Utwardzanie żelem

[Joart]

Mam ochotę zrobić coś ze swoimi paznokciami ale nie chciałabym zbyt radykalnych zmian. Przeczytałam coś na temat utwardzania własnych paznokci żelem. Czy póżniej gdy paznokieć rośnie to postępuje się tak samo jak przy tipsach: tzn. uzupełnia sie płytkę? Czy można wyhodować w ten sposób długie paznokcie?

[paulakrk]

Jesli nie chcesz zaladac tipsów a zalezy Ci na mocniejszej i stopniowo dłuższej płytce ,to utwardzenie jest doskonałą metodą. Owszem uzupełnia sie odrost ale trudno powiedziec jak czesto - to zalezy od szybkosci z jaka rosna Twoje paznokcie(srednio ok 3 tyg). W tym czasie pod żelem rosną spokojnie Twoje paznokcie, ktore sa teraz w minimalnym stopniu narażone na złamania więc mozesz je wyhodowac naprawde dluuugie.

[wewelinka]

a to tak można ? ile takie coś kosztuje ? pewnie jest tańsze niż tipsy?

[burn-it-up]

Słyszałam o tym,chętnie się czegoś wiecej dowiem?Może któraś z wizażanek ma jakieś fotki pazurków robionych w ten sposób?Bylabym bardzo widzięczna...

[Editaphx]

Z tego co zaobserwowalam u fryzjerki mojej, bardzo naturalnie to wyglada, ona bodajze mialam żel różowy, badz pomalowany na różowo, nie wiem ale bardzo mi się podobało, co wiecej rzeczywiscie jej paznokcie narazone w pracy na złamanie były dobrze zabezpieczone, ona bardzo sobie chwalila, a i mowila ze to nie takie drogie, ale niestety nie wiem ile to kosztowało, może kiedys i ja sprobuje

[Dolly]

nie wychodujesz w ten sposób długich paznokci (swoich naturalnych) ponieważ paznokieć wytwarza swoją warstwe ochronną a jak jest na nim żel nie wytwarza jej... wiadomo że jak usuniesz żel z paznokci to Twoje będa troche osłabione i prędzej czy później bedziesz musiała je podciąć

ja polecam zainwestować w odzywke (mniej kasy wydasz a wzmocnisz tym samym paznokcie)... osobiście nie przepadam za sztucznymi paznokciami

[Joart]

Odżywki na mnie nie działają. Co z tego że zrobią mi sie twarde paznokcie jak robią sie przy tym kruche i pękają. A żelu bym nie zdejmowała, tylko uzupełniała.

[Hosenka*]

Napisane przez Joart

Odżywki na mnie nie działają. Co z tego że zrobią mi sie twarde paznokcie jak robią sie przy tym kruche i pękają. A żelu bym nie zdejmowała, tylko uzupełniała.

spróbuj Sally Hansen Natural growth activator i Maximum Growth kosztują 30-40 zł super działają!!na mnie też żande wcześniej nie działały, dopiero sally (popatrz na mój avatar )

[jaga_2001]

mialam paznokcie zelowe i po 3 dniach mi sie polamaly albo zaczely sie odklejac :P nie polecam

[Be@ta 66]

Miałam żelowane paznokcie.Żeczywiście wyglądały pięknie i naturalnie, ale po 2 tygodniach zaczęły odchodzić od naturalnej płytki.Kosztowały mnie 60zł, co ponoć było ceną promocyjną.Żel wcale nie wzmocnił paznokci, a wręcz przeciwnie- byłu słabsze, kruche i długo odrastały ślady po usuniętym żelu.Zamiast wydawać tyle kasy na żel, a później jego uzupełnianie- zainwestuj w dobrą odżywkę np. polecaną wyżej Sally Hansen.Taniej Cie to wyniesie, a odżywka jest naprawdę dobra.Wiem to z własnego doświadczenia.Paznokcie łamału mi się i rozdwajały, a teraz koleżanki mi ich zazdroszczą.Życzę powodzenia i pozdrawiam .

[anexxa]

Oczywiście, można zrobić coś takiego. Zamiast żelu na tipsie, tipserka robi Ci żel na formie (jeśli chcesz mieć nieco dłuższe paznokcie - nie mówię o szponach jak do wciągania koksu, tylko o paznokciach 1 mm za opuszek). Albo na własnych paznokciach, chociaż wtedy z dużym prawdopodobieństwem nie będą miały idealnego kształtu.

Tak wyglądają moje paznokcie z żelem.

[burn-it-up]

Napisane przez Hosenka*

spróbuj Sally Hansen Natural growth activator i Maximum Growth kosztują 30-40 zł super działają!!na mnie też żande wcześniej nie działały, dopiero sally (popatrz na mój avatar )

U mnie te odżywki nie sprawdziły się nic a nic-jak dla mnie beznadziejne,ale dobrze Hosenka,że Tobie pomogły

[burn-it-up]

Napisane przez anexxa

Oczywiście, można zrobić coś takiego. Zamiast żelu na tipsie, tipserka robi Ci żel na formie (jeśli chcesz mieć nieco dłuższe paznokcie - nie mówię o szponach jak do wciągania koksu, tylko o paznokciach 1 mm za opuszek). Albo na własnych paznokciach, chociaż wtedy z dużym prawdopodobieństwem nie będą miały idealnego kształtu.

Tak wyglądają moje paznokcie z żelem.

Czyli to są pazurki wzmacniane i troszkę przedłużane żelem na własnym paznokciu tak?Bardzo ładne,takie delikatne i subtelne(nie lubię szponów o nieeee).Martwi mnie jednak to że to takie rozwiązanie no hmm jak farbowanie siwych włosów-jak się zacznie to trudno potem wrócić do stanu poprzedniego(znaczy że trzeba uzupełniać ciągle)

[paulakrk]

Jaga to, ze połamały Ci sie paznokcie nie znaczy ,ze jest to normą. Sama nosze bardzo długie szpony i łamią mi się tylko w ekstremalnych okolicznosciach ( ostra jazda konna,wakacje pod namiotem itp.) Były po prostu albo zle zrobione albo zupełnie nie potrafiłas sie z nimi obchodzic. Zresztą Joart jest chyba zainteresowana raczej utwardzeniem naturalnej plytki co niweluje możliwosc zlamania paznokcia praktycznie do minimum. Beata z kolei twierdzi ,ze paznokiec po żelu wygladał fatalnie- ciekawa tylko jestem kto jej tipsy zdejmował? Bo 85% dziewczyn sciąga sobie tipsy samodzielnie czego opłakane skutki pozniej widac.

Co do powrotu do stanu poprzedniego- absolutnie nie jest to trudne- po prostu przestajesz uzupełniac i idziesz DO STYLISTKI sciagnac zel. I na koniec- nie wydaje mi sie zeby nalozenie zelu bylo az tak kosztowne- u mnie utwardzenie kosztuje 40 zl a pozniejsze uzupelnianie 35 zł. Wydaje mi się to bardziej sensowne niz wywalenie 50 zł na podobno swietna odzywkę ktora guzik daje ( przynajmniej na mnie odzywki nigdy nie dzialaly- nawet te najlepsze i najdrozsze). Koncze juz bo się rozpisalam , pozdroofka

[burn-it-up]

Napisane przez paulakrk

Co do powrotu do stanu poprzedniego- absolutnie nie jest to trudne- po prostu przestajesz uzupełniac i idziesz DO STYLISTKI sciagnac zel. I na koniec- nie wydaje mi sie zeby nalozenie zelu bylo az tak kosztowne- u mnie utwardzenie kosztuje 40 zl a pozniejsze uzupelnianie 35 zł. Wydaje mi się to bardziej sensowne niz wywalenie 50 zł na podobno swietna odzywkę ktora guzik daje ( przynajmniej na mnie odzywki nigdy nie dzialaly- nawet te najlepsze i najdrozsze). Koncze juz bo się rozpisalam , pozdroofka

Jeśli chodzi o cenę,to właściwie tak do 150zł nie ma dla mnie zanczenia.Ale żeby tak znaleźć kogoś kto ładnie ściągnie żel z utwardzonych paznokci nie rujnując ich w ten sposób

[anexxa]

Napisane przez burn-it-up

Czyli to są pazurki wzmacniane i troszkę przedłużane żelem na własnym paznokciu tak?Bardzo ładne,takie delikatne i subtelne(nie lubię szponów o nieeee).Martwi mnie jednak to że to takie rozwiązanie no hmm jak farbowanie siwych włosów-jak się zacznie to trudno potem wrócić do stanu poprzedniego(znaczy że trzeba uzupełniać ciągle)

Tak, moje paznokcie są wzmocnione żelem. Też uważam, że są ładne, dziękuję Chociaż jakiś czas temu dowiedziałam się tutaj, że wyglądają tylko na zadbane, na nic więcej (i cały czas ciekawa jestem, na co jeszcze miały wyglądać moje paznokcie ).
No, ja noszę żel na paznokciach od czterech lat i nie planuję się go pozbywać. Żel załatwia mi problem złamanego paznokcia przed wyjściem, nie muszę też co dwa dni malować paznokci i wydawać fortuny na lakiery, pilniki, odżywki i cokolwiek innego. Raz na 2-3 tygodnie idę je sobie przemalować (prawie zawsze mam frencza) i uzupełniam co 5-6 tygodni.

Teraz wróciłam z jachtu - 11 dni i nic, zero problemów. Prawdziwe paznokcie musiałabym obciąć do granicy opuszka, żeby nic mi się nie stało, miałabym nieładne dłonie i byłabym niezadowolona. Żel wytrzymał wszystko.

[Joart]

hm... I już jestem po.... Założone mam żelowe paznokcie ale takie krótkie, ledwo za opuszek. Jak pisałam z początku chciałam je tylko wzocnic ale teraz sa wszystkie równe. Jestem bardzo zadowolona. A zakładał mi je jedyny facet jaki robi żele w Polsce Serdecznie go pozdrawiam bo obiecał że tu zajrzy

[paulakrk]

Hi hi hi jedyny??? Niemozliwe;p Choc ciekawe skad jestes

[Joart]

Z Łasku. I jeśli wierzyć jego słowom to faktycznie jedyny który zajmuje się żelem.

[Paula07]

Napisane przez anexxa

Tak, moje paznokcie są wzmocnione żelem. Też uważam, że są ładne, dziękuję Chociaż jakiś czas temu dowiedziałam się tutaj, że wyglądają tylko na zadbane, na nic więcej (i cały czas ciekawa jestem, na co jeszcze miały wyglądać moje paznokcie ).
No, ja noszę żel na paznokciach od czterech lat i nie planuję się go pozbywać. Żel załatwia mi problem złamanego paznokcia przed wyjściem, nie muszę też co dwa dni malować paznokci i wydawać fortuny na lakiery, pilniki, odżywki i cokolwiek innego. Raz na 2-3 tygodnie idę je sobie przemalować (prawie zawsze mam frencza) i uzupełniam co 5-6 tygodni.

Teraz wróciłam z jachtu - 11 dni i nic, zero problemów. Prawdziwe paznokcie musiałabym obciąć do granicy opuszka, żeby nic mi się nie stało, miałabym nieładne dłonie i byłabym niezadowolona. Żel wytrzymał wszystko.

Anexxa czy ci nikt nie powiedział, że żeli nie można nosić bezprzerwy, ponieważ to bardzo źle wpływa na płytkę paznokcia. po ok. dwóch latach noszenia trzeba sobie zrobić roczną przerwę na regenerację paznokci, ponieważ bardzo się niszczą. sama nosiłam paznokcie przez pewien okres i powiedziałam,że już nigdy w życiu. paznokcie tak mam zniszczone przez żel , że niemogę zapuścić, ponieważ są takie cienkie i słabe. także wiele moich koleżanek nosiło żelowe paznokcie i tak samo na tym wyszły jak ja. a tak wogóle to znam taki przypadek dziewczyny , która nosiła paznokcie żelowe na dłoniach i stopach przez pięć lat i jej paznokcie "spleśniały" wtej chwili ma całe powyginane i czarne. na dodatek dermatolog powiedział jej, że niewiadomo czy to wogóle się wyleczy!!! więc dziewczyny uważajcie. najładniejsze są naturalne.

[paulakrk]

Paulinko przykro mi niezmiernie ,ze masz takie traumatyczne przezycia zwiazane z tipsami ale po 1. nie dramatyzuj a po 2 , nie uogólniaj. Ja nosze tipsy juz 3 i pol roku, sciagam i zakladam sobie nowe dla samej zabawy i zmiany ich wygladu co jakies 2 miesiace i moje paznokcie wygladaja swietnie.Zreszta moze odwroce pytanie- kto ci powiedzial,ze po 2 latach nalezy sie paznokciom rok przerwy? A dlaczego akurat po 2 latach? A moze lepiej by było po 9 miesiacach , hmm?? Bo nie bardzo rozumiem kryterium doboru czasu trwania owej "regeneracji". Chce takze zauwazyc ,ze rowniez mam sporo kolezanek, baaa nawet troszke klientek ktore z tipsow ( oraz po ich sciagnieciu) sa bardzo zadowolone, ze sliczna plytka , zadbanymi dłonmi i wyobraz sobie... nic im nie plesnieje!!!!Niebywale ,prawda? Kurcze naprawde nie wiem jak to mozliwe ale jeszcze w zyciu nie widzialam zaplesnialego paznokcia!!Musze popytac wsrod znajmoych moze u kogos zobacze takie cudo!!
A jesli chcesz opowiem ci zabawną anegdotkę- moja kolezanka poszla do fryzjera ,farbowac sobie wloski na blond. Usiadla sobie arcyszczesliwa na foteliku, zaglebila w lekturze Cosmopolitan, po czym po 2 godzinach pracy pani fryzjerki..zdebiala. Otoz na glowie sterczaly jej blado-szare kosmyki, odstające kazdy w inna strone i nijak nie dające sie wymodelowac! W dodatku dzien po wizycie na jej glowie pojawil sie lupiez i dziwny zielonkawy nalot!!!! Biedna biega az do dzis po lekarzach ale diagnoza jest jednoznaczna....PRZEZ ROK MUSI CHODZIC LYSA BO WLOSY MUSZA ODPOCZAC!! Tak wiec dziewczeta jeden wniosek... NIE CHODZCIE do fryzjera!! Najladniejsze jest naturalne!!!

Paulinko, wniosek proponuje abys wyciągnęla sama.


Joart- nie wierz facetom ;p Zapewniam Cie,że nie jest jedyny

[paulakrk]

Sorki ,ze sie rozpisalam ale nie moglam sie powstrzymac ;]

[Paula07]

Jak cię to bardzo ciekawi kto mi to powiedział to odpowiem, ponieważ to nie jest tajemnica.Otóż powiedziała mi to koleżanka, która pracuje w gabinecie kosmetycznym i zajmuje sie żelami, zdobieniami , regeneracją, itp. paznokci. pomyśl logicznie paznokieć przez parę lat przykryty grubą warstwą żelu (czegoś) (nawet nie wiemy jak wpływa tak naprawdę na strukture paznokcia, nie wiem czy wiesz, ale na przykład akryl ma działanie rakotwórcze, każdy dermatolog ci to powie) nie może oddychać, mało tego zero odżywiania i pielęgnacji paznokcia. jak tak lubisz porównania to proszę : to tak samo jakbyś pokryła kawałek skóry folią przez którą nie może oddychać, nie wspomnę już o nawilżaniu. Myżlę, że nie trzeba już więcej wyjaśnień. Pa imienniczko


P.S. ale wyszło drastycznie, niechcący

[paulakrk]

Jest tylko 1 malutkie, tyci tyci "ALE"..... Paznokiec jest martwym tworem naskorka!! Martwym!! Nie oddycha!!!Skora---oddycha!! Paznokiec --nie oddycha!!! nIe ulega jednak watpliwosci, ze choroby paznokci istnieją i trzeba im po prostu zapobiegac!!! Dziwne jest tylko ze duuzo czesciej spotykana jest np grzybica paznokci stop niz rak a porownaj sobie ilosc zelkow na stopach i na dloniach twoich kolezanek!! Mowie o grzybicy bo prawdopodobnie zlapala ja twoja kolezanka..wiec tak a propos-

Grzybica paznokci, inaczej onychomycosis, może powodować zmianę wyglądu paznokcia: staje się on gruby, przebarwiony lub rozwarstwia się. Początek zakażenia powodują żywe grzyby wnikające pod paznokieć i rozmnażające się tam - w miejscu, gdzie znajduje się źródło wzrostu paznokcia. Grzyby najczęściej powodujące ten rodzaj zakażenia to dermatofity. Patrząc na paznokieć nie sposób zobaczyć toczącego się pod nim, aktywnego zakażenia. Widać natomiast jego skutki.
Dermatofity (rzadziej inne żywe grzyby) są zasadniczą przyczyną grzybicy paznokci. Bytują one w wielu miejscach, takich jak szatnie, otoczenie basenów, prysznice a nawet ogrody; spotyka się je także na niewyjałowionych narzędziach, którymi wykonywano manicure lub pedicure u osób zakażonych.

W większości przypadków do zakażenia dochodzi, gdy grzyby wnikają pod płytkę paznokciową na skutek urazu - na przykład po upuszczeniu ciężkiego przedmiotu na stopę, skaleczeniu lub zbyt krótkim obcięciu paznokcia.

Grzybica paznokci nie powstaje wskutek nieprawidłowego przycinania lub złej higieny. Zwykłe skaleczenie lub noszenie zbyt ciasnego obuwia może natomiast osłabić paznokieć i spowodować narażenie łożyska paznokcia na zakażenie.

Czy wiesz, że...?
Paznokcie akrylowe, lakiery do paznokci, a nawet paznokcie same w sobie, mogą stwarzać ochronne warunki, sprzyjające rozwojowi infekcji.

Kto jest narażony na grzybicę paznokci?
Miliony ludzi cierpią z powodu grzybicy paznokci stóp lub rąk. Wydaje się, że to schorzenie jest częstsze u osób, u których stwierdzono grzybicę międzypalcową lub nadmierną potliwość stóp.

Reasumujac- nie chodzmy na basen, nie przebierajmy sie w szatni, nie korzystajmy z publicznych wc, uwazajmy na upuszczanie ciezkich przedmiotow, panikujmy przy nawet najmniejszym skaleczeniu,siedzmy grzecznie na tyleczkach aby sie nie spocic itp itd...a moze nie nabawimy sie grzybka!!
Ale ty oczywiscie masz pewnosc, ze kolezanka sie pochorowala przez tipsy, tak? ehh boshe boshe.. ja dezynfekuje rece kazdej klintce, podobnie z narzedziami, kazda z nich ma swoje pilniki i bloki i choc w 100% jakiegos paskudztwa nie da sie uniknac to moge z reka na sercu powiedziec ,ze predzej zlapią jakiegos syfa na basenie niz u mnie, przez moje tipsy!

Jeszcze male PS bo sie nie moge powstrzymac- zatem wszyscy artysci malarze, plastycy i cala rzesza innych uzytkownikow farb akrylowych....miejcie sie na bacznosci!! Farbki akrylowe to wasza smierc!!!

[paulakrk]

a ten link jako LEKTURKA OBOWIAZKOWA-http://www.egocentrum.pl/index.php3?kat=11&art=111 i ten tez-

http://www.konstancin.com/gabinet/gabinet_01.htm

[anexxa]

Nie, Paula07, nikt mi nie powiedział niczego podobnego. Mało tego - moja tipserka, a co do jej wiedzy raczej nie mam zastrzeżeń, na moje pytanie o zdejmowanie "dla zdrowia" odpowiedziała przecząco.

Żeby nie było - ostatnio (no, ze 3 miesiące temu) miałam robiony żel od nowa, bo złamał mi się jeden paznokieć, a że musiałam następnego dnia pokazać się ludziom, to spiłowałam sobie wszystkie na krótko (pilnikiem do tipsów). W salonie tipserka spiłowała mi żel i obejrzałam sobie własne paznokcie. Zapewniam Cię, nie są brzydkie, cienkie jak kartka papieru ani czarne i zapleśniałe.

A ten problem, który opisałaś, czyli czarne, spleśniałe paznokcie, nie mógł się zrobić z dnia na dzień i według mnie jest efektem źle wykonanego żelu - zalanych skórek. Powietrze, woda i wszelkie drobne syfki mogły dostać się pod warstwę żelu, na paznokieć, i tam sobie rosły duże i zdrowe.

[Paula07]

Słuchajcie dziewczyny ja nie będę was przekonywała czy macie nosić tipsy czy nie, ponieważ każdy powinien robić to na co ma ochote. Chciałam tylko przekazać to co wiem, i nie mam zamiaru się z wami kłócić, ponieważ nie oto mi chodziło. Ja raczej nigdy już nie założe sobie tipsów, wolę zainwestować w dobrą odżywkę, i mieć własne naturalne (zawsze to co naturalne jest ładniejsze). i to tyle, a jak wy tak bardzo kochacie tipsy i uważacie że paznokcie po nich są jak najbardziej zdrowe to proszę bardzo. Każdy ma prawo do własnego zdania, a ja wypowiadając się o tipsach polegam na własnych doświadczeniach i także moich znajomych. Więc wydaje mi się że dalsza dyskusja nie ma sensu.

[anexxa]

Napisane przez Paula07

Słuchajcie dziewczyny ja nie będę was przekonywała czy macie nosić tipsy czy nie, ponieważ każdy powinien robić to na co ma ochote. Chciałam tylko przekazać to co wiem, i nie mam zamiaru się z wami kłócić, ponieważ nie oto mi chodziło. Ja raczej nigdy już nie założe sobie tipsów, wolę zainwestować w dobrą odżywkę, i mieć własne naturalne (zawsze to co naturalne jest ładniejsze). i to tyle, a jak wy tak bardzo kochacie tipsy i uważacie że paznokcie po nich są jak najbardziej zdrowe to proszę bardzo. Każdy ma prawo do własnego zdania, a ja wypowiadając się o tipsach polegam na własnych doświadczeniach i także moich znajomych. Więc wydaje mi się że dalsza dyskusja nie ma sensu.

Zechciej nie imputować, jakobym była kretynką, która robi sobie krzywdę na własne życzenie. To, że Ty miałaś zjechane paznokcie po zjdjęciu żelu i to, że Twojej koleżance wdał się grzyb, to wina złego wykonania usługi. usługa, którą wykonuje moja tipserka, wykonywana jest prawidłowo i z zachowaniem zasad higieny - jako, że zwiedziłam kilka salonów, mam skalę porównawczą.

Nie zgadzam się też, jakoby to, co naturalne, było ładniejsze. Naturalnie masz owłosione łydki i pachy - też są ładniejsze niż wydepilowane? Nie chce mi się podawać innych przykładów - chyba sama widzisz, że Twoja teza stoi w pewnej opozycji do rzeczywistości i common sense.

[paulakrk]

Ja również chciałam przekazać to co wiem , a ośmielę sie stwierdzić ,ze wiem troszeczkę więcej od ciebie ( z calym szacunkiem oczywiscie ).
"Więc wydaje mi się że dalsza dyskusja nie ma sensu" - Przy braku sensownych argumentów ze strony jednego z dyskutantów, dalsza polemika rzeczywiscie nic nie wnosi. Pozdroofka wszystkim

[Paula07]

To że miałam paznokcie w gorszym stanie po tipsach niż przed to nie tylko opinia moja czy jednej koleżanki, wszystkie znajome co znam przyznają, że paznokcie się osłabiają przez tipsy. następna sprawa twoje porównanie było nie namiejscu. chodziło mi o to, że jeśli można mieć swoje naturalne bardzo ładne paznokcie to po co do cholery coś z nimi kombinować. po drugie tu nie chodzi o wiedzę, a o doświadczenie moje i moich znajomych.( chyba praktyka ważniejsza jest od teorii)