Farby Khadi - opinie

[phenomena]

czy pofarbowane henną khadi włosy farbują ubrania?

[Ekstazaa]

Nie, przynajmniej moje ubrania mają się dobrze ;p

[phenomena]

Napisane przez Ekstazaa

Nie, przynajmniej moje ubrania mają się dobrze ;p

dzięki
pytam, bo lubię nosic białe bluzki. jesli mają mieć plamy to wolę nie farbować

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez phenomena

czy pofarbowane henną khadi włosy farbują ubrania?

Tuż po zmyciu papki mogą farbować. Tzn. przed myciem szamponem.

Napisane przez anomahyp

Hej dziewczyny,
potrzebuję waszej pomocy bo już sama nie wiem na co się zdecydować... do tej pory farbowałam włosy Castingiem nr 500( mój naturalny kolor to średni chłodny brąz) i wychodził na początku piękny chłodny kolor ale zawsze jak zaczynał się spierać wychodziły te cholerne ciepłe refleksy. Naczytałam się sporo nad henną i chcę spróbować koloru ciemny brąz - zastanawiam się tylko jak to później wygląda jeśli chciałabym wrócić do naturalnego koloru, czy ona się wypłucze czy zostaną odrosty

Może się wypłukać, bo to przewaga indygo, ale na całkowity zanik koloru nie ma co liczyć i prawie na pewno będą odrosty.

[phenomena]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35059395]Tuż po zmyciu papki mogą farbować. Tzn. przed myciem szamponem.
Może się wypłukać, bo to przewaga indygo, ale na całkowity zanik koloru nie ma co liczyć i prawie na pewno będą odrosty.[/QUOTE]
a po kolejnych myciach kiedy farba się juz zaczyna wymywać?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez phenomena

a po kolejnych myciach kiedy farba się juz zaczyna wymywać?

Wtedy już nie. Z resztą to, czy farba będzie się zmywać, wcale nie jest takie pewne

[dziuwlenka]

Napisane przez mcromance

Wydaje mi się, że będzie możliwe osiągnięcie rudości. Tyle, że może być ona ciemniejsza niż przy jasnych włosach. Sama bym taki chciała, ale mam za jasne włosy na taki efect mocnej, intensywnej czerwieni

P.S. Tutaj możesz poszukać, czy ktoś już tak robił. Niektóre kobitki mają super zdjęcia przed i po wraz z instrukcją jak kolor osiągnęły:

Stosowanie farb Khadi

dzięki wielkie poszperam tam

[czarna67]

U mnie bardzo szybko się wypłukała. Ubrań ani pościeli nie brudziła. Za to bardzo przesuszyła mi włosy. Nie nadążam z olejowaniem

[Dink]

U mnie się zdarzyło po drugim czy pierwszym myciu po hennie (nie pamiętam dokładnie), że mokre włosy zafarbowały lekko jasną koszulkę. Ale się sprało to bez problemu.

[anomahyp]

Zwracam się z pytaniem do kręconowłosych przeszukałam wiele wątków i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie- czy używanie henny może spowodować rozluźnienie skrętu? Mam włosy falowane a bardzo chciałabym tego uniknąć a przeczytałam gdzieś że po regularnym farbowaniu henny mogą się rozprostować. Jakie macie doświadczenia??

[mcromance]

Mam problem

Wczoraj dotarła do mnie farba (henna z amlą). Rozrobiłam ją według przepisu i nałożyłam na włosy. Po 2 godzinach zmyłam i okazało się, że kolor zupełnie NIE ZŁAPAŁ

Teraz nie wiem, czy ja jestem jakaś zdolna inaczej i nie potrafię rozrobić henny z gorącą wodą, czy może dostała mi się przeterminowana henna

I tutaj mam pytanie do dziewczyn, które miały tą farbę. Czy ona powinna pachnieć przed rozrobieniem taką zwietrzałą, gliniastą ziemią ? Czy może moje włosy są zwyczajnie oporne na farbowanie henną ?

Bo nie wiem, czy mam ją reklamować u sprzedawcy

[dziuwlenka]

Napisane przez anomahyp

Zwracam się z pytaniem do kręconowłosych przeszukałam wiele wątków i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie- czy używanie henny może spowodować rozluźnienie skrętu? Mam włosy falowane a bardzo chciałabym tego uniknąć a przeczytałam gdzieś że po regularnym farbowaniu henny mogą się rozprostować. Jakie macie doświadczenia??

z tego co ja się orientuje, a spędzam dużo czasu na wątku zakręconowłosych i mam kręcone włosy i walczę o lepszy skręt, że henny są przez kręconowłose używane i raczej na pewno nie powodują wyprostowania włosów, a prost przeciwnie, włosy się bardziej kręcą

[anomahyp]

Napisane przez dziuwlenka

z tego co ja się orientuje, a spędzam dużo czasu na wątku zakręconowłosych i mam kręcone włosy i walczę o lepszy skręt, że henny są przez kręconowłose używane i raczej na pewno nie powodują wyprostowania włosów, a prost przeciwnie, włosy się bardziej kręcą

Znalazłam info że henna pogrubia włosy przez to że je oplata i że robią się cięższe co skutkuje rozprostowaniem loków. Ale nigdzie nie mogę znaleźć opinii na ten temat i potwierdzenia tej informacji więc możliwe że to jakaś rzadko spotykana reakcja włosów

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez anomahyp

Znalazłam info że henna pogrubia włosy przez to że je oplata i że robią się cięższe co skutkuje rozprostowaniem loków. Ale nigdzie nie mogę znaleźć opinii na ten temat i potwierdzenia tej informacji więc możliwe że to jakaś rzadko spotykana reakcja włosów

Nie pogrubia ani nie oplata. To brednie.

[Alex_07]

Napisane przez mcromance

Mam problem

Wczoraj dotarła do mnie farba (henna z amlą). Rozrobiłam ją według przepisu i nałożyłam na włosy. Po 2 godzinach zmyłam i okazało się, że kolor zupełnie NIE ZŁAPAŁ

Teraz nie wiem, czy ja jestem jakaś zdolna inaczej i nie potrafię rozrobić henny z gorącą wodą, czy może dostała mi się przeterminowana henna

I tutaj mam pytanie do dziewczyn, które miały tą farbę. Czy ona powinna pachnieć przed rozrobieniem taką zwietrzałą, gliniastą ziemią ? Czy może moje włosy są zwyczajnie oporne na farbowanie henną ?

Bo nie wiem, czy mam ją reklamować u sprzedawcy

Henna nie chwyta od razu, po to są właśnie 2 dni przerwy w pielęgnacji włosów, żeby kolor mógł się utlenić. Spokojnie poczekaj na kolor

Poza tym - tak, farba pachnie taką ziemią, wodorostami.

[Airiana]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35112914]Nie pogrubia ani nie oplata. To brednie.[/QUOTE]
Pogrubi z całą pewnością mam to namacalnie u siebie - być może kwestia mikroskładników odżywczych nawet po zwykłej farbie włosy stają się grubsze - zawsze coś tam wnika we włos, choćby pigment Niemniej, kładłam już kilka razy hennę i do tego cassię - loki po trwałej jak są - tak są w tej samej postaci co przed. Chociaż teraz wolałabym mieć proste
Ostatnio kładłam cassię i wydawało mi się, że nie mogę jej zmyć z włosów, bo wciąż mi się wydawało, że mam zbyt dużą objętość włosów i henna wciąż tam jest - dopiero kiedy spojrzałam do lusterka stwierdziłam, że to mój czysty włos ja tam więc wierzę w to, co widzę i czuję )

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Airiana

Pogrubi z całą pewnością mam to namacalnie u siebie - być może kwestia mikroskładników odżywczych nawet po zwykłej farbie włosy stają się grubsze - zawsze coś tam wnika we włos, choćby pigment Niemniej, kładłam już kilka razy hennę i do tego cassię - loki po trwałej jak są - tak są w tej samej postaci co przed. Chociaż teraz wolałabym mieć proste
Ostatnio kładłam cassię i wydawało mi się, że nie mogę jej zmyć z włosów, bo wciąż mi się wydawało, że mam zbyt dużą objętość włosów i henna wciąż tam jest - dopiero kiedy spojrzałam do lusterka stwierdziłam, że to mój czysty włos ja tam więc wierzę w to, co widzę i czuję )

To tak nie działa. Z resztą pisałam już o tym.
Te pigmenty to mikroskopijne cząsteczki. Piszesz, że "wierzysz", albo "wydaje ci się", ale to nijak ma się do faktów. Pogrubienie to zwiększenie średnicy, a tego henna nie robi niezależnie co się "wydaje".

[Susanna]

Dziewczyny tak z czystej ciekawości i czysto teoretycznie: po jakim czasie po hennie można farbować włosy farba chemiczną.
Wczoraj byłam u fryza podciąć końcówki pani fryzjerka zapytała jaką farbą farbowałam włosy bo mają piękny odcień. Henną farbowałam z 1,5 miesiąca temu, widać już ciemniejszy odrost i generalnie kolor się rozjaśnił wiec jej pytanie mnie zadziwiło. W każdym razie bardzo się zdziwiła gdy powiedziałam, że farbowałam henną. Stwierdziła, że mało kto teraz używa henny

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Susanna

Dziewczyny tak z czystej ciekawości i czysto teoretycznie: po jakim czasie po hennie można farbować włosy farba chemiczną.

Było o tym x^n razy. Można od razu.

W każdym razie bardzo się zdziwiła gdy powiedziałam, że farbowałam henną. Stwierdziła, że mało kto teraz używa henny

Ciekawe skąd może to wiedzieć

[Susanna]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35124030]Było o tym x^n razy. Można od razu.
[/quote]
Nie zagłębiałam się w temat bo nie mam zamiaru wracać do farb chemicznych mając takie naturalne cudo ale ona mi powiedziała żebym uważała bo widziała na własne oczy... popalone włosy u osoby która po hennie użyła farby chemicznej. Nie znam się, nie wiem czy to prawda - dlatego pytam.
I jeszcze pytała czy nie dostałam uczulenia po hennie.

Ciekawe skąd może to wiedzieć

Hehe no właśnie jak zasuwa na farbach chemicznych

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Susanna

Nie zagłębiałam się w temat bo nie mam zamiaru wracać do farb chemicznych mając takie naturalne cudo ale ona mi powiedziała żebym uważała bo widziała na własne oczy... popalone włosy u osoby która po hennie użyła farby chemicznej. Nie znam się, nie wiem czy to prawda - dlatego pytam.
I jeszcze pytała czy nie dostałam uczulenia po hennie.

Hehe no właśnie jak zasuwa na farbach chemicznych

Fryzjerki nie wiedzą co to henna, bo ani ich to nie interesuje, ani nikt ich tego nie uczy. Pewnie większość z nich słyszała jedynie bzdurę o obklejaniu i ciągle trwają w przekonaniu o zakazie łączenia henny z chemią. Po necie krąży e-book na ten temat jeśli by cię interesowało źródło przesądów na ten temat

[mcromance]

Napisane przez Alex_07

Henna nie chwyta od razu, po to są właśnie 2 dni przerwy w pielęgnacji włosów, żeby kolor mógł się utlenić. Spokojnie poczekaj na kolor

Poza tym - tak, farba pachnie taką ziemią, wodorostami.

W tym problem, że nawet po zafarbowaniu kolor powinien byc choć trochę widoczny. Dziś minął 2 dzień od hennowania i nie ma nawet śladu jakiejkolwiek czerwonawej poświaty na moich ciemno blond włosach Co dopiero mówić o intensywnym kolorze. Dodatkowo henna skutecznie zmatowiła mi włosy i spowodowała, że się skołtuniły. Czesanie było mordęgą

[piratte]

A moja fryzjerka ostatnio zainteresowała się czym farbowałam włosy, opowiedziałam jej trochę o hennie, nawet się nie skrzywiła tylko zdziwiła i poprosiła, żebym przyniosła jej następnym razem pudełko i pokazała jak to wygląda

[Susanna]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35124347]Fryzjerki nie wiedzą co to henna, bo ani ich to nie interesuje, ani nikt ich tego nie uczy. Pewnie większość z nich słyszała jedynie bzdurę o obklejaniu i ciągle trwają w przekonaniu o zakazie łączenia henny z chemią. Po necie krąży e-book na ten temat jeśli by cię interesowało źródło przesądów na ten temat [/QUOTE]
Możesz podesłać linka? Chętnie poczytam

[say-hello]

Napisane przez Susanna

Możesz podesłać linka? Chętnie poczytam

parę stron wcześniej na tym forum ktoś wklejał, poszukaj

[Airiana]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35123802]To tak nie działa. Z resztą pisałam już o tym.
Te pigmenty to mikroskopijne cząsteczki. Piszesz, że "wierzysz", albo "wydaje ci się", ale to nijak ma się do faktów. Pogrubienie to zwiększenie średnicy, a tego henna nie robi niezależnie co się "wydaje".[/QUOTE]
Ok skoro tak twierdzisz... ja się tam kłócić nie zamierzam.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez say-hello

parę stron wcześniej na tym forum ktoś wklejał, poszukaj

Tak - wklejałam

[Alex_07]

Napisane przez mcromance

W tym problem, że nawet po zafarbowaniu kolor powinien byc choć trochę widoczny. Dziś minął 2 dzień od hennowania i nie ma nawet śladu jakiejkolwiek czerwonawej poświaty na moich ciemno blond włosach Co dopiero mówić o intensywnym kolorze. Dodatkowo henna skutecznie zmatowiła mi włosy i spowodowała, że się skołtuniły. Czesanie było mordęgą

Ja farbowałam w środę ciemnym brązem i już w czwartek było widać ładny kolor, dziś naolejowałam i nałożyłam maskę, chociaż nie miałam problemu z rozczesaniem włosów po spłukaniu henny i ze zmatowieniem, a wręcz przeciwnie, włosy lśniły i były miękkie.
Czerwone kolory chyba się odstawia na 12 h o ile się nie mylę. Odstawiłaś?

[mcromance]

Napisane przez Alex_07

Ja farbowałam w środę ciemnym brązem i już w czwartek było widać ładny kolor, dziś naolejowałam i nałożyłam maskę, chociaż nie miałam problemu z rozczesaniem włosów po spłukaniu henny i ze zmatowieniem, a wręcz przeciwnie, włosy lśniły i były miękkie.
Czerwone kolory chyba się odstawia na 12 h o ile się nie mylę. Odstawiłaś?

Z tego co czytałam odstawia się tylko samą hennę lub hennę z jatrophą. Tą którą ja kupiłam (henna z amlą) można według instrukcji nakładać od razu po rozrobieniu.
Z resztą nieważne. Może moje włosy nie współdziałają z henną...
Zraziłam się na razie do tej metody farbowania i chyba ufarbuję się Castingiem z L'Oreal'a. Przynajmniej widać było jakiś efekt

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Teoretycznie powinno się odstawić na 12h czystą hennę po dodaniu cytryny. Inne rude Khadi to henna z amlą i henna z amlą i jatrophą (nie z samą jatrophą). Czytajcie składy. Mieszanki z amlą są już zakwaszone.

[Airiana]

Napisane przez mcromance

Z tego co czytałam odstawia się tylko samą hennę lub hennę z jatrophą. Tą którą ja kupiłam (henna z amlą) można według instrukcji nakładać od razu po rozrobieniu.
Z resztą nieważne. Może moje włosy nie współdziałają z henną...
Zraziłam się na razie do tej metody farbowania i chyba ufarbuję się Castingiem z L'Oreal'a. Przynajmniej widać było jakiś efekt

no ja bym była uparta i spróbowałabym jeszcze nałożyć inny odcień ale to kwestia subiektywnego podejścia do sprawy

W każdym razie - u mnie cały czas jeszcze kolor trzyma - może nie czarny, ale ciemny brąz miałam nakładać jeszcze raz Indygo, ale stwierdziłam, że bez sensu już teraz nakładać następną hennę, skoro kolor nie jest zły.