Brązowowłose farbowane Cz.V

[goldika]

Napisane przez Kachula82

A dzisiaj z daleka od okna z fleszem i po nocnym warkoczu

pieknie to wyglada!
mozesz mi na pw wyslac od kogos bralas farbe? bo podobalo mi sie, ze aplikator byl dolaczony.

[Fram]

Napisane przez Kachula82

Może za krótko trzymałam Ogólnie jestem zadowolona. Miałam odświeżyć kolorek i tak zrobiłam. Jestem w tym samym poziomie i jest ok. A ta borówka to może być efekt tego opalizującego. On tak się mieni na różne barwy, i ja to uwielbiam.

Też lubię to mienienie się
Tylko aktualnie wracam do złota.

A swoją drogą, wella color touch bez amoniaku też świetna farba

[mcromance]

Dobra dziewczyny. Do fryzjerki idę w czwartek, bo w środę jej nie będzie.

Jak możecie to podpowiedzcie mi jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę z allegro z mazowieckiego albo łódzkiego, który wysyła szybko produkty i nie kosztuje to majątku. Chciałabym kupić tą maskę zakwaszającą jak się da.

BARDZO PRZEPRASZAM za ten post, ale tonący brzytwy się chwyta

[Beata.]

Nie trzeba kupować specjalnej zakwaszającej, wystarczy dodać do zwykłej odzywki odrobine cytryny

[mcromance]

Napisane przez Beata.

Nie trzeba kupować specjalnej zakwaszającej, wystarczy dodać do zwykłej odzywki odrobine cytryny

Serio?
Bo ja mam Maskę Profis do farbowanych z ceramidami. No i nie wiedziałam, czy można do niej coś dodawać.
A dużo tej cytryny ma być? Mam w domu spieniacz do mleka na baterie to sobie ładnie to wymieszam ewentualnie.

[Beata.]

Kilkanaście kropel. Ale nie należy trzymać dłuzej niż pól godziny, zeby nie przesuszyła. Zreszta płukanka octowa wystarczająca zakwasza, nie ma co szaleć

[mcromance]

Ta moja maska jest niby na 2-3 minuty. Planowałam i tak trzymać max. 10 minut bo trzymana dłużej może mi obciążyć włosy.
Ślicznie dziękuję za poratowanie głuptaka dobrą radą
Idę kupić cytrynę żeby już była. A w czwartek rozrobię to na świeżo

[goldika]

pofarbowalam na spontanie same odrosty c&s
nawet ie przeciagalam na reszte wlosow.

[mcromance]

Szalejesz
A ja kupiłam tą nieszczęsną cytrynę i będę się kwasić w czwartek

[ibyza]

Napisane przez mcromance

Szalejesz
A ja kupiłam tą nieszczęsną cytrynę i będę się kwasić w czwartek

ja czasem zamiast octu stosuje właśnie cytrynę do zamknięcia łusek i nawet wole moje włosy po cytrynie bardziej niż po occie.

[mcromance]

Napisane przez ibyza

ja czasem zamiast octu stosuje właśnie cytrynę do zamknięcia łusek i nawet wole moje włosy po cytrynie bardziej niż po occie.

Uff... To dobrze. Bo taki ocet to bym się bała dawać do maski
A tak to zanim pójdę do fryzjerki to sobie zbełtam odrobinę maski z soczkiem z cytryniki i zapakuję do mniejszego pojemnika łatwiejszego do przeniesienia.
W końcu prawie 4 kilometry do niej mam

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Ekhm ... Zaczynam odę do koloru włosów.

O ja p***, ale zaje***y !!!

Skończyłam

dzięki

Napisane przez ibyza

ciekawa jestem jak sie będzie zmywała ta farbka, bo ja jednak musze mieć amoniak, bo bez niego to farba mi spłynie...

poszukam czegoś takiego, ale nie powiem, bo korci mnie ten 7.24 ale ta 4

Będę robić fotkę co tydzień w niedzielę i zobaczymy.

Napisane przez goldika

pieknie to wyglada!
mozesz mi na pw wyslac od kogos bralas farbe? bo podobalo mi sie, ze aplikator byl dolaczony.

A chcesz tak czekać jak ja? Gdyby nie mój mail to nie wiem czy farba by była wysłana jeszcze.

Napisane przez Fram

Też lubię to mienienie się
Tylko aktualnie wracam do złota.

A swoją drogą, wella color touch bez amoniaku też świetna farba

Są i złoto opalizujące odcienie

Napisane przez mcromance

Dobra dziewczyny. Do fryzjerki idę w czwartek, bo w środę jej nie będzie.

Jak możecie to podpowiedzcie mi jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę z allegro z mazowieckiego albo łódzkiego, który wysyła szybko produkty i nie kosztuje to majątku. Chciałabym kupić tą maskę zakwaszającą jak się da.

BARDZO PRZEPRASZAM za ten post, ale tonący brzytwy się chwyta

Nie martw się maską a po przyjściu do domu po prostu walnij płukankę octową. Swoją drogą to dziwne, że fryzjer takich kosmetyków nie posiada. Moja osiedlowa fryzjerka miała nawet taką odżywkę po farbowaniu.

Napisane przez goldika

pofarbowalam na spontanie same odrosty c&s
nawet ie przeciagalam na reszte wlosow.

I jak??

Napisane przez ibyza

ja czasem zamiast octu stosuje właśnie cytrynę do zamknięcia łusek i nawet wole moje włosy po cytrynie bardziej niż po occie.

Ale ty lubisz takie złote odcienie a cytryna rozjaśnia Ja wolę ocet.

[Beata.]

Ale fryzjerzy zazwyczaj stosują maski zakwaszające po farbowaniu.
Twoja fryzjerka nie nakłada Ci nic po zmyciu farby ?

[goldika]

Kachula chwycilo rowno ale zawsze tak chwyta, po ok 5dniach sie wyplukuje :/ wiec zobacze. Zostalo mi na jeszcze jedno pokrycie odrostow i jak znow bedzie kicha to zmieniam farbe.

[anusiazg]

Napisane przez Kachula82

A jaką dekoloryzację Ci robi fryzjerka? Na rozjaśniaczu, czyli wali ci cały rozjaśniacz na włosy (uff), z rozjaśniaczem jako kąpiel (to już delikatniejsze), czy na profesjonalnych dekoloryzatorach na bazie siarki? Te z siarką nie niszczą tak jak rozjaśniacz. Tylko czasem włosy ciemnieją po tym jak źle się wymyje włosy po tym zabiegu.
Ja ocet walę po każdej koloryzacji z czego farba dłużej się trzyma. Możesz to też robić profilaktycznie np raz w tygodniu i wtedy włosy sie błyszczą, łuski są zamknięte i w ogóle włosy super.
Ja znowu walę tak z 50ml albo więcej jak do połowy kubeczka i dolewam zimnej wody do pełna. Myję włosy, maska lub odżywka, płuczę i na końcu polewam włosy tym kubeczkiem. Jak wyschną to nic nie śmierdzi
Każda moja fota po farbowaniu jest po masce zakwaszającej i occie

No właśnie nie wiem, ja głupia, spytałam o to w trzech kolejnych salonach, a w czwartym już zapomniałam :/ a zapisałam się właśnie do niego. Nie wiem, gdzie na chwilę zgubiłam mózg. Mówiła tylko, że zdejmie mi kolor najpierw z tych na maxa czarnych, bo jakieś 5cm od głowy już nie mam czerni tylko ciemny brąz, a potem z reszty. Nie mam pojęcia, czym robi;/ w dwóch pierwszych robiła rozjaśniaczem, w trzecim jakąś pastą, a w czwartym nie wiem... mówiła coś, że będzie myć ok 40 minut pewnie.

Siostra była dziś w sklepie z kosmetykami fryzjerskimi pytać o coś nawilżającego i babka powiedziała, że najgłębiej nawilżają maski (chyba maski) z firmy pro-line i RR. Znacie je może?

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Nie martw się maską a po przyjściu do domu po prostu walnij płukankę octową. Swoją drogą to dziwne, że fryzjer takich kosmetyków nie posiada. Moja osiedlowa fryzjerka miała nawet taką odżywkę po farbowaniu.

Ona u siebie w domu robi i zawsze tylko z farb drogeryjnych. To tylko ja jedna jej wykręcam numery z innymi farbami Miałam Color&Soin, które były porażką a teraz lecę na profeski

Ale dzwoniłam do niej i powiedziała sama, że ma zakwaszające odżywki (masek nie) i jak coś to i ocet jest u niej w domu

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez Beata.

Ale fryzjerzy zazwyczaj stosują maski zakwaszające po farbowaniu.
Twoja fryzjerka nie nakłada Ci nic po zmyciu farby ?

Ja do niej do domu jeżdżę. I zawsze miałam te odżywki dołączone do farby, więc te się nakładało.
Teraz muszę kombinować jak koń pod górkę
Ale dzwoniłam i powiedziała, że ma jakieś odżywki zakwaszające, a nie ma masek.

[Beata.]

Różnica żadna, jeżeli ma służyć zakwaszeniu tylko. Maskę sobie w domu zrobisz

[Kachula82]

Napisane przez anusiazg

No właśnie nie wiem, ja głupia, spytałam o to w trzech kolejnych salonach, a w czwartym już zapomniałam :/ a zapisałam się właśnie do niego. Nie wiem, gdzie na chwilę zgubiłam mózg. Mówiła tylko, że zdejmie mi kolor najpierw z tych na maxa czarnych, bo jakieś 5cm od głowy już nie mam czerni tylko ciemny brąz, a potem z reszty. Nie mam pojęcia, czym robi;/ w dwóch pierwszych robiła rozjaśniaczem, w trzecim jakąś pastą, a w czwartym nie wiem... mówiła coś, że będzie myć ok 40 minut pewnie.

Siostra była dziś w sklepie z kosmetykami fryzjerskimi pytać o coś nawilżającego i babka powiedziała, że najgłębiej nawilżają maski (chyba maski) z firmy pro-line i RR. Znacie je może?

To na bank kąpiel zrobi skoro ma myć 40min.
Najbardziej nawilżała mi domowej roboty. Po niej widziałam naprawdę nawilżone włosy:
http://zwyczajnienic.blogspot.com/20...-maska-do.html

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez goldika

Kachula chwycilo rowno ale zawsze tak chwyta, po ok 5dniach sie wyplukuje :/ wiec zobacze. Zostalo mi na jeszcze jedno pokrycie odrostow i jak znow bedzie kicha to zmieniam farbe.

No to najwyżej zmiana farby.

[mcromance]

Napisane przez anusiazg

Siostra była dziś w sklepie z kosmetykami fryzjerskimi pytać o coś nawilżającego i babka powiedziała, że najgłębiej nawilżają maski (chyba maski) z firmy pro-line i RR. Znacie je może?

Tych firm nie znam, ale jak obiecałam melduję wyniki po Profis z ceramidami.
W skrócie: jest fajnie A nawet bardzo fajnie
Nałożyłam sobie po myciu na 10 minut na całość włosów i przy skalpie też. Chcę od razu sprawdzić, czy mi nie zrobi przyklapu.
A włosy no bajka Może nie błyszczą się jak po Garnier Awokado i karite stosowanym jak maska, ale do matu to mają kilometry
Dodatkowo są tak jakby sztywniejsze troszkę i uniesione, a jednocześnie miękkie. Tak jakby dostały jakieś dodatkowe rusztowanie z zewnątrz ale bez obciążenia jak przy olejach.
I ten zapach Dla mnie jest równie ważny jak działanie, a tutaj jest boski

Np. taki Kallos mleczny (dostałam z wymianki - i dobrze, bo bym żałowała wydanej kasy) jak dla mnie "pachnie" zbyt intensywnie. I choćby działał cuda (których nie objawił jak ta tutaj) jest skreślony za sam smrodek, który utrzymuje się do kolejnego mycia na włosach.
A stosowałam już np. Amlę Dabur i ona według mnie śmierdziała o wiele mniej niż mleczny Kallos

Podsumowując: zdecydowanie najlepsza z 4 masek jakie mam obecnie na stanie

Jeśli nie będzie obciążać mi włosów to ogłoszę ja moim osobistym odkryciem roku (serio ) i z pewnością kupię litrowe opakowanie po skończeniu 250 ml maleństwa (wieki zajmie bo strasznie wydajna ).

[Weronisia]

Ale naskrobałyście!

Napisane przez anusiazg

To straszie szybko Ci się wypłukują te szampony ;o A jakim szamponem myjesz włosy? Bo jeśli przeciwłupieżowym, to słyszałam, że one szybciej wypłukują kolor

Nie używam przeciwłupieżowych. Mam szampon Loreal do farbowanych włosów.



Kachula jestem fanką twoich włosów



A odnośnie płukanki octowej, to lepiej to robić po farbowaniu? Czy można tez przed farbowaniem np. podczas ostatniego mycia przed farbowaniem? Ma to jakieś znaczenie?

[Beata.]

Weronisia nie bywałaś czasem na fitnesowych 30 , dawno, dawno temu ?

Płukankę możesz po kazdym myciu robic jak lubisz, im bardziej domknięte łuski tym włos odporniejszy na zniszczenia.
U ciebie na rozjaśnianianych kolor bedzie uciekał, wiec koniecznie zrób pigmentację przed następnym farbowaniem.

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

Ale naskrobałyście!

Kachula jestem fanką twoich włosów
A odnośnie płukanki octowej, to lepiej to robić po farbowaniu? Czy można tez przed farbowaniem np. podczas ostatniego mycia przed farbowaniem? Ma to jakieś znaczenie?

No się pisało I dziękuję

A no ma znaczenie Po chcesz domykać łuski włosów przed farbowaniem skoro farba je otwiera aby mogły pigment wchłonąć?
Płukanie octem domyka łuski, "zamyka" włos i przez to są gładsze, kolor po farbie dłużej się trzyma bo nie wymywa się tak szybko, no i włosy błyszczą przez to domykanie też.

[anusiazg]

Napisane przez mcromance

Tych firm nie znam, ale jak obiecałam melduję wyniki po Profis z ceramidami.
W skrócie: jest fajnie A nawet bardzo fajnie
Nałożyłam sobie po myciu na 10 minut na całość włosów i przy skalpie też. Chcę od razu sprawdzić, czy mi nie zrobi przyklapu.
A włosy no bajka Może nie błyszczą się jak po Garnier Awokado i karite stosowanym jak maska, ale do matu to mają kilometry
Dodatkowo są tak jakby sztywniejsze troszkę i uniesione, a jednocześnie miękkie. Tak jakby dostały jakieś dodatkowe rusztowanie z zewnątrz ale bez obciążenia jak przy olejach.
I ten zapach Dla mnie jest równie ważny jak działanie, a tutaj jest boski

Np. taki Kallos mleczny (dostałam z wymianki - i dobrze, bo bym żałowała wydanej kasy) jak dla mnie "pachnie" zbyt intensywnie. I choćby działał cuda (których nie objawił jak ta tutaj) jest skreślony za sam smrodek, który utrzymuje się do kolejnego mycia na włosach.
A stosowałam już np. Amlę Dabur i ona według mnie śmierdziała o wiele mniej niż mleczny Kallos

Podsumowując: zdecydowanie najlepsza z 4 masek jakie mam obecnie na stanie

Jeśli nie będzie obciążać mi włosów to ogłoszę ja moim osobistym odkryciem roku (serio ) i z pewnością kupię litrowe opakowanie po skończeniu 250 ml maleństwa (wieki zajmie bo strasznie wydajna ).

No to super Poszukam jej u siebie w mieście, ale pewnie nie będzie, więc zamówię na allegro Tylko na napływ gotówki muszę poczekać ;p

A coś z kosmetyków Biovax stosowałyście? Dzisiaj zwróciłam na nie uwagę w aptece

[goldika]

Napisane przez anusiazg

No to super Poszukam jej u siebie w mieście, ale pewnie nie będzie, więc zamówię na allegro Tylko na napływ gotówki muszę poczekać ;p

A coś z kosmetyków Biovax stosowałyście? Dzisiaj zwróciłam na nie uwagę w aptece

stosowalam chyba wiekszosc ich masek i na mnie szalu nie zrobily mialam tez spreje i to totalna porazka.

[mcromance]

Napisane przez anusiazg

No to super Poszukam jej u siebie w mieście, ale pewnie nie będzie, więc zamówię na allegro Tylko na napływ gotówki muszę poczekać ;p

A coś z kosmetyków Biovax stosowałyście? Dzisiaj zwróciłam na nie uwagę w aptece

Szukaj w sklepie fryzjerskim właśnie. Bo to odżywka / maska "profesjonalna" Kosztowała mnie całe, zawrotne 6,70 za 250 ml

A i nadal jest fajnie
Zobaczę jutro i pojutrze jak z przetłuszczaniem. Czy opóźnia, czy wzmaga. Oby to pierwsze

Biovaxów nie próbowałam. najpierw zainwestowałam w te tańsze maski fryzjerskie. Za 1 Biovaxa mam 3 inne maski.

[goldika]

Napisane przez mcromance

Szukaj w sklepie fryzjerskim właśnie. Bo to odżywka / maska "profesjonalna" Kosztowała mnie całe, zawrotne 6,70 za 250 ml

A i nadal jest fajnie
Zobaczę jutro i pojutrze jak z przetłuszczaniem. Czy opóźnia, czy wzmaga. Oby to pierwsze

Biovaxów nie próbowałam. najpierw zainwestowałam w te tańsze maski fryzjerskie. Za 1 Biovaxa mam 3 inne maski.

ta maska Scandic jest w drogeriach Hebe po 23zl chyba

[Beata.]

Kachula farba i tak otworzy łuski, wiec czy Weronika zastosuje płukankę po myciu przed farbowaniem nie ma znaczenia dla farbowania, a dla kondycji jej włosów moze miec miec. Wez pod uwage, ze ona jest po wieloletnim rozjasnianiu włosów. Zakładam, ze nie farbuje swieżo wymytych włosów i wypłukanych octem włosów, bo wtedy to faktycznie bez sensu

[Kachula82]

Napisane przez Beata.

Kachula farba i tak otworzy łuski, wiec czy Weronika zastosuje płukankę po myciu przed farbowaniem nie ma znaczenia dla farbowania, a dla kondycji jej włosów moze miec miec. Wez pod uwage, ze ona jest po wieloletnim rozjasnianiu włosów. Zakładam, ze nie farbuje swieżo wymytych włosów i wypłukanych octem włosów, bo wtedy to faktycznie bez sensu

No mi właśnie o to chodziło

[Weronisia]

Napisane przez Beata.

Weronisia nie bywałaś czasem na fitnesowych 30 , dawno, dawno temu ?

Płukankę możesz po kazdym myciu robic jak lubisz, im bardziej domknięte łuski tym włos odporniejszy na zniszczenia.
U ciebie na rozjaśnianianych kolor bedzie uciekał, wiec koniecznie zrób pigmentację przed następnym farbowaniem.

Beata, tak, byłam bardzo dawno temu na odchudzaczkach

Kurcze boję się tej pigmentacji. Bo u mnie zielone są tylko pasma, na których wcześniej był rozjaśniacz. Reszta włosów jest OK. Nie wiem czy powinnam pigmentować te nie-zielone włosy? A wydzielić tyle zielonych pasm na pewno mi sie nie uda. W grę wchodziłoby tylko całościowe napigmentowanie.

Napisane przez Kachula82

No się pisało I dziękuję

A no ma znaczenie Po chcesz domykać łuski włosów przed farbowaniem skoro farba je otwiera aby mogły pigment wchłonąć?
Płukanie octem domyka łuski, "zamyka" włos i przez to są gładsze, kolor po farbie dłużej się trzyma bo nie wymywa się tak szybko, no i włosy błyszczą przez to domykanie też.

No chodzi mi o to czy taki ocet przed farbowaniem nie osłabi efektu farbowania. Żebym czasem sobie nie zaszkodziła.

Napisane przez Beata.

Kachula farba i tak otworzy łuski, wiec czy Weronika zastosuje płukankę po myciu przed farbowaniem nie ma znaczenia dla farbowania, a dla kondycji jej włosów moze miec miec. Wez pod uwage, ze ona jest po wieloletnim rozjasnianiu włosów. Zakładam, ze nie farbuje swieżo wymytych włosów i wypłukanych octem włosów, bo wtedy to faktycznie bez sensu

Dokładnie Do farbowania poczekałabym ze dwa dni, żeby włosy były lekko tłuste.


Zresztą mam tyle obaw, że brak opisu. Za tydzień w sobotę mam ważny wyjazd i bardzo bym chciała wyglądać dobrze. Nie wyobrażam sobie jechac z zielonymi prześwitami.

Chyba muszę się zastanowić nad ta pigmentacją. Tylko, że chciałam uniknąć kupowania farb profesjonalnych, bo są dużo droższe. A jednak do pigmentacji takie są najlepsze.

[Beata.]

Weronisiu nie bój się, musisz tylko postawic na bardzo intensywna pielegnację