Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[Silwena]

okejku
bardzo bym chciała, żeby przeszło po odstawieniu Tretinexu, ale często wpadałam na posty ludzi po kuracji, którzy nadal mieli czerwieniące sie buźki..
chciałabym byśmy oczywiście skończyły bez takich nieprzyjemności, no ale czas pokaże jak to będzie

<ucieka pod kołdrę>

[laurelome]

A ja jestem nowa, więc jak ktoś ma ochotę to może mi troszkę opowiedzieć bo się boję Aknenorminu sama nie wiem czego :P że będę miała jakiś długotrwały wysyp, albo krwawienia z nosa, problemów z oczami i jeszcze chciałam zapytać czy któraś z Was stosuje plastry hormonalne do tego zamiast tabletek ?

[Marynia19]

HEj, mam pytanie,
Mój chłopak od 10 dni bierze ten Trotinex. Lekarz nie przepisał mu żadnych osłon na wątrobę i inne takie tam.
CZy to normalne? CZy raczej powinien dodatkowo brać jakieś witaminy?
miał też robione badania i cholesterol wyszedł mu sporo ponad normę ale lekarz i tak mu przepisał leki i dość dużą dawkę..
I tak się zastanawiam czy to nie jest ryzykowne i szkodliwe...?
I ostatnie pytanie, czy ktoś używa kremu firmy ziaja tego niebieskiego z avokado? czy taki krem może być?
z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam!

[aktogimka]

Napisane przez Haldinka

dzięki dziewczyny za ten odpowiedzi o miodzie, bo ten kolor wsciekle czerwony był chyba po nim, więc może też jestem nadwrażliwa. Nie jem generalnie miodu, bo nie trawię tego zapachu, ale liczyłam,że mi ulży nałozony na usta. Pozostałam więc przy tym alantanie. Wkurza mnie tylko, że tak się źle nakłada i zostawia biała, gruba warstwę.Ale za to po nocy górna warga juz lepsza, przynajmniej sie z niej nie sączy. Dolna jaka była taka jest. W środę idę do dermatologa moze coś mi pomoze jeszcze. Bo jak pech to pech - dzis dostałam od faceta długo oczekiwane zaproszenie na spotkanie a tu masz...jak z takimi ustami masz zrobić wrażenie??? ile to sie goi????

Jaki masz ten Alantan? Alantan Plus maść jest bezbarwny i na ustach wygląda, jak błyszczyk. Ma dość lejacą postać i przy nieostrożności można wycisnąć go za dużo i później za dużo nałożyć na usta Akurat jak miałam ZCzW, to poszłam pomaziana Alantanem na egzamin (sesja wtedy była) i dziewczyna z roku pytała, co to za super odbijający światło błyszczyk i że na pewno kuuupę kasy na niego wydałam (co tam, że ja w ogóle błyszczyków nie używam )

Ile się goiło? Po około czterech dniach nie miałam bąbli, ani pęcherzy, usta były w miarę gładkie i bez wielkiej opuchlizny, ale mimo wszystko ciągle wrażliwe i 'nagie'. Dopiero po 7-8 dniach wszystko wróciło do normy. Przy czym wtedy nie miałam zajęć i siedziałam w domu, więc żaden mróz czy inne pogodowe sprawy nie katowały moich ust jeszcze bardziej. Całowanie też poszło w odstawkę.

---------- Dopisano o 01:35 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Napisane przez Marynia19

HEj, mam pytanie,
Mój chłopak od 10 dni bierze ten Trotinex. Lekarz nie przepisał mu żadnych osłon na wątrobę i inne takie tam.
CZy to normalne? CZy raczej powinien dodatkowo brać jakieś witaminy?
miał też robione badania i cholesterol wyszedł mu sporo ponad normę ale lekarz i tak mu przepisał leki i dość dużą dawkę..
I tak się zastanawiam czy to nie jest ryzykowne i szkodliwe...?
I ostatnie pytanie, czy ktoś używa kremu firmy ziaja tego niebieskiego z avokado? czy taki krem może być?
z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam!

Ja nie łykam żadnych osłon na wątrobę i nie mam przez to nieprzyjemności, wyniki też wychodzą ładne

A jeśli chodzi o ten cholesterol - ciężko mi coś sensownego powiedzieć Skoro chłopak widział, że wyniki badań ma wysoko ponad normę, a lekarz mimo to przepisuje izo, to czemu sam się na wizycie nie spytał o szkodliwość takiego działania? Myślę, że od lekarza dowiedziałby się najwięcej. Nie wiem, może lekarz ma taką taktykę, że badania robi dla picu, a lek przepisuje każdemu? Sama nie wiem co myśleć i radzić

Moja derma bardzo pilnuje wyników badań i jestem zadowolona, że trafiłam na tak kompetentną osobę

[Silwena]

Napisane przez Marynia19

cholesterol wyszedł mu sporo ponad normę ale lekarz i tak mu przepisał leki i dość dużą dawkę..

ile wynosi to "sporo" ponad normę? jest na przykład dwa razy ponad normę?
a co do dawki, jest dość duża z jakiego powodu? przewyższa normy dzienne?

osłonowo nic nie trzeba brać, ale jak są lub były już u niego odnotowane jakieś nieprzyjemności ze strony wątroby, to wtedy może brać np Sylimarol (ja przez pierwszy miesiąc brałam 2x 70mg, bo mi jeszcze ze wczesniejszej kuracji zostało), ale jeśli nic się nie dzieje, próby wątrobowe wyszły dobrze, to szkoda tracić dodatkową kasę.

co do Herbiki to jest dość tłusty krem, raczej się nie poleca tłuściochów w kuracji izotretinoiną, no ale jesli dobrze się u niego wchłania, a nie chce uzywac nic innego bo ten mu pasuje, nie zapycha mu porów (a ma pare takich pozycji), ani nie podraznia skóry (zawiera mocznik i BHA) to już jego wola i nie nasz interes co z tym kremem robi

[maadziulek91]

Cześc Wam
u mnie poprawa lekka bo lekka ale zawsze to poprawa zrezygnowałam z podkładu, wyglądam w nim gorzej niż bez.. i tylko troche korektor i jakos wychodzę do ludzi nie jest źle.
tzn jest, ale z ustami.. nie mogę ich otworzyć , to nie jest smieszne, nie moge sie calowac haha a jak juz dam rade to wokół ust zaraz mam popękaną skórę..a w łaśnie czekam na TZ hehehe no i wytłumacz mu że sie calowac nie bedziemy no ale nic, może jakoś damy rade..
oprócz tego do tej pory łuszcenia na twarzy nie zauważałam jako takiego wielkiego tak od 2-3 dni łuszczy mi sie nos
a Wy jak tam ?

[aktogimka]

Napisane przez maadziulek91

Cześc Wam
u mnie poprawa lekka bo lekka ale zawsze to poprawa zrezygnowałam z podkładu, wyglądam w nim gorzej niż bez.. i tylko troche korektor i jakos wychodzę do ludzi nie jest źle.
tzn jest, ale z ustami.. nie mogę ich otworzyć , to nie jest smieszne, nie moge sie calowac haha a jak juz dam rade to wokół ust zaraz mam popękaną skórę..a w łaśnie czekam na TZ hehehe no i wytłumacz mu że sie calowac nie bedziemy no ale nic, może jakoś damy rade..
oprócz tego do tej pory łuszcenia na twarzy nie zauważałam jako takiego wielkiego tak od 2-3 dni łuszczy mi sie nos
a Wy jak tam ?

Nawilżaj mocniej te usta i ich okolice, zwłaszcza kąciki Pomadka ciągle pod ręką, Alantan też często i nie będzie aż takiego problemu
I też czasem nie mogę się całować albo robię przerywnik na mazianie pomadką. Poza tym nie samym całowaniem człowiek żyje, jak mnie usta bolą czy są wrażliwe, to przeciez to widać i nic facetowi nie muszę tłumaczyć

[Silwena]

Gratki aktogimka z powodu nagrody

ja mam spokój z TŻtem jak na razie, przyjedzie dopiero w maju-czerwcu, może do tego czasu kuracja się całkiem skończy, a nawet jak się przedłuży, np jakby mi derma kazała brac 20mg na dzien, to i tak skutków ubocznych przy 20mg nie przewiduje większych niż teraz, więęęęc się niczym nie martwię, a już napewno nie brakiem wyobraźni związanej z okazywaniem czułości

a ogólnie u mnie bez większych zmian:
52 dzień kuracji Tretinexem
* od 8 dni mam ZCzW - obecnie ból duużo minejszy, opuchlizna zeszła, usta jak to nazwałyście "nagie", wrażliwe na dotyk, zimno, ciepło, usta sa krwistoczerwone, bordowe, bo naskórek się jeszcze na nich nie wyrobił na nwo. nadal duży dyskomfort przy myciu, jedzeniu, piciu, ale bez porównania ze stanem sprzed paru dni, szkoda tylko, że popękały mi kąciki ust mimo, że 24h/dobę mam na nich jakieś maści, no ale i tak jest dobrze
* zaskórniki znikneły w 90%, bolące gulki pojawiaja się nadal, po ostanim update'cie moge dodać, że tamte kilka bolacych sztuk się wchłonęło, została tylko za uchem
* 30-40minut spaceru, porządków w mieszkaniu nadal powodują u mnie silne bóle stawów i mięśni, a już totalny ból sprawiaja wyjazdy, gdzie na nogach spędzam więcej godzin
* codzienny rumień

jak tylko przesusze skórę na twarzy robią mi się rumieńce (opuchnięte, gorace i bordowe policzki), oczywiście chodzi mi o minimalne przesuszenie, takiego, którego nie widać okiem, czyli nie widac nawet skórek, a cera jest odwodniona/wysuszona (zmieniam menu i dokładam 2 x wiecej tabs z ogórecznikiem) obecnie raz dziennie nakładam Cetaphil, jak to nie minie, to za jakiś czas zwieksze nawilżacz do 2-3 razy dziennie, jak i to nie pomoże i nie będzie jak 2 tyg wcześniej, że rumien był sporadycznie, to wtedy się poddam i wezmę to za skutek Tretinexu, a nie skutek zbyt niskiego nawilżenia, podrażnienia.


czerwienienie twarzy jest dla mnie zmorą
nawet jak siedzę w fotelu i świeci słońce na dworze, to muszę zasłaniać okna, bo mam rumień od razu
nie mówiąc już o nerwie czy stresie (jak już pisałam wczesniej) od razu burak
wkutfiające

[maadziulek91]

czytałam, że niektóre z was myja twarz płynem do higieny intymnej,
ja mam taki http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://merlin.pl/Lactacyd-Femina-emulsja-do-higieny-intymnej_GlaxoSmithKline, images_big,27,59083118627 28.jpg&imgrefurl=http://merlin.pl/Lactacyd-Femina-emulsja-do-higieny-intymnej_GlaxoSmithKline/hb/product/219,561395.html&usg=__bby eMzX6gH22-0SY9ji-ZhYM0Ls=&h=410&w=358&sz=2 0&hl=pl&start=3&um=1&itbs =1&tbnid=UcuX08NcJNYgkM:& tbnh=125&tbnw=109&prev=/images%3Fq%3Dlactacyd%2Bp %25C5%2582yn%2Bdo%2Bhigie ny%2Bintymnej%26um%3D1%26 hl%3Dpl%26lr%3D%26client% 3Dfirefox-a%26hs%3DX1n%26sa%3DN%26r ls%3Dorg.mozilla:plffic ial%26tbs%3Disch:1
nadał by się do mycia twarzy ?

[aktogimka]

Napisane przez maadziulek91

czytałam, że niektóre z was myja twarz płynem do higieny intymnej,
ja mam taki http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://merlin.pl/Lactacyd-Femina-emulsja-do-higieny-intymnej_GlaxoSmithKline, images_big,27,59083118627 28.jpg&imgrefurl=http://merlin.pl/Lactacyd-Femina-emulsja-do-higieny-intymnej_GlaxoSmithKline/hb/product/219,561395.html&usg=__bby eMzX6gH22-0SY9ji-ZhYM0Ls=&h=410&w=358&sz=2 0&hl=pl&start=3&um=1&itbs =1&tbnid=UcuX08NcJNYgkM:& tbnh=125&tbnw=109&prev=/images%3Fq%3Dlactacyd%2Bp %25C5%2582yn%2Bdo%2Bhigie ny%2Bintymnej%26um%3D1%26 hl%3Dpl%26lr%3D%26client% 3Dfirefox-a%26hs%3DX1n%26sa%3DN%26r ls%3Dorg.mozilla:plffic ial%26tbs%3Disch:1
nadał by się do mycia twarzy ?

Meeega link Może znajdź ten płyn w KWC i wklej link do recenzji? Ten się nie otwiera, jest koszmarnie długi i po drodze zrobiła się w nim emotka

Edit:/
Przecież to Lactacyd jest No ale to niech się wypowie ktoś inny na jego temat, ja mam swój Dermoklar i nie znam się na myciu buzi płynem do higieny intymnej

Napisane przez Silwena

Gratki aktogimka z powodu nagrody

Dzięki! I dzięki za głosy I to jeszcze nagroda II stopnia Mama się z kremów pewnie ucieszy

[Silwena]

maadziulek91
jest tyle fajnych płynów, żeli, emulsji, pianek, mleczek i miceli, które sa tańsze, o większej pojemności a przede wszystkim przeznaczone do buźki i odpowiednie do skór wymęczonych retinoidami, że płyn do higieny intymnej wydaje sie najgorszym z możliwych rozwiązań (w sensie ekonomicznym)

owszem, jak masz ten Lactacyd, to jak masz ciężki/tłusty makijaż na buźce to możesz z powodzeniem go uzyć do jego zmycia. (raz na pare dni można użyć) ja wolę do buzi kosmetyki, które sa do tego przeznaczone. Lactacyd niby ma pH 5,2 ale ma też detergenty w tym SLS, MLS, no i kwas mlekowy (nie wiadomo w jakim stężeniu), są lepsze preparaty które można użyć do mycia buźki, o lepszym składzie, jak wspominałam tańsze i o większej pojemności

ja nie używałabym codziennie takiego płynu do higieny intymnej jako myjadła do twarzy
tak jak nie uzywałabym np żelu uniwersalnego Babydream i do mycia buzi i do okolic intymnych (bo nie ma kwasu mlekowego a on tam wlasnie jest przydatny), chociaż wiele dziewczyn na wizażu tak robi

decyzja należy do Ciebie, bez wzgledu na to kto Ci co napisze

[Haldinka]

Buu boje się,ze mi się do tego ZCzW zrobi jakaś opryszczka, bo mnie zaczyna coś swędzieć to normalne jest?? no rozpłacze sie chyba;(

[flybird]

tak, tak, miałam na myśli ten płyn do higieny. moze rzeczywiście ma bardziej konsystencję kisielu ale jest lepszy niz zele typu ziaja z korą dębu (którą btw też lubię do higieny intymnej). ale miałam też taki dla kobiet po menopauzie AA i też był fajny
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...y-intymnej.htm

dzięki za odpowiedź w sprawie pasty cukrowej, myślałam że jest trochę mniej drastyczna niż wosk a na ulotce informacyjnej (tzn. w takiej książeczce od aknenorminu) jest że woskiem lepiej skóry nie traktować, wiec wolałam sie u Was upewnić, bo jak tak Was czytam, to mam wrażenie że specjalistki z Was

a na opryszczkę polecam z kolei blisteze lub blistex (nie wiem tylko czy da się kupić w innym miejscu niż ebay).

na usta tisane (mój ulubiony balsam) albo pomadka oeparol.

na czerwienienie się nie mam sposobu...

[Marynia19]

DZięki za wypowiedzi,
Jeśli chodzi o dawkę to 60mg na 90 kg. WIem że to się mieści od 0.5 do1 na kg masy ciała. Ale jednak na sam początek lepiej zobaczyć jak organizm zareaguje i zacząć delikatnie.
Jeszcze niedawno cholesterol był lekko ponad 200. ale coś ostatnio miał pogorszenie (może z powodu stresów) i jak robił badania przed braniem leku to wyszło 260. WIem że to nie jest tak źle bo do 200 norma, ale już boję się na wyniki po 3 tyg. brania leku. Bo wiem że cholesterol skacze dość wysoko...
A on na dodatek ma takie wysokie ciśnienie...
eh..

[LauraS.]

Za kilka dni całkowicie kończę kurację i mam odstawić tabletki z dnia na dzień,bez jakiegoś zmniejszania dawki.. Myślałam,że odstawianie leku będzie wyglądało inaczej.
Co do dawki chłopaka to spokojnie,ja brałam 60mg dziennie,a ważę 50 kg Zaczynając kurację też miałam podwyższony cholesterol,ale nie wzrastał on w czasie kuracji,a nawet trochę spadł U mnie to ewidentnie kwestia diety dlatego derma przepisała mi izo i kazała zmienić nawyki żywieniowe.

[Silwena]

Napisane przez flybird

na czerwienienie się nie mam sposobu...

szkooodaa
miałam na poliki taki super Tormentiol bezzapachowy, w kolorze lekko ciemniejszym niz skora, działał, zmniejszał jakoś te podraznienia, a teraz juz nic nie mam.. bo tamta maść się skonczyła, a ja kupiłam nastepna z innej firmy i okazał sie śmierdzącą i toporną w smarowaniu tragedia i nie działa..

i teraz nie mam nic doraźnego na rumienie,
tylko okłady z lodu, oraz Cetaphil który pomaga po godzinie, dwóch

a Wy co robicie? co macie na to, dziewczyny?

Napisane przez Haldinka

Buu boje się,ze mi się do tego ZCzW zrobi jakaś opryszczka, bo mnie zaczyna coś swędzieć to normalne jest?? no rozpłacze sie chyba;(

mnie raz tylko zaswędział brzeg górnej wargi, ale podrapałam patyczniem z maścią i minęło
nie jest to 'normalne' zjawisko, że sie dostaje opryszczki przy Zapaleniu Czerwieni Wargowej, motyw jest taki, że jak spełzł Ci naskórek z ust to tak jak pisałam jest on narazony na bakterie i wirusy (w powietrzu 'lata' tyle wirusów, grzybni pleśni, bakterii i zanieczyszczeń, że nie trudno by się obdarte do żywego usta zainfekowały) więc jest prawdopodobienstwo, że organizm się przed tym nie wybroni
(dlatego dostałam Heviran od dermy, oraz zalecenie, że jak zacznie swedzieć żeby sie smarować regularnie Vrotazolinem/Hascovirem, etc)

ale najczęściej (patrz evitaanna oraz aktogimka, które nie stosowały nic od opryszczki) nie rozwija sie nic więcej, a leczy się to natłuszczaniem (Bepanthen maść, Alantan Plus maść, maść nagietkowa, maść witaminowa (wit A, wit B), w niektórych przypadkach Lorinden, Chlorhinaldin H)

więc nie płacz, przeczekaj

Napisane przez Marynia19

Jeszcze niedawno cholesterol był lekko ponad 200. ale coś ostatnio miał pogorszenie (może z powodu stresów) i jak robił badania przed braniem leku to wyszło 260. WIem że to nie jest tak źle bo do 200 norma, ale już boję się na wyniki po 3 tyg. brania leku. Bo wiem że cholesterol skacze dość wysoko...
A on na dodatek ma takie wysokie ciśnienie...
eh..

jeśli chodzi Ci o cholesterol całkowity, to nie jest to nawet małe podwyższenie, to jest malusieńkie podwyższenie i nie jest jeszcze niczym niepokojącym (to HDL ma duże, czy LDL?)
taką minimalną nadwyżkę można łatwo zbić, tak jak pisze LauraS zmianą nawyków żywieniowych

Napisane przez LauraS.

Za kilka dni całkowicie kończę kurację i mam odstawić tabletki z dnia na dzień,bez jakiegoś zmniejszania dawki..

u każdego robią to inaczej, u Ciebie widzisz dawka dobowa jest najwyższa z nas wszystkich
ja np rozpoczynałam kuracje od razu od 40mg i nadal mam te 40mg bez zmian
niektórym obnizaja dawki, myślę, że wynika to z tego, że jak na miesiąc, czy dwa przed skonczeniem kuracji jest wyleczenie w 100%, to dociagaja do konca z mniejsza dawką, by zaoszczedzić skutków ubocznych
nie ma to raczej żadnego wpływu na wyniki kuracji

nie stresuj sie

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

no to u mnie po staremu.
ropne pryszcze z czoła powoli, powoli znikają.
na linii żuchwy bez zmian.
usta schną, ale tragedii nie ma.
za to na ciele skóra mnie swędzi czasami w miejscach gdzie coś ją podrażnia albo jest zbyt sucha. pojawiają się wtedy takie krosteczki jak po ukąszeniu komara. a propos kropeczek na dłoniach mam taką jakby wysypkę, ale bez innych objawów.
dłonie to w ogóle wyglądają jak u 60letniej kobiety u mnie (a mam dopiero 18l.). takie przesuszone, pomarszczone...<ble!>
rumieńce mam też niestety, wyglądam jak panda, bo okolice oczu są w normalnym kolorze.
nie wiem tylko co z tym wzrokiem, czy mi zostanie takie pogorszenie się czy minie. długo nie byłam u okulisty i może już czas na zmianę okularów i jest to naturalne, ale z drugiej strony może to jednak akne.
pozdrawiam

[maadziulek91]

Nie wiem jak wkleiłam ten link z lactacydem , że ise nie wyświetla no ale nic.chodziło mi o to, że w tej chwili jestem spłukana i nic nowego do mycia twarzy kupić sobie nie mogę. a narazie mam Ziaja nuno, nie podrażnia i nie wywołuje rumienia ale pewnie do czasu..

[olkie]

Napisane przez maadziulek91

czytałam, że niektóre z was myja twarz płynem do higieny intymnej,
ja mam taki http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://merlin.pl/Lactacyd-Femina-emulsja-do-higieny-intymnej_GlaxoSmithKline, images_big,27,59083118627 28.jpg&imgrefurl=http://merlin.pl/Lactacyd-Femina-emulsja-do-higieny-intymnej_GlaxoSmithKline/hb/product/219,561395.html&usg=__bby eMzX6gH22-0SY9ji-ZhYM0Ls=&h=410&w=358&sz=2 0&hl=pl&start=3&um=1&itbs =1&tbnid=UcuX08NcJNYgkM:& tbnh=125&tbnw=109&prev=/images%3Fq%3Dlactacyd%2Bp %25C5%2582yn%2Bdo%2Bhigie ny%2Bintymnej%26um%3D1%26 hl%3Dpl%26lr%3D%26client% 3Dfirefox-a%26hs%3DX1n%26sa%3DN%26r ls%3Dorg.mozilla:plffic ial%26tbs%3Disch:1
nadał by się do mycia twarzy ?

ja bym nie ryzykowala;/ mnie szczypie nawet w miejscach do ktorych jest przeznaczony podczas uzywania tego specyfiku;/ moze wieksza krzywde zrobic bo ma dossc intensywne dzialanie w porownaniu do aa help ktorego tez uwywalam( ale tam gdzie trzeba) .

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez Silwena

szkooodaa
miałam na poliki taki super Tormentiol bezzapachowy, w kolorze lekko ciemniejszym niz skora, działał, zmniejszał jakoś te podraznienia, a teraz juz nic nie mam.. bo tamta maść się skonczyła, a ja kupiłam nastepna z innej firmy i okazał sie śmierdzącą i toporną w smarowaniu tragedia i nie działa..

i teraz nie mam nic doraźnego na rumienie,
tylko okłady z lodu, oraz Cetaphil który pomaga po godzinie, dwóch

a Wy co robicie? co macie na to, dziewczyny?

ja uzywalam zelu flos leku aloesowego wyjetegp pr

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez Silwena

szkooodaa
miałam na poliki taki super Tormentiol bezzapachowy, w kolorze lekko ciemniejszym niz skora, działał, zmniejszał jakoś te podraznienia, a teraz juz nic nie mam.. bo tamta maść się skonczyła, a ja kupiłam nastepna z innej firmy i okazał sie śmierdzącą i toporną w smarowaniu tragedia i nie działa..

i teraz nie mam nic doraźnego na rumienie,
tylko okłady z lodu, oraz Cetaphil który pomaga po godzinie, dwóch

a Wy co robicie? co macie na to, dziewczyny?

ja uzywalam zelu flos leku aloesowego wyjetego prosto z lodowki;D mmmm...... albo wody termalnej avene.


a co do tormentiolu podobno nie powinno sie go stosowac na cala twarz.a jedynie punktowo. ma kwas borowy ktory jest toksyczny,latwo przenika przez skore cos bylo z ukladem nerwowym ze uszkadza . no niby sa substancje bardziej toksyczne ktore pochlaniamy albo wcieramy co dnia ale mnie przetazilo to ze on sie ponoc stale kumuluje w organizmie i ciezko go sie pozbyc nie tak jak inne toksyczne substancje co odtrowanie trwa kilka tyg do kolku miesiecy. jesli dobrze slyszalam to bywa ze po kuracji jwasem borowym( nie wiem w jakiej ilosci i jak dlugiej niestety) pozbycie sie boru z organizlu trzeba bylo ok 20 lat ze wspomagaczami. uzywalam go pozniej juz tylko doraznie na pojedyncze syfki i to przed kuracja teraz mam cykora ze wzgledu na watrobe

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

znalazlam
http://www.przychodnia.pl/el/leki.ph...&p1=2&lek=1237

[Silwena]

Napisane przez olkie

a co do tormentiolu podobno nie powinno sie go stosowac na cala twarz.a jedynie punktowo. ma kwas borowy ktory jest toksyczny,latwo przenika przez skore cos bylo z ukladem nerwowym ze uszkadza . no niby sa substancje bardziej toksyczne ktore pochlaniamy albo wcieramy co dnia ale mnie przetazilo to ze on sie ponoc stale kumuluje w organizmie i ciezko go sie pozbyc nie tak jak inne toksyczne substancje co odtrowanie trwa kilka tyg do kolku miesiecy. jesli dobrze slyszalam to bywa ze po kuracji jwasem borowym( nie wiem w jakiej ilosci i jak dlugiej niestety) pozbycie sie boru z organizlu trzeba bylo ok 20 lat ze wspomagaczami. uzywalam go pozniej juz tylko doraznie na pojedyncze syfki i to przed kuracja teraz mam cykora ze wzgledu na watrobe

a kto by go na całą twarz pchał chyba jakiś cymbał xD
hehehe, niezły ten kwas borowy, no ale nigdy nie uzywałam na uszkodząna skórę (ropne pryszcze, ranki), ani częściej niż raz na tydzień, nakładając na 20min i ściagając chusteczką - to się nazywa doraźnie i jeszcze nikomu nie zaszkodziło

uzywałaś Tormentiolu na pryszcze? i pomagała Ci ta maść?

ps. znów mam 'efekt motyla', wyszłam na 10min na dwór a była sniezyca z duzym wiatrem i po powrocie do domu...wiadomo co

[maadziulek91]

ja uzywam punktowo tribiotyku ale tylko na te pryszcze z białymi główkami bo fajnie po 3 godzinach mi pekają i nie ma sladu po pryszczu

[okej01]

Napisane przez Silwena

okejku

Jakie zdrobnienie
: D
U mnie bez zmian. W sumie dzisiaj 11 dzień kuracji.
Dołączam zdjęcia Uważam, że tragedii nie ma. Gdyby nie ten rumień... pryszcze sie goją. Na dekolcie również trochę lepiej. Nigdy tragedii nie było, ale jest jakby gładziej. Dwie bardziej widoczne krostki, a poza tym okej. Na plecach nie ma nic, są gładziutkie.
Moje pytanie: na policzkach widać takie czerwone plamki, również wokół krost. Akne u was poradziło sobie z tym? To są przebarwienia/blizny? Nie znam się na tym. Jestem ciekawa, kiedy to zniknie w czasie kuracji. W którym tygodniu/miesiącu. Czy można temu jakoś pomóc? Jeśli ktoś miał coś podobnego to proszę napisać
I widać moją różnicę odcieni skóry-pod oczyma, a policzki

[Silwena]

jak Ci sie podoba mogę tak pisać, łatwiej mi zapamietać i ładinej wygląda
(ja nienawidze zdrobnień skierowanych do mnie)


co do plamek - to część z nich to napewno przebarwienia pozapalne, ale jak masz rumień to pewnie wyłazi ich więcej niż zwykle masz w skórze (przynajmniej mnie się tak robi)
już było o tym pisane, że przebarwienia mogą się cofnąć/zblednąć podczas kuracji retinoidami (zarówno tymi doustnie jak zewnętrznie) o ile wystepuje jakiekolwiek, nawet minimalne łuszczenie się naskórka, wysuszenie z odpadaniem skórek, itd (czyli wiadomo przebarwienie siedzi kilka warstw skóry w głąb, jak się zedrze te warstwy to odsłoni się zdrowy bez przebarwienia) zwykle po paru miesiącach przebarwienia tego typu same się wchłaniają, właśnie ze względu na to, że skóra sama się "zrzuca" co 28dni, więc pare takich zrzutów i też zbledną (zależy od głebokości uszkodzenia skóry)

jakoś tak


a fotki fajne, widać, że nie manipulujesz przy ropniaczkach i sie suszą ładnie, do tego widać pory (tak samo duże jak moje) i czyste! a to przeca duzy plus, widać skórki, no i rumień - też go nienawidzę i też mnie wkurza, że znów skóra twarzy odznacza się od szyi i czoła

jesli chcesz złagodzić rumień, to nawilżaj się czymś sprawdzonym, co by ich nie rozognić, a jak chcesz się bardziej łuszczyć i pozbywać przebarwień, to przemęcz sie jakoś

będzie dobrze

[aktogimka]

Napisane przez Marynia19

DZięki za wypowiedzi,
Jeśli chodzi o dawkę to 60mg na 90 kg. WIem że to się mieści od 0.5 do1 na kg masy ciała. Ale jednak na sam początek lepiej zobaczyć jak organizm zareaguje i zacząć delikatnie.
Jeszcze niedawno cholesterol był lekko ponad 200. ale coś ostatnio miał pogorszenie (może z powodu stresów) i jak robił badania przed braniem leku to wyszło 260. WIem że to nie jest tak źle bo do 200 norma, ale już boję się na wyniki po 3 tyg. brania leku. Bo wiem że cholesterol skacze dość wysoko...
A on na dodatek ma takie wysokie ciśnienie...
eh..

Ja od początku mam dawkę 40mg/58 kg i jest to w przeliczeniu na kg m.c. dawka minimalnie wyższa, niż Twojego chłopaka Cholesterol po miesiącu kuracji skoczył mi chyba o 10 pkt i był w okolicy górnej normy, więc sobie kupiłam Benecol do smarowania pieczywa (o którym trąbię w tym wątku już kolejny raz ) i kolejne badania wyszły lepiej, niż przed kuracją. Poza tym zmiana nawyków żywieniowych i powinno być ok

Napisane przez LauraS.

Za kilka dni całkowicie kończę kurację i mam odstawić tabletki z dnia na dzień,bez jakiegoś zmniejszania dawki.. Myślałam,że odstawianie leku będzie wyglądało inaczej.

Też się boję odstawienia Teraz mam dziennie 40 mg, ale od kwietnia derma chce zejść już na 20 mg i na takiej dawce skończyć kurację na przełomie maj/czerwiec. Zobaczymy, jak to będzie

[martaj145]

czy u was wszystkich występuje rumień?bo ja szczerze tego sie obawiam, mam bardzo wrażliwa skorę, skłonna do podraznień i w ogóle z natury sie czerwienie więc jakbym miała byc jeszcze dodatkowo 24h czerwona to katastrofa im bliżej rozpoczecia kuracji tym bardziej się boję

[aisha_]

Przyszłam się pożalić. Nie minął jeszcze nawet tydzień od rozpoczęcia kuracji a ja już cała schnę i się łuszczę. Jechałam dzisiaj na zajęcia, i jak zobaczyłam się w lusterku to się przeraziłam. Skóra w okolicach kącików ust jest makabrycznie czerwona i schodzi drobniusieńkimi płateczkami, ale w tej chwili zrzucam którąś skórę z kolei. Przerażona pobiegłam do apteki obok uczelni, bo nie miałam żadnego kremu przy sobie i kupiłam Effaclar H i piecze, jak cholera. Niby mam skórę gładszą i w ogóle, ale to pieczenie powoduje jeszcze większe zaczerwienienie. Teraz siedzę wysmarowana grubo Cetaphilem, który też mnie troszke podszczypuje. Mam ochotę wysmarować się maścią ochronną na noc.

[olkie]

Napisane przez Silwena

a kto by go na całą twarz pchał chyba jakiś cymbał xD
hehehe, niezły ten kwas borowy, no ale nigdy nie uzywałam na uszkodząna skórę (ropne pryszcze, ranki), ani częściej niż raz na tydzień, nakładając na 20min i ściagając chusteczką - to się nazywa doraźnie i jeszcze nikomu nie zaszkodziło

uzywałaś Tormentiolu na pryszcze? i pomagała Ci ta maść?

o

widzialam osoby co cala twarz smarowaly. a ja uzywalam na pojedyncze krostki gdy nie chcialy sie goic. pod plasterek kropka toremntiolu na noc i rano bez krosty

[Silwena]

Napisane przez olkie

widzialam osoby co cala twarz smarowaly. a ja uzywalam na pojedyncze krostki gdy nie chcialy sie goic. pod plasterek kropka toremntiolu na noc i rano bez krosty

no niezle, ja ledwo dawałam rade wymazać kawałeczek policzka, przecież to ma koszmarny skład, oblepia i zakleja skórę, aż dziwnie, że polecają ta maść na trądzik różowaty

hah, zazdroszczę działania (mam nadzieję, że juz nie bede )
często czytałam, że maść cynkowa, albo tribiotic działały ludziskom na pryszcze, na mnie nic nie działało, albo chwilowo tylko (np olejek z drzewa herbacianego punktowo)

jak pomyślę, że miałam krosty co siedziały w skórze po 3-4 miesiące, a pozniej jeszcze zostawiały przebarwienie na pół roku, to wierzyć mi się nie chce że to miało miejsce

a jak sobie przypomne, że 10 lat temu miałam ropniaków od cholery wielkosci 2u złotówki to w ogóle


ja jeszcze niedawno stosowałam turbomieszanki : masc nagietkowa, maść ichtiolowa, sudocrem, olejek lawendowy, olejek z drzewa herbacianego, olejek cytrynowy, Acnefan - wziąść po kapce/kropli - wymieszać i na obszar skażony - zaleczało szybciej

[kwietniowy]

Dawno mnie tu nie było ale do rzeczy. Biorę acnenormin już dość długo, od 8 października od 20mg, poźniej bylo 40, 40, 50, 60.. Zapomniałem już jaką skórę miałem przed kuracją. Żeby nie pryszcze to by była super Połowę swojej dawki 4500 wybrałem miesiąc temu, od dawna żadnego pryszcza. Skóra czysta, ale po takim czasie traktowania izo łuszczy się paskudnie. Przywykłem też do czerwonego wkurzają mnie bardzo usta wyglądają jak u 80 latka, twarz lepiej ale wysuszona strasznie. Planowany finish koniec maja jeszcze 2,5 m-ca męki. Marzenie po.... stara skóra....bez pryszczy

[6962ee0b3adcbc2617b598bd1f25bcc17ef659a8_65822eb548399]

A jak u was dziewczyny wygląda depilacja? W grę wchodzi tylko golenie prawda? Ja to umieram po każdym goleniu, ale jak mam wf w szkole to inaczej się nie da. Co prawda nogi sobie odpuściłam i baaaardzo rzadko golę i noszę długie spodnie, przynajmniej nie widać:P ale co z pachami? strasznie podrażnione potem są.