Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[Korah]

Napisane przez Derella

Witam ponownie,

Znów miałam długą przerwę w pisaniu, ale podczytuję Was od czasu do czasu.
Tak dużo piszecie, że niestety nie jestem w stanie nadrobić zaległości.
Ale i tak moja lista życzeń kosmetycznych wydłuża się w nieskończoność po każdej lekturze tego wątku.

Wykończyłam niedawno mój peeling z Phenome Exfoliating, zakupiony w promocji -70%, i szukam jakiegoś tańszego zamiennika. Może coś fajnego mogłybyście mi polecić?
Mam cerę tłustą, ale z racji wieku wymagającą intensywnej pielęgnacji nawilżająco-odżywczej. Szukam peelingu z wyraźnymi drobinkami, który będzie działał też nawilżająco i odżywczo na skórę.
Zastanawiam się nad peelingiem z Providy - http://skarbiec-natury.pl/pl/p/Peeli...-Kompleks/1292 Może go ktoś używał i wie, jak się sprawuje, i czy nie działa zapychająco przypadkiem?

Dawno nie byłam w TK Maxx'ie, a widzę z Waszych postów, że trochę nowych marek naturalnych tam przybyło, więc chyba muszę się do nich wybrać na "polowanie". Zawsze coś tam ciekawego można wyszukać, ostatnio dopadłam litrowe mydło w płynie i mydło do prania ręcznego też litrowe, oczywiście oba w super cenie. Może wieczorem cyknę fotki i dorzucę je tutaj.

Napisane przez anula_ga

szampony całkiem fajne, ale niestety nie wszystkie mają dobre składy
nie pamiętam, który jest bezpieczny, ja sie naciełąm na ziołowym

fajnie Cię widzieć
Korah ma bardzo fajny peeling do twarzy - ma nieduże drobinki, ale dobrze ścieraja, nie za mocno, nie za słabo, buźka jest po nim świetna i najedzona!
Korah - napisz co to za peeling, to i ja sobie dokładnie spisze

Napisane przez Melya

Essentially Yours z eco-esthetique - http://eco-esthetique.pl/organiczny-...frut-p-33.html.
Korah, dobrze pamiętam?

Napisane przez Melya

Ja mam oczyszczającą maseczkę z hibiskusa Balm Balm - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...face-mask.html. Ostatnio użyłam jej pierwszy raz, w charakterze peelingu. I muszę powiedzieć, że jest bardzo fajna. Ma małe drobinki, ale ściera dość mocno i po użyciu miałam gładziutką twarz. Aż musiałam się powstrzymywać od głaskania.

Napisane przez Derella

Ten z Phenome był właśnie taki jak pasta i bosko pachniał. Tylko ta cena regularna, jak dla mnie nie do przyjęcia. Jak będą obniżki -70%, to pewnie jeszcze go kupię, a na razie szukam zamiennika.

Muszę chyba przejrzeć dokładniej ofertę sklepu z kosmetykami Essentially Yours, bo samego peelingu nie opłaca się kupować. Może coś wypatrzę ciekawego.

Napisane przez reniferrudolf

Dziewczyny bardzo proszę polećcie mi dobry, naturalny i bezpieczny krem z filtrem dla dzieci. Chodzi mi o stabilną ochronę min. 30 SPF. Przeczytałam cały wątek o filtrach, ale niestety nie do końca tą tematykę pojmuję (zwyczajnie gubię się w gąszczu informacji), a kremy które mi polecono m.in. Avene, Bioderma, Vichy itd zawierają albo sole gilnu albo Ethylhexyl Methocinnamate. Krem może być tępy w aplikacji, może bielić - nieważne, ma być bezpieczny. Pomożecie?

Napisane przez Derella

O widzę, że do KWC zgłaszała ten peeling też Korah.
Poczytałam recenzje i mam wątpliwości, czy ten efekt ściągania nie będzie mi przeszkadzał.

Napisane przez anula_ga

oj tak! Obiecałam sobie, że jak zuzyje te wszystkie glinki i maseczki w proszku co je mam (oprócz maeczki Anuli - bo ta musi byc stale ) to sobie kupie balm balm

Napisane przez iivii

A takie cudo widziałyście? http://www.phenome.pl/pl/main/produk...ynkowa/?pid=91

Tu coś więcej składników niż w ekoampułce heheh
Po opisie to obiecująco wygląda dla naczynkowców i rumieniowców. Miała któraś z was może? I czy w czasie tej osławione wyprzedaży w phenome wszystko jest przecenione czy tylko wybrane artykuły?

Mam i peeling enzymatyczny i tą paste eksfoliującą z Phenome, Essentially yours i Balm balm i z całą świadomością mogę polecić balm balm i essentially. Są bardzo podobne do siebie w oczyszczaniu i wygładzaniu cery. Mają identyczne drobinki, jednak Essentially yours pozostawia buzię nawilżoną, jest kremowy, natomiast balm balm jest w proszku i trzeba ją rozrobić np z hydrolatem, lub wodą, nie pozostawia po sobie śladu, poza bardzo dobrym oczyszczeniem porów i wygładzeniem, nie nawilża, ale tez nie wysusza. Obydwa te produkty złuszczają za pomocą drobinek ze zmielonego ryżu. Warto kupić, obydwa jak dla mnie świetne, chociaż Essentially na pewno wydajniejsze.

Co do Phenome to niestety enzymatyczny jest dla mnie za słaby, mogę go używać codziennie, działa, ale bardzo delikatnie, natomiast pasta dla mnie jest za mocna, ma za mało drobinek i są one za duże. wolę więcej drobinek ale mniejszych i tu Balm balm i EY zadowalają mnie w 100%

iivii, mam próbkę tej bazy, niedługo bedę testowac , dam znać jak się sprawuje.

Jeśli chodzi o filtr dla dzieci to polecam Laverę.

[iivii]

Napisane przez Korah

iivii, mam próbkę tej bazy, niedługo bedę testowac , dam znać jak się sprawuje.

No to super! Czekam na relację!
Jak na razie nie mogę opanować czerwonych policzków. Gaia argania z truskawką ładnie łagodzi i wyrównuje zaraz po nałożeniu. Z czasem czerwień powraca. Mam nadzieję, że filtr JMO ograniczy podrażnienie spowodowane słońcem i właśnie czegoś stricte wyciszającego naczynka mi potrzeba.
Jak piszecie o różach jakie macie albo chcecie nabyć to wam strasznie zazdroszczę. Ja się nie odważam nakładać różu bo jeszcze bardziej czerwona wyjdę

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Co do Phenome to niestety enzymatyczny jest dla mnie za słaby, mogę go używać codziennie, działa, ale bardzo delikatnie, natomiast pasta dla mnie jest za mocna, ma za mało drobinek i są one za duże. wolę więcej drobinek ale mniejszych

A wiesz, że ja ten enzymatyczny to tylko raz w tygodniu nakładam... i nie musze patrzeć na zegarek, po kilku minutach mam czerwone ryło - znak, że trza zmywać
I na super zanieczyszczającą się cerę mojego syna jest bardzo skuteczny;
btw już na plotkowym pisałam,że przez 2 tyg mój syn się nie sprayował Alvą i mam okropne pogorszenie cery krostka na kroście, i to takie małe czerwone ropniaczki a nos i okolice zanieczyszczone do imentu

[Melya]

Napisane przez iivii

No to super! Czekam na relację!
Jak na razie nie mogę opanować czerwonych policzków. Gaia argania z truskawką ładnie łagodzi i wyrównuje zaraz po nałożeniu. Z czasem czerwień powraca. Mam nadzieję, że filtr JMO ograniczy podrażnienie spowodowane słońcem i właśnie czegoś stricte wyciszającego naczynka mi potrzeba.
Jak piszecie o różach jakie macie albo chcecie nabyć to wam strasznie zazdroszczę. Ja się nie odważam nakładać różu bo jeszcze bardziej czerwona wyjdę

Ja też jestem naczynkowcem. Ale zielony korektor oraz podkład mineralny tak skutecznie kamuflują moje czerwone poliki, że bez obaw używam różu.

[Korah]

Napisane przez mhm0808

A wiesz, że ja ten enzymatyczny to tylko raz w tygodniu nakładam... i nie musze patrzeć na zegarek, po kilku minutach mam czerwone ryło - znak, że trza zmywać
I na super zanieczyszczającą się cerę mojego syna jest bardzo skuteczny;
btw już na plotkowym pisałam,że przez 2 tyg mój syn się nie sprayował Alvą i mam okropne pogorszenie cery krostka na kroście, i to takie małe czerwone ropniaczki a nos i okolice zanieczyszczone do imentu

Wiem, czytałam, biedna matko. Może teraz wreszcie doceni moc kosmetyków naturalnych, jeśli oczywiście zobaczył różnicę
Myślę, że enzymatyczny może na to pomóc. ale przede wszysktim trzeba odetkać pory, więc z wszelkimi myjadłami i tym peelingiem podrzuć mu może jakąś gabeczkę Poza tym coś antybakterial spsikać i nawilżyć też tonikiem, mgiełką, np Phenomenalną, na razie bym mu nie dawała kremów, chyba, że jakieś punktowe tylko, niech pory pooddychają, niech ten tłuszcz wyjdzie na zewnątrz i będzie dobrze

Co do mocy peelingu enzymatycznego, to ja widzę, że on na każdego działa inaczej, na niektórych to wręcz piekielnie. Ja po nałożeniu go nic nie czuję, a trzymałam najdłużej 15 minut. Nic kompletnie, jakbym się żelem posmarowała zwykłym. Po zmyciu cera jest nieco jaśniejsza, odrobinę gładsza i tyle, bez szału, dopiero przy użyciu 3 dni pod rząd widzę efekty prawdziwsze.

[iivii]

Napisane przez Melya

Ja też jestem naczynkowcem. Ale zielony korektor oraz podkład mineralny tak skutecznie kamuflują moje czerwone poliki, że bez obaw używam różu.

Na cale policzki dajesz korektor zielony? Tak jak puder dużym pędzlem? Ten z Lily lolo masz?
Mi minerały nie chcą zakryć czerwieni albo za mało daję. Nie wiem już sama.

[mhm0808]

Napisane przez Korah

Wiem, czytałam, biedna matko. Może teraz wreszcie doceni moc kosmetyków naturalnych, jeśli oczywiście zobaczył różnicę
Myślę, że enzymatyczny może na to pomóc. ale przede wszysktim trzeba odetkać pory, więc z wszelkimi myjadłami i tym peelingiem podrzuć mu może jakąś gabeczkę Poza tym coś antybakterial spsikać i nawilżyć też tonikiem, mgiełką, np Phenomenalną, na razie bym mu nie dawała kremów, chyba, że jakieś punktowe tylko, niech pory pooddychają, niech ten tłuszcz wyjdzie na zewnątrz i będzie dobrze

Co do mocy peelingu enzymatycznego, to ja widzę, że on na każdego działa inaczej, na niektórych to wręcz piekielnie. Ja po nałożeniu go nic nie czuję, a trzymałam najdłużej 15 minut. Nic kompletnie, jakbym się żelem posmarowała zwykłym. Po zmyciu cera jest nieco jaśniejsza, odrobinę gładsza i tyle, bez szału, dopiero przy użyciu 3 dni pod rząd widzę efekty prawdziwsze.

Doceni??? w życiu
Różnicę owszem widzi, ale nie widzę, by go to cokolwiek obchodziło
U mniego ten enzymatyczny się sprawdza (zmywa go wodą i szorstką gąbeczką właśnie) a na noc jak się psika sprayem Alvy to on jest właśnie antybakteryjny i mam wrażenie - niewysuszający i się ładnie wszystko goi; no nie ma idealnej cery po nim, ale całkiem przyzwoitą, nie to co teraz
Ale odkąd wrócił to spray poszedł w ruch... tylko w zamieszaniu komunijnym zabrakło mi pałeru na peeling

Korah a ten filtr lavery to się dobrze rozsmarowywuje (nie ma takiego słowa? Rzuć mi linkiem, plizzz...

[Melya]

Napisane przez mhm0808

btw już na plotkowym pisałam,że przez 2 tyg mój syn się nie sprayował Alvą i mam okropne pogorszenie cery krostka na kroście, i to takie małe czerwone ropniaczki a nos i okolice zanieczyszczone do imentu

Biedny... Musisz mu zafundować konkretny program naprawczy.

Napisane przez iivii

Na cale policzki dajesz korektor zielony? Tak jak puder dużym pędzlem? Ten z Lily lolo masz?
Mi minerały nie chcą zakryć czerwieni albo za mało daję. Nie wiem już sama.

Na całe, takim pędzlem do pudru. Teraz mam korektor Lily Lolo, wcześniej EDM i też był dobry (dawał trochę mocniejszy efekt ze względu na bardziej zdecydowany odcień zieleni). A Ty używasz samego podkładu?

[123sciri]

Napisane przez effa_j

123sciri kochana powiedz mi jak sie ma shine on do tego zelu z AO co polecalas?Aktualnie moj budzet wola o pomste do nieba i JMO raczej nie kupie( no chyba ze bedzie taka promo jak w M ) a ten AO nie jest taki drogi i tak sobie mysle czy go nie wyprobowac

no właśnie myślę że to trochę może być alternatywa do shine on
jest zdecydowanie mniej wydajny (nakładam 3-4 razy więcej niż shine on) i pachnie dość ziołowo ( mi to nie przeszkadza ale niektórych może zniechęcić) i to tyle z minusów.
Butla jest duża więc nawet mniejsza wydajność nie odstrasza, włosy nawilżone, błyszczące, i fajnie podatne na stylizacje

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Korah a ten filtr lavery to się dobrze rozsmarowywuje (nie ma takiego słowa? Rzuć mi linkiem, plizzz...

http://www.matique.pl/pl/lavera-sun-...pf-20_331.html

Lavera ma dość szeroki asortyment, jeśli chodzi o kosmetyki na lato przeciwsłoneczne, ma też oliwkę do opalania spf 15 i inne, ale mniejsze pojemnosci, np do twarzy, dla dzieci, dla dorosłych, różne faktory. Link jest przykładowy.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Zrobiłam dziś mini zakupy w Naturalisie. Kupiłam to, co powinnam była już dawno- kompleks do cery naczynkowej, dodatkowo wzięłam mocznik, by wypróbować go z balsamem do ciała. Zła jestem, że na policzku pękło mi naczynko (nie jest duże, ale widoczne). I pomyśleć, że kiedy używałam drapiących pędzli, piłam alkohol, nic mi nie było, a kiedy obchodzę się z cerą lepiej - wyszło. Mam nadzieję, że po używaniu tego troszkę zblednie...


W sobotę za to mamę namówiłam na zakupy i zamówiłyśmy 3 rzeczy z Ava "Eco Garden" (na KWC ma niewiele opinii): krem 50+ z groszkiem (już go raz miała), serum 45+ , peeling i maseczka z ryżem i ogórkiem. Jeszcze coś pod oczy muszę jej wybrać. Wcześniej miała kremy z Dr Scheller (pod oczy też), ale teraz jakiś inny jej wezmę (macie propozycje? Taki do 60 zł i bez alkoholu, bo mamie często oczy się czerwienią). Tego doktora pod oczy czasem jej podkradałam i jakoś nie czułam super nawilżenia...


Moim najlepszym nawilżaczem pod oczy chyba pozostaje krem do twarzy Lusha. Ciągle porównuję z nim kolejne kremy pod oczy i nie dorównują.

[mhm0808]

Napisane przez Korah

http://www.matique.pl/pl/lavera-sun-...pf-20_331.html

Lavera ma dość szeroki asortyment, jeśli chodzi o kosmetyki na lato przeciwsłoneczne, ma też oliwkę do opalania spf 15 i inne, ale mniejsze pojemnosci, np do twarzy, dla dzieci, dla dorosłych, różne faktory. Link jest przykładowy.

Ale Wy go macie, tak? Napisz proszę, czy on nie jest bardzo gęsty? Czy się da w miarę posmarować ciało? Bo moje dzieci nienawidzą smarowania (ogólnie) a mineralne to zazwyczaj jednak jest gips chemiczne w sprayu się dobrze smarują....

[iivii]

Napisane przez Melya

Na całe, takim pędzlem do pudru. Teraz mam korektor Lily Lolo, wcześniej EDM i też był dobry (dawał trochę mocniejszy efekt ze względu na bardziej zdecydowany odcień zieleni). A Ty używasz samego podkładu?

Tak, samego pudru Lily Lolo. Czasami jakiegoś płynnego ale po nich mi się zaraz nos świeci
Mam chyba jeszcze resztkę tego zielonego korektora to spróbuję tak jak ty robisz.

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Ale Wy go macie, tak? Napisz proszę, czy on nie jest bardzo gęsty? Czy się da w miarę posmarować ciało? Bo moje dzieci nienawidzą smarowania (ogólnie) a mineralne to zazwyczaj jednak jest gips chemiczne w sprayu się dobrze smarują....

Miałam 2 próbki tego: http://www.matique.pl/pl/lavera-sun-...pf-20_325.html

Był dobry, ale ja nie mam dużego doświadczenia z filtrami. Rewelacyjnie jak dla mniej się wchłaniał, nie bielił, nawilżał i natłuszczał, ale nie tłuścił skóry, nie zostawiał klejącej powłoki, dość solidna konsystencja, rzeczywiście troche toporny w nakładaniu, ale równomiernie dało się go rozprowadzić i byłam zadowolona, bo się w upale nie kleił, konsystencja tresciwego mleczka, ale dwie próbki starczyły mi tylko na ramiona i przedramiona, dlatego nie skusiłam się na pełnowymiarowe opakowanie, bo ma tylko 50 ml, więc kupiłam tańszy sunozon w rossie, który już taki fajny nie był.

[Melya]

Napisane przez iivii

Tak, samego pudru Lily Lolo. Czasami jakiegoś płynnego ale po nich mi się zaraz nos świeci
Mam chyba jeszcze resztkę tego zielonego korektora to spróbuję tak jak ty robisz.

No spróbuj, spróbuj. Mi podkłady Lily Lolo nie podeszły ze względu na brak odpowiedniego odcienia i za słabe krycie. Teraz mam Pixie Cover De Luxe i kryje przyzwoicie. Niestety ta formuła jest wycofywana, ale kupiłam 2 opakowania na zapas. O, przypomniało mi się, że na kosmetyki-mineralne jest teraz taka promocja:

"Produkty Pixie -20% –> KOD: PIXI20
do 22.05 "

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Aha, Dziewczyny, uwaga! Została stworzona petycja w sprawie poszerzenia oferty naturalnych kosmetyków w sieci drogerii Rossmann. Tutaj wpis na blogu pomysłodawczyni z opisem akcji i linkiem do petycji - http://naturalnezapuszczanie.blogspo...lny-wybor.html.

[Derella]

Napisane przez Korah

Mam i peeling enzymatyczny i tą paste eksfoliującą z Phenome, Essentially yours i Balm balm i z całą świadomością mogę polecić balm balm i essentially. Są bardzo podobne do siebie w oczyszczaniu i wygładzaniu cery. Mają identyczne drobinki, jednak Essentially yours pozostawia buzię nawilżoną, jest kremowy, natomiast balm balm jest w proszku i trzeba ją rozrobić np z hydrolatem, lub wodą, nie pozostawia po sobie śladu, poza bardzo dobrym oczyszczeniem porów i wygładzeniem, nie nawilża, ale tez nie wysusza. Obydwa te produkty złuszczają za pomocą drobinek ze zmielonego ryżu. Warto kupić, obydwa jak dla mnie świetne, chociaż Essentially na pewno wydajniejsze.

Co do Phenome to niestety enzymatyczny jest dla mnie za słaby, mogę go używać codziennie, działa, ale bardzo delikatnie, natomiast pasta dla mnie jest za mocna, ma za mało drobinek i są one za duże. wolę więcej drobinek ale mniejszych i tu Balm balm i EY zadowalają mnie w 100%

Dzięki za opinie.
Ten z Essentially chyba byłby dla mnie lepszy i wpiszę go sobie na razie na listę przyszłych zakupów, bo musiałabym u nich jeszcze coś zamówić, żeby nie dopłacać za przesyłkę, a nie mam chwilowo pilnych potrzeb.

Wolałabym zakupić coś w lokalnym sklepie, żeby nie płacić za przesyłkę jednego produktu, stąd moje zapytanie o peeling Providy.
Wydaje się być odżywczy i ma drobinki jojoby, więc może być fajny, tylko zastanawiam się, czy nie zapycha.

[Korah]

Napisane przez Melya

Aha, Dziewczyny, uwaga! Została stworzona petycja w sprawie poszerzenia oferty naturalnych kosmetyków w sieci drogerii Rossmann. Tutaj wpis na blogu pomysłodawczyni z opisem akcji i linkiem do petycji - http://naturalnezapuszczanie.blogspo...lny-wybor.html.

Pobudka Było już o tym przedwczoraj

Napisane przez Derella

Dzięki za opinie.
Ten z Essentially chyba byłby dla mnie lepszy i wpiszę go sobie na razie na listę przyszłych zakupów, bo musiałabym u nich jeszcze coś zamówić, żeby nie dopłacać za przesyłkę, a nie mam chwilowo pilnych potrzeb.

Wolałabym zakupić coś w lokalnym sklepie, żeby nie płacić za przesyłkę jednego produktu, stąd moje zapytanie o peeling Providy.
Wydaje się być odżywczy i ma drobinki jojoby, więc może być fajny, tylko zastanawiam się, czy nie zapycha.

Provida widzę, że naolejowana, wg mnie jednak bezpieczniejszy będzie EY i będzie dobrze złuszczał, bo te perełki jojoba z całym szacunkiem, ale moga się okazać za delikatne, w dodatku się rozpuszczają. warto też zwrócić uwagę na ten Balm balm, pomimo, że nie nawilża, to przecież od tego jeszcze sa wszelkie kremy, sera i koncentraty, a balm balm to na pewno nie pozapycha.

[natkaa]

Pytanie do kupujących w Gaia Creams, czy tam dostaje się próbki, czy tylko wtedy, jak jest jakaś promocja?

[anula_ga]

Napisane przez Melya

Aha, Dziewczyny, uwaga! Została stworzona petycja w sprawie poszerzenia oferty naturalnych kosmetyków w sieci drogerii Rossmann. Tutaj wpis na blogu pomysłodawczyni z opisem akcji i linkiem do petycji - http://naturalnezapuszczanie.blogspo...lny-wybor.html.

Napisane przez Korah

Pobudka Było już o tym przedwczoraj

Eeeee....chyba nie było
Ta wczesniejsza akcja to była petycja o wprowadzenie alverde do rossa. A w tej co podlinkowała Melya jest mowa o poszerzeniu asortymentu naturalnego, bez wskazywania konkretnych marek

[Melya]

Napisane przez Korah

Pobudka Było już o tym przedwczoraj

Oj, wybaczcie w takim razie. Tak jak wczoraj pisałam, ostatnio nie czytam wątku zbyt uważnie, żeby nie ulegać pokusom.

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez anula_ga

Eeeee....chyba nie było
Ta wczesniejsza akcja to była petycja o wprowadzenie alverde do rossa. A w tej co podlinkowała Melya jest mowa o poszerzeniu asortymentu naturalnego, bez wskazywania konkretnych marek

O, tamto pamiętam. To w takim razie jednak dobrze podałam.

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Eeeee....chyba nie było
Ta wczesniejsza akcja to była petycja o wprowadzenie alverde do rossa. A w tej co podlinkowała Melya jest mowa o poszerzeniu asortymentu naturalnego, bez wskazywania konkretnych marek

Napisane przez Melya

Oj, wybaczcie w takim razie. Tak jak wczoraj pisałam, ostatnio nie czytam wątku zbyt uważnie, żeby nie ulegać pokusom.

O, tamto pamiętam. To w takim razie jednak dobrze podałam.

Upsss

[anula_ga]

Masło do ciała ikove (kupiłam w sklepie inecoo na wyprzedaży) wygląda jakby się zwarzyło być może to wina terminu przydatności do czerwca.
Nie śmierdzi, nie wiem wprawdzie jak powinno pachniec, bo nie mam porównaia, ale zapach ma mocno czekoladowy. Oprócz konsystencji wszystko jest ok. Jest mało wydajne, nakładam dużo, ale szybko sie wchłania i żeby czuc, że coś nałożyłam to musze więcej zaaplikować. Zostawia taką lekko tłustą powłoczkę - ja za tym nie przepadam, ale nawet dla mnie nie jest to mocno uciążliwe. Bardzo podoba mi sie w tym masełku to, że wchłania sie do matu wiem, że w przypadku masła do ciała nie ma to jakiegos wielkiego znaczenia, ale i tak mi sie to podoba
Zapłaciłam 10 zł i za tą cenę to świetny nabytek ale biorąc pod uwagę naprawde kiepska wydajność zakupu za cenę regularną chyba można żałowac.....

[Korah]

Napisane przez anula_ga

Masło do ciała ikove (kupiłam w sklepie inecoo na wyprzedaży) wygląda jakby się zwarzyło być może to wina terminu przydatności do czerwca.
Nie śmierdzi, nie wiem wprawdzie jak powinno pachniec, bo nie mam porównaia, ale zapach ma mocno czekoladowy. Oprócz konsystencji wszystko jest ok. Jest mało wydajne, nakładam dużo, ale szybko sie wchłania i żeby czuc, że coś nałożyłam to musze więcej zaaplikować. Zostawia taką lekko tłustą powłoczkę - ja za tym nie przepadam, ale nawet dla mnie nie jest to mocno uciążliwe. Bardzo podoba mi sie w tym masełku to, że wchłania sie do matu wiem, że w przypadku masła do ciała nie ma to jakiegos wielkiego znaczenia, ale i tak mi sie to podoba
Zapłaciłam 10 zł i za tą cenę to świetny nabytek ale biorąc pod uwagę naprawde kiepska wydajność zakupu za cenę regularną chyba można żałowac.....

A może się po prostu waży tak sam z siebie Niektóre tak mają

[anula_ga]

Napisane przez Korah

A może się po prostu waży tak sam z siebie Niektóre tak mają

nie wiem, moim zdaniem masło do ciała nie jest produktem, który może się rozwarstwiać - bo tak jakby własnie zaczęło sie rozwarstwiać, olej sie wytrącił i wyglada jak zważona masa tortowa ....... jakieś serum, lotion ok, ale masłod do ciała? Ja nigdy takiego przypadku nie miałam. Szczególnie, że to nie jest produkt o jakims krótkim okresie do zużycia po otwarciu (nalezy go zużyc w ciągu roku od otwarcia), bo w przypadku takich "krótkookresowych" produktów mogłabym to sobie jakoś wytłumaczyć......Może po prostu zbliżający sie termin wazności zrobił swoje
Ale tak jak napisałam cała reszta w nim gra, więc przyjęłam to jako niesprzyjającą, ale nie dyskwalifikującą go okoliczność

Jak mi sie samorobione kosmetyki tak warzyły to wiedziałam, że coś spaprałam bo to nie była własciwa dla nich konsystencja.

[Korah]

Napisane przez anula_ga

nie wiem, moim zdaniem masło do ciała nie jest produktem, który może się rozwarstwiać - bo tak jakby własnie zaczęło sie rozwarstwiać, olej sie wytrącił i wyglada jak zważona masa tortowa ....... jakieś serum, lotion ok, ale masłod do ciała? Ja nigdy takiego przypadku nie miałam.
Ale tak jak napisałam cała reszta w nim gra, więc przyjęłam to jako niesprzyjającą, ale nie dyskwalifikującą go okoliczność

Może się zważyć a i owszem, tzn rozwarstwić Ja też bym używała, skoro poza tym jest ok i nie śmierdzi Tak było z moimi AO, jeden krem to zużyłam niedawno, rok po upływie terminu ważności. Natomiast drugi krem ten na noc do suchej cery, który mam od niedawna, to jest właśnie masło, mega ciężka, tłusta konsystencja, bazą jest masło shea i on ma jeszcze rok ważności, a mimo wszystko się rozwarstwia na czynniki pierwsze i za każdym użyciem muszę długo potrząsać buteleczką, aż się wymieszają wszystkie składniki.

[margoltka]

Napisane przez iivii

No to super! Czekam na relację!
Jak na razie nie mogę opanować czerwonych policzków. Gaia argania z truskawką ładnie łagodzi i wyrównuje zaraz po nałożeniu. Z czasem czerwień powraca. Mam nadzieję, że filtr JMO ograniczy podrażnienie spowodowane słońcem i właśnie czegoś stricte wyciszającego naczynka mi potrzeba.
Jak piszecie o różach jakie macie albo chcecie nabyć to wam strasznie zazdroszczę. Ja się nie odważam nakładać różu bo jeszcze bardziej czerwona wyjdę

Moze za krótko używasz kremiku Gaia. Obecnie po prawie dwóch miesiącach z Gaią mam na stałe zmniejszone zaczerwienienie. Skóra potrzebuje czasu

Napisane przez natkaa

Pytanie do kupujących w Gaia Creams, czy tam dostaje się próbki, czy tylko wtedy, jak jest jakaś promocja?

Raczej próbek nie ma. Za to koperta pełna pachnących płatków kwiatów.


Małe kuszenie ze stronki dr.Hauschka

PREZENT DLA KAŻDEJ MAMY! HAPPY HOURS!
Do każdego zamówienie za min. 200 zł wybierasz prezent za 99 zł.
SZCZĘŚLIWE GODZINY!
W dniach 22.05 w godz. 19:00-22:00 i 24.05 w godz. 08:00-12:00
wybierasz Prezent 01: Paleta cieni Natural Glamour
W dniach: 21.05 w godz. 19:00-22:00 i 23.05 w godz. 11:00-14:00
wybierasz Prezent 02: Konturówka do oczu Duo grantatowy/szary i Błyszczyk do ust jeżyna
W uwagach wpisz hasło: PREZENT i jego numer.
UWAGA! Dla zamówień z czwartku gwarancja dostawy w piątek tylko przy płatności kartami.

oraz nowość z Alverde - krem do rąk delikatnych w załączniku

[natkaa]

Napisane przez margoltka

Raczej próbek nie ma. Za to koperta pełna pachnących płatków kwiatów.


Małe kuszenie ze stronki dr.Hauschka

Szkoda, że próbek nie ma, bo zaszalałam wczoraj i czekam teraz na zamówienie
A promocje na dzień matki jakoś mnie nie podkręciły, a chciałam też zaszaleć u Hauschki. A tu buba

Mam pytanie odnośnie dezodorantu bio. Co polecacie fajnego, bo kończy mi się Crystal Essence?

[margoltka]

Napisane przez natkaa

Szkoda, że próbek nie ma, bo zaszalałam wczoraj i czekam teraz na zamówienie
A promocje na dzień matki jakoś mnie nie podkręciły, a chciałam też zaszaleć u Hauschki. A tu buba

Mam pytanie odnośnie dezodorantu bio. Co polecacie fajnego, bo kończy mi się Crystal Essence?

Moje ulubione to dr.Hauchka i Madara. Garnier mnie podrażnił

A na mnie czeka moja Pukka na poczcie. No nie moge się doczekać.

[natkaa]

Napisane przez margoltka

Moje ulubione to dr.Hauchka i Madara. Garnier mnie podrażnił

A na mnie czeka moja Pukka na poczcie. No nie moge się doczekać.

Dziękuję, już zapisuję, bo muszę coś wybrać. Masz na myśli ten z różą Hauschkowy, czy z szałwią? I dziękuję za przypomnienie, bo tak mi się obiło coś o Garnierze, ja jakoś też tak z dystansem...

Kusisz mnie ta Pukką, bo ja maniaczką herbacianą jestem (bo o herbaty chodzi?). Ale jakoś nie mogę się przekonać do herbat w torebkach.

[effa_j]

Napisane przez 123sciri

no właśnie myślę że to trochę może być alternatywa do shine on
jest zdecydowanie mniej wydajny (nakładam 3-4 razy więcej niż shine on) i pachnie dość ziołowo ( mi to nie przeszkadza ale niektórych może zniechęcić) i to tyle z minusów.
Butla jest duża więc nawet mniejsza wydajność nie odstrasza, włosy nawilżone, błyszczące, i fajnie podatne na stylizacje

super dziekujew takim razie na przetrwanie dopoki nie wpadnie jakas nadprogramowa gotowka na JMO zamowie sobie w czerwcu AO

Napisane przez natkaa

Szkoda, że próbek nie ma, bo zaszalałam wczoraj i czekam teraz na zamówienie

pochwal sie co zamowilas???