Jak podkreślić jasną cerę? część VI

[fiasco]

Napisane przez Varicella

Turbo chicken.

Właśnie dlatemu ludzie pożądają ciemnej skóry. Przypomina ona przypieczone mięso i wydaje się być apetyczna. Do tego chrupiąca skórka...

Napisane przez denq

w moim ukochanym southparku było 'nie ufam niczemu, co krwawi pięć dni i nie umiera'... to możnaby sparafrazować do 'nie ufam niczemu, co się podsmaża do chrupkości i nie umiera' xD

Champs, juz chyba dwie albo trzy osoby zachwycały sie pomadką Revlon Vital Radiance w kolorze Classic Wine. Śliczna, przygaszona czerwień Wydaje sie, że uniwersalna, bo pasuje ciepłej wiośnie (jasne włosy i żółtawa cera) jak i chłodnej zimie, czyli mi (porcelanowa cera, ciemne włosy i ciemne oczy)
Ale to jak pisała denq, dużo zależy od kształtu ust no i od tego, czy lubisz podkreślać mocno oczy. Ja jakos nie mogę przeboleć tego, ze jak mi sie zachce mocniejszych ust, to muszę się ograniczyć z makijażem oczu...

Milk, ja ostatnio upolowałam fajny filtr SPF 30: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...na.html&next=1
wczoraj miałam go na sobie, bardzo go polubiłam nie bieli, zostawia ledwo wyczuwalna warstewkę, wchłania sie szybko i bezboleśnie, także łatwo nałożyć przepisową ilość. pobieżnie wyczaiłam dwa stabilne filtry taka tańsza alternatywa dla Biodermy AKN.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

położyłam w końcu rimmela na gołą twarz i tak: mnie nie bieli, coś tam kryje, ale nie za mocno, tyle że trochę przygasił i trochę ukrył moje syfki i czerwoną twarz, także nie wiem, ja będę go chyba kupować
muszę się jeszcze pożalić.. skręciłam wczoraj kostkę ;/ na hali, jak co pt, podczas gry w siatkę.. i to ostatni set ostatniego meczu i ostatnie parę punktów, grrrr. Mam zwolnienie ze szkoły na tydz-i to jest dobre ;d, ale do gry chcę wrócić jak najszybciej się da, czyli pewnie dopiero za jakieś 2-3 tyg

[Kachnaaaa]

Napisane przez marynka42

miałam zdać relację a propo kremu z kwasem glikolowym 12% - u mnie szału nie ma, ale to pewnie dlatego, że przedtem uzywałam Bandi z 5%aha za to jak byłam w górach na Słowacji to kupiłam sobie krem "maryna" za całe 1 euro - coś jak nasze bambino - i juz, odpukac, wyleczyłam tradzik

a jeśli chodzi o wybielenie skóry - chodzę do szkoły kosmetycznej i tam korzystamy z dość drogich kosmetyków,a jako że zabiegi wykonujemy na sobie w ramach ćwiczen to zauważyłam znaczne wybielenie skory po wszelkiego typu zabiegach z brusherem, oczywiscie mocniejszych peelingach enzymatycznych i maskach algowych - to ostatnie polecam, bielenda ma bodajże taka maskę Platinum, wybielająca i usuwającą przebarwienia

Też mam zamiar pójść do szkoły kosmetycznej i tu takie moje małe pytanie..Mówisz że wykonujecie zabiegi na sobie w ramach ćwiczeń,ale czy to konieczne?
Bo szczerze mówiąc nie widzi mi się być królikiem doświadczalnym i wolałabym żeby nikt nie kombinował z moją twarzą
Więc czy te zabiegi wzajemne są konieczne?

[mikasa5]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;25972312]położyłam w końcu rimmela na gołą twarz i tak: mnie nie bieli, coś tam kryje, ale nie za mocno, tyle że trochę przygasił i trochę ukrył moje syfki i czerwoną twarz, także nie wiem, ja będę go chyba kupować
muszę się jeszcze pożalić.. skręciłam wczoraj kostkę ;/ na hali, jak co pt, podczas gry w siatkę.. i to ostatni set ostatniego meczu i ostatnie parę punktów, grrrr. Mam zwolnienie ze szkoły na tydz-i to jest dobre ;d, ale do gry chcę wrócić jak najszybciej się da, czyli pewnie dopiero za jakieś 2-3 tyg [/QUOTE]

Ojj, znam ten ból, ale ja do gry wróciłam po 3 miesiącach, bo miałam coś poważniejszego. Trzymaj się

Ja też kupiłam tego Rimmela 001 I uwielbiam go już. W końcu idealny kolor dla mnie, nie zauważyłam żeby bielił, super się czuję jak mi się nic od szyi nie odcina I bardzo dobrze radzi sobie z moją zaczerwienioną cerą rano, także ogólnie duży plus
A ja zamierzam uparcie pielęgnować moją bladość i kupiłam filtr 50

[denq]

Napisane przez fiasco

taka tańsza alternatywa dla Biodermy AKN.

Ja nie rozumiem tej zmiany składu mającej na celu obniżenie filtra aż sprawdziłam, bo myślałam, że może nowy bezparsolowy. Gdzieżby.

wywalili jedną trzecią, najwidoczniej pomocniczych, składników i trzy zamienili miejscami...

Water (Aqua), Dicaprylyl Carbonate, Octocrylene, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol, Butyl Metho- Xydibenzoylmethane, Ptfe, Methyl Methacrylate Crosspolymer, C20-22 Alkyl Phosphate, Glyceryl Stearate, Peg-100 Stearate, Silica, Tridecyl Salicylate, Tocopheryl Acetate, Ectoin, Mannitol, Xylitol, Rhamnose, Fructooligosaccharides, Laminaria Ochroleuca Extract, Glycolic Acid, Ginkgo Biloba Leaf Extract , Citric Acid, Dodecyl Gallate, C20-22 Alcohols, Decyl Glucoside, Propylene Glycol, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Xanthan Gum, Caprylic/Capric Triglyceride, Sodium Hydroxide, Disodium Edta, Chlorphenesin, Phenoxyethanol, Fragrance (Parfum)


Legenda: szare- wyrzucone, zielone- przetasowane (najdramatyczniej CA bujnięty z początku kolejki na koniec- po glikolu propylenowym, a najsubtelniej glikol zamieniony miejscami z gumą ksantynową.

A filtr o tyle słabszy

PS: Paliwo drożeje, producenci kosmetyków będą ograniczali/ rezygnowali z ropopochodnych w składach

[Champs]

Napisane przez denq

Champs, a jakie masz usta? Duże, małe, szerokie, wąskie, pełne? Bo mi się wydaje, że to jest jedno z dwóch najważniejszych kryteriów doboru pomadki. Drugi, to tonacja.

Ja ze wszystkich mazideł kolorujących do ust jakie miałam najlepiej wspominam błyszczyk Vipery (sic!) Maxi Lips, w kolorze 216 http://img186.imageshack.us/i/maxili...bgmininw9.jpg/ czyli... takie miedziany (wspominałam coś o tonacji? chciałam brzmieć mądrze w praktyce podobają mi się miedzie i złoto na mnie... ale, ja niedawno odkryłam, że chłodna jestem i w chłodnych włosach wyglądam tak... spranie) róż?

W praktyce był bardziej różowy, ale może dlatego, że to jednak błyszczyk i kolor ust przebijał... a obecnie marzy mi się na przekór trendowi (mi się zawsze przekory z trendami marzą, za to... ciekawa sprawa, o co zakład, że w następnym sezonie będą modne złote pomadki? Moja intuicja w tej materii się sprawdza w 75 % przypadków) coś z gatunku MAC'a Flustered/ Fresh- Brew/ Out- Minxed... W tej kolejności, bo to zdaje się kolejność intensywności i nieprzejrzystości.

Najbardziej Flustered, bo taka bardziej kryjąca... a na codzień używam Armaniego- Sheer Lipstick Grapefruit. Polecam piękną recenzję http://www.facegoop.com/2010/03/08/a...pstick-review/

W ogóle dla chłodnej z aspiracjami do ciepłej () jasnej karnacji na codzień najlepiej pasują mi odcienie grejpfruta, arbuza lub malinowe... ale jeśli jesteś ciepła i masz pełne usta, to czerwona szminka jak jesteś chłodna to też, może quench zarzuci jakimiś konkretnymi markami i odcieniami. ale raczej chyba nie codziennie, chyba, że celujesz w określony, specyficzny styl: lata '50, pin- up, itp.

...raz widziałam jedną dziewczynę w czerwonej szmince i czapce patrolówce na przystanku na krakowskim i mnie mało zawiść nie zjadła na miejscu. Bynajmniej o czapkę. Mam niestety za drobne usta do zdecydowanych kolorów...

Już odpowiadam Moje usta są...hm...raczej mniejsze niż większe. Napewno nie są duże, pełne, wąskie, szerokie...są takie w sam raz,wg.mnie proporcjonalne do reszty buzi Nigdy nie chciałam nic w nich zmienić. Dolna warga jest może odrobinkę większa od górnej,ale żeby to zauważyć to trzeba się przyjrzeć
Jeśli chodzi o tonację kolorystyczną to jestem typem zimnym. Nie lubię na sobie rzeczy w kolorach ciepłych, źle się w takich tonacjach czuję. Dlatego też odpadają m.in. kolory: złoty, pomarańczowy, miedziany/rdzawy, ciepły zółty.
Jeśli chodzi o szminkę to szukam takiej na codzień,nie krzykliwej,nie za ciemnej. Takiej,która będzie pasowała do raczej delikatnego makijażu. Nie maluję się mocno,bo w mocnym makijażu też nie wyglądam korzystnie...znajomi mówią,że mam raczej delikatny typ urody,także jak kiedyś przetestowałam mocniejszą wersję make up'u to wyglądałam w nim bleee
Co do Armani'ego o którym wspomniałam to wygląda bardzo przyjemnie,muszę ją oblukać na żywo...na sobie

Napisane przez fiasco

Champs, juz chyba dwie albo trzy osoby zachwycały sie pomadką Revlon Vital Radiance w kolorze Classic Wine. Śliczna, przygaszona czerwień Wydaje sie, że uniwersalna, bo pasuje ciepłej wiośnie (jasne włosy i żółtawa cera) jak i chłodnej zimie, czyli mi (porcelanowa cera, ciemne włosy i ciemne oczy)
Ale to jak pisała denq, dużo zależy od kształtu ust no i od tego, czy lubisz podkreślać mocno oczy. Ja jakos nie mogę przeboleć tego, ze jak mi sie zachce mocniejszych ust, to muszę się ograniczyć z makijażem oczu...

Milk, ja ostatnio upolowałam fajny filtr SPF 30: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...na.html&next=1
wczoraj miałam go na sobie, bardzo go polubiłam nie bieli, zostawia ledwo wyczuwalna warstewkę, wchłania sie szybko i bezboleśnie, także łatwo nałożyć przepisową ilość. pobieżnie wyczaiłam dwa stabilne filtry taka tańsza alternatywa dla Biodermy AKN.

Ślicznie dziękuję za podpowiedź. Przy najbliższej wizycie w drogerii przyjrzę się Twojej propozycji.


Dziewczyny czekam na jeszcze jakieś podpowiedzi

[denq]

jeszcze ciekawostka bo błyszczyk, a nie szminka- Benefit O-Gloss Noir. Na początku nałożyłam i stwierdziłam, że go nie widać... ale jednak podkreśla usta, odcień się robi taki intensywniejszy, głębszy... No i Givenchy Rouge Interdit w odcieniu Enchanting Beige... zapomniałam o niej, bo używałam jej zanim się na Armaniego przerzuciłam. Taki neutralny nude, różowawy beżyk.

[marynka42]

Napisane przez Kachnaaaa

Też mam zamiar pójść do szkoły kosmetycznej i tu takie moje małe pytanie..Mówisz że wykonujecie zabiegi na sobie w ramach ćwiczeń,ale czy to konieczne?
Bo szczerze mówiąc nie widzi mi się być królikiem doświadczalnym i wolałabym żeby nikt nie kombinował z moją twarzą
Więc czy te zabiegi wzajemne są konieczne?

oczywiście, że nie musisz wydaje mi się jednak, że jeśli chodzi o takie zabiegi jak peeling enzymatyczny czy jakieś zluszczania to nie bedziesz krolkiem, bo to proste jak cep jest, i na pewno jedyne, co sie moze stac, to moze sie okazać, że masz uczulenie na jakiś kosmetyk i skora bedzie podrazniona co innego w przypadku depilacji bikini np tu to nawet ja bede miala problem, żeby się oddac w jakieś obce rece

[Kachnaaaa]

Napisane przez marynka42

oczywiście, że nie musisz wydaje mi się jednak, że jeśli chodzi o takie zabiegi jak peeling enzymatyczny czy jakieś zluszczania to nie bedziesz krolkiem, bo to proste jak cep jest, i na pewno jedyne, co sie moze stac, to moze sie okazać, że masz uczulenie na jakiś kosmetyk i skora bedzie podrazniona co innego w przypadku depilacji bikini np tu to nawet ja bede miala problem, żeby się oddac w jakieś obce rece

To dobrze bo jakoś mi się nie widzi oddawać w ręce koleżanek,wolę zdać się jednak na siebie albo kogoś kto się naprawdę na tym zna
Tym bardziej właśnie jeśli np ktoś jest podatny na uczulanie,itp.
Depilacja bikini hmmm faktycznie,no ale trzeba będzie zacisnąć zęby i wykonać polecenie chociaż na kimś innym

[Leora]

Postanowilam juz nie uzywac podkladu, i szukam pudru, ktory dobrze bedzie sprawowal sie sam [wyrownywal koloryt przede wszystkim]. Bladolice, polecacie cos? Slyszalam dobre opinie o pudrze Manhattan, ale nigdzie go nie moge dostac.. Prosze o pomoc.

(Przepraszam za brak polskich znakow)

[sensualitat]

Napisane przez Leora

Postanowilam juz nie uzywac podkladu, i szukam pudru, ktory dobrze bedzie sprawowal sie sam [wyrownywal koloryt przede wszystkim]. Bladolice, polecacie cos? Slyszalam dobre opinie o pudrze Manhattan, ale nigdzie go nie moge dostac.. Prosze o pomoc.

(Przepraszam za brak polskich znakow)

Mam ten puder i jeśli chodzi o kolor to dla mnie jest ok. Z kryciem tak średnio, dlatego, aby zakryc duże niedoskonałości wspomagam się korektorem Max Factora. Jeśli chcesz tylko wyrównac kolor cery, to będziesz zadowolona. Mi wysuszył skórę, mimo wcześniejszego użycia kremu.

[quench]

Fajne są też pudry z The Body Shop. Prasowany oraz All In One mogę z czystym sumieniem polecić.
Odradzam natomiast pudry z Inglota. Miałam mozaikę i sypańca i pomimo iż są przyjemnie miałkie, to prowokują cerę do świecenia się. I zapychają.
Myślałaś może o minerałach? Dla mnie najlepsze okazały się minerały z Lumiere w formule Flawless Face

[denq]

Dla mnie ten Manhattan (2w1, tak?) był... za pomarańczowy. I dawał efekt tapety. Właściwości recenzowała nie będę, bo szczęśliwie Twoja cera jest całkiem inna, niż moja i może będzie mimochodem bardziej wyrozumiała wobec niemożności sprostania wymaganiom, których mu nie stawia Ale do tłustej cery stanowczo się on nie nadaje...

[Immolation]

A ja musze sie pochwalic. Do mojej bladziutkiej buzi dolozylam wcoraj kolczyk w brwi i musze wam powiedziec ze wszystko komponuje sie wprost bosko

Taka chodze podniecona od wczoraj

[Kachnaaaa]

Dziewuszki miałyście może ten kompakt?
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,23099,double-compact-mineral-spf-10-kompaktowy-podklad-matujacy-8h.html&next=26

[quench]

Napisane przez Immolation

A ja musze sie pochwalic. Do mojej bladziutkiej buzi dolozylam wcoraj kolczyk w brwi i musze wam powiedziec ze wszystko komponuje sie wprost bosko

Taka chodze podniecona od wczoraj

U mnie ładnie wyglądała 'madonna'. Ale do pracy musiałam ją wyciągnąć. Od codziennego wkładania i wyjmowania kanał się podrażnił i z kolca zrezygnowałam. Szkoda, bo na bladej skórze prezentował się bosko

Kachnaaaa, miałam ten kompakt. Ale nie polecam; na mojej skórze ciemniał, warzył się i wchodził w pory na nosie. Podkreślał też suche skórki i zmarszczki mimiczne.

[Immolation]

No ja sie jeszcze zastanawiam wlasnie nad Madonna Ale jeszcze zobacze, bo najbardziej rajcowal mnie kolczyk w brwi ktory mam spowrotem (bo mialam juz jakeis 6 lat temu)... Moze i na Madonne przyjdzie czas

[Kachnaaaa]

Napisane przez quench

U mnie ładnie wyglądała 'madonna'. Ale do pracy musiałam ją wyciągnąć. Od codziennego wkładania i wyjmowania kanał się podrażnił i z kolca zrezygnowałam. Szkoda, bo na bladej skórze prezentował się bosko

Kachnaaaa, miałam ten kompakt. Ale nie polecam; na mojej skórze ciemniał, warzył się i wchodził w pory na nosie. Podkreślał też suche skórki i zmarszczki mimiczne.

To się zniechęciłam trochę,tym bardziej jak podkreślał suche skórki
Dzięki za opinie

[LadyElfiee]

A używał ktoś kompaktu z Diora? Podobno ma jaśniutkie kolory

[fiasco]

Napisane przez Immolation

No ja sie jeszcze zastanawiam wlasnie nad Madonna Ale jeszcze zobacze, bo najbardziej rajcowal mnie kolczyk w brwi ktory mam spowrotem (bo mialam juz jakeis 6 lat temu)... Moze i na Madonne przyjdzie czas

a ja mam od troche ponad roku mały stożek w nosie, czasem zmieniam na kółko od zawsze chciałam mieć kolczyka w nosie, ale przyznam, ze w brwi i okolicach ust też baaardzo mi sie podobają... Na razie 7 dziur (handmade) w uszach i nos mi wystarczą, a teraz zbieram na tatuaż - kolorowe na bladej skórze wyglądają najładniej

[Immolation]

Mi w nosie jakos nie przypadl nigdy do gustu Ale są gusta i guściki

[quench]

Ja w nosie też miałam... Nosiłam go przez ponad 5 lat i w końcu mi się znudził. Tatuaż też bym chciała - na nadgarstku, ale wiadomo - przez okres młodości będzie ok, ale czy fajnie on wygląda na 50 - letniej kobiecie? Nieszczególnie

Co do kompaktów Diora, to mnie jakoś nie przekonują. Nie są jakieś bardzo, bardzo jasne; za te pieniążki - właszcza rozpatrując kupno w PL - można pomyśleć o czymś ekstra... No i mam wrażenie że w przypadku kopaktów 150-200 zł to płacanie już za markę, bo w nich nie ma niczego takiego, co usprawiedliwaiłoby taką cenę. Jakoś rozsądniejsze wydaje mi się zainwestowanie takich pieniążków w testy minerałowe; przy ustrzeleniu właściwego efekt jest niesamowity (naprawdę, znam dziewczynę, na której Lily Lolo wygląda olśniewająco!). Ale to tylko moja opinia...

[Immolation]

No mi tez sie tak wydaje. Co innego podklady - tutaj jakosc jest zapewniona prawie w 100% - a pudry to juz inna bajka. Oczywiscie, sa perelki i to prawdziwe perelki, ale to sa pojedyncze kosmetyki

[sensualitat]

Napisane przez Immolation

A ja musze sie pochwalic. Do mojej bladziutkiej buzi dolozylam wcoraj kolczyk w brwi i musze wam powiedziec ze wszystko komponuje sie wprost bosko

Taka chodze podniecona od wczoraj

Poka fotkę

[Immolation]

Napisane przez sensualitat

Poka fotkę

Juz pokazuje

[sensualitat]

Napisane przez Immolation

Juz pokazuje

Bomba! Idealnie Ci pasuje!

[Immolation]

Napisane przez sensualitat

Bomba! Idealnie Ci pasuje!

Dziekuje kochana

Mysle jeszcze nad malenka Madonną nad ustami... ale z tym sie nie spiesze

[sensualitat]

Napisane przez Immolation

Dziekuje kochana

Mysle jeszcze nad malenka Madonną nad ustami... ale z tym sie nie spiesze

Jestem za też kiedyś marzył mi się kolczyk w brwi ale jakoś mi przeszło

[Immolation]

Mi odkkad zaczal sie marzyc to tak zachorowalam na niego ze hohoho I nawet jak mi sie raz nie przyjal i paprał to po paru latach znowu zachcialam miec bo straaaaasznie mi sie to podoba... Napatrzylam sie jak to wyglada u Fergie i Amy z Evanescence

No i mnie wzielo...

[quench]

A mi nie wolno nosić kolczykówBo mogą one gorszyć pacjentów.

Dziewczyny: mam pytanie z kategorii dziwnych. Czym różni się skóra alabastrowa od porcelanowej? Tonacją? Jeśli tak to porcelana jest ciepła czy zimna?