Co kupujecie w Mazidłach? Cz.I

[aeronauta]

A ja właśnie złożyłam zamówienie na mazidłach . Już się nie mogę doczekać jak przyjdzie (choć pewnie będzie dopiero w przyszłym tygodniu ).
Zamówiłam:
- hydrolaty: aloesowy, rumiankowy, z róży damasceńskiej
- olejki: jojoba, z róży, tamanu
- witaminki: C, pantenol, niacynamid
- kwas hialuronowy
- lecytynę, gliceryl cocoate
- mleczko migdałowe
- spirulinę
- wersenian
- łyżeczki miarowe, pipetę, buteleczki (przy poprzednim zamówieniu o tym nie pomyślałam i bardzo mi takich rzeczy brakowało)

[Bezcielesna]

Schaetzen dzieki za podpowiedz o mozliwosci wysylki listem (może kiedyś to się przydać)

Ja zamowienie złozyłam w niedziele i licze w duchu ze przed weekendem paczka do mnie dotrze
Zamowilam

Kompleks ceramidowy Sk-influx v
NMF
Gliceryne
Owies hydrolizowany
Gume kasantanową
Teocapil
mleczko owsiane
hydrolaty:
geraniowy
oczarowy
z zielonej herabty
z róży
z neroli
jedwab hydrolizowany
jedwab w proszku
keratyne hydrolizowana


Hydrolaty zamowilam po 2szt bo namawiam na nie szwagierke hhehe zamowilam także po 2 butelki jedwabiu hydrolizowanego dla niej także, i tu mam pytanie ile mozna dodac jedwabiu na 100ml kupnego szamponu? tak by nie przesadzić

[kasia083]

Dziewczyny, widzę, że obie zrobiłyście konkretne zamówienia

A ja dziś zrobiłam sobie po raz drugi maseczkę spirulinową, ale tym razem co jakiś czas psikałam się wodą, by mi nie ztwardniała. Skóra tak jak poprzednio międziutka i gładka, ale efekt ściągnięcia porów nieco mniejszy (chociaż minimalnie są ściągnięte). Na razie nie jestem cała czerwona jak ostatnio, ale wtedy burak wyskoczył dopiero po dłuższym czasie więc może tym razem będzie już oki

[Bezcielesna]

o 19 otrzymalam mail ze status zamowienia zmienil sie na "wysłano" wiec mam nadzieję ze przed weekendem bede mogla dorwac paczke w ręce

Chce zrobić krem bazowy i serum z teocapilem, w przepisach mowa o uzywaniu mikserka, myslicie ze poradze sobie bez tego ustrojstwa?

[katty86]

Napisane przez katty86

Czytałam o tym stężeniu,ale miło by było poznać jakąś opinię kogoś kto tak stosował.Poza tym z tego co widziałam to raczej robi się z tego jakieś sera,łączy z kremami i to w raczej małym stężeniu. W sumie 2% a 100% to kolosalna różnica.Także nadal proszę o opinię osób które stosowały ten macerat z kasztanowca?

Podbijam.

[IlonaP]

macerat z kasztanowca jest delikatnym specyfikiem i spokojnie można go stosować solo, albo w połączeniu z żelem HA
ponieważ na naczynka najlepiej działa kompleksowa pielęgnacja jest najczęściej używany w serach z innymi składnikami dobrymi na nie
generalnie aczkolwiek jest niezły, to spektakularnych efektów na nim samym bym się nie spodziewała - o taka skórę dba się wielokierunkowo

[kasia083]

Napisane przez Bezcielesna

o 19 otrzymalam mail ze status zamowienia zmienil sie na "wysłano" wiec mam nadzieję ze przed weekendem bede mogla dorwac paczke w ręce

Chce zrobić krem bazowy i serum z teocapilem, w przepisach mowa o uzywaniu mikserka, myslicie ze poradze sobie bez tego ustrojstwa?

dziewczyny pisały, że radziły sobie bez miksera: dawały mieszankę do małego słoiczka, zakręcały i mocno trzepały. Spróbój, może sie uda.

Ja tej metody nie testowałam, bo odrazu ze składnikami na kremik kupiłam mikser. To jednak przydatna rzecz. Kremiki, które kręcę maja konsystencję takich normalnych kremów, które kupuje sie w drogerii. Wątpię, że da sie wytrzepać taki kremik krem
Ale powinno ci sie udać połączyć wodę z olejem (o to chodzi w bazie do kremu). Może nie będzie miała ona takiej profesjonalnej gęstości, ale grunt, by się trzymała.

ps, ja robię krem bazowy z polawax i się już w nim zakochałam. Jest bardzo prosty i można go baaaardzo dowolnie modyfikować: na razie zrobiłam 3 różne - każdy inny, i każdy super

[katty86]

Napisane przez IlonaP

macerat z kasztanowca jest delikatnym specyfikiem i spokojnie można go stosować solo, albo w połączeniu z żelem HA
ponieważ na naczynka najlepiej działa kompleksowa pielęgnacja jest najczęściej używany w serach z innymi składnikami dobrymi na nie
generalnie aczkolwiek jest niezły, to spektakularnych efektów na nim samym bym się nie spodziewała - o taka skórę dba się wielokierunkowo

Dziękuje bardzo za odpowiedź

[curry]

Zainteresowala mnie spirulina ;> Mozna kupic opakowanie o wadze 10g, mozecie napisac ile to ml? Na jedna porcje potrzeba 5ml, zastanawiam sie na ile porcji wystarczy 10g?

[Natalia 1]

Napisane przez kasia083

ps, ja robię krem bazowy z polawax i się już w nim zakochałam. Jest bardzo prosty i można go baaaardzo dowolnie modyfikować: na razie zrobiłam 3 różne - każdy inny, i każdy super

Co to jest polawax ? Mam mixer , chetnie coś ukręce , podaj przepisy , bo jak znam życie to połowe składników będe musiała zamówić

[IlonaP]

Napisane przez Natalia 1

Co to jest polawax ? Mam mixer , chetnie coś ukręce , podaj przepisy , bo jak znam życie to połowe składników będe musiała zamówić

to gotowy, prosty w użyciu emulgator do kręcenia na ciepło - polecany dla suchych cer, skądinąd bardzo fajny

[confused_girl]

Napisane przez curry

Zainteresowala mnie spirulina ;> Mozna kupic opakowanie o wadze 10g, mozecie napisac ile to ml? Na jedna porcje potrzeba 5ml, zastanawiam sie na ile porcji wystarczy 10g?

Na moje oko to jest jej tak między 12 a 15ml. Tez ja mam, ale nigdy nie dodaję 5ml do jednej porcji. Zazwyczaj daję 1 do 2ml na łyżkę jogurtu, czyli ok. 5ml. Taka porcja spokojnie wystarcza na całą twarz i jeszcze zostaje trochę na dekolt. Wg przepisu mazidlanego jedna porcja to 17ml, jak dla mnie za dużo na jeden raz

[IlonaP]

Napisane przez confused_girl

Na moje oko to jest jej tak między 12 a 15ml. Tez ja mam, ale nigdy nie dodaję 5ml do jednej porcji. Zazwyczaj daję 1 do 2ml na łyżkę jogurtu, czyli ok. 5ml. Taka porcja spokojnie wystarcza na całą twarz i jeszcze zostaje trochę na dekolt. Wg przepisu mazidlanego jedna porcja to 17ml, jak dla mnie za dużo na jeden raz

no, chyba że się chce w całości przerobić na ufoludka - widok nieziemski iście

a ja tak sobie czytam właściwości poszczególnych produktów i wymyśliłam tonik piorunująco łagodząco-regenerujący z dodatkami: pantenol, alantoina, cococin, colostrum, i może banan/mango/granat
co Wy na to?

[madziamaria]

Napisane przez katty86

Podbijam.

Mnie sie zdażało nakładać kasztanowca solo. Nie wchłania się do matu, pozostawia lekki film ale nie jest to wrażenie tłustości, jest leciutki, nie zapycha a rano buźka matowa, pory w normie, generalnie bardzo sympatyczny macerat. Najczęściej stosuje go w ekspresowym serum lub jakiejś mieszance olejowej.

[bachab]

Napisane przez kasia083

ps, ja robię krem bazowy z polawax i się już w nim zakochałam. Jest bardzo prosty i można go baaaardzo dowolnie modyfikować: na razie zrobiłam 3 różne - każdy inny, i każdy super

Ja też zakochałam się w polwaxie. Próbowałam jeszcze structure i biobazę i polwax jest dla mnie najlepszy. Chociaż polecany do cer suchych ja mam mieszaną i jest ok. Trochę szkoda, że krem robi się na ciepło.

[kasia083]

tak jak pisały dziewczyny, palawax to fajniutki emulgator, który do tego daje duuuuużo możliwości:
to on: http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
Ja mam cerę suchą i dla niej jest on po prostu stworzony

Mi nie przeszkadza, że robi się go na ciepło. Po prostu w czasie jak odmierzam składniki do podgrzania to grzeję trochę wody w garnku, potem 2 kubeczki na raz wstawiam do tej wody i mieszam do rozpuszczenia. Termometru nie mam więc nie bawię się w mierzenie temperatury, po prostu jak widzę, że polawax się rozpuszcza tzn temperatura jest dobra. Potem jak zmiksuję bazę to wstawiam kubeczek do zimnej wody i w między czasie mieszam witaminki - jak skończę, to baza jest już zimna

Ja bazuję na tym przepisie: http://mazidla.com/index.php?option=...d=175&Itemid=2
hydrolaty i olej dowolne, ilość oleju od 20-30% (robiłam 20, 25 i 30%, wszystko wyszło) i do tego można jeszcze dodać dodatkowo swoje ulubione witaminki (pełna dowolność) i jakiś ekstrakt... Więc mam duuuzo kombinacji do testowania

Szkoda tylko, że do tego kremiku nie mam żadnego filtru... Chętnie bym stosowała go też na dzień...
moja skóra go po prostu uwielbia

Napisane przez Natalia 1

Co to jest polawax ? Mam mixer , chetnie coś ukręce , podaj przepisy , bo jak znam życie to połowe składników będe musiała zamówić

W sumie potrzebujesz tylko polawax i olejowy ekstrakt z rozmarynu (lub bht), bo olej i hydrolat możesz dać ten co masz i fazę C tez robisz z witaminek, które masz

[katty86]

Napisane przez madziamaria

Mnie sie zdażało nakładać kasztanowca solo. Nie wchłania się do matu, pozostawia lekki film ale nie jest to wrażenie tłustości, jest leciutki, nie zapycha a rano buźka matowa, pory w normie, generalnie bardzo sympatyczny macerat. Najczęściej stosuje go w ekspresowym serum lub jakiejś mieszance olejowej.

Dziękuje za kolejną wypowiedź.Macerat z kasztanowca jest już na mojej liście zakupowej i czeka aż zbierze się więcej rzeczy na pierwsze zakupy w mazidłach.Na razie jedzie do mnie moja pierwsza przesyłka z BU.Już nie mogę się doczekać aż dorwę hydrolaty i olejki w moje łapki.
Mam nadzieję,że się nie rozczaruje.

[aeronauta]

Napisane przez kasia083

Dziewczyny, widzę, że obie zrobiłyście konkretne zamówienia

Ja próbowałam się bardzo ograniczać i zmieścić w 100zł i w sumie prawie się zmieściłam, więc nie jest źle. Ale na mazidłach jest tyle rzeczy, które jeszcze bym chciała wypróbować

A ja dziś zrobiłam sobie po raz drugi maseczkę spirulinową, ale tym razem co jakiś czas psikałam się wodą, by mi nie ztwardniała. Skóra tak jak poprzednio międziutka i gładka, ale efekt ściągnięcia porów nieco mniejszy (chociaż minimalnie są ściągnięte). Na razie nie jestem cała czerwona jak ostatnio, ale wtedy burak wyskoczył dopiero po dłuższym czasie więc może tym razem będzie już oki

To spirulinę trzeba traktować tak jak glinkę i nie pozwalać jej wyschnąć?

Napisane przez kasia083

dziewczyny pisały, że radziły sobie bez miksera: dawały mieszankę do małego słoiczka, zakręcały i mocno trzepały. Spróbój, może sie uda.

O to mnie zmartwiłaś . Długo wahałam się przy moim zamówieniu czy wziąć jakiś emulgator do kremów np. biobazę i spróbować ukręcić krem, ale zrezygnowałam bo nie mam miksera i stwierdziłam, że nie ma sensu i przy następnym zamówieniu wezmę razem z mikserem. A tu widzę, że jednak mogłam spróbować

[IlonaP]

Napisane przez kasia083

tak jak pisały dziewczyny, palawax to fajniutki emulgator, który do tego daje duuuuużo możliwości:
to on: http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
Ja mam cerę suchą i dla niej jest on po prostu stworzony

Mi nie przeszkadza, że robi się go na ciepło. Po prostu w czasie jak odmierzam składniki do podgrzania to grzeję trochę wody w garnku, potem 2 kubeczki na raz wstawiam do tej wody i mieszam do rozpuszczenia. Termometru nie mam więc nie bawię się w mierzenie temperatury, po prostu jak widzę, że polawax się rozpuszcza tzn temperatura jest dobra. Potem jak zmiksuję bazę to wstawiam kubeczek do zimnej wody i w między czasie mieszam witaminki - jak skończę, to baza jest już zimna

Ja bazuję na tym przepisie: http://mazidla.com/index.php?option=...d=175&Itemid=2
hydrolaty i olej dowolne, ilość oleju od 20-30% (robiłam 20, 25 i 30%, wszystko wyszło) i do tego można jeszcze dodać dodatkowo swoje ulubione witaminki (pełna dowolność) i jakiś ekstrakt... Więc mam duuuzo kombinacji do testowania

Szkoda tylko, że do tego kremiku nie mam żadnego filtru... Chętnie bym stosowała go też na dzień...
moja skóra go po prostu uwielbia


W sumie potrzebujesz tylko polawax i olejowy ekstrakt z rozmarynu (lub bht), bo olej i hydrolat możesz dać ten co masz i fazę C tez robisz z witaminek, które masz

to nie chodzi o to, że kręcenie na cieplo jest jakimś utrudnieniem, tylko o to, że niektóre oleje nie nadają się do podgrzewania

[kasia083]

Napisane przez aeronauta

To spirulinę trzeba traktować tak jak glinkę i nie pozwalać jej wyschnąć?

Wygląda na to, że tak... jak jej nie zwilżałam, to potem miałam buzię całą czerwoną, a ostatnio wszystko było ok.

Napisane przez aeronauta

O to mnie zmartwiłaś . Długo wahałam się przy moim zamówieniu czy wziąć jakiś emulgator do kremów np. biobazę i spróbować ukręcić krem, ale zrezygnowałam bo nie mam miksera i stwierdziłam, że nie ma sensu i przy następnym zamówieniu wezmę razem z mikserem. A tu widzę, że jednak mogłam spróbować

Nie martw się, coś byś sobie ukręciła, ale i tak nie miało by to takiej konsystencji jak powinno, więc może byś się tylko niepotrzebnie zraziła...

[princeska69]

Doszlo dzis moje piersze mazidlane zamowienie Tamanu wyprobuje dopiero wieczorem, ale balsam Copaiba juz nalozylam punkowo na syfki, zobaczymy co z tego bedzie Bromelaine wyprobuje chyba dopiero w niedziele. Chyba, ze nie wytrzymam i zrobie peeling juz dzis. Ale tak sobie mysle, ze cyba dobrze byloby dac skorze odpoczac po zelu peelingujacym Garniera, ktory stosowalam do tej pory.

Myslicie, ze gdybym to Bromelaine od razu polaczyla w calosci z mlekiem w proszku i platkami owsianymi to moglaby tak sobie stac jak gotowy peeling z BU czy lepiej przed kazdym uzyciem mieszac?

[kasia083]

A ja właśnie zrobiłam sobie odżywkę z olejkiem kokosowym. Dzięki dziewczyny za ten patent z suszarką faktycznie rozpuściło się dokładnie tyle ile potrzebowałam i ładnie połączyło z resztą i nawet teraz wygląda Wypróbuję ją wieczorem, jak będę myła włoski

[alkaxy]

Wpadam wychwalać ten sklep znów pod nieba - w poniedziałek zapłaciłam, we wtorek po południu wysłali i mam już paczkę w łapkach.
Lecę zrobić to serum na włosy, bo zdecydowanie tego potrzebują.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez princeska69

Doszlo dzis moje piersze mazidlane zamowienie Tamanu wyprobuje dopiero wieczorem, ale balsam Copaiba juz nalozylam punkowo na syfki, zobaczymy co z tego bedzie Bromelaine wyprobuje chyba dopiero w niedziele. Chyba, ze nie wytrzymam i zrobie peeling juz dzis. Ale tak sobie mysle, ze cyba dobrze byloby dac skorze odpoczac po zelu peelingujacym Garniera, ktory stosowalam do tej pory.

Myslicie, ze gdybym to Bromelaine od razu polaczyla w calosci z mlekiem w proszku i platkami owsianymi to moglaby tak sobie stac jak gotowy peeling z BU czy lepiej przed kazdym uzyciem mieszac?

Przed każdym użyciem nie musisz mieszać. Przepis na mazidłach, ten tutaj:
http://mazidla.com/index.php?option=...id=33&Itemid=2
jest na porcję, która wystarczy na 5-6 razy. Mieszankę mleczno-owsiano-bromelainową trzymasz w lodówce. Jak zrobisz 2 razy wiekszą porcję to też nic się nie stanie.

[princeska69]

Napisane przez alkaxy

Wpadam wychwalać ten sklep znów pod nieba - w poniedziałek zapłaciłam, we wtorek po południu wysłali i mam już paczkę w łapkach.
Lecę zrobić to serum na włosy, bo zdecydowanie tego potrzebują.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------



Przed każdym użyciem nie musisz mieszać. Przepis na mazidłach, ten tutaj:
http://mazidla.com/index.php?option=...id=33&Itemid=2
jest na porcję, która wystarczy na 5-6 razy. Mieszankę mleczno-owsiano-bromelainową trzymasz w lodówce. Jak zrobisz 2 razy wiekszą porcję to też nic się nie stanie.

Super, bardzo Ci dziekuje musze jeszcze tylko znalezc cos do przechowywania proszku, bo oczywiscie nie pomyslalam o kupnie duzego pojemnika

[aeronauta]

Właśnie dostałam maila, że moje zamówienie jest wysłane . A składałam je wczoraj! Naprawdę jestem mile zaskoczona, tym bardziej że jak kiedyś tam składałam już zamówienie to realizowali je tydzień (i to z mailem z mojej strony z zapytaniem czy wszystko ok), a teraz 1 dzień!

Napisane przez kasia083

Nie martw się, coś byś sobie ukręciła, ale i tak nie miało by to takiej konsystencji jak powinno, więc może byś się tylko niepotrzebnie zraziła...

Chyba faktycznie masz racje. Tyle tylko, że będzie mnie ciągle korcić, żeby złożyć następne zamówienie

[bachab]

Napisane przez aeronauta

O to mnie zmartwiłaś . Długo wahałam się przy moim zamówieniu czy wziąć jakiś emulgator do kremów np. biobazę i spróbować ukręcić krem, ale zrezygnowałam bo nie mam miksera i stwierdziłam, że nie ma sensu i przy następnym zamówieniu wezmę razem z mikserem. A tu widzę, że jednak mogłam spróbować

Taki mikser możesz kupić w wielu miejscach ja swój kupiłam w ikei ale ostatnio widziałam tez w kauflandzie i piotrze i pawle

Co do polwaxu to właśnie chodzi mi o to o czym wspomniała IlonaP
"niektóre oleje nie nadają się do podgrzewania"

[kasia083]

Napisane przez bachab

...Co do polwaxu to właśnie chodzi mi o to o czym wspomniała IlonaP
"niektóre oleje nie nadają się do podgrzewania"

a po czym poznać, że danego oleju nie można podgrzać? Może ktoś podać chociaż kilka przykładów olejów, które nie można, lub na pewno można podgrzewać?

ja na razie podgrzewałam olej z orzecha włoskiego i olej z wiesiołka i na razie wszystko było ok.

[bachab]

Napisane przez kasia083

a po czym poznać, że danego oleju nie można podgrzać? Może ktoś podać chociaż kilka przykładów olejów, które nie można, lub na pewno można podgrzewać?

ja na razie podgrzewałam olej z orzecha włoskiego i olej z wiesiołka i na razie wszystko było ok.

Olej podczas podgrzewania może tracić wiele cennych składników, w opisie olejów na mazidłach jest podane, że olej z wiesiołka i z orzechów włoskich jest wrażliwy na wysokie temperatury

[aeronauta]

Dziś dostałam moją paczkę (poczta polska też mnie zszokowała szybkością dostawy) . Ogólnie składałam zamówienie w środę ok. 12, a dziś o 11 miałam już ją w łapkach!
Dostałam wszystkie próbki, o które prosiłam: oleje: z maliny i czarnej porzeczki, masło cupuacu i olejową postać wit. C
Już zrobiłam sobie serum z wit C i nawet się ładnie rozpuściła. Ale mam problem z kwasem hialuronowym wielkocząsteczkowym. Zakupiłam go w proszku (bo małocząsteczkowy też mam i chciałam rozrabiać taki podwójny) i próbowałam zrobić żel, ale nie wszystko się rozpuściło i mam parę glutów nierozpuszczonych (a mieszałam długo i intensywnie). Jak Wy go rozrabiacie to też wychodzą takie glutki? I jak sobie z nimi radzicie?

Napisane przez bachab

Taki mikser możesz kupić w wielu miejscach ja swój kupiłam w ikei ale ostatnio widziałam tez w kauflandzie i piotrze i pawle

Dzięki. To muszę się rozejrzeć w Kauflandzie za nim . A ile mniej więcej kosztuje?

[kasia083]

Napisane przez bachab

Olej podczas podgrzewania może tracić wiele cennych składników, w opisie olejów na mazidłach jest podane, że olej z wiesiołka i z orzechów włoskich jest wrażliwy na wysokie temperatury

hmmm, czyli używając w kremie tych olejów tak jakby rezygnuję z ich właściwości ale zostaje mi natłuszczenie i zapach... później dodaję witaminki i w sumie moje kremiki działały super...
Ale teraz poczytam sobie o tych olejach i poszukam takich, które nic nie tracą przy podgrzani, bo faktycznie szkoda...
Dzięki bachab