Odchudzanie po 30 i później 6

[E]

Bea, ja przytyłam ale nie chcę się dołować i się nie ważę

Ja jeszcze lubię sałatkę z kalafiora al'dente + zielony groszek (lub pocięta fasolka szparagowa) + duuuuużo koperku + majonez (w wersji odchudzaczkowej oliwa)
I drugą -> kuskus + bardzo drobno pokrojona paryka (żółta, zielona, czerwona) + rzodkiewki + pomidor (bez gniazd nasiennych) + natka, szczypiorek, koperek + pieprz kajeński = pyszota Można dodać też odrobinę oliwy.

[Monique :)]

Tak wynikało z jej wypowiedzi. Do leczenia się kwalifikuje zdecydowanie bo sama pisze że chce być chuda a nie szczupła i może zrezygnować w przyszłości z dziecka (brak miesiączki) byleby być chudą.

[Rzabba]

W temacie to ja roznie troche w przod troche w tyl ostatnio ciut spadlo
moje treningi polegaja glownie na ciaganiu mebli

a tej dziewczyny szkoda i nie wiem czy cos do niej dotrze
tez nie dalam rady przebrac przez calosc ale bardzo zle ze innym diety uklada i szkodzi tak jak sobie

Ivus napisze wieczorem na maila

[Iwonalodz]

Fajnie, że podajecie przepisy na sałatki bo ja bardzo lubię

Beatko - ja ćwiczę, nie wiem, czy są wyniki, bo ja od 10 lat ważę tyle samo +/- 2kg

Zmykam, miłej środy

Ewciu - to czekam na sygnał od Ciebie w wiadomej sprawie

Rzabko - będę wdzięczna za nazwę tych paskudztw do badania z żołądka aaa doczytałam, dziękuję

U mnie słoneczko, wysyłam Wam go troszke też

[Monique :)]

Napisane przez Iwonalodz

U mnie słoneczko, wysyłam Wam go troszke też

Dzięki Iwonko. Właśnie dotarło.

[wilczyca]

U mnie to było bardzo dziwnie. Schudłam ładnie ale robiłam przerwę w tabletkach, więc może to przez to. Potem wróciłam do tabletek ale waga nie podskoczyła, potem zmieniłam na inne ale równocześnie zaczęłam objadać się ciastkami, więc przytyłam...mam nadzieję, że nowe tabletki na to wpływu nie mają. Zobaczymy jak pójdzie jak ciastka się skończą... :P
ale ogólnie trzymam się na w miarę niezłym poziomie, gdyby nie te ciastka może bym chudła ale nie umiem się powstrzymać jak są w domu a przecież nie wyrzucę
ćwiczyć nie ćwiczę, bo jedyne do czego umiem się zmobilizować to bieganie. No, chyba że liczy się te 80 brzuszków codziennie rano

[Beata.]

Rozliczenie za prąd dostałam
Chyba przestane korzystac ze zdobyczy cywilizacji
Światło świec jest romantyczne i upieksza

[annLee]

Bea-ale się mroźna zrobiłaś.brrr

ja schudłam 3,5kg i chyba na razie stoi
dietka tak sobie,ale staram się chociaż sporo białka jeść i mniej węgli

o rachunkach to mi lepiej nic nie mówcie

dziękuję za kciukasy,proszę ich jeszcze nie rozprostowywać,bo jeszcze nie wiadomo co jest

a i Zu dostała kataru,nie wiem czy zęby czy teściowa coś przywlokła

[E]

Bea, ja się boję rozliczenia za wodę, bo zużywam jej naprawdę dużo Ale gorąca kąpiel...? Jak bez niej żyć?

Kciuki cały czas trzymamy

Biedna Zu

[Rzabba]

E jak sie ma pokrzywki po goracej kapieli, to sie bierze letnie prysznice

[E]

Rzabbek, ja też nie powinnam ze względu na naczynka, ale co zrobić Letnie prysznice to nie dla mnie, za bardzo marznę wtedy

[Monique :)]

Kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez wymoczenia się w wannie ale tak się poprzestawiałam że teraz tylko prysznic a moczenie w wannie raz w tygodniu. I jeszcze wyleżeć tam nie mogę.

Kciuki zaciśnięte za wszystkich milusińskich: małą Magliskę, Rzabbiątka, Zu i Maleństwo.

[Beata.]

Ja za wode już też dostałam
Aczkolwiek było mniej bolesne niż za energię
Kąpiel z pianką to tak srednio raz na pół roku - jak mi się zachce w celu odstresowania się
A na codzień to prysznic , ale i tak dużo wody zużywamy .
Lubimy być czyści


Szukając w papierach rozliczenia z ubiegłego roku znalazłam moje ulubione pióro parkera uznane już za zagubione/podprowadzone
I moje storczyki, co myślałam że je uśmierciłam nowe pączki wypuszczają
Tak więc nastrój mi sie polepszył

A ogólnie to stara jestem - mój kuzyn co go za małego ciągle mam konczy 18 lat Uwierzyć dziś nie mogłam jak zaprosznie na impreze dostałam

Precz z tymi choróbskami od Zuzolka , Rzabiątek , Maglisiątka i ewentualnie Brewiątek

[Monique :)]

Napisane przez Beata.

A ogólnie to stara jestem - mój kuzyn co go za małego ciągle mam konczy 18 lat Uwierzyć dziś nie mogłam jak zaprosznie na impreze dostałam

Rozumiem Cie doskonale. Moja najmłodsza kuzynka skończyła 18 lat we wrześniu.

[Rzabba]

Ech moj chesniak w styczniu skonczyl 18

[Monique :)]

Strasznie wcześnie chrzestną zostałaś Rzabbciu.

[demonik]

Cześć!

Pasożytuję u Was czasem i podkradam przepisy . Niedawno dostałam ślinotoku od tortu bezowo-malinowego , a dziś zawłaszczyłam sałatki Ewci .

Pozdrawiam Was serdecznie!



PS Mój chrześniak w październiku skończył 14 lat, niedawno wspominaliśmy naszą pierwszą wyprawę do kina (a kilkanaście ich było). Łukasz miał wtedy 4,5 roku. Byliśmy na "Dawno temu w trawie", a później w ramach rozrywki - metro, tramwaje, autobusy i Pizza Hut, aż w końcu powrót pociągiem do domu.

[E]

Napisane przez Rzabba

Ech moj chesniak w styczniu skonczyl 18

Mój 23

Napisane przez demonik

Cześć!

Pasożytuję u Was czasem i podkradam przepisy . Niedawno dostałam ślinotoku od tortu bezowo-malinowego , a dziś zawłaszczyłam sałatki Ewci .

Pozdrawiam Was serdecznie!

Moniko, podkradaj ile chcesz ale nie tylko podczytuj, a też "podpisuj" I
mam nadzieję, że wszystko będzie Wam smakowało.

[Monique :)]

Napisane przez E

Mój 23

Jakim cudem? O ile wiem żeby być chrzestną trzeba mieć bierzmowanie a ja miałam je w wieku 17 lat. U Was jest inaczej?

[Rzabba]

Ja mialam bierzmowanie w wieku 15 lat chyba
Ciocia czekala z chrzcinami do mojego bierzmowania

Demoniku pisz pisz

[Monique :)]

No to możesz Rzabbciu zamykać wątek.

[E]

Napisane przez Monique :)

Jakim cudem? O ile wiem żeby być chrzestną trzeba mieć bierzmowanie a ja miałam je w wieku 17 lat. U Was jest inaczej?

Musiałam uzyskać specjalną zgodę, by dziecko podawać do chrztu, zanim sama miałam bierzmowanie.

[Rzabba]

Napisane przez Monique :)

No to możesz Rzabbciu zamykać wątek.

Co tez niniejszym czynie i zapraszam do części Siodmej