Dietka wysokobiałkowa lub prawidłowe lączenie

[myszeczka00]

Dziewczynki moje drogie sprawa dotyczy diety wys.białkowej macie jakies fajne urozmaicenia tejze sprawy?
ja mam jush dość rannego twarożku z dodatkami zielnymi (bazylia majeranek itp. zeby bylo kolorowo;p ) lub tunczyka w sos. wlasnym na obiad miesko z jajkiem na kolacje jak to mozna nazwac kolacją potreningowe jajko
Jakies ciekawe propozycje???

[aneczka_10]

chej pomioge ci ale musze wiedziec z jakiego powodu masz tą diete??jestem dietetyczka wiec postaram sie zaproponowac ci cos sensownego

[myszeczka00]

witam,
spalenie tkanki tluszczowej tzn zredukowanie jej, slyszalam ze jest dobra
za wszelkie propozycje dzieki

[miss_holland]

Myszko, czy konsultowalas sie z lekarzem ?
Jesli masz jakiekolwiekproblemy z nerkami, to nie powinnaś, a wrecz nie mozesz stosowac tej diety !
I to wcale nie jest takie malo prawdopodobne. Dieta wysokobialkowa bardzo obciaza nerki i moze doprowadzic nawet do ich niewydolnosci.

[myszeczka00]

na szczescie nerki są w nalezytym porządku
ale dzieki za info

[Pyra1990]

Nie wiedzialam, ze dieta wysokobialkowa moze doprowadzic to niewydolnosci nerek Ojaaa.... Myszka a moze na sniadanko musli z chudym mlekiem?? Albo jogurcik z otrebami i jakis owoc?? Na koalcje polecam wszelkie kanapaczki ( oczywiscie z chleba chrupkiego ) z szyneczką, z jajkiem, z twarozkiem Jak mi sie cos rpzypomni to powiem.

[201607211724]

Cos mi sie zdaje że przyz wysokobiałkowej musli odpada, tak jak i chlebek chrupki. Tutaj chodzi raczej o zredukowanie do minimum węglowodanów na rzecz białka i zdrowych tłuszcz. Rzeczywiście waga leci przy takim zestawieniu, ale tak naprawdę to najlepsze efekty widać przy porządnym wysiłku siłowym. Na pewno nie jest to sposób odżywiania na całe życie - daleko tej diecie do zbilansowanej (ketoza). Dlatego stawiałabym raczej na wypośrodkowanie proporcji. Ale czegóż my kobiety nie zrobimy dla ładnej sylwetki?
Proponuję wszelkiego rodzaju omlety - z przeróżnymi wariacjami warzywnymi, świetne też są sałatki z warzyw o niskim IG z oliwą z oliwek i źródłem białka - serem białym, jajkiem, rybką - do wyboru. Ja czasem miksowałam też ser biały z kilkoma orzechami włoskimi oliwą z oliwek i odrobiną otrębów (błonnik trzeba zapewnić). Dla mnie pycha. Pozdrawiam.

[giha]

orenda - święte słowa

ja (jestem na CKD więc i białka sporo potrzebuję) jeszcze mogę dodać swoje szamanie orzeszków Ponieważ nie mogę dostarczać za dużo węgli to i kalorii bym wcinała za mało (wychodziło mi jakieś 1000) więc dostarczam sobie jeszcze przez cały dzień spore dawki orzeszków różnistych (aż czasem mnie skręca jak widzę babki na forum zastanawiające się jak tu ograniczyć podaż do 1000 kalorii a ja przy tej ilości na siłę jeszcze wpycham inne rzeczy żeby było z 1800...)

Z kolei tuńczyka nienawidzę - szamię sardynki

[myszeczka00]

zdrowy tłuszcz??? jaki to jest
no ja jush jade na jajecznicy ze wszystkim co mzoe byc
warzywa tylko o niskim IG tak?
GIHA orzeszki??? mozna jesc tzn czy ja moge jesc bo ja je uwielbiam chrupac tylko jakie

[myszeczka00]

aha!!! czyli chlebek chrupki odpada tak?
no to dobrze wiedziec!
aha i jeszcze 1 sprawa: mam serek upatrzylam go w hipermarkecie KSM firma chyba : na 100 gram nawiecej ma bialka pozniej są wegle...
jak to jest z tymi węglami, do jakiej ilosci mozna je spozywac w BIAŁKOWEJ DIETCE?
dziekuje kochaneee

[giha]

pistacjowe, włoskie, nawet ziemne (bez soli)
czy Ty możesz? no.. e... no chyba tak ;p Białko jak trzeba, zdrowe tłuszcze i mało węgli - poza tym sporo kalorii ale mnie to akurat cieszy bo mi metabolizm dzięki nim nie zwalnia

[201607211724]

Giha - (tym razem ja) - świete słowa!
na białkowej nie można drastycznie obcinac kalorii. Chodzi o to żeby "w piecu cały czas się paliło " Jak często robisz doładowania?
Myszeczka - zdrowe tłuszcze - nienasycone kwasy tłuszczowe - nie tylko na diecie białkowej ale w "normalnym" żywieniu są niezbędne. Wydaje mi się, że czesto popełnia sie właśnie ten błąd, że tnie się kalorie z tłuszczy tymczasem trzeba je zamienić na te wskazane - oliwa z oliwek, tłuste ryby, orzechy, nasiona, olej z wiesiołka, tran też jest świetny, ale wątroba nie zawsze za nim przepada. Oczywiście - należy sie mieścić w wyznaczonym bilansie kalorycznym. Wszystko w nadmiarze jest szkodliwe (oprócz białka - żarcik dla wyznawców CKD)

[giha]

orenda - ładowanko raz na tydzień ;D chociaż do niedawna (biczuję się do dziś za to ;p) było codziennie hihihi ;D Efekt zimy, no.. ;D

[201607211724]

Skąd ja to znam.. Ładowanie z jednej strony fajne jest - nareszcie węgle, ale z tego szczęścia to trudno póżniej na właściwą ścieżkę trafić
często tak miałam, jednak "boczki", które pojawiały sie po pewnym czasie szaleństwa były dobrą motywacją żeby do CKD jak córka marnotrawna wracać.
Ja juz od paru miesięcy zbilansowaną dietkę mam bardziej. CKD doskonałe jest żeby zrzucic z siebie nadmiar, ale dla mnie na dłuższa metę brak węgli równał sie obnizonemu nastrojowi, zmęczeniu i takim tam. A jak Ty sie czujesz?

[giha]

jedyne co mi doskwiera to pożądanie węgli ;D z tego tytułu czasem gorszy nastrój. ale to szybko mija skuszę się na coś gdy ktoś mi daje do zrozumienia delikatnie, że powinnam to zjeść, np babcia mówi, że jestem anorektyczką jak nie zjem jej sernika O_o

Mi na szczęście się boczki nie powiększyły, bo ćwiczyłam regularnie, więc codzienne porcje ciasta w sumie tylko wagę lekko podwyższyły, ale teraz po 5 dniach CKD wróciłam do pkt wyjścia bf sie nie zmienił. Moze zalozymy watek CKDby autorce tu nie mieszac

[myszeczka00]

heheh, nie mieszacie poki nie dowiem sie co to CKD
ehh dziołchy

[201607211724]

Fakt - my tu szyfry, skróty jakies
Myszeczko o wybaczenie prosimy.
Faktem jest że białko przyspiesza metabolizm, ale jeżeli nie cwiczysz intensywnie proponowałabym jakas bardziej zbilansowaną dietę, a właściwie sposób odżywiania. Węglowodany nie są złe o ile nie przesadza się z nimi i o ile nie są to cukry proste. Do tego sporo białka, zdrowe tłuszcze.
Ja teraz tak sie odzywiam i muszę powiedziec, że nie jest źle. Jeśli jednak decydujesz się na cięcia węgli nie zapominaj o wodzie. Niby zawsze się tak mówi - dużo wody , ale przy diecie białkowej to jest szczególnie ważne bo nerki mogą nie nadążyć z wyrzucaniem tych ciał ketonowych.

[201607211724]

Giha - masz rację trzeba jakiś odrębny wątek założyć, a ja na pewno przestać muszę te CKD-owskie dziwności wypisywać, bo kiedy czytam co napisałam...hm...brzmi to dziwnie. Pozdrawiam. Milczę

[myszeczka00]

JESLI chodzi o cwiczonka intensywne tak: cwicze codziennie 1,5 godz silowych + aeroby rano i wieczorem...
ale jush wiem skad glupie uczucie ocięzalosci w brzuszku kiedy cos zjem a nie pocwicze sobie...
czy to mozliwe?? czuje sie jakbym miala wzdecia czy co..taki brzuch pelny mimo ze duzo nie zjem

[HAMALIELKA]

Witam!

Wczoraj usłyszałam zadziwiająco i prawdziwą historię mojej znajomej. Dziewczyna bardzo szczupła...jeszcze pare lat temu ważyła 100kg!! Zapytałam zatem, jak jej sie to udało. Otóż przeszła na diete wysokobiałkową! Przestrzegała ją przez 3 miesiące bardzo rygorystycznie, do tego musiała zacząć ćwiczyć, bo spadek wagi był drastyczny i mogło pozostać z nije tylko kupa wiszącej skóry.
Do tej pory nic nie przytyła i cały czas utrzymuje swoją wage. Oczywiście wiązało sie to ze sposobem i zmiana swojego dotychczasowego życia , generalnie mówiąc, zmiana żywienia. Tyle,ze po takich katuszach organizm sam sie przestawia i człowiek nie potrzebuje już tych śmieci co przed.... Pozwala sobie czasem na jakies łakocie, ale odżywia sie od tamtej pory bardzo zdrowo.

Co do wzdęc...Hmmm...Masz tylko wzdęcia, czy bóle brzuszka też?

Pozdrawiam Serdecznie:

HAMALIELKA

[Yoostynka]

Hmm.. myślę, że Myszeczka chyba nie odpowie (pisała w 2006 roku ).
Ja chcę przejść na wysokobiałkową, ale tak naprawdę nie wiem co można, czego nie można. Może ktoś pomoże i jakoś skonkretyzuje listę rzeczy wskazanych i zakazanych?
Głównie zastanawia mnie kwestia ryżu i kefirów... wolno, czy nie?
Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki

[Djapira]

Napisane przez Yoostynka

Hmm.. myślę, że Myszeczka chyba nie odpowie (pisała w 2006 roku ).
Ja chcę przejść na wysokobiałkową, ale tak naprawdę nie wiem co można, czego nie można. Może ktoś pomoże i jakoś skonkretyzuje listę rzeczy wskazanych i zakazanych?
Głównie zastanawia mnie kwestia ryżu i kefirów... wolno, czy nie?
Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki

Yoostynka myślę, że mogę pomóc Sama 5tyg stosowałam, ale zrezygnowałam, bo waga powoli spadała ( a ja jestem niecierpliwa) i nudziło mi się jedzenie wciąż tego samego.
Jak sama nazwa wskazuje, w kazdym posilku spozywasz porcje białka: piersi z kurczaka/indyka, chuda wołowina, cielęcina, ryby, jaja, twarogi, serki wiejskie. Do tego dodajesz zdrowe tłuszcze: oliwa z oliwek, orzechy, nasiona, tłuste ryby, żółtko jaj i warzywa(najlepiej zielone). WW złozone spozywasz tylko w okolicy treningu siłowego, przed treningiem i po. I wsumie to byloby wszystko. Brzuszek bardzo ładnie chudnie, tz. boczki, z ud spadl mi tylko 1cm(ale mi z ud najwolniej spoada), ogolnie sylwetka sie poprawia.

jesli chodzi o ryz, to oczywiscie tak! Ale tylko brazowy albo paraboliczny. Kefir ma mało białka, ale mozesz stosowac jako dodatek do posilku.

Tak sobie teraz mysle zeby moze ze2,3miesiace stosowac wysokobialkowa, a potem dodac jeszcze ww?

[Yoostynka]

Dziękuję Djapira za odpowiedź