Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-14, 15:43   #1
Niecodzienna
Zadomowienie
 
Avatar Niecodzienna
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: duszą na Śląsku, ciałem w Krakowie
Wiadomości: 1 341

Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?


Hej
Stoję przed dość znaczącym dylematem, więc postanowiłam zwrócić się do Was, poznać opinie, może rozwiejecie moje wątpliwości. Opiszę wszystko w skrócie.
Obecnie wraz z narzeczonym wynajmujemy mieszkanie w Krakowie. Powoli planujemy się ustatkować- ślub, mieszkanie, koty i takie tam. Niestety pytanie-gdzie i jak. Nie ma kokosów, w grę wchodzi tylko kredyt.
On rodowity Krakus, ja mieszkam tu od 5 lat, pochodzę ze średniego miasta, oboje wygodniccy.Praca w Krakowie. Mamy dwie możliwości:
  • wybudować się w małej miejscowości 50 km pod Krakowem, działka obok moich rodziców
  • kupić małe mieszkanie w Krakowie
Przede wszystkim budowa oznacza mniejszy kredyt i brak kosztów działki. Ale koniecznie musielibyśmy kupić auto, które generuje koszty i jeździć do pracy. Ja codziennie, narzeczony raz na trzy dni.

Zawsze ceniliśmy sobie bliskość wszystkiego w Krakowie, a tam musielibyśmy po mleko wsiadać w auto i jechać do centrum. Sklepy też pozamykane już po 18, nie wspominając o nieczynnych w niedzielę.
Z drugiej strony moglibyśmy mieć swój wymarzony dom z ogródkiem, dużego psa, którego tak chcemy, biały płotek...
Narzeczony gra też na gitarze elektrycznej. Niestety w bloku jest bardzo ograniczony. Do tej pory, mieszkając u rodziców, miał do dyspozycji wyciszoną piwnicę. Z braku grania widzę coraz większą frustrację, aż serce się kraje.
Niestety moi rodzice są alkoholikami. Uważają, że nie ma problemu, czasem całkiem dobrze się maskują, stwarzają pozory. Do teraz mnie to boli, ale chcę skupić się wreszcie na sobie. Mieszkanie blisko nich to również groźba bycia blisko tego bagna. Z drugiej strony jest to również ułatwienie na przyszłość, kiedy będzie trzeba pomyśleć nad opieką nad nimi- są po sześćdziesiątce.
Chyba ostatnią kwestią są znajomi, których tam nie mamy. Tam mamy dużą rodzinę, której niestety nie bardzo lubimy. Tu dochodzi kolejny problem w postaci groźby nachodzenia przez niechcianych gości, co tam jest normą. Bardzo cenimy sobie prywatność, nie będzie dla nas problemem powiedzenie wprost, że sobie czegoś takiego nie życzymy, ale to za to spowoduje 'wyklęcie' z tamtejszej społeczności .

Jeśli ktoś dotrwał do końca, to będę wdzięczna za jakieś sugestie, opinie
__________________

So where is the passion, when we need it the most?
Niecodzienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 16:08   #2
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Mieszkanie w Krakowie. Tam jest pato-toksy rodzina i to dla mnie jest wystarczający powód na "nie".

Dodatkowo: marnowanie codziennie 2-3h na dojazdy do pracy, rodzice alkoholicy pod nosem (!!!), brak prywatności, bo ciągli goście, których nie znosicie, brak znajomych, daleko do miasta do rozrywek/sklepów, nienienieneineineinei. I dochodzą do tego jeszcze te wszystkie aspekty związane z mieszkaniem w domu - dbanie o niego, ogólnie.

Za jakiś czas możecie pomyśleć o zmianie - kolejnym kredycie na działkę + dom gdzieś indziej, nie koło rodziców, a małe mieszkanie wynająć - spłaci się do końca samo.

Na gitarze elektrycznej można grać też na słuchawkach, trochę mnie dziwi, że Twój TŻ na to nie wpadł. Mój eks w ten sposób grał - podpinał sobie po prostu piecyk do słuchawek.

W skrócie - na milion procent wybrałabym mieszkanie, chociaż sama marzę o domu, i w ogóle jestem w podobnej sytuacji co ty, tj. mieszkam w Krakowie i ogólnie wychowałam się w domu, marzę o psie i ogródku i tak dalej. Sama pewnie za jakiś czas będę musiała podjąć tego typu decyzję i na pewno zainwestuję w mieszkanie w Krakowie "na początek".
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 16:45   #3
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Według mnie zdecydowanie mieszkanie. Teraz może dojazdy nie wydają się takim problemem, ale szybko się nim staną. Tak, tak mi kiedyś wydawało się, że godzina w busie to będzie w sumie odpoczynek. Nic mnie bardziej nie męczy niż dojazdy. Samochód też na powietrze nie jeździ.
We własnym domu musisz dbać nie tylko o wnętrze, ale i to, co na zewnątrz. Niby tylko koszenie trawy czy ogarnięcie ogródka, ale mi by się tam nie chciało.
Alkoholicy za rogiem to już dla mnie wystarczający argument na nie.
Poza tym, jeśli jednak zmienisz plany z mieszkaniem nie będzie kłopotu. To wielkie miasto, łatwiej sprzedać, a jak dasz na wynajem to na pewno jacyś studenci się znajdą i niejako zabezpieczą Cię finansowo. Z domem pod miastem może nie być już tak łatwo.
Też marzyłam o domu z ogrodem, ale w dzisiejszych czasach to już całkiem niepraktyczne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 17:01   #4
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Dojazd 50km brzmi tragicznie.

Poza tym domu na wygwizdowie daleko od dużego miasta nikomu nie sprzedacie, nie wynajmiecie - w razie potrzeby zmian umoczycie się totalnie, jest mnostwo takich historii.
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 17:02   #5
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Twój tż gra tylko dorywczo, to nie jest jego główne źródło utrzymania?

Zdecydowanie wybrałabym mieszkanie w Krakowie.
- 50 km dojazdu do pracy to wcale nie tak mało, do tego trzeba przedrzeć się rano i wieczorem przez Kraków a to dodatkowy czas zmarnowany na stanie w korkach
- blisko do apteki, sklepu, lekarza, w dalszej kolejności kina, knajpy, teatr; w razie jakiejś nagłej sytuacji wszystko jest pod ręką
- jeśli będziecie chcieli powiększyć rodzinę - to w Krakowie są (znów) szpitale, lekarze, przychodnie, przedszkola, żłobki, szkoły... to na początek

Pies przy białym płotku jest fajny, ale nie wtedy, gdy na całe dnie zostaje sam i nie ma czasu się nim cieszyć, albo co gorsza nawet zajmować.
Sytuacja rodzinna też przemawia za Krakowem - problematyczna rodzinka zakorzeniona w niewielkiej społeczności, w której Wy będziecie nowi, brzmi jak zapowiedź obrabiania tyłka. Co najmniej.

Planów o domu wcale nie musisz od razu przekreślać. Mnóstwo ludzi kupuje mieszkanie, a kilkanaście lat później, po finansowym ustawieniu się, zabiera się za budowę domu.

Edytowane przez Mileva_
Czas edycji: 2016-09-14 o 17:03
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 17:30   #6
Niecodzienna
Zadomowienie
 
Avatar Niecodzienna
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: duszą na Śląsku, ciałem w Krakowie
Wiadomości: 1 341
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Twój tż gra tylko dorywczo, to nie jest jego główne źródło utrzymania?
To jego pasja, ale taka, z której nie potrafi zrezygnować i która ma ogromny wpływ na jego życie.

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Na gitarze elektrycznej można grać też na słuchawkach, trochę mnie dziwi, że Twój TŻ na to nie wpadł. Mój eks w ten sposób grał - podpinał sobie po prostu piecyk do słuchawek.
Wpadł, wpadł. Tylko niestety nie potrafi się do tego przekonać. Trochę go rozumiem. Jakiekolwiek ograniczenie w swojej pasji jest straszne. Z drugiej strony jest dorosły, rozumie sytuację i dostosowuje się do niej. Przez to niestety cierpi w środku. Jego gra jest dla mnie jednym z kluczowych aspektów, które biorę pod uwagę przy decyzji. Drugim to chyba finanse.

Miałam jeszcze jeden pomysł. Kredyt, który w znacznej części sfinansuje działkę w Krakowie, a w mniejszej- malutki domek na niej.
Nie chcemy powiększać rodziny, a domek czy tu, czy pod miastem miałby max 50m2. Tylko działki w Krakowie są koszmarnie drogie i obawiam się, że kredyt, na który możemy sobie pozwolić, sfinansowałby jedynie ziemię...
__________________

So where is the passion, when we need it the most?
Niecodzienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 18:07   #7
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez Niecodzienna Pokaż wiadomość
To jego pasja, ale taka, z której nie potrafi zrezygnować i która ma ogromny wpływ na jego życie.



Wpadł, wpadł. Tylko niestety nie potrafi się do tego przekonać. Trochę go rozumiem. Jakiekolwiek ograniczenie w swojej pasji jest straszne. Z drugiej strony jest dorosły, rozumie sytuację i dostosowuje się do niej. Przez to niestety cierpi w środku. Jego gra jest dla mnie jednym z kluczowych aspektów, które biorę pod uwagę przy decyzji. Drugim to chyba finanse.

Miałam jeszcze jeden pomysł. Kredyt, który w znacznej części sfinansuje działkę w Krakowie, a w mniejszej- malutki domek na niej.
Nie chcemy powiększać rodziny, a domek czy tu, czy pod miastem miałby max 50m2. Tylko działki w Krakowie są koszmarnie drogie i obawiam się, że kredyt, na który możemy sobie pozwolić, sfinansowałby jedynie ziemię...
Dom 50m2?

Mieszkanie w Krakowie stanowczo na tak.
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-14, 18:20   #8
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
Dom 50m2?

Mieszkanie w Krakowie stanowczo na tak.
Znalazłam taki
http://pracownia-projekty.dom.pl/dom...lowej_2_ce.htm
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 18:32   #9
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

A możesz sprzedać tę działkę obok rodziców i wybudować coś niedużego w Krakowie?
Do momentu przeczytania o braku znajomych i bliskości rodziny z problemem alkoholowym chciałam doradzić dom. Ale wobec tego uważam, ze mieszkanie w Krakowie będzie lepszym wyjściem.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 18:57   #10
aljenka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 390
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Miejscowość 50km pod Krakowem to może być już śląsk :P
Dojazdy do miast rano w tygodniu są tragiczne, polecam spróbować chociaż raz.
Budowanie domu o powierzchni 50mkw to dla mnie totalnie niepoważny pomysł.
aljenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 19:46   #11
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

W żadnym razie ten domek - przepraszam, ale to brzmi jak kiepski żart. 50 km dojazdu do pracy, i to do pracy w mieście, w którym dojazd z jednego punktu do drugiego potrafi zająć ponad godzinę... Do tego rodzice-alkoholicy pod nosem, niechciani goście... Wybijcie to sobie z głowy. Twój narzeczony lepiej wyjdzie na wynajęciu sobie jakiejś salki do ćwiczeń i wożeniu doń gitary z całym osprzętem, niż na mieszkaniu w domku, który macie w planach.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-14, 20:17   #12
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

a ile trwa ten dojazd do waszej pracy ? Jesli mniej niz godzine/godzine to akurat tego bym za problem nie stawiala, ale rodzina wokol i to jeszcze alkoholicy czy ludzie co ciagle Ci sie wbijaja do domu dla mnie brzmi niezbyt zachecajaco
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 20:34   #13
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez Niecodzienna Pokaż wiadomość
To jego pasja, ale taka, z której nie potrafi zrezygnować i która ma ogromny wpływ na jego życie.
Z upiorną rodzinką na karku, kłopotami z rodzicami i zmęczeniem dojazdami ochota na kultywowanie pasji może mu minąć dość szybko.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 21:52   #14
Devon_rose
Zakorzenienie
 
Avatar Devon_rose
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Zanudziłabym się w mieszkaniu ale w tej sytuacji wybrałabym mieszkanie a nie domek z alkoholikami za płotem.
I te dojazdy.
A w budowę domku o max 50 m2 bym się nie bawiła. Wychowałam się w takiej klitce ( a nie było kotłowni i łazienki).
__________________

Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent !
Devon_rose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-15, 08:55   #15
nunny
Wtajemniczenie
 
Avatar nunny
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Mieszkanie.

Po pierwsze, dojazdy - 50 km w jedną stronę to masa zmarnowanego czasu i pieniędzy. Wyobraź sobie zimę, śnieg, gołoledź, byle awaria samochodu i jesteś uziemiona.
Po drugie - rodzina. Nie lubisz ich, boisz się problemów i ciągłych "odwiedzin" a zastanawiasz się czy budować dom obok i mieszkać tam do końca życia? Dom to nie mieszkanie które można w miarę szybko sprzedać, wynająć i się wynieść.
Po trzecie - ten projekt który wrzuciłaś to jakiś poroniony pomysł.
Po czwarte - kredyt na działkę i dom pewnie byłby bardzo duży a po co Wam to teraz? Zaczekajcie, dorobicie się trochę, zobaczycie czy Kraków to rzeczywiście to miejsce w którym chcecie mieszkać do końca życia, sprzedacie mieszkanie i jak będziecie jeszcze mieć siłę i chęć to wybudujecie sobie dom.
nunny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-15, 09:10   #16
Martix_a
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Na początku chciałam Ci od razu doradzić dom, bo wiadomo, dom to dom: spokój, swój kąt, zielony ogródek itd. I ja na przykład wolałabym męczyć się z dojazdami niż męczyć się w małej klitce w centrum miasta. Jednak skutecznie odstraszyła by mnie ta bliskość alkoholików. Na pewno znasz koszmar życia z alkoholikami, chcesz to fundować sobie do końca życia i swoim dzieciom też? Moim zdaniem to przeważa.
Martix_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-15, 10:04   #17
palomama
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 375
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Mieszkanie.

Przeważający argument:
rodzice alkoholicy obok i rodzina, której nie lubicie. Nie ma sensu rozpoczynać nowego życia w takim otoczeniu.

Chyba, że możecie np. sprzedać tę działkę obok rodziców i kupić inną, powiedzmy 15-20 km od Krakowa? I tak wybudować mały domek. To byłby dobry kompromis...
palomama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-15, 10:47   #18
dorotkaka91
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 8
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Do jeżdżenia po zakupy samochodem i zamkniętych sklepów można się przyzwyczaić. Jak dla mnie to nie byłby żaden argument. Ale nigdy nie zdecydowałabym się zamieszkać z pijakami - nawet gdyby to byli moi właśni rodzice.
dorotkaka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-15, 10:59   #19
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Ogólnie jestem zwolenniczką domów
ale
NIE obok rodziców alkoholików
NIE obok niechcianych gości jeśli sobie cenie prywatność

i w lokalizacji dla siebie optymalnej, a nie tam gdzie akurat jest działka.

Z Wieliczki, Skawiny, Gdowa, Zabieżowa, Niepolomic ludzie codziennie jeżdżą, są autobusy, busy, pociągi - w takiej lokalizacji bym się zdecydowała.

Miałam kolegę w pracy dojeżdżającego z Myślenic i było to dla niego uciążliwe, nawet samochodem, a to tylko 35km.
Więc podziękowałabym za te codzienne dojazdy 50km.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-15, 11:44   #20
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

ja bym obstawiała domek, ale gdzieś w Krakowie. z dobrą komunikacją, blisko do pracy. ewentualnie jakieś miasteczka w pobliżu, gdzie moglibyście dojeżdżać pociągiem.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-15, 13:13   #21
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Mieszkanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-15, 21:50   #22
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

ja wybrałabym mieszkanie w Krk
-dla mnie 50 km dojazdu to dużo, mając do wyboru mieszkanie na miejscu i dojeżdżanie wybieram to pierwsze
-tu masz wszystko na miejscu, tam dochodzi ci dojazd, piszesz że jesteście wygodniccy więc może to być dla was utrudnienie
-jak dziewczyny wspomniały jeśli po jakimś czasie stwierdzicie że jednak to nie to, to mieszkanie w Krk będzie wam o wiele łatwiej sprzedać czy wynająć niż dom w mniejszym miasteczku
-i co najważniejsze nie pchałabym się na własne życzenie w mieszkanie w sąsiedztwie rodziców z problemem alkoholowym, szczególnie że napisałaś że boli cię ten problem. niestety ale zamieszkanie w ich sąsiedztwie plus ta rodzina za którą nie przepadacie a może być dla was uciążliwa, nie wróży niczego dobrego, dla komfortu psychicznego nie pchałabym się dobrowolnie w takie coś, bo po pewnym czasie możecie mieć dosyć albo co najgorsze odbić się to na psychice

jeśli zakup auta byłby związany tylko i wyłącznie z przeprowadzką, a mieszkając w Krk o tym nie myślicie (bo trochę tak to zrozumiałam), to weź to też pod uwagę jeśli rozważacie różnicę w kosztach, bo dojdzie wam oprócz wydatku na auto także inne koszty związane z jego utrzymaniem, robiąc codziennie 100 km trochę na paliwo wydacie, do tego czasem jakieś naprawy a w dłuższej perspektywie to nie będzie mała kwota

a jeśli już wam tak zależy na domku to lepiej byłoby wybudować się w jakimś innym miejscu, z dala od problemów z rodziną
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-19, 10:23   #23
Niecodzienna
Zadomowienie
 
Avatar Niecodzienna
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: duszą na Śląsku, ciałem w Krakowie
Wiadomości: 1 341
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Chyba macie rację... Myśleliśmy też nad małą działką w Krakowie i malutkim domkiem na niej. Niestety wstępnie ceny nas powaliły. Znośne są tylko w miejscach, które odrzucamy- Nowa Huta chociażby.

Jest jeszcze opcja kupienia mieszkania w systemie TBS. W Krakowie tego sporo. Trzeba byłoby tylko poszukać takiego, który ma niski czynsz, żeby pogodzić ratę kredytu z opłatami.
Rzeczywiście nie do końca spojrzałam na to z innej strony- mieszkanie można sprzedać albo wynająć. Chociaż wynajmowanie to też nie taka kolorowa sprawa- wynajmujemy stare mieszkanie na Śląsku, lokatorzy często dają w kość.

Dziękuję za pomoc Obgadamy sprawę jeszcze raz, musi być jakieś wyjście.
__________________

So where is the passion, when we need it the most?
Niecodzienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-19, 11:50   #24
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Mieszkanie w Krk albo gdzieś na obrzeżach z nienajgorszą komunikacją. Nie wiem jak w Krk ale w Wawie mnóstwo osób wynajmuje garaże, boxy i tym podobne miejsca i sobie tam uskutecznia grę na instrumentach...wiem że to nie to samo co h u siebie w domu o każdej porze gdy mu sie chce...ale zawsze coś.
Mam mieszkanie 50m2 i powiem tyle- dom o takiej powierzchni dla 2 dorosłych osób plus 3 kotów to MAŁO MIEJSCA! a jakbyście chcieli rozbudować kociarnię albo jednak się rozmnozyc to w ogóle szkoda gadać...metraz dobry w bloku a nie na dom.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-19, 17:26   #25
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez Niecodzienna Pokaż wiadomość
Chyba macie rację... Myśleliśmy też nad małą działką w Krakowie i malutkim domkiem na niej. Niestety wstępnie ceny nas powaliły. Znośne są tylko w miejscach, które odrzucamy- Nowa Huta chociażby.

Jest jeszcze opcja kupienia mieszkania w systemie TBS. W Krakowie tego sporo. Trzeba byłoby tylko poszukać takiego, który ma niski czynsz, żeby pogodzić ratę kredytu z opłatami.
Rzeczywiście nie do końca spojrzałam na to z innej strony- mieszkanie można sprzedać albo wynająć. Chociaż wynajmowanie to też nie taka kolorowa sprawa- wynajmujemy stare mieszkanie na Śląsku, lokatorzy często dają w kość.

Dziękuję za pomoc Obgadamy sprawę jeszcze raz, musi być jakieś wyjście.
Czemu huta nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-19, 17:58   #26
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Zawsze ceniliśmy sobie bliskość wszystkiego w Krakowie, a tam musielibyśmy po mleko wsiadać w auto i jechać do centrum.
chociażby to, co wyżej z Twojego tekstu wypisałam i to, co pisałaś o swoich rodziacach- to tak naprawdę sensu 50 km od Krakowa, gdy chce się tam dojeżdżać, nie widzę. Tylko Kraków.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-20, 14:39   #27
Niecodzienna
Zadomowienie
 
Avatar Niecodzienna
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: duszą na Śląsku, ciałem w Krakowie
Wiadomości: 1 341
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Czemu huta nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chłopak jest rodowitym Krakusem i do tego z wyglądu "typowym" metalem- trochę już tam przeżył i unikamy wieczorami Huty, Ruczaju czy Bieżanowa, a nie wyobrażam sobie bać się wyjść w nocy chociażby do całodobowego . Już i tak na Prądniku Czerwonym nie zawsze jest kolorowo
__________________

So where is the passion, when we need it the most?
Niecodzienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-20, 14:43   #28
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez Niecodzienna Pokaż wiadomość
Chłopak jest rodowitym Krakusem i do tego z wyglądu "typowym" metalem- trochę już tam przeżył i unikamy wieczorami Huty, Ruczaju czy Bieżanowa, a nie wyobrażam sobie bać się wyjść w nocy chociażby do całodobowego . Już i tak na Prądniku Czerwonym nie zawsze jest kolorowo
Ee tam wynajmowalam na hucie mieszkanie i bylo super. Ejs tez miql dlugie wlosy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-20, 15:06   #29
Charlotte York
Zadomowienie
 
Avatar Charlotte York
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 261
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
Dom 50m2?

Mieszkanie w Krakowie stanowczo na tak.
Ja marzę o domku 50m2.
No może 55, ale to maksymalnie ;D
Salon, kuchnia, sypialnia, łazienka i ŚWIĘTY SPOKÓJ. Cudowności.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Mieszkanie w Krk albo gdzieś na obrzeżach z nienajgorszą komunikacją. Nie wiem jak w Krk ale w Wawie mnóstwo osób wynajmuje garaże, boxy i tym podobne miejsca i sobie tam uskutecznia grę na instrumentach...wiem że to nie to samo co h u siebie w domu o każdej porze gdy mu sie chce...ale zawsze coś.
Mam mieszkanie 50m2 i powiem tyle- dom o takiej powierzchni dla 2 dorosłych osób plus 3 kotów to MAŁO MIEJSCA! a jakbyście chcieli rozbudować kociarnię albo jednak się rozmnozyc to w ogóle szkoda gadać...metraz dobry w bloku a nie na dom.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Ja mieszkam w 37m2........ dwie dorosłe osoby i pies. Haski.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Idealny. O czymś taki marzę. I bardzo popieram pomysł autorki. Domek świetny. Nie uważam, że mały itp. itd., ale jak piszą dziewczyny. Nie przy rodzicach alkoholikach. Jeśli macie możliwość wziąć kredyt, chcecie tego, to pomyślałabym jednak o takim domku, ale w innym miejscu.
Charlotte York jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-20, 16:21   #30
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Dylemat i prośba o opinie- gdzie żyć?

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Pokaż wiadomość
Ja mieszkam w 37m2........ dwie dorosłe osoby i pies. Haski..
ale psa wybiegasz na dworze, więc metraż mieszkania nie ma znaczenia. a koty muszą mieć swoje terytorium w domu i tu już wielkość mieszkania ma znaczenie.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-28 22:34:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:27.