Seks i religia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-06, 13:59   #1
askor90
Rozeznanie
 
Avatar askor90
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 613

Seks i religia


Cześć. Chciałabym się z Wami czymś podzielć. Jakiś czas temu postanowiłam, że będę uprawiać seks dopiero po ślubie, moja decyzja związana jest z kwestiami religijnymi. Mam chłopaka, On jest nie wierzęcy, i myślę, że będzie mu trudno zaakceptować taki bieg wydarzeń, do tego On wywodzi się z innej kultury, mieszkamy świat drogi od siebie i nie widujemy się często.
Mam do Was pytania.
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała? Jeżeli tak, czy było warto? Czy teraz nie żałujecie? A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedzi.
askor90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 14:14   #2
madelaine701
Raczkowanie
 
Avatar madelaine701
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nibylandia ;]
Wiadomości: 369
GG do madelaine701
Dot.: Seks i religia

Nie wiem w czym Ci to pomoże, że ktośCI powie czy wytrwał czy nie ... przecież to Twoja i tylko wyłącznie Twoja decyzja ... nikt z nas nie może Ci nic doradzić

a spróbować wytrwać w swoim postanowieniu zawsze możesz ... a z facetem musisz na ten temat kiedyś pogadać
__________________
Jestem tym kim jestem.
Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź !!
Oboje będziemy szczęśliwi...
Czas załagodzi tamten żal, to pewne już to znam...

Edytowane przez madelaine701
Czas edycji: 2009-07-06 o 14:18
madelaine701 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 14:15   #3
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez askor90 Pokaż wiadomość
Cześć. Chciałabym się z Wami czymś podzielć. Jakiś czas temu postanowiłam, że będę uprawiać seks dopiero po ślubie, moja decyzja związana jest z kwestiami religijnymi. Mam chłopaka, On jest nie wierzęcy, i myślę, że będzie mu trudno zaakceptować taki bieg wydarzeń, do tego On wywodzi się z innej kultury, mieszkamy świat drogi od siebie i nie widujemy się często.
Mam do Was pytania.
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała? Jeżeli tak, czy było warto? Czy teraz nie żałujecie? A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedzi.
Hm, może mam dziwne podejście do takich słow, ale jeżeli coś postanawiam i wynika to z mojej głębokiej wiary (bo zazwyczaj taki jest powód czekania z seksem do ślubu), to nie rozumiem, jak może się 'nie udać'? Wiara to wiara, nie zmienia się swoich zasad w 5 minut, skoro się na coś decyduję, to w tym wytrwam, a jeśli nie - to tak naprawdę to postanowienie nie było nic warte, albo moja wiara jest zbyt słaba.

A poza tym: jest na tym forum cały wielki wątek o tym, dałabym linka, ale.. nie chce mi się szukać, poszukaj sobie
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 14:32   #4
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 989
Dot.: Seks i religia

Moim zdaniem to glupi pomysl, ale wiadomo, ze kazdy ma prawo do wlasnych decyzji. Jesli tak zdecydowalas to kto ma cie od tego odwiesc?? Mnie sie wydaje (po twoim poscie), ze sama nie jestes pewna, czy to dobra decyzja. My ci nie powiemy, musisz zdecydowac. Ja uwazam, ze jesli dziewczyna wychodzi za maz w wieku lat 20stu to poczekanie z seksem do slubu wcale nie jest trudna rzecza i jest calkiem rozsadne, jesli ona tak zdecyduje. Ale w dzisiejszych czasach coraz wiecej mlodych ludzi pobiera sie dopiero majac lat 30. Wiec jakos nie wyobrazam sobie, ze wszyscy z nich mieliby czekac z seksem do slubu.
Sama sie zastanow czego chcesz i wytrwaj w tym.

Edytowane przez MdM
Czas edycji: 2009-07-06 o 14:34
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 15:27   #5
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to glupi pomysl, ale wiadomo, ze kazdy ma prawo do wlasnych decyzji. Jesli tak zdecydowalas to kto ma cie od tego odwiesc?? Mnie sie wydaje (po twoim poscie), ze sama nie jestes pewna, czy to dobra decyzja. My ci nie powiemy, musisz zdecydowac. Ja uwazam, ze jesli dziewczyna wychodzi za maz w wieku lat 20stu to poczekanie z seksem do slubu wcale nie jest trudna rzecza i jest calkiem rozsadne, jesli ona tak zdecyduje. Ale w dzisiejszych czasach coraz wiecej mlodych ludzi pobiera sie dopiero majac lat 30. Wiec jakos nie wyobrazam sobie, ze wszyscy z nich mieliby czekac z seksem do slubu.
Sama sie zastanow czego chcesz i wytrwaj w tym.
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 15:28   #6
w taka cisze
Raczkowanie
 
Avatar w taka cisze
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 52
Dot.: Seks i religia

To Twoje postanowienie jesli tak postanowilas to tego sie trzymaj....wg mnie to nie jest dobre roziazanie.Masz chlopaka wszystko sie ladnie pieknie uklada ale nie wspolrszyjecie ze soba...no i po slubie jest ten wasz pierwszy raz wiadomo ze za pierwszym razem nie musi byc idealnie...ale probujecie, probujecie a on np Cie wcale niezadowala i co wtedy rozwod pewnie bo nie potrafi sprostac Twoin potrzebom...ale to tylko moje osobiste zdanie...kazdy moze miec inne
w taka cisze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 16:12   #7
kassiulka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 118
Dot.: Seks i religia

ja osobiście w takim postanowieniu bym nie wytrwała..
kassiulka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-06, 16:17   #8
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez askor90 Pokaż wiadomość
Cześć. Chciałabym się z Wami czymś podzielć. Jakiś czas temu postanowiłam, że będę uprawiać seks dopiero po ślubie, moja decyzja związana jest z kwestiami religijnymi. Mam chłopaka, On jest nie wierzęcy, i myślę, że będzie mu trudno zaakceptować taki bieg wydarzeń, do tego On wywodzi się z innej kultury, mieszkamy świat drogi od siebie i nie widujemy się często.
Mam do Was pytania.
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała? Jeżeli tak, czy było warto? Czy teraz nie żałujecie? A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedzi.

Chcesz iść dziewicą do ołtarza jak rozumiem? A więc petting, seks oralny także nie wchodzą w grę?

Jeśli zamierzasz robić do ślubu wszystko poza przebijaniem błony to sobie odpuść. Bo to hipokryzja a nie "czystość przedmałżeńska".

Znam 4 takie pary i są dla mnie żałośni. Nie ze względu na postanowienie. Ze względu na to, że seks oralny i petting są na porządku dziennym, ale ze względów religijnych z seksem czekają bo "czystość przedmałżeńska".

Czystość w sferze seksualnej to nie kawałek błony a stan ducha.

Tyle w temacie.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 17:10   #9
nAyu
Raczkowanie
 
Avatar nAyu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 177
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Chcesz iść dziewicą do ołtarza jak rozumiem? A więc petting, seks oralny także nie wchodzą w grę?

Jeśli zamierzasz robić do ślubu wszystko poza przebijaniem błony to sobie odpuść. Bo to hipokryzja a nie "czystość przedmałżeńska".

Znam 4 takie pary i są dla mnie żałośni. Nie ze względu na postanowienie. Ze względu na to, że seks oralny i petting są na porządku dziennym, ale ze względów religijnych z seksem czekają bo "czystość przedmałżeńska".

Czystość w sferze seksualnej to nie kawałek błony a stan ducha.

Tyle w temacie.
podpisuje się obiema rękami.
__________________
There is only one person who could ever make you happy, and that person is you.
nAyu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 17:25   #10
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez askor90 Pokaż wiadomość
Cześć. Chciałabym się z Wami czymś podzielć. Jakiś czas temu postanowiłam, że będę uprawiać seks dopiero po ślubie, moja decyzja związana jest z kwestiami religijnymi. Mam chłopaka, On jest nie wierzęcy, i myślę, że będzie mu trudno zaakceptować taki bieg wydarzeń, do tego On wywodzi się z innej kultury, mieszkamy świat drogi od siebie i nie widujemy się często.
Mam do Was pytania.
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała? Jeżeli tak, czy było warto? Czy teraz nie żałujecie? A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedzi.
Nie zdziw się jak facet ucieknie, wątpię czy wytrzyma kilka lat na samych pocałunkach w policzek (bo z języczkiem to już podpada pod grzech ciężki).
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 17:46   #11
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Ja uwazam, ze jesli dziewczyna wychodzi za maz w wieku lat 20stu to poczekanie z seksem do slubu wcale nie jest trudna rzecza i jest calkiem rozsadne, jesli ona tak zdecyduje. Ale w dzisiejszych czasach coraz wiecej mlodych ludzi pobiera sie dopiero majac lat 30. Wiec jakos nie wyobrazam sobie, ze wszyscy z nich mieliby czekac z seksem do slubu.
swieta prawda

Cytat:
Napisane przez kassiulka87 Pokaż wiadomość
ja osobiście w takim postanowieniu bym nie wytrwała..
ja rowniez

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Chcesz iść dziewicą do ołtarza jak rozumiem? A więc petting, seks oralny także nie wchodzą w grę?

Jeśli zamierzasz robić do ślubu wszystko poza przebijaniem błony to sobie odpuść. Bo to hipokryzja a nie "czystość przedmałżeńska".

Znam 4 takie pary i są dla mnie żałośni. Nie ze względu na postanowienie. Ze względu na to, że seks oralny i petting są na porządku dziennym, ale ze względów religijnych z seksem czekają bo "czystość przedmałżeńska".

Czystość w sferze seksualnej to nie kawałek błony a stan ducha.

Tyle w temacie.
i po stokroc

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Nie zdziw się jak facet ucieknie, wątpię czy wytrzyma kilka lat na samych pocałunkach w policzek (bo z języczkiem to już podpada pod grzech ciężki).
mi kiedys ksiadz powiedzial przy spowiedzi ze z chlopakiem mozna calowac sie tylko jak z tata rozumiem, ze to wlasnie tak w policzek
wogole zastanawiam po co mam chodzic do tej spowiedzi, skoro i tak nie zaluje tego, co robie (wspolzycie przed slubem oczywiscie)...

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2009-07-06 o 17:47
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-06, 18:00   #12
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Chcesz iść dziewicą do ołtarza jak rozumiem? A więc petting, seks oralny także nie wchodzą w grę?

Jeśli zamierzasz robić do ślubu wszystko poza przebijaniem błony to sobie odpuść. Bo to hipokryzja a nie "czystość przedmałżeńska".

Znam 4 takie pary i są dla mnie żałośni. Nie ze względu na postanowienie. Ze względu na to, że seks oralny i petting są na porządku dziennym, ale ze względów religijnych z seksem czekają bo "czystość przedmałżeńska".

Czystość w sferze seksualnej to nie kawałek błony a stan ducha.

Tyle w temacie.
po raz kolejny zgadzam się z Tobą
Dla mnie osoba, ktora uprawia petting, seks oralny i inne tego typu 'rzeczy' nie jest dziewicą \ prawiczkiem.
Czystość to coś znacznie glebszego...
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 18:07   #13
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Seks i religia

Skoro twój TŻ jest tak bardzooo daleko to w sumie sprzyja to Twojemu postanowieniu

Rozmowa z nim i jego akceptacja to oczywistość, bo jak niby inaczej.

Do ślubu chcecie żyć w takim oddaleniu?
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 18:35   #14
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Chcesz iść dziewicą do ołtarza jak rozumiem? A więc petting, seks oralny także nie wchodzą w grę?

Jeśli zamierzasz robić do ślubu wszystko poza przebijaniem błony to sobie odpuść. Bo to hipokryzja a nie "czystość przedmałżeńska".

Znam 4 takie pary i są dla mnie żałośni. Nie ze względu na postanowienie. Ze względu na to, że seks oralny i petting są na porządku dziennym, ale ze względów religijnych z seksem czekają bo "czystość przedmałżeńska".

Czystość w sferze seksualnej to nie kawałek błony a stan ducha.

Tyle w temacie.




ludzie czasem nie pomyślą co się tak naprawdę pod tą czystością kryje


Co do wątku :
młoda jesteś sądząc po nicku więc się śpieszyć nie musisz. Póki co czekaj jak się sprawa rozwinie - jak będziesz czuła, że nie chcesz to tego nie rób i regilia nie ma nic do tego, ja będziesz chciała to bez sensu się męczyć i oszukiwać. Takie moje zdanie
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 18:37   #15
Cannabis84
Rozeznanie
 
Avatar Cannabis84
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 692
GG do Cannabis84
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Chcesz iść dziewicą do ołtarza jak rozumiem? A więc petting, seks oralny także nie wchodzą w grę?

Jeśli zamierzasz robić do ślubu wszystko poza przebijaniem błony to sobie odpuść. Bo to hipokryzja a nie "czystość przedmałżeńska".

Znam 4 takie pary i są dla mnie żałośni. Nie ze względu na postanowienie. Ze względu na to, że seks oralny i petting są na porządku dziennym, ale ze względów religijnych z seksem czekają bo "czystość przedmałżeńska".

Czystość w sferze seksualnej to nie kawałek błony a stan ducha.

Tyle w temacie.

Amen!

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Skoro twój TŻ jest tak bardzooo daleko to w sumie sprzyja to Twojemu postanowieniu

Do ślubu chcecie żyć w takim oddaleniu?
Dopóki będzie oddalenie, będzie i czystość. Później pewno zaczną się schody...
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
Cannabis84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 19:25   #16
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
wogole zastanawiam po co mam chodzic do tej spowiedzi, skoro i tak nie zaluje tego, co robie (wspolzycie przed slubem oczywiscie)...
jeśli nie akceptujesz stanowiska Kościoła Kat. w kwestii współżycia przed ślubem, to jaki jest sens przynależenia do niego?
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 19:27   #17
menorka
Rozeznanie
 
Avatar menorka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 828
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez askor90 Pokaż wiadomość
Cześć. Chciałabym się z Wami czymś podzielć. Jakiś czas temu postanowiłam, że będę uprawiać seks dopiero po ślubie, moja decyzja związana jest z kwestiami religijnymi. Mam chłopaka, On jest nie wierzęcy, i myślę, że będzie mu trudno zaakceptować taki bieg wydarzeń, do tego On wywodzi się z innej kultury, mieszkamy świat drogi od siebie i nie widujemy się często.
Mam do Was pytania.
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała? Jeżeli tak, czy było warto? Czy teraz nie żałujecie? A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedzi.
życzę wytrwałości w postanowieniu, ja bym nie dała rady(co nie znaczy, że Tobie się nie uda)
Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Chcesz iść dziewicą do ołtarza jak rozumiem? A więc petting, seks oralny także nie wchodzą w grę?

Jeśli zamierzasz robić do ślubu wszystko poza przebijaniem błony to sobie odpuść. Bo to hipokryzja a nie "czystość przedmałżeńska".

Znam 4 takie pary i są dla mnie żałośni. Nie ze względu na postanowienie. Ze względu na to, że seks oralny i petting są na porządku dziennym, ale ze względów religijnych z seksem czekają bo "czystość przedmałżeńska".

Czystość w sferze seksualnej to nie kawałek błony a stan ducha.

Tyle w temacie.

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Nie zdziw się jak facet ucieknie, wątpię czy wytrzyma kilka lat na samych pocałunkach w policzek (bo z języczkiem to już podpada pod grzech ciężki).
Dokładnie.
Takie postanowienie to chyba powinno się omówić z partnerem...
Uprzedzić go o tak ważnej sprawie.
__________________
Nie narzekaj, że masz pod górę skoro wspinasz się na szczyt.

***


menorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 19:31   #18
BrigitteBardot
Zadomowienie
 
Avatar BrigitteBardot
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
Dot.: Seks i religia

Szczerze? Może najpierw powiedz facetowi, a potem się będziesz martwić (bo zakładam, że dopiero wtedy będziesz miała ku temu powód, chociaż mogę się miło rozczarować).

Ja osobiście na jego miejscu bym cię rzuciła, bo tak samo jak on nie będzie miał prawa zmuszać cię do seksu, tak samo ty nie możesz od niego oczekiwać celibatu. Jest pół na pół. A pragnę zauważyć, że dla niektórych seks to normalna kolej rzeczy w związku. Może dla niego też? Bierzesz jego zdanie i jego potrzeby pod uwagę? Związek to kompromis i patrzenie w tym samym kierunku, wiara w podobne ideały, a nie wyjście z założenia: nie zamierzam uprawiać teraz seksu, on musi to uszanować. On równie dobrze może powiedzieć: nie zamierzam czekać z seksem do ślubu i ona musi to uszanować.

Długo ze sobą jesteście? On wie, że jesteś głęboko wierząca? Po ślubie też zamierzasz stosować się do nauk Kościoła, tzn. nie będziesz stosowała innej metody antykoncepcji niż kalendarzyk/nie będziesz osiągała orgazmu za pomocą pieszczot oralnych etc?

Z twojego postu wynika, że sama nie jesteś zdecydowana, dlatego pytam, jak to jest z tą wiarą.
BrigitteBardot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 19:41   #19
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez BrigitteBardot Pokaż wiadomość
Szczerze? Może najpierw powiedz facetowi, a potem się będziesz martwić (bo zakładam, że dopiero wtedy będziesz miała ku temu powód, chociaż mogę się miło rozczarować).

Ja osobiście na jego miejscu bym cię rzuciła, bo tak samo jak on nie będzie miał prawa zmuszać cię do seksu, tak samo ty nie możesz od niego oczekiwać celibatu. Jest pół na pół. A pragnę zauważyć, że dla niektórych seks to normalna kolej rzeczy w związku. Może dla niego też? Bierzesz jego zdanie i jego potrzeby pod uwagę? Związek to kompromis i patrzenie w tym samym kierunku, wiara w podobne ideały, a nie wyjście z założenia: nie zamierzam uprawiać teraz seksu, on musi to uszanować. On równie dobrze może powiedzieć: nie zamierzam czekać z seksem do ślubu i ona musi to uszanować.

Długo ze sobą jesteście? On wie, że jesteś głęboko wierząca? Po ślubie też zamierzasz stosować się do nauk Kościoła, tzn. nie będziesz stosowała innej metody antykoncepcji niż kalendarzyk/nie będziesz osiągała orgazmu za pomocą pieszczot oralnych etc?

Z twojego postu wynika, że sama nie jesteś zdecydowana, dlatego pytam, jak to jest z tą wiarą.
Dokładnie Ludzie się powinni dobierać również pod kątem nastawienia do seksu (przed ślubem/po ślubie, antykoncepcja itp), a w ogóle moim zdaniem /poparte życiowym doświadczeniem/ pod kątem religii. Było by o wiele mniej nieporozumień.
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-06, 19:45   #20
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Nie zdziw się jak facet ucieknie, wątpię czy wytrzyma kilka lat na samych pocałunkach w policzek (bo z języczkiem to już podpada pod grzech ciężki).
Skad takie rewelacje?

Tak jak pisala Zagubiona, dziewictwo to czystosc a nie kawalek blony...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 19:45   #21
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 989
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Dokładnie Ludzie się powinni dobierać również pod kątem nastawienia do seksu (przed ślubem/po ślubie, antykoncepcja itp), a w ogóle moim zdaniem /poparte życiowym doświadczeniem/ pod kątem religii. Było by o wiele mniej nieporozumień.
Ludzie nie musza sie dobierac pod wzgledem religii. Do 18 r.z. bylam katoliczka, od tamtego czasu ateistka. Moj Tz jest zupelnie innego wyznania i problemow nie mamy. Wystarczy miec taki sam poglad na zycie i na te sprawy. Religia sie nie liczy.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 19:57   #22
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Seks i religia

Droga autorko wątku, po przeczytaniu twojego postu myślałam, ze otwierasz puszke pandory, ale teraz widze, ze wszystkie dziewczyny sa tego samego zdania, mniej- więcej.
No wiec, nie bede mowic, ze czekanie do slubu jest zle, a oddanie sie przed- dobre, czy też przeciwnie. Widać po twojej wypowiedzi, ze sama nie wiesz w co Ci ciepło. Może ktoś Ci narzucił, np. mama czy babcia wpajają Ci, ze do slubu trzeba czekać. Rodzice czesto wpajaja to dzieciom, bo boja sie ze ich podopieczni wpadna, złapią jakiegoś syfka, wiadomo. To nie średniowiecze moja droga, smoki nie pozeraja dziewic. Zrobisz co zechcesz, my za Ciebie decyzji nie podejmiemy, oj nie...

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2009-07-06 o 20:00
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 20:32   #23
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Skad takie rewelacje?
Katechetka w gimnazjum mówiła.


Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Ludzie nie musza sie dobierac pod wzgledem religii. Do 18 r.z. bylam katoliczka, od tamtego czasu ateistka. Moj Tz jest zupelnie innego wyznania i problemow nie mamy. Wystarczy miec taki sam poglad na zycie i na te sprawy. Religia sie nie liczy.
Ja mam inne doświadczenia. Jestem ateistką i każdy facet, który ateistą nie jest odpada dla mnie w przedbiegach, kropka.
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 20:35   #24
BrigitteBardot
Zadomowienie
 
Avatar BrigitteBardot
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Ludzie nie musza sie dobierac pod wzgledem religii. Do 18 r.z. bylam katoliczka, od tamtego czasu ateistka. Moj Tz jest zupelnie innego wyznania i problemow nie mamy. Wystarczy miec taki sam poglad na zycie i na te sprawy. Religia sie nie liczy.
Tutaj bym polemizowała. Nie liczy się, jeśli jedno jest niewierzące, a drugie tak, ale jednocześnie oboje są dla siebie tolerancyjni i dogadają się w kwestii seksu. Może dla kogoś czekanie nie jest problemem, jego sprawa. I wtedy nie ma problemu.

A teraz przypadek - katoliczka i świadek jehowy (ok, wiem że to sekta, ale w Polsce uznani są za związek wyznaniowy o ile się nie mylę). Religia się nie liczy? Doktryna wymaga zarówno od katoliczki jak i od świadka przeciągnięcia wybranka na swoją stronę. Poza tym jeśli jedno jest ateistą, a drugie osobą wierzącą, to kiedy mowa o ewentualnym ślubie - dlaczego jedno ma przysięgać przed Bogiem, skoro w niego nie wierzy? To się ociera o świętokradztwo.

Przykład pierwszy lepszy, bo można zestawić ze sobą dwa inne wyznania. Sama mam koleżankę, która jest głęboko wierzącą katoliczką i wiem, że ona nie związałaby się z nie-katolikiem, choćby niewiadomo jak kochała. W związku z tym szuka tylko wśród kolegów z oazy.

W związku, gdzie jest różnica w wyznawaniu wiary zawsze jedno musi się poświęcić dla drugiego.

Edytowane przez BrigitteBardot
Czas edycji: 2009-07-06 o 20:44
BrigitteBardot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 20:56   #25
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Katechetka w gimnazjum mówiła.
Katechetka, powiedziala Tobie, ze calowanie z jezyczkiem, to grzech ciezki? Nie mam pytan

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Ja mam inne doświadczenia. Jestem ateistką i każdy facet, który ateistą nie jest odpada dla mnie w przedbiegach, kropka.
Twoje prawo. Autorka powinna porozmawiac ze swoim misiaczkiem, zeby nie bylo nieporozumien.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 20:59   #26
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Katechetka, powiedziala Tobie, ze calowanie z jezyczkiem, to grzech ciezki? Nie mam pytan
Nie mi, tylko całej klasie. Tak, takich katechetów mamy w tym kraju!


Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Twoje prawo. Autorka powinna porozmawiac ze swoim misiaczkiem, zeby nie bylo nieporozumien.
To wiadomo, staram się jej tylko uświadomić, że chłopak może nie najlepiej na to zareagować.
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 21:02   #27
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Seks i religia

1) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=348006
2) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336218
3) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ghlight=%B6lub
4) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ghlight=%B6lub
5) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=dziewictwo
6) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=dziewictwo
7) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=dziewictwo

wyżej znajdziesz bardzo zlożone odpowiedz (nawet calkiem sporo)

więc tak:
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała?
-nie, nigdy nie przyrzekałam że zostanę dziewicą do ślubu

Jeżeli tak, czy było warto?
-moim zdaniem - nie warto

Czy teraz nie żałujecie?
-nie żałuję mojej decyzji

A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
-jak wyżej

Więc powiem ci tak. Człowiek ma potrzeby fizjologiczne - musi jeść pić wydalać, także rozładowanie popędu jest podstawową potrzebą. Nie rozumiem czemu łączyć się w pary - kochać się ale nie uprawiać seksu. Ślub z osobą którą naprawdę kochasz jest kwestią czasu, formalnością. Nie mam pojęcia czemu czekać. Po prostu nie wiem. To też trochę męczy faceta. Jesteś z kimś, kusisz go ale nie dasz mu tego. Nie nazwę tego egoizmem...Ale męczeniem się wzajemnie. I on i ty macie potrzeby.
Dziewictwo to nie jest błona dziewicza. Najbardziej bawią mnie katoliczki które mówią tak "dziewicą jestem bo seksu nie oprawiałam ale znamy swoje ciała wiemy co nas podnieca bo lubimy oralnie. palcówki, między piersi też. ale dziewicą jestem bo mam błonę" to jakiś absurd. Dziewictwo jest w głowie. Dziewicą jest się mentalnie. Nie ma na co czekać, jeżeli dojrzało się do tej decyzji oraz jest się z osobą którą się kocha.
Dodam że nie nalezę do kościoła katolickiego ale w Boga wierze. Wierzę że nas stworzył i dal nam wolną wole. Seks to nie jest nic złego. To piękny akt miłości. Mój Bóg zabrania mi zabijać ale pozwala się kochać, bo nie ma nic piękniejszego.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 21:03   #28
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez askor90 Pokaż wiadomość
Cześć. Chciałabym się z Wami czymś podzielć. Jakiś czas temu postanowiłam, że będę uprawiać seks dopiero po ślubie, moja decyzja związana jest z kwestiami religijnymi. Mam chłopaka, On jest nie wierzęcy, i myślę, że będzie mu trudno zaakceptować taki bieg wydarzeń, do tego On wywodzi się z innej kultury, mieszkamy świat drogi od siebie i nie widujemy się często.
Mam do Was pytania.
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała? Jeżeli tak, czy było warto? Czy teraz nie żałujecie? A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedzi.
Odchodząc od tego co już napisałam. Nie wiem skąd jest Twój Tż skoro wywodzi się z innej kultury, jest świat drogi od Ciebie a Ty masz wg nicku 19 lat to poznaliście sie na wakacjach czy przez neta? W takim wypadku czystość jest prosta bo tej osoby obok nie ma. Moim skromnym zdaniem to nie związek.

Poza tym na ile wynika to postanowienie z religii a na ile z kaprysu, mody czy niedojrzałości do współżycia czy braku obok partnera?

Podsumowując jeśli założenie czystości przedmałżeńskiej jest takie jak być powinno, że nie ma kontaktu seksualnego to jest niebezpieczne jak dla mnie. Warto sprawdzić temperament drugiej osoby, jaki rodzaj seksu lubi, jaki jest w łóżku; czy tylko pod kołdrą i po ciemku czy fantazja? Czy nie ma skłonności do sadyzmu? Od pożycia seksualnego tak naprawdę zależy czy związek będzie udany czy nie. Nie jest najważniejszy. Można na niego zaczekać, ale ostatecznie jak już jest i to totalne nieporozumienie ze względu na temperamenty np. to rzutuje na związek, który b. często się kończy. Natomiast jeśli ta czystość ma się ograniczać tylko do aktu przerwania błony to zrezygnuj z takiej ideologi bo moim skromnym zdaniem taką hipokryzją bardziej się obraża owego Boga niż kochając się z miłości z bliskim sobie człowiekiem.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 22:30   #29
askor90
Rozeznanie
 
Avatar askor90
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 613
Dot.: Seks i religia

A wiec po pierwsze dziękuję za odpowiedzi.
Po drugi nikt mnie do takiej decyzji nie namawiał. Ani mama, ani babcia, ani nikt inny. Jestem świadoma tego o czym mówię.
Jestem na tyle zorientowana, że wiem, że grzechem jest też petting itp. I rozumiem, że tego typu zabawy również moga naruszać niewinność.
Myślę również, że rozumiem pojęcie czystości. Fizycznie jestem dziewicą w stu procentach. Mentalnie? Miewam różne myśli itp., rozmawiam o tym z TŻ, ale tu również mogę powiedzieć, że czuję się czysta.
Dochodziło do sytuacji, w których odmawiałam mu pewnych rzeczy. Wiedziałam, że to sprzeczne z moim sumieniem, i już.
Jestem naprawdę wierząca, miewam chwile zwątpienia, ale staram się jakoś z nimi uporać.
A propos jesteś razem od 11 miesięcy.
Nie mówię, że postanowiłam na bank, że tak zrobię, macie rację nie jestem pewna.
Liczyłam na to, że może znajdzie się chociaż jedna wizażanka, która dochowała czystości I tak, tak. Wiem, że to tylko moja decyzja, że muszę ją podjąć sama, zgodnie z moim sumieniem itp. Ja to wszystko wiem.
Chciałam poprostu poznać opinie osoby, która tego dokonała.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Hm, może mam dziwne podejście do takich słow, ale jeżeli coś postanawiam i wynika to z mojej głębokiej wiary (bo zazwyczaj taki jest powód czekania z seksem do ślubu), to nie rozumiem, jak może się 'nie udać'? Wiara to wiara, nie zmienia się swoich zasad w 5 minut, skoro się na coś decyduję, to w tym wytrwam, a jeśli nie - to tak naprawdę to postanowienie nie było nic warte, albo moja wiara jest zbyt słaba.
Nie chodzi o zmianę zasad. Bardziej chodziło mi oto, że człowiek, jest tylko człowiekiem. W życiu już nie takie rzeczy się zdarzały, jak nieumyślna, nieprzemyślana strata dziewictwa. I nie ważne jak silne i mocne, jak głęboko w wierze zakorzenione były postanowienia. Chwila słabości, ludzkiej słabości.

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Odchodząc od tego co już napisałam. Nie wiem skąd jest Twój Tż skoro wywodzi się z innej kultury, jest świat drogi od Ciebie a Ty masz wg nicku 19 lat to poznaliście sie na wakacjach czy przez neta? W takim wypadku czystość jest prosta bo tej osoby obok nie ma. Moim skromnym zdaniem to nie związek.

Poza tym na ile wynika to postanowienie z religii a na ile z kaprysu, mody czy niedojrzałości do współżycia czy braku obok partnera?

Podsumowując jeśli założenie czystości przedmałżeńskiej jest takie jak być powinno, że nie ma kontaktu seksualnego to jest niebezpieczne jak dla mnie. Warto sprawdzić temperament drugiej osoby, jaki rodzaj seksu lubi, jaki jest w łóżku; czy tylko pod kołdrą i po ciemku czy fantazja? Czy nie ma skłonności do sadyzmu? Od pożycia seksualnego tak naprawdę zależy czy związek będzie udany czy nie. Nie jest najważniejszy. Można na niego zaczekać, ale ostatecznie jak już jest i to totalne nieporozumienie ze względu na temperamenty np. to rzutuje na związek, który b. często się kończy. Natomiast jeśli ta czystość ma się ograniczać tylko do aktu przerwania błony to zrezygnuj z takiej ideologi bo moim skromnym zdaniem taką hipokryzją bardziej się obraża owego Boga niż kochając się z miłości z bliskim sobie człowiekiem.

Mam może 19 lat. Ale jestem dojrzałą katoliczką. I naprawdę rozumiem, że przerwanie błony dziewiczej nie musi oznaczać końca dziewictwa, bywa, że dziewictwo kończy się dużo wcześniej. Tylko, że dla mnie dziewictwo i czystość to to samo. Hipokryzji nie chcę uprawiać również. I to nie kaprys Może chodzi o dojrzałość seksualną... Nie przeczę.
Z TŻ nie mamy ciągłego fizycznego kontaktu, ale tak akurat się złożyło.
Owszem poznaliśmy się na wakacjach, ale nie w typowym letnim scenariuszu.
I nie zgadzam się, że to nie jest związek. Można z kimś mieszkać. rozmawiać, współżyć i go nie znać. Ale wtedy można taką relację nazwać związkiem? Bo ciągle się z kimś przebywa?
Ja mam inne zdanie, jeżeli od niemal roku, nie chcę, nie potrzebuję, nie tęsknie, nie myślę, nie kocham, nie czekam na innego chłopaka, i wiem, że On w stosunku do mnie czuje to samo, to mam to nazwać przyjaźnią? Przelotną miłością? Zauroczeniem? Ale nie związkiem tak? Bo nie jesteśmy blisko siebie tak często jakbyśmy chcieli?
askor90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 22:36   #30
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Mam może 19 lat.
no cóż :P czas pokaże. póki co młoda jesteś.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-06 19:59:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:07.