|
Notka |
|
Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2007-10-05, 21:47 | #1 |
Rozeznanie
|
Paprotka - przesadzać?
Hejka. Potrzebuję pomocy... Kupiłam ostatnio paprotkę i nie wiem czy o tej porze roku mogę ją przesadzić? Słyszałam gdzieś, że niektóre gatunki kwiatów można przesadzac tylko wiosną. Czy to prawda?? Boję się, że jak jej nie przesadzę teraz to mi "padnie", ma małą doniczkę i rośnie szybko. Sama już nie wiem... Dzięki za wszystkie rady...
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
|
2007-10-06, 11:26 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Paprotka - przesadzać?
Paprotki nie kochają przesadzania. Nawet nie lubią jak się je przekręci... Najlepiej rosną nie ruszane.
Jednak kiedyś trzeba to robić, zważywszy na to, że np. już się nie mieszczą w swojej "starej" doniczce... Najlepiej jest przesadzać paprotki wiosną, kiedy zaczynają się bujniej rozwijać. Należy wtedy je przesadzić do świeżej ziemi. Powinna zawierać dużą ilość próchnicy, do ziemi kwiatowej można dodać nieco torfu kwaśnego lub przekompostowanej kory drzew iglastych. Obecnie są gotowe do nabycia specjalne podłoża dla paproci. Przesadzając roślinę do innej doniczki musimy robić to delikatnie, aby jak najmniej naruszać korzenie. Po takim zabiegu trzeba dać roślinie czas na zaaklimatyzowanie się... http://www.chzgoda.pl/?q=paprocie Ja osobiście przesadzałam paprotki o różnych porach roku, zwłaszcza, gdy np. jesienią, czy zimą brakowało im miejsca w starej doniczce... i powiem Ci szczerze, że tak samo na wiosnę, jak i jesienią, czy zimą kwiatek się "przyjął"... Wszystko zależy od odpowiedniego trakotwania i postępowania z naszym kwiatuszkiem... |
2007-10-06, 11:35 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Paprotka - przesadzać?
Więc chyba zaryzykuję i przesadzę bo już nie mogę patrzeć jak się męczy w tej małej doniczce
Dzięki za pomoc....
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
|
2007-12-15, 22:54 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 455
|
Dot.: Paprotka - przesadzać?
Miałam kiedyś piękne, duże paprotki i zachciało mi się je rozsadzić. Chciałam je zostawić w tych samych doniczkach, bo większe by się nie mieściły w kwietniku, no i miałabym je cztery, nie dwie. No i coś popaprałam, bo uschły mi wszystkie. Musiałam sobie kupić nowe.
Cannabis84 a jak Twoja paproć?
__________________
Nie dyskutuj z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png |
2009-12-20, 16:27 | #5 |
po prostu Łinli
|
Dot.: Paprotka - przesadzać?
jako że nie ma osobnego wątku o paprotkach, napiszę tutaj
o ie mam "dobrą rękę do kwiatów", jak to się mówi, wszystko rośnie u mnie rewelacyjnie, paprotki chyba mnie nie lubią nie mam pojęcia dlaczego, ale każda jedna wcześniej czy później usycha czy macie jakies sprawdzone triki itp itd, albo jakieś doswiadczenie na temat tego, co lubią a czego nie? niby mnóstwo informacji w internecie, ale czasem niektóre sprzeczne ze sobą a jednak rada drugiej osoby najlepsza paprotka która mam teraz i właśnie usycha stoi sobie na półeczce, na ścianie przy południowym oknie. upiłam nawóz w płynie do paproci i odtstanio jej troszkę wlewałam, ale nic nie pomogło usychają listki i opadają
__________________
I love M*A*D minerals Edytowane przez WinlyEm Czas edycji: 2009-12-20 o 16:28 |
2009-12-22, 22:22 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 324
|
Dot.: Paprotka - przesadzać?
Moze za rzadko podlewasz albo masz suche powietrze w domu, paprotki lubia wilgoc,tzn czeste podlewanie i spryskiwanie.
|
2010-01-25, 21:27 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 771
|
Dot.: Paprotka - przesadzać?
dokladnie. ja mam paproc i codziennie ja zraszam, podlewam dwa razy w tygodniu ( mniej wieciej). w zimie odsuwam od grzejnika. i tak mi liscie usychaja lekko, ale w zeszlym roku bylo tak samo, a na wiosne znow bujnie zaczela rosnac, wiec sie nie przejmuje. dobrze jest tez nie dotykac za bardzo jej lisci.
__________________
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:26.