Kierunek medyczny czy humanistyczny?

[anjabondi]

Witam wszystkie Wizażanki
jako tegoroczna maturzystka staję przed wyborem studiów i biorąc pod uwagę, że zdawanie przedmioty dają mi szansę zarówno na interesujące kierunki humanistyczne, jak i medyczne, chciałabym zapytać Was o radę
Na WUMie studiowałabym logopedię ogólną lub kliniczną, jako plan B wybrałabym zdrowie publiczne.
Pierwszym wyborem, takim, z którym wybierałam profil klasy, była historia na UW, ewentualnie historia sztuki, jako plan B wtedy amerykanistyka, jednak to kulturoznawstwo a "angielski już znam" ) poza tym to studia, które nie wiele ode mnie wymagają.
Studia na uczelni medycznej mogłyby w przyszłości realnie komuś pomoc, ale zastanawiam się nad tym, na ile po klasie humanistycznej byłabym tam wartością dodaną...
Z góry dziękuję za rady i odpowiedzi!

[Nineveh03]

Napisane przez anjabondi

Witam wszystkie Wizażanki
jako tegoroczna maturzystka staję przed wyborem studiów i biorąc pod uwagę, że zdawanie przedmioty dają mi szansę zarówno na interesujące kierunki humanistyczne, jak i medyczne, chciałabym zapytać Was o radę
Na WUMie studiowałabym logopedię ogólną lub kliniczną, jako plan B wybrałabym zdrowie publiczne.
Pierwszym wyborem, takim, z którym wybierałam profil klasy, była historia na UW, ewentualnie historia sztuki, jako plan B wtedy amerykanistyka, jednak to kulturoznawstwo a "angielski już znam" ) poza tym to studia, które nie wiele ode mnie wymagają.
Studia na uczelni medycznej mogłyby w przyszłości realnie komuś pomoc, ale zastanawiam się nad tym, na ile po klasie humanistycznej byłabym tam wartością dodaną...
Z góry dziękuję za rady i odpowiedzi!

Klasa zbytnio nie ma nic do tego. Jeżeli się przyłożysz i dobrze zdasz odpowiednie przedmioty na maturze, to będziesz w tym samym miejscu co znajomi z biol-chemu. Samo to, że ktoś jest na tym profilu nie oznacza, że napisze świetnie maturę, albo że dzięki temu będzie na studiach do przodu z materiałem. Więc spokojnie ;]. Często ludzie wybierają studia, które nijak miały się do rozszerzeń z liceum i mają się dobrze.

[201701091517]

Byłam na humanie, skończyłam Uniwersytet medyczny. Tak jak koleżanka wyżej napisała, profil liceum nijak ma się często do studiów. Matura jest w sumie najważniejsza
Poczytaj po którym z wybranych przez Ciebie kierunków jest więcej ofert pracy, rynek co prawda się zmienia z roku na rok, ale milej jest skończyć studia i nie płakać, że nie ma pracy w zawodzie

[201605300922]

Zdrowie publiczne raczej sobie odpuść, chyba, że masz jakieś chody Co do humanistycznych się nie wypowiadam, bo się nie znam, ale akurat w medycznych w miarę się orientuję i zdrowie publiczne rozpatrywałabym jako ostatni możliwy kierunek z tej dziedziny, naprawdę Po klasie humanistycznej z powodzeniem możesz studiować inne, bardziej przyszłościowe kierunki medyczne, niż akurat to.

[Carousel]

Napisane przez Nineveh03

Klasa zbytnio nie ma nic do tego. Jeżeli się przyłożysz i dobrze zdasz odpowiednie przedmioty na maturze, to będziesz w tym samym miejscu co znajomi z biol-chemu. Samo to, że ktoś jest na tym profilu nie oznacza, że napisze świetnie maturę, albo że dzięki temu będzie na studiach do przodu z materiałem. Więc spokojnie ;]. Często ludzie wybierają studia, które nijak miały się do rozszerzeń z liceum i mają się dobrze.

No właśnie, że to tak ujmę, w dzisiejszych czasach klasa ma znaczenie i to duże. Po tej mądrej reformie od drugiej LO uczniowie uczą się praktycznie jedynie tych przedmiotów, które mają rozszerzone. Przykładowo, na takim biol-chemie od drugiej klasy jest tylko biologia, chemia, polski, języki obce, matematyka, wf i jakiś dziwny twór zwany 'historią i społeczeństwem' (czy jakoś tak), no i opcjonalnie jeszcze religia/etyka. I tyle. Tak samo na humanie - jest polski, historia, wos czy co kto ma rozszerzone (różne 'konfiguracje' humanistycznych przedmiotów widziałam) + te wszystkie 'stałe' przedmioty. Na humanie nie ma biologii czy chemii, tak samo, jak na ścisłych nie ma wosu czy historii, więc profil w LO ma duże znaczenie.
Ale to, oczywiście, nie znaczy, że pójście na studia 'niezgodne' ze swoim profilem jest niemożliwe, ale do tego trzeba zdać maturę - a zdanie matury z innych przedmiotów niż te, które ma się rozszerzone w LO jest, choć możliwe, dużo trudniejsze, bo trzeba się przygotować praktycznie samemu.

[Nineveh03]

Napisane przez Carousel

No właśnie, że to tak ujmę, w dzisiejszych czasach klasa ma znaczenie i to duże. Po tej mądrej reformie od drugiej LO uczniowie uczą się praktycznie jedynie tych przedmiotów, które mają rozszerzone. Przykładowo, na takim biol-chemie od drugiej klasy jest tylko biologia, chemia, polski, języki obce, matematyka, wf i jakiś dziwny twór zwany 'historią i społeczeństwem' (czy jakoś tak), no i opcjonalnie jeszcze religia/etyka. I tyle. Tak samo na humanie - jest polski, historia, wos czy co kto ma rozszerzone (różne 'konfiguracje' humanistycznych przedmiotów widziałam) + te wszystkie 'stałe' przedmioty. Na humanie nie ma biologii czy chemii, tak samo, jak na ścisłych nie ma wosu czy historii, więc profil w LO ma duże znaczenie.
Ale to, oczywiście, nie znaczy, że pójście na studia 'niezgodne' ze swoim profilem jest niemożliwe, ale do tego trzeba zdać maturę - a zdanie matury z innych przedmiotów niż te, które ma się rozszerzone w LO jest, choć możliwe, dużo trudniejsze, bo trzeba się przygotować praktycznie samemu.

Może i klasa ma większe znaczenie niż kiedyś, ale autorka nie widzi problemu z przygotowaniem się do zdania na maturze przedmiotów, które, jak sama określiła "dają jej szansę zarówno na interesujące kierunki humanistyczne, jak i medyczne". Tak więc całkowicie rozumiem twoje uwagi, tylko w tym wątku są trochę nietrafione. Nie było tutaj pytania: "czy będąc w klasie humanistycznej dam radę dobrze napisać maturę z biologi?" tylko "czy osoba po humanie odnajdzie się na kierunku medycznym". Przynajmniej ja tak zrozumiałam .

[micraneska]

Autorko jaka wartością dodaną? Co ty mówisz? Klasa w liceum nie ma znaczenia, znaczenie mają zainteresowania. Co najwyżej ludzie na studiach będą się dziwić ("Wow! Podziwiam ze Ci się chciało ") i nic poza tym , to że jesteś na humanie teraz nie oznacza ze nie możesz studiować czegoś innego.
Sama jestem po humanie i studiuje wete, mam znajomego który po humanie dostał się na medycyne i uwierz nikt nie czuje się gorszy.
Powodzenia na maturze i przestań myśleć negatywnie.

[isztar1990]

Historię można sobie na początek odpuścić... Jeśli poczujesz, że masz dużo czasu, wybierz ją jako drugi kierunek - samo ukończenie historii niewiele da w kontekście wejścia na rynek pracy. Chyba, że pójdziesz na nauczycielstwo, choć tutaj też bardzo trudno znaleźć zatrudnienie...choć mi po historii jakoś się udało