Kosmetyki M.A.C. cz.7

[OlaM]

Napisane przez Nieziemska Izis

Czy w M.A.C. są dostępne jakieś pędzle do różu?
Mam z tej firmy kilka kosmetyków i planuję dokupić róż do policzków oraz ewentualnie pędzelek, jeśli dobre cenowo i jakościowo jakieś mają.

Pędzli jest dużo, wiele z nich może mieć różne zastosowanie. Wystarczy zobaczyć na TĘ stronę i wszystko będziesz wiedzieć.
O ceny pytaj w salonie, zawsze można zadzwonić i się dowiedzieć.

[ElkaMakeUp]

Napisane przez ~Carmen_~

Pewnie, ze maja pedzle do rozu i to bardzo dobre ja wlasnie planuje zakup pedzla 168 tutaj masz recenzje https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...brush-168.html

pędzel jest bardzo dobry

[Nieziemska Izis]

Dzięki za rady. Jutro przejadę się do sklepu

[martiryb]

Napisane przez Corii

Zgadza się, mi pare dni temu też strzeliła zakrętka Na szczęscie tusz się dalej zamyka dosyć dobrze.

No wlasnie mi tez.. Dzis zauwazylam pomyslalabym, ze to przez samolotowe cisnienie, ale skoro nie tylko u mnie sie to zdarzylo, to chyba jednak kwestia opakowania

A przy okazji chcialam powiedziec, ze pomimo poczatkowej duzej niecheci do niego, z czasem sie baaaaardzo polubilismy.. Robi rzessy do brwi prawie choc to tez i Revitalash u mnie zaczyna dzialac, ale tusz ma w ich koncowym wygladzie spory udzial

[Corii]

Napisane przez martiryb

No wlasnie mi tez.. Dzis zauwazylam pomyslalabym, ze to przez samolotowe cisnienie, ale skoro nie tylko u mnie sie to zdarzylo, to chyba jednak kwestia opakowania

A przy okazji chcialam powiedziec, ze pomimo poczatkowej duzej niecheci do niego, z czasem sie baaaaardzo polubilismy.. Robi rzessy do brwi prawie choc to tez i Revitalash u mnie zaczyna dzialac, ale tusz ma w ich koncowym wygladzie spory udzial

No jednym słowem tusz zrobili dobry, ale opakowanie badziewne

A mówiłam, ze tusz ma potencjał, to nieeee
He he, widze, ze u Ciebie też Revi zaczynana działać

[JustShe]

juz nawet po zdjeciach widac ze to podroby

[kaszlak18]

Zdecydowanie podróbki, zajrzyj na wątek MACa na Wizażu, tam są na 1str podani zaufani sprzedawcy odsypek na Allegro

[KNK]

Hej wam Pomadka Impassioned i wkład różu Frankly Scarlet, szukają nowego domu

[kate781]

Hej Dziewczyny,

mam do Was prośbę o pomoc - bo w kwestii MACa wiecie wszystko...

Chcę przy najbliższej wizycie w Wwie odwiedzić MACa i kupić pierwsze produkty.
Czaję sie na puder prasowany i róż. Mozecie polecić mi coś bezpiecznego na początek ?
Mam cerę mieszaną, w kierunku tłustej, dość dużo widocznych rozszerzonych porów - waham się pomiędzy Mineralize Skinfinish a Blot Powder Pressed. Planuję używać go bezpośrednio na krem nawilżający, bo nie używam podkładów. Czy to dobry wybór ?

Co do różu to szukam czegoś delikatnego, uniwersalnego (mam ciemne brązowe włosy, szare oczy, zółtą tonację skóry) - co sądzicie o Peachykeen, Warmsoul lub Springsheen ? Moze jakieś inne ???

Z góry wielkie dzięki za wszelkie sugestie
Kasia

[panna mrau]

Peachykeen i Springsheen są do siebie bardzo podobne, ale oba dość uniwersalne i wydaje mi się, że będą pasować do Twojej karnacji (ja sama jestem dość jasna, mam niebieskie oczy i jak miałam jeszcze ciemne włosy to oba róże należały do mojej wiosenno-letniej gwardii kosmetycznej ).
Jeśli chodzi o pudry to ja uwielbiam Mineralize Skinfinish, wygląda bardzo naturalnie i dość dobrze się trzyma na mojej cerze, ale dużo osób z tłustą/mieszaną cerą narzeka na to, że matuje na bardzo krótko i potrafi się zwarzyć na twarzy.

[betty0502]

Zdecydowanie podróbki.

[mhm0808]

Napisane przez kate781

Chcę przy najbliższej wizycie w Wwie odwiedzić MACa i kupić pierwsze produkty.
Czaję sie na puder prasowany i róż. Mozecie polecić mi coś bezpiecznego na początek ?
Mam cerę mieszaną, w kierunku tłustej, dość dużo widocznych rozszerzonych porów - waham się pomiędzy Mineralize Skinfinish a Blot Powder Pressed. Planuję używać go bezpośrednio na krem nawilżający, bo nie używam podkładów. Czy to dobry wybór ?

Co do różu to szukam czegoś delikatnego, uniwersalnego (mam ciemne brązowe włosy, szare oczy, zółtą tonację skóry) - co sądzicie o Peachykeen, Warmsoul lub Springsheen ? Moze jakieś inne ???

Z góry wielkie dzięki za wszelkie sugestie
Kasia

Zarezerwuj sobie troszkę czasu, na pewno pracownicy salonu doskonale Ci doradzą (zwłaszcza, jeśli będziesz poza największym natężeniem ruchu, czyli w godzinach przedpołudniowych)
Jakiś czas temu rozważałam zakup pudru, którego mogłabym używać na sam krem, bo też nie używam podkładów. wahałam się między Skinfinishem a Studio Fix'em (Blota nie brałam pod uwagę, bo nie lubię matu na twarzy) a Pan wysmarował mnie dokładnie pudrem Studio Careblend. I rzeczywiście na gołej, tylko nakremowanej twarzy ładnie się sprawował, bo wygładził i hmmm jak to nazwać... taki smooth zrobił (ale w końcu kupiłam innej marki )

[~Carmen_~]

Nie wytrzymalam do jutra i dziś odwiedzilam Mac'a nabylam droga kupna fluidline w czarnym kolorze pedzelek do niego 211, pedzel do rozu 168 (po wyjęciu z tej folijki,wydaje się taki niepozornie cienki, lichutki myślałam ze jest bardziej puchaty) i płyn do czyszczenia nie mogę się już doczekać jutrzejszych testów porannych. Ciekawe jak dam sobie radę z tym pedzelkiem do linera oglądałam z ciekawości tez 266 i doszłam do wniosku, ze z 211 prędzej sobie dam radę. Wpadł mi w oko pędzel 214 ze względu na swój ciekawy wygląd. Ma go ktoś i może mi coś o nim powiedzieć? Jeszcze mam na wishliscie harmony ale pierw muszę zuzyc diorowy brazer .

[Corii]

Napisane przez ~Carmen_~

Nie wytrzymalam do jutra i dziś odwiedzilam Mac'a nabylam droga kupna fluidline w czarnym kolorze pedzelek do niego 211, pedzel do rozu 168 (po wyjęciu z tej folijki,wydaje się taki niepozornie cienki, lichutki myślałam ze jest bardziej puchaty) i płyn do czyszczenia nie mogę się już doczekać jutrzejszych testów porannych. Ciekawe jak dam sobie radę z tym pedzelkiem do linera oglądałam z ciekawości tez 266 i doszłam do wniosku, ze z 211 prędzej sobie dam radę. Wpadł mi w oko pędzel 214 ze względu na swój ciekawy wygląd. Ma go ktoś i może mi coś o nim powiedzieć? Jeszcze mam na wishliscie harmony ale pierw muszę zuzyc dorównuje brazer .

214 to typowy pędzelek do nakładania cienia na dolną powiekę bądź też do rozcierania linera. Generalnie nie jest niezastapiony bo to samo można zrobić skosnym 266 czy też płaskim 239. Ale jest miły w obsłudze.

Ja nie przepadam za 168 do różu, wolę go używac do bronzera. Róz mi się dużo lepiej nakłąda większym nieco 116. Ale oczywiście wszystko to kwestia indywidualna

[martiryb]

Napisane przez ~Carmen_~

Nie wytrzymalam do jutra i dziś odwiedzilam Mac'a nabylam droga kupna fluidline w czarnym kolorze pedzelek do niego 211, pedzel do rozu 168 (po wyjęciu z tej folijki,wydaje się taki niepozornie cienki, lichutki myślałam ze jest bardziej puchaty) i płyn do czyszczenia nie mogę się już doczekać jutrzejszych testów porannych. Ciekawe jak dam sobie radę z tym pedzelkiem do linera oglądałam z ciekawości tez 266 i doszłam do wniosku, ze z 211 prędzej sobie dam radę. Wpadł mi w oko pędzel 214 ze względu na swój ciekawy wygląd. Ma go ktoś i może mi coś o nim powiedzieć? Jeszcze mam na wishliscie harmony ale pierw muszę zuzyc dorównuje brazer .

świetne łupy choć do fluidka wolę 266 214 jest raczej zbędny.. wiele innych to większe must have na 168 do różu mam ostatnio straszna fazę i uwielbiam wcześniej moimi faworytami były 129 i 109.. teraz zajeżdżam 168

[~Carmen_~]

Napisane przez Corii

214 to typowy pędzelek do nakładania cienia na dolną powiekę bądź też do rozcierania linera. Generalnie nie jest niezastapiony bo to samo można zrobić skosnym 266 czy też płaskim 239. Ale jest miły w obsłudze.

Ja nie przepadam za 168 do różu, wolę go używac do bronzera. Róz mi się dużo lepiej nakłąda większym nieco 116. Ale oczywiście wszystko to kwestia indywidualna

Napisane przez martiryb

świetne łupy choć do fluidka wolę 266 214 jest raczej zbędny.. wiele innych to większe must have na 168 do różu mam ostatnio straszna fazę i uwielbiam wcześniej moimi faworytami były 129 i 109.. teraz zajeżdżam 168

Dzięki Dziewczyny skoro pędzelek 214 nie jest must have ale za to milusi w użyciu to mu się pozycja na wishliscie przesunie nieco dalej. Corii powiadasz ,ze 168 używasz do brazera...hm będę musiała go tez tak kiedyś wypróbować

Martiryb na Twoim blogu widziałam ta przepiękna i godna zazdroszczenia kolekcje pedzli więc masz w czym wybierac dosłownie miałam taka minejak je zobaczyłam. moim pierwszym Macowy pędzlem był oczywiście 217. Z czasem dołączyły do niego 219,239 i 187 + 2 wczorajsze tak więc jeszcze długa droga przede mną... Jesteś moim guru pedzelkowym

[OlaM]

Też mam tak, że mi się zmieniają ulubieńcy pędzlowi - raz molestuję jeden pędzel, potem przerzucam się na drugi i za każdym razem stwierdzam, że żyć bez danego pędzla nie można . Daltego uważam, że fajnie mieć dużo pędzli i za każdym razem odkrywać któryś z nich na nowo .

Carmen - widzę, że na razie masz podstawowy zestaw pędzli skompletowany. Też jako pierwsze nabyłam te, które wymieniasz. Potem jeszcze doszedł 109 i 266. A jeszcze potem to już poleciało z górki . Do zbiorów Marti trochę mi jednak brakuje .
Wpisz sobie jeszcze na listę pędzel 138. On stosunkowo późno dołączył do mojej kolekcji, ale jestem z niego megazadowolona, bo jest tak uniwersalny, że sprawdzi się i do konturowania i do nakładania pudru, a nawet róż można nim aplikować. Wg mnie to zasługa jego wrzecionowatego kształtu - w zależności od siły nacisku nadaje się zarówno do precyzyjniejszego stosowania (czubkiem), jak i do omiatania twarzy pudrem.

[~Carmen_~]

W końcu przeczytałam wszystkie wątki Macowe od deski do deski, to się przy Was wyedukowalam i podstawowy zestaw zakupilam.
Dziś uzylam nowych pedzelkow.. Ten do rozu to mi takie rumience zmalowal. Kreseczki tez fajnie wyszły, przy lewym oku seper a przy prawym muszę trochę dopracować. Wy tez tak macie, ze jedno oko lepiej a drugie gorzej czy tylko ja taka ofiara losu jestem konsystencja tego linera jest boska, nawet bez zmruzenia oka wyrzucilam liner maybelline do kosza.
Olu pedzelek 138 dopisany wymien mi proszę jakie masz numery pedzelkow wiem, ze chyba gdzieś wymienialas, ale wsród tylu postów we wszyskich wątkach nie jestem w stanie tego znaleźć

[OlaM]

Napisane przez ~Carmen_~

W końcu przeczytałam wszystkie wątki Macowe od deski do deski, to się przy Was wyedukowalam i podstawowy zestaw zakupilam.
Dziś uzylam nowych pedzelkow.. Ten do rozu to mi takie rumience zmalowal. Kreseczki tez fajnie wyszły, przy lewym oku seper a przy prawym muszę trochę dopracować. Wy tez tak macie, ze jedno oko lepiej a drugie gorzej czy tylko ja taka ofiara losu jestem konsystencja tego linera jest boska, nawet bez zmruzenia oka wyrzucilam liner maybelline do kosza.
Olu pedzelek 138 dopisany wymien mi proszę jakie masz numery pedzelkow wiem, ze chyba gdzieś wymienialas, ale wsród tylu postów we wszyskich wątkach nie jestem w stanie tego znaleźć

Co do kresek - jestem leworęczna, kreskę na obydwu oczach maluję jedną, lewą ręką, z racji czego zawsze gorzej wychodzi mi kreska na prawym oku, ale tylko nieznacznie .
Co do numerów pędzli, które mam - napiszę Ci listę wieczorkiem, jak będę w domu, bo nie pamiętam wszystkich - muszę zajrzeć do swoich zbiorów .

[martiryb]

Napisane przez ~Carmen_~

Dzięki Dziewczyny skoro pędzelek 214 nie jest must have ale za to milusi w użyciu to mu się pozycja na wishliscie przesunie nieco dalej. Corii powiadasz ,ze 168 używasz do brazera...hm będę musiała go tez tak kiedyś wypróbować

Martiryb na Twoim blogu widziałam ta przepiękna i godna zazdroszczenia kolekcje pedzli więc masz w czym wybierac dosłownie miałam taka minejak je zobaczyłam. moim pierwszym Macowy pędzlem był oczywiście 217. Z czasem dołączyły do niego 219,239 i 187 + 2 wczorajsze tak więc jeszcze długa droga przede mną... Jesteś moim guru pedzelkowym

Ja do bronzera uzywam 109 juz od dlugiego czasu.. Na 138 mam fazy.. Czasem uwielbiam, czasem wydaje mi sie zbedny ale ogolnie fajny jest, choc 109 bardziej wielbie a mona kolekcja, to efekt zbierania latami, tez moze kiedys do takiej dojdziesz

Napisane przez OlaM

Też mam tak, że mi się zmieniają ulubieńcy pędzlowi - raz molestuję jeden pędzel, potem przerzucam się na drugi i za każdym razem stwierdzam, że żyć bez danego pędzla nie można . Daltego uważam, że fajnie mieć dużo pędzli i za każdym razem odkrywać któryś z nich na nowo .

Olus, Tobie juz chyba wiele do mojej kolekcji nie brakuje

Napisane przez ~Carmen_~

W końcu przeczytałam wszystkie wątki Macowe od deski do deski, to się przy Was wyedukowalam i podstawowy zestaw zakupilam.
Dziś uzylam nowych pedzelkow.. Ten do rozu to mi takie rumience zmalowal. Kreseczki tez fajnie wyszły, przy lewym oku seper a przy prawym muszę trochę dopracować. Wy tez tak macie, ze jedno oko lepiej a drugie gorzej czy tylko ja taka ofiara losu jestem konsystencja tego linera jest boska, nawet bez zmruzenia oka wyrzucilam liner maybelline do kosza.
Olu pedzelek 138 dopisany wymien mi proszę jakie masz numery pedzelkow wiem, ze chyba gdzieś wymienialas, ale wsród tylu postów we wszyskich wątkach nie jestem w stanie tego znaleźć

Przeczytalas wszystkie watki? Szacun!
Z kreskami chyba wiele z nas tak ma, ja na pewno! Zawsze lewe oko mi lepiej wychodzi od prawego ale majac dobry liner - fluidek, oraz dobry pedzel minimalizujemy te roznice

[OlaM]

Napisane przez martiryb

Ja do bronzera uzywam 109 juz od dlugiego czasu.. Na 138 mam fazy.. Czasem uwielbiam, czasem wydaje mi sie zbedny ale ogolnie fajny jest, choc 109 bardziej wielbie a mona kolekcja, to efekt zbierania latami, tez moze kiedys do takiej dojdziesz


Olus, Tobie juz chyba wiele do mojej kolekcji nie brakuje


Przeczytalas wszystkie watki? Szacun!
Z kreskami chyba wiele z nas tak ma, ja na pewno! Zawsze lewe oko mi lepiej wychodzi od prawego ale majac dobry liner - fluidek, oraz dobry pedzel minimalizujemy te roznice

Chyba jednak jeszcze mi brakuje . Ale będę się starać Cię dogonić .
Z ciekawości nawet zrobię dziś mały przegląd i ustalę, co tam aktualnie mam . Ostatnio dokupiłam 208 (super jest do brwi, lepszy niż 266), 188 i 187, i też 231, którego praktycznie w ogóle nie używam .

[ElkaMakeUp]

nabyłam kolejną 15-stkę cieni

[martiryb]

Napisane przez OlaM

Chyba jednak jeszcze mi brakuje . Ale będę się starać Cię dogonić .
Z ciekawości nawet zrobię dziś mały przegląd i ustalę, co tam aktualnie mam . Ostatnio dokupiłam 208 (super jest do brwi, lepszy niż 266), 188 i 187, i też 231, którego praktycznie w ogóle nie używam .

Niewiele na pewno
208 lubilam jakis czas temu i mialam na niego faze do linera.. Potem przerzucilam sie na 210 i 209, ostatecznie skonczylam na 266, ktorego (obecnie ) lubie najbardziej 188 i 187, to klasyka a 231, to taki troszke dziwak dla mnie

Napisane przez ElkaMakeUp

nabyłam kolejną 15-stkę cieni

No to teraz juz bedzie z gorki

[kasiaj85]

Napisane przez ~Carmen_~

W końcu przeczytałam wszystkie wątki Macowe od deski do deski, to się przy Was wyedukowalam i podstawowy zestaw zakupilam.
Dziś uzylam nowych pedzelkow.. Ten do rozu to mi takie rumience zmalowal. Kreseczki tez fajnie wyszły, przy lewym oku seper a przy prawym muszę trochę dopracować. Wy tez tak macie, ze jedno oko lepiej a drugie gorzej czy tylko ja taka ofiara losu jestem konsystencja tego linera jest boska, nawet bez zmruzenia oka wyrzucilam liner maybelline do kosza.
Olu pedzelek 138 dopisany wymien mi proszę jakie masz numery pedzelkow wiem, ze chyba gdzieś wymienialas, ale wsród tylu postów we wszyskich wątkach nie jestem w stanie tego znaleźć

to szacunek za wytrwałe czytanie )
co do kresek - standard chyba... u mnie nie ma reguły raczej od którego oka zacznę, przeważnie w tym drugim schrzanię kreskę :/
Ja bardzo polecam 138, u mnie i 168 i 116 poszły w odstawkę odkąd mam 138 - obsługuję nim wszystko, róż, bronzer i rozświetlacz ))

[~Carmen_~]

Napisane przez OlaM

Co do kresek - jestem leworęczna, kreskę na obydwu oczach maluję jedną, lewą ręką, z racji czego zawsze gorzej wychodzi mi kreska na prawym oku, ale tylko nieznacznie .
Co do numerów pędzli, które mam - napiszę Ci listę wieczorkiem, jak będę w domu, bo nie pamiętam wszystkich - muszę zajrzeć do swoich zbiorów .

Super, dzięki

Napisane przez martiryb

Przeczytalas wszystkie watki? Szacun!
Z kreskami chyba wiele z nas tak ma, ja na pewno! Zawsze lewe oko mi lepiej wychodzi od prawego ale majac dobry liner - fluidek, oraz dobry pedzel minimalizujemy te roznice

Przeczytalam z wielkim zainteresowaniem i staralam sie jak najwiecej tej cennej wiedzy pochlonac
Zaintetesowaly mnie te nowe paint pots (bo jeszcze żadnego nie mam) a dokładniej mówiąc fiolet frozen ale jak go poMacalam to jeden brokat został mi na palcu... Troszkę mnie to rozczarowalo bo na zdjęciach bardzo mi się podobał

[OlaM]

Właśnie policzyłam swoje skarby i wyszło mi, że MACowych pędzli mam równo 30.

Do twarzy mam: 138, 128, 109, 187, 188, 165, 168, 163 (nie polecam ), 225 (on może być jako duży do oczu, ale ja go używam tylko do rozświetlacza) i 129 (wersja SE dołączona do zestawu, jakość na pewno gorsza od standardowego).
Do ust: 316
Do oczu, kresek, brwi itp.: 239, 219, 217 x 2, 242, 235, 234, 222, 224, 226, 286, 227, 209 (użyczony siostrze ), 210, 211, 266, 208, 231 i 272 (niestety wycofany).

Kolekcja zbierana latami . Większość uwielbiam, niektóre lubię, nie lubię 163 .

[oolong]

może któraś miałaby ochotę na moje MACzki z wątku
oddam ich dużo i niekorzystnie dla siebie za nowy MAC Pro LongWear NC25

p.s. mam nadzieję, że nikogo nie obraziłam wcięciem

[Corii]

Napisane przez OlaM

Właśnie policzyłam swoje skarby i wyszło mi, że MACowych pędzli mam równo 30.

Do twarzy mam: 138, 128, 109, 187, 188, 165, 168, 163 (nie polecam ), 225 (on może być jako duży do oczu, ale ja go używam tylko do rozświetlacza) i 129 (wersja SE dołączona do zestawu, jakość na pewno gorsza od standardowego).
Do ust: 316
Do oczu, kresek, brwi itp.: 239, 219, 217 x 2, 242, 235, 234, 222, 224, 226, 286, 227, 209 (użyczony siostrze ), 210, 211, 266, 208, 231 i 272 (niestety wycofany).

Kolekcja zbierana latami . Większość uwielbiam, niektóre lubię, nie lubię 163 .

Olu imponująca kolekcja
Zainspirowałas mnie i policzyłam swoje, z normalnej i tych limitek. Wyszło 55

[OlaM]

Napisane przez Corii

Olu imponująca kolekcja
Zainspirowałas mnie i policzyłam swoje, z normalnej i tych limitek. Wyszło 55

Jak moja 30-elementowa kolekcja jest imponująca, to jak nazwać Twoją?
Wychodzi, że z moim zbiorem, przy Twoim, to pozostaje mi tylko

Pewnie podobnie będzie w zestawieniu z kolekcją Marti, Kasiajki czy Kamila . Ale będę nadrabiać .

[~Carmen_~]

Napisane przez OlaM

Właśnie policzyłam swoje skarby i wyszło mi, że MACowych pędzli mam równo 30.

Do twarzy mam: 138, 128, 109, 187, 188, 165, 168, 163 (nie polecam ), 225 (on może być jako duży do oczu, ale ja go używam tylko do rozświetlacza) i 129 (wersja SE dołączona do zestawu, jakość na pewno gorsza od standardowego).
Do ust: 316
Do oczu, kresek, brwi itp.: 239, 219, 217 x 2, 242, 235, 234, 222, 224, 226, 286, 227, 209 (użyczony siostrze ), 210, 211, 266, 208, 231 i 272 (niestety wycofany).

Kolekcja zbierana latami . Większość uwielbiam, niektóre lubię, nie lubię 163 .

Olu super kolekcja właśnie googluje co się za tymi numerami ukrywa. Ja dopiero od lutego zbieram i mam narazie 6 sztuk

Napisane przez Corii

Olu imponująca kolekcja
Zainspirowałas mnie i policzyłam swoje, z normalnej i tych limitek. Wyszło 55

Corii ile??? Dobrze zrozumiałam masz 55 pedzli
Mów mi tutaj proszę szybciutko jakie masz które nie wymieniła Ola