Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?

[dudkaaa]

Napisane przez anastazjaaa2

Woda demineralizowana nada się jak najbardziej
Z tym tonikiem to nie jest dobry pomysł

Tak myślisz? To jutro po trzy litry sie wybiore ...

[kasiarybka]

anastazjaaa2, jak masz kogoś znajomego studiującego na uczelni medycznej (najlepiej farmację) lub jakąś chemię na uniwersytecie poproś, żeby Ci wyniósł w butelce trochę wody destylowanej ja dostaję u siebie od pań techniczek wodę dejonizowaną albo destylowaną, kiedy tylko podstawię im butelkę świetna do rozrabiania czegokolwiek np. maseczek

BTW. robi mi się serum LEMON już nie mogę się doczekać, żeby się nim wypaćkać dzisiaj zrobiłam też olekek myjący z pomarańczą. Bombowy achh, tez zapach...

[motylek1007]

serum Lemon działa na mnie swietnie, ale ta pipetka jest nie bardzo...hm...jakos ciezko mi nabrac krople tym sprzetem...

teraz siedze z olejek tamanu

wyszlo mi uczulenie na skórze głowy, nałozyłam tam olej tamanu, niby zaczerwienie troche znikło

[CruelOrchid]

Napisane przez motylek1007

serum Lemon działa na mnie swietnie, ale ta pipetka jest nie bardzo...hm...jakos ciezko mi nabrac krople tym sprzetem...

teraz siedze z olejek tamanu

wyszlo mi uczulenie na skórze głowy, nałozyłam tam olej tamanu, niby zaczerwienie troche znikło

O właśnie oni mają jakieś nowe buteleczki. We wcześniejszym serum pipetka na raz nabierała i można było kropelkami na dłoń dawkować + pipetka sięgała do końca buteleczki. A teraz jakoś ciężko wciąga to serum, żeby skroplić na rękę musze kilka razy mocno nadusić a i tak lemon zassawa się jakby do tej gumki a nie wylatuje + pipetka nie sięga do końca przez co muszę wlewać do buteleczki więcej serum a wolałam takie małe porcyjki na tydzień- dwa.

[caroline1987]

Napisane przez kasiarybka

anastazjaaa2, jak masz kogoś znajomego studiującego na uczelni medycznej (najlepiej farmację) lub jakąś chemię na uniwersytecie poproś, żeby Ci wyniósł w butelce trochę wody destylowanej ja dostaję u siebie od pań techniczek wodę dejonizowaną albo destylowaną, kiedy tylko podstawię im butelkę świetna do rozrabiania czegokolwiek np. maseczek

W aptece mozna kupic wode do iniekcji lub destylowana, na stacji benzynowej tez - tu chyba wychodzi taniej, bo jakies 3zl za litr

[motylek1007]

ostatnio tak sie wkurzyłam na pipetke że ręcznie nalałam na serum na rękę

[kilianna]

Napisane przez kasiarybka

anastazjaaa2, jak masz kogoś znajomego studiującego na uczelni medycznej (najlepiej farmację) lub jakąś chemię na uniwersytecie poproś, żeby Ci wyniósł w butelce trochę wody destylowanej

nieładnie hehehe

wiecie co, po dłuższym stosowaniu kocanki stwierdzam, że na mnie nie działa. Nic nie daje, oprócz smrodku. Szkoda, bo liczyłam na uspokojenie czerwonych polików. Myślałam, że już zaczyna się coś dziać, ale to nie kocanka pomogła tylko krem na naczynka. Jak go odstawiłam to poliki znowu czerwone, mimo stosowania hydrolatu. Ech szkoda

[marioladabr]

Napisane przez CruelOrchid

O właśnie oni mają jakieś nowe buteleczki. We wcześniejszym serum pipetka na raz nabierała i można było kropelkami na dłoń dawkować + pipetka sięgała do końca buteleczki. A teraz jakoś ciężko wciąga to serum, żeby skroplić na rękę musze kilka razy mocno nadusić a i tak lemon zassawa się jakby do tej gumki a nie wylatuje + pipetka nie sięga do końca przez co muszę wlewać do buteleczki więcej serum a wolałam takie małe porcyjki na tydzień- dwa.

A ja myślałam, że to mnie się trafił jakiś taki kiepski egz. Mnie też to wkurza i serum leję z butelki bezpośrednio na łapkę, bo tą pipetą to z 10 razy muszę nakładać.

[marioladabr]

Napisane przez Apiska

A to co poelcacie kochane na trądzik i syfki na plecach, hmm??

Tonik Aha/Bha + maska wulkaniczna (ale trzeba kogoś poprosić o pomoc przy nakładaniu)

[kasiarybka]

Robi mi się ten LEMON i robi a ja się zastanawiam jak to stosować. Tata wysłał mi w paczce z USA trzy wielkie butle toników Cliniquez serii trzech kroków (jedną oczywiście podprowadziła mi mama): jedna "trójka" i dwie "dwójki". Na razie używam tego do cery tłustej czyli 3, nie podrażnia mnie mimo że pachnie jak wódżitsu . I tak patrzę w skład, a on ma tam oczar i kwas salicylowy. Zastanawiam się czy wobec tego nie powinnam unikać stosowania serum LEMON po użyciu tego toniku. W końcu oba mają kwas salicylowy. A może rano używać toniku a wieczorem serum? albo co drugi dzień? co o tym sądzicie Biochemiczki kochane?

[dudkaaa]

Kasiarybko,
wejdź na stronę BU. Tam są pytania i odpowiedzi, było również pytanie o stosowanie Lemona przy toniku BHA. Może coś Ci to pomoże. Proponuję zapytać również mailowo BU, bo to jednak kwasy, więc trzeba uważać by sobie krzywdy nie zrobić.

[tymena]

Tak, ta pipetka jest beznadziejna

Jestem jakaś podsuszona po 3xrose Chyba zrezygnyję z mieszania z hialuronowym.

[Modraszka]

Mnie też denerwuje ta pipetka
W przypadku LEMON po prostu nalewam większe porcje, ale niestety serum Amla ma taką samą pipetkę, a tu nie można dać porcji większej niż na tydzień. Pipetka nic nie łapie, więc trzeba wylewać serum na rękę.

[motylek1007]

myślałam ze tylko mi pipetka nie słuzy

wasz olej Tamny tez jest taki gęsty?

[kasiarybka]

Napisane przez dudkaaa

Kasiarybko,
wejdź na stronę BU. Tam są pytania i odpowiedzi, było również pytanie o stosowanie Lemona przy toniku BHA. Może coś Ci to pomoże. Proponuję zapytać również mailowo BU, bo to jednak kwasy, więc trzeba uważać by sobie krzywdy nie zrobić.

Przed chwilą napisałam do nich maila. Szybko odpisują, więc pewnie dzisiaj dowiem się wszystkiego dopóki nie będę pewna, serum na mnie poczeka

Od wczoraj jestem zakochana w olejku myjącym (mam wersję z pomarańczą i drzewkiem różanym, ale na razie testuję pomarańczę) . Co za zapach!!!po prostu ukojenie po ciężkim dniu... Do tego świetne oczyszczenie twarzy i brak ściągnięcia skóry na twarzy rewelacja... o ile nie wpadnę na jakiś szatański pomysł pewnie u mnie zagości na dłużej

[Gajowniczka]

Napisane przez dark01

...
prawdopodobnie wytrącone igiełki kwasu,skoro nakładasz serum prosto z lodówki,ja jednak odlewam porcje serum do buteleczki amber i zużywam w ciągu 4-5 dni

miałaś rację ,w temperaturze pokojowej igiełki zniknęły.Jednak nie zawsze lodówka jest najlepsza do przechowywania mazideł.

[ewi762]

[quote=motylek1007;1057487 1]myślałam ze tylko mi pipetka nie słuzy

a ja przechylam troszkę buteleczkę i wtedy łatwiej nabieram pipetką płyn który pozostaje w buteleczce
nie jest to może najwygodniejsze ale biorąc pod uwagę skuteczność tych kosmetyków to ja jestem w stanie znieść o wiele więcej

a tak w ogóle nie chwaląc się to dziś usłyszałam kolejny komplement od koleżanki z pracy że moja cera wygląda tak aksamitnie

czyli to nie jest mój subiektywny zachwyt kosmetykami z BU


pozdrawiam wszystkie wizażanki

[leana1]

Napisane przez Modraszka

Mnie też denerwuje ta pipetka
W przypadku LEMON po prostu nalewam większe porcje, ale niestety serum Amla ma taką samą pipetkę, a tu nie można dać porcji większej niż na tydzień. Pipetka nic nie łapie, więc trzeba wylewać serum na rękę.

jejku ja myśłam że tylko ja mam problem z ta pipetka że dostałam wybrakowaną

[motylek1007]

trzeba napisac zbiorowo o pipecie, moze zmienia

[Modraszka]

Napisane przez ewi762

a ja przechylam troszkę buteleczkę i wtedy łatwiej nabieram pipetką płyn który pozostaje w buteleczce
nie jest to może najwygodniejsze ale biorąc pod uwagę skuteczność tych kosmetyków to ja jestem w stanie znieść o wiele więcej

Ja też, w końcu najważniejsze są efekty w postaci pięknej cery. Ale jednak byłoby fajnie gdyby pipetka sięgała do dna buteleczki.

Napisane przez motylek1007

trzeba napisac zbiorowo o pipecie, moze zmienia

Dobry pomysł, może by to coś dało.

[dudkaaa]

Napisane przez Modraszka

Ja też, w końcu najważniejsze są efekty w postaci pięknej cery. Ale jednak byłoby fajnie gdyby pipetka sięgała do dna buteleczki.


Dobry pomysł, może by to coś dało.

Nawet nie zauważyłam że pipetki się pozmieniały Użyłam do nowego Lemona starej buteleczki, a ta od Amli wydaje mi się normalna , ale ja zamawiałam jeszcze przed świętami.
Właśnie chciałam was podpytać, czy wasze serum z Amlą też ma taką jakby glutowatą konsystencję? Taką mocno żelową? W działaniu uważam, że jest równie dobre co Flavo C (dodałam alkohol, bez nie wiem czy tak samo działa), ale Flavo było bardziej płynne

[judge]

Dziewczyny a jeśli chodzi o hydrolat z BU różany to lepszy z róży stulistnej czy z damascena? czy to bez różnicy?!

[confused_girl]

Napisane przez judge

Dziewczyny a jeśli chodzi o hydrolat z BU różany to lepszy z róży stulistnej czy z damascena? czy to bez różnicy?!

Różnica jest w zapachu - stulista róża to taka klasyczna delikatna róża, a ta z damaszku jest bogata, z miodową nutą. Ta pierwsza jest dodatkowo konserwowana, czyli może stać spokojnie na półce w łazience.

[KKZJ]

Ostatnio zamówiłam serum z "olejową" wit. C, o to:
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html
Jestem BARDZO zadowolona - kwas askorbionowy porafił mnie dość mocno podrażnić (szczególnie po rolce), a w tym przypadku - nic a nic! Pełen komfort i ukojenie.
Szkoda, że nie można kupić samej witaminy w tej formie, bo olejów mam aż w nadmiarze..

[judge]

Napisane przez confused_girl

Różnica jest w zapachu - stulista róża to taka klasyczna delikatna róża, a ta z damaszku jest bogata, z miodową nutą. Ta pierwsza jest dodatkowo konserwowana, czyli może stać spokojnie na półce w łazience.

Dziękuję za odp Dziewczyny dzięki BU odstawiłam prawie wszystkie drogeryjne kosmetyki i jest o niebo lepiej z moją cerą Choc mało się udzielam w tym wątku z ciekawością podczytuję wasze doświadczenia ze stosowania ich i zamawiam najczęściej to co najbardziej zachwalacie i wszystko się sprawdza w 100%
Dzięki Wam za to

[milena72]

Napisane przez dudkaaa

Nawet nie zauważyłam że pipetki się pozmieniały Użyłam do nowego Lemona starej buteleczki, a ta od Amli wydaje mi się normalna , ale ja zamawiałam jeszcze przed świętami.
Właśnie chciałam was podpytać, czy wasze serum z Amlą też ma taką jakby glutowatą konsystencję? Taką mocno żelową? W działaniu uważam, że jest równie dobre co Flavo C (dodałam alkohol, bez nie wiem czy tak samo działa), ale Flavo było bardziej płynne

dudkaaa z nieba mi spadłas bo juz chcialam pisac do BU...robilam kilka razy serum flavo i bylam zadowolona ,dzis pierwszy raz zrobilam z Amla i taki jakis glut...Juz myslalam ze cos zle zrobilam albo oni cos przekombinowali..ale wyglada na to ze tak ma byc..

PS dziewczyny czy Wy tez macie wrazenie ze BU nie dba juz o klienta jak dawniej..Ostatnio robilam zakupy na ponad 100zl i poprosilam o probeczki 2-3 hydrolatow bo chcialam sprobowac rowniez innych przed zakupem i...nic nie dostalam..rozumiem ze moglo 1 nie byc ale az trzech...?

PS 2 a ja wam dziewczyny zazdroszcze ze wam sie cera poprawia..mnie dopada zwatpienie biochemiczne...tak naprawde to kocham tonik BHA 2% i uwazam ze dziala+ hydrolat z kocanki na naczynka..reszta przecietnosc ,nie widze zadnego efektu a juz oslawiony olejek Tamanu ktory mial radzic sobie ze wszystkim niespodziankami ani jednej nie uleczył...

[betig1975]

Napisane przez milena72

dudkaaa z nieba mi spadłas bo juz chcialam pisac do BU...robilam kilka razy serum flavo i bylam zadowolona ,dzis pierwszy raz zrobilam z Amla i taki jakis glut...Juz myslalam ze cos zle zrobilam albo oni cos przekombinowali..ale wyglada na to ze tak ma byc..

PS 2 a ja wam dziewczyny zazdroszcze ze wam sie cera poprawia..mnie dopada zwatpienie biochemiczne...tak naprawde to kocham tonik BHA 2% i uwazam ze dziala+ hydrolat z kocanki na naczynka..reszta przecietnosc ,nie widze zadnego efektu a juz oslawiony olejek Tamanu ktory mial radzic sobie ze wszystkim niespodziankami ani jednej nie uleczył...

Ja właśnie czekam na przesyłkę i będę kręcić serum amla. Już się nastawiłam do glutka

Milena - a długo używasz tych kosmetyków?
Ja używam od początku grudnia.
Na początku miałam wysyp, po pryszczach zostały czerwone plamki, odstawiłam prawie wszystko, używałam tylko tonik BHA. No i cera zaczęła sie poprawiać, zaczęłam wprowadzac serum Lemon i maseczkę z amli (maska ładnie rozjaśnia twarz i plamki bledną). Dlatego zamówiłam serum amla, mam nadzieję, że będzie tak dobrze działać jak maseczka Olejek tamanu też zamówiłam.
Moja cera jeszcze dużo potrzebuje czasu i zabiegów, żeby wyglądać dobrze, ale widzę już poprawę - po 1,5 m-ca.

[Tweet]

A czy któraś z Was używała olejku myjącego? Mam zamiar zastąpić mój żel do mycia twarzy którymś z nich ale nie wiem na który się zdecydować. Mam cerę tłustą do tego problemy z naczynkami i nie wiem jaki byłby odpowiedni.

[confused_girl]

Napisane przez Tweet

A czy któraś z Was używała olejku myjącego? Mam zamiar zastąpić mój żel do mycia twarzy którymś z nich ale nie wiem na który się zdecydować. Mam cerę tłustą do tego problemy z naczynkami i nie wiem jaki byłby odpowiedni.

Większość z nas używa olejku myjącego Proponuję skorzystać z wyszukiwarki, albo przejrzeć chociaż Biochemiczne KWC, bo temat ten już setki razy był omawiany na tym forum

[dudkaaa]

Napisane przez milena72

dudkaaa z nieba mi spadłas bo juz chcialam pisac do BU...robilam kilka razy serum flavo i bylam zadowolona ,dzis pierwszy raz zrobilam z Amla i taki jakis glut...Juz myslalam ze cos zle zrobilam albo oni cos przekombinowali..ale wyglada na to ze tak ma byc..

PS dziewczyny czy Wy tez macie wrazenie ze BU nie dba juz o klienta jak dawniej..Ostatnio robilam zakupy na ponad 100zl i poprosilam o probeczki 2-3 hydrolatow bo chcialam sprobowac rowniez innych przed zakupem i...nic nie dostalam..rozumiem ze moglo 1 nie byc ale az trzech...?

PS 2 a ja wam dziewczyny zazdroszcze ze wam sie cera poprawia..mnie dopada zwatpienie biochemiczne...tak naprawde to kocham tonik BHA 2% i uwazam ze dziala+ hydrolat z kocanki na naczynka..reszta przecietnosc ,nie widze zadnego efektu a juz oslawiony olejek Tamanu ktory mial radzic sobie ze wszystkim niespodziankami ani jednej nie uleczył...

O, to dobrze, bo ja zgłupiałam i bałam się tym smarować
Ja jestem zadowolona z kilku rzeczy, ale np serum Rose nic dla mnie nie robi Cerę mama coraz lepszą, choć do ideału jeszcze troszkę zostało, a stosuje BU od października. Pod wpływem wątku o japońskiej pielęgnacji wprowadziłam kilkustopniowe oczyszczanie, i to bvardzo mi pomogło. Sam olejek nie starcza, ale też żaden pojedyńczy kosmetyk nie dawał rady.