recepta na tabletki antykoncepcyjne

Nacho1111 · 2012-01-03, 17:17

Dziewczyny, jeszcze nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych dlatego zastanawiam się nad rozpoczęciem zażywania. Aktualnie przebywam za granicą i jest to dość drogi koszt (niestety)

Moja koleżanka brała tabletki parę lat temu i ostatnio poszła do lekarza po receptę. Lekarz zapytał się jej tylko czy kiedykolwiek brała tabletki i przepisał jej opakowanie bez problemu. Tak się zastanawiam czy można brać tabletki bez badań? Dziś dzwoniłam do różnych lekarzy i w jednej klinice powiedzieli mi, że lekarz przeprowadzi ze mną zwykłą konsultację, zbada krew itp i mi przepisze tabletki, chyba że będą jakieś przeciwskazania to wtedy wyśle mnie na dodatkowe badania. Koszt takiej wizyty jest dość duży + cena tabletek (też tu jest dość wysoka) dlatego zastanawiam się czy nie pójść do tego samego lekarza, u którego była moja znajoma i powiedzieć, że już brałam tabletki... To jest zwykły lekarz rodzinny i wizyta jest dość tania. Niezbyt dobry pomysł, prawda?

Jak myślicie? Pamiętam, że parę lat temu jak byłam jeszcze w LO to niektóre moje koleżanki nie miały robionych żadnych badań i brały tabletki. Czy takie działanie jest zbyt ryzykowne?

rybkie · 2012-01-03, 17:22

Nie oszczedzalabym na zdrowiu i zalatwila wszystko normalnie bez kombinowania a tak poza tym to myslalam ze tylko w Polsce placi sie za tabletki? W jakim kraju mieszkasz?

kanashimi · 2012-01-03, 17:37

powiem tak,
badania musisz zrobic by lekarz przepisał Ci odpowiednie tabletki. na rynku jest ich naprawde wiele. Ja np mialam juz 4 rodzaje i nie mogłam trafić na te odpowiednie. brałam takie za 50zł a teraz mam za 11 zl opakowanie.
nie warto wybierać sie do lekarza, który przepisze Ci bez badań tabletki, ponieważ mogą one w tedy nie działać jak powinny, plus mogą tylko ci zaszkodzić. Takie badanie jest jednorazowe więc majątku nie wydasz. Później co rok (najrzadziej) idziesz na kontrolne badania.
Pamiętaj tabletki to hormony, które działają na Twój organizm. Ekstremalnie mogą doprowadzić do raka bądz bezpłodności.

ever-dream · 2012-01-03, 17:41

Ja nie wzięłabym tabletek bez żadnych badań, chociaż wiem, ze wiele dziewczyn tak robi - z taką różnicą, że przepisał im je osobiście ginekolog, po prostu nie proponując żadnych badań. Żadnej z tych dziewczyn nic się nie stało. W sumie nie można mieć tym dziewczynom nic do zarzucenia, bo skoro ktoś idzie do lekarza to chyba powinien się spodziewać osoby kompetentnej w danej dziedzinie, skąd sama ma wiedzieć, że potrzebne są jakieś wyniki? Sama byłam u kilku ginekologów i żaden NIGDY nie zaproponował mi badań przed tabletkami

Wszystkie robiłam na własny koszt, taka służba zdrowia.

mm444 · 2012-01-03, 17:46

Treść usunięta

odada · 2012-01-03, 17:50

Ale o jakich badaniach mówicie? Bo na podstawie badania ginekologicznego nie można dobrać odpowiednich tabletek. Owszem jest ono potrzebne, mój lekarz robi dodatkowo usg, ale to nie ma nic do tabletek antykoncepcyjnych. Do tego jest potrzebne badanie krwi, poziomu hormonów a jeszcze nigdy nie spotkałam się żeby jakikolwiek lekarz takie zlecił. Chyba że masz jakieś konkretne problemu (brak okresu, nadmierne owłosienie itp.). Ginekolog i tak dobiera tabletki na podstawie swojego doświadczenia tzn myśli sobie że dotychczas większość X latek dobrze reagowało na tabletki Y więc je przepisuje. Więc to całe gadanie o "specjalistycznych badaniach" to bzdura. Ale co do Twojego problemu, to jednak poszłabym na normalną wizytę do ginekologa, chociażby po to żeby sprawdzić czy wszystko jest ok.

Nacho1111 · 2012-01-03, 17:55

No właśnie też wolałabym pójść na badania itp. Niby to dużo wychodzi, ale w końcu to moje zdrowie. Wolałam się tylko upewnić, ponieważ koleżanka mi mówiła, że wyjdzie mi na to samo (zdrowotnie) z tym, że jak pójdę do innego lekarza to będę musiała zapłacić dużo więcej.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Cytat:

Napisane przez rybkie

W jakim kraju mieszkasz?

Mieszkam w USA. Z tego co się orientowałam to jest to dość spory koszt. Może nie aż tak duży, ale jednak prezerwatywy wychodzą taniej... :/
Za wizytę trzeba zapłacić ok $150-200 + tabletki $50-70.

I tak się właśnie zastanawiam, czy w ogóle będę miała robione jakieś badania, czy tylko pobranie krwi... Koleżanka za wystawienie recepty zapłaciła tylko $30 i jest to dość duża różnica.
Ale chyba nie ma co ryzykować, w końcu to nie majątek.

lotta_983 · 2012-01-03, 18:02

Wypowiem się na temat wizyty u ginekologa państwowego.
Przed wypisaniem tabletek miałam robione badanie cytologiczne.
Jakiś czas temu wybrałam się do ginekologa, miałam przerwę w braniu tabletek i chciałam zacząć ponownie.
Lekarz nie chciał mi wypisać tabletek, ponieważ ostanie badanie cytologiczne miałam ponad 2 lata temu.
Nie chciał mi również zrobić tego badania, ponieważ obecnie badanie refundowane jest raz na trzy lata.
Tyle się dowiedziałam, dostałam jedynie zaproszenie na wizytę prywatną.

bezpaniki · 2012-01-03, 19:13

moja siostra brała tabletki bez badań - przpeisane przez lekarza (właściwie pielęgniarkę w tym kraju, żeby się dostać do lekarza trzeba mieć problem, ani badań ani wywiadu, ani nic) to ją sparaliżowało po bodajże trzeciej - miała tak silne skurcze mięśni (podczas okresu, co jej śnie nigdy nie zdarzało), nie mogła chodzić bo promieniowały na nogi. Oczywiście natytchmiast przestała brać te i po badaniach (na żądanie) zaczęła brać inne.
Ja sama zmieniałam kilka razy zanim trafiłam na odpowiednie - po badaniach w których wyszły problemy, o których pewnie bym nie wiedziała wcześniej.
Wiele moich znajomych miało silne bóle głowy - jako jeden ze skutków ubocznych brania tabletek, jedna ze względu na problemy ze wzrokiem nie może przyjmować żadnych środków hormonalnych - gdyby nie badania przed przepisaniem tabletek, mogłaby stracić wzrok podczas ich przyjmowania...
NIGDY nie wzięłabym tabletek/nic z hormonami bez badań i opieki lekarza. Pilnuję też wszystkich badań okresowych, nie wiem jak można zaniedbywać takie rzeczy, a potem się dziwić statystykom zachorowań na raka piersi czy szyjki macicy.... nie do pomyślenia też dla mnie być aktywną seksualnie i nie chodzić regulanie do lekarza... (a potem płakać, że chłopak nas czymś zaraził i czym się leczyć bez recepty) - to taki mały off top, ale po prostu ręce mi czasem opadają, jak czytam o takim podejściu do zdrowia (i życia)...

Nie oszczędzaj na zdrowiu, zrób badania, bo to ci nie zaszkodzi (a wnioskuję, że nigdy ani cytologii ani badań hormonalnych nie robiłaś), nie wiem jak jest w stanach, w pl możesz zrobić badania krwi (hormonów) na własną rękę w wybranym przez siebie miejscu, a wyniki zanieść lekarzowi, dzięki temu już możesz zaoszczędzić...

Visez · 2012-01-03, 19:38

Ja miałam tabletki bez żadnych badań i skutków ubocznych nie było. Większość lekarzy daje antyki "na oko" a jak są skutki uboczne to po prostu zmieniają na inne metodą prób i błędów...

kropaa · 2012-01-03, 20:06

Cześc dziewczyny, jesli mowa o tabletkach antykoncepcyjnych to czy już któraś z was kupowala je w tym roku? Z racji tego że zaszly duże zmiany w cenie wszystkich leków to czy na nasze tabletki też będzie naliczona podwyżka? (Ja biorę Sylvia20)

mm444 · 2012-01-03, 20:12

Treść usunięta

Ilena · 2012-01-03, 20:54

ja wczoraj kupowałam za tyle samo co zawszę więc myślę że nas to nie dotyczy bo i tak 100% płacimy

diploma · 2012-01-03, 21:23

Cytat:

Napisane przez Visez

Ja miałam tabletki bez żadnych badań i skutków ubocznych nie było. Większość lekarzy daje antyki "na oko" a jak są skutki uboczne to po prostu zmieniają na inne metodą prób i błędów...

Najczęściej tak robią

TmargoT · 2012-01-03, 23:03

badanie wizualne,plus vytologia i tyle.zadnych badań krwi,hormonalnych przed wypisaniem recepty nie miałam nigdy,a chodziłam do różnych lekarzy,prywatnie i panstwowo.

33owieczka · 2012-01-03, 23:35

Cytat:

Napisane przez TmargoT

badanie wizualne,plus vytologia i tyle.zadnych badań krwi,hormonalnych przed wypisaniem recepty nie miałam nigdy,a chodziłam do różnych lekarzy,prywatnie i panstwowo.

Badanie wizualne? Bruntki dostaja cilest, blondynki- mercilon.

Żartuje.

Nie miałąm robionych badań. Cytologię owszem, ale ona nie jest związana z tabletkami i miałam ją robioną gdy od tabletek nie brałam.

W PL 90% lekarzy przepisuje te tabletki z których ma największe zyski (repowie nie próżnują

). A skutki uboczne? Jak się pojawiają- zapisują inne tabsy. Też bez badań.

Mi po kilkunastu (!!!!) latach przytomna pani gin kazała zrobić badanie wątroby. Wyszło, że kiepsko, to dostałam plastry.

ever_92 · 2012-01-03, 23:59

Też przebywam za granicą i jak byłam w Polsce na urlopie to się obkupiłam w tabletki na pół roku

Tobie też polecam takie rozwiązanie hehe.

U mnie to było tak w wieku 17 lat przez rok brałam tabletki, Pani doktor przepisała mi "Yaz" po badaniach (cytologia, nie badania krwi), bo w ogóle to była moja pierwsza wizyta u ginekologa w życiu, to musiały być te badania. Ale ostatnio byłam u innej ginekolog i u Niej była możliwość wypisania tabletek bez badania, po samym omówieniu na podstawie tego jakie brałam (a miałam rok przerwy między braniem tabletek) dobraniu tych samych tylko tańszych. W ogóle pierwsza lekarka mnie nie poinformowała o takich sprawach jak ta druga, np. "Yaz" kosztuje ok 53zł., a "Naraya" jest identyczna, taki sam skład, tylko trzeba robić 7 dniową przerwę i kosztuje 28 zł., to jest to mega różnica, tym bardziej jak na raz wydałam tyle kasy, aby obkupić się za granicę

Nacho1111 · 2012-01-04, 01:45

Kurcze, to ja już sama nie wiem...

Pójdę do tego droższego lekarza, ale tak się teraz zastanawiam czy on mi w ogóle zrobi jakieś badania... Oni to nazywają konsultacją. Nie mam pojęcia jak to wygląda. Trochę się boję, ale chciałabym zacząć brać tabletki.
Szczerze to wątpię, aby zrobili mi jakieś badania bo jak na badania to $150 to trochę mało jak na USA. Już sama nie wiem co mam myśleć.

Z tego co czytam i co mówią koleżanki to jedne miały robione badania, a inne nie... Kurcze no! Czasami w takich właśnie momentach chciałabym być w Polsce...

odada · 2012-01-04, 07:58

Cytat:

Napisane przez bezpaniki

moja siostra brała tabletki bez badań - przpeisane przez lekarza (właściwie pielęgniarkę w tym kraju, żeby się dostać do lekarza trzeba mieć problem, ani badań ani wywiadu, ani nic) to ją sparaliżowało po bodajże trzeciej - miała tak silne skurcze mięśni (podczas okresu, co jej śnie nigdy nie zdarzało), nie mogła chodzić bo promieniowały na nogi. Oczywiście natytchmiast przestała brać te i po badaniach (na żądanie) zaczęła brać inne.
Ja sama zmieniałam kilka razy zanim trafiłam na odpowiednie - po badaniach w których wyszły problemy, o których pewnie bym nie wiedziała wcześniej.
Wiele moich znajomych miało silne bóle głowy - jako jeden ze skutków ubocznych brania tabletek, jedna ze względu na problemy ze wzrokiem nie może przyjmować żadnych środków hormonalnych - gdyby nie badania przed przepisaniem tabletek, mogłaby stracić wzrok podczas ich przyjmowania...
NIGDY nie wzięłabym tabletek/nic z hormonami bez badań i opieki lekarza. Pilnuję też wszystkich badań okresowych, nie wiem jak można zaniedbywać takie rzeczy, a potem się dziwić statystykom zachorowań na raka piersi czy szyjki macicy.... nie do pomyślenia też dla mnie być aktywną seksualnie i nie chodzić regulanie do lekarza... (a potem płakać, że chłopak nas czymś zaraził i czym się leczyć bez recepty) - to taki mały off top, ale po prostu ręce mi czasem opadają, jak czytam o takim podejściu do zdrowia (i życia)...

Nie oszczędzaj na zdrowiu, zrób badania, bo to ci nie zaszkodzi (a wnioskuję, że nigdy ani cytologii ani badań hormonalnych nie robiłaś), nie wiem jak jest w stanach, w pl możesz zrobić badania krwi (hormonów) na własną rękę w wybranym przez siebie miejscu, a wyniki zanieść lekarzowi, dzięki temu już możesz zaoszczędzić...

A jakie badania konkretnie to były?

TmargoT · 2012-01-04, 09:32

Cytat:

Napisane przez 33owieczka

Badanie wizualne? Bruntki dostaja cilest, blondynki- mercilon.

Żartuje.

Nie miałąm robionych badań. Cytologię owszem, ale ona nie jest związana z tabletkami i miałam ją robioną gdy od tabletek nie brałam.

W PL 90% lekarzy przepisuje te tabletki z których ma największe zyski (repowie nie próżnują

). A skutki uboczne? Jak się pojawiają- zapisują inne tabsy. Też bez badań.

Mi po kilkunastu (!!!!) latach przytomna pani gin kazała zrobić badanie wątroby. Wyszło, że kiepsko, to dostałam plastry.

wizualne badanie to docipne badanie

33owieczka · 2012-01-04, 10:15

Cytat:

Napisane przez TmargoT

wizualne badanie to docipne badanie

Mam dziś humorek

"Dopasowuje do kształtu muszelki?"

Przeca on tam zaglada coby zobaczyć, czy grzyba, czy zapalenia nie ma. To samo ma obowiązek zrobić i bez tabsów w tle.

Lea_ny · 2012-01-04, 10:22

Cytat:

Napisane przez odada

Ale o jakich badaniach mówicie? Bo na podstawie badania ginekologicznego nie można dobrać odpowiednich tabletek. Owszem jest ono potrzebne, mój lekarz robi dodatkowo usg, ale to nie ma nic do tabletek antykoncepcyjnych. Do tego jest potrzebne badanie krwi, poziomu hormonów a jeszcze nigdy nie spotkałam się żeby jakikolwiek lekarz takie zlecił. Chyba że masz jakieś konkretne problemu (brak okresu, nadmierne owłosienie itp.). Ginekolog i tak dobiera tabletki na podstawie swojego doświadczenia tzn myśli sobie że dotychczas większość X latek dobrze reagowało na tabletki Y więc je przepisuje. Więc to całe gadanie o "specjalistycznych badaniach" to bzdura. Ale co do Twojego problemu, to jednak poszłabym na normalną wizytę do ginekologa, chociażby po to żeby sprawdzić czy wszystko jest ok.

Jak dla mnie podstawowym badaniem przed rozpoczęciem brania tabletek anty jest test na krzepliwość krwi - żeby później nie było płaczu, że zakrzepicy się dostało. Do tego próby wątrobowe, żeby ocenić czy można faszerować organizm takimi prochami.
I z tego co piszecie, to ja najwyraźniej miałam szczęście: bo ginekolog, który zapisywał mi po raz pierwszy tabletki, zlecił mi te badania + hormony. A jak później byłam u innego lekarza tylko po receptę, to się dopytywał czy miałam wcześniej te badania robione, bo jeśli nie, to dla pewności może mnie na nie skierować (obaj lekarze państwowi)

TmargoT · 2012-01-04, 10:56

Cytat:

Napisane przez 33owieczka

Mam dziś humorek

"Dopasowuje do kształtu muszelki?"

Przeca on tam zaglada coby zobaczyć, czy grzyba, czy zapalenia nie ma. To samo ma obowiązek zrobić i bez tabsów w tle.

pisze,poniewaz moja koleżanka była oburzona idąc do gina po receptę,a on do niej -na fotel proszę.

badanie docipne +cytologia to podstawa

odada · 2012-01-04, 11:54

Cytat:

Napisane przez Lea_ny

Jak dla mnie podstawowym badaniem przed rozpoczęciem brania tabletek anty jest test na krzepliwość krwi - żeby później nie było płaczu, że zakrzepicy się dostało. Do tego próby wątrobowe, żeby ocenić czy można faszerować organizm takimi prochami.
I z tego co piszecie, to ja najwyraźniej miałam szczęście: bo ginekolog, który zapisywał mi po raz pierwszy tabletki, zlecił mi te badania + hormony. A jak później byłam u innego lekarza tylko po receptę, to się dopytywał czy miałam wcześniej te badania robione, bo jeśli nie, to dla pewności może mnie na nie skierować (obaj lekarze państwowi)

To zazdroszczę, miałaś wielkie szczęście, mi nikt nigdy nie zlecił takich badań, oczywiście miałam robione te wszystkie podstawowe zupełnie nie związane z braniem tabletek tylko ze zdrowiem, czyli cyto, usg itp. Żałuję bardzo że nie trafiłam na takiego lekarza jak Ty, bo to co opisujesz powinno być normą, a niestety jak widać po wypowiedziach nie jest. A potem tak jak mówisz, płacz.

33owieczka · 2012-01-06, 04:18

Wiesz TmargoT uświadomiłas mi swoimi postami jedną rzecz. Otóż na wizazu czytam, że "wszystkie" laski miały i wywiad i badanie nim im tabsy przepisano. Ino ja nie. I się zastanawiałam "Ki diabeł?", teraz kumam- owe lasencje miały NORMALNE badania, a sądziły, że to z powodu pigułek.

kanashimi · 2012-01-10, 11:39

Cytat:

Napisane przez 33owieczka

Wiesz TmargoT uświadomiłas mi swoimi postami jedną rzecz. Otóż na wizazu czytam, że "wszystkie" laski miały i wywiad i badanie nim im tabsy przepisano. Ino ja nie. I się zastanawiałam "Ki diabeł?", teraz kumam- owe lasencje miały NORMALNE badania, a sądziły, że to z powodu pigułek.

moje badania polegały na badaniu krwi, hormonów itp, ja nie mówiłam o zwykłej cytologii czy może usg, bo to jest podstawą raz w roku co najmniej.

2012-01-03, 17:17	#1
Nacho1111 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 249	recepta na tabletki antykoncepcyjne Dziewczyny, jeszcze nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych dlatego zastanawiam się nad rozpoczęciem zażywania. Aktualnie przebywam za granicą i jest to dość drogi koszt (niestety) Moja koleżanka brała tabletki parę lat temu i ostatnio poszła do lekarza po receptę. Lekarz zapytał się jej tylko czy kiedykolwiek brała tabletki i przepisał jej opakowanie bez problemu. Tak się zastanawiam czy można brać tabletki bez badań? Dziś dzwoniłam do różnych lekarzy i w jednej klinice powiedzieli mi, że lekarz przeprowadzi ze mną zwykłą konsultację, zbada krew itp i mi przepisze tabletki, chyba że będą jakieś przeciwskazania to wtedy wyśle mnie na dodatkowe badania. Koszt takiej wizyty jest dość duży + cena tabletek (też tu jest dość wysoka) dlatego zastanawiam się czy nie pójść do tego samego lekarza, u którego była moja znajoma i powiedzieć, że już brałam tabletki... To jest zwykły lekarz rodzinny i wizyta jest dość tania. Niezbyt dobry pomysł, prawda? Jak myślicie? Pamiętam, że parę lat temu jak byłam jeszcze w LO to niektóre moje koleżanki nie miały robionych żadnych badań i brały tabletki. Czy takie działanie jest zbyt ryzykowne?

2012-01-03, 17:22	#2
rybkie Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: UK Wiadomości: 969	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Nie oszczedzalabym na zdrowiu i zalatwila wszystko normalnie bez kombinowania a tak poza tym to myslalam ze tylko w Polsce placi sie za tabletki? W jakim kraju mieszkasz?

2012-01-03, 17:37	#3
kanashimi Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: ok Krakowa Wiadomości: 56	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne powiem tak, badania musisz zrobic by lekarz przepisał Ci odpowiednie tabletki. na rynku jest ich naprawde wiele. Ja np mialam juz 4 rodzaje i nie mogłam trafić na te odpowiednie. brałam takie za 50zł a teraz mam za 11 zl opakowanie. nie warto wybierać sie do lekarza, który przepisze Ci bez badań tabletki, ponieważ mogą one w tedy nie działać jak powinny, plus mogą tylko ci zaszkodzić. Takie badanie jest jednorazowe więc majątku nie wydasz. Później co rok (najrzadziej) idziesz na kontrolne badania. Pamiętaj tabletki to hormony, które działają na Twój organizm. Ekstremalnie mogą doprowadzić do raka bądz bezpłodności. __________________ Aparatka 23.12.2008 godzina 12:30 - góra "Smutek to coś czego nienawidzę, ale to on ukształtował moje uczucia" BECK

2012-01-03, 17:41	#4
ever-dream Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 2 491	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Ja nie wzięłabym tabletek bez żadnych badań, chociaż wiem, ze wiele dziewczyn tak robi - z taką różnicą, że przepisał im je osobiście ginekolog, po prostu nie proponując żadnych badań. Żadnej z tych dziewczyn nic się nie stało. W sumie nie można mieć tym dziewczynom nic do zarzucenia, bo skoro ktoś idzie do lekarza to chyba powinien się spodziewać osoby kompetentnej w danej dziedzinie, skąd sama ma wiedzieć, że potrzebne są jakieś wyniki? Sama byłam u kilku ginekologów i żaden NIGDY nie zaproponował mi badań przed tabletkami Wszystkie robiłam na własny koszt, taka służba zdrowia. __________________ "A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".

2012-01-03, 17:46	#5
mm444 Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 17 366	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Treść usunięta

2012-01-03, 17:50	#6
odada Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 958	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Ale o jakich badaniach mówicie? Bo na podstawie badania ginekologicznego nie można dobrać odpowiednich tabletek. Owszem jest ono potrzebne, mój lekarz robi dodatkowo usg, ale to nie ma nic do tabletek antykoncepcyjnych. Do tego jest potrzebne badanie krwi, poziomu hormonów a jeszcze nigdy nie spotkałam się żeby jakikolwiek lekarz takie zlecił. Chyba że masz jakieś konkretne problemu (brak okresu, nadmierne owłosienie itp.). Ginekolog i tak dobiera tabletki na podstawie swojego doświadczenia tzn myśli sobie że dotychczas większość X latek dobrze reagowało na tabletki Y więc je przepisuje. Więc to całe gadanie o "specjalistycznych badaniach" to bzdura. Ale co do Twojego problemu, to jednak poszłabym na normalną wizytę do ginekologa, chociażby po to żeby sprawdzić czy wszystko jest ok.

2012-01-03, 18:02	#8
lotta_983 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: planeta Ziemia Wiadomości: 4 884	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Wypowiem się na temat wizyty u ginekologa państwowego. Przed wypisaniem tabletek miałam robione badanie cytologiczne. Jakiś czas temu wybrałam się do ginekologa, miałam przerwę w braniu tabletek i chciałam zacząć ponownie. Lekarz nie chciał mi wypisać tabletek, ponieważ ostanie badanie cytologiczne miałam ponad 2 lata temu. Nie chciał mi również zrobić tego badania, ponieważ obecnie badanie refundowane jest raz na trzy lata. Tyle się dowiedziałam, dostałam jedynie zaproszenie na wizytę prywatną. __________________ http://www.pmiska.pl/ Edytowane przez lotta_983 Czas edycji: 2012-01-03 o 18:04

2012-01-03, 19:13	#9
bezpaniki Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków Wiadomości: 1 359	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne moja siostra brała tabletki bez badań - przpeisane przez lekarza (właściwie pielęgniarkę w tym kraju, żeby się dostać do lekarza trzeba mieć problem, ani badań ani wywiadu, ani nic) to ją sparaliżowało po bodajże trzeciej - miała tak silne skurcze mięśni (podczas okresu, co jej śnie nigdy nie zdarzało), nie mogła chodzić bo promieniowały na nogi. Oczywiście natytchmiast przestała brać te i po badaniach (na żądanie) zaczęła brać inne. Ja sama zmieniałam kilka razy zanim trafiłam na odpowiednie - po badaniach w których wyszły problemy, o których pewnie bym nie wiedziała wcześniej. Wiele moich znajomych miało silne bóle głowy - jako jeden ze skutków ubocznych brania tabletek, jedna ze względu na problemy ze wzrokiem nie może przyjmować żadnych środków hormonalnych - gdyby nie badania przed przepisaniem tabletek, mogłaby stracić wzrok podczas ich przyjmowania... NIGDY nie wzięłabym tabletek/nic z hormonami bez badań i opieki lekarza. Pilnuję też wszystkich badań okresowych, nie wiem jak można zaniedbywać takie rzeczy, a potem się dziwić statystykom zachorowań na raka piersi czy szyjki macicy.... nie do pomyślenia też dla mnie być aktywną seksualnie i nie chodzić regulanie do lekarza... (a potem płakać, że chłopak nas czymś zaraził i czym się leczyć bez recepty) - to taki mały off top, ale po prostu ręce mi czasem opadają, jak czytam o takim podejściu do zdrowia (i życia)... Nie oszczędzaj na zdrowiu, zrób badania, bo to ci nie zaszkodzi (a wnioskuję, że nigdy ani cytologii ani badań hormonalnych nie robiłaś), nie wiem jak jest w stanach, w pl możesz zrobić badania krwi (hormonów) na własną rękę w wybranym przez siebie miejscu, a wyniki zanieść lekarzowi, dzięki temu już możesz zaoszczędzić...

2012-01-03, 19:38	#10
Visez Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Trele Morele Wiadomości: 14 318	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Ja miałam tabletki bez żadnych badań i skutków ubocznych nie było. Większość lekarzy daje antyki "na oko" a jak są skutki uboczne to po prostu zmieniają na inne metodą prób i błędów... __________________ *Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

2012-01-03, 20:06	#11
kropaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 251	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Cześc dziewczyny, jesli mowa o tabletkach antykoncepcyjnych to czy już któraś z was kupowala je w tym roku? Z racji tego że zaszly duże zmiany w cenie wszystkich leków to czy na nasze tabletki też będzie naliczona podwyżka? (Ja biorę Sylvia20)

2012-01-03, 20:12	#12
mm444 Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 17 366	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Treść usunięta

2012-01-03, 20:54	#13
Ilena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: mazowieckie Wiadomości: 4 646	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne ja wczoraj kupowałam za tyle samo co zawszę więc myślę że nas to nie dotyczy bo i tak 100% płacimy

2012-01-03, 23:03	#15
TmargoT Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Neverland Wiadomości: 25 334	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne badanie wizualne,plus vytologia i tyle.zadnych badań krwi,hormonalnych przed wypisaniem recepty nie miałam nigdy,a chodziłam do różnych lekarzy,prywatnie i panstwowo.

2012-01-03, 23:59	#17
ever_92 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-12 Lokalizacja: Dania Wiadomości: 1 098	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Też przebywam za granicą i jak byłam w Polsce na urlopie to się obkupiłam w tabletki na pół roku Tobie też polecam takie rozwiązanie hehe. U mnie to było tak w wieku 17 lat przez rok brałam tabletki, Pani doktor przepisała mi "Yaz" po badaniach (cytologia, nie badania krwi), bo w ogóle to była moja pierwsza wizyta u ginekologa w życiu, to musiały być te badania. Ale ostatnio byłam u innej ginekolog i u Niej była możliwość wypisania tabletek bez badania, po samym omówieniu na podstawie tego jakie brałam (a miałam rok przerwy między braniem tabletek) dobraniu tych samych tylko tańszych. W ogóle pierwsza lekarka mnie nie poinformowała o takich sprawach jak ta druga, np. "Yaz" kosztuje ok 53zł., a "Naraya" jest identyczna, taki sam skład, tylko trzeba robić 7 dniową przerwę i kosztuje 28 zł., to jest to mega różnica, tym bardziej jak na raz wydałam tyle kasy, aby obkupić się za granicę __________________ 3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg

2012-01-04, 01:45	#18
Nacho1111 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 249	Dot.: recepta na tabletki antykoncepcyjne Kurcze, to ja już sama nie wiem... Pójdę do tego droższego lekarza, ale tak się teraz zastanawiam czy on mi w ogóle zrobi jakieś badania... Oni to nazywają konsultacją. Nie mam pojęcia jak to wygląda. Trochę się boję, ale chciałabym zacząć brać tabletki. Szczerze to wątpię, aby zrobili mi jakieś badania bo jak na badania to $150 to trochę mało jak na USA. Już sama nie wiem co mam myśleć. Z tego co czytam i co mówią koleżanki to jedne miały robione badania, a inne nie... Kurcze no! Czasami w takich właśnie momentach chciałabym być w Polsce...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem