że akurat jest w promocji za 59 zł, a normalna cena 69 zł. Na all widziałam za 30 +7 zl wysyłka

[(:amari:)]

A mi w Douglasie nie chcieli dać próbek
Też zastanawiam się nad Buff a Sand Beige do cery suchej.
Aktualnie używam Inglot YSM kolor 41 i Giordani Gold (oriflame) kolor natural ivory.
Jak myślicie, który byłby lepszy?

[magne]

Napisane przez muszki

moja mama ma ten sam problem - wciąż nakłada za mało i krycie jest niewielkie. ten produkt jest wydajny, więc nie bój się nałożyć więcej i rozsmarować. pamiętaj jednak o czasie 60 sekund, bo jak wyschnie, to będziesz miała smugi



napisz jak wrażenia

Więc następnym razem tak zrobię

[muszki]

Napisane przez miki223

Dziewczyny, czy wy kładziecie pod CS jakiś krem? (nie chodzi mi tu o żadną bazę). Po nałożeniu podkładu nie mogę się napatrzec na buzię że jest taka jednolita ale po jakimś czasie czuję jakby "ściągnięcie" na twarzy. CS niestety troche mnie wysusza. Macie może jakiś pomysł jak temu zaradzić?

kładziemy
krem witaminowy z Ziaji, 20 minut czekania i makijaż.

Napisane przez aneczka240

Oczywiście, że napiszę A i pani w Douglasie powiedziała, że akurat jest w promocji za 59 zł, a normalna cena 69 zł. Na all widziałam za 30 +7 zl wysyłka

Ty szczęściaro
na all to bym się obawiała ze względu na przekłamywanie sprzedających. trzeba weryfikować aukcje, a najlepiej kupować u zaufanych ludzi.
a w ogóle najlepie - w drogeriach !
wspierajmy nasz rynek kosmetyków, bo niedługo najlepsze marki będziemy kupować tylko na allegro. przez kupno w drogeriach zapewniamy Polsce utarg z tymi firmami, przez co powiększają one ofertę u nas !

Napisane przez (:amari:)

A mi w Douglasie nie chcieli dać próbek
Też zastanawiam się nad Buff a Sand Beige do cery suchej.
Aktualnie używam Inglot YSM kolor 41 i Giordani Gold (oriflame) kolor natural ivory.
Jak myślicie, który byłby lepszy?

muszą "chcieć", bo to ich psi obowiązek. idź jeszcze raz i się wykłóć.
wybrałabym buff, bo sand beige nie jest w cale taki jasny. gdzieś tutaj dodałam fotkę.
jak znajdę buff, to zrobię porównanie tych dwóch.

[aneczka240]

Napisane przez muszki

kładziemy
krem witaminowy z Ziaji, 20 minut czekania i makijaż.



Ty szczęściaro
na all to bym się obawiała ze względu na przekłamywanie sprzedających. trzeba weryfikować aukcje, a najlepiej kupować u zaufanych ludzi.
a w ogóle najlepie - w drogeriach !
wspierajmy nasz rynek kosmetyków, bo niedługo najlepsze marki będziemy kupować tylko na allegro. przez kupno w drogeriach zapewniamy Polsce utarg z tymi firmami, przez co powiększają one ofertę u nas !



muszą "chcieć", bo to ich psi obowiązek. idź jeszcze raz i się wykłóć.
wybrałabym buff, bo sand beige nie jest w cale taki jasny. gdzieś tutaj dodałam fotkę.
jak znajdę buff, to zrobię porównanie tych dwóch.

Ja mam krem z Ziaja med niebieski łagodzący podrażnienia, a później w planach krem na dzień do naczynek, też Ziaja Med. Zobaczę jak się sprawdzą podkłady revlonu do tych kremów.
Pani była bardzo miła, a na dodatek jeszcze rozlała na swój stolik jeden podkład
Miło się uśmiechnęłam i ładnie pani podziękowałam. Na pewno zajrzę jeszcze obadać kolorówkę Essence
A co do all, to jakbym miała dużo kasy to nawet bym się nie zastanawiała nad zakupami w drogerii, póki co nie śpię na pieniądzach, więc muszą mi wystarczyć zakupy na all. Swoją drogą, zastanawiam się skąd są te kosmetyki... Tusze niektóre to ze Stanów są, bo mają charakterystyczne blistry Może z jakichś hurtowni biorą?

[muszki]

wiesz, to jest tak - albo kupują hurtowo w jakiś firmach i puszczają po cenach hurtowych. wtedy jest wszystko ok, bo hurtownie dbają o to, by kosmetyki były świeże.
ale są też akcje, że kosmetyki na allegro to po prostu starocie ze sklepów, które się nie sprzedały i teraz szukają naiwnego.
innego rodzaju przekrętem są takie rzeczy, jak puszczanie na all towarów, które powinny być za darmo dodawane do zakupów w sklepach.

a propo kosmetyków przedatowanych - wchodzę ostatnio do Sephory i widzę mega promocję pt. "kosmetyki za pół ceny". podchodzę, obczajam tusz Lancome za 15 zł. wszystko ok, gdyby nie to, że był już otwarty, zostało go tam niewiele [ktoś sobie odlewki chyba robił ], a ponadto był przedatowany. stoi obok mnie kobieta i patrzy mi się na ręce. widzi, że jestem niezdecydowana i pyta: 'będzie pani brała ten tusz?' mówię grzecznie: 'nie, nie warto' a pani: 'o, to ja bym wzięła'. radzę więc: 'ale jest przedatowany i w dodatku wyschnięty' i słyszę: 'nie szkodzi, ale za 15 zł' .
owa pani wzięła także podkład bodajże HR, także otwarty, z zerwanym napisem 'TESTER'.

to tyle a propo wszelkich promocji.

[aneczka240]

Napisane przez muszki

wiesz, to jest tak - albo kupują hurtowo w jakiś firmach i puszczają po cenach hurtowych. wtedy jest wszystko ok, bo hurtownie dbają o to, by kosmetyki były świeże.
ale są też akcje, że kosmetyki na allegro to po prostu starocie ze sklepów, które się nie sprzedały i teraz szukają naiwnego.
innego rodzaju przekrętem są takie rzeczy, jak puszczanie na all towarów, które powinny być za darmo dodawane do zakupów w sklepach.

a propo kosmetyków przedatowanych - wchodzę ostatnio do Sephory i widzę mega promocję pt. "kosmetyki za pół ceny". podchodzę, obczajam tusz Lancome za 15 zł. wszystko ok, gdyby nie to, że był już otwarty, zostało go tam niewiele [ktoś sobie odlewki chyba robił ], a ponadto był przedatowany. stoi obok mnie kobieta i patrzy mi się na ręce. widzi, że jestem niezdecydowana i pyta: 'będzie pani brała ten tusz?' mówię grzecznie: 'nie, nie warto' a pani: 'o, to ja bym wzięła'. radzę więc: 'ale jest przedatowany i w dodatku wyschnięty' i słyszę: 'nie szkodzi, ale za 15 zł' .
owa pani wzięła także podkład bodajże HR, także otwarty, z zerwanym napisem 'TESTER'.

to tyle a propo wszelkich promocji.

To klientka rzeczywiście dobra. Ja jak mam już oglądać to oglądam tester, a jak nie ma to proszę panie o niego, a tusze wybieram zawsze z tak mniej więcej środka półki Widocznie pani chciała tylko mieć ten tusz w swojej kosmetyczce czy toaletce, a nie z niego korzystać
A podkład na all znalazłam u sprzedawcy, który prowadzi firmę i ma chyba 3 neutrale, więc mam nadzieję, że będzie dobrze. Oczywiście o ile się skuszę na zakup - dziś będę testować 150, a w przyszłych dniach 180. Dziś jeszcze pojadę do drugiego Douglasa i poproszę o próbki do mieszanej/tłustej Zobaczę, który kolor i do jakiej cery się sprawdzi lepiej

[muszki]

z tego co się orientuję, to drogerie mają zakaz sprzedawania testerów.
a co ciekawe - jak kupowałam w Douglasie Revlona niedawno, to mi kobieta dała tester - co więcej: sprzedała mi go za cenę regularną.
zorientowałam się niestety dopiero w domu - nie ominęła ich awantura, ale i tak - jak można nie poznać, że się trzyma w ręku tester ?!

nawet w drogeriach trzeba się pilnować..

[viki1988]

Dziewczyny, chciałam Wam napisać że Revlon na Allegro to nie są podróby ani jakiś wybrakowany/przeterminowany towar, tylko ludzie ściągają te podkłądy z USA gdzie kosztują ok.10 dolarów (a często też są tan promocje typu kup jeden drugi gratis ) czyli cena ok.30-35 zł + przesyłka jest w porządku

[buahhot]

dziewczyny, pomóżcie
kończy mi się 330 natural tan do cery mieszanej/tłustej, proszę powiedzcie mi jaki kolor jest o ton jaśniejszy ale utrzymany w kolorystyce żółtej? Bo 330 jest dla mnie na tą porę zbyt ciemny

edit: myślicie że 31o warm golden będzie dobry? on chyba też jest w tonacji żółtej?

[muszki]

Napisane przez viki1988

Dziewczyny, chciałam Wam napisać że Revlon na Allegro to nie są podróby ani jakiś wybrakowany/przeterminowany towar, tylko ludzie ściągają te podkłądy z USA gdzie kosztują ok.10 dolarów (a często też są tan promocje typu kup jeden drugi gratis ) czyli cena ok.30-35 zł + przesyłka jest w porządku

no tak, ale ja chciałam zwrócić uwagę na aukcje, gdzie sprzedają podróby [tak, istnieje podróba Revlona.. gdzieś widziałam buteleczkę - jak znajdę, to wrzucę zdjęcie].

Napisane przez buahhot

dziewczyny, pomóżcie
kończy mi się 330 natural tan do cery mieszanej/tłustej, proszę powiedzcie mi jaki kolor jest o ton jaśniejszy ale utrzymany w kolorystyce żółtej? Bo 330 jest dla mnie na tą porę zbyt ciemny

edit: myślicie że 31o warm golden będzie dobry? on chyba też jest w tonacji żółtej?

cała rozpiska:
skóra mieszana/tłusta
110 IVORY [bardzo jasny odcień - bardziej różowy]
150 BUFF [bardzo jasny odcień - bardziej żółty]
180 SAND BEIGE [żółty]
220 NATURAL BEIGE [róż]
250 FRESH BEIGE [róż]
300 GOLDEN BEIGE [żółty]
310 WARM GOLDEN [żółty]
320 TRUE BEIGE [wpada w róż]
330 NATURAL TAN [żółty]
340 EARLY TAN [żółty]
350 RICH TAN [żółty]
360 GOLDEN CARAMEL [żółty]
370 TOAST [żółty]

skóra normalna/sucha
110 IVORY [blady róż]
150 BUFF [blady piasek]
180 SAND BEIGE [żółty]
200 NUDE [różowo-żółty, wtapia się]
220 NATURAL BEIGE [róż]
240 MEDIUM BEIGE [żółty]
250 FRESH BEIGE [róż]
320 TRUE BEIGE [wpada w róż - trzeba sprawdzić samemu]
330 NATURAL TAN [żółty]
370 TOAST [żółty]

listę podarowała mi koleżanka pracująca w Douglasie. Również ona sprawdziła który kolor wpada w jaką tonację - dlatego proszę pisać własne spostrzeżenia, bo nie do końca ufam jednemu oku [czytaj: nie biorę odpowiedzialności za oznaczone tonacje].
enjoy.