Mój i wasz trening, pytania i dyskusja.

[ANTERIA]

Witam od dwóch tygodni chodzę na siłownie. Pierwszy tydz było to ogólnie zapoznanie z siłownią, co i jak się robi co gdzie się znajduje itp itd.
Natomiast w tym tyg zaczęłam stosować swój własny trening a mianowicie: (Zaznaczę że nie znam polskich nazw urządzeń do ćwiczeń dlatego tak opiszę jak tylko umiem myślę że zrozumiecie)

Zaczynam od rozgrzewki:

- Rowerek 15 góra 20 min
- Wiosłowanie 10 min.

Następnie trening siłowy:

Brzuszki 3 serie po 15 powtórzeń

Nogi: Odpychanie 3 serie po 15 powtórzeń 45 kg

Ćwiczenie na ręce:

Odwodzenie: 15 kg. 10 powtórzeń po 3 serie
Przyciąganie: 20 kg 3 serie po 15 powtórzeń
Wyciskanie 20 kg 3 serie po 15 powtórzeń

Ćwiczenia na uda:
Odwodzenie 25 kg 3 serie po 15 powtórzeń
Przywodzenie: 25 kg 3 serie po 15 kg powtórzeń

Wyprosty nóg: 20 kg 3 serie po 10 powtórzeń
Zgięcia 20 kg trzy serie po 15 powtórzeń

Kończę na orbiterku 20 min.

Obecnie mam w planie chodzenie pięć dni w tyg pon, wt, środa przerwa, czw,pt,sob i niedziela również przerwa.

Możecie coś doradzić odnośnie zmiany w moim treningu jeżeli coś robię źle? Ogólnie moim zamierzeniem jest zrzucenie trochę tłuszczu, wyrobienie sylwetki głównie o brzuch chodzi ale ogólnie myślę o całym ciele. Mam wykupiony karnet na cały rok i wciąga mnie to coraz bardziej

Ogólnie czekam na wypowiedzi innych również ćwiczących dziewczyn, piszcie o swoich treningach, o postępach też chętnie poczytam.

[Joasia B]

Troche chaotyczny ten trening. Na początek zacznij robić obwodowy(poczytaj w internecie), jak cos moge podesłac gotowy taki trening.

Co do mojego treningu ja robie split pon-klatka, biceps wtorek- nogi, sroda wolne czwartek- barki przedramie brzuch, piatek- plecy, triceps.

Ale n poczatek to za ciezki trening

Pamietaj o diecie

Co do orbitreka to powinnas wykonywac 45-60 minut zeby zgubic tluszcz, jak dasz rade po treningu, jak nie to w inny dzien. A poza tym na poczatek wystarcza 3 dni treningu silowego w tygodniu

[ANTERIA]

Napisane przez Joasia B

Troche chaotyczny ten trening. Na początek zacznij robić obwodowy(poczytaj w internecie), jak cos moge podesłac gotowy taki trening.

Co do mojego treningu ja robie split pon-klatka, biceps wtorek- nogi, sroda wolne czwartek- barki przedramie brzuch, piatek- plecy, triceps.

Ale n poczatek to za ciezki trening

Pamietaj o diecie

Co do orbitreka to powinnas wykonywac 45-60 minut zeby zgubic tluszcz, jak dasz rade po treningu, jak nie to w inny dzien. A poza tym na poczatek wystarcza 3 dni treningu silowego w tygodniu

Dziękuję za odpowiedz W sumie kierowałam się przy tym treningu tym co mówiła mi instruktorka na siłowni. A z racji tego że mam obecnie dużo czasu to korzystam i chodzę na siłownie tak a nie inaczej. Jakbyś mogła przesłać mi ten trening obwodowy byłabym wdzięczna. Szukam czegokolwiek na temat treningów i ogólnie chcę się czegoś więcej dowiedzieć na ten temat, ciekawi mnie to. Jak długo zajmuje ci trening w ciągu dnia gdy tak rozdzielasz? I możesz mi dokładnie wytłumaczyć te pojęcia których używasz. Wybacz jestem całkiem nowa w tym temacie i zaczynam nie w Polsce więc nie znam tych pojęć Z góry dzięki za wszystko

[tygryskowym_okiem]

Tutaj masz trening dla początkujących, ten pierwszy jest na siłownię:
http://www.sfd.pl/Trening_si%C5%82ow...803543-s1.html
Ogólnie możesz tam zajrzeć i poprzeglądać różne artykuły z tego forum, sporo informacji tam znajdziesz

Możesz też zajrzeć na blog tutaj. Z lewej strony masz wyróżnione artykuły i tam 4 artykuły dotyczące siłowni, ale tak od strony bardziej teorii, żeby wiedzieć jakie są rodzaje treningu siłowego itp.

[201705042038]

Dużo nie pomogę, bo mój trening to dopiero misz-masz . Ćwiczę, co popadnie, nie mam jakiegoś konkretnego planu, zastanawiam się, na co mam dziś ochotę i to robię. Trochę treningu siłowego, trochę biegania, trochę rowerowania, trochę pilatesa, trochę szeroko pojętego fitnessu itd.
Ćwiczę głównie w domu, ale mam dostęp do atlasu. Mój trening siłowy ma zwykle trzy elementy (kiedyś trenowałam trójbój i tym się inspirowałam): pompki (z braku ławeczki do wyciskania), które czasami zastępuję np. rozpiętkami na piłce, przysiady (to od niedawna i bardzo ostrożnie i starannie technicznie, bo mam problemy z kolanami) i martwy ciąg. Do tego dorzucam zwykle ściąganie drążka na atlasie (to jedyne ćwiczenie, jakie robię na maszynie, marzę o tym, żeby kiedyś dać radę zastąpić je podciąganiem).
Reszta to już co mi przyjdzie do głowy, coś na brzuch, jakieś mostki tyłem w różnych konfiguracjach, jakieś ćwiczenia na piłce, rozciąganie.

[Joasia B]

Trening obwodowy to trening calego ciala. Sklada sie na obwody. Jeden obwod to x cwiczen.

Przykladowy trening obwodowy

1. Unoszenie nog do klatki piersiowej( brzuch)
2. Spieciee brzucha na lawce skosnej lub na maszynie
3. przysiady ze sztanga(czworoglowy przede wszystkim)
4. Maszyna na dwuglowy(stojaca lub suwnica, jesli suwnica to wyciskasz samymi pietami)
5. Maszyna na klatke piersiowa albo rozpietki lawka 30-45 stopni
6. butterfly(maszyna na klatke piersiowa)
7. Unoszenie sztangielek bokiem (barki)
8. wyciskanie sztangi zza karku
9. przyciaganie drazka wyciagu gornego do klatki piersiowej(plecy)
10. Martwy ciag
11. Uginanie ramion z rotacja
12. Pompki na poreczach lub inne cwiczenie na triceps

To jest jeden obwod na duze partie mozesz robic 15 powtoezen na male 12.
Na poczatek mozesz wykonywac jeden obwod a pozniej 2 lub 3. Tzn. robic raz te cwiczenia i pozniej powtarzasz wszystko od poczatku.

Ja trenuje na pietrze facetow nie pan, bo u pan jest strasznie malo strzetu i ciezarki koncza sie na 7kg. Jak teraz sie sezon zaczal to chlopakow jest sporo wiec trzeba czekac na maszyny czy ciezary. Ogolnie schodzi mi 2 h na trening silowy. Ale zeby robic takie treningi trzeba juz troche sily miec i dobra technike. Jak bedziesz miala jakies pytania to pisz

[ANTERIA]

Napisane przez Joasia B

Trening obwodowy to trening calego ciala. Sklada sie na obwody. Jeden obwod to x cwiczen.

Przykladowy trening obwodowy

1. Unoszenie nog do klatki piersiowej( brzuch)
2. Spieciee brzucha na lawce skosnej lub na maszynie
3. przysiady ze sztanga(czworoglowy przede wszystkim)
4. Maszyna na dwuglowy(stojaca lub suwnica, jesli suwnica to wyciskasz samymi pietami)
5. Maszyna na klatke piersiowa albo rozpietki lawka 30-45 stopni
6. butterfly(maszyna na klatke piersiowa)
7. Unoszenie sztangielek bokiem (barki)
8. wyciskanie sztangi zza karku
9. przyciaganie drazka wyciagu gornego do klatki piersiowej(plecy)
10. Martwy ciag
11. Uginanie ramion z rotacja
12. Pompki na poreczach lub inne cwiczenie na triceps

To jest jeden obwod na duze partie mozesz robic 15 powtoezen na male 12.
Na poczatek mozesz wykonywac jeden obwod a pozniej 2 lub 3. Tzn. robic raz te cwiczenia i pozniej powtarzasz wszystko od poczatku.

Ja trenuje na pietrze facetow nie pan, bo u pan jest strasznie malo strzetu i ciezarki koncza sie na 7kg. Jak teraz sie sezon zaczal to chlopakow jest sporo wiec trzeba czekac na maszyny czy ciezary. Ogolnie schodzi mi 2 h na trening silowy. Ale zeby robic takie treningi trzeba juz troche sily miec i dobra technike. Jak bedziesz miala jakies pytania to pisz

Super dzięki Mniej więcej kiedy widać pierwsze efekty przy takim treningu? Powinnam zrezygnować całkiem z tego treningu który sobie wymyśliłam? Wiem że na efekty trzeba czekać ale w sumie fajnie by było schudnąć chociaż troszkę tak do miesiąca czasu Czy jak stosujesz trening siłowy również robisz rozgrzewkę> jak tak to jaką? Sorki wiem że to są może głupie pytania ale wolę zapytać niż później się martwić że coś jest nie tak.

Powiem szczerze że spodobał mi się mój trening i nie chciałabym całkiem z niego rezygnować daje mi poniekąd niezłego kopa psychicznego (ostatnio sporo problemów) nieźle mnie to odstresowuje i poprawia humor Dzięki wielkie za odpowiedz

[Joasia B]

Rozgrzewke robie zawsze taką mniej wiecej nak na wf w szkole, wymachy rąk itd, a partie ktore cwicze dodatkowo malymi ciezarami do rozgrzewki mozna dodac 10 minut na biezni czy orbitreku. Co do efektow nie jestem w stanie powiedziec, bo nigdy sie nie odchudzalam. Jezeli bedziesz miala dobra diete robila taki trening systematycznie i robila aeroby to w miesiac beda juz efekty.

Musisz zmienic plan treningowy tak za mniej wiecej 8 tygodni. wysttarczy zmienic troche cwiczenia

[ANTERIA]

Napisane przez Joasia B

Rozgrzewke robie zawsze taką mniej wiecej nak na wf w szkole, wymachy rąk itd, a partie ktore cwicze dodatkowo malymi ciezarami do rozgrzewki mozna dodac 10 minut na biezni czy orbitreku. Co do efektow nie jestem w stanie powiedziec, bo nigdy sie nie odchudzalam. Jezeli bedziesz miala dobra diete robila taki trening systematycznie i robila aeroby to w miesiac beda juz efekty.

Musisz zmienic plan treningowy tak za mniej wiecej 8 tygodni. wysttarczy zmienic troche cwiczenia

Wielkie dzięki jesteś bardzo pomocna Pozdrawiam

Szkoda że nie za wiele jest tutaj dziewczyn ćwiczących a może są ale się nie wypowiadają? Nie mniej jednak może się jeszcze jakaś wypowie

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Aha i możecie polecić jeszcze jakieś witaminy albo suplementy, które mogą wspomóc trening, spalanie tłuszczu, wzrost mięśni?

[Joasia B]

Co do witamin to jakis kompleks,pisalas ze nie zaczynasz w polsce u nas jest vitaminer czy jakos tak z olimpu, mozna dokupic bialko, ale musisz siedziec, że nie da sie spalic tluszczu i robic masy jednoczesnie. Co do spalaczy hmm wiem, ze jak ktos jest bardzo mlody to nie polecaja spaaczy tluszczu. Poradzisz sobie bez tego specyfiku. Pomocne przy budowaniu masy sa gainery. To odzywki tak jak bialko tylko sa tam tez wegle

[zieloneoczymam]

Napisane przez Joasia B

Trening obwodowy to trening calego ciala. Sklada sie na obwody. Jeden obwod to x cwiczen.

Przykladowy trening obwodowy

1. Unoszenie nog do klatki piersiowej( brzuch)
2. Spieciee brzucha na lawce skosnej lub na maszynie
3. przysiady ze sztanga(czworoglowy przede wszystkim)
4. Maszyna na dwuglowy(stojaca lub suwnica, jesli suwnica to wyciskasz samymi pietami)
5. Maszyna na klatke piersiowa albo rozpietki lawka 30-45 stopni
6. butterfly(maszyna na klatke piersiowa)
7. Unoszenie sztangielek bokiem (barki)
8. wyciskanie sztangi zza karku
9. przyciaganie drazka wyciagu gornego do klatki piersiowej(plecy)
10. Martwy ciag
11. Uginanie ramion z rotacja
12. Pompki na poreczach lub inne cwiczenie na triceps

To jest jeden obwod na duze partie mozesz robic 15 powtoezen na male 12.
Na poczatek mozesz wykonywac jeden obwod a pozniej 2 lub 3. Tzn. robic raz te cwiczenia i pozniej powtarzasz wszystko od poczatku.

Ja trenuje na pietrze facetow nie pan, bo u pan jest strasznie malo strzetu i ciezarki koncza sie na 7kg. Jak teraz sie sezon zaczal to chlopakow jest sporo wiec trzeba czekac na maszyny czy ciezary. Ogolnie schodzi mi 2 h na trening silowy. Ale zeby robic takie treningi trzeba juz troche sily miec i dobra technike. Jak bedziesz miala jakies pytania to pisz

Trening z d*pnej strony ułożony.

Najpierw trenujemy nogi/plecy/klatkę a dopiero potem ręce. Na pewno nie brzuch-nogi-barki-plecy, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.
A brzuch trenujemy ZAWSZE NA KOŃCU!!!!

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez ANTERIA

Wielkie dzięki jesteś bardzo pomocna Pozdrawiam

Szkoda że nie za wiele jest tutaj dziewczyn ćwiczących a może są ale się nie wypowiadają? Nie mniej jednak może się jeszcze jakaś wypowie

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Aha i możecie polecić jeszcze jakieś witaminy albo suplementy, które mogą wspomóc trening, spalanie tłuszczu, wzrost mięśni?

Ja na Twoim miejscu najpierw ogarnęłabym porządny trening i dietę a obiecuję, że efekty już będziesz widzieć po miesiącu.
Jeśli szukasz witamin i specyfików na "spalanie tłuszczu" po to, żeby móc wieczorami podjadać ciasteczka, to rozczaruję Cię - ale to nie podziała.

70% sukcesu to dieta.
30% siłownia.

[ANTERIA]

Napisane przez zieloneoczymam

Trening z d*pnej strony ułożony.

Najpierw trenujemy nogi/plecy/klatkę a dopiero potem ręce. Na pewno nie brzuch-nogi-barki-plecy, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.
A brzuch trenujemy ZAWSZE NA KOŃCU!!!!

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------


Ja na Twoim miejscu najpierw ogarnęłabym porządny trening i dietę a obiecuję, że efekty już będziesz widzieć po miesiącu.
Jeśli szukasz witamin i specyfików na "spalanie tłuszczu" po to, żeby móc wieczorami podjadać ciasteczka, to rozczaruję Cię - ale to nie podziała.

70% sukcesu to dieta.
30% siłownia.

Rozczaruję cię, nie nie o to mi chodzi ciastek i ogólnie jakichkolwiek słodyczy nie jadam od około w sumie roku prawie w ogóle, sama nie wiem czemu nie ciągnie mnie i już W ostatnim tyg nawet słonych przegryzek nie jadam. Martwię się bo w sumie nie chce za specjalnie się ograniczać z jedzeniem normalnym. Staram się ostatnio jeść o stałych godzinach ale z tym to jest ciężko niestety. Zawsze mam w diecie sporo warzyw i owoców nie jem też aż tak dużo a jednak przytyłam. Nie mogę zafundować sobie głodówki nawet jeśli bym chciała i to jest akurat plus

[201705042038]

Ostatnio trend jest taki, że najpierw ćwiczenia na duże partie mięśni (najlepiej z wolnym obciążeniem), potem dopieszczanie. Ale ja wychodzę z założenia, że zasady należy poznać po to, żeby potem je łamać . Dobry trening, to trening odbyty .
Co do spalaczy to też nic nie polecę, kiedyś trochę czytałam o tym, ale jednak się rozmyśliłam. Czasami stosuję jakieś szeroko dostępne suplementy, ale zwykle wtedy, gdy dużo pracuje i, uczciwie przyznam, nie przykładam się do diety.

ANTERIA - przytłaś? Tzn jak? Waga? Centymetry? Ile i w jakim czasie? Policzyłaś sobie bilans koloryczny?

[Joasia B]

Zieloneoczymam tak z ciekawosci jaki masz staż na siłowni? Nie chodzi mi o ćwiczenia siłowe w domu, zadne cwiczenia z hntelkami i piłka nie zastapia duza roznorodnosc sprzetu na siłowni.
Ja tez Cie rozczaruje trening nie jest ze strony tylko z ksiazki o kulturystyce.
Brzuch na koncu? Ciekawe bo u mnie na siłowni faceci od brzucha zaczynaja, bo pozniej jest ciezko po innych zrobic brzuch i to tacy z wieloletnim stazem. Co do spalacza, nie rozumiem czemu tak najechałas na autorke. To niemile zakladac cos o kims z gory.

[ANTERIA]

Napisane przez anna87

Ostatnio trend jest taki, że najpierw ćwiczenia na duże partie mięśni (najlepiej z wolnym obciążeniem), potem dopieszczanie. Ale ja wychodzę z założenia, że zasady należy poznać po to, żeby potem je łamać . Dobry trening, to trening odbyty .
Co do spalaczy to też nic nie polecę, kiedyś trochę czytałam o tym, ale jednak się rozmyśliłam. Czasami stosuję jakieś szeroko dostępne suplementy, ale zwykle wtedy, gdy dużo pracuje i, uczciwie przyznam, nie przykładam się do diety.

ANTERIA - przytłaś? Tzn jak? Waga? Centymetry? Ile i w jakim czasie? Policzyłaś sobie bilans koloryczny?

W obwodzie brzucha przytyłam W wadze jedynie cztery kilo w ciągu roku to też w sumie dużo no ale nic w porównaniu z tym jak urósł mi brzuch wyglądam czasami jakbym w ciąży była. Nie wiem mam spore problemy z żołądkiem (przewlekłe krwotoczne zapalenie żołądka) Ale jakoś nie chce mi się wierzyć żeby to była przyczyna. Czasami w sumie myślę że to przez to chociaż przyznam się że ostatnio nie miałam zbyt aktywnego trybu życia więc to też na pewno to.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez Joasia B

Zieloneoczymam tak z ciekawosci jaki masz staż na siłowni? Nie chodzi mi o ćwiczenia siłowe w domu, zadne cwiczenia z hntelkami i piłka nie zastapia duza roznorodnosc sprzetu na siłowni.
Ja tez Cie rozczaruje trening nie jest ze strony tylko z ksiazki o kulturystyce.
Brzuch na koncu? Ciekawe bo u mnie na siłowni faceci od brzucha zaczynaja, bo pozniej jest ciezko po innych zrobic brzuch i to tacy z wieloletnim stazem. Co do spalacza, nie rozumiem czemu tak najechałas na autorke. To niemile zakladac cos o kims z gory.

tak z czystej ciekawości. Ile ty ćwiczysz? Wydajesz się być dość ostro w temacie więc chyba już sporo czasu

[Joasia B]

Przyznam szczerze, nie pamietam. Ale sport zawsze byl w moim zyciu. Trenowałam taekwondo(koreanska sztuka samoobrony, weszlo w tym roku na olimpiade), pozniej biegałam, pozniej siłownia i tak do dzis. Duzo czytam, ale i tak caly czas sie czegos ucze. Studiuje na kierunkach biologiczno-przyrodniczych, wiec mam wiedze tez z chemii, ktora w dietach sie przydaje i procesach zachodzacych w organizmie.

Nie chce tu nikogo pouczac ani nic, bo to forum i kazdy pisze co wie.
Podałam przykladowy trening, zawsze mozna go zmienic. Ja cwicze z kolega, ktory ma 7 lat stazu na silowni. Tam wiekszosc ma spore doswiadczenie, wiec chetnie ich slucham czy o technice czy o dietach.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Miałam rok przerwy miedzy bieganiem a silownia. Mialam w zyciu ciezki okres a jak poszlam do pracy do biura to poprostu zarlam slodycze i przytyłam, wiec cwiczenia mi pomogly.

[201705042038]

Napisane przez Joasia B

Zieloneoczymam tak z ciekawosci jaki masz staż na siłowni? Nie chodzi mi o ćwiczenia siłowe w domu, zadne cwiczenia z hntelkami i piłka nie zastapia duza roznorodnosc sprzetu na siłowni.
Ja tez Cie rozczaruje trening nie jest ze strony tylko z ksiazki o kulturystyce.
Brzuch na koncu? Ciekawe bo u mnie na siłowni faceci od brzucha zaczynaja, bo pozniej jest ciezko po innych zrobic brzuch i to tacy z wieloletnim stazem. Co do spalacza, nie rozumiem czemu tak najechałas na autorke. To niemile zakladac cos o kims z gory.

Wiesz, na siłowni jest też taka prawda, że często robi się to, co akurat jest wolne. Jeśli chodzi o mnie, to trochę ćwiczyłam brzuch w ramach rozgrzewki (a moje rozgrzewka zawierała głównie spacer po maszynach, więc i brzuch się ćwiczyło, ale wszystko albo bez obciążenia, albo na małych obciążeniach). Potem szłam do sztangi. Dopiero na sam koniec, już po treningu właściwym, robiłam sobie brzuch z dużym obciążeniem, trochę gratis i była to moja treningowa samowola. Generalnie brzuch pracuje jako stabilizator przy większości ćwiczeń, szczególnie z wolnymi ciężarami, i bywa, że początkujący nie muszą mu poświęcać dodatkowej uwagi. Ja mam bardzo mocny brzuch (prezent od matki natury, tak samo, jak mam np. silne mięśnie piersiowe, a żałośnie slaby triceps) i jakoś tak lubiłam go trochę pomęczyć, bo czułam, że normalnie to on się za bardzo nie wysilał.

A teoria z brzuchem na końcu ma właśnie takie samo wyjaśnienie - w wielu źródłach piszą, że brzucha nie należy na początku "skatować", bo potem nie będzie wypełniał dobrze swojej roli. Inaczej rzecz ujmując, jeśli najpierw zmęczymy małe partie mięśni, a potem weźmiemy się za trening większych (przy których te mniejsze mięśnie też pracują), to z dużym prawdopodobieństwem nie wykonamy ćwiczenia dobrze technicznie. Dlatego, przynajmniej teoretycznie, lepiej najpierw zabrać się za duże partie mięśni (przy których pracują też mniejsze mięśnie), a potem, jeśli jest taka potrzeba, popracować np. nad szlifowaniem tricepsa (wtedy można to zrobić naprawdę porządnie, zamęczenie go np. przed pójściem na wyciskanie leżąc skończy się tym, że trzeba będzie z nas sztangę ściągać :P, w rezultacie nasze wyciskanie będzie nieefektywne). Oczywiście teoria teorią, życie życiem. Moim zdaniem nie ma w tej kwestii uniwersalnych zasad dobrych dla każdego, wszystko zależy od konkretnej osoby i celu, jaki chce się osiągnąć

[Joasia B]

Co do meczenia pierw wiekszych miesni a pozniej mniejszych to prawda. Ja nie wyobrazam sobie robic najpierw tricepsa pozniej plecow.
Faktycznie miesnie brzucha biora udzial w duzej ilosci cwiczen, po prostu z wysilku je napinamy. Tylko treing, ktory wykonuje autorka nie jest ciezki. Ja kiedy robilam w domu ogolnorozwojowy zaczynalam wlasnie od brzucha, bo przy tym mozemy sie swietnie rozgrzac.
Teorii jest wiele, najlepiej sprawdzic na sobie

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

A co do tego, ze robi sie to co jest wolne, to ja tego nie praktykuje, po prostu robimy na zmiane z kims

[201705042038]

No właśnie, dużo zależy też od intensywności treningu. Jeśli robię sobie porządny trening siłowy w domu (da się, przynajmniej do pewnego stopnia, sztangielki dają bardzo dużo możliwości, minusem jest jednak małe obciążenie) to robię, jak należy, ale jeśli chcę sobie pomachać i trochę się rozruszać, to ćwiczę, co mi przyjdzie do głowy i nie martwię specjalnie jakimś planem. Mam dostęp do atlasu, ale nie przepadam za ćwiczeniami na maszynach, wolę właśnie ćwiczyć za jednym zapachem większe partie. Na atlasie ćwiczę głównie ściąganie drążka, chociaż ostatnio podpatrzyłam parę fajnych ćwiczeń z dolnym wyciągiem, popróbuje.

[Joasia B]

Ja w swoim pokoju mam malo miejsca, wiec jak cwiczylam ogolnorozwojowy to przestawialam meble zeby bylo wygodniej, dlatego niezbyt lubie cwiczyc w domu. Chciałabym zaczac wykorzystywac rozne rzeczy na dworze do jakis treningow, ale na razie pogoda u mnie nie dopisuje, strasznie wieje.

[zieloneoczymam]

Napisane przez Joasia B

Zieloneoczymam tak z ciekawosci jaki masz staż na siłowni? Nie chodzi mi o ćwiczenia siłowe w domu, zadne cwiczenia z hntelkami i piłka nie zastapia duza roznorodnosc sprzetu na siłowni.
Ja tez Cie rozczaruje trening nie jest ze strony tylko z ksiazki o kulturystyce.
Brzuch na koncu? Ciekawe bo u mnie na siłowni faceci od brzucha zaczynaja, bo pozniej jest ciezko po innych zrobic brzuch i to tacy z wieloletnim stazem. Co do spalacza, nie rozumiem czemu tak najechałas na autorke. To niemile zakladac cos o kims z gory.

2 lata I nie ćwiczę w domu z hantelkami.

Nie widzę sensu ćwiczenia brzucha na początku treningu - i tak prawie obrywa w każdym ćwiczeniu, więc tym bardziej dopiero na koniec i nie spotkałam się z żadnym treningiem, gdzie brzuch by się wykonywało na początku.
Do tego znajomy ćwiczy pod okiem A.Szostaka (skoro ćwiczysz cokolwiek na siłowni to powinnaś kojarzyć nazwisko) i również takie info mam od niego - brzuch ZAWSZE ćwiczymy na końcu.

Ćwiczenie na tej maszynie która akurat jest wolna też nie ma sensu. Często widzę dziewczyny, które najpierw sobie robią rozpiętki, potem idą robić brzuszki, potem jakieś odwodziciele i przywodziciele... bez ładu, składu ani niczego. Nie bardzo wiem co one chcą tym osiągnąć.
Każda dyscyplina ma pewne zasady. Rozumiem mieszanie ćwiczeń na duże partie (czyli np. chcemy zrobić przysiady ze sztangą ale jest zajęta, to idziemy robić np. plecy - wiosłowanie sztangielkami, potem wrócimy do nóg, bo to ma sens, ale jak sobie w tym czasie zrobimy barki, triceps, i biceps i potem ktoś chce robić wiosłowanie na plecy.... no wybaczcie, ja nie mam pytań)


Nie chodzi o "najechanie". Ale ja ćwiczę już sporo na siłowni i jedynie co biorę to BCAA przed aerobami i czasem wspomagam się białkiem, a nie uważam sie całkowicie za żółtodzioba, a pojawiają się osoby bez prawie żadnego doświadczenia, z niedopracowanym treningiem, często też dieta kuleje i chwytają się za gainery i spalacze. Wybacz, ale to nie na tym polega. początkująca osoba dobry trening może wykonać w domu i mieć efekty, ale musi pamiętać o diecie bo to naprawdę podstawa. Gainery i spalacze nie zmienią nic.

[Joasia B]

Ja brałam gainer jak robiłam mase i mysle, że dla kobiet to dobre rozwiazanie. Nazwisko kojarze oczywiscie.
Ja sama robie brzuch na koncu, bo robie w dzien kiedy mam barki i przedramie.

Jak robiłam lzejszy trening ogolnorozwojowy to robilam brzuch na poczatku.
Jak juz pisalam wczesniej co instruktor to inne zdanie na temat roznych cwiczen. Co do cwiczenia na tym co wolne, to faktycznie nie ma sensu, ja w splicie nie mam takiego problemu bo jak mam triceps i cos akurat jest zajete to moge wykonac inne cwiczenie na ta partie, ale w obwodowych to nie ma sensu, lepiej zaczekac az ktos skonczy i przez ten czas sie rozciagnac dodatkowo czy cos.

Co do diety tak najczesniej kuleje dieta.

* Widziałam, ze załozyłas nowy watek, fajnie jakby zebrac tam wszystkie informacje

[zieloneoczymam]

Ja nie twierdzę, że są złe, ale uważam, że osoby początkujące najpierw powinny dobrze się oswoić z ćwiczeniami, treningiem, dopracować sobie dietę i dopiero potem brać gainery/odżywki/spalacze.
Chociaż gainery... na początek naprawdę nie są potrzebne, masę można zrobić dobrym treningiem i dietą, chociaż trzeba sobie zdawać sprawę że kobiecie i tak jest trudniej ją zrobić.

Co do różnych zdań instruktorów - nie podzielam tego, jest mnóstwo dupnych instruktorów, którzy po prostu kończą jakiś kurs, a dziewcyzny na siłowni odsyłają na maszyny, niczego do końca nie wyjaśnią, z góry zakładają że dziewczyny to tylko coś na wzmocnienie, itd itp. Jest kilka odgórnych założeń które zawze się sprawdzają i tego się trzymam. Brzuch ćwiczymy na końcu i tyle

[201705042038]

Napisane przez Joasia B

Ja w swoim pokoju mam malo miejsca, wiec jak cwiczylam ogolnorozwojowy to przestawialam meble zeby bylo wygodniej, dlatego niezbyt lubie cwiczyc w domu. Chciałabym zaczac wykorzystywac rozne rzeczy na dworze do jakis treningow, ale na razie pogoda u mnie nie dopisuje, strasznie wieje.

Kiedyś były popularne tzw ścieżki zdrowia, ale, niestety, w mojej okolicy wszystko poniszczone . Ale za to biegam w ramach ruchu na świeżym powietrzu.

Napisane przez zieloneoczymam

Ćwiczenie na tej maszynie która akurat jest wolna też nie ma sensu. Często widzę dziewczyny, które najpierw sobie robią rozpiętki, potem idą robić brzuszki, potem jakieś odwodziciele i przywodziciele... bez ładu, składu ani niczego. Nie bardzo wiem co one chcą tym osiągnąć.

Może chcą się po prostu poruszać i zrobić coś dla swojego ciała? Moim zdaniem tak długo, jak długo dobrze się czujemy i efekty nam odpowiadają, to nie ma problemu. Uważam, że lepszy taki trening, niż leżenie na kanapie.
Poza tym bądźmy szczere - ja się mogę zaślinić oglądając motywacje na Twoim blogu, ale są osoby, którym takie efekty w ogóle się nie marzą i wystarczy im zdrowe ciało i jako taka forma.

Napisane przez zieloneoczymam

Każda dyscyplina ma pewne zasady. Rozumiem mieszanie ćwiczeń na duże partie (czyli np. chcemy zrobić przysiady ze sztangą ale jest zajęta, to idziemy robić np. plecy - wiosłowanie sztangielkami, potem wrócimy do nóg, bo to ma sens, ale jak sobie w tym czasie zrobimy barki, triceps, i biceps i potem ktoś chce robić wiosłowanie na plecy.... no wybaczcie, ja nie mam pytań)

Ćwiczenia siłowe nie są zarezerwowane dla jednej dyscypliny.

Jestem jak najbardziej za szerzeniem wiedzy, ale to, co każdy z nią zrobi, to jego sprawa. Mnie też trochę ręce opadają, gdy, mimo całej wiedzy w pigułce, podwieszonej u góry, ktoś po raz setny pyta o jakieś magiczne ćwiczenia na wyszczuplenia ud (jeszcze nie wymagające czasu i cierpliwości i żeby jeszcze mięśnie się nie wyrobiły). Ale jeśli ktoś sobie ćwiczy, jego to bawi i nie robi sobie krzywdy - niech ćwiczy na zdrowie! W dobie internetu każdy zainteresowany ma dostęp do różnych teorii i sam może wyrobić sobie zdanie, w oparciu o przeczytane artykuły i swoje doświadczenie. Oczywiście, jeśli ktoś prosi o radę, to odpowiadam najlepiej, jak umiem, ale na siłowni byłam zwykle zbyt zajęta moim treningiem, żeby śledzić, co robią inni ludzie.

[zieloneoczymam]

Napisane przez anna87

Może chcą się po prostu poruszać i zrobić coś dla swojego ciała? Moim zdaniem tak długo, jak długo dobrze się czujemy i efekty nam odpowiadają, to nie ma problemu. Uważam, że lepszy taki trening, niż leżenie na kanapie.
Poza tym bądźmy szczere - ja się mogę zaślinić oglądając motywacje na Twoim blogu, ale są osoby, którym takie efekty w ogóle się nie marzą i wystarczy im zdrowe ciało i jako taka forma.

Wiesz, nie muszą się ślinić do takich motywacji, może się im podobać "szczupłe, tłuste ciałko", generalnie to nic mi do tego, ALE wkurza mnie jak ktoś taką sylwetkę nazywa fitnessową.
Natomiast co do treningu - wiesz, no można ćwiczyć na maszynach i ok - ale nadal uważam że powinno to być z głową. Bo dziewczyny ćwiczą tak bo myślą, że jest ok, ale nikt im nie poda prawidłowej kolejności, a czasem wystarczy tylko tyle, żeby te efekty były lepsze jednak.

Ćwiczenia siłowe nie są zarezerwowane dla jednej dyscypliny.

Oczywiście, że nie