Rozstępy-WĄTEK ZBIORCZY.

[SzatAnka71]

Napisane przez effa_j

co ile macie robiona mirko?? ja ide na konsultacje w tym tyg ale przez tel pani powiedziala ze 3 razy w tyg trza by chodzic przez miesiac czy to nie aby dziwne, przeciez skora sie musi zregenerowac

3 razy w tygodniuPrzecie ż nic Ci z tej skóry nie zostanie! No chyba że Ci ją zedrze i dlatego nie będziesz miała rozstępów.Może to metoda tej kosmetyczkiA tak poważnie to mnie kosmetyczka powiedziała że dwa razy w miesiącu będzie ok.Każda mówi inaczej

[crazyy56]

Wielkie dzięki dziewczyny
Tak więc w piątek ide na mikrodermabrazje a do tego czasu bede smarowac brzuch cepanem, fissanem i robic peelingi.

Pod koniec miesiąca będe chciała wybrać się na kolejny zabieg mikro na te już troszke bardziej zadomowione rozstępy na pośladkach i biodrach.
Myśle, że z czasem będzie coraz lepiej. Najważniejsza regularność i wystarczająca ilość zabiegów a efekty na pewno będą

Pozdrawiam serdecznie!!!

[redddevil666]

Dzięki ja chyba też wybiorę się na mikrodermabrazje stosuje różne peelingi i widzę poprawę jednak lepiej zadziałać bardziej inwazyjnie. Przy okazji jak wasi faceci reagują na wasze rozstępy??? ps. jeżeli mogę zapytać same wiecie jak to jest.....

[SzatAnka71]

Napisane przez redddevil666

Dzięki ja chyba też wybiorę się na mikrodermabrazje stosuje różne peelingi i widzę poprawę jednak lepiej zadziałać bardziej inwazyjnie. Przy okazji jak wasi faceci reagują na wasze rozstępy??? ps. jeżeli mogę zapytać same wiecie jak to jest.....

Mój TŻ mówi że wydziwiam,że Jemu to nie przeszkadza a mnie taki będę z nimi walczyćZanim pójdę na prawdziwą mikro robię ją w domu

[redddevil666]

Napisane przez SzatAnka71

Mój TŻ mówi że wydziwiam,że Jemu to nie przeszkadza a mnie taki będę z nimi walczyćZanim pójdę na prawdziwą mikro robię ją w domu

Normalka o co ci chodzi??? przeciesz tego nie widać... czym ty się przejmujesz??? przesadzasz... ile ty wydajesz pieniędzy ??? takie właśnie pytania słyszę niby fajnie że jemu to nie przeszkadza ale mi tak ale co naprawde myśli ciężko wyczuć.. może chce mnie pocieszyć?? kto wie.......

[ZAQOCHANA]

http://www.la-perla.pl/bi-one_-_nowo...rozstepow.html

C0 o tym sadzicie??????????

[honey1012]

Hey dziewczyny mam dobre wiadomosci uzywam 2 butelki atre 0,025 i ładnie sie sluszczylam i moje chyba najstarsze rpzstepy na kolanie sa juz plyciutkie walcze dalej

[KUBUŚ]

Napisane przez ZAQOCHANA

http://www.la-perla.pl/bi-one_-_nowo...rozstepow.html

C0 o tym sadzicie??????????

drogi zabieg i nie ma pewności że pomoże , to tak jak z fraxelem czy innymi zabiegami laserowymi .
Zabiegi sa bardzo drogie i i nie wiadomo czy wogóle pomogą.



3 razy w tygodniu mikro.... o matko co to za kosmetyczka - szalona !

[redddevil666]

Czy któraś z was stosowała ziaje rebuild??? cena dość przystępna a słyszałam od mojej kosmetyczki, że ich kosmetyki są coraz lepsze

[SzatAnka71]

Napisane przez redddevil666

Czy któraś z was stosowała ziaje rebuild??? cena dość przystępna a słyszałam od mojej kosmetyczki, że ich kosmetyki są coraz lepsze

Koleżanka twierdzi że nic specjalnego cała ta seria

[chocolate_brown]

Napisane przez honey1012

Hey dziewczyny mam dobre wiadomosci uzywam 2 butelki atre 0,025 i ładnie sie sluszczylam i moje chyba najstarsze rpzstepy na kolanie sa juz plyciutkie walcze dalej

Ty moje swiatelko w tunelu

[gocha20c]

Napisane przez redddevil666
Czy któraś z was stosowała ziaje rebuild??? cena dość przystępna a słyszałam od mojej kosmetyczki, że ich kosmetyki są coraz lepsze[/COLOR][/COLOR][/COLOR]


Ja używałam ziaji rebuild, ale niestety żadnych efektów. Natomiast jest ziaja dla kobiet w ciąży i ta uszczegła mnie (jak do tej pory a jestem już w dziewiątym miesiącu) przed rozstępami na brzuchu.
Tak czy owak łatwiej zapobiegać niż leczyć.

[redddevil666]

Dzięki ślicznotki w sumie można wypróbować budżet na tym nie ucierpi, hmmm.... muszę pomyśleć ostatnio myśle nad kwasami podobno musza być 5 - 10 % żeby sobie nie spalić kuperka ( w moim przypadku ) oczywiście chodzi mi o domowe ekspetymenty. Może jakieś doświadczenia z kwasami owocowymi???

[belluci2]

Napisane przez SzatAnka71

Koleżanka twierdzi że nic specjalnego cała ta seria

czego spodziewac sie za ta cene, kosmetyki tej firmy sa dobre ale na rozstepy trzeba cos mocniejszego

[SzatAnka71]

Zależy jakie się ma rozstępy i skórę.Mnie np już żadne kremy ie pomoga wiec przestałam trwonić na to kasę.Jak dojrzeję to pójdę na mikro
A kosmetyki Ziaji są bardzo dobre ale akurat ta seria nie jest fajna.Nikt mi nie wciśnie że kremem nawet za 1000 zł pozbył się rozstępów całkiem bo to jest poprostu niemożliwe więc cena kremu tu nie gra roli

[belluci2]

Napisane przez SzatAnka71

Zależy jakie się ma rozstępy i skórę.Mnie np już żadne kremy ie pomoga wiec przestałam trwonić na to kasę.Jak dojrzeję to pójdę na mikro
A kosmetyki Ziaji są bardzo dobre ale akurat ta seria nie jest fajna.Nikt mi nie wciśnie że kremem nawet za 1000 zł pozbył się rozstępów całkiem bo to jest poprostu niemożliwe więc cena kremu tu nie gra roli

kremy moga zapobiegac ale rozstepy nie znikna-prawda!

[crazyy56]

lee308 jak tam efekty u Ciebie po mikrodermabrazji??
Ile zabiegów już wykonałaś?

Słyszałam, że efekty po mikro są świetne tylko, że nie są permanentne i dlatego myśle, że trzeba powtarzać zabiegi co jakiś czas dla podtrzymaia efektów, po zakończeniu całej serii.

Jak to jest u Ciebie?

Pozdrawiam;
Klaudia

[crazyy56]

http://www.proderm.pl/htm/zabiegi_laserowe_08.htm
tutaj fajny efekt dosyć tylko trzeba powiększyć zdjęcia, klikając prawym przyciskiem myszki.
Taka poprawa myśle że już by mi wystarczyła

Nierozumiem dlaczego większość kosmetyczek, czy dermatologów twierdzi, że się z tym nic nie da zrobić. Przecież to jest oczywiste, że się nie da zliwkidować w 100% ale chyba lepiej sobie pomóc laserem czy innym zabiegiem, żeby to ładnie wyglądało, niż mieć mega kompleksy i wiecznego doła. Takie jest moje zdanie

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!!!!!

[redddevil666]

Swoją drogą myślicie że w USA kobiety przejmują się rozstępami, cellulitem czy też kilkoma fałdkami tu i ówdzie??? ( lub więcej niż kilkoma). One pewnie uważaja się za atrakcyjne.... z jednej strony to jest pozytywne...

[Chaos_Girl]

W Anglii widzialam modelke, ktora nie kryje rozstepow na brzuchu. Tylko za to oczywiscie jest szczupla, jak to modelka.
Mozna sie nie pzrejmowac faldka tu i tam, czy rozstepami, bo sa powazniejsze rzeczy i problemy do pzrejmowania sie, ale jak widze niektore dziewczyny z ogromnymi brzucholami, do tego pooranymi rozstepami, wywalonymi na wierzch, to czuje conajmniej niesmak.
Mi w 8 miesiacu ciazy pojawily sie rozstepy, ktore lekko bledna wskutek uzywania roznych kremow, ale nie mam zamiaru ich eksponowac, czy tez faldy pociazowej. Nie znaczy, ze sie strasznie lamie z powodu swego niedoskonalego wygladu, chociaz zawsze bylam szczupla, wiec moglabym.

[redddevil666]

Napisane przez Chaos_Girl

W Anglii widzialam modelke, ktora nie kryje rozstepow na brzuchu. Tylko za to oczywiscie jest szczupla, jak to modelka.
Mozna sie nie pzrejmowac faldka tu i tam, czy rozstepami, bo sa powazniejsze rzeczy i problemy do pzrejmowania sie, ale jak widze niektore dziewczyny z ogromnymi brzucholami, do tego pooranymi rozstepami, wywalonymi na wierzch, to czuje conajmniej niesmak.
Mi w 8 miesiacu ciazy pojawily sie rozstepy, ktore lekko bledna wskutek uzywania roznych kremow, ale nie mam zamiaru ich eksponowac, czy tez faldy pociazowej. Nie znaczy, ze sie strasznie lamie z powodu swego niedoskonalego wygladu, chociaz zawsze bylam szczupla, wiec moglabym.

Kobiety raczej nie eksponują swych "niedoskonałości", choć moim zdaniem dużo z nas pewne rzeczy sobie wmawia i skupia się na wadach a nie zaletach.Ale tak jesteśmy już skonstruowane ;p oglądałaś jak dobrze wyglądać nago???tam naprawde są super metamorfozy i faktem jest że makijaż, super fryz i odpowiednie ubranie sprawiają cuda i pozwalaja uwieżyć w Siebie Ja mam 21 lat i rozstępy na pupie... z okresu dojrzewania, kiedyś nawet nie wiedziałam co to i to olałam... no i mam wieczna męka ....... a co to będzie po ciąży??? narazie nie chce sobie wyobrażać choc pewnie to jest warte cudu którym jest dzidzia :p

[katty86]

Witam!
Trochę was podczytuje od pewnego czasu,ale nie mam za bardzo czasu prześledzić całego wątku,mam nadzieję,że ktoś mi odpowie.
Ostatnio zauważyłam jakieś małe białe kreseczki na piersiach(mam pokręcony hormony i przed okresem piersi mi mocno się powiększają-myślę że to od tego).Na pewno nie było fazy czerwonej.I moje pytanie jest,czy to są rozstępy?Czy da się je jakoś zmniejszyć?
Aha:dodam jeszcze że od kiedy je zauważyłam smaruję piersi oliwką hipp,więc mam nadzieję że nie będą się przynajmniej powiększać,ale czy da się je zmniejszyć?
Piszecie tutaj o peelingach,mikrodermazji, ale jakoś nie wyobrażam sobie tych zabiegów na piersiach.
Gdzieś wcześniej było o maści z mocznikiem.Ja ostatnio dostałam właśnie taką maść na zapalenie mieszków włosowych,tyle że ona oprócz mocznika zawiera kwas salicylowy i nie wiem czy to dobry pomysł,aby stosować ją na piersi?Po zastosowaniu jej(oryginalnie na ręce) miałam robić peeling,a peeling piersi mi się nie uśmiecha.

[Chaos_Girl]

Napisane przez redddevil666

Kobiety raczej nie eksponują swych "niedoskonałości", choć moim zdaniem dużo z nas pewne rzeczy sobie wmawia i skupia się na wadach a nie zaletach.Ale tak jesteśmy już skonstruowane ;p oglądałaś jak dobrze wyglądać nago???tam naprawde są super metamorfozy i faktem jest że makijaż, super fryz i odpowiednie ubranie sprawiają cuda i pozwalaja uwieżyć w Siebie Ja mam 21 lat i rozstępy na pupie... z okresu dojrzewania, kiedyś nawet nie wiedziałam co to i to olałam... no i mam wieczna męka ....... a co to będzie po ciąży??? narazie nie chce sobie wyobrażać choc pewnie to jest warte cudu którym jest dzidzia :p

Wierz mi, Angielki eksponuja. Ogladam sobie czasem ten program i jak z niego wynika, wiele kobiet nie wie jak sie ubrac, uczesac, umalowac. A przeciez pojsc do fryzjerki mozna samemu, czy w Anglii chocby do takiego Bootsa, gzdie sa babki zajmujace sie makijazem i moga go dla Ciebie wykonac i podpowiedziec co i jak. Zaden to wielki problem. Niestety wiele kobiet tu widze, ktore naprawde wogole nie dbaja o siebie i, niestety wystawiaja wielgachne opony na widok publiczny.

[crazyy56]

dziewczyny powiedzcie mi jak wy to akceptujecie?
ja siebie nienawidze przez te pie***lone rozstępy
codziennie mam myśli samobójcze, tym bardziej jak czytam, że nie da się z tym nic zrobić
na prawde nie wiem ile jeszcze wytrzymam, da mnie to jest tragedia.
Mogłabym wydać na to nawet 50 tys. żeby tylko się zmniejszyły i w miare dobrze wyglądały, ale to i tak nic nie da jak wszyscy piszą, że już nic nie pomoże. To chyba pozostaje jedno wyjście...

[katty86]

Napisane przez crazyy56

dziewczyny powiedzcie mi jak wy to akceptujecie?
ja siebie nienawidze przez te pie***lone rozstępy
codziennie mam myśli samobójcze, tym bardziej jak czytam, że nie da się z tym nic zrobić
na prawde nie wiem ile jeszcze wytrzymam, da mnie to jest tragedia.
Mogłabym wydać na to nawet 50 tys. żeby tylko się zmniejszyły i w miare dobrze wyglądały, ale to i tak nic nie da jak wszyscy piszą, że już nic nie pomoże. To chyba pozostaje jedno wyjście...

Mimo,że jestem w tym wątku nowa,to odpisze Ci troszkę.
Aż weszłam na Twój profil i sprawdziłam,że masz dopiero 20 lat.
Ja jestem trochę starsza(mam 22 lata) i muszę przyznać,że mi kiedyś też takie głupoty po głowie chodziły,w sumie nie wiem dlaczego,jakoś tak,ale szybko mi przeszło.
Po pierwsze przesadzasz.Jesteś młodziutka i wierz mi,że są ważniejsze rzeczy niż wygląd.Rób co możesz z tymi rozstępami,ile możesz to popraw,a co nie to zaakceptuj.Najważniejsze jest zdrowie.Wiem co mówię,od roku ciągle tułam się po lekarzach.Jak wcześniej nie chorowałam tak ostatnio ciągle.Tyle ile ja w tym roku wizyt lekarskich zaliczyłam to w całym swoim życiu nie miałam,nie wspomnę już o różnych badaniach i strachu.
Żeby była jasność skórę też mam pokręconą:cellulit,nadmie rne owłosienie,naczynka na twarzy i zaskórniki,rozstępy też mi się zdarzają(nie tylko na piersiach,na udach mam już stare i nic z nimi nie zrobię).Jasne,że każda chce dobrze wyglądać i wkurza nas jak coś jest nie tak,ale każdy ma jakieś wady,nie ma ludzi idealnych.
Zresztą często otoczenie nawet nie widzi tego co nam przeszkadza i tak naprawdę to tylko takie nasze paranoje.
Prawda jest taka,że w sumie wygląd jest ważny,ale nie jest najważniejszy.Naprawdę są ważniejsze rzeczy:zdrowie,rodzina,mi łość.
Rozstępy nie przeszkadzają mieć marzeń i je realizować.
Także wyznaczaj sobie cele i dąż do nich,staraj się rozwijać,uczyć,jak będziesz ciekawą osobą to mało kogo będzie obchodziło,czy masz rozstępy czy nie.
A jak Cię te rozstępy wkurzają to walcz z nimi,nie ma co się poddawać i twierdzić,że nic nie pomoże.Przeczytałam tylko część wątku,ale widziałam,że były osoby zadowolone z zabiegów,także do dzieła.
Trzymam kciuki i powodzenia.

[Chaos_Girl]

Ja sie nabawilam rozstepow w wieku dojrzewania. Na poczatku nawet nie zwrocilam na nie uwagi. Na szczescie sa one malo widoczne i sie opalaja. Gozrej z tymi po ciazy. Ale mysle, ze i one zbledna. Na razie sa czerwone. Poki co stosuje rozne balsamy i troche pomagaja. TZn stosuje jesli mam czas, bo przy malym dziecku roznie bywa. No, ale zeby sie z tego pwowodu lamac? Dziewczyno nie warto az tak sie przejmowac.
I kto pisze, ze nic na rozstepy nie pomoze? Wlasnie, ze mozna zmniejszyc ich widocznosc, zwlaszcza jesli mamy kase. Juz wczesniej pislam, ze spotkalam sie w UK z modelka, ktora m.in wystepuje w bieliznie i nie maskuje i nie tuszuje swoich rozstepow. A ma naprawde spore.

[redddevil666]

Napisane przez crazyy56

dziewczyny powiedzcie mi jak wy to akceptujecie?
ja siebie nienawidze przez te pie***lone rozstępy
codziennie mam myśli samobójcze, tym bardziej jak czytam, że nie da się z tym nic zrobić
na prawde nie wiem ile jeszcze wytrzymam, da mnie to jest tragedia.
Mogłabym wydać na to nawet 50 tys. żeby tylko się zmniejszyły i w miare dobrze wyglądały, ale to i tak nic nie da jak wszyscy piszą, że już nic nie pomoże. To chyba pozostaje jedno wyjście...

To nie prawda ,że nie da się nic zrobić ja np mam rozstępy na pupce i to stare i udało mi sie je zmniejszyć ( no nawet dużoje zmniejszyłam głownie ostre szorowanie peelingiem ale trzeba mieć cierpliwość ). Powiem ci że ja kiedyś ich nie widziałam ( nie były aż takie maluteńkie) i ososby z mojego otoczenia też np. jak byliśmy razem na basenie. Dowiedziałam się od mamy ona mi kiedyś powiedziała " Karolciu ty masz rozstępy na pupie " i od tej pory fight. Ale nie można się załamywać popieram wypowiedzi "forumowiczek", wierz mi lub nie ale to jest problem w nas samych jeśli o siebie dbamy to nikt nawet nie zauważy paseczków tygrysich . Buziaki i pozdro dla Ciebie, pamiętaj nie jesteś sama

[redddevil666]

Postanowiłam że podziele się z wami tym co ja wiem
a) a więc tak bardzo ważne jest usuwanie tosksyn z organizmu ( napewno poprawi sie dużo wygląd skóry to pewniak) do tego najlepsza jest jak dla mnie zielona herbatka, niektórzy preferują głodowki i picie wody jak dla mnie to zbyt radykalny sposób ( pozbawiamy się w ten sposób ważnych witamin i na rzecz rozstępów wypadanie włosów itd. nie kalkuluje sie chyba), Oczywiście woda jest ważna więc trzeba sie zmusić do jej picia
b) ogromne znaczenie ma masaż
- usuwa też toksyny
- stymuluje podziały komórkowe prze doprowadzenie świeżej natlenowanej krwi
- synteza kolagenu
- oczywiście odprowadzamy też starą krew z poszczególnych części ciała
- przy masażu ważne jest "szczypanie" ( następuje synteza kolagenu)
najpierw : głaskanie(zawsze w strone serca) rozcieranie( czyli takie okrężne ruchy) , szczypanie, wibracje ( takie potrząsanie) i na koniec głaszczemy żeby uspokoić skóre
c) regeneracja skóry o wewnątrz ( belissa zawiera wszystkie potrzebne nam witaminki) , jedna z najwazniejszych witamin to witamina C ( bardzo ważne przy tworzeniu kolagenu; bez niej skóra się łuszczy jest wyszuszona itd)
d) ja zawsze dodaje do kąpieli sól ( może być morska lub są też takie z np.retinolem, który stmuluje odnowę komórkową, są też z kolagenem i innymi składnikami.)
sama sól zawiera wiele ważnych mikroelementów które stymulują ową odnowę)
e) ważne składniki w balsamach omega 3 i 6 ( grupa NNKT)-prawidłowe nawilżenie, odżywienie i ochrona skóry, witaminka E ( czyli witamina młodości),wtamina B5 (regenracja) witaminka C ( wiadomo) oczywiście jest wiele innych ale te są takie podstawowe, kremy z ziaji je posiadają ( ja osobiście je uwielbiam cudnie pachną i odżywiają) , Ważne że by kremy były bardziej tłuste( tworzą warstwe lipidową która chroni skóre przed szkodliwymi czynnikami środowiska)
f) oczywiście peeling lub szorstka rękawica
g) ćwiczenia rozciągające( byc może w przyszłości uchroni nas przed ogromnymi paseczkami skóra musi być na to przygotowana)

Posumowanie: peeling, masaż,kąpiel w soli i smarowanie, ćwiczenia rozciągające, wzmacnianie skóry od wewnątrz
Do tego trzeba cierpliwości naprawde dużej bo wiadomo że skóra potrzebuje czasu żeby się zregenerować, ale mi to pomogło więć mam nadzieje że wam te rady się przydadzą, dodam że nie używam żadnych cud kremów powodzenia

[KUBUŚ]

Napisane przez katty86

Witam!
a peeling piersi mi się nie uśmiecha.

dlaczego nie? oczywiscie omijajac sutki

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez crazyy56

dziewczyny powiedzcie mi jak wy to akceptujecie?
ja siebie nienawidze przez te pie***lone rozstępy
codziennie mam myśli samobójcze, tym bardziej jak czytam, że nie da się z tym nic zrobić
na prawde nie wiem ile jeszcze wytrzymam, da mnie to jest tragedia.
Mogłabym wydać na to nawet 50 tys. żeby tylko się zmniejszyły i w miare dobrze wyglądały, ale to i tak nic nie da jak wszyscy piszą, że już nic nie pomoże. To chyba pozostaje jedno wyjście...

a chociaż próbowałas coś z nimi zrobić? może fraxel,mezoterapia, mikrodermabrazja.

rozstepy nie sa najpiękniejsze, no ale żeby tak odrazu z grubej rury.....
80% kobiet ma rozstepy, jak nie wiecej

[crazyy56]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy

Tak robie mikrodermabrazje na świeże rozstępy, mają coś koło 1,5 miesiąca, ale niestety są w kolorze białym bo u mnie od razu pojawiają się takie.
Na razie jestem po jednym zabiegu, ale efektów nie widze raczej, ale wiadomo po jednym to raczej sie nie zobaczy, bo potrzeba mniej więcej 10 takich zabiegow. Jutro mam druga mikro.
Na laser niestety nie mam kasy jak narazie.

Słyszałam, że na rozstępy rewelacyjny jest krem Revitol Stretch Mark. Można go zamówić przez internet i kosztuje coś koło 150 zł ale dziewczyny piszą, że są zachwycone, także chyba się na niego zdecyduje kiedyś.
Mam zamiar zamówić na allegro Roll-Cit który daje podobno bardzo dobre efekty w przypadku rozstępów. Sporo dziewczyn było zadowolonych i podobno po 2 miesiącach ich rozstępy były niezauważalne.

Oczywiście mam wielką nadzieje, że do jakiś 5 lat wymyślą coś skuteczniejszego na stare rozstępy, wkońcu mamy rok 2009 a medycyna cały czas idzie do przodu.

Pozdrawiam serdecznie!!!