|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-01-15, 20:50 | #3181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kutno
Wiadomości: 33
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
to kup sobie zatyczke na alegro mozna znalesc
|
2009-01-15, 20:50 | #3182 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Nie boj sie, ja wyjelam kolczyka na 2 godz i wszystko bylo ok
|
2009-01-15, 20:56 | #3183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dzięki dziewczyny jakoś tak podniosłyście mnie na duchu
|
2009-01-15, 21:50 | #3184 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Czy ktoś z Was jest może z Jeleniej Góry? Chciałabym wiedzieć, czy wykonywał ktoś kolczyka w salonie Szpila Tattoo. Mam niecałe 17 lat, idę jutro przekłuć. Boję się jedynie, tego iż rodzice zauważą kolczyka, lub po prostu usłyszą że inaczej mówię. Dziękuję za odpowiedź z góry. Jutro napiszę, czy zrobiłam kolczyka Pozdrawiam
|
2009-01-15, 21:57 | #3185 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Ja mówiłam całkowicie normalnie, nawet po samym przekłuciu. Jedyny problem, to ze nie moglam jesc przez ok. 3 dni xD Nie chcę straszyć, ale myślę że rodzice prędzej czy później zauważą. Nie da sie całkowicie tego ukryć, nawet gdy sie nie smiejesz ani nie krzyczysz. Nieraz poprostu gdy mowisz, widac kolczyka. (u mnie mama zobaczyła w 5 dni po przekłuciu, a bardzo się starałam go ukrywac). |
|
2009-01-15, 22:32 | #3186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
przy jedzeniu też otwierasz buzię więc to widać...wątpię czy uda Ci się to ukryć. ja postawiłam rodzinę przed faktem dokonanym pokazałam kolczyka jak wróciłam do domu radzę Ci ich stopniowo przyzwyczajać do tego... moi przeżyli mega szok;/
|
2009-01-16, 06:35 | #3187 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 63
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
A co do ukrywania, to mnie się zdaje, że nie ma większego problemu. Choć w sumie to chyba sprawa indywidualna, bo każdemu inaczej się goi hmmmm. Ja mam kolczyk dość głęboko i raczej się w oczy nie rzuca. Z resztą zobaczymy po dzisiejszym dniu pracy A z relacji: język spuchł, ale bez szału, nie boli, nie jest zaczerwieniony, tylko gardło zaczyna mi wysiadać od śliny tak mniemam Buziaki Edytowane przez szopiak Czas edycji: 2009-01-16 o 06:42 |
|
2009-01-16, 07:16 | #3188 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-01-16, 10:14 | #3189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dobra to już się nie boję że mi zarośniedzięki ! a co go migdałków to mnie strasznie bolały i miałam powiększone jakieś 2 tyg. ale już wszystko ok...wiele osób pisze że nic nie jedli przez kilka dni...ja tam 2 godz po przekłuciu jadłam booo jestem straszny głodomorek i na wieczór kabanoski tam wszystko sam mój piercer powiedział że nie ma czegoś takiego jak nie jedzenie bo boli. może dlatego tak szybko doszłam do wprawy
|
2009-01-16, 11:16 | #3190 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
umówiłam się na 15.15 dzisiaj. Idę po szkole z koleżanką. Jestem ekstremalnie zdenerwowana. Z jednej strony bardzo podekscytowana a z drugiej wystrasznona, ale teraz są już ferie, więc nie będę się chować w domu, tylko wychodzić. Modlę się o to, że nie będą krzyczeli, tylko zrozumieją że bardzo mi zależało na tym kolczyku i nie zrobiłam tego im na złość ani na pokaz, ale dla siebie, aby czuć się lepiej. Najgorsze jest to, że oni nie chcieli nigdy porozmawiac o tym, dlaczego się nie zgadzają. Była tyko odpowiedź,-nie zgadzamy się i już
|
2009-01-16, 11:23 | #3191 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-01-16, 12:15 | #3192 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 63
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Chociaż by się zainteresowali a dlaczego chcesz, a jak to przebiega, a jakie skutki itp. Można naprawdę czuć się zlekceważonym. Mój język jest nadal trochę opuchnięty i lekko mi drętwieje, a tak to luzik I nikt w pracy nie zauważył Strasznie boję sie dokręcania kulek, a mam to sprawdzać rano i wieczorem brrrrr |
|
2009-01-16, 12:26 | #3193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
fajna sprawa wystarczy tylko wystawić jęzorek o właśnie tak i ustawić sztangę poziomo, wtedy jest najlepiej i najwygodniej podczas dokręcaniai trzymać obie kulki ostatnio nawet zmieniłam sobie kolczyka na mniejszy i zauważyłam że kolczyk jest dokręcany u góry, mniejsze prawdopodobieństwo łyknięcia go jak się kulka by odkręciła ale ogólnie nic strasznego. kwestia przyzwyczajenia
|
2009-01-16, 12:54 | #3194 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja połknęłam już kilka kulek, ale naszczęście nic mi sie nie stalo
|
2009-01-16, 12:58 | #3195 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 88
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
przy tym "zabiegu" nie stosuje sie znieczuleń!
Cytat:
__________________
Diabeł wie wszystko... nie wie tylko gdzie Kobiety ostrzą noże! |
|
2009-01-16, 13:26 | #3196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
można stosować znieczulenie przy przekłuciu języka ale potem ból jest podobno nie do zniesienia jak przestanie ono działać... ale po co się znieczulać skoro to tak mało boli i da się przeżyć
|
2009-01-16, 13:41 | #3197 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 88
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Cytat:
najmniej komfortowa jest ta opuchlizna...
__________________
Diabeł wie wszystko... nie wie tylko gdzie Kobiety ostrzą noże! |
||
2009-01-16, 14:07 | #3198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dokładnie klucha w buzi ale śmieszna oo a jakie macie wielkości kulek?? ja mam 5 mm a ciekawa jestem jak jest z większą kulką!!!!
|
2009-01-16, 14:22 | #3199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
beznadziejnie. ja mam 4 mm, juz 5 mm mnie irytuje.
|
2009-01-16, 14:58 | #3200 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-01-16, 15:03 | #3201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wgniata, gorzej sie mowi, jak masz taka dolna kulke to nie mozna porzadnie ulozyc jezyka. nie polecam za duzych kulek.
|
2009-01-16, 16:35 | #3202 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2009-01-16, 17:18 | #3203 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 88
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Inaczej z długością pręcika-noszę 5,le na samym poczatku przez prawie miesiąc nosiłam zdaje się 8 (to było 7 lat temu więc dokładnie nie pamiętam ).Miała zapobiec wszelkim uciskom przy opuchliznach i gojeniu się.Jak opuchlizna zeszła trochę mi latało toto i momentami nawet irytowało!Poza tym za długi pręcik jest raczej nie wskazany,m in wtedy kuleczka obija wewnętrzna stronę zębów i uszkadza szkliwo!
__________________
Diabeł wie wszystko... nie wie tylko gdzie Kobiety ostrzą noże! Edytowane przez babariba jazz Czas edycji: 2009-01-16 o 17:20 |
|
2009-01-16, 17:21 | #3204 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Już jestem po zabiegu, trochę bolało, troszkę krwi się polało, ale nie ma tragedii, za to radość nieskończona
Mam kolczyk ze stali implantowej, kuleczki nie metalowe, lecz jakieś lżejsze aby szybciej i łatwiej się goiło. W kolorze różowym, aby się stapiał z językiem i nie rzucał z oczy. Pan nie wymagał zgody, był bardzo miły i pomocny. Za około 2 tygodnie zmieniam kolczyk na krótszy. Rodzice nie zauważyli, język nie jest spuchnięty bardzo. Nie mówię dużo, dam kolczykowi odpocząć. Modlę się tylko, aby nie pojawiła się opuchlizna i szybko się wygoiło. Nie spelenię bardzo, ale niektóre wyrazy przychodzi mi z trudem wymówić. Na razie zjadłam zupę i galaretkę. Płukałam usta szałwią i jeszcze czymś skoncetrowanym do rozcieńczenia, zalecone przez pana piercera. To jest naszczęśliwszy dzień w moim życiu |
2009-01-16, 17:34 | #3205 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Yurichika gratuluje kolczyka! może masz tytanowego, przynajmniej taki powinno się zakładać na początku, słodziakowaty różowy |
|
2009-01-16, 18:05 | #3206 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja mam tytanowa sztange 13 mm, na przekłucie miałam 20 wymieniłam już po tygodniu, bo język nie był spuchnięty a długa sztanga mi przeszkadzała. Osobiście wole jak najmniejsze kuleczki, aktualnie mam 4 mm i jest w sam raz. Nie lubię kolorowych, plastikowych, ozdobnych kulek bo uwazam ze sa kiczowate xD
|
2009-01-16, 18:08 | #3207 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Opuchlizna sie zapewne pojawi, polecam kostki lodu z szalwi. Daja duza ulge. Pamietaj by przez pierwsze kilka dni nie jesc przetworow mlecznych. |
|
2009-01-16, 18:14 | #3208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
i nie ssaj kostek tylko niech one sobie leżą tak na języku, bo chwilowo zmniejszy się opuchlizna po czym stanie się 2 razy większa...mówię z własnego doświadczenia oraz z przestrogi mojego piercera
|
2009-01-16, 18:23 | #3209 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Spuchł mi język, czuję się dziwnie. Sam lód pomoże? Nawet nie wiem, jaką długość ma mój kolczyk. Gdy byłam zaraz po przekłuciu to miałam miejsce jeszcze, a teraz mam wielki język i kolczyk nie ma dużo przestrzeni. Robiłam go w profesojonalnym studiu piercigu i tatuażu, myślę że pan piercman dobrał mi kolczyk odpowiednio.
|
2009-01-16, 18:31 | #3210 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Napewno jest dobrany odpowiednio Nie martw sie, jezyk nie spuchnie bardziej niz 4 godz po przekłuciu. Kostki lodu zmniejsza opuchlizne i przyniosa ulge. Opuchlizna juz jutro bedzie coraz mniejsza.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:41.