Herbatint? Ktoś farbował nią włosy? ;>

[Shade_23]

Dołączam się do wątku, bo właśnie kupiłam kolorek 5N.
Ja farbowałam już dosłownie wszystkim... Nie wiem czemu, ale dziś mnie napadło na kupno tej farby Znając moje "szczęście" wyjdzie mi rudo, z czym walczę od lat (można poczytać tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=493753). Teraz na lato jednak wolę lżejsze farby, a do henny nie chcę wracać - zbyt czasochłonna koloryzacja.

Również interesuje mnie kolorek 4C - podbijam więc pytanie StaramSie. Używała któraś z was??

[mamazebra]

farbuję herbatintem od ponad roku, używam farby trwałej co 1,5 - 2 miesiące
mam cienkie włosy ze skłonnością do wypadania i suchymi końcami
wogóle zaczęłam się farbować dopiero trzy lata temu, żeby zamaskować siwiznę i wtedy okazało się że fatalnie reaguję na farby nawet te teoretycznie dla alergików (np. INOA) straciłam dużo włosów i jeszcze bardziej się osłabiły, potem spróbowałam herbatint i na razie przy nim pozostanę: nie piecze mnie skóra głowy ani podczas farbowania ani po nim jak w przypadku innych farb, włosy wypadają w mniejszej ilości aczkolwiek nie mogę powiedzieć, że nie wypadają wcale, nie zauważyłam znacznej poprawy kondycji włosów, ale też nie są bardziej zniszczone przez to że farbuję, rzeczywiście bezpośrednio po zmyciu farby są szorstkie, ale nałożenie odżywki diametralnie zmienia sytuacje.
co do koloru kiedyś miałam średni brąz, zaczełam od mieszanki 5N+4C pół na pół i kolor wyszedł mi bardzo ciemny, chłodny, ale ja w mocnym świetle widziałam czerwono-fioletowe refleksy; teraz używam mieszanki 5N+6N+7C i mam brązowy naturalny ale chłodny odcień, z czasem stopniowo trochę się rozjaśnia ale raczej nie robi się rudawy (co też działo się z innymi farbami)
zauważyłam, że kolor lepiej się utrzymuje jeżeli do mycia używam szamponu tego producenta no i odżywki.

[Shade_23]

Właśnie... Mnie się szalenie spodobał ten 7C, ale solo za jasny, a dwa i tak muszę mieszać z naturą (siwki).
Natomiast mam takie pytanie - czy np. taką 7C mogę zmieszać z poziomem 5?? Wszędzie w ulotkach Herbatint jest napisane żeby mieszać np. 5D z 5N lub 4C z 4N itd... Ja na pewno potrzebowałabym wychłodzenia koloru i chętnie dodałabym tego popielatego...

[luboczka]

Napisane przez ungore

ja wymiękłam i wczoraj wróciłam do khadi jasnego brązu. Koniecznie napisz o swoichn doświadczeniach z Herbatintem, może się przekonam do ponownej próby...

no ja też waham się między tą khadi a próbą z Herbatintem ale trochę się go boję, przez ppd...

[m.arty]

Napisane przez Shade_23

Właśnie... Mnie się szalenie spodobał ten 7C, ale solo za jasny, a dwa i tak muszę mieszać z naturą (siwki).
Natomiast mam takie pytanie - czy np. taką 7C mogę zmieszać z poziomem 5?? Wszędzie w ulotkach Herbatint jest napisane żeby mieszać np. 5D z 5N lub 4C z 4N itd... Ja na pewno potrzebowałabym wychłodzenia koloru i chętnie dodałabym tego popielatego...

Tez sie wlasnie zastanawiam nad takim polaczeniem. 7c z 5n. Do tej pory robilam sama 5 ale chcialabym cos chlodniejszego. Nie wykluczone ze w nastepny weekend bede eksperymentowac.

Sent from my SK17i using Tapatalk 2

[Shade_23]

Napisane przez m.arty

Tez sie wlasnie zastanawiam nad takim polaczeniem. 7c z 5n. Do tej pory robilam sama 5 ale chcialabym cos chlodniejszego. Nie wykluczone ze w nastepny weekend bede eksperymentowac.

Sent from my SK17i using Tapatalk 2

A ta 5 wychodzi Ci mocno ciepło? :/

[m.arty]

Napisane przez Shade_23

A ta 5 wychodzi Ci mocno ciepło? :/

Nie, wychodzi tak....neutralnie Nie ma ani rudawych ani złotych refleksów. TUTAJ możesz obejrzeć efekty mojego farbowania. Spróbowałam też 6N ale totalnie mi nie podszedł ten kolor.

[Shade_23]

Napisane przez m.arty

Nie, wychodzi tak....neutralnie Nie ma ani rudawych ani złotych refleksów. TUTAJ możesz obejrzeć efekty mojego farbowania. Spróbowałam też 6N ale totalnie mi nie podszedł ten kolor.

Dzięki! Gdyby wyszło mi neutralnie, to byłabym szczęśliwa Obawiam się jednak, że zobaczę "piękne" rudawe refleksy... Jak zwykle

Jestem typowym latem, więc najlepiej mi w chłodach i szarościach, ale tak trudno je osiągnąć...

[m.arty]

Napisane przez Shade_23

Dzięki! Gdyby wyszło mi neutralnie, to byłabym szczęśliwa Obawiam się jednak, że zobaczę "piękne" rudawe refleksy... Jak zwykle

Jestem typowym latem, więc najlepiej mi w chłodach i szarościach, ale tak trudno je osiągnąć...

Mam ten sam problem. Z rudosciami walczylam farbami chemicznymi przez bardzo dlugi czas.

Sent from my SK17i using Tapatalk 2

[ZosiaSssamosia]

a ja nie wiem czemu jak farbuje herbatint to nigdy ten kolor nie wychodzi taki jak powinien -_- wkurza mnie to strasznie.

[bergamia]

Cześć to może i ja się podzielę doświadczeniem, farbowałam Herbatintem 3 razy, raz kolorem 7N-wyszedł dużo ciemniejszy, kolejne farbowania 7N+8N tu już lepiej ale też nie to o co mi chodziło, pokrycie siwków niestety niezadowalające a sama farba trzyma się zdecydowanie za krótko jak na farbę.(raz miałam nakładaną farbę w salonie bo chciałam się przekonać czy sposób nałożenia coś zmieni ale niestety) No i zmywa się na rudzielca a walczę z tym odcieniem i ciężko to idzie. Poza tym wcale włosy nie są jakieś super, może to kwestia samego włosa (ja mam grube i dosyć sztywne puszące się) ale bez odżywki włosy są jak końska grzywa Odżywki dołączonej do farby jest na raz lub dwa a później trzeba sobie radzić a byle jaka odżywka nie wystarczy niestety, ja przerobiłam wiele różnych włącznie z waxami które działały najlepiej.
Podsumowując raczej nie wrócę do tej farby, na razie szukam czegoś mało chemicznego chociaż w międzyczasie pewnie ulegnę Castingowi po którym miałam włosy w super kondycji tylko ciekawe czy w ogóle złapie bo jak tak czytam to się okazuje że różnie to bywa

[Shade_23]

Ojojoj to mnie zmartwiłyście dziewczyny. Teraz to nie wiem, czy w ogóle próbować. Póki co farbuję chemiczną farbą Oyster. Źle nie jest. Wychodzi najchłodniej z tych, których kiedykolwiek używałam łącznie z henną Khadi. Chciałam przejść na Herbatint żeby trochę dać odpocząć włosom, ale teraz to już sama nie wiem

[m.arty]

Zapytałam się pani z Herbatint Polska o możliwość łączenia 4C z 5N. I oto jaką dostałam odpowiedź. W przyszły weekend przetestuję 30% 4C i 70% 5N.

Kolor 4C - zimny brąz służy jako korektor koloru i ochładza brązy : 2N, 3N, 4N, 5N. Można go dodawać w różnych proporcjach, od 30-50% w zależności od potrzeb. Trzeba uważać z ilością i dodawać go stopniowo obserwując uzyskany efekt, aby włosy nie wyszły zbyt grafitowe. Jeśli są siwe włosy to koloru z literką "N" ma być minimum tyle % , ile % jest siwych włosów.

[Shade_23]

Napisane przez m.arty

Zapytałam się pani z Herbatint Polska o możliwość łączenia 4C z 5N. I oto jaką dostałam odpowiedź. W przyszły weekend przetestuję 30% 4C i 70% 5N.

Kolor 4C - zimny brąz służy jako korektor koloru i ochładza brązy : 2N, 3N, 4N, 5N. Można go dodawać w różnych proporcjach, od 30-50% w zależności od potrzeb. Trzeba uważać z ilością i dodawać go stopniowo obserwując uzyskany efekt, aby włosy nie wyszły zbyt grafitowe. Jeśli są siwe włosy to koloru z literką "N" ma być minimum tyle % , ile % jest siwych włosów.

Brzmi bajkowo... A wiadomo jak z tymi bajkami bywa No nic... Trzeba próbować!

[judge]

Czy ktoś wie gdzie dostać farbe w Częstochowie??

[Shade_23]

Napisane przez judge

Czy ktoś wie gdzie dostać farbe w Częstochowie??

Tu jest wykaz wszystkich sklepów: http://www.herbatint.pl/sklepy/
Wygląda na to, że w Częstochowie nie ma. Pozostaje wysyłka.


Ja jutro farbuję. Boję się, ale dłużej nie wytrzymam Zrobię test z połowy farbki.

[judge]

Tu jest wykaz wszystkich sklepów: http://www.herbatint.pl/sklepy/
Wygląda na to, że w Częstochowie nie ma. Pozostaje wysyłka.


Ja jutro farbuję. Boję się, ale dłużej nie wytrzymam Zrobię test z połowy farbki.



dzięki! zakupię 8N przez all

[Shade_23]

Dziewczyny... jestem po farbowaniu 5N. Nie chce mi się już pisać tego samego, więc wklejam linki do postów, w których wszystko opisałam, w wątku o zimnych brązach

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3119
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3121

[_Nelly_]

Cześć. Zastanawiam się nad zafarbowaniem kolorem 4c. Czy któraś z was używała tego koloru? Boję się ze wyjdzie mi jakaś granatowa czerń :/. Czytałam że 4c służy do ochładzania brązów a ja chciałabym mieć na maxa chłodny odcień brązu.

[LeeLena]

Witam Czytam od kilku dni opinie o tej farbie i już nie wiem co myśleć Zastanawiam się nad FF5, bo właśnie chciałabym mieć taki beżowo-piaskowy blond...Pisałam do tej Pani i podobno jeśli chce chłodny odcień to należy dodać 7C w mniejszych stężeniach, ale tak średnio mnie to przekonuje. Dodam, że mam naturalny blond w kolorze "starego złota", pomiędzy ciemnym, a jasnym. Kiedyś miałam jasne pasemka robione 2 razy i podobał mi się efekt, bo stopiły się z moimi włosami... ale i mi je mocno zniszczyły Dlatego teraz, gdy mi odrosły chciałam spróbować czegoś delikatniejszego niż rozjaśniacz, bo mimo, że żałuję tamtej decyzji (młoda i głupia byłam ) to jednak lepiej się czuje w jasnym blondzie... Widziałam, że kilka z was farbowała włosy na ten odcień. Czy mogłaby któraś z was wrzucić zdjęcie włosów i pokazać jaki kolor uzyskała?

[bergamia]

Napisane przez LeeLena

Kiedyś miałam jasne pasemka robione 2 razy i podobał mi się efekt, bo stopiły się z moimi włosami... ale i mi je mocno zniszczyły Dlatego teraz, gdy mi odrosły chciałam spróbować czegoś delikatniejszego niż rozjaśniacz, bo mimo, że żałuję tamtej decyzji (młoda i głupia byłam ) to jednak lepiej się czuje w jasnym blondzie...

Dobrze się zastanów czy chcesz rozjaśniać włosy solami amonu(MEA), które mogą bardziej zniszczyć włosy niż amoniak, mi Herbatint po dłuższym stosowaniu zniszczył włosy, nie wiedziałam dlaczego ale pobuszowałam w internecie i znalazłam odpowiedź, teraz wiem skąd zwiększone wypadanie włosów i same włosy w koszmarnej kondycji, długo musiałam pracować nad nimi żeby wróciły do normy.
Poza tym te farby z reguły wychodzą ciemniej.
Może to też zależy od włosów ale MEA które jest użyte zamiast amoniaku działa na włosy dłużej niż amoniak więc jeśli już pasemka zniszczyły Ci włosy to nie wiem czy to dobry pomysł żeby traktować je w całości tą farbą.
Poniżej link który już wklejałam w innym wątku ale mi wiele wyjaśnił może przyda się i innym stosującym farby bez amoniaku
http://www.palety-farb-do-wlosow.pl/...-fakty-i-mity/
Pozdrawiam

[LeeLena]

Napisane przez bergamia

Dobrze się zastanów czy chcesz rozjaśniać włosy solami amonu(MEA), które mogą bardziej zniszczyć włosy niż amoniak, mi Herbatint po dłuższym stosowaniu zniszczył włosy, nie wiedziałam dlaczego ale pobuszowałam w internecie i znalazłam odpowiedź, teraz wiem skąd zwiększone wypadanie włosów i same włosy w koszmarnej kondycji, długo musiałam pracować nad nimi żeby wróciły do normy.
Poza tym te farby z reguły wychodzą ciemniej.
Może to też zależy od włosów ale MEA które jest użyte zamiast amoniaku działa na włosy dłużej niż amoniak więc jeśli już pasemka zniszczyły Ci włosy to nie wiem czy to dobry pomysł żeby traktować je w całości tą farbą.
Poniżej link który już wklejałam w innym wątku ale mi wiele wyjaśnił może przyda się i innym stosującym farby bez amoniaku
http://www.palety-farb-do-wlosow.pl/...-fakty-i-mity/
Pozdrawiam

Właśnie tak myślałam, że niby bardziej naturalne to wcale nie oznacza, że nieszkodliwe. Ale czytałam tak różne opinie i tutaj i gdzieś indziej, że już nie wiem co myśleć. Dziękuję bardzo za opinie .Jeszcze na razie się wstrzymam z farbowaniem. A powiedz mi czy znalazłaś jakąś choć trochę łagodniejszą farbę? Masz jakiś ulubieńców? I czy złapała ci inna, bo czytałam, że po Herbatincie ciężko zafarbować inną farbą. Bo jak nie znajdę nic to chyba zostaje rozjaśnianie rumiankiem, cytryną,miodem itp
Pozdrawiam ciepło

[ZosiaSssamosia]

jasne, że nie wszystko "zdrowe" takie jest. to jest tak jak z batonikami fitness - niby dietetyczne, a tak naprawdę zawierają często więcej cukru i kalorii niż batony czekoladowe... z farbami jest podobnie. Niektóre to tylko chwyt marketingowy. Dlatego ja w pewnym momencie zaczełam więcej czytać, sprawadzac, pytać i z tych "zdrowych" farb do włosów tylko color & soin faktycznie się sprawdza i jest zdrowszy od herbatint.. mi po herba włosy strasznie wypadały, zrobiłam przerwę od farbowania i zaryzykowalam z c&s i wyszło super, a włosy mam w dobrym stanie w przeciwieństwie do tego co było wczesniej - SIANOOO!

[gruszynka]

u mnie też herbatint się nie sprawdziło niestety. farbowałam 3 razy i za każdym razem włosy zniszczone. zosia samossia a color&soin faktycznie sa lepsze od herba? mam mieszane uczucia do farb aptecznych po tym co ostatnio się działo, ale mam ochotę jednak sprawdzić jeszcze raz.. ;>

[Shade_23]

Hmm... Ja póki co zostanę przy Herbatint, chyba głównie ze względu na kolor

Czytałam o tych farbach Color&Soin, ale nie mają w KWC zbyt dobrych opinii. Herbatint stoi wyżej - zresztą właśnie dlatego się nią zainteresowałam. C&S również nie jest farbą w 100% naturalną.

Ale nie wiem, nie mogę się na razie wypowiadać.
100% naturalna jest jedynie henna, ale dla mnie była zbyt uciążliwa w stosowaniu, no i ten zapach
Pożyjemy, zobaczymy

[bergamia]

Napisane przez LeeLena

Właśnie tak myślałam, że niby bardziej naturalne to wcale nie oznacza, że nieszkodliwe. Ale czytałam tak różne opinie i tutaj i gdzieś indziej, że już nie wiem co myśleć. Dziękuję bardzo za opinie .Jeszcze na razie się wstrzymam z farbowaniem. A powiedz mi czy znalazłaś jakąś choć trochę łagodniejszą farbę? Masz jakiś ulubieńców? I czy złapała ci inna, bo czytałam, że po Herbatincie ciężko zafarbować inną farbą. Bo jak nie znajdę nic to chyba zostaje rozjaśnianie rumiankiem, cytryną,miodem itp
Pozdrawiam ciepło

No niestety nie mam ulubionych sprawdzonych jedynie Casting długo mi nie robił krzywdy, ale w tej chwili na siwki już trochę za słaby. Właśnie farbowałam niedawno (mroźne moccachino) i kolor w miarę zlapał ale prześwituje ten rudy odcień. Odczekam teraz trochę i zafarbuję jakąś fryzjerską farbą zobaczymy co z tego wyjdzie, dam znać
Myślałam tez o Hennie ale wiem że oblepia włos i ostatecznie wysusza, już to przerabiałam więc na dłuższą metę też nie dla mnie, ehh...najlepiej by było gdyby zaistniała moda na włosy siwe ja co prawda jeszcze mam ich niewiele ale za jakiś czas będzie kłopot.

[luboczka]

Napisane przez bergamia

No niestety nie mam ulubionych sprawdzonych jedynie Casting długo mi nie robił krzywdy, ale w tej chwili na siwki już trochę za słaby. Właśnie farbowałam niedawno (mroźne moccachino) i kolor w miarę zlapał ale prześwituje ten rudy odcień. Odczekam teraz trochę i zafarbuję jakąś fryzjerską farbą zobaczymy co z tego wyjdzie, dam znać
Myślałam tez o Hennie ale wiem że oblepia włos i ostatecznie wysusza, już to przerabiałam więc na dłuższą metę też nie dla mnie, ehh...najlepiej by było gdyby zaistniała moda na włosy siwe ja co prawda jeszcze mam ich niewiele ale za jakiś czas będzie kłopot.

henna nie oblepia włosów, to stereotyp...
czysta henna kondycjonuje włosy i poprawia ich stan, polecam lekturę wątków o hennie, warunkiem jest użycie czystej henny a nie balsamu albo odżywki na bazie henny z dodatkiem jakiś innych składników chemicznych, które są obecne w farbach.
spójrz na kobiety z Indii, czy ich włosy wyglądają na oblepione? one stosują głównie naturalne barwniki roślinne - hennę, indygo etc.

przyznam, że myślałam do niedawna tak jak Ty, do momentu gdy nie nałożyłam henny...
no ale nie chcę tu zaśmiecać wątku bo to nie ten temat

[gruszynka]

na moich włosach herbatint się nie sprawdził. Strasznie piekła mnie skóra głowy a kolor nie wyszedł i tak taki jak chciałam :/ niedawno kupiłam w aptece color&soin 9N i chyba przy tych zostanę, bo zdecydowanie kolor wyszedł ładniejszy i nie miałam żadnych skutków ubocznych w postaci pieczenia. Używał też kto c&s?

[mamazebra]

ja farbowałam zestawem 1/3 7C + 1/3 6N + 1/3 5N i wychodził naturalny średni brąz bez rudości, lekko złotawy
ostatnio zastosowałam nowe proporcje: 1/2 7C + 1/4 6N + 1/4 5N i wyszło jaśniej i może minimalnie chłodniej, choć nowa fryzjerka która widziała mnie tuż po farbowaniu zachwycała się że mam taki naturalny i ciepły kolorek
refleksy rzeczywiście takie złotawe, ale mimo wszystko dla mnie chłodne
trzeba samemu spróbować różne odcienie i proporcje, dodam tylko że wszystko chwyta mi zawsze równo nawet jak coś zmieniam w recepturze

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez ZosiaSssamosia

jasne, że nie wszystko "zdrowe" takie jest. to jest tak jak z batonikami fitness - niby dietetyczne, a tak naprawdę zawierają często więcej cukru i kalorii niż batony czekoladowe... z farbami jest podobnie. Niektóre to tylko chwyt marketingowy. Dlatego ja w pewnym momencie zaczełam więcej czytać, sprawadzac, pytać i z tych "zdrowych" farb do włosów tylko color & soin faktycznie się sprawdza i jest zdrowszy od herbatint.. mi po herba włosy strasznie wypadały, zrobiłam przerwę od farbowania i zaryzykowalam z c&s i wyszło super, a włosy mam w dobrym stanie w przeciwieństwie do tego co było wczesniej - SIANOOO!

na jakiej podstawie twierdzisz, że c&S jest zdrowsza od herba? przecież też zawiera MEA
może tajemnica sukcesu tkwi w zrobieniu przerwy?
ja farbuję herba już długo, włosy są ok, nie wypadają, nie są suche - dla mnie też cudo w porównaniu z tym co było wcześniej (casting, INOA, luocolor) ale faktem jest, że regularnie stosuję odżywki, suplementy diety i podcinam końcówki (włosy do ramion)

[judge]

Słyszę pochwały nt Herbatint wiec popsuje opinie
Naczytałam sie o samych plusach tej farby że kolor wychodzi o ton ciemniejszy ale za to mamy trwałość koloru i włosy cudowne bo to przeciez sama natura
Nie zgodze się. Zacznę od aplikacji farby Strasznie swędziała mnie skóra głowy gdzie od 7 lat hennuje i farbuje włosy drogeryjnymi farbami i nic nigdy mi się takiego nie działo
Po spłukaniu kolor wyszedł ciemny! miał być orzech wyszła prawie czerń taka hm ciemna czekolada
Do rzeczy gdybym nie użyła "cudownej" odzywki załączonej w zestawie moje włosy byłyby jak druty ! powtorzę DRUTY
Jakie ogarnelo mnie zdziwinie kiedy spłukujac wodą włosy uświadomiłam sobie w jakiej dobrej formie mialam włosy przed :O...Co ja zrobilam najlepszego pomyślałam tak o nie dbałam..
Trwałość okazała się beznadziejna Po 5 dniach siostra pyta gdzie ja mam kolor?! rece włosy opadają..
Jestem pewna że to przez zawartość soli amonowych tak sie porobiło z moimi włosami nigdy nie miałam z tym nic wspolnego
i koszt 50zł za taką kaszane
apeluje Dziewczyny! te które maja cienkiej struktury włosy nie ruszajcie tego dziadostwa Herbatint to zło!!
Jestem 3 tygodnie od farbowania i nadal włosy są jakie były a wyczuwam to podczas mycia - suche i przetrawione.