Polecamy:

skarbeczek002 · 2014-07-23, 13:11

Ja się właśnie zastanawiam co bym mogła przywieźć sobie z Egiptu. Wycieczkę wykupiłam dosłownie 3 dni temu, ale znalazłam taki fajny wyjazd, że nawet długo znajomych nie musiałam namawiać. Za kilka dni wsiadamy w samolot i lecimy. Tak sobie myślę, może właśnie jakąś sziszę? Ponoć tam można kupić dużo rzeczy znanych projektantów?

Ale chyba akurat na to się nie skuszę. Chciałabym coś co zawsze mi będzie o tych wakacjach przypominać.

**201703061208** · 2014-07-25, 08:47

Kosmetyki (potrafię przekopać internety w wielu językach, żeby dowiedzieć się o regionalne marki produkujące z naturalnych składników), słodycze, zioła, oliwy, książki podróżnicze i przewodniki, na Reunionie siostra mi zrobiła niezwykły prezent w postaci naszyjnika i bransoletki z rzadkich szarych pereł. Teraz wyjeżdżam na Zakynthos i mam cel do znalezienia inny niż zwykle, suknia w stylu greckim, już dostałam porady od Wizażanki gdzie mogę szukać.

Arkona · 2014-07-29, 20:54

Ja preferuję zakupy kulinarne, lubię wziąć ze sobą do domu trochę smaków obcych miejsc. Czasami są to też lokalne kosmetyki i inne drobiazgi. Na swoim blogu pisałam o polecanych przeze mnie pamiątkach z Rosji i Francji.

Rosja: http://latajacaeuropa.blogspot.com/2...c-z-rosji.html
Francja: http://latajacaeuropa.blogspot.com/2...z-francji.html

Pozdrawiam, udanych zakupów

AnnLady · 2014-08-08, 15:10

Cytat:

Napisane przez skarbeczek002

Ja się właśnie zastanawiam co bym mogła przywieźć sobie z Egiptu. Wycieczkę wykupiłam dosłownie 3 dni temu, ale znalazłam taki fajny wyjazd, że nawet długo znajomych nie musiałam namawiać. Za kilka dni wsiadamy w samolot i lecimy. Tak sobie myślę, może właśnie jakąś sziszę? Ponoć tam można kupić dużo rzeczy znanych projektantów?

Ale chyba akurat na to się nie skuszę. Chciałabym coś co zawsze mi będzie o tych wakacjach przypominać.

ha ha same podróby a nie znanych projektantów

byłam wiem

ja w Kairze kupiłam olejki zapachowe - podróbki znanych perfum i wiesz byłam z nich bardzo zadowolona, zapach bardzo długo się trzymał i w słoiczku i na skórze, w buteleczce zostało mi jeszcze odrobinę bo jakiś czas wogóle ich nie używałam i teraz po 4 latach jeszcze pachną tak samo jak na początku.
ja nie lubię kupowac pamiątek bo nigdy nie wiem co wziąć, bo wszędzie ten sam szit

najczęściej wybieram alkohol albo słodycze miejscowe.

Apelly · 2014-08-11, 18:30

Ja przywożę zawsze pocztówki. Niestety ostatnio coraz trudniej się je kupuje. Oprócz widokówek, lubię też kupić słodycze, czy właśnie jakieś torebki z danego kraju.

ewuszkaaa · 2014-08-13, 08:03

W niektórych krajach o ile sprzedaż podróbek jest dozwolona, to za ich zakup grożą spore kary, więc lepiej nie ryzykować. Jestem pewna co do Francji, ale dotyczy to chyba też innych krajów śródziemnomorskich.

kofpaul · 2014-08-19, 21:45

pamietam jak wracalismy z wakacji z Turcji to wszyscy od stop do glow w DG, CK, Michael Kors itp ubrani. Masakra jakas ...

A co do pamiatek z podrozy to ja takze zawsze przywoze jakies przyprawy, jedzonko, alkohol, ktorych u nas nie mozna kupic/sa trudne do kupienia. Fajnie po czasie cos ugotowac i popijac regionalne winko powspominac. Poza tym przywozimy wyposazenie do domu, od poduszeczek, obrusy, czy nawet szkalnki. cos co nam sie przyda i przywola wspomnienia, a nie bedzie zbieralo kurz na polce.

akantowa · 2014-08-20, 08:42

Cytat:

Napisane przez marysia bo tak

zwykle też kupuje przyprawy albo smakołyki jakieś specjalności regionalne dla rodziny i przyjaciół, zwłaszcza jak jadę na południe czy wschód. Teraz z Budapesztu przywiozłam tubki z pastami paprykowymi i paprykowo-pomidorowymi. Gotująca część rodziny: mama, brat, wujek byli baaaardzo zadowoleni

O tak, na mnie mama nakrzyczała, że w tym roku nie pojechaliśmy na Węgry i co ona ma dodawać jak robi jakieś sosy albo gulasze

A poza tym to czasem przywożę jakieś alkohole, najczęściej lokalne piwa/wina, zabieram jakiś co ładniejszy kamyczek np. z plaży, no i zbieram wszystkie bilety, mapki, etykietki i kapsle po piwach itd. Jeżdżę raczej z plecakiem, często stopem, więc mam i ograniczony budżet i miejsce, bo wszystko sama targam, ale z każdego miejsca coś mam

joannat · 2014-08-21, 09:30

A ja, poza standardowym magnesikiem na lodówkę, przywożę różne nasiona, pestki a czasami nawet gałązki rożnych roślin. Nie mam ogródka, nie jestem też zapalonym hodowcą kwiatów, ale fajnie mieć na balkonie i parapecie kawałek wakacji

Nie wszystkie "pamiątki" wylazły spod ziemi albo się przyjęły, ale limonka kaffir (Tajlandia), kroton (Tajlandia), strelicja (Madera), bugenwilla (Bułgaria), daktylowiec (Maroko), opuncja (Malta), jakieś-dziwne-coś (Indie) chyba nieźle się u mnie czują

2014-07-23, 13:11	#31
skarbeczek002 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 116	Dot.: Pamiatki z podrozy Ja się właśnie zastanawiam co bym mogła przywieźć sobie z Egiptu. Wycieczkę wykupiłam dosłownie 3 dni temu, ale znalazłam taki fajny wyjazd, że nawet długo znajomych nie musiałam namawiać. Za kilka dni wsiadamy w samolot i lecimy. Tak sobie myślę, może właśnie jakąś sziszę? Ponoć tam można kupić dużo rzeczy znanych projektantów? Ale chyba akurat na to się nie skuszę. Chciałabym coś co zawsze mi będzie o tych wakacjach przypominać.

2014-07-25, 08:47	#32
201703061208 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 690	Dot.: Pamiatki z podrozy Kosmetyki (potrafię przekopać internety w wielu językach, żeby dowiedzieć się o regionalne marki produkujące z naturalnych składników), słodycze, zioła, oliwy, książki podróżnicze i przewodniki, na Reunionie siostra mi zrobiła niezwykły prezent w postaci naszyjnika i bransoletki z rzadkich szarych pereł. Teraz wyjeżdżam na Zakynthos i mam cel do znalezienia inny niż zwykle, suknia w stylu greckim, już dostałam porady od Wizażanki gdzie mogę szukać.

2014-07-29, 20:54	#33
Arkona Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 32	Dot.: Pamiatki z podrozy Ja preferuję zakupy kulinarne, lubię wziąć ze sobą do domu trochę smaków obcych miejsc. Czasami są to też lokalne kosmetyki i inne drobiazgi. Na swoim blogu pisałam o polecanych przeze mnie pamiątkach z Rosji i Francji. Rosja: http://latajacaeuropa.blogspot.com/2...c-z-rosji.html Francja: http://latajacaeuropa.blogspot.com/2...z-francji.html Pozdrawiam, udanych zakupów __________________ Mój blog o podróżach: http://latajacaeuropa.blogspot.com/ https://www.facebook.com/LatajacaEuropa

2014-08-11, 18:30	#35
Apelly Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 392	Dot.: Pamiatki z podrozy Ja przywożę zawsze pocztówki. Niestety ostatnio coraz trudniej się je kupuje. Oprócz widokówek, lubię też kupić słodycze, czy właśnie jakieś torebki z danego kraju.

2014-08-13, 08:03	#36
ewuszkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 3 493	Dot.: Pamiatki z podrozy W niektórych krajach o ile sprzedaż podróbek jest dozwolona, to za ich zakup grożą spore kary, więc lepiej nie ryzykować. Jestem pewna co do Francji, ale dotyczy to chyba też innych krajów śródziemnomorskich. __________________ Żona! "Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Elliot

2014-08-19, 21:45	#37
kofpaul Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 175	Dot.: Pamiatki z podrozy pamietam jak wracalismy z wakacji z Turcji to wszyscy od stop do glow w DG, CK, Michael Kors itp ubrani. Masakra jakas ... A co do pamiatek z podrozy to ja takze zawsze przywoze jakies przyprawy, jedzonko, alkohol, ktorych u nas nie mozna kupic/sa trudne do kupienia. Fajnie po czasie cos ugotowac i popijac regionalne winko powspominac. Poza tym przywozimy wyposazenie do domu, od poduszeczek, obrusy, czy nawet szkalnki. cos co nam sie przyda i przywola wspomnienia, a nie bedzie zbieralo kurz na polce.

2014-08-21, 09:30	#39
joannat Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 168	Dot.: Pamiatki z podrozy A ja, poza standardowym magnesikiem na lodówkę, przywożę różne nasiona, pestki a czasami nawet gałązki rożnych roślin. Nie mam ogródka, nie jestem też zapalonym hodowcą kwiatów, ale fajnie mieć na balkonie i parapecie kawałek wakacji Nie wszystkie "pamiątki" wylazły spod ziemi albo się przyjęły, ale limonka kaffir (Tajlandia), kroton (Tajlandia), strelicja (Madera), bugenwilla (Bułgaria), daktylowiec (Maroko), opuncja (Malta), jakieś-dziwne-coś (Indie) chyba nieźle się u mnie czują

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem