|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2018-02-16, 00:38 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 16
|
Ojciec dziecka niszczy mnie psychicznie
Witajcie drogie wizazanki. W zasadzie nie wiem dlaczego to pisze, ale chyba po prostu chce wyrzucic ciezar ktory mi ciazy na sercu.
Jestem w ciazy. Z ojcem dziecka rozstalam sie zanim sie jeszcze dowiedzialam o dzieciaczku. Powodem rozstania był toksyczny związek ( byly partner osmieszal mnie przy znajomych, urzadzal awantury o wszystko, chcial mnie odizolowac od znajomych oraz rodziny, pare razy zdarzylo mu sie mnie poszarpac. Przykladow jest duzo ) Gdy sie dowiedział o ciąży najpierw sie ucieszyl. Sama mu powiedzialam ze jako ojciec moze sie sprawdzić jednak ja przez wyrzadzone krzywdy juz nie chcialam do niego wracac. Gdy mu to powiedzialam on zaczął urządzać mi awantury o to, ze mu na tym dziecku zalezy, ze on rozumie swoje błędy i chce do mnie wrocic, chce stworzyc normalną rodzinę. Po pewnym czasie przestał się odzywać. Gdy juz się ucieszyłam ze trochę odpuscil on znowu zaczął się odzywać a przy tym być coraz bardziej agresywniejszy. Zaczął przebakiwac ze on mi moze te dziecko odebrać,nie mam wyboru musze do niego wrócić tylko po to zeby dziecko miało normalną rodzinę. Ze ja krzywdze te dziecko odbierając mu ojca i szansę na normalny dom, ze on dla tego dziecka robi wszystko a ja myślę tylko o sobie. Po prostu widzi ze ja nie chce juz z nim byc to próbuje mnie szantażować i to mnie obarczac winą za sytuację. Nie dochodzi do niego ze ja z nim nigdy nie będę szczęśliwa, że też mam prawo do szczęścia. Dodam ze w tych rozmowach ani razu nie spytał o zdrowie dzidziusia. Tak bardzo twierdzi że kocha maluszka a ani razu sie nie zainteresowal czy mam pieniadze na wizytę czy na badania ( przez pewien okres musialam leczyć sie prywatnie, z racji braku ubezpieczenia ) wszystkie koszty musze pokrywac sama Zaczynam powoli bać się byłego partnera bo wiem ze on jest nieobliczalny i może czekać mnie dluga rozprawa z nim. Niby prawo jest po mojej stronie ale wiem ze jesli do niego dotrze, ze jego słowa ani dzialania nic nie dadza to zrobi cos głupiego bo to jest człowiek który nie znosi porażek. Pół biedy gdy dziecko będzie maleńkie i on nie będzie mógł je nigdzie zabierać bez mojej obecności ale jak będzie starsze nie będę mu mogła zabronić zabierania dzieciaczka po za miejsce zamieszkania. A martwię się że on je będzie mógł nawet porwać. Slyszy sie czasem o porwaniach rodzicielskich a mój były tż to jest osoba podła. Poznałam go trochę przez te parę miesięcy i wiem ze on jest do wszystkiego zdolny żeby tylko osiągnąć swoj cel. Najgorsze jest to że to co on robi to wg prawa jeszcze nie nosi znamion nękania i ja nic nie mogę zrobić. Niby w ciąży nie muszę się z nim kontaktować ale to nic nie zmieni bo po urodzeniu dziecka bedzie to samo. On nie odpuści a ja mam związane ręce Wiem ze sobie ktos może pomyśleć, ze sama dobrze wiedzialam jaki on jest to mogłam zakończyć duzo wczesniej ten związek to teraz by takiej sytuacji nie było. Ale ja, tak ja juz wspomnialam na poczatku watku bylam z toksycznym partnerem . I mimo chęci nie potrafiłam z nim skończyć
__________________
17.07.2018
|
2018-02-16, 14:09 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Ojciec dziecka niszczy mnie psychicznie
jeżeli ten facet nie był/nie jest Twoim mężem to powiedz mu, że go zdradziłaś (a powiedziałaś, że jest jego bo myślałaś, że się zmieni i że się jakoś ułoży czy tam inne głupoty) i wpisz w akcie urodzenia ojciec nieznany, na policji zgłoś nękanie i wystąp o zakaz zbliżania się - viola! sytuacja rozwiązana
kasy i tak Ci nie daje na dziecko więc niewiele tracisz tak wiem, kontrowersyjna rada ale jakbym miała całe życie bać się o bezpieczeństwo swoje i dziecka to bym nie rozkładała rąk tylko sprawę załatwiła
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2018-02-16, 18:04 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 354
|
Dot.: Ojciec dziecka niszczy mnie psychicznie
Pytanie tylko czy od strony prawnej on moze wnioskowac o badanie na ojcostwo? Bo jezeli tak to wpisanie nn moze byc latwe do obalenia. Wg mnie autorka niepotrzebnie mu mowila o dziecku, skoro o ciazy dowiedziala sie po rozstaniu.
PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja... |
2018-02-16, 23:11 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Ojciec dziecka niszczy mnie psychicznie
Autorko nie jesteście małżeństwem, więc po urodzeniu dziecka bedziesz musiała SAMA OSOBIŚCIE zapisać dziecko w USC.
Jeśli chcesz, żeby twój Ex był jakkolwiek związany prawnie z dzieckiem- on musi być obecny przy zapisie. Musi potwierdzić urzędnikowi, że to jego dziecko. Jeśli faceta nie ma podczas zapisu- podajesz w USC jakies dowolne imię np.Adam/Jan jako imię ojca plus dziecko dostaje Twoje nazwisko. Pan EX nie ma wtedy żadnych praw do dziecka. Owszem- moze wnieść do sądu sprawę o ustalenie ojcostwa. Same testy kosztują ok 140pln ( te które sąd bedzie honorował bo są też tańsze robione "dla własnej wiadomości" ale wtedy sąd ich nie uznaje i w przypadku takiej sprawy zleca jeszcze raz konkretne badanie). Raczej się facetowi nie zechce wybulić tyle kasy. Poza tym- musiałby wiedzieć, że już urodziłaś. Na złożenie sprawy kiedyś było 6 miesięcy od urodzenia dziecka. Możliwe, że to się zmieniło- dowiedz się. Jeśli facet nie będzie widniał jako ojciec- to nie dostaniesz od niego alimentów (pamiętaj, że i tak moze nie płacić a władzę rodzicielską miec) zastanów się czy jednak nie odpuścić sobie zapisu i po prostu wpisać tego tak zwanego ojca nieznanego (teraz już się tego zapisu nie praktykuje. Wpisuje się jakieś imię męskie i twoje nazwisko- dziecku możesz ale nie musisz potem po latach wyjaśniać jak to wyglądało z jego ojcem). Masz opcję wyjechania/ odcięcia się na jakiś czas od waszego wspólnego środowiska? Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2018-02-16, 23:41 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Ojciec dziecka niszczy mnie psychicznie
Cytat:
albo najlepiej - wynieść się z dala od niego, urwać kontakt a o dziecku powiedzieć, że się straciło... rozwiązań jest kilka - mało moralnie poprawnych - ale jak pisałam, ja bym się na agresywnych świrów z sentymentem nie oglądała
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2018-02-16 o 23:43 |
|
2018-02-17, 06:59 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: K.....
Wiadomości: 728
|
Dot.: Ojciec dziecka niszczy mnie psychicznie
Idź n wszelki wypadek do psychologa i opowiedz mu o wszystkim. Jak kiedyś facet założy sprawe to już będziesz miala dowodu na nękanie . I wtedy łatwiej będzie obalić jego zadania
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Słuchanie jest ważniejsze niż mówienie. Gdyby to nie było prawdą, Bóg nie dał by nam dwoje uszu i tylko jednych ust. Robert Kiyosaki - "Bogaty ojciec biedny ojciec" Zapuszczam wloski, gubie zbedne kilogramy- dbam o siebie |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:55.