Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II

[Antymionka]

Napisane przez Ewuniaa16

Filtr to baza (nie kładę nic pod) , a minerały kupuję na http://www.kolorowka.com/index.html . Trochę z tym bieganiny, żeby dobrać odcień - ale wystarczy trafne określenie typu karnacji i nie jest to aż tak trudne.
Aktualnie paciam się wyłącznie pudrem bambusowym, wersji uv. Minerały tylko na specjalną okazję, żeby ludzi nie straszyć
Ja uciekam, trzymajcie się

Na tej stronie jest pokazane jak wyglądają dane kolory? Który Ty masz?

[201704240919]

Napisane przez Antymionka

Na tej stronie jest pokazane jak wyglądają dane kolory? Który Ty masz?

Pigmenty są pokazane, ja poszłam w lekko w róż i chłodny beż.. Mam na wykończeniu, wiec nie uchwycę tego koloru, ale jak będę zamawiać to pokażę jak kolor wygląda. Wystarczy wejść na kilka blogów (np.http://www.italianablog.com/2013/01/...ny-podkad.html) , tam dziewczyny krok po kroku pokazują jak idealnie stworzyć własny podkład mineralny.

[Antymionka]

Napisane przez Ewuniaa16

Pigmenty są pokazane, ja poszłam w lekko w róż i chłodny beż.. Mam na wykończeniu, wiec nie uchwycę tego koloru, ale jak będę zamawiać to pokażę jak kolor wygląda. Wystarczy wejść na kilka blogów (np.http://www.italianablog.com/2013/01/...ny-podkad.html) , tam dziewczyny krok po kroku pokazują jak idealnie stworzyć własny podkład mineralny.

Okej, dziękuję . A co do serum, to na pewno zamówię. Kończy mi się już krem z kwasami, więc coś będę musiała kupić. Z pudrem bambusowym z BU bardzo się polubiłam, i coś czuję że taka naturalna pielęgnacja będzie mi służyć. Chcę się zaopatrzyć w hydrolat z oczaru, bo słyszałam że dobrze reguluje sebum i wpływa świetnie na cerę trądzikową. A dla mnie tonizowanie twarzy to nieodłączny element

[Claire91]

Napisane przez Lorri

A dla mnie krycie Meow FF jest mizerniutkie. To jest cecha, którą odbieramy subiektywnie, każdy ocenia wedle własnych potrzeb.

W porównaniu do innych minerałow np. Lumiere, jest dobre.Chociaż chyba pixie kryly lepiej, ale robiły tapetę i byly jakies takie ciężkie.

[chocolate_monster]

Kurcze, czekam na moment, w którym będę mogła nałożyć tylko filtr i puder bo z podkładem sobie nie radzę. Może wina leży w filtrze, ale wydaje mi się, że mnie nie zapycha i boje się ryzykować innym, poza tym jakby nie patrzeć to są spore koszty. Na dodatek skończył mi się krem z kolorówki i będę walczyć samym sylveco, zobaczymy czy coś zdziała.

Robi mi się gula na czole, czerwona i boli... Coś mogę zrobić, żeby jakoś zahamować jej rozwój, czy muszę grzecznie czekać, aż urośnie do rozmiarów trzeciego oka i sama łaskawie zejdzie po kilku tygodniach?

Załamana jestem, już nie wiem co zrobić. Najchętniej bym wypróbowała effaclar duo, ale mam tylko filtr 30, a to raczej zbyt niska ochrona.

[Claire91]

Napisane przez Antymionka

Okej, dziękuję . A co do serum, to na pewno zamówię. Kończy mi się już krem z kwasami, więc coś będę musiała kupić. Z pudrem bambusowym z BU bardzo się polubiłam, i coś czuję że taka naturalna pielęgnacja będzie mi służyć. Chcę się zaopatrzyć w hydrolat z oczaru, bo słyszałam że dobrze reguluje sebum i wpływa świetnie na cerę trądzikową. A dla mnie tonizowanie twarzy to nieodłączny element

Na hydrolat z oczaru uważaj- ja napalilam sie jak szczerbaty na suchary, po czym okazalo sie ze mam na niego uczulenie.Ja polecam hydrolat z kocanki z mazidel.
Fajniejszy od zwyklego bambusu jest puder bambusowy z BU z jedwabiem

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez fiasco

Ja robie odwrotnie - najpierw klade korektor, na to podklad.

To chyba tak sporobuje, bo nigdy nie wiem co pierwsze nakladac, korektor czy podklad

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

Pigmenty są pokazane, ja poszłam w lekko w róż i chłodny beż.. Mam na wykończeniu, wiec nie uchwycę tego koloru, ale jak będę zamawiać to pokażę jak kolor wygląda. Wystarczy wejść na kilka blogów (np.http://www.italianablog.com/2013/01/...ny-podkad.html) , tam dziewczyny krok po kroku pokazują jak idealnie stworzyć własny podkład mineralny.

Zaciekawilas mnie tymi wlasnorecznie robionymi podkladami.Jak z ich kryciem i matowaniem?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez chocolate_monster

Kurcze, czekam na moment, w którym będę mogła nałożyć tylko filtr i puder bo z podkładem sobie nie radzę. Może wina leży w filtrze, ale wydaje mi się, że mnie nie zapycha i boje się ryzykować innym, poza tym jakby nie patrzeć to są spore koszty. Na dodatek skończył mi się krem z kolorówki i będę walczyć samym sylveco, zobaczymy czy coś zdziała.

Robi mi się gula na czole, czerwona i boli... Coś mogę zrobić, żeby jakoś zahamować jej rozwój, czy muszę grzecznie czekać, aż urośnie do rozmiarów trzeciego oka i sama łaskawie zejdzie po kilku tygodniach?

Załamana jestem, już nie wiem co zrobić. Najchętniej bym wypróbowała effaclar duo, ale mam tylko filtr 30, a to raczej zbyt niska ochrona.

Używasz Sylveco krem nagietkowy? Mnie osobiście zapchał i to bardzo.
Spróbuj na gule może kozieradkę.Mi czasami pomagała.
Mi na gule pomogla kuracja metronidazolem w tabletkach, juz chyba od 2 miesiecy nie mialam zadnej .No ale nie chwalmy dnia przed zachodem slonca.

[chocolate_monster]

Napisane przez Claire91

Używasz Sylveco krem nagietkowy? Mnie osobiście zapchał i to bardzo.
Spróbuj na gule może kozieradkę.Mi czasami pomagała.
Mi na gule pomogla kuracja metronidazolem w tabletkach, juz chyba od 2 miesiecy nie mialam zadnej .No ale nie chwalmy dnia przed zachodem slonca.

Masakra... myślałam, że krem z takim składem nie może zapychać u siebie nic takiego na zauważyłam.

w przyszłym roku studniówka i nie wiem w sumie, czy wtedy warto eksperymentować może jednak teraz spróbuję

[201704240919]

Napisane przez Claire91

Na hydrolat z oczaru uważaj- ja napalilam sie jak szczerbaty na suchary, po czym okazalo sie ze mam na niego uczulenie.Ja polecam hydrolat z kocanki z mazidel.
Fajniejszy od zwyklego bambusu jest puder bambusowy z BU z jedwabiem

Mam nadzieję, że mi tego nie zrobi bo kupiłam właśnie w ciemno dwie butelki 150ml !

Napisane przez Claire91

Zaciekawilas mnie tymi wlasnorecznie robionymi podkladami.Jak z ich kryciem i matowaniem?

Krycie i trwałość są fenomenalne. Sama nie spodziewałam się aż takiego efektu (wcześniej nie miałam minerałów, wiec nie wiedziałam czego się spodziewać). Mat jest całkiem ok, bardzo dużo zależy od pogody a przede wszystkim o filtr jaki nałożę. Po Vichy trwałość była średnia, nie było źle. Po treściwszym filtrze poprawiałam się aby raz, i nie odnotowałam żadnego efektu "ciasta".



---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Claire91

Używasz Sylveco krem nagietkowy? Mnie osobiście zapchał i to bardzo.
Spróbuj na gule może kozieradkę.Mi czasami pomagała.
Mi na gule pomogla kuracja metronidazolem w tabletkach, juz chyba od 2 miesiecy nie mialam zadnej .No ale nie chwalmy dnia przed zachodem slonca.

No ja na szczęście już nie mam tych guli, a jak coś siedzi to zaraz wyłazi. Niestety mam dużoo dziureczek na brodzie (minimalnych) i pod światło nie wygląda to fajnie (zorac wyczyścił porządnie te dziadowskie zaskórniki), kurację ciągnę do marca 2014, więc mam nadzieję, że wyrówna mi się choć trochę struktura skóry.

[Antymionka]

Napisane przez Claire91

Na hydrolat z oczaru uważaj- ja napalilam sie jak szczerbaty na suchary, po czym okazalo sie ze mam na niego uczulenie.Ja polecam hydrolat z kocanki z mazidel.
Fajniejszy od zwyklego bambusu jest puder bambusowy z BU z jedwabiem [COLOR="Silver"]

O, ja jestem alergikiem więc chyba odpuszczę. A lawendowy? Też jest do tłustej. Właśnie mam ten z jedwabiem, bo nie lubię płaskiego matu tylko satynę. A ten puder daje efekt HD według mnie, i jest najlepszy ze wszystkich jakie miałam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201704240919]

Napisane przez Antymionka

O, ja jestem alergikiem więc chyba odpuszczę. A lawendowy? Też jest do tłustej. Właśnie mam ten z jedwabiem, bo nie lubię płaskiego matu tylko satynę. A ten puder daje efekt HD według mnie, i jest najlepszy ze wszystkich jakie miałam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z kocanki jak wyżej koleżanka napisała jest bardzo dobry. Świetnie koi i wycisza cerę, u mnie się sprawdził. Narazie romansuje z hydrolatami, ale kocanka zawsze musi być w moim zamówieniu.

[Claire91]

Napisane przez chocolate_monster

Masakra... myślałam, że krem z takim składem nie może zapychać u siebie nic takiego na zauważyłam.

w przyszłym roku studniówka i nie wiem w sumie, czy wtedy warto eksperymentować może jednak teraz spróbuję

Mnie zapchał, ale nie sugeruj się mną jeśli u ciebie nic takiego się nie dzieje

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Antymionka

O, ja jestem alergikiem więc chyba odpuszczę. A lawendowy? Też jest do tłustej. Właśnie mam ten z jedwabiem, bo nie lubię płaskiego matu tylko satynę. A ten puder daje efekt HD według mnie, i jest najlepszy ze wszystkich jakie miałam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może spróbuj , może akurat ciebie nie uczuli.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

Mam nadzieję, że mi tego nie zrobi bo kupiłam właśnie w ciemno dwie butelki 150ml ! [/COLOR]

[/COLOR]

Krycie i trwałość są fenomenalne. Sama nie spodziewałam się aż takiego efektu (wcześniej nie miałam minerałów, wiec nie wiedziałam czego się spodziewać). Mat jest całkiem ok, bardzo dużo zależy od pogody a przede wszystkim o filtr jaki nałożę. Po Vichy trwałość była średnia, nie było źle. Po treściwszym filtrze poprawiałam się aby raz, i nie odnotowałam żadnego efektu "ciasta".

[/COLOR]

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------


No ja na szczęście już nie mam tych guli, a jak coś siedzi to zaraz wyłazi. Niestety mam dużoo dziureczek na brodzie (minimalnych) i pod światło nie wygląda to fajnie (zorac wyczyścił porządnie te dziadowskie zaskórniki), kurację ciągnę do marca 2014, więc mam nadzieję, że wyrówna mi się choć trochę struktura skóry.

A mialas jakies inne mineralki niz samorobione zeby porownac?
Jak ja bym chciala pozbyć się zaskorników, bo o ile gul nie ma to cała broda (a szczególnie ta krawędź ) jest w zaskórnikach.Narazie morduję je skinorenem, trochę je wyciąga.

Miala ktoras z was skinoren w zelu?
Zastanawiam się, czy może tych zaskórników nie produkuje u mnie fizjoderm ziai? Bo ostatnio przerzuciłam się na delikatne oczyszczanie.

[201704240919]

Napisane przez Claire91

A mialas jakies inne mineralki niz samorobione zeby porownac?
Jak ja bym chciala pozbyć się zaskorników, bo o ile gul nie ma to cała broda (a szczególnie ta krawędź ) jest w zaskórnikach.Narazie morduję je skinorenem, trochę je wyciąga.

Miala ktoras z was skinoren w zelu?

Miałam, ale bardzo krótki romans, użyłam z 3 razy, ale stwierdziłam, że mogą się schować przy samo robionych.
Ja miałam skinoren krem, teraz też bym wybrała w żelu. Może byłam przewrażliwiona, ale wkurzał mnie burak na twarzy i pieczenie, które dość szybko schodziło. Teraz wiem, że to pikuś z zorackiem, znając życie, byłby to dla mnie teraz zwyczajny kremik, skoro nawet codziennie aplikowanie Zoracu mnie nie podrażnia. (w strefie T, na policzki raz na tydzień)

[Claire91]

Napisane przez Ewuniaa16

Miałam, ale bardzo krótki romans, użyłam z 3 razy, ale stwierdziłam, że mogą się schować przy samo robionych.
Ja miałam skinoren krem, teraz też bym wybrała w żelu. Może byłam przewrażliwiona, ale wkurzał mnie burak na twarzy i pieczenie, które dość szybko schodziło. Teraz wiem, że to pikuś z zorackiem, znając życie, byłby to dla mnie teraz zwyczajny kremik, skoro nawet codziennie aplikowanie Zoracu mnie nie podrażnia. (w strefie T, na policzki raz na tydzień)

Ja w ogole nie mam buraka po skinorenie, tylko na poczatku uzywania mialam.Wiec chyba pomysle nad zakupieniem zelu, dla bezpieczenstwa, bo boje sie zapchania przez krem (wiem, przesadzam)

[fiasco]

Napisane przez chocolate_monster

Robi mi się gula na czole, czerwona i boli... Coś mogę zrobić, żeby jakoś zahamować jej rozwój, czy muszę grzecznie czekać, aż urośnie do rozmiarów trzeciego oka i sama łaskawie zejdzie po kilku tygodniach?

nie wiem, czy można powiedzieć, żeby to zahamowało rozwój nieprzyjaciela, ale ja na upierdliwe, wielkie gule robię okłady z mocnej i schłodzonej herbatki ze świetlika, to pomaga im zejść opuchliźnie. Ktoś wspominał, że rumianek też może pomóc

Ja mogę się pożegnać z brakiem zaskórników na lato przynajmniej. Jedynie peelingi salicylem sprawiały, że zaczynały znikać, a teraz już się chyba nie odważę ich robić. No i że nie wspomnę o tym, że filtr L'oreala, który używam jak czuję, że tak wysoka ochrona jest konieczna, trochę mnie zapycha. Przy Vichy to pikuś, no ale jednak trochę paskudzi.

Co do pudrów, to miałam kiedyś bambusa, ale byłam średnio zadowolona. Z tego co pamietam, przerzuciłam się wtedy na biała glinkę, ale po kilku miesiącach skóra przestała ją tak lubić, a na początku mat był super Teraz przez długi czas używałam skrobi Dry-Flo z mazideł i przepięknie matuje. Tylko denerwuje mnie wykończenie, jakie daje, bardzo suche.
Wczoraj testowałam puder ryżowy i krzemionkę (po połowie twarzy na każdy) i efekt jak dla mnie mniej więcej identyczny, mat też (ale słabszy niż przy skrobi niestety). Oba mają śliczne wykończenie (efekt soft-focus), ładnie zmniejszyły widoczność porów

[201704240919]

Napisane przez Claire91

Ja w ogole nie mam buraka po skinorenie, tylko na poczatku uzywania mialam.Wiec chyba pomysle nad zakupieniem zelu, dla bezpieczenstwa, bo boje sie zapchania przez krem (wiem, przesadzam)

No i słusznie Ja też wzięłam Zorac w żelu, najlepiej prawdopodobieństwo zapchania ograniczyć do minimum. Sama się zastanawiam nad tym skinorem/acne-dermem. Ale jeśli moja skóra reaguje tak dobrze na retinoidy to chyba będę sobie już do końca robić rundki jesienno-zimowe. A właśnioe na kolejne lato zamierzam zrobić sobie ten tonik PHA, tylko własnej roboty z glukonolaktonem, kwasem hialuronowym i mocznikiem, stężenie z 10-15%.

[fiasco]

Napisane przez Claire91

To chyba tak sporobuje, bo nigdy nie wiem co pierwsze nakladac, korektor czy podklad

w przypadku sypkiego podkładu to jest dobry sposób nie udało mi się nigdy nałożyć płynnego podkładu na korektor bez rozmazywania go. Ale minerałami świetnie, można zastemplować i potem rozetrzeć jak trzeba, i wtedy efekt jest dość naturalny

Napisane przez Claire91

W porównaniu do innych minerałow np. Lumiere, jest dobre.Chociaż chyba pixie kryly lepiej, ale robiły tapetę i byly jakies takie ciężkie.

pewnie mówisz o tej starej formule, Cover De Luxe. już wycofanej. Nie wiem, czy robiły tapetę, u mnie na pewno efekt był naturalniejszy niż przy jakimkolwiek tradycyjnym podkładzie. Obecna wersja mniej kryje i mniej matuje, za to ma fajne właściwości pielęgnujące (jak na podkład oczywiście)

Ewuniaa, myślę, że kwas azelainowy może ci pomóc w walce z tymi dziurkami na brodzie co prawda to trochę inna sprawa, niż typowa blizna, ale właśnie bliznę na czole mi ładnie zaleczył (po rozciętej skórze pozostała mi wklęsła blizna, po Acne Dermie nie znikła całkiem, ale zrobiła się płaska)

[Claire91]

Napisane przez Ewuniaa16

No i słusznie Ja też wzięłam Zorac w żelu, najlepiej prawdopodobieństwo zapchania ograniczyć do minimum. Sama się zastanawiam nad tym skinorem/acne-dermem. Ale jeśli moja skóra reaguje tak dobrze na retinoidy to chyba będę sobie już do końca robić rundki jesienno-zimowe. A właśnioe na kolejne lato zamierzam zrobić sobie ten tonik PHA, tylko własnej roboty z glukonolaktonem, kwasem hialuronowym i mocznikiem, stężenie z 10-15%.

Myślę że warto spróbować kwasu azelainowego Ten tonik też polecam, ja uzywalam stezenia 5% i 6%, byl w porzadku, dobrze nawilżał Sama waham sie nad zrobieniem 10%

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez fiasco

nie wiem, czy można powiedzieć, żeby to zahamowało rozwój nieprzyjaciela, ale ja na upierdliwe, wielkie gule robię okłady z mocnej i schłodzonej herbatki ze świetlika, to pomaga im zejść opuchliźnie. Ktoś wspominał, że rumianek też może pomóc

Ja mogę się pożegnać z brakiem zaskórników na lato przynajmniej. Jedynie peelingi salicylem sprawiały, że zaczynały znikać, a teraz już się chyba nie odważę ich robić. No i że nie wspomnę o tym, że filtr L'oreala, który używam jak czuję, że tak wysoka ochrona jest konieczna, trochę mnie zapycha. Przy Vichy to pikuś, no ale jednak trochę paskudzi.

Co do pudrów, to miałam kiedyś bambusa, ale byłam średnio zadowolona. Z tego co pamietam, przerzuciłam się wtedy na biała glinkę, ale po kilku miesiącach skóra przestała ją tak lubić, a na początku mat był super Teraz przez długi czas używałam skrobi Dry-Flo z mazideł i przepięknie matuje. Tylko denerwuje mnie wykończenie, jakie daje, bardzo suche.
Wczoraj testowałam puder ryżowy i krzemionkę (po połowie twarzy na każdy) i efekt jak dla mnie mniej więcej identyczny, mat też (ale słabszy niż przy skrobi niestety). Oba mają śliczne wykończenie (efekt soft-focus), ładnie zmniejszyły widoczność porów

Ja uzywalam tez skrobii dry flo- nie jest zła, nie przeszkadza mi ten tępy mat, ale bardzo mnie wysusza, dlatego zaprzestałam używać.Teraz matuję się bambusem+jedwab z BU, calkiem dobrze się sprawdza.

[chocolate_monster]

Napisane przez Ewuniaa16

No i słusznie Ja też wzięłam Zorac w żelu, najlepiej prawdopodobieństwo zapchania ograniczyć do minimum. Sama się zastanawiam nad tym skinorem/acne-dermem. Ale jeśli moja skóra reaguje tak dobrze na retinoidy to chyba będę sobie już do końca robić rundki jesienno-zimowe. A właśnioe na kolejne lato zamierzam zrobić sobie ten tonik PHA, tylko własnej roboty z glukonolaktonem, kwasem hialuronowym i mocznikiem, stężenie z 10-15%.

ja chciałam acne-derm jak moja skóra się trochę uspokoi (pewna blogerka mi poleciła najpierw effaclar duo, a później acne-derm)

Mam taki tonik, ale stężenie 6%. Nie wiem, czy za słaby, ale nie widzę u siebie efektów

[201704240919]

Napisane przez chocolate_monster

ja chciałam acne-derm jak moja skóra się trochę uspokoi (pewna blogerka mi poleciła najpierw effaclar duo, a później acne-derm)

Mam taki tonik, ale stężenie 6%. Nie wiem, czy za słaby, ale nie widzę u siebie efektów

Ale jakich efektów? Taki tonik powinien silnie nawilżać.

[Vinnga]

Jeszcze na chwilkę wrócę do tematu makijażu - czy puder ryżowy mogę stosować solo czy może mnie to podrażnić? Chciałam zamówić na kolorówce. Chodzi mi po prostu o zwykłe, transparentne zmatowienie twarzy.

Czy uważacie, że da się wygrać ze świeceniem się twarzy? Pomimo tego, że buzię głównie nawilżam i nie ma w mojej pielęgnacji niczego wysuszającego (oprócz benzacne na brodę raz na 3 dni), świeci mi się CAŁA twarz. Próbowałam kiedyś z olejem jojoba, ale niestety nie zadziałał.

[chocolate_monster]

Napisane przez Ewuniaa16

Ale jakich efektów? Taki tonik powinien silnie nawilżać.

nie widzę różnicy w wyglądzie cery sprzed używania i teraz

[Silence_]

Dziewczynki, nie odzywałam się jakiś czas, ale mam pytanie; co polecacie na taki dziwny trądzik grudkowy (?). Po naciągnięciu skóry widoczne są takie jaśniejsze grudki, które można wycisnąć mimo, że gołym okiem nie widać ujścia. W środku znajduje się biała, miękka wydzielina. Poza tym zapchane pory, ale z reguły nie ma czarnych punkcików jedynie widać, że znajduje się w nich jakaś wydzielina. Próbowałam to traktować effaclarem duo, ale nie pomogło. Niedługo będę robić zakupy w zsk, może jakimś kwasem to potraktować?

[fiasco]

Napisane przez Silence_

Dziewczynki, nie odzywałam się jakiś czas, ale mam pytanie; co polecacie na taki dziwny trądzik grudkowy (?). Po naciągnięciu skóry widoczne są takie jaśniejsze grudki, które można wycisnąć mimo, że gołym okiem nie widać ujścia. W środku znajduje się biała, miękka wydzielina. Poza tym zapchane pory, ale z reguły nie ma czarnych punkcików jedynie widać, że znajduje się w nich jakaś wydzielina. Próbowałam to traktować effaclarem duo, ale nie pomogło. Niedługo będę robić zakupy w zsk, może jakimś kwasem to potraktować?

u mnie na takie siedzące głęboko zaskórniki pomagał (w sumie zaczął) właśnie kwas salicylowy. Skóra zaczęła się ładnie oczyszczać. Ale jako że działo się to tegoroczną późną wiosną, to ostatnio musiałam kwaszenie odstawić Słońce za bardzo świeci, a nie przesiedzę lata w piwnicy żeby nie dorobić się przebarwień. Ale jesienią na pewno do niego wrócę

[Prodomostra]

Napisane przez chocolate_monster

Kurcze, czekam na moment, w którym będę mogła nałożyć tylko filtr i puder bo z podkładem sobie nie radzę. Może wina leży w filtrze, ale wydaje mi się, że mnie nie zapycha i boje się ryzykować innym, poza tym jakby nie patrzeć to są spore koszty. Na dodatek skończył mi się krem z kolorówki i będę walczyć samym sylveco, zobaczymy czy coś zdziała.

Robi mi się gula na czole, czerwona i boli... Coś mogę zrobić, żeby jakoś zahamować jej rozwój, czy muszę grzecznie czekać, aż urośnie do rozmiarów trzeciego oka i sama łaskawie zejdzie po kilku tygodniach?

Załamana jestem, już nie wiem co zrobić. Najchętniej bym wypróbowała effaclar duo, ale mam tylko filtr 30, a to raczej zbyt niska ochrona.

Spróbuj kupić sobie w aptece olejek z drzewa herbacianego i nałożyć kropelkę na krostę za pomocą patyczka kosmetycznego (takiego, jak do czyszczenia ucha). Albo wymieszaj 2-3 krople tego olejku z alantan plus i nałóż na całą twarz. Zapomniałam o tym zupełnie wcześniej, na mnie akurat to działało cudownie Możesz śmiało spróbować, bo oba produkty są tanie Powodzenia

P.S. Może też okłady z szałwii - działa antyseptycznie.

[fiasco]

mnie Alantan Plus zapchał - nie ryzykowałabym ma parafinę i lanolinę, potencjalne zapychacze.

[Prodomostra]

No widzisz, tak to jest z polecaniem - każdemu pasuje coś innego Ale olejek z drzewa herbacianego nakładany punktowo na pewno Cię nie zapcha

[Wenus21]

Też bym nie ryzykowała ze stosowaniem Altana plus na cała twarz
Ale olejek herbaciany punktowo jak najbardziej , na mnie przynajmniej działa

[Claire91]

Napisane przez Prodomostra

No widzisz, tak to jest z polecaniem - każdemu pasuje coś innego Ale olejek z drzewa herbacianego nakładany punktowo na pewno Cię nie zapcha

Tylko trzeba uważać, bo jak za często się aplikuje to potem schodzi skóra i luszczy sie wokol krosty

[sillke29]

Używała któraś z Was może kremu Soraya spf50 na twarz? Mocno zapychał? Dało się na niego nałożyć makijaż?

[201704240919]

Napisane przez sillke29

Używała któraś z Was może kremu Soraya spf50 na twarz? Mocno zapychał? Dało się na niego nałożyć makijaż?

Zapchał, ale z opóźnionym zapłonem. Makijaż mineralny dało się nałożyć, był dość tłustawy, więc w tej kwestii było całkiem ok.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez Claire91

Tylko trzeba uważać, bo jak za często się aplikuje to potem schodzi skóra i luszczy sie wokol krosty

Dokładnie! Do olejków eterycznych potrzebny jest olej bazowy (np. rycynowy), samodzielnie bym nie ryzykowała.