Nowe doświadczenie

[Sheilaa]

Witam...
Jakiś czas temu poznałam faceta... Boski... Poprostu idealny- przystojny, inteligentny (ale to nie do końca ważne). Chcemy regularnie spotykać się w wiadomym celu bez zobowiązań. Oboje mamy własne życie i nie chcemy tych dwóch spraw w żaden sposób łączyć. Mój problem polega na tym, że przed nim miałam jednego partnera seksualnego (jakoś nie było mi spieszno do tego pierwszego razu), a on jest doświadczony w tych sprawach. Boję się, że może mu się nie podobać i jak szybko się zacznie tak szybko się skończy

[Verdina]

Ale czego się boisz? Cokolwiek się wydarzy, Ty wyjdziesz z tego bogatsza o nowe doświadczenia. Bez względu na to czy będą miłe czy nie, czegoś Cię nauczą. I przecież o to Ci właśnie chodzi

[margolciak]

Mam podobne doświaczenia. Ale wiesz, w tej sprawie nikt ci nie może tak naprawde doradzić bo to wszystko zależy tylko od tego faceta. Może być mu naprawde dobrze z Tobą i bedzie to ciągnąć albo okaże sie świnią
Jeśli chodzi o mnie to taka historia skończyła sie dobrze, bo on mnie nie zranił, nie zostawił ani nic nie mówił na temat moich umiejętności. ale trafiłam na dobrego faceta, choć to też było ryzykowne, bo kiedy zaczełam z nim współżyć to tak naprawde mało go znałam.
I musisz uważać na swoje uczucia - facetowi to łatwo tak bez zobowiązań - ale kobieta mimo wszystko bardzo często się w to angażuje.

[Wyrak]

Napisane przez Sheilaa

Witam...
Jakiś czas temu poznałam faceta... Boski... Poprostu idealny- przystojny, inteligentny (ale to nie do końca ważne). Chcemy regularnie spotykać się w wiadomym celu bez zobowiązań. Oboje mamy własne życie i nie chcemy tych dwóch spraw w żaden sposób łączyć. Mój problem polega na tym, że przed nim miałam jednego partnera seksualnego (jakoś nie było mi spieszno do tego pierwszego razu), a on jest doświadczony w tych sprawach. Boję się, że może mu się nie podobać i jak szybko się zacznie tak szybko się skończy

Spokojnie, zycie to nie gra RPG, w ktorej mierzysz sie z innymi na podstawie poziomu. Nie martw sie na zapas.

Napisane przez margolciak

Mam podobne doświaczenia. Ale wiesz, w tej sprawie nikt ci nie może tak naprawde doradzić bo to wszystko zależy tylko od tego faceta. Może być mu naprawde dobrze z Tobą i bedzie to ciągnąć albo oaże sie świnią
Jeśli chodzi o mnie to taka historia skończyła sie dobrze, bo on mnie nie zranił, nie zostawił ani nic nie mówił na temat moich umiejętności. ale trafiłam na dobrego faceta, choć to też było ryzykowne, bo kiedy zaczełam z nim współżyć to tak naprawde mało go znałam.
I musisz uważać na swoje uczucia - facetowi to łatwo tak bez zobowiązań - ale kobieta mimo wszystko bardzo często się w to angażuje.

A co to za bzdura, przepraszam? Spotykaja sie na seks, chyba oczywiste, ze jesli jednej stronie to nie odpowiada, to nie bedzie tego ciagnac. Nic w tymswiniowatego nie ma

[margolciak]

Ja wiem, że nic świniowatego w tym nie ma ale faceci są różni. jeden po prostu nie będzie tego ciągnął a inny zmiesza Cię z błotem.

[Asienka187]

Napisane przez Sheilaa

Witam...
Jakiś czas temu poznałam faceta... Boski... Poprostu idealny- przystojny, inteligentny (ale to nie do końca ważne). Chcemy regularnie spotykać się w wiadomym celu bez zobowiązań. Oboje mamy własne życie i nie chcemy tych dwóch spraw w żaden sposób łączyć. Mój problem polega na tym, że przed nim miałam jednego partnera seksualnego (jakoś nie było mi spieszno do tego pierwszego razu), a on jest doświadczony w tych sprawach. Boję się, że może mu się nie podobać i jak szybko się zacznie tak szybko się skończy

Miałam identyczną sytuację. Seks bez zobowiązań, on doświadczony ja ledwo co. Umawialiśmy się tak ponad rok (pozniej poznałam obecnego Tż i sie zakochałam )
Bardzo mile wspominam ten okres czasu. Nie przeszkadzało mu, że nie mam doświadczenia. Pokazywał mi rozne rzeczy i tłumaczył. Także bez stresu. Przecież on też był kiedyś początkujący

Napisane przez margolciak

facetowi to łatwo tak bez zobowiązań - ale kobieta mimo wszystko bardzo często się w to angażuje.

Nienawidze stereotypów... mam wielu kolegów, którzy bez jakichkolwiek uczuć w ogole nie dotkną dziewczyny, znam także dziewczyny, ktore bez problemu potrafią rozróżnić seks od uczucia.

Wszystko zależy od człowieka, a nie od płci.

[FALLinLOVE]

Asienka187 ma racje to zalezy od czlowieka

ja bym na twoim miejscu tym problemem sie nei martwila jesli facet jest ok to nie skresli Cie " bo nie mialas 5 przed nim"

[MdM]

Napisane przez Asienka187

Nienawidze stereotypów... mam wielu kolegów, którzy bez jakichkolwiek uczuć w ogole nie dotkną dziewczyny, znam także dziewczyny, ktore bez problemu potrafią rozróżnić seks od uczucia.

Wszystko zależy od człowieka, a nie od płci.

Popieram Znam mnostwo przykladow z wlasnego zycia heh