czyzby AZS?

[lylith]

witam!
nigdy nie mialam z atopia nic wspolnego i nawet nie za bardzo wiem jak to wyglada i co z tym sie robi. od jakiegos czasu mam na szyi swedzace suche i czerwone placki, i niepokojaco wyglad tego zgadza sie opisem AZS... kilka miesiecy temu, mialam cos podobnego na przegubach dloni, ale zniknelo i do tej pory nie bylo nawrotow. czy jest mozliwe, zeby atopia pojawila sie tak znienacka? nie pamietam, zebym w dziecinstwie miala z tym jakiekolwiek problemy. jestem alergikiem, mam astme oskrzelowa, ale nigdy nie mialam alergii kontaktowej czy obiawiajacej sie czymkolwiek na skorze. czy moze sie to rozprzestrzenic na inne czesci ciala? czym to smarowac? chwilowa ulge przynosi zwykly krem nivea. mniej swedzi i luszczenie nie jest bardzo zauwazalne. czy powinnam zaczac uzywac jakis specjalnych preparatow do mycia i pielegnacji twarzy?

[aniaaa@]

może poprostu kupiłaś sobie jakiś kosmetyk lub produkt któru uczula Cię a poprostu nigdy wcześniej nie miłaś z nim kontatku (może to być również sierść zwierzaka lub pyłki kwiatów). Jeśli swędzi a skóra jest sucha to jest możliwe, że to AZS. Jeśli powtórzy się taka wysypka to możesz posmarować czymś natłuszczającym (proponuje dermosan lub maść cholesterolową). Jeżeli by się powtarzało to radze skonsultować się z dermatologiem, ewentualnie alergologiem. nieradze używania sterydów gdyż uzależniają skóre a potem może być jeszcze gorzej!!!!

[alraune]

Nio niestety AZS może pojawić się czasami później - mojej matce (która miała jako dziecko skazę bialkową), AZS pojawiło się 3 lata temu (w tym roku kończy 50tkę), wcześniej dopadla ją aspirynówka - niestety z atopią jest tak, że nigdy nie wiadomo.... Ja przez całe liceum miałam spokój ze skórą, reakcje alergiczne tylko ze strony układu oddechowego (no i paskudne alergiczne stany zapalne zatok, które później przekształcały sie w bakteryjne)...
Idź do dermatologa albo swojego alergologa - generalnie zmiany skórne przede wszystkim trzeba natłuszczać - jesli dłużej będziesz czekać na wizytę do lekarza, to kup sobie w międzyczasie Cutibazę albo Dermobazę (to pierwsze to krem, drugie to maść )...
aha - o atopii mówi się, gdy alergia jest uwarunkowana genetycznie....

[lylith]

dzieki za szybka odpowiedz

kosmetykow uzywam od dluzszego czasu tych samych, wiec to chyba nie to. zwierzat w domu nie posiadam. uczulona jestem na wiele rzeczy, ale 'wziewnie'. pylki, roztocza, siersc zwierzat, plesnie powoduja u mnie astme oskrzelowa, katar sienny i od niedawna problemy z oczami. obawiam sie ze problemy skorne to kolejny etap i martwi mnie to ze mimo lekow ktore przyjmuje (jestem pod stala opieka alergologa) alergia rozszerza sie na inne obszary. oczywicie, przy okazji wizyty, zapytam, co to takiego, ale do wizyty jeszcze troche, dlatego pytam na forum
aha, 'to cos' pojawilo sie juz 2 raz. najpierw zniknelo, prawie calkowicie zluszczajac sie, ale nastepnego dnia znowu zaczelo sie pojawiac.

pozdrawiam serdecznie

[lylith]

dziekuje!

do wizyty jeszcze miesiac. chyba przejde sie do apteki.

a jak to nazwac jezeli nie jest uwarunkowane genetycznie? z tego co wiem, w mojej rodzinie nie ma i przynajmniej w ostatnim czasie nie bylo zadnych alergii. taki rodzynek jestem

[alraune]

To może mutantem jesteś ?
To, że coś jest wrodzone, niekoniecznie może być odziedziczone po przodka, może być wynikiem jakichś mutacji:?

[Justy]

Lidia napisał(a):
> uczulona jestem na wiele rzeczy, ale 'wziewnie'. pylki, roztocza, siersc zwierzat, plesnie powoduja u mnie astme oskrzelowa, katar sienny i od niedawna problemy z oczami. obawiam sie ze problemy skorne to kolejny etap

niestety, jest duża szansa, ze masz rację.
przy istniejącej alergii, epizodach astmy AZS nie jest niczym niezwykłym.

[alraune]

Nie no musisz być wyjątkowym rodzynkiem (szkoda tylko, że pod tym względem) szczególnie przy takiej ilość alergenów....
Choć wydaje mi się, że może być też opcja "atopii nabytej" szczególnie byłaś wychowywana w sterylnych warunkach....
Atopia to z definicji - nadmierna wrażliwość na alergeny i to siłą rzeczy jest wrodzone, alergia jest jakby dopiero tego skutkiem...

[lylith]

oj jestem wyjatkowym mutantem

a o sterylnosci nie ma mowy! dosc pozno okazalo sie ze jednak jestem alergikiem. objawy na poczatku byly praktycznie niezauwazalne, poza ekstremalnymi sytuacjami gdzie ew. alergeny znajdowaly sie w ilosci nie wystepujacej normalnie w przyrodzie w miedzyczasie spedzalam wakacje na wsi, mialam zwierzaki i pracowalam w miejscu, gdzie na sprzetach moznaby palcem numery telefonow zapisywac, a na wykladzinie rozwijala sie inteligencja

o atopii tylko czytalam, i zawsze wydawalo mi sie, ze dotyczy to ludzi z potwornie wrazliwa skora i co jak co, ale na mojej skorze, ktora nawet slon moglby sie pochwalic nic takiego nie ma mozliwosci sie zagniezdzic

dzieki wielkie za wyjasnienie zagadnienia. jak widac, czlowiek uczy sie przez cale zycie

pozdrawiam serdecznie!

[lylith]

to niefajnie. moge miec tylko nadzieje, ze zostanie na szyi i nie ruszy na dalszy podboj mnie...

jeszcze jedno pytanie mam: jak sie takie zmiany zachowuja po wystawieniu ich na slonce? mozna?

[ManY?]

Słońce ani nie szkodzi ani nie pomaga , wielu osobom wręcz pomaga oczywiście jakiś filterek trzeba użyć, mi słońce bardzo pomaga co mnie cieszy bo mam AZS głównie na twarzy. Jeśli chcesz sobie pomóc i dotrwać niemalże komfortowo do wizyty u lekarza to:

1-a-histaminowe leki - ale jak jesteś uczulona to pewnie bierzesz
2-Myj twarz mineralką i delikatnym kosmetykiem dla dzieci
3-unikaj moczenia skóry

Ps. Zwykłym kremem nivea tylko sobie zaszkodzisz to nie jest kosmetyk
dla wrażliwej atopowej skóry pełno tam chemii i wody !! A woda zawarta w kremie i pozostawiona na skórze atopowej przynosi tylko chwilową ulgę bo znosi napięcie skóry ale później będzie tylko gorzej !

[201605161006]

Bez urazy ale jak zobaczyłam fotkę to od razu wyłączyłam.

Na na AZS najlepiej stosować olej z wiesiołka i tran (doustnie), kleik lniany (wraz z samym ziarnem tylko zblendować by było poszatkowane), spirulina.